Cześć, Co sądzisz o metodzie inwestycyjnej przy wystawianiu pierwszej oferty? Czyli zaniżamy cenę aby zaczęły wpadać zamówienia po czym powoli i sukcesywnie podwyższamy cenę, gdy jesteśmy już w top 3 pod względem sprzedaży , zakładając iż użytkownik filtruje wyniki za pomocą filtru " popularność". Marża wysoka już po odliczeniu allegro i podatków. W dodatku mam pakiet powitalny od allegro, więc mam mały dylemat. Śledzę wypowiedzi innych ale bardzo cenie Twoje zdanie, gdyż podchodzisz do tego na chłodno.
Wg mnie, jeśli towar jest ok, to zamówienia i tak zaczną wpadać nawet przy niższej cenie. Ja nie zakładałbym z góry w jaki sposób filtruje użytkownik, bo część w ogóle z filtrów nie korzysta. Pytanie też co to za towar i jaka konkurencja na nim, jaki klient docelowy - nie mam wglądu - nie ma uniwersalnej taktyki na każdy towar. Próbuj, wyciągaj wnioski i poprawiaj :)
W chwili, w której allegro posiada baze produktów pewne metody które były dotychczas stosowane przestają działać i trzeba sięgać po inne, chociaż wciąż wiele osób nie ma pojęcia o jej istnieniu i wciąż robią zakupu na podstawie poprzednich doświadczeń. Na obecną chwilę wypromowanie się nie ma większego sensu, bo klienci wybierają produkt głównie ze względu na czynniki takie jak cena, koszta wysyłki i szybkość dostawy. Dla pewnego towaru także nie zawsze opłaca się walczyć ceną bo w gre wchodzi dostępność rat zero, a pewne sztuczki działają dobrze w niektórych branżach, ale to są tajniki, których już nie zdradzę, bo konkurencja nie śpi.
na każdą wiadomość dostaję automatyczną odpowiedź że dziękują za wiadomość i odpowiedzą jak najszybciej i często później jest cisza..
Cześć,
Co sądzisz o metodzie inwestycyjnej przy wystawianiu pierwszej oferty? Czyli zaniżamy cenę aby zaczęły wpadać zamówienia po czym powoli i sukcesywnie podwyższamy cenę, gdy jesteśmy już w top 3 pod względem sprzedaży , zakładając iż użytkownik filtruje wyniki za pomocą filtru " popularność". Marża wysoka już po odliczeniu allegro i podatków. W dodatku mam pakiet powitalny od allegro, więc mam mały dylemat. Śledzę wypowiedzi innych ale bardzo cenie Twoje zdanie, gdyż podchodzisz do tego na chłodno.
Wg mnie, jeśli towar jest ok, to zamówienia i tak zaczną wpadać nawet przy niższej cenie. Ja nie zakładałbym z góry w jaki sposób filtruje użytkownik, bo część w ogóle z filtrów nie korzysta. Pytanie też co to za towar i jaka konkurencja na nim, jaki klient docelowy - nie mam wglądu - nie ma uniwersalnej taktyki na każdy towar. Próbuj, wyciągaj wnioski i poprawiaj :)
W chwili, w której allegro posiada baze produktów pewne metody które były dotychczas stosowane przestają działać i trzeba sięgać po inne, chociaż wciąż wiele osób nie ma pojęcia o jej istnieniu i wciąż robią zakupu na podstawie poprzednich doświadczeń. Na obecną chwilę wypromowanie się nie ma większego sensu, bo klienci wybierają produkt głównie ze względu na czynniki takie jak cena, koszta wysyłki i szybkość dostawy. Dla pewnego towaru także nie zawsze opłaca się walczyć ceną bo w gre wchodzi dostępność rat zero, a pewne sztuczki działają dobrze w niektórych branżach, ale to są tajniki, których już nie zdradzę, bo konkurencja nie śpi.