5 czerwca wracałam z PKP Gdańsk Główny do Warszawy i przeżyłam szok poznawczy. Dla pasażera to jakiś koszmar, żadnych schodów ruchomych ani wind ani nawet podjazdów dla osób z bagażami, starszych czy chorych. Dochodziłam z przeciwnej strony Dworca, od pasażu handlowego, pierwsze co mnie przywitało to kartka na windzie - Przepraszamy - winda NIECZYNNA. A potem mnóstwo schodów z ciężką walizką do pokonania, aby przejść na stronę Dworca, gdzie znów następne przejścia tylko schodami. Potem trzeba było w ogóle znaleźć wejście na Dworzec Zastępczy! No i poczułam się jak w Harrym Potterze - bo wejście jest przez KFC! Naprawdę! Wchodzimy do KFC, gdzie jest strasznie brudno, klimat jak w HP, jedni coś jedzą, a drudzy wchodząc drzwiami wejściowymi, przemieszczają się pomiędzy jedzącymi do następnych drzwi wyjściowych prowadzących do zastępczej hali kas biletowych. Kasy to następny temat. Przy każdej kasie głośnik dla pasażera chcącego kupić bilet, nie znajduje się w okienku, ale po prawej stronie na ścianie, na wysokości ok. 170- 180 cm. Ja nie będąc wysokiego wzrostu musiałam stawać na palcach, a "rozmowa" była słuchana przez całe pomieszczenie, bo kasjerka brzmiała przez te głośniki bardzo, bardzo głośno, a odpowiadając też musiałam mówić do głośnika sporo nad moją głową, bardzo głośno. I tak przy każdej kasie (były 3). Potem przejście na peron 1 znów tylko po schodach. Kiedyś ok 10 lat temu i wcześniej często jeździłam do Gdańska pociągiem i zawsze były problemy ze schodami, teraz po tylu latach nic się nie zmieniło. Ciekawe jak będzie po otwarciu. w listopadzie byłam w Krakowie i tam jest zupełnie inny świat. Na każdy peron prowadzą schody ruchome i windy. Gdańsk Główny PKP na obecną chwilą nadaje się tylko na opowieść rodem z Harrego Pottera (wejście do kas przez zakurzone KFC!, a "schody schodami poganiają" przejściami podziemnymi w górę i w dół, jak w jakimś filmowym labiryncie.)wow! A pasażer w ogóle się nie liczy...
piękny film, zwłaszcza poprzedzony wstepem o Gdańsku, gratuluję, ale wydaje mi się, że nawet juz po całkowitym otwarciu dworca wewnątrz, kasami biletowymi, jak zwykle to bywa, nie bedzie jeszcze zasiedlonych sklepików, knajpek z jedzonkiem i, kiosków z gazetami i napojami, słodyczami, takich punkcików pamiątkarskich, a był przed remontem Mc Donald, Apteka, punkt pocztowy, bo to wszystko razem tworzy pełną strukturę każdego dużego dworca PKP, więc wydaje mi się, że tak całościowo ze wszystkim dworzec "na bank" bedzie dla podróżnych dopiero jesienią.
Oby wreszcie ten remont się skończył. Co jakiś czas odwiedzam Gdańsk i ciągle rozgrzebane i zwężone przejścia podziemne wokół dworca. Z tej relacji widać że przynajmniej teren przed budynkiem dworca ma nową posadzkę, nie jest już tak zagrodzony i wytrasowana jest ścieżka rowerowa w stronę wiaduktu na ul.Błędnik. Nie mogłem jednak dostrzec szybów windowych za schodami z podziemi na przystanki tramwajowe przed dworcem. Co do dworca autobusowego, to jako bryła jest o.k.. Po prostu modernizm nie umie się bronić w przypadku gdy obiekt jest zaniedbany. Położenie względem stacji kolejowej, komunikacji miejskiej i centrum miasta jest bardzo korzystne.
W Gdańsku wrzeszcz też obecnie trwa budowa zupełnie nowego budynku dworca. Cała jego okolica ma być przekształcona tak by był tam duży parking rowerowy i pętla tramwajowa
To teraz czekamy na film z przebiegu budowy z innej planety......Olsztyna Głównego!!! to dopiero stan umysłu (w szczególności kontener jako dworzec tymczasowy oraz nieprawdopodobne ,,przejścia" na końcach peronów!!
Remont trwa długo bo wszystko musi być ustalane z konserwatorem zabytków. Podejrzewam, że z tego samego powodu nie będzie zieleni na placu przed dworcem. Bo przecież zieleń będzie zasłaniać budynek 🤦♂️🤷♂️🤪
Na początku września mam przylot do Gdańska o 1 w nocy. Rozumiem, że kolejką dojadę na dworzec główny. Jest całodobowy? Są tam jakieś restauracje, McDonald's, itp? Bo pociąg mam dopiero o 5:30
Jak niby Gdańsk może być usytuowany 180m n.p.m...? Już pomijając, że Warszawa jest mniej więcej 70-140m n.p.m. to jak miasto portowe miałoby być 180 m n.p.m? Stare miasto Gdańsk jest kilka - kilkanaście m. n.p.m. Niektóre dzielnice leżą na wzniesieniach ale przecież większość to tereny znakomicie poniżej ;-). Dworzec Gdańsk Główny nie powstał też "kilkaset lat temu" a trochę ponad sto. Bliżej 120-130 ;-).
bardzo mi się podoba przystanek tramwajowy przy tym dworcu. dojście na oba perony z przejścia podziemnego i brak przejść przez jezdnię. większe bez pieczeństwo i brak spowolnień ruchu szkoda że w warszawie tak nie robią przy stacjach metra albo dworcach. (przykłądy, metro dw wileński, bemowo, onz czy przejście przy dw centralnym)
Co do przejścia podziemnego do tramwajów, to chce powiedzieć, że w tym miejscu chcą zrobić światła przez jezdnie, by poprawić "płynność ruchu" Nawet jest artykuł na stronie miasta z 14 kwietnia "Powstanie nowe przejście naziemne w pobliżu Dworca Głównego. Miasto ogłosiło przetarg"
Słaba stroną jest komentarz do filmu. Np zbudowano drugi taki sam dworzec w Colmar, oraz w Japoni, który jest używany jako pałac ślubów (Wikipedia). Ciekawa architektura, ale kogo to interesuje. Natomiast 6 razy podano, że termin ukończenia się przedlużył. Cztery razy, że jeden peron kończy bieg na stacji, trzy razy, ze elewacja bez zmiany. Do środka nie wpuścili. Cieawe dane o pojemnikach na śmieci. Bardzo brakuje mi komunikatu o zepsutych windach. Zgłaszam film do konkursu na najgorszą ścieżkę dźwiękową. Ale filmy będę nadal oglądał, bo interesują mnie nowe budowy. Najwyżej wyciszę dżwięk. Pozdrawiam. J.G.
Wyjaśnienie:
Najwyższe wzniesienie w Gdańsku znajduje się 180 m n.p.m, nie cały Gdańsk
5 czerwca wracałam z PKP Gdańsk Główny do Warszawy i przeżyłam szok poznawczy. Dla pasażera to jakiś koszmar, żadnych schodów ruchomych ani wind ani nawet podjazdów dla osób z bagażami, starszych czy chorych. Dochodziłam z przeciwnej strony Dworca, od pasażu handlowego, pierwsze co mnie przywitało to kartka na windzie - Przepraszamy - winda NIECZYNNA. A potem mnóstwo schodów z ciężką walizką do pokonania, aby przejść na stronę Dworca, gdzie znów następne przejścia tylko schodami. Potem trzeba było w ogóle znaleźć wejście na Dworzec Zastępczy! No i poczułam się jak w Harrym Potterze - bo wejście jest przez KFC! Naprawdę! Wchodzimy do KFC, gdzie jest strasznie brudno, klimat jak w HP, jedni coś jedzą, a drudzy wchodząc drzwiami wejściowymi, przemieszczają się pomiędzy jedzącymi do następnych drzwi wyjściowych prowadzących do zastępczej hali kas biletowych. Kasy to następny temat. Przy każdej kasie głośnik dla pasażera chcącego kupić bilet, nie znajduje się w okienku, ale po prawej stronie na ścianie, na wysokości ok. 170- 180 cm. Ja nie będąc wysokiego wzrostu musiałam stawać na palcach, a "rozmowa" była słuchana przez całe pomieszczenie, bo kasjerka brzmiała przez te głośniki bardzo, bardzo głośno, a odpowiadając też musiałam mówić do głośnika sporo nad moją głową, bardzo głośno. I tak przy każdej kasie (były 3). Potem przejście na peron 1 znów tylko po schodach.
Kiedyś ok 10 lat temu i wcześniej często jeździłam do Gdańska pociągiem i zawsze były problemy ze schodami, teraz po tylu latach nic się nie zmieniło. Ciekawe jak będzie po otwarciu.
w listopadzie byłam w Krakowie i tam jest zupełnie inny świat. Na każdy peron prowadzą schody ruchome i windy. Gdańsk Główny PKP na obecną chwilą nadaje się tylko na opowieść rodem z Harrego Pottera (wejście do kas przez zakurzone KFC!, a "schody schodami poganiają" przejściami podziemnymi w górę i w dół, jak w jakimś filmowym labiryncie.)wow!
A pasażer w ogóle się nie liczy...
Piękne ujęcia. Dzięki za film.
Proszę więcej miast i dworców
piękny film, zwłaszcza poprzedzony wstepem o Gdańsku, gratuluję, ale wydaje mi się, że nawet juz po całkowitym otwarciu dworca wewnątrz, kasami biletowymi, jak zwykle to bywa, nie bedzie jeszcze zasiedlonych sklepików, knajpek z jedzonkiem i, kiosków z gazetami i napojami, słodyczami, takich punkcików pamiątkarskich, a był przed remontem Mc Donald, Apteka, punkt pocztowy, bo to wszystko razem tworzy pełną strukturę każdego dużego dworca PKP, więc wydaje mi się, że tak całościowo ze wszystkim dworzec "na bank" bedzie dla podróżnych dopiero jesienią.
Trwa i trwa, dobrze ze kończą w końcu..
Na tych krańcowych peronach na 5 i 6 mogli by ogarnąć coś w podobie do nocnego marketu lub hali gwardii z warszawy.
W Warszawie nocny market jest na peronach i torach gdzie pociągi nie mają jak wjechać, tutaj są w teorii cały czas czynne te perony
Solidny poniemiecki budynek dworca.
Nie mieszkam w Gdańsku ale super film 👍
Film znakomity, trzeba przyznać.
Oby wreszcie ten remont się skończył. Co jakiś czas odwiedzam Gdańsk i ciągle rozgrzebane i zwężone przejścia podziemne wokół dworca. Z tej relacji widać że przynajmniej teren przed budynkiem dworca ma nową posadzkę, nie jest już tak zagrodzony i wytrasowana jest ścieżka rowerowa w stronę wiaduktu na ul.Błędnik. Nie mogłem jednak dostrzec szybów windowych za schodami z podziemi na przystanki tramwajowe przed dworcem. Co do dworca autobusowego, to jako bryła jest o.k.. Po prostu modernizm nie umie się bronić w przypadku gdy obiekt jest zaniedbany. Położenie względem stacji kolejowej, komunikacji miejskiej i centrum miasta jest bardzo korzystne.
W Gdańsku wrzeszcz też obecnie trwa budowa zupełnie nowego budynku dworca. Cała jego okolica ma być przekształcona tak by był tam duży parking rowerowy i pętla tramwajowa
materiał dla wszystkich którzy twierdzą że na warszawie zachodniej jest niskie tempo prac
Bardzo ładny budynek
Kto policzył słowa Awizonosza, "budowa" i "przebudowa"? Bo licznie padły. 😁😜
To teraz czekamy na film z przebiegu budowy z innej planety......Olsztyna Głównego!!!
to dopiero stan umysłu (w szczególności kontener jako dworzec tymczasowy oraz nieprawdopodobne ,,przejścia" na końcach peronów!!
Może kiedyś w Okiem Awizonosza pojawi się…
W podziemiach to były klimaty...
Remont trwa długo bo wszystko musi być ustalane z konserwatorem zabytków. Podejrzewam, że z tego samego powodu nie będzie zieleni na placu przed dworcem. Bo przecież zieleń będzie zasłaniać budynek 🤦♂️🤷♂️🤪
Na początku września mam przylot do Gdańska o 1 w nocy. Rozumiem, że kolejką dojadę na dworzec główny.
Jest całodobowy? Są tam jakieś restauracje, McDonald's, itp? Bo pociąg mam dopiero o 5:30
180 m n.p.m. ???
A gdzie tam!
W najwyższym punkcie
Jak niby Gdańsk może być usytuowany 180m n.p.m...? Już pomijając, że Warszawa jest mniej więcej 70-140m n.p.m. to jak miasto portowe miałoby być 180 m n.p.m? Stare miasto Gdańsk jest kilka - kilkanaście m. n.p.m. Niektóre dzielnice leżą na wzniesieniach ale przecież większość to tereny znakomicie poniżej ;-).
Dworzec Gdańsk Główny nie powstał też "kilkaset lat temu" a trochę ponad sto. Bliżej 120-130 ;-).
Faktycznie, mój błąd do 180m n.p.m.
pl.wikipedia.org/wiki/Gda%C5%84sk
@@Awizonosz W którym miejscu jest 180 metrów n.p.m.? Na Morenie - Migowie dochodzi do 120 max.
Autor zdecydowanie nie przykłada się do podawania faktów. Pandemii wybuchła w lutym / marcu 2020, nie w 2021
W którym prawa miejskie ..!!???
1236 ..!!
A nie w czternastym wieku
bardzo mi się podoba przystanek tramwajowy przy tym dworcu. dojście na oba perony z przejścia podziemnego i brak przejść przez jezdnię. większe bez pieczeństwo i brak spowolnień ruchu
szkoda że w warszawie tak nie robią przy stacjach metra albo dworcach. (przykłądy, metro dw wileński, bemowo, onz czy przejście przy dw centralnym)
Co do przejścia podziemnego do tramwajów, to chce powiedzieć, że w tym miejscu chcą zrobić światła przez jezdnie, by poprawić "płynność ruchu"
Nawet jest artykuł na stronie miasta z 14 kwietnia "Powstanie nowe przejście naziemne w pobliżu Dworca Głównego. Miasto ogłosiło przetarg"
Szkoda tylko że nie ma na te przystanki wind dla osób niepełnosprawnych i innych osób w potrzebie
@@Awizonosz instalacja schodołazu to nie jest wielki problem i może się jeszcze pojawi. Ewentualnie winda chociaż nie wiem jak z miejscem
Gdansk jest starszy niz mowisz i to o wiele, malo ludzi wie, ze kiedys to sie nazywal Kodan od imienia syna Sarmaty, jest gdzies w kronikach Prokosza.
Słaba stroną jest komentarz do filmu. Np zbudowano drugi taki sam dworzec w Colmar, oraz w Japoni, który jest używany jako pałac ślubów (Wikipedia). Ciekawa architektura, ale kogo to interesuje. Natomiast 6 razy podano, że termin ukończenia się przedlużył. Cztery razy, że jeden peron kończy bieg na stacji, trzy razy, ze elewacja bez zmiany. Do środka nie wpuścili. Cieawe dane o pojemnikach na śmieci. Bardzo brakuje mi komunikatu o zepsutych windach. Zgłaszam film do konkursu na najgorszą ścieżkę dźwiękową.
Ale filmy będę nadal oglądał, bo interesują mnie nowe budowy. Najwyżej wyciszę dżwięk. Pozdrawiam. J.G.
Czyli problem z dźwiękiem rozwiązany, swoją drogą o schodach i windach było wspomniane w filmie
Farmazonisz
Dla mnie budynek dworcowy jest totalnym niepraktycznym badziewiem,nie na pol milionowe miasto