Disney zabija Gwiezdne Wojny i żeruje na nostalgii fanów.
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- Od przejęcia LucasFilm przez Disney minęło sporo czasu. Jednak po tylu latach okazało się ze nadzieje pokładane w gigancie nie były tego warte.
Dostaliśmy masę filmów i seriali mimo to jako fani jesteśmy rozczarowani. Słabe kontynuacje oraz ciągłe odgrzewanie fabuły, a do tego nowa dyrektorka.
Rebelianci to świetny serial
Tak jest dobry ale trochę za bardzo bajkowo/dziecinna animacji czasem moim zdaniem. Mi bardziej pasował klimat wojen klonów
@@FantasyTalkPL wojny klonów są definitywnie lepsze
No cóż, jako starszy już fan SW nie mam najzwyczajniej czasu i chęci na dalsze śledzenie tego uniwersum ciągłe miażdżonego przez "postępowe" środowiska.
Prawda mi też już się znudziło i pare lat temu zacząłem zabawę z uniwersum warhammera
Świetny film😊
Bardzo dziękuje :D
I nagle magicznym sposobem fani sw zapomieli jaki byl bałagan w czasach przed kupnem tej marki przez disenya
Tak niestety uniwersum nie ma szczęścia jednak disney pogłębia ten problem i
Kocham gwiezdne wojny ale muszę o czymś wspomnieć. Wszyscy mają problem o to, że Rey użyła w siódmym epizodzie mocy, bez treningu (kiedy łączy ją diada mocy z Kylo) podczas kiedy ABSOLUTNIE NIKT nie ma problemu z tym, że Luke użył mocy podczas nalotu na gwiazdę śmierci bez żadnego treningu - BA 3 lata później przyciągnął miecz I NIKT O TO PROBLEMU NIE MA
Dużo osób wybacza starszym filmom, za parę lat i to każdy będzie miał gdzieś bo disney wyda jeszcze z pare więcej
ludzie maja bardziej problem o to ze rey pokonala kylo w 7 epizodzie ktory byl cale zycie trenowany przez luka i snoka
plot armor
@@nicnic9766
@@nicnic9766 święta racja :D
Tyle, że luke to syn wybrańca mocy a nie jakaś baba z pustyni.
Disney niczego nie zabił.
Za czasów Lucasa mieliśmy tylko sześć filmów i jeden serial ( + jeszcze jeden niekanoniczny ) + niespójne uniwersum, bo każdy autor książek i komiksów mógł sobie wymyślać co chce, bez uzgadniania tego z innymi autorami a i tak Lucas mówił, że dla Niego to nie jest kanon i gdyby kręcił kolejną trylogię to fabuła byłaby zupełnie inna.
Dzięki Disneyowi mamy w końcu jeden, spójny kanon, obejmujący filmy, seriale, książki, komiksy i gry, od czasu "Rebeliantów' dostaliśmy wiele seriali, animowanych i aktorskich, mamy też sporą różnorodność w obrębie uniwersum bo seriale dla dzieci, dla dorosłych, Anime, itp.
Książkowo dostaliśmy świetną Wielką Republikę, growo mamy Jedi Fallen Order i Jedi Survivor a już niedługo Star Wars Outlaws, serialowo furorę zrobił "Mandalorianin" i "Andor", biorąc to wszystko pod uwagę uważam, że Gwiezdne Wojny mają teraz na prawdę dobry okres.
Owszem to prawda ze disney zadbał bardziej o spójność i wyprodukował wiele ciekawych produkcji jednak często są to odgrzewane kotlety. Najlepiej to wypada w postaci seriali :D
@@FantasyTalkPL Mi tam odgrzewane kotlety nie przeszkadzają, przeszkadza mi tylko to, że cały czas poruszamy się w tych samych rejonach, czyli w okresie pomiędzy Epizodem III i IV i w okresie po "Powrocie Jedi", żeby nie zniechęcić hardcorowych fanów a powinni zacząć eksplorować okres po Epizodzie IX i wprowadzić nowych bohaterów.
@@lis222222 Prawda powinni i lepiej napisać fabułę haha albo chociaż postacie
@@FantasyTalkPL Ja akurat lubię Rey, choć Poe i Finn to trochę zmarnowany potencjał, zwłaszcza Poe, który mógłby dostać film a la 'Top Gun" ;)