Świetny filmik ♥ Ja maturę pisałam rok temu i Twoje interpretacje w filmikach były dla mnie naprawdę pomocne i inspirujące. Zaczęłam lubić klasyki literatury, bardzo się wkręciłam w szukanie motywów, powiązań i łączenie treści :)
Zeby nie pisać nic niewnoszącego komentarza - moja pierwsza styczność z poezją śpiewaną to Kasia Lins i jej interpretacja Wiersza Ostatniego Broniewskiego, serdeczne polecanko ps super materiał jak zwykle ;3
Zacytuję wpis sanah z jej instagrama, jako ciekawostkę. Myślę, że warto o tym wiedzieć 😉 Jak większość, na początku też byłam przekonana, że to Asnyk! "Jak już wiecie, śpiewam Poezyje i będzie płyta i winyl będzie! A za tą sprawą wyniknęła sytuacja, która napawa mnie dumą i chcę się tym z Wami podzielić. Gdy robiliśmy pracę redakcyjną wierszy, sprawdzaliśmy dokładnie i szukaliśmy spadkobierców praw autorskich, żebym mogła zaśpiewać teksty z poszanowaniem dla wszystkich twórców. No i zgodnie z tym, co udało nam się ustalić, podpisaliśmy autorów wszędzie, gdzie tylko się dało, bo ten aspekt przy tym projekcie był dla mnie bardzo ważny. No i tutaj pojawiliście się Wy!! Moi detektywi!! W komentarzach pojawiły się wpisy osób, które profesjonalnie zajmują się językiem polskim i literaturą, mówiące o tym, że z powodu błędu jakiegoś magazynu, który publikował poezję, w świecie rozpowszechniła się błędna informacja, że wiersz „Da Bóg kiedyś zasiąść w Polsce wolnej” jest autorstwa A.Asnyka. Raz opublikowany błędnie zapis przeszedł do masowej świadomości i do dziś funkcjonuje prawie wszędzie! Moi kolejni detektywi, czyli mój management zaczął szukać prawdy i dziś z wielką radością mogę stanąć w obronie pamięci prawowitego autora. Autorem wiersza o tytule „Da Bóg kiedyś zasiąść w Polsce wolnej” jest Jan Lechoń, a prawdziwy tytuł nosi nazwę „Z cyklu »Polonia Resurrecta«”. Panie Janie, wierzę, że przyglądasz się temu gdzieś na chmurce. Dziękuję za ten piękny wiersz!!!!!" Także sanah nie tylko bawi i uczy, ale również koryguje błędy :)
Dziękuje ci bardzo za polecenia innych artystów😊, którzy podjęli się poezji śpiewanej. Rozszerza to perspektywę i inspiruje📜✒. Na pewno przesłucham sobie utwory Baczyńskiego w interpretacji Meli Koteluk oraz tą serię z Empika🎼(nigdy wcześniej o niej nie słyszałam😯)
Bardzo przyjemny materiał 🙂 mądrego jest miło posłuchać Niestety, nie mam nic dobrego do powiedzenia o zaprezentowaniu przez Sanah poezji. Nie jestem jej fanka, co więcej bardzo mnie dotknęło kiedy zawyła, no nie nazwę tego inaczej przepiękny utwór K. K. Baczyńskiego, kalecząc go w moim odczuciu. Jedyny plus to taki, że młodzież chociaż otrze się o poezję, czego pewnie sami z siebie nie robią. Zdecydowanie wolę interpretację Mele Koteluk 🙂
A ja nie lubię Meli. Jej głos nie jest dla mnie przyjemny w odbiorze i nic mi nie robi... 😜 Sanah mnie po prostu wzrusza. Nawet jeśli nie jest doskonała. Jest po prostu tak boleśnie autentyczna w tym co robi, że przeszywa na wskroś... Popłakałam się na koncercie słuchając wiersza K.K. Baczyńskiego w jej interpretacji 😥💔 P.S. I nie mam piętnastu lat, tylko "troszkę" więcej ;) A jeśli chodzi o poezję śpiewaną to warto wskazać też takich artystów jak Grechuta, albo Niemen. To dopiero jest klasyka! I jakie piękne ponadczasowe interpretacje 😍
Chciała szanowna Pani Komentarz więc dodaje : A słszała pani Poezję Artura Gadowskiego i jego inwokację z zespołem Ira To jest poezja śpiewana Ps dziś moją uwagę przykuł Wiklinowy kwietnik 😊☺ Pozdrawiam 😊
Uwielbiam Twój kanał, jest takim miłym, przytulnym miejscem. I bardzo cenię treści, jakie tu przedstawiasz. Czekam na więcej ❤
Świetny filmik ♥ Ja maturę pisałam rok temu i Twoje interpretacje w filmikach były dla mnie naprawdę pomocne i inspirujące. Zaczęłam lubić klasyki literatury, bardzo się wkręciłam w szukanie motywów, powiązań i łączenie treści :)
Zeby nie pisać nic niewnoszącego komentarza - moja pierwsza styczność z poezją śpiewaną to Kasia Lins i jej interpretacja Wiersza Ostatniego Broniewskiego, serdeczne polecanko
ps super materiał jak zwykle ;3
Uwielbiam twój kanał, jesteś wspaniałym człowiekiem ❤️💜
🥺🥺🥺❤️
Zacytuję wpis sanah z jej instagrama, jako ciekawostkę. Myślę, że warto o tym wiedzieć 😉 Jak większość, na początku też byłam przekonana, że to Asnyk!
"Jak już wiecie, śpiewam Poezyje i będzie płyta i winyl będzie!
A za tą sprawą wyniknęła sytuacja, która napawa mnie dumą i chcę się tym z Wami podzielić.
Gdy robiliśmy pracę redakcyjną wierszy, sprawdzaliśmy dokładnie i szukaliśmy spadkobierców praw autorskich, żebym mogła zaśpiewać teksty z poszanowaniem dla wszystkich twórców.
No i zgodnie z tym, co udało nam się ustalić, podpisaliśmy autorów wszędzie, gdzie tylko się dało, bo ten aspekt przy tym projekcie był dla mnie bardzo ważny.
No i tutaj pojawiliście się Wy!! Moi detektywi!! W komentarzach pojawiły się wpisy osób, które profesjonalnie zajmują się językiem polskim i literaturą, mówiące o tym, że z powodu błędu jakiegoś magazynu, który publikował poezję, w świecie rozpowszechniła się błędna informacja, że wiersz „Da Bóg kiedyś zasiąść w Polsce wolnej” jest autorstwa A.Asnyka.
Raz opublikowany błędnie zapis przeszedł do masowej świadomości i do dziś funkcjonuje prawie wszędzie!
Moi kolejni detektywi, czyli mój management zaczął szukać prawdy i dziś z wielką radością mogę stanąć w obronie pamięci prawowitego autora.
Autorem wiersza o tytule „Da Bóg kiedyś zasiąść w Polsce wolnej” jest Jan Lechoń, a prawdziwy tytuł nosi nazwę „Z cyklu »Polonia Resurrecta«”.
Panie Janie, wierzę, że przyglądasz się temu gdzieś na chmurce.
Dziękuję za ten piękny wiersz!!!!!"
Także sanah nie tylko bawi i uczy, ale również koryguje błędy :)
Dziękuje ci bardzo za polecenia innych artystów😊, którzy podjęli się poezji śpiewanej. Rozszerza to perspektywę i inspiruje📜✒. Na pewno przesłucham sobie utwory Baczyńskiego w interpretacji Meli Koteluk oraz tą serię z Empika🎼(nigdy wcześniej o niej nie słyszałam😯)
Ja też natrafiłam na nią przypadkiem 👌🏻
4:24 ja mam 13 lat i nie wyobrażam sobie zycia bez czytania ksiazek chociaz wiele moich rowiesnikow ich nie nawidzi
Czytaj czytaj ❤️ to ubogaca ❤️
Bardzo przyjemny materiał 🙂 mądrego jest miło posłuchać
Niestety, nie mam nic dobrego do powiedzenia o zaprezentowaniu przez Sanah poezji. Nie jestem jej fanka, co więcej bardzo mnie dotknęło kiedy zawyła, no nie nazwę tego inaczej przepiękny utwór K. K. Baczyńskiego, kalecząc go w moim odczuciu.
Jedyny plus to taki, że młodzież chociaż otrze się o poezję, czego pewnie sami z siebie nie robią.
Zdecydowanie wolę interpretację Mele Koteluk 🙂
Wszyscy mamy prawo do własnych gustów artystycznych. 👌🏻
A ja nie lubię Meli. Jej głos nie jest dla mnie przyjemny w odbiorze i nic mi nie robi... 😜 Sanah mnie po prostu wzrusza. Nawet jeśli nie jest doskonała. Jest po prostu tak boleśnie autentyczna w tym co robi, że przeszywa na wskroś... Popłakałam się na koncercie słuchając wiersza K.K. Baczyńskiego w jej interpretacji 😥💔
P.S. I nie mam piętnastu lat, tylko "troszkę" więcej ;) A jeśli chodzi o poezję śpiewaną to warto wskazać też takich artystów jak Grechuta, albo Niemen. To dopiero jest klasyka! I jakie piękne ponadczasowe interpretacje 😍
Wg pani Sanah to wybitna śpiewaczka dla mnie niekoniecznie, piosenkarka bardzo fałszuje i nie jestem w stanie jej słuchać
Czy jest szansa na jakies filmiki o lekturach? Mega filmik ❤️
Chciała szanowna Pani Komentarz więc dodaje : A słszała pani Poezję Artura Gadowskiego i jego inwokację z zespołem Ira To jest poezja śpiewana Ps dziś moją uwagę przykuł Wiklinowy kwietnik 😊☺ Pozdrawiam 😊
O! Nie znam! Koniecznie muszę posłuchać ❤️
Komentarz dla zasięgu
Jacek Kaczmarski
❤️
Sam cukier
Ludzie poczytajcie sobie Rumiego