Co się stanie, gdy RZUCISZ ALKOHOL?
HTML-код
- Опубликовано: 10 фев 2025
- Oglądasz #iWiesz
Załóżmy, że położyłeś się spać pijany, a od dziś nie tkniesz alkoholu. Co się stanie z Twoim ciałem?
Autor: Karol Kania
KONTAKT: piszesz@iwiesz.to
Jesteś ciekawy świata? Sprawdź iWiesz w social mediach:
Facebook: / iwiesz
Instagram: / iwiesz
SKRYPT ODCINKA:
Zaśniesz łatwiej i szybciej, niż na trzeźwo, ale nie wyśpisz się tak dobrze, bo alkohol spłyca i pogarsza jakość snu. Śpiąc, powinieneś odpoczywać, tymczasem organizm trawi etanol, przerabiając go na aldehyd octowy - - źródło nudności, bólów głowy, wymiotów, czyli kaca. Metabolizacja alkoholu wymaga sporo energii
Chcąc się go pozbyć, Nerki działają na wysokich obrotach, produkują więcej moczu, co wiąże się z częstszymi odwiedzinami w toalecie. Odwadniasz się. Do tego Twoja wątroba ma pełne ręce roboty. Trawi alkohol, a powinna wydzielać glukozę! Jej brak sprawia, że czujesz się jeszcze słabiej.
Niski cukier, odwodnienie, niewyspanie... Brzmi jak kacowy poranek, prawda?
Kac najczęściej ustępuje sam w ciągu 24 godzin, chociaż w ekstremalnych przypadkach może trwać do dwóch, trzech dni. Gdy już wytrzeźwiejesz, organizm weźmie się za naprawianie szkód.
Oprócz lepszego jakościowo snu, detoks od alkoholu , będzie też zbawieniem dla wątroby. Badania pokazały, że po 4 tygodniach bez alkoholu zawartość tłuszczu w wątrobie zmniejszyła się do 15%. Wątroba pracuje efektywniej! Obniża się poziom złego cholesterolu, którego alkohol jest źródłem, a to wpływa dobrze na układ krążenia. O 16% spada poziom glukozy, co zmniejsza ryzyko zachorowania na cukrzycę.
Poprawi się Twoja cera! Alkohol nie będzie już blokował wydzielania hormonu odpowiedzialnego za nawilżenie skóry, ani wchłanianie wody.
Osoby po miesiącu bez picia chudną średnio o około 1,5 kg. Po spożyciu alkoholu, szybko spada poziom cukru we krwi a więc rośnie chęć sięgnięcia po węglowodany. To właśnie dlatego, wielu z nas łączy alkohol z przekąskami, a więcej alkoholu z kebabami. Niepicie, to takie trochę bycie na diecie!
Alkohol wywiera bezpośredni i toksyczny wpływ na komórki układu nerwowego, uszkadza żołądek, prowadzi do spadku libido... nie pijąc. Nie narażasz się na ryzyko.
Ale przede wszystkim... masz więcej mocy!
Badania podkreślają że osoby, które zrezygnowały z alkoholu mają więcej energii, i potrafią dłużej utrzymywać koncentrację. Decyzja o porzuceniu alkoholu, niemal zawsze przyniesie dobre skutki w twoim życiu. Nie chodzi tylko o lepszy stan zdrowia, grubszy portfel, ale o potencjał, który daje abstynencja.
To więcej energii na co dzień, oraz dodatkowy czas w weekend, który być może spędziłbyś na kacu, z bólem głowy i suchością w ustach. Tymczasem możesz z nim zrobić co chcesz - wykorzystać aktywnie, albo odpocząć naprawdę.
Subskrybujesz, iWiesz więcej!
2 lata i 7 miesięcy bez alkoholu!
Wszystko się zmienia, zdrowie, stan psychiczny, nastawienie do życia, energia, otoczenie.
Serdecznie polecam! 😊
🥰🥰🥰🥰🥰
I jak dalej nie pijesz?
@@robertpietrzak9924 Hej 😉
Nie pilem troche ponad 3 lata, nastepnie pilem symbolicznie male ilosci "przy okazji" ze znajomymi lub rodzina przez okres okolo roku. Jednak stwierdzilem, ze te male ilosci jednak nie sa mi potrzebne i teraz nie pije znowu od 2 miesiecy 😉
@@MateuszDobrzycki974 super! Gratulacje 👍👍👍👍👍
bzdury
Przynajmniej posłucham bo nigdy sie nie dowiem
Dowiesz się, uwierz mi, czy tego chcesz, czy nie 😂
I tu zgodze sie z waszmoscią👍znaczy ze sie raczej nie dowiem 😜
Pozdrawiam z Abu Dhabi 🌴🐪🌴
😂👍
Nie ma sie czym chwalic
Nigdy nie mów nigdy i zawsze!!!!!
24.12.2019. minął miesiąc jak przestałem pić. Piłem prawie codziennie przez ostatnie 9 lat, w większości przypadków do pełnego zgonu. Ale zapaliła się czerwona lampka, że wódy jest za dużo. Obym wytrwał! Polecam każdemu odstawić. Życie na trzeźwo jest możliwe i jest całkiem spoko! Warto!
A ja nie piję 6 lat i przytyłem 10kilo!
Ale czuje się super.
Polecam gorąco niepić alkoholu.
Jak to mówią alkohol jest dla ludzi. Zapamiętaj jedno niektórzy umieją pić z umiarem dlatego ten komentarz jest niepotrzebny
@@prezesmajster1015Zgadzam się. U mnie picie z umiarem trwało dobry czas. Wmawiałem sobie, że ja potrafię pić, że nie ma żadnego problemu. Zaczęło się od jednego czy dwóch piw dziennie wieczorem przed TV. Z czasem pojawiły się ćwiartki, "małpki" smakowej wódki po dwóch, trzech piwach, żeby bardziej uderzyło, a skończyło się na o,7 dobrego cognac'u czy whiskey (prawie codziennie) w pojedynkę przed monitorem komputera. Nie piszę tego, żeby się tu użalać i wylewać smutki, tylko żeby może kogoś przestrzec przed tą pułapką. Zaczyna się bardzo niewinnie, kończy ciężko. Nieważne jaki jest twój status społeczny. Ja zacząłem pić na studiach, teraz mam dobrą pracę, stać mnie było na trunki z wyższej półki. A to kolejna pułapka. Chodzisz do pracy, wszystko elegancko, dbasz o siebie, działasz na wysokich obrotach, a wieczorem przychodzi moment na tzw. odstresowanie i zaczynało się picie. "A przecież jak pijesz dobre whiskey, to nie możesz być alkoholikiem..." Możesz. Alkoholik to nie tylko "żul" co pije wino za 5 zł pod sklepem. Nieważne co pijesz, tylko ile i jeśli wszystko kręci się wokół tego, żeby wieczorem się napić (uchlać) to już jest problem. Trzymajcie się! Dzisiaj 28.12. a ja dalej trzeźwy! Dobrego dnia.
Jutro zmówię koronkę za Was abyście wytrwali w trzeźwości.
Powodzenia!
Nie piję alkoholu kilkanaście lat ale czy jest tak wspaniale to kwestia do dyskusji. Życie zatruwa nie tylko alkohol ale także toksyczni ludzie i inne "gówno" które nam toważyszy na codzień. Abstynencja jest OK ale ważniejsza jest praca nad sobą , rozwój osobisty. W końcu pijemy z jakiegoś powodu, a przyczyną picia jest nasze "kalectwo" emocjonalne .
10/10
jakie inne "gówno" masz na mysli ?
@@polgol6741 depresja/nerwica to jest gowno
@@bit_morderca NO tak, stres w pracy, chooojowi ludzie wkurzający kogos jeszcze bardziej. Depresje to raczej nie ma sie tak bez powodu.
@@polgol6741 alkoholizm tez nid bierze sie bez powodu,ja nie wierze ze szczesliwy ludzie uzalezniaja sie od czegos
Ja zaplanowałem przerwę na 3 m-ce od alkoholu, i już będąc w połowie procesu wiedziałem, że zostaje w tym. Performance jaki się zyskuje nie pijąc jest więcej wart niż jakikolwiek alkohol. Nie picie nie ma wad.
A ja bardzo lubie stan podczas picia alkoholu. Nie na tyle, aby pragnąć go codziennie, ale stety bądź niestety, nie wyobrażam sobie zupełnie przestać pić. Jestem wtedy wyluzowany. Nic mnie nie obchodzi. Jestem bardziej wesoły i szczęśliwy. Moim problemem jest natomiast ilość, jaką mogę wypić, co niestety skutkuje problemami w następnych dniach. I mimo, że mocno ograniczyłem alkohol i staram się pić tylko w towarzystwie albo z jakiegos bardzo dobrego powodu, to jednak nie wyobrażam sobie nie złapać tego luzu raz na jakiś czas. Lubię ten smak i tą czynność. To na pewno kwalifikuje się w definicję uzależnienia, natomiast ja nie uważam się za alkoholika, wszak moje życie jest ułożone, nie zawalam żadnych spraw i obowiązków. Realizuje cele, rozwijam się, prę do przodu. Niestety jedynym i czasami najgorszym skutkiem ubocznym jest utrata zdrowia. Mój organizm coraz gorzej znosi duże dawki alkoholu, jakie mu potrafię jednorazowo dostarczyć. Obecnie jestem na etapie starania się picia mniejszych ilości. Zobaczymy jak mi wyjdzie, aczkolwiek zawsze gdy piję, to czuje, że mogę przenosić góry.......
Ja piję raz na jakiś czas i myślę, że to najlepsze wyjście
@@eloziom to się nazywa wysokofunkcjonujacy alkoholik. Polecam film zolty szalik
@@eloziom znajdź mi alkoholika który uważa się za alkoholika 😁 no niestety powody które podałeś to jedne z głównych które powodują alkoholizm.
@@marcin-kierowca9507 wychodzi na to że każdy kto pije, jest alkoholikiem. Ja pije tylko w weekendy i to też nie jakieś ogromne dawki
Rzucenie alkoholu to była najlepsza decyzja w moim życiu!! Teraz to już inny poziom i jakość życia😁😎
Jakie zmiany zauważyłeś ?
Gratuluję. Życzę wytrwałości w postanowieniu🍀🍀🍀🍀🍀
Ja nie pije 10miesiecy , co zauważyłem? Napewno to że mam więcej energi , czlowiek staje się bardziej pewniejszy nie pijąc, pamięć lepsza , portfel to już nie mówię bo jest faktycznie więcej w nim choc nie piłem nie wiadomo jakie ilości.Duzo jest plusów, nawet sama satysfakcja z tego że możesz iść na imprezę i pijesz wodę a po imprezie widzisz samych pijanych gadających od rzeczy. Polecam odstawić na miesiąc, po miesiącu do glowy przychodzi myśl a może jeszcze miesiąc a pozniej to już jak z zatankowaniem samochodu mogę ale nie muszę.
U mnie po 15 miesiącach bez kropli alkoholu żadnych zmian poza brakiem kaca i pamiętaniem wszystkiego nie widzę. Jest nudniej po prostu, ale to dobrze.
Piłem bardzo dużo i w momencie kiedy żeby przezyc kaca musiałem wypić setkę wódki stwierdziłem że koniec z tym... I tak od 4 miesięcy nie pije nic poza woda i czuję się genialnie 😁
Wrócisz 🖐️😎
Super. Mam nadzieję ze to już 2 lata i 4 miesiące
Jak tam postanowienie? Udało się?
ile masz lat kolego
uwazaj zeby ci sie to genialne uczucie nie znudzilo
mozna odpowiedziec jednym zdaniem CO
sie stanie; Odzyskasz Swoje Życie, ktore wczesniej przebiegalo
za mgłą, w klamstwie, samooszukiwaniu się, ranieniu innych i frustracji,
odzyskasz zycie ktore mozesz uczynić prawdziwym zyciem a
nie mirażem w oparach procentow...😊
WIELKIE POZDRO dla wszystkich ktorzy sie uwolnili.
Wzruszające.. ktoś ci wlewał ma siłę alkohol do gardła ?
Pięknie opisane,25 lat w ciągłym amoku jestem czysty od 10 lat, pozdrawiam bracie 👌🇵🇱👍🏻
pod warunkiem, że byłeś alkoholikiem :) Jeśli nie byłeś i rzucisz alkohol to wiesz co się stanie? nic, kompletnie nic
Dziękuję każdemu kto przestał pić :( dziś pochowałam kochanego brata, który nie dał rady :( jest mi tak ciężko. Pamiętajcie, że zawsze jest ktoś go Was bardzo kocha. Spróbujcie dla tej jednej czy kilku osób, błagam :(
Każdy alkoholik niszczy wszystko wokol siebie. Przestańcie biadolić. Nikt im wódy nie wlewał na siłę do gardła.
Tulę do ❤️
Wyrazy współczucia... mi się udało wyrwać z tego nałogu a byłem już w sytuacji podbramkowej...😢
@@piotrmonachium4095 alkoholizm to choroba , jak nie wierzysz to poczytaj
❤
Kto nie miał mega kaca, ten nie wie, co ból trzewi, duszy i całkowity brak snu. Nigdy więcej, niech tak się stanie.
Tak, przy czym trzeba dodać, że brak snu to kilka nocy z rzędu :-((((
Ale czyja to wina?
Podobało się? 😀
Kliknij tutaj 👉 ruclips.net/user/iWiesz 👈 i zasubskrybuj kanał!
obejrzyj też inne moje filmy! Na pewno znajdziesz w nich coś ciekawego 😎
Żadne bo i tak nic nie zrobie, żeby przyczynić się do spełnienia jakiegoś postanowienia xD
Pić więcej
Wbić diamenta w lolu
Nie pić alkoholu
3 lata temu postanowiłem, że nie będę pił alkoholu. Rok temu postanowiłem, że nie będę palił papierosów. Jak na razie udało mi się w obu kwestiach trzymać się moich postanowień. Teraz pozostaje mi schudnąć 20 kilo, które przybrałem po rzuceniu palenia- i takie też będzie moje postanowienie noworoczne.
2 lata i 3 miechy, poprawiłem pułap tlenowy z 49 na 56 w bieganiu i pobiegłem półmaraton, nauczyłem się pływać 2 stylami, nauczyłem się muscleup na drążku, schudłem 8kg, poprawiły się moje relacje w związku i w pracy, znalazłem nowe hobby 😊
Pijąc alkohol nie wydarzyły by się te rzeczy mimo że nie upijalem się w trupa nie sikalem pod siebie i piłem weekendy..
Dobry film. Ja w tamtym roku zrobiłem sobie wyzwanie nie pic 1 miesiąc. Tak mi z tym było dobrze, że zrobiło się 9 miesięcy bez alko. Super samopoczucie, brak bolącej głowy, ćwiczyłem, bawiłem się z dzieckiem chętniej niż zawsze, wymyślałem sobie cele w życiu no suuuper. Przerwałem jak jechaliśmy na urlop pod palmy. Teraz po 8 miesiącach znów mam go dosyć chociaż picia było raptem co tydzień max 4 drinki z 40stki. Alko chyba przestał mi smakować, nie rozluźnia mnie a na dzień następny jestem zniszczony mimo to, że nie wypiłem dużej dawki. Także chyba czas na wyzwanie nr 2 :)
Trzymam kciuki, mam identyczne odczucia jak ty.
@@sQnx Masz rację, u mnie znów ponad 200dni bez alko. Ogarniam wszystko w firmie na 100% (działalność jednoosobowa), głowa super pracuje. Medytuję, afirmuję, bajka. Sprzedałem małe mieszkanie, kupiłem nowy dom 130m2 bez kredytu, jeszcze go kończą ale na to też mam ze swoich, patrzę na niego i mnie napawa dumą. Mam jeszcze wiele planów na życie i każdego dnia robię krok by je wypełnić wstając o 5:20 rano z uśmiechem :) a to wszytstko tylko dzięki jednej zmianie, odstawienie alko no + jeszcze działanie bo same marzenia się nie spełnią ;)
@@Gregory-vi1oo Gratulacje!
piłem co wieczór, tak dla relaksu, lekka śmiga w tygodniu, większą w weekend. Codziennie od lat poczucie lekkiego kaca w pracy. Aż z rana w pracy, na kacu, rozkolatalo mi się serce. Wieczoram oddział kardiologiczny. Byłam 2 dni. Opanowali sytuacje. Od tego dnia nie pije!!! I od wielu, wielu lat jest CUDNIE!!!
Super 😊
Piłem wiele miesięcy codziennie po 6-10 piw. Jakość mojego życia była tragiczna, ciągle pijany i na kacu, wycieńczenie organizmu fizyczne i psychiczne. Odkąd nie piję życie odzyskało kolory a ja siły. Życie bez alkoholu jest piękne a w nałogu szare i smutne. Tu nie ma co żartować, warto nie pić ! :)
Jak tam? Pijesz czy dalej bez
Tak samo te piwa 7- 10 piłem od 40 dni trzeźwy
Ja sobie do końca życia już nie wypije ^^ taki to los
Ja jednak nie wyobrażam sobie weekendu, imienin urodzin, wyjścia do klubu czy nowego roku bez alko.
Co to jest 10 piw na dwóćh chłopa ? To jest nic :-).
Od 2 lat nie pije i nie palę i jest gitara! Jestem już na półmetku życia i jest lepiej psychicznie i fizycznie. Schudłem 11 kilo, zacząłem ćwiczyć i zdrowiej jeść. Więcej na koncie 😁Polecam rzucić to dziadostwo! 👍👍👍
Doskonały odcinek. iWiesz, wszystkiego dobrego na nowy rok !!!!
Jestem już stary, nigdy nie piłem alkoholu. Powiecie, że nie wiem co straciłem, może i macie rację. Ale jednego jestem pewien, gdybym mógł żyć jeszcze raz; to na pewno bym nie pił.
Animację są naprawdę oryginalne i chwytliwe, a tematy ciekawe. Świetny kanał, liczymy, że częściej będziesz coś wrzucał :)
Ja przez rok odnotowywałem każdą złotówkę wydana na gorzołe i koszta ponoszone z tytułu spożycia. Po podliczeniu spuchłem i teraz trunki spożywam okazjonalnie . Obecnie mam więcej mocy ja i mój portfel. Polecam tak podliczyć wszystkim palaczom, piwoszom i rycerzom zioła, od razu przechodzi ochota... A najśmieszniejsze jest jak ktoś kąpie się raz na tydzień bo woda droga ale pet w gębie i żuberek w ręce ciągle jest...
Ej, twój pomysł z liczeniem jest zajebisty!
Jest udowodnione naukowo, że gdy prowadzisz dzienniczek wprowadzania nowych nawyków to sam fakt MONITOROWANIA sprzyja utrzymaniu się tego nawyku.
Wystarczy apka I'm Sober. Tam sobie wklepujesz, ile dziennie przeznaczałeś na alkohol i Ci liczy oszczędności złotówek, kalorii i dni. ;)
Rzuciłem alkohol, butelka pękła i musiałem sprzątać.
Więcej nie będę już rzucał alkoholu.
XDDD
Tak mocno rzuciłem tą trucizną że nie długo zacznę 10 roczek jak żyję w trzeźwości i dobrze mi z tym.
@@tomaszszmit7242 Gratulacje
Sprzątałeś językiem?
😂😂😂
Od 4lat pije praktycznie codziennie przed spaniem ostatnio przefolgowałem i chcialem sobie zrobic przerwe . Wytrzymałem tydzień praktycznie w bezsennosci bo sie nie dało usnąć, zaczely sie problemy z koncentracją, zawroty głowy, głos w głowie jakby ktos przystawiał radio i leciał jakis podcast ktory cie wgl nie interesuje ale go słyszysz, jak juz po kilku godzinach przewracania sie z boku na bok gdy jakims cudem udalo sie zmruzyc oko to sny byly straszniejsze niz nie jeden horror, konczyly sie po kilku minilutach z wrzaskami i poslinioną całą poduszką.. nie jest to takie hop siup rzucam i nie pije bo chce i jest super jak pokazuje ten film
Pamiętam każda libację piękne czasy,ale cholernie ciężkie (•‿•)(•‿•) a dziś mija 4 miesiąc od odstawienia alkoholu i czuję różnice a różnica jest w tym że alkohol to wróg a trzeźwość przyjacielem.
A wroga leje się w morde.
Ja przestałem w połowie sierpnia i faktycznie power mam jak nigdy
Mati X u mnie za 7 dni -9 miechów bez alka czuję się lepiej i wyglądam też..😉a życie i tak kłody rzuca pod nogi ale no jest dobry skutek haa energia do życia😆Trzymajcie się w trzeźwości życzę w 2020r
@@Arozonic10 i bravo all the Best in 2020👍👏👐
@@magdaabouzar4861 ja co prawd czuje bardzej sie zmeczony po rzuceniu alkholu ,ale zobacze jak bedze dalej mimo tego nie mam zmiaru wracc do alkoholu
Piłem min 1 piwo dziennie nie mówiąc już o weekendzie od 2 tygodni nie pije nic czuje się fantastycznie mam więcej energii i wolna głowę NIE BEDE PIJ JUZ TEGO GÓWNA!
Miałem tak półtora roku, niestety znowu żłopie piwsko.
jak ty masz z 10 lat
@@rysnikvs mam 38 lat i dalej nie pije pozdro
@@robertpietrzak9924 nadal nie pijesz?
@@NarutoUzumaki-bf3rh Nie pije tak jak pisałem w takiej ilości, czyli nic w tygodniu ale przyjdzie weekend i pozamiatane 🤣 ale bez przesady po prostu się nie da. Jednak polecam odstawić aby nie pić ciągle bo to wyniszcza organizm. pozdro
Wspanialy wyklad. Nie pilem i nie bede bo mi rozum nie pozwala. Pomagam innym jak sobie pozwola pomoc.
Odcinek na faktach. Sprawdziłem na sobie 2 lata temu i do tej pory jestem 3 razy bogatszy i z 10x zdrowszy
Bogactwo latwo zmierzyc porownujac kwote na koncie przed i po ale jak sprawdzic 10krotny wzrost zdrowia? No chyba ze bylo sie umierajacym to zysk zdrowia jest nieograniczony.
Zapraszam na swieży native mój na faktach, jak wszystko straciłem łącznie z noga i działam Pozdrawiam ruclips.net/video/jUwhrG5abzU/видео.html
Dyskusyjne....
@@pawlikowski-net Jak ci przestaje krew z tyłka lecieć to jest wystarczający postep na zdrowiu ;p
@@benedyktczydziesty4399 zapraszam
Różne przypadki Człowiek dostaje od życia by pić bez przerwy,aż niektórzy trafiają na człowieka który dobrze dociera do postanowienia nie dotykać alkoholu. Ja trafiłem na taką Panią,dostałem przez własną głupotę z piciem padaczkę. Pojechałem do prywatnej przychodni,tam Pani mi powiedziała szczerze co mnie czeka jak nie przestanę pić. Piłem przez to co zobaczyłem na własne oczy,zdradę. Nie potrafiłem słowa powiedzieć ani ruszyć się wtedy,piłem i nie myślałem już nic,po tym jak naprawdę chodziło po mnie bym się powiesił,skończył z sobą. Dobrze że sam zadzwoniłem i powiedziałem im że za bardzo chodzi po mnie bym powiesił się. Policja wezwała karetkę,spytał czy zgodzę się na psychiatryk. Tak,powiedziałem żeby zrobili coś ze mną bo to zrobię. Miałem dość tego co mnie spotkało. Zdrada przez dziewczyne,jej telefon że jest z nim w ciąży po dwóch tygodniach,Padaczka,zakład karny za błędy młodości. Pani Doktor załatwiła mi szpital,tam prześwietlenie 3 razy głowy i trzy zastrzyki na powrót pamięci. Nie wiele wróciło mi pamięci,ale wdzięczny jestem tej Pani z każdym dniem mojego życia. Nawet nie pamiętam daty,3 czy 4 lata minęły już jak nie pije,nie dotykam nawet gdy by ktoś proponował mi nawet milion złoty za to bym napił się. Można,naprawdę można przestać pić. Bez terapi,bez zaszycia się,wystarczy uwierzyć w siebie i pocenić bardzo siebie.
Czy ktoś uwierzy mi czy nie to już jest jego zdanie. Ja żyję na trzeźwo już,i mi to nie przeszkadza nawet w niczym już.
Życzę tego by przestał każdy kto naprawdę szczerze chce przestać już pić.
Pozdrawiam.
No przez kobite to mieka faja jestes ja też miałem taką sytuację Ale się nie rozpilem A o wieszaniu to już nie powiem
Trzymajcie za mnie kciuki. Chcę przestać pić piwa codziennie...
I jak?ja też walczę z tymi browarami ale słabo to wygląda
@@bombelbombel7416 Ograniczyłem się do weekendów. Najważniejsze, żeby łeb czymś zajmować: po robocie rower, spacer, książka, muzyka
Nie pij DZIŚ. I tak codziennie :)
I jak tam się trzymasz? Ja nie piję już rok.
trzymam za Ciebie kciuki i dam Ci rade ....odstaw swoje ego na drugi plan ,nie ma Ciebie i twoich emocji zwiazanych z abstynencja
A ja jestem już po dziewięciu detoksykacjach, kilkunastu napadach padaczkowych z których tak się śmiałem dopóki mnie nie dopadły... 8razy obiecałem komuś że to już ostatni raz, 8razy nie dotrzymałem słowa. Teraz już tylko sobie obiecałem że wystarczy tych ciągów picia, zaczyna się od kieliszka a kończy jakoś po 10litrach i kilku dniach niejedzenia... Pewnie jeszcze się kiedyś napije ale na razie muszę na nowo nauczyć się żyć na trzeźwo! Miesiąc za mną, trochę pomaga lek ale nie chcę tu go reklamować, za dwa miesiące go odstawię ale początki są trudne więc można się wspomagać i ratować siebie na wszystkie sposoby... I wy druchy pijaki też się ratujcie i trzymajcie się
jak idzie?
@@xXxMineMasterxXx o Witam :-) dużo czasu upłynęło, poza jedną wpadką (3dniową) niestety :/ to nie piję alkoholu wcale. Już mi się nawet nie śni, choć chęć jest dziabnąć jednego kieliszka. Ale spoko, wiem że na jednym się nie skończy, choćby po tak wpadce... Pracuję, zarobki spoko, nadrabiam stracony czas, pewnie dlatego na nic nie mam czasu. Pozdrawiam
Jak zdrowko mordo wszystko ok
Tak trzymać!!!! Super! Gratuluję i życzę wytrwałości !!!❤
@@cezarycezary9086jak zdrowie?
Nie pije od 31.12 .2020 . Od wielu lat miałem akcje po alko ( urawne filmy , 3 dniowe kace itd ) więc zaczołem w weekendy sobie pić 3-5 piwek wtedy problemy niby się skończyły . Ale ostatnio piłem od piątku do niedzieli po 5-7 dziennie . Poczółem że mnie to kontroluje i w roku 2020 postanowiłem ograniczać zchodząc do 2-3 x w miesiącu 1 dzień po 3- 4 browarki . Ale czy to nie jest problem ?? Według mnie jest i pierdziele kończę z tym SHITEM. Powodzenia dla wszystkich co próbują rzucić !!! Pozdro
A teraz zacznij naukę poprawnej pisowni. Zacząłem*
@@onlyhard2099 tak muszę się podszkolić sorki
@@onlyhard2099 akurat ten twój głupi komentarz nie był tu potrzebny. Liczy się sens wypowiedzi i to że czlowiek się zmienia na lepsze. A ty jak to na człowieka przystało . Musisz dopierdolic się pisowni... Żal
@@tomaszo1983 nie przepraszaj i nie tłumacz się temu petowi....Nikt nie jest doskonały. Jeden ma problem z polskim, a drugi z matematyką, ale ten pet ONLY HARD ma jeszcze większy problem, bo jest nim PERFEKCJONIZM, a to go kiedyś ZGUBI...
jak idzie?
faktycznie po weekendzie jestem tak zmęczony w poniedziałek. Jak bym robił po 16 h :D
Piłem 12 lat. Raz częściej, raz rzadziej. Piłem jak było mi smutno i jak się cieszyłem. Piłem jak byłem dumny z wykonanej pracy ale i Piłem z nudów. Teraz nie pije już 4 miesiąc i co chciałem powiedzieć? To szczera prawda, że człowiek ma dużo więcej energii. Dodam jeszcze, że udało mi się rzucić fajki. Kiedyś to było nie do pomyślenia, że tak można. Teraz się zastanawiam jak mogłem tyle lat się truć i marnować swój czas na takie " rozrywki". Pozdrawiam i życzę każdemu aby odnaleźli siłę w sobie aby rzucić to gówno (swoje nałogi)
Ja nie piję od miesiąca i nie widzę żadnej różnicy. Naczytałem się w internetach jak to super zdrowy bez tego nie będę i w ogóle będę miał super życie a ciągle czekam na te efekty.
He he :D😂
😂😂😂😂
O kurcze, fajnie mi tym komentarzem humor poprawiłeś. No coś takiego 🎉😆
Bo każdy człowiek jest inny. Jeden może pić więcej a drugi wypije jedno piwo i już mu źle, następny jak zaciągnie to wali od rana do wieczora itd. Ja np piję praktycznie codziennie :) oczywiście małe ilości nie rzebym się upijał bo jednak trzeba pracować. W tygodniu jakieś piwko lub jeden drink plus browarek do tego i jest git. W weekend wiadomo więcej :P. Oczywiście mam świadomość że to jest złe i lepiej nie pić wcale ale jakoś nie przeszkadza mi to. Nie czuję się alkoholikiem bo moge nie pić tydzień i jest ok. Mam znajomych co piją bardzo dużo praktycznie od rana do wieczora, tracą przez to pracę. Także nie ma co się nakręcać, jeśli czujesz że alkohol cię wykańcza to nie pij ale jak to kontrolujesz i czyjesz się z tym ok to chyba nie ma co się katować na siłe i robić jakieś przerwy po miesiąc a potem walić dzień w dzień niewiadomo jakie ilości. Najważniejsze to pić z głową, wiem że nie każdy tak potrafi dlatego nie każdy może pić.
I co są efekty ?
Jak zawsze świetne! Tak dalej 😌
Nie ma jak pić piwo i oglądać tak edukacyjne filmiki
Organizm sam decyduje co mam robić , takie złote rady antyalkoholowe są dobre dla meneli na odwyku 🖐️😎
Hahahah
Dzieki. Jest piątek. To mnie zmotywowało.
próbowałem wielu substancji psychoaktywnych, alkohol jest jedną z bardziej wyniszczających
Na pewno nie bardziej niż dragi(nie mówię tu zielsku) czy dopalacze.
@@JanNowak-rg9xf zależy jeszcze z papierosami co jest częste
@@JanNowak-rg9xf zielsko dobre
@@JanNowak-rg9xf które dragi bo jest ich całkiem sporo i działają różnie. w Google jest tabelka szkodliwości używek.
Nie chce wiedziec... Ten swiat...
Na trzezwo, jest nie do przyjecia...
Bynajmniej moj... Pozdro.
Szanuj "ten świat" bo łatwo przejść na "tamten świat" a z tamtego już powrotu nie ma.
@@Wojtek-qs1gc raczej Twoja refleksja na nic mi sie zda...
Mordo „bynajmniej” to nie „przynajmniej” właśnie powiedziałeś że twój świat jest lepszy w przeciwieństwie do innych xd
mam to samo
@@Robertus696 Wiem że się nie zda. Wiem, bo jak się chce napić, to zawsze powód albo okazja się znajdzie.
Ogólnikowo, krótko i na temat. Wystarczająco, żeby otworzyć komuś oczy :). Pozdrowionka!
Dzięki za motywacje
Zapraszam na swoją. Nie niszcz życia. Pozdrawiam ruclips.net/video/jUwhrG5abzU/видео.html
Mnie, to Polmos, Kompania Piwowarska,Grupa Żywiec i inne mniejsze jednostki, każdego roku przysyłają kartkę na święta z życzeniami. I zawsze dołączone są słowa "Dużo zdrowia".
kto mial kaca 3 dni ten wie co to zycie
przez kabel to każdy wielki alkus a pewnie nie wiesz co to kacuwa
Ja teraz już zawsze mam 3y dniowe kace🤢
Kto doprowadził do kaca ten nie wie co to dorosłe życie
@@drogadomadrosci HAHAHAHAHAHAHHAHA JPRDL
Kace 3 dyniowe występują tylko u alkoholikow
Myślałem że podejdziesz do tematu bardziej naukowo(Jak w odcinku z paleniem), a tutaj mówisz o potencjalnych korzyściach ze zmiany trybu życia (mniej jesz, mniej wydajesz etc.) Liczyłem na coś w stylu, po X czasu nie picia alkoholu spada ryzyko cukrzycy o x%, ale np wzrasta ryzyko chorób serca o x% - Zresztą, że alkohol zmniejsza ryzyko chorób serca o tym też nie powiedziałeś.
Ja przestałem po kilkunastu latach nałogowego picia i nie żałuję.
Ja właśnie rzucam pobiłem swój rekord dziś jest 17 dzień i bardzo dużo się pozmieniało na +
Jak to zrobiłeś?
Oglądam ten przepiękny filmik o drugiej w nocy, popijając własnoręcznie zrobione, podwójne Cuba Libre na syropie klonowym i zacnym rumie. Polecam!
A może odcinek związany z podgrzewanym tytoniem? Ostatnio robi się coraz bardziej popularny.
Co to ? Nie znam tych nowych gimbusiarskich technik xD
@@YoungMatson Gimbusów nie ma, a nawet jeśli to nie wątpię żeby zamiast papierosów przesiedli się na IQOSy
@@kacperliszka7700 oni wolą te epy, ja tam jesli juz wolałem "luckie" papierosy, teraz na szczęście nie wole nic :D
@@YoungMatson i bardzo dobrze, po co się truć zamiast żyć normalnie, tak trzymaj
Ta "popularność" bierze się z pompowania kasy w reklamę przez koncerny tytoniowe aby konsumenci nie rzucili tytoniu na rzecz elektronicznych papierosów.
Prawda, prawda , a i tak ludzie nie lubią żyć zdrowo, wybierają zatruwanie organizmu. Tylko pewni siebie i odważni są w stanie podjąć takie ryzyko, czyli żyją bez alkoholu.
moja babcia pila bimber i spirytus w duzych ilosciach dozyla 100 lat ..... nornalnie tragedia ten alko prawda.... wszystko z umiarem i patrzec co jest w skladzie.
100 lat 🤦 oby nie! Fajnie jest się napić tylko tyle żeby rano normalnie funkcjonować. Cała filozofia 🖐️😎
Od 5 lat, 0 alkoholu. Wcześniej zdarzało się raz na rok coś wypić. Nie pije bo nie lubię i nie widzę w tym nic nadzwyczajnego
ale jesteś człowiekiem czy robotem
@@nosaczpolski1244 może ma po prostu dobre życie którego 99 procent Polaków nie ma i temu pije
Ja od roku, totalnie nie lubię alkoholu, dodatkowo jak czuje efekt alkoholu wśród ludzi, takie oglupienie, to jest odrazajace. W sensie spoko, że śmiesznie, ale to się robi nudne po kilku razach
wolę zabawę bez alkoholu jednak.
Bardzo ciekawy materiał. Pouczający i treściwy. Obejrzane, to teraz pora na piwo. Na szczęście to nie alkohol
Bardzo pozytywny film.
Dziękuję za filmik, przydatne informacje 👍
Czy wszyscy co pija alkohol, upijaja sie? Ja przez 19 lat nie pilem alko wcale, pozniej sprobowalem i doszedlem do wniosku ze nie lubie mocnego alkoholu jak wodka, wole piwo lub wino, zwykle jedna lub dwie puszki piwa wystarczaja w 100%. To mnie relaksuje i nie powoduje upicia sie. Tak wiec z rana jestem zupelnie zdrowy i bez kaca. Polecam takie picie alkoholu dla relaksu z umiarem : )
Do tego przepalic że dwa jointy bopo jednym słabo wchodzi
Do tego spalić ze dwa jointy xd
Mądrego to i warto posłuchać 🖐️😎
Nie było jeszcze takiego cwaniaka, który byłby silniejszy od alko... Wcześniej, czy później polegnie i albo przetrwa albo zaliczy którąś z bram w "innym świecie"...
Poproszę teraz o materiał dla młodych ludzi co się stanie gdy NIE rzucisz alkoholu. Pozdrawiam
Patryk Tobiasz co ma się stać? 80% ludzi tak żyje
@@Eryk1337 ciekawe statystyki :)
Super byłby taki odcinek
@@Eryk1337 Nie,jesteśmy przedstawiani jako taki kraj pijaków i wszystkie dzieciaki myślą że to jest ok. A wiem bo przed 18 piłem w umór a po urodzinach pije tylko małe ilości dla smaku bo czemu nie. Aczkolwiek są tacy którzy nie lubią smaku żadnego alkoholu ale i tak idą sie najebać bo myślą że to jest fajne a nie ma nic fajnego kiedy ktoś ci obrzyga chate xD
Zalezy co masz na mysli, picie od czasu do czasu, picie weekendowe czy picie alkoholika... jesli to ostatnie to marskosc watroby oczywiscie :)
Rzuciłem alko juz
5 lat temu a chlałem dość w chuj i nie żałuje. Polecam każdemu.
I słusznie! Zapraszam Pozdrawiam ruclips.net/video/jUwhrG5abzU/видео.html
Ja od roku czysty
Tylko najgorsze, że gdy komuś mówisz na imprezie, że chcesz sok zamiast piwa, to każdy myśli, że masz wszywke i problemy z alko XD
No i? Czy możemy mieć wpływ na czyjeś myśli? ;-) Czy mamy się tym przejmować kto co o nas myśli, zwłaszcza znajomościami, które kręcą się głównie wokół imprez i alko? Mi zależy na opinii mojej żony i dzieci, a nie na randomowych znajomościach, czy kolegach, którzy są tylko wtedy, kiedy piję....
@@zaika_a_aale do tego trzeba czasu. Dorosnąć trzeba...
albo że jesteś naćpany i nie mieszasz xD
Nigdy dużo nie piłem. A od 8 lat nie pije wcale. Nigdy nie ćpałem i Nigdy ćpam nie będę. Jestem wesołym człowiekiem. Mój mózg działa na bardzo wysokim poziomie. Wiele osób przewyższam koncentracja mądrością skutecznością. To wszystko zależy co się chce...
Dobrze gada polać mu 👌
Prawie 2 po lata i ani grama alkoholu i absolutnie nic się nie zmieniło.... Tyle że ja nie piłem nałogowo :)
nie mam jednej nerki i co do alkoholu idzie się napierdzielić bardzo łatwo ale rano ( nie ważne co działo się w nocy i ile czego wypiliśmy ) rano wstajemy jak nowi po prostu jakby się nie piło
Przez ten brak nerki tak fajnie?
Siema wszystkim.Byłem 2 razy na odwyku z przymusu kuratora i nic mi to nie dało.Jeżeli nawet najlepszy terapeuta Cię nie przekona to nic nie daje. trzeba znaleźć w sobie siłę i zostawić to jeżeli z własnej woli nie chcesz rzucić picia to nic nie pomoże nawet sam Pan Bóg. Wszystko siedzi w twojej głowie. Pozdrawiam pijący niestety alkoholik.
Jestem alkoholikiem i nie pije od 2.5roku i jest to cała prawda!!jestem szczesliwszy niz kiedykolwiek!!!pozdrawiam!!😉
nie wierzę.
@@lechmarkuszewski652 uwiezysz tylko wtedy jak się odbijesz od wlasnego dna!!Ale nie każdy ma tyle szczęścia...
Wspaniale! Pozdrawiam ruclips.net/video/jUwhrG5abzU/видео.html
Ja lubie się w piątek piwka napić i nie mam zamiaru rezygnowac z tej przyjemności.
Ja na daną chwilę nawet gram piwa i zero kieliszka wódki od półtora miesiąca i czuje się zajebiscie super może napije się dopiero w sylwestra ale coraz bardziej mnie od alkoholu odpycha... Piłem codziennie w małych ilościach czasem na wolnym w dużych ilościach nie polecam... Ale za to pozdrawiam wszystkich pijacych i niepijacych😋😋
Dziekuje za wiedze bo nigdy sie nad tym nie zastanawialem
Skoro rzucenie alkoholu ma tyle zalet to chyba zacznę chlać żeby móc potem rzucić i poczuć się lepiej :P
Spróbuj. mi się "opłaca" Pozdrawiam ruclips.net/video/jUwhrG5abzU/видео.html
Alkohol to twardy narkotyk i nie łatwo jest wydostać się z tego g..na.
@@marysiaabc8852 A ile tych narkotyków przy okazji chlania spróbowałes?
,,Świat ma trzeźwo jest nie do przyjęcia,,
1:23 - "4 tygodnie bez alkoholu" - dobry żart :D
Ale nie pod rząd
@@rafabehrendt3817 ha ha ha 😂 jesteś
M I S T R Z EM😎
Ja bym chciał choć 4 dni😄
@@kal-el9672 Rozjebiesz sobie układa GABA to będziesz tylko błagał żebyś przestał pić ale co ja tam wiem gdy miałem 18 lat też się śmiałem z alkoholików młode to było a głupie.
@@Izyro99 Ja mam 40
Nie muszę się dobrze nawy aby pić alkohol...A tak na serio to sam prawda, super filmik.
Same dobre rzeczy, odstawiłem tę gówno ponad 6lat temu
Ja od roku nie piję alkoholu. Całkiem inne życie.
Gratuluję,ja 8 rok,chodź czasem jest ciężko.Ale jak ciężko było pijąc ;-)
Pozdrawiam
ale nadal bełkoczesz
Ja nie pije już 30 dni ale nie pod rząd
No ja mialem wczoraj pauzę. Dziś chyba jednak trzeba cos wypic
Dziękuję, bardzo fajny film takich filmów dobrych jest bardzo mało. Zrób to samo ale z papierosami. Żeby ludzie wiedzieli jak bardzo papierosy niszczą im życie, także narkotyki.
Ja piłem też orgazm hciał więcej to piłem ale już postanowiłem nie pić i dobrze się z tym czuję wyśpię się bardziej jak piłem alkohol to wstawałem o 13:00 14:00 a teraz bez picia tego gówna wstaję o 5:00 rano nawet w niedzielę i czuję się z tym dobrze więc proszę was nie pijcie alkoholu nałogowo można sobie wypić w sobotę po pracy ale nie codziennie ile ludzi poszło do pana boga przez alkohol trzymajcie się życzę wam dużo zdrowia
Rzucanie picia nie jest trudne rzucalem juz setki razy
No i ja też, hahahaha.
😁😂🤣🤣🤣💪👍
@@marcinpalanis349 pojutrze będzie dwa dni jak nie pije ha, ha
Ja żałuję że przestałem, wycierpiałem myśląc że będzie lepiej, byłem w błędzie, piłem za długo, przekroczyłem most, po którym nie ma powrotu, byłem żulem na wykończniu, alko dokonało zmian w mózgu. kaca miałem ponad rok a pierwsze pół roku, był kac gigant, lepiej było pić do końca, jestem martwy za życia, brak możliwości powrotu do społeczeństwa, ale chociaż depresja o mnie dba.
Dobra robota ❤
Witam, mam takie pytanie do otrzymujących trzeźwość powiedzmy od roku czasu, mianowicie, czy mieliście problemy psychiczne związane z odstawieniem alko na takim drastycznym poziomie jak myśli samobójcze, lub bardzo tragiczne samopoczucie ? Jeśli tak to przez jaki okres czasu się utrzymywało ? Byłbym bardzo wdzięczny za odpowiedzi, gdyż jak zawsze odstawię całkowicie alkohol to po miesiącu czasu zawsze dopadają mnie aż myśli samobójcze i wracam do nałogu, wspomnę tylko że farmakoterapia w moim przypadku prowadzi zawsze do tego że nie mogę nic praktycznie jeść- ogromne problemy jelitowe, brak całkowity ochoty na jedzenie, co w rezultacie prowadzi do powrotu do nałogu... przez co tkwię w niekończącym się kole abstynencji i powrotów do nałogu od wielu lat...
Bo było wypić jedno piwko, a nie sześć i pół wiadra! 🥴🤳
Już po tytule wiem że to będzie przerażający odcinek
Jak zawsze bardzo ciekawy materiał. dziękuje
nie pije od 4 lat alkoholu, znaczy nie byłem jakimś tam alkoholikiem co musiał co godzinę pic ale często się imprezowalo z alkoholem, w ciągu ostatnich 4 lat zdarzyło ki się oczywiście wypić pare razy ale raz na rok, maksymalnie dwa razy w roku, i to zazwyczaj w wakacje jak znajomi z dzieciństwa pozjeżdżali do miejscowości w której mieszkam i się wspominało stare dobre czasy, jeszcze rzucić te papierosy i bede wolny chociaż tego to trudniej się pozbyć
Rok i 9 miesięcy bez alko!Pozdrawiam z innego życia!
Tak mnie ten film zachęcił do rzucenia alkoholu, że chyba zacznę pić, żeby mieć co rzucać.
Otwieram piwko i biorę się za oglądanie 🤩
To jest ciekawe bo o alkoholikach mowi sie w wymiarze 40% nie 6, inaczej organizm sie zachowuje w orxypadku 0.5l dziennie a 5piw dziennie, wiadomo oboje to alkoholicy ale takie filmy czesto poruszaja skrajne przypadki chociaz to dobrze
Picie zawodowe ( nie kac ) czyli alkohplizm, kończy się na trzy sposoby
1. śmierć lub kaleckwo ( predzej lub później )
2. konflikt z prawem ( więzienie )
3. zaprzestanie picia ( wyzwolenie )
Innego końca nie ma, masz wolną wolę, wybierz sam.
Ja wybrałem , zgadnij co .
No i jak jest za kratami ?
Zgodnie z namową wszystkich przestałem pić. Wytrzymałem niecałe 2 dni, potem tak mnie suszyło, że zrobiłem sobie herbatę.
Polecam kombuche
Od okolo 8-9 lat nie mialem trzezwego miesiaca. Dziennie piwko, dwa, czteropak. Czas z tym skonczyc ! Powodzenia mi bo chyba mnie rozsadzi....
Ma ktos tak ze po chlaniu budzi sie nagle w nocy zupelnie pobudzony?
Ja mam tak że budzę się w różnych dziwnych miejscach i przez pierwsze 20 minut zużywam całą energię na to jak się tam znalazłem ?!
Jestem tu nowy piłem przez 25 lat po śmierci ojca nie mialem wsparcia od strony rodziny gdyż nagle się działo ze mną nie chalo poszedlem do lekarza i co powiedział że mam marskość wątrób nerki źle pracowaly wiec zdecydowałem sie iść do lekarza 3 lata temu w szpitalu ledwo mnie odratowali przeleżałem z gosciami z tym samym problemami widziałem sie po drogiej stronie światła to nie sa żarty po wyjściu ze szpitala nawet nie tchnolen alko.nie pije Już 2lata i jest mi z tym DOBRZE mam wprowadzoną dietę wątrobowa dużo daje więc polecam wszystkim tym którzy piją alkohol nie zdajecie sobię sprawy zaoszczedzilem przez ten okres nie pijąc 2.500 tysiaca kupilem auto terenowe Suzuki Vitare i startuje w rajdach terenowych to jest super rozrywka a nie picie alkoholu zwracam się do Wszystkich alkoholików wescie sie za siebie bo będziecie wąchać piękne kwiaty od spodu dziekuje pozdrawiam
Alkohol zniszczył mi życie... Mam 50 lat, od 4-ech nie piję, uczę się ŻYĆ... Alkoholizm to nie żart,, to straszna choroba...
Pierdolenie 🖐️😎 takie duperele opowiadaj ludziom którym zniszczyłeś życie. Piłeś bo chciałeś się nachalć.
Pro tip! Wystarczy nie nadużywać i wtedy nic nie trzeba rzucać 👍
2020 niepije i zyje!👍
Sporo jeszcze nie jeść może też będziesz żył trzeba z umiarem
Jeszcze nie obejrzałam ale
Jeśli
Nie piles przez np miesiac/dwa
I potem upiles się do nieprzytomności
Pójdziesz sobie odpocząć, spać
Masz bardzo duże prawdopodobieństwo że się zatrzymasz
Nie piję ponad 12 lat! Teraz wiem, że żyje.
Czwarty rok już nie pije
@@rafalramisz4051 Ja jakieś 12 godzin
Ja nie pije jakieś 19 sekund, bo właśnie odstawiłem piwerko na biurko żeby tego koma napisać
Mnie udaje się utrzymać abstynencję 26 lat, a kiedyś piłem co dziennie.
Szacunek
Bóg zapłać.
Urodziłem się niepijący, to po co mam to spieprzyć?
w skrócie to: brak chęci do życia, brak apetytu, brak znajomych, stagnacja, depresja, samobójstwo.
(odpowiedzi na pyt. z tytułu)
*BUTELKA SIĘ ZBIJE, A ALKO SIĘ WYLEJE* 🙃
XDDDD
To samo chciałam napisać xD
@@brumbrumbrumbrum9741 to trzeba było kurwa pisać
W sumie racja
wsumie to nie racja bo napisane jest o rzucaniu alkoholu a nie butelki z alkoholem :)
Odpowiadajac na tytuł, stłucze się butelka :) ale poważnie to wystarczy mieć umiar, alkohol jest dla ludzi ale z głową. Wcale nie trzeba sobie odmawiać byle pić niewiele w towarzystwie czy samemu piwko dwa przy seansie filmowym
Nie na widzę alkoholu😌 pozdro dla abstynentòw
Ja też go nienawidzę ale on mnie kocha 😂
Piję 25lat dziennie. Od 16 dni nie piję. Dla mnie to sukces. Niepokoi mnie stan mojego ciała. Całe ciało puchnie. Łydki, uda i wyżej i brzuch też. Organizm bardzo się męczy przy najmniejszym wysiłku. Czy to minie, czy jest się czym martwić???