Myśle, że wyszłoby podobnie, przynajmniej w moim przypadku. Z innych winogron z innego regionu Hiszpanii albo wogóle z innego kraju możnaby wyizolować inne szczepy, które dałyby inny efekt. Moje były raczej neutralne.
Piwna Planeta wow niezłe, oglądam Cię nieprzerwanie od momenty jak zacząłem warzyć czyli jakos 1.5roku. Tak trzymaj i liczę ma więcej filmów super się ogląda i czerpie pomysły na piwa ;)
Mówisz że nie chcesz mieć chemii w swoim piwie a myjesz winogrona pirosiarczynem. Przecież wystarczy użyć gorącej wody do wypłukania owoców i taka woda sama poradzi sobie z dzikimi drożdżami. Od dłuższego czasu zajmuję się produkcją wina i nigdy nie spotkałam się z tym by ktoś płukał owoce pirosiarczynem.On jest stosowany w sytuacji kiedy chcemy zakończyć fermentację co też jest zupełnie zbędne bo można zrobić to na inne sposoby bez użycia chemii.Kolebką wina jest Gruzja. W kraju tym nie używa się żadnej chemii nawet do czyszczenia sprzętu a wina robili już 8 tys lat temu.Chemie używają duże koncerny winiarskie po to żeby przyspieszyć proces produkcji czyli żeby szybko zrobić i sprzedać produkt.
Tak jak mówiłem, specjalistą od wina nie jestem. Po dezynfekcji winogron pirosiarczynem przepłukałem je wodą, żeby pozbyć się siarki. Chyba o tym wspominałem na filmie. Może i mógłbym wrzucić wszystko bez tych ceregieli i też by było dobrze. W piwowarstwie jednak na każdym etapie zwraca się uwagę na czystość, dezynfekcje i steryliacje - stąd te nawyki.
Piwna Planeto ciekawe eksperymenty robisz też musze spróbować namnożyć jakieś dzikusy.
Myślę, że można z różnych owoców próbować takie blendy dzikusów namnażać.
Co to za torba izolacyjna?
Jakąś taką znalazłem w internecie. To nie jest jakaś specjalna do fermentorów ale wiadro się mieści.
ciekaw jestem jakie by wyszło piwo na samych dzikusach z winogron
Myśle, że wyszłoby podobnie, przynajmniej w moim przypadku. Z innych winogron z innego regionu Hiszpanii albo wogóle z innego kraju możnaby wyizolować inne szczepy, które dałyby inny efekt. Moje były raczej neutralne.
Piwna planeta, ile masz wątek na koncie?
Jakich wątek? Nie rozumiem.
Piwna Planeta przepraszam oczywiście chodziło o Warki
Aaa ile warek. Wiesz co już straciłem rachubę ale mogę to oszacować. Około 20 warek rocznie przez 8 lat no to będzie w granicach 150 warek.
Piwna Planeta wow niezłe, oglądam Cię nieprzerwanie od momenty jak zacząłem warzyć czyli jakos 1.5roku. Tak trzymaj i liczę ma więcej filmów super się ogląda i czerpie pomysły na piwa ;)
Mówisz że nie chcesz mieć chemii w swoim piwie a myjesz winogrona pirosiarczynem. Przecież wystarczy użyć gorącej wody do wypłukania owoców i taka woda sama poradzi sobie z dzikimi drożdżami. Od dłuższego czasu zajmuję się produkcją wina i nigdy nie spotkałam się z tym by ktoś płukał owoce pirosiarczynem.On jest stosowany w sytuacji kiedy chcemy zakończyć fermentację co też jest zupełnie zbędne bo można zrobić to na inne sposoby bez użycia chemii.Kolebką wina jest Gruzja. W kraju tym nie używa się żadnej chemii nawet do czyszczenia sprzętu a wina robili już 8 tys lat temu.Chemie używają duże koncerny winiarskie po to żeby przyspieszyć proces produkcji czyli żeby szybko zrobić i sprzedać produkt.
Tak jak mówiłem, specjalistą od wina nie jestem. Po dezynfekcji winogron pirosiarczynem przepłukałem je wodą, żeby pozbyć się siarki. Chyba o tym wspominałem na filmie. Może i mógłbym wrzucić wszystko bez tych ceregieli i też by było dobrze. W piwowarstwie jednak na każdym etapie zwraca się uwagę na czystość, dezynfekcje i steryliacje - stąd te nawyki.