Na każdego działa coś innego. Generalnie jak pamiętam z opowieści pradziadka (również kawaleria przedwojenna), to było kilka zasad. Po pierwsze najlepiej przed suto zakrapianym wieczorem zjeść coś, może nie tyle ciężkostrawnego, ale w miarę tłustego (tłuszcz jak pamiętam spowalnia proces wchłaniania alkoholu). Do tego warto pomiędzy toastami (sprawdzone osobiście) pić chociaż małe ilości wody. Trzecie to jest to, o czym pisało już wielu - po 'degustacji' warto wypić coś w miarę słodkiego (nie cola, ale jakiś słodki sok), u mnie w rodzinie była to najczęściej woda z cukrem. A rano to każdy ma swoje sposoby. Fakt, faktem Polska Ostryga może się sprawdzać - tłuszcz trochę 'kopnie żołądek', cytryna to w końcu witamina C, żółtka to białka - czyli w sumie to czego najczęściej brakuje na kacu. Jak to mawiał jednak pradziadek - kac to nie choroba, tylko smutna konieczność ;) Pozdrawiam
Super film! Dobrze trafić na takie materiały. Sposób wypróbuję podczas kolejnego kaca, a więc mam nadzieję, że nie prędko. :D Do tej pory trzymałem się raczej takich sposobów jak jajecznica, tabletki 2KC i woda z cytryną.
Sam testowalem owy wynalazek wczoraj, na lekkim kacu (spowodowanym bardziej krotkim snem niz przecholowaniem ilosci). Tyle ze bez cytryn, za to z pieprzem cayene. Kawe rowniez darowalem bo nie potrzebowalem usuwac zapachu alkoholu. Rowniez nie moglem dostac oliwy nicejskiej. Jednak sam koktajl jest dla mnie bardzo smaczny, lubie smietane i jajka surowe. Teraz mowiac o doznaniach to naprawde sa zauwazalne juz w polowie szklanki. Jakby delikatny gong w uszach a oczy otwierający. Prawdopodobnie owa ostryga weszla w moj staly repertuar. Rowniez jako doskonale sniadanie. Jak rowniez ostryga preriowa, z ktorej wg mnie tak wlasciwie czerpali inspiracje nasi kawalerzysci. Jako rozpoczecie spotkania polecam.
Zasubuję. Znalazłem kanał ze względu na poszukiwania brzytwy 8-] Ale fajnie się słucha, szyk jest, intonacja jest. Oby więcej ciekawstek. Pozdrowienia!
Śmietanka - produkt nieukwaszony, pochodzący z górnej warstwy świeżego mleka. Śmietana - produkt ukwaszony przez bakterie. Aby uzyskać śmietankę dawniej, z braku wirówek przyspieszających cały proces, świeże mleko zostawiano w spokoju na dłuższy czas, by na wierzchu zebrała się tłustsza warstwa i zbierano ją ostrożnie, żeby nie wymieszać całości. Śmietana wymaga obecności obecności bakterii fermentacji mlekowej. Gęstość śmietany zależy i od ilości tłuszczu, i od ilości kultur bakterii. Dlatego rzadką śmietanę można w prosty sposób zagęścić, zostawić ją na jakiś czas w ciepłym miejscu, by szybciej namnożyły się bakterie, np. wstawiając pojemnik na godzinkę (szczerze - nie wiem ile, wyjmuję jak sobie przypomnę) do naczynia z ciepłą wodą, a potem do lodówki. Wielokrotnie wypróbowane :) Im tłustszy produkt, tym droższy, dlatego popularne było kiedyś fałszowanie śmietany mąką. Sztuczka do wykrycia płynem Lugola, który w obecności skrobi da granatową barwę.
Moim zdaniem taka mieszanka może się świetnie sprawdzić przed spożyciem alkoholu, a nie w trakcie "kaca". Słyszałem o sposobie wypiciu kileiszka samego oleju to spowalnia wchłanianie alkoholu przez żołądek. ;)
jak dla mnie dobrze dziala wypic cos bardzo slodkiego po piciu (najlepiej rozpuszczona glukoza) a przed polozeniem sie spac, i to samo rano, dziala jak kroplowka...
+Mich S Na medycynie, czy ratownictwie (już nie pamiętam) były ponoć kiedyś grupki studentów normalnie ładujące kroplówkę z glukozy w żyłę :) Co ciekawe wykładowcy przymykali na to oko.
Czas Gentlemanów W sumie rozumiem, a co jak by nie zadziałało :) W moim przypadku, na kaca pomaga bieg. Co prawda trzeba mieć dużo silniej woli, by na kacu pójść biegać, ale po 6 km jak ręka odjął. Potem szybki zimny prysznic, i nie ma pamiątka znika po poprzednim wieczorze. Zresztą u mnie bieg jest remedium na wszystkie dolegliwości boli głowa, idę biegać, nieprzespana noc, idę biegać, etc.
A ja po wypiciu (i to wcale nie musi być litr wódki) nie umiem zasnąć, śpię 15 minut, po czym wypijam kilka łyków wody i znowu leżę i tak w kółko. Łącznie przez noc idzie od 1,5 do 2 butelki wody, ale mimo braku normalnego, jednostajnego snu rano wstaję żywy jak skowronek i mogę prowadzić dzień w około 70-80% normalnego stanu bez uprzedniego picia alkoholu :)
NemoTheEight Miło słyszeć taką opinie. No właśnie wyczytałem że są badane, ja tez nie raz jadłem tatara, ale najczęstszej przy tym piłem alkohol więc moze alko zabijało potencjalne zagrożenie.
Houdini 87 Salmonell raczej nie zabijesz wódką. Niektóre pasożyty istotnie od niej giną, ale w dużych ilościach. jedyny znany mi przypadek to faktycznie popili się do nieprzytomności i wtedy się okazało, że zjedli skażone mięso i nie zachorowali. Ale to ciekawostka. Lepiej jeść przebadane.
+Alojzy Żyrokompas Banany zawierają ponad 100 mg potasu w 100 gramach więcej niż pomidory. Czyli o ok. 1/3 więcej. Dokładnie pomidor - 282 mg/100g, banan - 395 mg/100g.
Alojzy Żyrokompas Zależy od stopnia dojrzałości. W miarę jak dojrzewa sacharoza rozkłada się do fruktozy i glukozy. Ja akurat lubię zupełnie świeże, twarde, bez jednej plamki na skórce. No i nijak ma się to do bycia, czy nie źródłem potasu. O ile mogę się zgodzić, ze to dobre źródło cukrów, to to, że "ma niewiele potasu" to kompletna bzdura.
Panie "Borat" po Panu nie widać że dużo lubisz wypić. Takie testy takich napojów można w książki włożyć. Ja jestem budowlańcem i czasem zdarzyło się pić "do spodu" i kończyło się imprezy po 3 w nocy a jakież było uczucie o 6 rano gdy szło się zapieprzać na budowie przy linie. Do 14 to mnie mordowało a potem jak nowo narodzony i znowu akcja. Takie specyfiki nie działają. Rano maślanka i do roboty zapierd...alać. Kac minie sam z siebie przy takiej dawce energii.
Kiedy masz kolosa, 110 projektów i obronę świata przed zagładą na następny dzień, ale siedzisz na YT i oglądasz jak wyleczyć kaca...
Wspanialy film, super elokwencja i dykcja Pana Lukasza. POZDRAWIAM!!!
Na każdego działa coś innego. Generalnie jak pamiętam z opowieści pradziadka (również kawaleria przedwojenna), to było kilka zasad. Po pierwsze najlepiej przed suto zakrapianym wieczorem zjeść coś, może nie tyle ciężkostrawnego, ale w miarę tłustego (tłuszcz jak pamiętam spowalnia proces wchłaniania alkoholu). Do tego warto pomiędzy toastami (sprawdzone osobiście) pić chociaż małe ilości wody. Trzecie to jest to, o czym pisało już wielu - po 'degustacji' warto wypić coś w miarę słodkiego (nie cola, ale jakiś słodki sok), u mnie w rodzinie była to najczęściej woda z cukrem. A rano to każdy ma swoje sposoby. Fakt, faktem Polska Ostryga może się sprawdzać - tłuszcz trochę 'kopnie żołądek', cytryna to w końcu witamina C, żółtka to białka - czyli w sumie to czego najczęściej brakuje na kacu.
Jak to mawiał jednak pradziadek - kac to nie choroba, tylko smutna konieczność ;)
Pozdrawiam
Najzabawniejszy odcinek w Pana wydaniu 😊
Idą juwenalia a ja właśnie odkryłem ten film. Idealny moment !
Pozdrawiam
I co żyjesz?
Super film! Dobrze trafić na takie materiały. Sposób wypróbuję podczas kolejnego kaca, a więc mam nadzieję, że nie prędko. :D Do tej pory trzymałem się raczej takich sposobów jak jajecznica, tabletki 2KC i woda z cytryną.
Łukasz, jesteś super :)
Świetny filmik. Bardzo przyjemnie się Ciebie ogląda. Dzisiaj, a właściwie jutro, przetestuję tę miksturę :) Pozdrawiam
Od dawna cichy fan
Sam testowalem owy wynalazek wczoraj, na lekkim kacu (spowodowanym bardziej krotkim snem niz przecholowaniem ilosci). Tyle ze bez cytryn, za to z pieprzem cayene. Kawe rowniez darowalem bo nie potrzebowalem usuwac zapachu alkoholu. Rowniez nie moglem dostac oliwy nicejskiej.
Jednak sam koktajl jest dla mnie bardzo smaczny, lubie smietane i jajka surowe.
Teraz mowiac o doznaniach to naprawde sa zauwazalne juz w polowie szklanki. Jakby delikatny gong w uszach a oczy otwierający. Prawdopodobnie owa ostryga weszla w moj staly repertuar. Rowniez jako doskonale sniadanie.
Jak rowniez ostryga preriowa, z ktorej wg mnie tak wlasciwie czerpali inspiracje nasi kawalerzysci. Jako rozpoczecie spotkania polecam.
gratuluje ludziom co czytaj blog tego gościa
+eryk polska oglądam od wczoraj iii jeśli potrafisz stworzyć coś lepszego to pokaż na co Cię stać a nie puszczasz prostą krytyką. Pozdrawiam
Zasubuję. Znalazłem kanał ze względu na poszukiwania brzytwy 8-] Ale fajnie się słucha, szyk jest, intonacja jest. Oby więcej ciekawstek. Pozdrowienia!
Panie Łukaszu czy po wypiciu takiej specyficznej mieszanki można spodziewać się jakiś problemów trawiennych?
Ja nie miałem.
Ja jak jestem piany robię się strasznie smutny i przez to praktycznie nigdy się nie upijam.
popracuj nad dźwiękiem/mikrofonem i będzie git bo na słuchawkach katorga jeśli chodzi o poziomy głośności.
Stare dzieje nagrywane dyktafonem. Zerknij na nowsze filmy i daj znać czy słychać różnicę.
Śmietanka - produkt nieukwaszony, pochodzący z górnej warstwy świeżego mleka. Śmietana - produkt ukwaszony przez bakterie. Aby uzyskać śmietankę dawniej, z braku wirówek przyspieszających cały proces, świeże mleko zostawiano w spokoju na dłuższy czas, by na wierzchu zebrała się tłustsza warstwa i zbierano ją ostrożnie, żeby nie wymieszać całości. Śmietana wymaga obecności obecności bakterii fermentacji mlekowej. Gęstość śmietany zależy i od ilości tłuszczu, i od ilości kultur bakterii. Dlatego rzadką śmietanę można w prosty sposób zagęścić, zostawić ją na jakiś czas w ciepłym miejscu, by szybciej namnożyły się bakterie, np. wstawiając pojemnik na godzinkę (szczerze - nie wiem ile, wyjmuję jak sobie przypomnę) do naczynia z ciepłą wodą, a potem do lodówki. Wielokrotnie wypróbowane :) Im tłustszy produkt, tym droższy, dlatego popularne było kiedyś fałszowanie śmietany mąką. Sztuczka do wykrycia płynem Lugola, który w obecności skrobi da granatową barwę.
Moim zdaniem taka mieszanka może się świetnie sprawdzić przed spożyciem alkoholu, a nie w trakcie "kaca". Słyszałem o sposobie wypiciu kileiszka samego oleju to spowalnia wchłanianie alkoholu przez żołądek. ;)
jak dla mnie dobrze dziala wypic cos bardzo slodkiego po piciu (najlepiej rozpuszczona glukoza) a przed polozeniem sie spac, i to samo rano, dziala jak kroplowka...
+Mich S Na medycynie, czy ratownictwie (już nie pamiętam) były ponoć kiedyś grupki studentów normalnie ładujące kroplówkę z glukozy w żyłę :) Co ciekawe wykładowcy przymykali na to oko.
Musze wypróbować
Pytanie czy zadziałało.
Moim skromnym zdaniem, to eksperyment, nie mógł się powieść, bo obiekt badań, nie spełniał warunków początkowych eksperymentu, (nie był na kacu).
+Argon Gas aż tak bym się nie poświęcił :)
Czas Gentlemanów W sumie rozumiem, a co jak by nie zadziałało :)
W moim przypadku, na kaca pomaga bieg. Co prawda trzeba mieć dużo silniej woli, by na kacu pójść biegać, ale po 6 km jak ręka odjął. Potem szybki zimny prysznic, i nie ma pamiątka znika po poprzednim wieczorze. Zresztą u mnie bieg jest remedium na wszystkie dolegliwości boli głowa, idę biegać, nieprzespana noc, idę biegać, etc.
Mam tak samo, true story
A ja po wypiciu (i to wcale nie musi być litr wódki) nie umiem zasnąć, śpię 15 minut, po czym wypijam kilka łyków wody i znowu leżę i tak w kółko. Łącznie przez noc idzie od 1,5 do 2 butelki wody, ale mimo braku normalnego, jednostajnego snu rano wstaję żywy jak skowronek i mogę prowadzić dzień w około 70-80% normalnego stanu bez uprzedniego picia alkoholu :)
Po czymś takim można dojść do siebie ale tylko pod warunkiem, że w jajkach nie było salmonelli :)
W jajkach nie ma salmonelli :) jest na jajkach, przenosimy ją do jajek rozbijając skorupki, ale wystarczy je sparzyć i jaja są bezpieczne.
+CynthiaOne Onewan salmonella może niestety przeniknąć do jajka na etapie formowania.
barkoz Strasznie rzadko to się zdarza by była obecna wewnątrz jajowodu ale owszem, tylko przecież jaja przemysłowe są badane?...
proponuje wszystkim przeczytać o cyklu Krebsa
Działa, polecam
Dobre miny robileś patrząc na ten specyfik
a dobre?
pilem to prawie codziennie jak bylem mlodszy na kaca
4 piwa i czujesz się jak w bajce na jamajce 😎
@@koperosropero1898 teraz mam 16 lat to mniej pije bo wiecej obowiazkow
sos śmietanowo-majonezowy w postaci składników pierwszych. Do dna!
Ciekawe rzeczy można znaleść w archiwum 😂
2013 to był świetny rok. 😏
Ja na kaca lubię mleko acidofilne
Mogles wziasc smietane 30 % jest tlusta i lejaca
A co z Salmonellą ?
+Houdini 87 Surowe żółtka występują w wielu potrawach.
Czas Gentlemanów
Wiem, i dlatego jemy je na własne ryzyko :)
+Houdini 87 Obecnie jaja są badane. Jadłem setki tatarów i nigdy się nie zatrułem.
NemoTheEight
Miło słyszeć taką opinie. No właśnie wyczytałem że są badane, ja tez nie raz jadłem tatara, ale najczęstszej przy tym piłem alkohol więc moze alko zabijało potencjalne zagrożenie.
Houdini 87 Salmonell raczej nie zabijesz wódką. Niektóre pasożyty istotnie od niej giną, ale w dużych ilościach. jedyny znany mi przypadek to faktycznie popili się do nieprzytomności i wtedy się okazało, że zjedli skażone mięso i nie zachorowali. Ale to ciekawostka. Lepiej jeść przebadane.
Od kiedy Nicea jest we Francji???
Dokładnie od 1860 roku.
Żartujesz, prawda?
Myślę, że śmietana kremówka (30%) pasowałaby zdecydowanie lepiej. Jest słodka i lejąca się.
nie mówi się z pełnymi ustami Panie Gentelmen :)
Wydaje mi się że w przepisie była śmietana kremówka, czyli 30% tłuszczu. Duży kieliszek to 100cm³.
Nie powinieneś tego mieszać, w przepisie było "nie mieszając ze sobą" a Ty to wszystko wymieszałeś i wyszedł ci majonez.
+Azbest944 Majonez ze śmietany?
Studentom się przyda!
nie od dziś wiadomo że zimny kefir na kaca to zajebista sprawa
Obrzydliwe i nie działa. Lepiej zjeść banana i wypić szklankę soku pomidorowego. A przed pójściem spać wypić dużo wody.
+Alojzy Żyrokompas Po co ci 2 źródła potasu?
A po co my żyjemy?
Jako źródło potasu traktuję tylko sok, bo banan ma go niewiele. Banan jest tu jako źródło glukozy.
+Alojzy Żyrokompas Banany zawierają ponad 100 mg potasu w 100 gramach więcej niż pomidory. Czyli o ok. 1/3 więcej. Dokładnie pomidor - 282 mg/100g, banan - 395 mg/100g.
Banan ma sacharozę, glukozę i fruktozę. Glukozy ma sporo, tyle co fruktozy.
Alojzy Żyrokompas Zależy od stopnia dojrzałości. W miarę jak dojrzewa sacharoza rozkłada się do fruktozy i glukozy. Ja akurat lubię zupełnie świeże, twarde, bez jednej plamki na skórce. No i nijak ma się to do bycia, czy nie źródłem potasu. O ile mogę się zgodzić, ze to dobre źródło cukrów, to to, że "ma niewiele potasu" to kompletna bzdura.
Panie Gentlemanie, do spodni w kantkę wypadałoby założyć jakiś pasek....
Panie "Borat" po Panu nie widać że dużo lubisz wypić. Takie testy takich napojów można w książki włożyć. Ja jestem budowlańcem i czasem zdarzyło się pić "do spodu" i kończyło się imprezy po 3 w nocy a jakież było uczucie o 6 rano gdy szło się zapieprzać na budowie przy linie. Do 14 to mnie mordowało a potem jak nowo narodzony i znowu akcja. Takie specyfiki nie działają. Rano maślanka i do roboty zapierd...alać. Kac minie sam z siebie przy takiej dawce energii.
ale to metoda dla gentlemanów, nie dla budowlańców :D
To może pora zejść ze stanowiska budowlańca i nie narażać zdrowia i życia innych i nie narażać na straty pracodawcy.
dobrodzieju, ale tego się nie miesza
Ta śmietana by na to nie pozwoliła bez wymieszania.
Znacznie tłustsza? 😁
O wiele bardziej tłusta jeśli już 😁😂😂