W Polsce nie przedawniają się interpretowane przez Urzędy Skarbowe uchybienia skarbowe zwykłych Kowalskich. Ostatnio tak zadecydował Sąd. Moża 5 lat rozpoczynać od początku w nieskończoność.
@@elfone110 Ciekawe czy prezydent tak chętnie podpisuje zrzeczenia się obywatelstwa bo wygląda na to ,że najlepszą metodą nie mając pleców jest przekazanie obywatelstwa dziecku, zrzeczenie się i na tej podstawie przebywanie w kraju.
@@Kubson_Games_official Jak nie jest taki stary? Żeby sprawiedliwości stała się zadość musiałby żyć przynajmniej do 120 lat, a tak? Kilka lat i nie ma dziadka
Niby udało się wyjaśnić lepiej później i wcale ale jak widać od początku podejrzenia byly prawdziwe tylko technika nie taka rozwinięta... niesamowite po tylu latach ze takie nie widoczne ślady sa namierzalne
"Naukowczyni" 🤣 humorystyczny akcent to jedna jedyna rzecz za którą uwielbiam tę tzw. "Poprawność Polityczną" 😆 P.S. Traci Pan tylko subskrybentów na siłę starając się wpisać w te paskudne nowoczesne normy 😵💫
Te "paskudne nowoczesne normy" były doskonale znane i normalnie używane nawet w międzywojniu. W dodatku są gramatycznie poprawne - zgodne z systemem językowym. Formy feminatywne wyparł dopiero komunizm. Zalecam się dokształcić, a dopiero później komentować.
@@Marta-nk7sz Muszę przyznać, że nie wiedziałem (na prawdę), dziękuję więc Pani za ciekawostkę. Niemniej jednak, cała ta tzw. Poprawność Polityczna (bo o to tutaj chodzi) jest dla mnie tak obrzydliwa, że staram unikać się tych motywów jak tylko mogę. Pozdrawiam! :)
Bywały używane, ale czy "normalnie", mam wątpliwości. Krótki research w Internecie pokazuje, że i wówczas toczyły się na ten temat dyskusje. Jednak ważniejsze jest coś innego: czy pozwalamy językowi ewoluować, czy na siłę, z rewolucyjnym zapałem i ideologiczną motywacją narzucamy formy odmienne od powszechnie stosowanych. W pierwszym przypadku upowszechnią się w naturalny sposób formy wygodniejsze w stosowaniu i będą one odbierane jako neutralne i naturalne - nikogo przezież nie rażą słowa "lekarka", "nauczycielka", "szefowa" - celowo wybrałem przykłady o "wysokim prestiżu", żeby nie było, że to one są zarezerwowane dla mężczyzn. W drugim - powstaną językowe potworki czyniace przekaz odpychającym niezależnie od treści, bo w warstwie słownictwa będzie on niósł drugą treść: masz się nagiąć i przyjąć naszą ideologię.
Dokładnie tak. To ze sprawiedliwością nie ma już nic wspólnego. Chodzi już tyko o nabijanie sobie statystyk przez aparat policyjno-prokuratorsko-sądowy. Sprawca wykryty? Wykryty. Odznaki, ordery, awanse i premie można sobie przyznać. A że nie żyje już nikt, komu w najmniejszym choćby stopniu zależałoby na ukaraniu sprawcy? A kogo to obchodzi.
Do autora : kobieta służąca w marynarce na - to będzie "marynarka"? A kobieta wykonujacą zawód betoniarz ( zbrojarz) - to bedzie "betoniarka"? Chyba coś się autorowi z cakym szacunkiem do tego co robi - POprzestawiało na lewo....Daj spokój czlowieku. Twoj kanal oglądają ludzie , którzy kierują się rozsądkiem w tym dotyczącym ortografii i biologii...
Minuta 5,50 - nareszcie ! Nie doktorka lecz doktor ! Przez pomyłkę zapewne , ale jak normalnie ! Ta nowomoda jest okropna dla uszu magistra ( nie mylić z magisterką ) - czyli dla mnie 😅.
Tym samym RJP po raz kolejny uznaje, że z językowego punktu widzenia nie ma żadnych przeciwwskazań do używania form żeńskich typu pilotka (kobieta pilot), chirurżka (kobieta wykonująca zawód chirurga) czy naukowczyni (kobieta naukowiec).
Nie dam rady wysłuchać😢 sorry. Ale te doktorki i naukowczynie po prostu aż bolą... Niemal wszystkie obecnie forsowane feminatywy brzmią bardzo źle, mało poważnie. I mówię to jako kobieta.
Większość moich znajomych i rodziny są lekarzami i chociaż lekarz to stanowczo nie doktor to tak durnie się przyjęło… w każdym razie nie znam żadnej pani doktor, która akceptowałaby zwrot „doktorka”. Tak kiedyś mówili ludzie prości i niewykształceni, nie było to mile widziane i nie jest nadal, ale poprawność polityczna nie pyta o zdanie.
@@CynicznyNonkonformista proponuję wysłuchać więcej niż minutę i wtedy komentować. A swoją drogą to, że feminatywy w XXI wieku budzą takie poruszenie nie przestaje mnie zadziwiać. Za to żadnego bulwersu nie budzą błędy interpunkcyjne, brak kropek, czy przecinków. 🤷♀️ Niesamowite.
Takie samo jak gospodyni, wychowawczyni, mistrzyni i wiele innych. Odmiana pochodzącą z języka polskiego od czasów średniowiecza, którą nowomowa komunistyczna próbowała wyrugować.
Tu masz stanowisko Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN w sprawie żeńskich form nazw zawodów i tytułów z 2019 r. Dyskusja o żeńskich rzeczownikach osobowych, czyli feminatywach, na nowo rozgorzała w mediach oraz w wypowiedziach polityków. Jej temperatura oraz powszechne mieszanie faktów językowych z argumentami społecznymi i ideologicznymi skłania nas do zajęcia stanowiska, szczególnie że od 2012 roku, kiedy to zostało wydane ostatnie oświadczenie w tej sprawie [link do oświadczenia RJP z 2012 r.], zaszły w świadomości społecznej i języku istotne zmiany. Dyskusja o formach żeńskich trwa od ponad stu lat. Na początku dwudziestego wieku zwyciężyła tendencja do regularnego tworzenia feminatywów, ale przez cały czas żywa była także przeciwna tendencja - do zaznaczania żeńskości za pomocą rzeczownika pani poprzedzającego formę męską (pani doktor) lub przez związki składniowe typu nasza dyrektor zdecydowała. Ta ostatnia tendencja w drugiej połowie XX wieku stała się zwyczajem językowym, szczególnie w odniesieniu do zawodów nowych, funkcji wysokiego prestiżu. Jednakże od lat dziewięćdziesiątych formy żeńskie rzeczowników osobowych znacznie się rozpowszechniły; w języku przyjęły się wyrazy socjolożka, polityczka czy posłanka, choć tylko ostatni z nich był obecny, a nawet powszechny w polszczyźnie I połowy XX wieku. Większość argumentów przeciw tworzeniu nazw żeńskich jest pozbawiona podstaw. Jednakowe brzmienie nazw żeńskich i innych wyrazów, np. pilotka jako kobieta i jako czapka, nie jest bardziej kłopotliwe niż np. zbieżność brzmień rzeczowników pilot ‘osoba’ i pilot ‘urządzenie sterujące’. Trudne zbitki spółgłoskowe, np. w słowie chirurżka, nie muszą przeszkadzać tym, którzy wypowiadają bez oporu słowa zmarszczka czy bezwzględny (5 spółgłosek). Nie powinna też przeszkadzać wieloznaczność przyrostka -ka jako żeńskiego z jednej strony, a z drugiej zdrabniającego, tworzącego nazwy czynności czy narzędzi, ponieważ polskie przyrostki są z zasady wielofunkcyjne. Dlatego zresztą nie dziwi szczególna popularność jedynego przyrostka wyłącznie żeńskiego -ini/-yni, np. naukowczyni czy gościni. Warto też zaznaczyć, że tworzenie nazw żeńskich przez zmianę końcówek fleksyjnych, np. (ta) ministra, (ta) doktora, (ta) dziekana nie jest dla polskiego systemu słowotwórczego typowe (wyrazy blondyna, szczęściara są wyraźnie potoczne), a lepsze od niego jest wykorzystywanie tradycyjnego modelu przyrostkowego, czyli tworzenie nazw typu doktorka - bez skojarzeń z potoczną nazwą lekarki. Należy pamiętać, że wciąż dominujący dla większości rzeczowników tytularnych jest model pani doktor zrobiła, który jest także zrozumiały. Sporu o nazwy żeńskie nie rozstrzygnie ani odwołanie się do tradycji (różnorodnej pod tym względem), ani do reguł systemu. Dążenie do symetrii systemu rodzajowego ma podstawy społeczne; językoznawcy mogą je wyłącznie komentować. Prawo do stosowania nazw żeńskich należy zostawić mówiącym, pamiętając, że obok nagłaśnianych ostatnio w mediach wezwań do tworzenia feminatywów istnieje opór przed ich stosowaniem. Nie wszyscy będą mówić o kobiecie gościni czy profesorka, nawet jeśli ona sama wyartykułuje takie oczekiwanie. Rada Języka Polskiego przy Prezydium PAN uznaje, że w polszczyźnie potrzebna jest większa, możliwie pełna symetria nazw osobowych męskich i żeńskich w zasobie słownictwa. Stosowanie feminatywów w wypowiedziach, na przykład przemienne powtarzanie rzeczowników żeńskich i męskich (Polki i Polacy) jest znakiem tego, że mówiący czują potrzebę zwiększenia widoczności kobiet w języku i tekstach. Nie ma jednak potrzeby używania konstrukcji typu Polki i Polacy, studenci i studentki w każdym tekście i zdaniu, ponieważ formy męskie mogą odnosić się do obu płci.
A tu masz wypowiedź językoznawcy: Formy żeńskie nie są dziś w odwrocie, lecz w natarciu, jeśli - jak sam Pan pisze - coraz częściej można je spotkać. Oceny tego zjawiska są podzielone. Ja traktuję powrót większości form żeńskich jako zjawisko naturalne i korzystne dla przejrzystości systemu językowego. Nie mam nic przeciw psycholożce ani naukowczyni, choć sam nie stosuję ostatniej formy, bo wiem, że niektórych ona jeszcze razi. Przyrostek -yni tradycyjnie dodawaliśmy do rzeczowników męskich z przyrostkiem -ca, a nie -owiec, który uzupełniany był przyrostkiem żeńskim -ka i tworzył derywaty z cząstką -ówka (cyrkowiec - cyrkówka). Jednak ta -ówka kojarzy się z potocznością, a nawet lekceważeniem. Jeszcze Kazimierz Moczarski w Rozmowach z katem mówił o AK-ówkach, my już tak nie nazywamy żołnierek (kobiet żołnierzy) AK. Nikt też dziś nie proponuje dziś naukówki. Formy profesorka i dyrektorka zdecydowanie odradzam: kojarzą się one wciąż ze stanowiskami niższego szczebla niż odpowiednie formy męskie: profesor i dyrektor. Wyrazy te należą do rzeczowników tytularnych, tzn. takich, które często wystepują w wołaczu z dodatkiem tytułów panie lub pani, jednoznacznie określajacych płeć i zastępujących morfem rodzaju rzeczownika. Także w innych, niewołaczowych użyciach rzeczowniki tytularne kojarzą się z obiema płciami i na razie niechętnie przyjmują przyrostki żeńskie. A zatem: psycholożka, księgowa (forma męska ksiegowy w odniesieniu do kobiety wprost razi), wykładowczyni, a wkrótce pewnie naukowczyni, ale nie profesorka, dyrektorka ani prezeska, tylko (pani) profesor/ dyrektor/ prezes. Należy jeszcze pamiętać o ograniczeniach stosowania form męskich w odniesieniu gatunkowym: naukowcy, psychologowie czy księgowi to mężczyźni i kobiety. Ta reguła zdaniem niektórych umniejsza znaczenie kobiet w języku, ale pamietajmy, że język nie ma być dokładnym zwierciadłem rzeczywistości, lecz co najwyżej jej niedokładna mapą z użyciem konwencji znaków i symboli, których powinniśmy być świadomi. Nie szukajmy w języku sprawiedliwości, ale też starajmy się, by był logiczny i wygodny. Powrót nazw żeńskich w odniesieniu konkretnym, szczegółowym jest właśnie logiczny i wygodny, w odniesieniu gatunkowym zaś zmuszałby nas do ciągłego powtarzania rzeczowników męskich i żeńskich. Marek Łaziński, Uniwersytet Warszawski
Pomijam już fakt, że pod tego typu materiałami najważniejszą rzeczą dla niektórych jest używane feminatyw to smieszy mnie te oburzenie niektórych na te feminatywy ponieważ to w dawnej Polsce to była normalna rzecz. Dopiero komuniści usunęli feminatywy, więć polecam skupić się na filmie a nie oburzać się niepotrzebne
jest nawet taka modlitwa.... Orędowniczko nasza... odkupicielko nasza... i jakoś nikt nie kiśnie przy tym ze śmiechu więc w czym problem, że się tak niektórzy zesrali? jak się ktoś daje wciągnać w medialne wojenki a nie myśli o faktach to taki efekt.
Magnes na komentarze, wiadomo że się "tradycjonaliści" zes...ą, a feminatywy z naszego języka, jak widać skutecznie, usuneli komuniści. Język to żywy twór, który ciągle ewoluowuje, szkoda że dla niektórych to takie "straszne".
Tym samym RJP po raz kolejny uznaje, że z językowego punktu widzenia nie ma żadnych przeciwwskazań do używania form żeńskich typu pilotka (kobieta pilot), chirurżka (kobieta wykonująca zawód chirurga) czy naukowczyni (kobieta naukowiec).
Takie samo określenie jak gospodyni, wychowawczyni, mistrzyni i wiele innych. Odmiana pochodzącą z języka polskiego od czasów średniowiecza, którą nowomowa komunistyczna próbowała wyrugować.
Hesu, powielanie komunistyczna retorykę męskiego i bezosobowego zwracania się do kobiet xD w artykułach sprzed okupacji niemiecko-radzieckiej normalnie są feminatywy
Eh bardzo przykre te odmiany żeńskie nie da się słuchać tego kalectwa i czas najwyższy poszukać innego kanału z tą tematyką niestety wielką szkoda ale w tej chwili już nawet sam fakt próby pokazania swoich poglądów przez twórcę filmów o takiej tematyce nie da mi spokoju
I co z tego jak w Polsce istnieje coś takiego jak przedawnienie? Po 30 latach mordercy nawet jak się przyznają do winy pozostają bezkarni. Głupie prawo...
Ten kanał konsekwentnie i skutecznie zalicza spadek poziomu. I o ile zmiana oprawy dźwiękowej jest subiektywna, o tyle wrzucanie trzy razy tego samego tylko żeby się wyświetlenia zgadzały (znaczy ten, maratonu, który jest sklejka i ogrzewaniem kotleta). A teraz to... Naukowczyni... Drukarka, betoniarka... A idź Pan w...
Przestań ulegać tej nowomowie. Doktorki, naukowczynie, psycholożki, pilotki.....itp. Chciałem posłuchać dobrego Kryminatorium, ale dobrze się Ciebie słuchało dawniej. Wybacz. Już słuchać nie będę.
oczywiście że w domach klientów dochodziło do "czegoś" więcej... oglądali kreskówki do rana... ale tylko "bogatych klientów" z biednymi już nie oglądały... to nie qrwy to "pracownice nie seksualne" ja pierdole, co za ściema.
Mam pytanie czy ktoś wie który odcinek kryminatorium to odcinek ze sprawą sky bo pamiętam że kiedyś chciałem go obejrzeć ale teraz nie pamiętam który to był odc
@@RudolfHolletzek-x9r Powiedziałeś o stalinowskiej nowomowie. To za okresu stalinizmu zaczęto eliminować feminatywy z języka polskiego które obecne były w nim od setek lat. Wynikało to z tego, że nie chciało się ludziom wymyślać form żeńskich do słów. "Nowy Słownik Poprawnej Polszczyzny" H. Jadackiej wspomina wręcz o jawnym odchodzeniu od istniejących już zwrotów, nawet takich jak dyrektorka czy profesorka.
Film podcast super też nie lubię terminów typu naukowczyni wolę starsza opcje typu pani doktor choć wiem że teraz forma naukowczyni jest poprawna ..ciężko jest e przestawic
No i gosc bedzie sobie ostanie lata spedzal bez liczenia grosza zadne rachunki jedzenie. Wedlug mnie dla takich ludzi wieziebie to wybawienie. Przykladem nuech bedzie pewien bezdomny ktory zeby miec ciepl6 dom zabił czlowieka.
Skąd wiadomo że pozostałości spermy pochodziły z z dnia morderstwa (Podano że ślady były zaschnięte i stare, tylko jedna wątpliwość, mogły pochodzić z czasu kiedy byli razem)
Tym samym RJP po raz kolejny uznaje, że z językowego punktu widzenia nie ma żadnych przeciwwskazań do używania form żeńskich typu pilotka (kobieta pilot), chirurżka (kobieta wykonująca zawód chirurga) czy naukowczyni (kobieta naukowiec).
Co nie zmienia faktu że dla mnie te feminatywy brzmią śmiesznie. Pracuje jako sprzedawca a nie sprzedawczyni. A jak słyszę "marszałkini" to aż mnie skręca
Uwazam ,ze morderstwa nie powinny podlegac przedawnieniu jak jest w niektorych panstwach
W Polsce nie przedawniają się interpretowane przez Urzędy Skarbowe uchybienia skarbowe zwykłych Kowalskich. Ostatnio tak zadecydował Sąd. Moża 5 lat rozpoczynać od początku w nieskończoność.
@@elfone110 Ciekawe czy prezydent tak chętnie podpisuje zrzeczenia się obywatelstwa bo wygląda na to ,że najlepszą metodą nie mając pleców jest przekazanie obywatelstwa dziecku, zrzeczenie się i na tej podstawie przebywanie w kraju.
Zbrodnia nie może pozostać niekarana. Brawo policja, za wytrwałość i dobrą pracę .
Co z tego,że go złapali,skoro przeżył całe życie...w przeciwieństwie do ofiary.
Dokladnie na starosc nie bedzie musial juz placic rachunkow dostanie darmowa opieke itd.
Oj jeszcze nie całe
@@philipslive9618nie jest taki stary
83 lata. Ile osób umiera po 60 roku życia@@Kubson_Games_official
@@Kubson_Games_official Jak nie jest taki stary? Żeby sprawiedliwości stała się zadość musiałby żyć przynajmniej do 120 lat, a tak? Kilka lat i nie ma dziadka
Przecież przechytrzył.
Przeżył życie na wolności, a teraz ma wikt i opierunek do końca,życia.
pani doktor, dyrektor, dorabiająca sobie na boku jako pani do towarzystwa,
bez komentarza
W Polsce takie coś by się przedawniło a tu proszę. Z drugiej strony takie rozwikłane po latach przypadki to tylko rodzynek w cieście.
Morderstwa się nie przedawniają.
Teraz to co mu tam.
On przeżył całe życie.
Jej odebrał tą możliwość
Lubię takie historie, niby nie posiedzi zbyt długo, ale sam strach w ich oczach musi być nie do podrobienia
Niby udało się wyjaśnić lepiej później i wcale ale jak widać od początku podejrzenia byly prawdziwe tylko technika nie taka rozwinięta... niesamowite po tylu latach ze takie nie widoczne ślady sa namierzalne
Dobrze że sprawiedliwości stało się zadość pomimo tak długiego czasu. Pozdrawiam ciepło ☘️🐑
"Naukowczyni" 🤣 humorystyczny akcent to jedna jedyna rzecz za którą uwielbiam tę tzw. "Poprawność Polityczną" 😆
P.S.
Traci Pan tylko subskrybentów na siłę starając się wpisać w te paskudne nowoczesne normy 😵💫
"Język polski mordują. Ratunku!" - Marian Hemar.
27 sekund odsłuchu i wystarczy.
Te "paskudne nowoczesne normy" były doskonale znane i normalnie używane nawet w międzywojniu. W dodatku są gramatycznie poprawne - zgodne z systemem językowym. Formy feminatywne wyparł dopiero komunizm. Zalecam się dokształcić, a dopiero później komentować.
@@Marta-nk7sz Muszę przyznać, że nie wiedziałem (na prawdę), dziękuję więc Pani za ciekawostkę. Niemniej jednak, cała ta tzw. Poprawność Polityczna (bo o to tutaj chodzi) jest dla mnie tak obrzydliwa, że staram unikać się tych motywów jak tylko mogę. Pozdrawiam! :)
Bywały używane, ale czy "normalnie", mam wątpliwości. Krótki research w Internecie pokazuje, że i wówczas toczyły się na ten temat dyskusje. Jednak ważniejsze jest coś innego: czy pozwalamy językowi ewoluować, czy na siłę, z rewolucyjnym zapałem i ideologiczną motywacją narzucamy formy odmienne od powszechnie stosowanych. W pierwszym przypadku upowszechnią się w naturalny sposób formy wygodniejsze w stosowaniu i będą one odbierane jako neutralne i naturalne - nikogo przezież nie rażą słowa "lekarka", "nauczycielka", "szefowa" - celowo wybrałem przykłady o "wysokim prestiżu", żeby nie było, że to one są zarezerwowane dla mężczyzn. W drugim - powstaną językowe potworki czyniace przekaz odpychającym niezależnie od treści, bo w warstwie słownictwa będzie on niósł drugą treść: masz się nagiąć i przyjąć naszą ideologię.
@@zl8018 Skoro swoje wnioski opiera Pan/Pani (nie wiem, z kim mam do czynienia) na "krótkim researchu w Internecie", to nie mam nic do dodania...
Narcyz nie znosi, gdy jego partnerka osiąga sukces. Osiągnąć więcej niż on sam jej nie wolno…
Brednie wyssane z brudnego palucha .
Dziękuję za materiał i pozdrawiam ze Szkocji 👍🙋🏴
Ja nie mysle ze sprawiedliwosci stalo sie za dosc .Ona mloda kobieta stracila zycie a on sie nim cieszyl az do 83 lat
Dokładnie tak. To ze sprawiedliwością nie ma już nic wspólnego. Chodzi już tyko o nabijanie sobie statystyk przez aparat policyjno-prokuratorsko-sądowy. Sprawca wykryty? Wykryty. Odznaki, ordery, awanse i premie można sobie przyznać. A że nie żyje już nikt, komu w najmniejszym choćby stopniu zależałoby na ukaraniu sprawcy? A kogo to obchodzi.
Jeszcze gosc na starosc map opiekę i cieple żarcie
nic nie usprawiedliwia zabójcy ale pani "doktorka" musiała być niezłym ziółkiem ^^
ja prdlę "doktorka", aż kłuje w uszy
Do autora : kobieta służąca w marynarce na - to będzie "marynarka"? A kobieta wykonujacą zawód betoniarz ( zbrojarz) - to bedzie "betoniarka"? Chyba coś się autorowi z cakym szacunkiem do tego co robi - POprzestawiało na lewo....Daj spokój czlowieku. Twoj kanal oglądają ludzie , którzy kierują się rozsądkiem w tym dotyczącym ortografii i biologii...
Apropo biologii, dlaczego mężczyzna kończy się na A
A propos , jeśli już @@lui_she
@@lui_she 👍
Bo to pomyłka natury... 🙃
Hahaha, przed chwilą dałem podobny komentarz. Pozdrawiam
A pilot to jest do telewizora 🤷🤭
4:44 - Bądź konsekwentny: - "doktorka" ..? - chyba.. "doktorożka". :)
Minuta 5,50 - nareszcie ! Nie doktorka lecz doktor ! Przez pomyłkę zapewne , ale jak normalnie ! Ta nowomoda jest okropna dla uszu magistra ( nie mylić z magisterką ) - czyli dla mnie 😅.
Szkoda, że pomimo wykształcenia nadal jesteś ograniczony. I tak końcówka męskoosobowa specjalnie użyta.
Raczej nowomowa :P
Pani MAGISTER dobrze mówi. A ty, widzę, chyba magistra nie masz, choć lubisz się mądrować i poniżać innych
Dla mnie też brzmi to okropnie oraz lewacko.wszystko niszczą, nawet nasz piękny ojczysty język...
To nie słuchaj
Cholera jak ja lubię ten kanał i lektora zajebiście się słucha
Dziekuje i pozdrawiam.❤
Naukowczyni??? Litości! 🙉
Stawiam wniosek, by symetrycznie to tego terminu, mówić również: naukowczyn 🤦
Jak każdy miesiąc, grudzień przynosi nowe produkty! 🤣
Witaj mistrzu co tam dzisiaj przygotowałeś to będzie ciekawe zresztą jak każdy twój podcast super pozdr dużo zdrowia
Fajne dzięki i za odcinki i za kompilacje❤
Naukowczyni....takiego słowa nie na w żadnym słowniku,ludzie mówcie po ludzku....poprostu naukowiec....
Dziękuję za kolejny świetny materiał i pozdrawiam z Aberdeen w Szkocji 😊
W jego wieku to już żadna kara i tak miał bliżej niż dalej.
Dokładnie tak jak mówisz w tym wieku to dla niego żadna kara i dla policji to żadna satysfakcja żadna moim zdaniem
Lepiej późno niż wcale.
Tragicznie odmieniasz naukowiec i doktor.
Nie naukowczyni,tylko naukowiec
Ktos tu szuka wyświetleń u osób chorych psychicznie
Dla Pana podcast i współpracowników tylko 💯% 👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍
Dziękuję.
Dlugo nie posiedzi...
Ja jebe, czyta ai bez pomyłek ze sztucznym glosem - źle
Czyta czlowiek, pomyli sie raz na pare tysiecy słow - źle XD
Haha😂 za to kocham moj Narod - zawsze , wszedzie i wszystko jest ZLE. Pozdrawiam cieplutko z Bonn😂
Tutaj w komentarzach panuje jakiś niespotykany nigdzie indziej kult wytykania najmniejszego błędu prowadzącemu.
Tu sami specjaliści ,każdy zrobił by to lepiej bo jak inaczej ;)
12:02 ...I znowu, powinno być: "dyrektorożki", itd, itd. :)
Dyrektożki??? A niby z jakiego tytułu? Kierowniczkę zrobią niedługo kierowniżką???? Obłęd!
Zawsze w poniedziałki z rana idealnie do sprzątania słucham 🫶🏻💐
Ale jest już wieczor
@@azaelofficial4536 Niestety na Spotify nie mogę skomentować.
No to sobie pożył wiele lat na wolności...Pozdrawiam.
👍👍👍 Pozdrawiam.
Fajny Filmik
Pozdrawiam Autora
🎉🎉💥💥
DZIĘKUJĘ ❤
Naukowczyni mnie rozwaliła 😂
Ale jaki niekonsekwentny jest, powinno być "doktorka Brenda Pejdż" :D
Do tego momentu jeszcze nie dosłuchałam 😂@@CynicznyNonkonformista
@@Amilie190 to już na samym początku poszło :) Dalej jest dyrektorka-doktor-doktorka na zmianę :D
Naukowczyni, dobre😂, nawet słownik podkreśla na czerwono.
Tym samym RJP po raz kolejny uznaje, że z językowego punktu widzenia nie ma żadnych przeciwwskazań do używania form żeńskich typu pilotka (kobieta pilot), chirurżka (kobieta wykonująca zawód chirurga) czy naukowczyni (kobieta naukowiec).
Naukowczyni... Doktorka... 🙆😶
Nowomowa
Straszna ta nowomowa tego nie da się słuchać dlaczego ludzie używają tych dziwnych zwrotow
Królik Baks mówił co jest doktorku
Naukowczyni, dziękuję nie da się tego słuchać.
Pozdrowienia👍
Nie dam rady wysłuchać😢 sorry. Ale te doktorki i naukowczynie po prostu aż bolą... Niemal wszystkie obecnie forsowane feminatywy brzmią bardzo źle, mało poważnie. I mówię to jako kobieta.
Otóż to, bolą uszy
Tak trochę ojmuje powagi i poważaniu dla tytułu doktora
Całkowicie się zgadzam. Nie da się tego słuchać 😣
Najlepsze są te " ministry "
Najlepsze są te tzw ministry
Skoro może być chirurżka to kierowca tira płci żeńskiej to tirówka ? brzmi znajomo a pani minister to może ministrantka a żona księdza księżniczka
Ot, komunistka się znalazła.
A nie, sorry. KOMUCH zwykły.
@@michawarzywoda5392 Równouprawnienie , u komuchów miało ekstra smar na rolki , nazywało się urawniłowka , pozdrawiam , gogusiu .
Żona ksiedza to książeczka 😊
Większość moich znajomych i rodziny są lekarzami i chociaż lekarz to stanowczo nie doktor to tak durnie się przyjęło… w każdym razie nie znam żadnej pani doktor, która akceptowałaby zwrot „doktorka”. Tak kiedyś mówili ludzie prości i niewykształceni, nie było to mile widziane i nie jest nadal, ale poprawność polityczna nie pyta o zdanie.
Nie mniej jednak wpadł po 40 latach
To była „osoba naukowa”!
Przechytrzył 200 lat nie będzie żyć
Jak już została "naukowczynią" to chyba powinna być "doktorką" a nie doktorem 😃😅🤣
Przecież w podcaście jest "doktorką". 🤷♀️
@@martaanna3232 1:00 słyszysz tutaj "doktorka" ? Może czas umyć uszy?
@@CynicznyNonkonformista proponuję wysłuchać więcej niż minutę i wtedy komentować.
A swoją drogą to, że feminatywy w XXI wieku budzą takie poruszenie nie przestaje mnie zadziwiać.
Za to żadnego bulwersu nie budzą błędy interpunkcyjne, brak kropek, czy przecinków. 🤷♀️
Niesamowite.
@@martaanna3232 to powiedział ok 1:00 min doktor czy nie powiedział?
@@CynicznyNonkonformistaprzecież mówi doktorka.Czas umyć swoje uszy 🤷?.?
Jesli Policja mowi ze sie czyms zajmie to sie tym zajmie, nie trzeba im przypominac co 40 lat.
Nie naukowczynia tylko naukowiec 😅
Dziękuję i pozdrawiam 🌿
„Naukowczyni”? Co to za słowo?
Aby nie urazić tych z lewej strony 😉
Też mi się nie podoba taki feminatyw
Normalne jeszcze przedwojenne, tak jak kierowczyni (1912).
Takie samo jak gospodyni, wychowawczyni, mistrzyni i wiele innych. Odmiana pochodzącą z języka polskiego od czasów średniowiecza, którą nowomowa komunistyczna próbowała wyrugować.
Sprawdzanie w sjp takie trudne?
Co to znaczy " naukowczyni"? Czyżby poprawność polityczna? Przecież takiego słowa nie ma w języku polskim!!!
Sęk w tym, że jest i przed wojną feminatywy były w Polsce zupełnie normalne. Usunięcie ich z użycia to wymysł PRL.
To się dokształć i sprawdź co mowi na ten temat RJP. Komunisto.
Tu masz stanowisko Rady Języka Polskiego przy Prezydium PAN w sprawie żeńskich form nazw zawodów i tytułów z 2019 r.
Dyskusja o żeńskich rzeczownikach osobowych, czyli feminatywach, na nowo rozgorzała w mediach oraz w wypowiedziach polityków. Jej temperatura oraz powszechne mieszanie faktów językowych z argumentami społecznymi i ideologicznymi skłania nas do zajęcia stanowiska, szczególnie że od 2012 roku, kiedy to zostało wydane ostatnie oświadczenie w tej sprawie [link do oświadczenia RJP z 2012 r.], zaszły w świadomości społecznej i języku istotne zmiany.
Dyskusja o formach żeńskich trwa od ponad stu lat. Na początku dwudziestego wieku zwyciężyła tendencja do regularnego tworzenia feminatywów, ale przez cały czas żywa była także przeciwna tendencja - do zaznaczania żeńskości za pomocą rzeczownika pani poprzedzającego formę męską (pani doktor) lub przez związki składniowe typu nasza dyrektor zdecydowała. Ta ostatnia tendencja w drugiej połowie XX wieku stała się zwyczajem językowym, szczególnie w odniesieniu do zawodów nowych, funkcji wysokiego prestiżu. Jednakże od lat dziewięćdziesiątych formy żeńskie rzeczowników osobowych znacznie się rozpowszechniły; w języku przyjęły się wyrazy socjolożka, polityczka czy posłanka, choć tylko ostatni z nich był obecny, a nawet powszechny w polszczyźnie I połowy XX wieku.
Większość argumentów przeciw tworzeniu nazw żeńskich jest pozbawiona podstaw. Jednakowe brzmienie nazw żeńskich i innych wyrazów, np. pilotka jako kobieta i jako czapka, nie jest bardziej kłopotliwe niż np. zbieżność brzmień rzeczowników pilot ‘osoba’ i pilot ‘urządzenie sterujące’. Trudne zbitki spółgłoskowe, np. w słowie chirurżka, nie muszą przeszkadzać tym, którzy wypowiadają bez oporu słowa zmarszczka czy bezwzględny (5 spółgłosek). Nie powinna też przeszkadzać wieloznaczność przyrostka -ka jako żeńskiego z jednej strony, a z drugiej zdrabniającego, tworzącego nazwy czynności czy narzędzi, ponieważ polskie przyrostki są z zasady wielofunkcyjne. Dlatego zresztą nie dziwi szczególna popularność jedynego przyrostka wyłącznie żeńskiego -ini/-yni, np. naukowczyni czy gościni. Warto też zaznaczyć, że tworzenie nazw żeńskich przez zmianę końcówek fleksyjnych, np. (ta) ministra, (ta) doktora, (ta) dziekana nie jest dla polskiego systemu słowotwórczego typowe (wyrazy blondyna, szczęściara są wyraźnie potoczne), a lepsze od niego jest wykorzystywanie tradycyjnego modelu przyrostkowego, czyli tworzenie nazw typu doktorka - bez skojarzeń z potoczną nazwą lekarki. Należy pamiętać, że wciąż dominujący dla większości rzeczowników tytularnych jest model pani doktor zrobiła, który jest także zrozumiały.
Sporu o nazwy żeńskie nie rozstrzygnie ani odwołanie się do tradycji (różnorodnej pod tym względem), ani do reguł systemu. Dążenie do symetrii systemu rodzajowego ma podstawy społeczne; językoznawcy mogą je wyłącznie komentować. Prawo do stosowania nazw żeńskich należy zostawić mówiącym, pamiętając, że obok nagłaśnianych ostatnio w mediach wezwań do tworzenia feminatywów istnieje opór przed ich stosowaniem. Nie wszyscy będą mówić o kobiecie gościni czy profesorka, nawet jeśli ona sama wyartykułuje takie oczekiwanie.
Rada Języka Polskiego przy Prezydium PAN uznaje, że w polszczyźnie potrzebna jest większa, możliwie pełna symetria nazw osobowych męskich i żeńskich w zasobie słownictwa. Stosowanie feminatywów w wypowiedziach, na przykład przemienne powtarzanie rzeczowników żeńskich i męskich (Polki i Polacy) jest znakiem tego, że mówiący czują potrzebę zwiększenia widoczności kobiet w języku i tekstach. Nie ma jednak potrzeby używania konstrukcji typu Polki i Polacy, studenci i studentki w każdym tekście i zdaniu, ponieważ formy męskie mogą odnosić się do obu płci.
A tu masz wypowiedź językoznawcy: Formy żeńskie nie są dziś w odwrocie, lecz w natarciu, jeśli - jak sam Pan pisze - coraz częściej można je spotkać. Oceny tego zjawiska są podzielone. Ja traktuję powrót większości form żeńskich jako zjawisko naturalne i korzystne dla przejrzystości systemu językowego.
Nie mam nic przeciw psycholożce ani naukowczyni, choć sam nie stosuję ostatniej formy, bo wiem, że niektórych ona jeszcze razi. Przyrostek -yni tradycyjnie dodawaliśmy do rzeczowników męskich z przyrostkiem -ca, a nie -owiec, który uzupełniany był przyrostkiem żeńskim -ka i tworzył derywaty z cząstką -ówka (cyrkowiec - cyrkówka). Jednak ta -ówka kojarzy się z potocznością, a nawet lekceważeniem. Jeszcze Kazimierz Moczarski w Rozmowach z katem mówił o AK-ówkach, my już tak nie nazywamy żołnierek (kobiet żołnierzy) AK. Nikt też dziś nie proponuje dziś naukówki.
Formy profesorka i dyrektorka zdecydowanie odradzam: kojarzą się one wciąż ze stanowiskami niższego szczebla niż odpowiednie formy męskie: profesor i dyrektor. Wyrazy te należą do rzeczowników tytularnych, tzn. takich, które często wystepują w wołaczu z dodatkiem tytułów panie lub pani, jednoznacznie określajacych płeć i zastępujących morfem rodzaju rzeczownika. Także w innych, niewołaczowych użyciach rzeczowniki tytularne kojarzą się z obiema płciami i na razie niechętnie przyjmują przyrostki żeńskie. A zatem: psycholożka, księgowa (forma męska ksiegowy w odniesieniu do kobiety wprost razi), wykładowczyni, a wkrótce pewnie naukowczyni, ale nie profesorka, dyrektorka ani prezeska, tylko (pani) profesor/ dyrektor/ prezes.
Należy jeszcze pamiętać o ograniczeniach stosowania form męskich w odniesieniu gatunkowym: naukowcy, psychologowie czy księgowi to mężczyźni i kobiety. Ta reguła zdaniem niektórych umniejsza znaczenie kobiet w języku, ale pamietajmy, że język nie ma być dokładnym zwierciadłem rzeczywistości, lecz co najwyżej jej niedokładna mapą z użyciem konwencji znaków i symboli, których powinniśmy być świadomi.
Nie szukajmy w języku sprawiedliwości, ale też starajmy się, by był logiczny i wygodny. Powrót nazw żeńskich w odniesieniu konkretnym, szczegółowym jest właśnie logiczny i wygodny, w odniesieniu gatunkowym zaś zmuszałby nas do ciągłego powtarzania rzeczowników męskich i żeńskich.
Marek Łaziński, Uniwersytet Warszawski
Jak najbardziej takie słowo istnieje i jest używane od lat. Po prostu masz wąski zasób słownictwa, że takie słowo budzi twoje zdziwienie
Najlepsza jest chyba gościni....😂😂😂😂😂😂😂
Mi się podoba -psychiatrka z psychiatryka🤣🤣🤣🤣🤣
Pomijam już fakt, że pod tego typu materiałami najważniejszą rzeczą dla niektórych jest używane feminatyw to smieszy mnie te oburzenie niektórych na te feminatywy ponieważ to w dawnej Polsce to była normalna rzecz. Dopiero komuniści usunęli feminatywy, więć polecam skupić się na filmie a nie oburzać się niepotrzebne
jest nawet taka modlitwa.... Orędowniczko nasza... odkupicielko nasza... i jakoś nikt nie kiśnie przy tym ze śmiechu więc w czym problem, że się tak niektórzy zesrali? jak się ktoś daje wciągnać w medialne wojenki a nie myśli o faktach to taki efekt.
W dawnej Polsce - tak ale teraz jest to poprawność Nowackiej.
Bo? A może to po prostu powrót do dawnych zasad pisowni? Tych niekomunistycznych?@@magorzatasawicka6721
Magnes na komentarze, wiadomo że się "tradycjonaliści" zes...ą, a feminatywy z naszego języka, jak widać skutecznie, usuneli komuniści. Język to żywy twór, który ciągle ewoluowuje, szkoda że dla niektórych to takie "straszne".
Feminatywy są śmieszne i dobrze, że nie były używane. Jestem kobietą ale uważam że umniejszają godności kobiety.
Naukowczyni, was juz posrało do końca, a może naukówka 😅😅
Nauczka dobrze brzmi 😂
Analfabetka,
Ale poleciałeś -naukowczyni
Naukowczyni doktorka xD
Feminatywy cie nie skrzywdzą, spokojnie
Żałosne to jest nowomowa
@@aedaem2 "nowomowa" obecna w języku od czasów staropolskich
Pierwszy 😅 siema Myszka 😂 Ty to jo😮ooo bardzo dobra robota 😊 pozdrawiam oglądających piąteczka!
Trzeci jesteś
@julas03 To jest jakiś szwindel?!
@@leszekgnap2034 ??
Przestań używać nowo mowy lewackiej bo skasuję subskrypcję.Mam m już tego dosyć .
Twoja "lewacka nowomowa" w artykule z 1896 roku: upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/d/d1/Doktorka_prawa_-_feminatyw_z_1896_roku.jpg
Ja właśnie Panu Myszce podziękowałem. Nie nawidzę tej chorej "poprawności"
Na pewno będzie płakać, papa
Tym samym RJP po raz kolejny uznaje, że z językowego punktu widzenia nie ma żadnych przeciwwskazań do używania form żeńskich typu pilotka (kobieta pilot), chirurżka (kobieta wykonująca zawód chirurga) czy naukowczyni (kobieta naukowiec).
Brzmi to jakby ktoś wypił za dużo piwa i majaczył. Jako kobietę brzydzą mnie te formy żeńskie zawodów.
Pilotka to czapka
Naukowczyni ??? 😢
Takie samo określenie jak gospodyni, wychowawczyni, mistrzyni i wiele innych. Odmiana pochodzącą z języka polskiego od czasów średniowiecza, którą nowomowa komunistyczna próbowała wyrugować.
@@miragatka6263 Komunistyczna nowomowa sadzała kobiety na traktory, zatrudniała w hutach i kopalniach. Równouprawnienie przecież było.
Jakieś źródło pod te informacje?
@@miragatka6263 Pojęcia nie miałem, że już w średniowieczu kobiety robiły kariery naukowe.
Hesu, powielanie komunistyczna retorykę męskiego i bezosobowego zwracania się do kobiet xD w artykułach sprzed okupacji niemiecko-radzieckiej normalnie są feminatywy
nie odpowie, jest przedawnienie
Dziękuję
Fajny filmik
Eh bardzo przykre te odmiany żeńskie nie da się słuchać tego kalectwa i czas najwyższy poszukać innego kanału z tą tematyką niestety wielką szkoda ale w tej chwili już nawet sam fakt próby pokazania swoich poglądów przez twórcę filmów o takiej tematyce nie da mi spokoju
Tyle lat musialo uplynac ...
I co z tego jak w Polsce istnieje coś takiego jak przedawnienie? Po 30 latach mordercy nawet jak się przyznają do winy pozostają bezkarni. Głupie prawo...
Nie ma czegoś takiego jak NAUKOWCZYNI
Naukowczyk, doktorek pewnie tacy podrzedni
Ten kanał konsekwentnie i skutecznie zalicza spadek poziomu. I o ile zmiana oprawy dźwiękowej jest subiektywna, o tyle wrzucanie trzy razy tego samego tylko żeby się wyświetlenia zgadzały (znaczy ten, maratonu, który jest sklejka i ogrzewaniem kotleta). A teraz to... Naukowczyni... Drukarka, betoniarka... A idź Pan w...
Doktorka i Naukowczyni 😂😂😂
Nowacka i Myszka lalalala
Doktorka od rozporka...
Pilotka i psycholożka😂
Czy juz wszyscy zwariowali ? Kto to jest “nukowczyni”
Chyba operatorka silosu z pociskiem z ładunkiem jądrowym .
kobieta zajmująca się zawodowo prowadzeniem badań naukowych 😜 słownik się kłania
Witam za zbrodnie powinni być skazani politycy zbyt dużo ludzi zamordowano od 1956😁a zbrodniarze żyją sobie bogato
Panie Marcinie?Takiej polszczyzny Pana uczyli w szkole?A jeśli nie,to co się zmieniło od tamtej pory?....Może jakaś naucielczyni by się przydała?
Ale dupek na zawsze zostanie dupkiem. Czego jesteś przykładem 😂😂
Pan Sławek chyba zapomniał, że nauczycielka jest już feminatywem słowa "nauczyciel"
A jakby było naukowczyniolozka / lożka/. Tak jak nazywaja.np psycholog - psycholozka, sędzia - sedziolozka itd.😂
Przed 40-tu laty śledztwo w sprawie naukowszczyni prowadziły pewnie oficerki koordynowane przez aktywiszcze.
Przestań ulegać tej nowomowie. Doktorki, naukowczynie, psycholożki, pilotki.....itp. Chciałem posłuchać dobrego Kryminatorium, ale dobrze się Ciebie słuchało dawniej. Wybacz. Już słuchać nie będę.
Feminatywy... nie poradzisz :(
@magorzatawisniewska2706 Oczywiście że poradzę. Nie muszę się na to godzić. Po prostu nie będę już tego słuchać.
oczywiście że w domach klientów dochodziło do "czegoś" więcej... oglądali kreskówki do rana... ale tylko "bogatych klientów" z biednymi już nie oglądały... to nie qrwy to "pracownice nie seksualne" ja pierdole, co za ściema.
40 lat nic a dopiero jak potrzebowal schronienia i uwagi to skierowal uwage na siebie XD
Mam pytanie czy ktoś wie który odcinek kryminatorium to odcinek ze sprawą sky bo pamiętam że kiedyś chciałem go obejrzeć ale teraz nie pamiętam który to był odc
"NAUKOWIEC" ,nie "naukowczyni" !!!
Co to za stalinowska nowomowa..?!
Dobrze, że nie naukowiecka 😂😂😂
PRL to właśnie był okres kiedy feminatywy się usuwało z polszczyzny
@marlkarx1138 A czyż mój post dotyczył CAŁEGO okresu PRL ?
Pozdrawiam.
@@RudolfHolletzek-x9r Powiedziałeś o stalinowskiej nowomowie. To za okresu stalinizmu zaczęto eliminować feminatywy z języka polskiego które obecne były w nim od setek lat. Wynikało to z tego, że nie chciało się ludziom wymyślać form żeńskich do słów. "Nowy Słownik Poprawnej Polszczyzny" H. Jadackiej wspomina wręcz o jawnym odchodzeniu od istniejących już zwrotów, nawet takich jak dyrektorka czy profesorka.
Sorry 😂 laske
Film podcast super też nie lubię terminów typu naukowczyni wolę starsza opcje typu pani doktor choć wiem że teraz forma naukowczyni jest poprawna ..ciężko jest e przestawic
No i gosc bedzie sobie ostanie lata spedzal bez liczenia grosza zadne rachunki jedzenie. Wedlug mnie dla takich ludzi wieziebie to wybawienie. Przykladem nuech bedzie pewien bezdomny ktory zeby miec ciepl6 dom zabił czlowieka.
Marcin Myszka dobry skejt
Już kiedyś to słyszałem🤔
Skąd wiadomo że pozostałości spermy pochodziły z z dnia morderstwa (Podano że ślady były zaschnięte i stare, tylko jedna wątpliwość, mogły pochodzić z czasu kiedy byli razem)
Witam
Ale Cie 8rwa zjechali Marcinku. Masz spadek w dol.😂
Ciekaw jestem, czy na tej tablicy są wypisane jej oba zawody. 😜
Doktorka 😂
Jak królik Baks mówił, co jest doktorku
Nie rozumiem trochę idei robienia podcastów o tego typu sprawach. Nic szczególnego sprawa jakich wiele.
❤❤❤
Sprawcy bezkarni siedza na stolku prokuratorskim
Naukowczyni😂
Tym samym RJP po raz kolejny uznaje, że z językowego punktu widzenia nie ma żadnych przeciwwskazań do używania form żeńskich typu pilotka (kobieta pilot), chirurżka (kobieta wykonująca zawód chirurga) czy naukowczyni (kobieta naukowiec).
@@ewe2706Tokarka 😂
Kurewszczyni
@@Hamer1986 tokarka
Co nie zmienia faktu że dla mnie te feminatywy brzmią śmiesznie. Pracuje jako sprzedawca a nie sprzedawczyni. A jak słyszę "marszałkini" to aż mnie skręca
Nie naukowczyni tylko osoba naukowa !!! Osobo podcastowa. Wokeizm dotarł i tutaj. Łapa w dół.
Doktorki czy Dyrektorki ??
Jak jest doktorek to i doktorka
@ What ??