Mieszkam sama. Często robię sobie prezenty i nagradzam się nawet za małe "sukcesy".Kupuję sobie kwiaty bez okazji.Jest mi z tym dobrze.Cieszę się życiem bo ono jest darem. Żyję po prostu... Cenię życie póki jest.Wszelkiej pomyślności życzę Wszystkim oraz miłości (także do siebie).Im więcej jej mamy,tym hojniej możemy obdarowywać nią innych.❤️❤️ Kasiu, jesteś boska. Dobrze, że rozsiewasz mądrość i dobroć wokół. Dziękuję z wdzięcznością. 😘😘.Zdrowych Świąt Bożego Narodzenia.🌲
Ja również. Ponad to, nie mam żadnej bardzo bliskiej osoby. Ważne jest by nawet samemu wychodzić np. do kina, do restauracji czy zwiedzanie innego miasta :) uwielbiam czas spędzony tylko ze sobą :) nawet w święta I wigilię w tym roku jestem sama :) sama nie równa się samotna. Pozdrawiam. P.s mam 25 lat, nie jestem Panią, która jest po rozwodzie i ma dorosłe dzieci,.
Mnie to się wydaje,że jestem teraz mistrzynią świata w dawaniu sobie prezentów,kwiateczków i chodzenia sobie samej na kawke i lodziki.Stało się to dlatego,że mój patrner zaczął troche sie z tego wszystkiego z roku na rok wycofywać.Na początku było mi bardzo przykro,czułam się osamotniona, "oszukana",że tak dbał pierwsze 10 lat a potem chyc i nic.Ale jak popróbowałam ,bardzo mi to pasuje. Nie pytam o radę "czy dobrze mi w tym kolorze" tylko kupuję (nawet bez przymierzania).Jestem lekko zszokowana tą moją przemianą i ani myślę się zmieniać.I taka pyskata też się zrobiłam.Zgroza.
Kochana Pani Kasia Nasza 💓💓💓 Jak dobrze, że Pani Jest. Pięknie ubrała Pani swoje myśli w słowa. Dziękuję z serca... Kupiłam dzisiaj maleńką świece sobie - taki malutki prezent z serducha ode mnie dla mnie 💓💓💓 Pozdrawiam świątecznie życząc dużo zdrówka, dobroci i miłości nie tylko na Święta ale zawsze 💓💓💓
Tak Wszystko o czym Pani mówi to prawda. Dawno temu Tata dał mi pieniądze na moje pierwsze mieszkanie /lat 1985/ ,bo mógł . Przez całe życie Rodzice nigdy nie pozwolili mi zapomnieć o tym. Niby się o tym nie mówiło ale coś było na rzeczy. To tyle moich przemyśleń .Może komuś one również pomogą. Pozdrawiam
Ale to Ty masz podjąć decyzje co zrobisz z tym emocjonalnym szantażem rodziców. Oni się nie zmienia. Nigdy. Ty możesz zmienić podejście. Jak ? Powtarzaj sobie, ze nie jesteś nic im winna. Dali bo chcieli dać, bo mogli dać. I tyle. Ty dajesz tez tyle z siebie ile możesz dać. I tez tyle. Nie dasz więcej niż możesz nie nadużywając siebie, jak masz sama do siebie szacunek i zdrowe podejście. Jeżeli stawiasz ciagle potrzeby rodziców ponad siebie to nie jest zdrowe dla ciebie. Przestań być wiecznie wdzięczna. Wystarczy. Pomóż sama sobie, nie czekaj aż rodzice się zmienia. Bo się nie doczekasz. Napisz list którego nikomu nie wyślesz ale przelanie słów ma papier ma wartość terapeutyczna. Wypisz się, obiecaj sobie ze w tym liście ostatni raz podziękujemy rodzicom za mieszkanie i jyz nigdy więcej ! I wylej żal ze czujesz sie tak uwiązana ta wdzięcznością. I przestań liczyć ma to ze oni przestaną oczekiwać wdzięczności, przyzwyczaili się ze tu cię maja. Ty przestań na to reagować. To jedyna droga. Powodzenia
Ciesz się 🙂miał i dał ( są tacy co mają I nie dają- a muszą?)mieszkanue za darmochę masz!!!i trzeba chociaż od czasu do czasu powiedzieć coś w stylu dzięki Wam mam dach nad głową, dzięki Wam mam start w życie- nic Cię to nie kosztuje a im będzie...miło Znam osoby co dostały od rodziców dom, mieszkania i w obecności rodziców chwaliły się nimi przed zaproszonymi gośćmi jako " swoimi osiągnięciami.
@@urszulaspytek3641 chyba nie zrozumiała Pani problemu przedmówczyni. Poleca jej Pani wdzięczność, która jest na niej wymuszana, ona się nią dławi a Pani poleca jej być wdzięczna … cóż….
Dziękuję za kolejny wartościowy temat odcinka! Temat niby prosty, a jednak bardzo ważny i często łatwo zapomnieć, że niektóre prezenty mogą nas niemiło wkręcić. Mnie w tym roku przerósł temat wymyślania kolejnych prezentów dla rodziny, więc sobie pozwoliłam zrobić tylko drobne upominki w ich stronę, zamiast kupować jakiś drogich rzeczy trochę na siłę. Fajnie jest otrzymywać i dawać prezenty, ale też czasami fajnie zgodnie ze sobą zrezygnować z kupowania, jeśli się tego nie czuje! Pani Kasiu dziękuję za każdy wspólny piątek, naprawdę te spotkania dają siłę. Pozdrawiam serdecznie ❤
Witam serdecznie 🌟🎄uczę się obdarowywać Siebie 😊 Kupiłam Sobie lampeczki gwiazdki , smaczną herbatkę i chodzę na jogę i prezentem jest dla mnie Pani Kasia🎁♥️ Dobrych Świąt dla Wszystkich
"Prezenty nie powinny mieć związku z poświęcaniem", właśnie tak! Jak ktos robi nam prezent, a potem oczekuje wzajemnosci, to tak naprawdę próbuje nami manipulować.
Pani Kasiu jak zawsze dużo mądrych słów.Wszystko w punkt! Pozdrawiam i życzę Nam Wszystkim,żeby Pani o Nas pamiętała i dalej robiłam nam takie cudowne prezenty❤️
Pani Kasiu bardzo pięknie i trafnie ujęła Pani obdarowywanie. Najgorsze jest takie obdarowywanie z ukrytą manipulacją lub takie wypominane przez wiele lat. Po co ktoś daje nam prezent ??? żeby nam sprawić radość a nie czekać na dziękowanie przez wiele lat. Dawno temu napisałam w liście takie słowa : " ucieszyła bym się z prezentu jakim byłby Twój czas ze mną...." nie wiem czy ta osoba zrozumiała ten mój przekaz. Dla mnie często rzeczy niematerialne mają większe znaczenie. Od pewnego czasu, sama sobie sprawiam małe prezenty 😊
Piękna rozmowa Pani Katarzyny na temat dawania prezentów. To prawda, że niektórzy ludzie 😦 z rodziny przynoszą ➖ rupiecie np. Stary 👴 kubeczek, talerzyk albo napoczety krem. Dziękuję tej osobie za prezent. Ale pod koniec spotkania, mówię że prezent nie trafiony. Natomiast dla poprawienia swojego humoru, sama kupuję sobie kwiaty, lub coś z ubioru, który mi pasuje. Życzę Pani zdrowia i pogody ducha. Pozdrawiam 🔶 🔷
Pięknie Pani w tej sukni, miłych dni poświątecznych i noworocznych🤗 Dostąpiłam tych darów- syn xa granicą chory i rodzina zaprosiła mnie na 2 Wigilie, podwójny 1 dzień świąt i wspaniały 2gi dzień świąt - było mi bardzo bardzo miło nie spodziewałam się...bezinteresowności i takiej życzliwości
W tym roku z partnerem pierwszy raz od 30 lat nie robimy sobie prezentów.I miałam dziś w planie sprawić mu prezent,miałam coś na oku ale... Od kilku tygodni wszczyna awantury o nic.Dzis przeszedł sam siebie.W furii od rana i zaczepki o nic.Masakra. Zrezygnowałam z prezentu dla niego.Planuje prezent dla siebie taki wypasiony.
@@betti3104 Muszę Ci powiedzieć,że to już staje się nie do zniesienia. Kiedyś sceny były jednorazowe np.jeden dzień na wakacjach. Niestety on ma rys narcystyczny. Próbuje szarej skały ale często jest to mega trudne.
Pani Kasiu. Robię sobie sama prezenty bo to mnie cieszy ale też lubię innych obdarować bo też cieszy...dziękuję za Pani obecność bo emanuje od Pani samą dobrą energią..wszystkiego dobrego życzę Pogodnych Spokojnych Świąt 🌲🎅❤
Dawanie prezentów to moja radość, ale niektórzy ludzie nie potrafią ich przyjąć. Tak jakby to było coś złego, wtedy jest niezręcznie , bo jest mi przykro. Mimo , że jest to odpowiednio atrakcyjna rzecz, bronią się i nawet nie podziękuja. Tak naprawdę robię sobie prezenty przy każdej okazji i bardzo mnie cieszą. Pozwolę sobie zauważyć - otaczają Panią przepiękne kolory tworząc niezwykle ciepłą, aurę, która idealnie koresponduje z przekazem. Serdecznie pozdrawiam i życzę zdrowych udanych świąt Bożego Narodzenia . 🙏🎇🎄🎅🎁
Może chodzi o to, że nie czują się w mocy zrewanżować? Nie każdy czuje chęć wydawania pieniędzy na prezenty dla dorosłych członków rodziny a nie wypada się przyznać, albo zwyczajnie nie ma na to przeznaczonych pieniędzy w budżecie i żeby się Tobie jakoś zrewanżować muszą zrezygnować z czegoś innego? a nie wypada tylko brać, nikt nie czuje się dobrze tylko biorąc. Jeżeli czujesz, że dla kogoś prezenty są krępujące to odstąp, zostań przy symbolicznym kwiatku czy czekoladkach. Czymś drobnym na co każdego stać.
Pani Kasiu dziękuję za mądre i cenne porady.Z okazji zbliżających się świąt życzę zdrowych i pięknych wewnętrznie Świąt Bożego Narodzenia oraz wszystkiego dobrego.🎄🎄🎄
Kiedys, gdy miałam bardzo zły okres w życiu, zaczęłam kupować sobie kwiaty, bo one dawały mi radość. Dziś zły okres mam za sobą, a ja wciąż kupuję sobie żółte tulipany...🌷
Pani Kasiu mam odczucia że tłumaczy Pani z polskiego na "nasze".Wszystko staje się takie proste .Przy okazji Świąt ściskam mocno i życzę tyle zdrówka ile ma Pani mądrości życiowej
Jak ja nie lubię prezentów ani dawać A jeszcze girzej brać zawsze płacze bo mi to tak nie potrzebne i tylko mam kłopot. Dawniej może jak była bieda to tak ale dzisiaj jak mi coś potrzebne czy moim dzieciom to jadę sobie to kupić lub zamówić. Po co robic komóś takie głupoty rzeczy nie potrzebnych.
A ja naprawdę nie odczuwam od kilku lat kszty radosci na myśl o dostawaniu prezentow. Sama sobie kupuję wszystko czego potrzebuję, czuje się równiez dyskomfortowo dostając nietrafione prezenty (mało kto potrafi trafic w moje gusta) więc po co mi to... W drugą stronę zaś sprawia mi ogromną przyjemnosc dawać ludziom prezenty, ale nie, gdy to dawanie wygląda jak wymiana handlowa jak własnie w Boze Narodzenie. Nie ma w tym dla mnie nic spontanicznego, kreatywnego, nic naturalnego. Czuję się zmuszana wydac na kogos pieniadze bo glupio zeby tak "nic nie stało pod choinką" W pracy rok w rok jestem zmuszana do "secret santa" i wymyslania prezentow dla obcych ludzi, ktorym nie mam ochoty nic dawac..katorga
Mam bardzo podobnie, w dodatku mocno steruję w kierunku minimalizmu jeśli chodzi o posiadane w domu przedmioty i każdy prezent materialny którego nie da się zjeść jest dla mnie kłopotliwy. Wymiana prezentów typu secret santa była moją zmorą już w szkole, bo też urządzano takie wymiany, zawsze były z tym kwasy i dużo niezręczności.
Odkąd pamiętam, moja matka do dziś z niechęcią brała prezenty a potem je oddawała obrażając się przy tym i kłócąc bo to był powód. Manipulacja. Lub stały jej tekst po co to kupiłaś/łeś. Coś okropnego.
@@betti3104 ja też choćbym miała tak dobre intencje to nic nie wskóram niestety taka jest. Wszystkim i wszystko odmawia. Nikogo na siłę nie będę uszczęśliwiać.
Ja tak mialam z rodzicami, godziny spedzone na znajdywaniu perfekcyjnych prezentow, wydane pieniadze, a na koniec zamiast ucieszyc sie i podziekowac, mowili "A po co mi to? niepotrzebnie sie wykosztowalas". Pewnego razu przed odwiedzinami u mamy (mieszkamy w innych miastach) powiedzialam jej ze kupilam jej zakiet taki o ktorym zawsze marzyla. Typowa reakcja " taki zakiet? A poo coo?" Przyjezdzam w odwiedziny. "A zakiet?" , "Oddalam. Mowilas ze nie chcesz." No I sie mauczyla cieszyc z prezentow :D Polecam te metode
Co za lipa. Namnożyło się tych kanałów. Wszyscy o czymś nawijają. Taki sposób na życie sobie znaleźli. Niestety mało kiedy jest to coś interesującego i odkrywczego. Najczęściej powtarzanie znanych od lat banałów tylko opakowanych w nowy papierek..
Dziękuję bardzo 💚 Pani Kasiu💚 dopiero wczoraj zaczęłam oglądać Pani filmy💚💚 jestem zachwycona ich prostym i prawdziwym przekazem💚🍀 dziękuję 💚💚🍀
Mieszkam sama. Często robię sobie prezenty i nagradzam się nawet za małe "sukcesy".Kupuję sobie kwiaty bez okazji.Jest mi z tym dobrze.Cieszę się życiem bo ono jest darem.
Żyję po prostu... Cenię życie póki jest.Wszelkiej pomyślności życzę Wszystkim oraz miłości (także do siebie).Im więcej jej mamy,tym hojniej możemy obdarowywać nią innych.❤️❤️
Kasiu, jesteś boska.
Dobrze, że rozsiewasz mądrość i dobroć wokół.
Dziękuję z wdzięcznością.
😘😘.Zdrowych Świąt Bożego Narodzenia.🌲
Ja również. Ponad to, nie mam żadnej bardzo bliskiej osoby. Ważne jest by nawet samemu wychodzić np. do kina, do restauracji czy zwiedzanie innego miasta :) uwielbiam czas spędzony tylko ze sobą :) nawet w święta I wigilię w tym roku jestem sama :) sama nie równa się samotna. Pozdrawiam. P.s mam 25 lat, nie jestem Panią, która jest po rozwodzie i ma dorosłe dzieci,.
Mam tak samo😍, pozdrawiam serdecznie. Seniorka
Tez tak mysle i robie❤pozdrawiam serdecznie 😘
@@sarrra1518 ❤️🌲
@@jagusiamann2176 ❤️🌲
Pani jest dla mnie prezentem.....dziękuję ....dobrych świąt....
Pani Kasiu dziękuję za film, który był on dla mnie miłym prezentem. Pozdrawiam serdecznie.
Kocham to, co potrafi Pani nam dać - mnie, i to co Pani przekazuje i ofiarowuje. Dziękuję i puszczam dalej w świat. W eter!...
Lubię na Panią patrzeć ♥️
Mnie to się wydaje,że jestem teraz mistrzynią świata w dawaniu sobie prezentów,kwiateczków i chodzenia sobie samej na kawke i lodziki.Stało się to dlatego,że mój patrner zaczął troche sie z tego wszystkiego z roku na rok wycofywać.Na początku było mi bardzo przykro,czułam się osamotniona, "oszukana",że tak dbał pierwsze 10 lat a potem chyc i nic.Ale jak popróbowałam ,bardzo mi to pasuje. Nie pytam o radę "czy dobrze mi w tym kolorze" tylko kupuję (nawet bez przymierzania).Jestem lekko zszokowana tą moją przemianą i ani myślę się zmieniać.I taka pyskata też się zrobiłam.Zgroza.
I tak trzymaj ❣️❣️❣️Pozdrawiam świątecznie 🎄🎅❄️🌟☃️🎀
Miód na moje oczy. Wszystkiego dobrego Pani życzę 😍
Jak są prezenty, to są święta - bardzo fajnie sformułowane!
Dziękuję bardzo za wspaniałe materiały i te pozytywne wibracje!
Bardzo lubię dostawać prezenty i umiem je przyjmować.Cieszy mnie też obdarowywanie innych.🤗💝🎁
„Panienki doskonale moralnie!” - w punkt! Z takimi to ciężej się żyje niż z ludźmi oczywiście niedoskonałymi !!!👍👍
Kochana Pani Kasia Nasza 💓💓💓
Jak dobrze, że Pani Jest.
Pięknie ubrała Pani swoje myśli w słowa.
Dziękuję z serca...
Kupiłam dzisiaj maleńką świece sobie - taki malutki prezent z serducha ode mnie dla mnie 💓💓💓
Pozdrawiam świątecznie życząc dużo zdrówka, dobroci i miłości nie tylko na Święta ale zawsze 💓💓💓
Tak Wszystko o czym Pani mówi to prawda. Dawno temu Tata dał mi pieniądze na moje pierwsze mieszkanie /lat 1985/ ,bo mógł . Przez całe życie Rodzice nigdy nie pozwolili mi zapomnieć o tym. Niby się o tym nie mówiło ale coś było na rzeczy. To tyle moich przemyśleń .Może komuś one również pomogą. Pozdrawiam
To mega przykre :(
Ale to Ty masz podjąć decyzje co zrobisz z tym emocjonalnym szantażem rodziców. Oni się nie zmienia. Nigdy. Ty możesz zmienić podejście. Jak ? Powtarzaj sobie, ze nie jesteś nic im winna. Dali bo chcieli dać, bo mogli dać. I tyle. Ty dajesz tez tyle z siebie ile możesz dać. I tez tyle. Nie dasz więcej niż możesz nie nadużywając siebie, jak masz sama do siebie szacunek i zdrowe podejście. Jeżeli stawiasz ciagle potrzeby rodziców ponad siebie to nie jest zdrowe dla ciebie. Przestań być wiecznie wdzięczna. Wystarczy. Pomóż sama sobie, nie czekaj aż rodzice się zmienia. Bo się nie doczekasz. Napisz list którego nikomu nie wyślesz ale przelanie słów ma papier ma wartość terapeutyczna. Wypisz się, obiecaj sobie ze w tym liście ostatni raz podziękujemy rodzicom za mieszkanie i jyz nigdy więcej ! I wylej żal ze czujesz sie tak uwiązana ta wdzięcznością. I przestań liczyć ma to ze oni przestaną oczekiwać wdzięczności, przyzwyczaili się ze tu cię maja. Ty przestań na to reagować. To jedyna droga. Powodzenia
@@Anna2463-f8p to prawda, jakby sie mialo pieniądze to człowiek kupilby sobie sam i moglby mowic "Umiesz liczyć- licz na siebie"
Ciesz się 🙂miał i dał ( są tacy co mają I nie dają- a muszą?)mieszkanue za darmochę masz!!!i trzeba chociaż od czasu do czasu powiedzieć coś w stylu dzięki Wam mam dach nad głową, dzięki Wam mam start w życie- nic Cię to nie kosztuje a im będzie...miło
Znam osoby co dostały od rodziców dom, mieszkania i w obecności rodziców chwaliły się nimi przed zaproszonymi gośćmi jako " swoimi osiągnięciami.
@@urszulaspytek3641 chyba nie zrozumiała Pani problemu przedmówczyni. Poleca jej Pani wdzięczność, która jest na niej wymuszana, ona się nią dławi a Pani poleca jej być wdzięczna … cóż….
Cudowna, mądra i inspirująca :*
Bardzo lubię Panią słuchać jest Pani taka naturalna i sympatyczna 🍀🍀🍀💚😊
Super temat dziękuję 👍💕
Dziękuję za kolejny wartościowy temat odcinka! Temat niby prosty, a jednak bardzo ważny i często łatwo zapomnieć, że niektóre prezenty mogą nas niemiło wkręcić. Mnie w tym roku przerósł temat wymyślania kolejnych prezentów dla rodziny, więc sobie pozwoliłam zrobić tylko drobne upominki w ich stronę, zamiast kupować jakiś drogich rzeczy trochę na siłę. Fajnie jest otrzymywać i dawać prezenty, ale też czasami fajnie zgodnie ze sobą zrezygnować z kupowania, jeśli się tego nie czuje!
Pani Kasiu dziękuję za każdy wspólny piątek, naprawdę te spotkania dają siłę. Pozdrawiam serdecznie ❤
Witam serdecznie 🌟🎄uczę się obdarowywać Siebie 😊 Kupiłam Sobie lampeczki gwiazdki , smaczną herbatkę i chodzę na jogę i prezentem jest dla mnie Pani Kasia🎁♥️ Dobrych Świąt dla Wszystkich
Uwielbiam panią pani KASIU! I w święta
i na codzień i latem i zima i rano i popol.
"Prezenty nie powinny mieć związku z poświęcaniem", właśnie tak! Jak ktos robi nam prezent, a potem oczekuje wzajemnosci, to tak naprawdę próbuje nami manipulować.
Zgadza sie, jak dla mnie to tez manipulacja.
uwielbiam prezenty! dostawac i dawac, sprawiac prezenty sobie tez bardzo :)
Pani Kasiu jest Pani absolutnie cudowna, ściskam i pozdrawiam Agnieszka 😘🤗
Dziękuję, Pani Kasiu. Cudny i mądry film. Pieknego czasu 💟
Pani Kasiu jak zawsze dużo mądrych słów.Wszystko w punkt!
Pozdrawiam i życzę Nam Wszystkim,żeby Pani o Nas pamiętała i dalej robiłam nam takie cudowne prezenty❤️
Pani Kasiu bardzo mądre tylko wnioski wyciągać zdrowych i spokojnych Świąt
Na chwilę - oficjalny kanał Katarzyny Miller: BARDZO MĄDRY odcinek! :)
Uwielbiam Kaśki śmiech. Pamiętam warsztaty, w których brałam udział. Rewelacja!!!!zarażała wszystkie nas. Kasiu, dziękuję.
Pani Kasiu, uwielbiam Panią ❤
Pani Kasiu bardzo pięknie i trafnie ujęła Pani obdarowywanie. Najgorsze jest takie obdarowywanie z ukrytą manipulacją lub takie wypominane przez wiele lat. Po co ktoś daje nam prezent ??? żeby nam sprawić radość a nie czekać na dziękowanie przez wiele lat. Dawno temu napisałam w liście takie słowa : " ucieszyła bym się z prezentu jakim byłby Twój czas ze mną...." nie wiem czy ta osoba zrozumiała ten mój przekaz. Dla mnie często rzeczy niematerialne mają większe znaczenie. Od pewnego czasu, sama sobie sprawiam małe prezenty 😊
Kocham panią❤️
Piękna rozmowa Pani Katarzyny na temat dawania prezentów. To prawda, że niektórzy ludzie 😦 z rodziny przynoszą ➖ rupiecie np. Stary 👴 kubeczek, talerzyk albo napoczety krem. Dziękuję tej osobie za prezent. Ale pod koniec spotkania, mówię że prezent nie trafiony. Natomiast dla poprawienia swojego humoru, sama kupuję sobie kwiaty, lub coś z ubioru, który mi pasuje. Życzę Pani zdrowia i pogody ducha. Pozdrawiam 🔶 🔷
Kochani życzę cudownych Świąt Bożego Narodzenia🌲☃️🎄🎆🎁 obdarujmy siebie i innych 🎁🎁💝
Super uwagi zresztą jak zawsze,trzeba nauczyć się dawać i przyjmować dary .Życzę wszystkim dużo miłości radości w nadchodzących świętach.
Pięknie Pani w tej sukni, miłych dni poświątecznych i noworocznych🤗
Dostąpiłam tych darów- syn xa granicą chory i rodzina zaprosiła mnie na 2 Wigilie, podwójny 1 dzień świąt i wspaniały 2gi dzień świąt - było mi bardzo bardzo miło nie spodziewałam się...bezinteresowności i takiej życzliwości
Uwielbiam i pozdrawiam bardzo serdecznie:)(:
Pozdrawiam serdecznie ❤️😘
Kolejny wartościowy filmik 👍Pozdrawiam świątecznie 🎄🎅❄️🌟☃️🎀
Paniu Kasiu, to o czym Pani mówi, myśli większość z nas, tylko nie każdy ma odwagę powiedzieć to wprost. Pozdrawiam świątecznie 🌲🌲🌲
W tym roku z partnerem pierwszy raz od 30 lat nie robimy sobie prezentów.I miałam dziś w planie sprawić mu prezent,miałam coś na oku ale... Od kilku tygodni wszczyna awantury o nic.Dzis przeszedł sam siebie.W furii od rana i zaczepki o nic.Masakra. Zrezygnowałam z prezentu dla niego.Planuje prezent dla siebie taki wypasiony.
Hej jak sobie radzisz z tymi humorami partnera
@@betti3104
Muszę Ci powiedzieć,że to już staje się nie do zniesienia. Kiedyś sceny były jednorazowe np.jeden dzień na wakacjach. Niestety on ma rys narcystyczny. Próbuje szarej skały ale często jest to mega trudne.
@@elzbieta7077 a co to jest szara skała?
A ja kupiłam moim córkom książki Pani Katarzyny i...sobie też. Co roku robię książkowe prezenty i nie zapominam o sobie:) Potem się wymieniamy.
Pani Kasiu. Robię sobie sama prezenty bo to mnie cieszy ale też lubię innych obdarować bo też cieszy...dziękuję za Pani obecność bo emanuje od Pani samą dobrą energią..wszystkiego dobrego życzę Pogodnych Spokojnych Świąt 🌲🎅❤
Prezenty przechodnie🤣Byle by nie trafiły niechcący do darczyńcy
Świetne 👍😄❤️
Bardzo DZIĘKUJĘ za te madre słowa ♥️♥️♥️
Pani Kasiu zdrowych radosnych świąt Pani życzę ☺❤
Bardzo kojący film przed świętami
Dawanie prezentów to moja radość, ale niektórzy ludzie nie potrafią ich przyjąć. Tak jakby to było coś złego, wtedy jest niezręcznie , bo jest mi przykro. Mimo , że jest to odpowiednio atrakcyjna rzecz, bronią się i nawet nie podziękuja. Tak naprawdę robię sobie prezenty przy każdej okazji i bardzo mnie cieszą.
Pozwolę sobie zauważyć - otaczają Panią przepiękne kolory tworząc niezwykle ciepłą, aurę, która idealnie koresponduje z przekazem.
Serdecznie pozdrawiam i życzę zdrowych udanych świąt Bożego Narodzenia . 🙏🎇🎄🎅🎁
Może chodzi o to, że nie czują się w mocy zrewanżować? Nie każdy czuje chęć wydawania pieniędzy na prezenty dla dorosłych członków rodziny a nie wypada się przyznać, albo zwyczajnie nie ma na to przeznaczonych pieniędzy w budżecie i żeby się Tobie jakoś zrewanżować muszą zrezygnować z czegoś innego? a nie wypada tylko brać, nikt nie czuje się dobrze tylko biorąc. Jeżeli czujesz, że dla kogoś prezenty są krępujące to odstąp, zostań przy symbolicznym kwiatku czy czekoladkach. Czymś drobnym na co każdego stać.
dlatego prezenty najlepiej robić samemu sobie
Pani Kasiu dziękuję za mądre i cenne porady.Z okazji zbliżających się świąt życzę zdrowych i pięknych wewnętrznie Świąt Bożego Narodzenia oraz wszystkiego dobrego.🎄🎄🎄
Kiedys, gdy miałam bardzo zły okres w życiu, zaczęłam kupować sobie kwiaty, bo one dawały mi radość. Dziś zły okres mam za sobą, a ja wciąż kupuję sobie żółte tulipany...🌷
Pani Kasiu mam odczucia że tłumaczy Pani z polskiego na "nasze".Wszystko staje się takie proste .Przy okazji Świąt ściskam mocno i życzę tyle zdrówka ile ma Pani mądrości życiowej
🌹💝🌹
Czasami robie sobie za duzo tych prezentow🙃
Ciężko to wypośrodkować haha :D
Ja tez robię sobie,,prezent"- planuje tzw podbój do miasta na caly prawie dzien, odwiedzam duzo sklepów i ogladam asortyment bez pośpiechu 😁👍
❤️
Oj Boze, zeby mi tak ktos mieszkanie kupil i wpadal sprawdzac czy wszystko jest w porzadku....
😊😊😊
🎄
😍😘
🌷🌲
🌷💐🌹🌷💐🌹😘
Jak ja nie lubię prezentów ani dawać A jeszcze girzej brać zawsze płacze bo mi to tak nie potrzebne i tylko mam kłopot. Dawniej może jak była bieda to tak ale dzisiaj jak mi coś potrzebne czy moim dzieciom to jadę sobie to kupić lub zamówić. Po co robic komóś takie głupoty rzeczy nie potrzebnych.
Odważna wypowiedź ale jakże prawdziwa.Z tymi prezentami to tylko zawracanie głowy a i tak nikomu to nie służy.Bez sensu wydana kasa ...
A ja naprawdę nie odczuwam od kilku lat kszty radosci na myśl o dostawaniu prezentow. Sama sobie kupuję wszystko czego potrzebuję, czuje się równiez dyskomfortowo dostając nietrafione prezenty (mało kto potrafi trafic w moje gusta) więc po co mi to...
W drugą stronę zaś sprawia mi ogromną przyjemnosc dawać ludziom prezenty, ale nie, gdy to dawanie wygląda jak wymiana handlowa jak własnie w Boze Narodzenie. Nie ma w tym dla mnie nic spontanicznego, kreatywnego, nic naturalnego. Czuję się zmuszana wydac na kogos pieniadze bo glupio zeby tak "nic nie stało pod choinką"
W pracy rok w rok jestem zmuszana do "secret santa" i wymyslania prezentow dla obcych ludzi, ktorym nie mam ochoty nic dawac..katorga
Mam bardzo podobnie, w dodatku mocno steruję w kierunku minimalizmu jeśli chodzi o posiadane w domu przedmioty i każdy prezent materialny którego nie da się zjeść jest dla mnie kłopotliwy. Wymiana prezentów typu secret santa była moją zmorą już w szkole, bo też urządzano takie wymiany, zawsze były z tym kwasy i dużo niezręczności.
Może lepiej powiedzieć Cioci, że nie przypadł nam do gustu, zamiast kłamać?
Odkąd pamiętam, moja matka do dziś z niechęcią brała prezenty a potem je oddawała obrażając się przy tym i kłócąc bo to był powód. Manipulacja. Lub stały jej tekst po co to kupiłaś/łeś. Coś okropnego.
Może zapytać co chce konkretnie na prezent😊
@@betti3104 oj to też nic nie daje bo odpowiedź brzmi ,,nic" typowa zagrywka z jej strony
@@majka432 a może zaproszenie na kawę do kina lub spacer ? Może to pomoże
@@betti3104 ja też choćbym miała tak dobre intencje to nic nie wskóram niestety taka jest. Wszystkim i wszystko odmawia. Nikogo na siłę nie będę uszczęśliwiać.
Ja tak mialam z rodzicami, godziny spedzone na znajdywaniu perfekcyjnych prezentow, wydane pieniadze, a na koniec zamiast ucieszyc sie i podziekowac, mowili "A po co mi to? niepotrzebnie sie wykosztowalas". Pewnego razu przed odwiedzinami u mamy (mieszkamy w innych miastach) powiedzialam jej ze kupilam jej zakiet taki o ktorym zawsze marzyla. Typowa reakcja " taki zakiet? A poo coo?" Przyjezdzam w odwiedziny. "A zakiet?" , "Oddalam. Mowilas ze nie chcesz." No I sie mauczyla cieszyc z prezentow :D Polecam te metode
Pani kochana mów trochę wyrazniej bo nic nie rozumiem.
Co za lipa. Namnożyło się tych kanałów. Wszyscy o czymś nawijają. Taki sposób na życie sobie znaleźli. Niestety mało kiedy jest to coś interesującego i odkrywczego. Najczęściej powtarzanie znanych od lat banałów tylko opakowanych w nowy papierek..
❤️