Miałem kiedyś coś lepszego niż ten filtr. Był to kondycjoner . Metalowa skrzynka z jednej strony wejściem i z drugiej chyba ze trzy wyjścia. Podobno stabilizował napięcie i filtrował i jeszcze jakieś cuda wyprawiał. Nie pamiętam symbolu ani producenta. Pamiętam , że był bardzo ciężki i zalecały go sklepy ze sprzętem HI-Fi . Pozdrawiam z Białegostoku.
Miałem kiedyś coś lepszego niż ten filtr. Był to kondycjoner . Metalowa skrzynka z jednej strony wejściem i z drugiej chyba ze trzy wyjścia. Podobno stabilizował napięcie i filtrował i jeszcze jakieś cuda wyprawiał. Nie pamiętam symbolu ani producenta. Pamiętam , że był bardzo ciężki i zalecały go sklepy ze sprzętem HI-Fi . Pozdrawiam z Białegostoku.
dzięki równiez pozdrawiamy