Do czego doprowadza przepisowa jazda nauką jazdy?

Ostatnio na różnych forach w Rzeszowie jest dyskusja, że nauki jazdy utrudniają ruch, że najlepiej jakby w ogóle ich nie było. Spotykamy się też z coraz większą agresją wobec "elek". Niektórzy zapomnieli, że sami się uczyli.
Poniżej film z przepisowego przejazdu nauką jazdy przez Budziwój. Jest to odcinek miejski w obszarze zabudowanym, mamy skrzyżowania przejścia, często nieoświetlone. Proszę zobaczyć, z czego może wynikać ta złość. Jako jedyni przestrzegamy tutaj prędkości i jedziemy około 40-50 km/h.
Proszę spojrzeć, ile pojazdów wyprzedza nas w niedozwolonym miejscu, przekraczając linie podwójne ciągłe, przejścia dla pieszych czy skrzyżowania. Jeden pojazd prawie spowodował wypadek, zmuszając do hamowania pojazdy z przeciwka. W imię czego? Żeby zyskać pół sekundy? Wisienką na torcie jest ostatni kierowca, który wyprzedza nas w niedozwolonym miejscu i od razu skręca w lewo do sklepu. Po co? Co jest w głowie takiego kierowcy? Czy na pewno jest przy zdrowych zmysłach?
Jest to tylko krótki wycinek z tego, z czym nasi kursanci spotykają się na co dzień, czyli łamanie przepisów przez innych i dawanie złego przykładu. Nie jest to film nagrany celowo, taki film można nagrać codziennie o każdej porze. To zdenerwowanie na elki wynika z tego, że jako jedyne jadą przepisowo i zmuszają innych chociaż przez chwile do bezpiecznej jazdy.

[@krey5700]

ale wina jest tych kierowców którzy nie potrafią wytrzymać ciśnienia a nie kierowcy, tam z 3 razy prawko by było zabrane za wyprzedzanie na podwójnej i na przejściu

[@slowdiesel1044]

Tamowanie ruchu powinno być tak samo karane jak i zap dalanie.

[@EitBitSF]

​@@slowdiesel1044żadnego tamowania ruchu na załączonym filmie nie było, samochód poruszał się z normalną, dopuszczalną prędkością ruchu.
Poza tym mówisz tutaj o samochodzie nauki jazdy, o kimś kto dopiero *uczy* się jeździć, kto spędził w aucie dopiero kilka godzin.

[@EitBitSF]

Wiele komentarzy można podsumować jednym zdaniem:
Zapomniał wół, jak cielęciem był.
Kursant jechał wolno, fakt, ale nie upoważnia to innych do łamania przepisów, wyprzedzania na czołówkę, zakazach, itp., szczególnie że to może być pierwsza, czy też druga jazda.
Jak trudno jest poczekać te 10-15 sekund, żeby bezpiecznie wyprzedzić? Co w takiej sytuacji ma uczeń pomyśleć, dokładając do tego strach i niepewność na jazdach.
Dla tych co tutaj brednie wypisują, nikt nie rodzi się "miszczem" kierownicy, więc rozruszajcie to co wam zostało w głowie i pomyślcie co czuć może ktoś kto pierwszy czy drugi raz w życiu wsiada za kółko.
A jeśli nie potraficie opanować agresji, ciśnienie wam się podnosi, że ktoś ma czelność jechać poniżej limitu - autobusy miejskie w wielu miastach są darmowe, pociągi i tramwaje dość tanie, więc zachęcam do użytku.

[@kaneclone3387]

Jeśli są to pierwsze jazdy, to rozumiem takie tempo jazdy. Ale jeśli kursant tak jeździ po np. 20h jazdy, to instruktor nie nauczył go jeździć. Jeśli osoba nie jest w stanie w zabudowanym jechać 50km/h, poza 90km/h, a na autostradzie chociaż 120km/h, to taka osoba w ogóle nie powinna przystępować do egzaminu. Jeśli ktoś nie czuje się komfortowo przy takich prędkościach, to musi się zastanowić czy warto się pchać za kierownicę.

Witam, czy możemy użyć ten film na swoim kanale?

[@rikordwidjo]

Dzień dobry,
Czy mógłbym wykorzystać Pana/i nagranie do serii "Rikord Widjo"?
Pozdrawiam, miłego dnia życzę

[@rafik12345678910]

@@rikordwidjo można korzystać

[@rikordwidjo]

@@rafik12345678910 Dziękuję bardzo!

[@Widgus]

Przepisowa jazda w 2024 roku to coś niesamowitego. Ale fajnie widać jak w Polsce to wygląda

[@slowdiesel1044]

Żebyś czasem kiedyś nie był ofiarą tych przepisów 🤡. Komenda 18 lat przesiedział w więzieniu przez te przepisy.

[@kamilkowalski581]

Bardzo bym chciał wiedzieć ile faktycznie na liczniku miała nauka jazdy , bo jeżeli ograniczenie do 50 i faktycznie te 50-55h pokazywał prędkościomierz to nie ma dyskusji , pamiętajmy że prędkościomierz jeszcze odrobinę zawyża więc 50-55 ok , problem pojawia się kiedy taka nauka jedzie 40-45 bo naprawdę kiedy jest sucho, jezdnia bez uszkodzeń to taka prędkość stwarza realne zagrożenie , żaden kierowca nie będzie suszył na 4 biegu 45 /h i trudno się dziwić że pojawia się decyzja o wyprzedzeniu bo to jest zwyczajnie chore i tyle , każdy kto jeździ i ma rozsądne podejście do tematu przyzna rację w tym wzgledzie

[@kapitandoopa5021]

Czy to takie trudne w zrozumieniu, że kierowca nauki jazdy dopiero się uczy? Do tego twierdzenie, że ktoś jadący 45 na ograniczeniu do 50 stwarza zagrożenie, a nie ten kto podejmuje się głupiego manewru wyprzedzania, to na prawdę, pierwszorzędne zrobienie kurwy z logiki.

[@firstlost2636]

​@@kapitandoopa5021ja sie uczylem to pierwsza jazda oczywiscie od razu na miasto.

[@marcin-_]

Ustaw światła, a potem ucz jeździć...

[@firstlost2636]

30 na h?

[@Montespl2039]

Jeśli to pierwsze jazdy osoby kierującej to nic w tym dziwnego.

[@slowdiesel1044]

Jaki jest sens naukowy jechać przed siebie prostą drogą i blokować ruch? Chyba, żeby tylko godziny zleciały, a później szły dodatkowe po niezdanym egzaminie.

[@rafik12345678910]

@@slowdiesel1044 np ćwiczenie pokonywania zakrętów, trzymanie się w pasie ruchu na drugiej jeździe. Nie uczymy tylko pod egzamin.

[@slowdiesel1044]

@@rafik12345678910 no rzeczywiście jadąc 45km/h trudno pokonywać zakręty i utrzymać się w pasie. Nowa wersja fizyki i siły odśrodkowej.

[@rafik12345678910]

@@slowdiesel1044 nigdy nie uczyłeś się jeździć od podstaw, nie mamy o czym rozmawiać, niektórzy na początku nie są w stanie jechać 20 km/h prosto.

[@infeltk]

Nie dziwcie sie agresji. Wypelzacie w godzinach szczytu i macie upodobania co do tras, bo blisko WORD. Tak, blokujecie ruch, taka jest prawda.

[@kapitandoopa5021]

Czy na filmie widzisz godziny szczytu oraz trasę w pobliżu WORDu? Dodatkowo, jeśli jazda za autem jadącym przepisowo powoduje u kogokolwiek napady agresji to proponuję zapisać się psychologa. Nawet jeśli przyjąć, że elka jedzie za wolno, czy tak ciężko zrozumieć, że osoba kierująca tą elkę dopiero się uczy? Gdzie ma się indziej uczyć niż na drodze publicznej wśród innych uczestników ruchu? Wiesz co, nie czekaj na żadne napady agresji tylko już teraz zapisz się do lekarza.