Generalnie 2 lata temu potrafiłem się tylko przedstawić po angielsku.Z dłuższych tekstów nie rozumiałem prawie nic. Az zacząłem oglądać podcasty i filmy na yt po angielsku. W niektóre dni nawet ponad 10 godzin, cóż miałem czas. I to wcale nie było przyjemne oglądać coś co się ledwo rozumie gdy miało się milion ciekawszych rzeczy do roboty. A mówiąc oglądać mam na myśli aktywnie starać się zrozumieć. Z czasem zaczęło to sprawiać przyjemność. W chwili obecnej rozumiem ponad 95% wszystkiego z czym mam kontakt po angielsku. Mam również ten komfort że jeśli chce się nauczyć np nazw drzew po angielsku. Mogę wyszukać na yt jakiś kanał przyrodniczy i nauczyć się tego bezwysilkowo z kontekstu. Sposób na naukę słówek mam prosty : szukam jakieś aktywności powiązanej z tymi słówkami, czy to artykułu, czy filmu. Bardzo często proces nauki słówek wygląda podobnie : -Nie wiem co to znaczy, ale przydaje mi się to aby zrozumieć całość -sprawdzam znaczenie i idę dalej -następnym razem wiem że już to słówko gdzieś widziałem ale nie jestem pewien znaczenia - sprawdzam jeszcze raz - natrafiłam na to słowo znowu, już wiem co to znaczy ale potem wypada z głowy po długim czasie bez kontaktu -spotykam to słowo znowu, już wiem co to znaczy, znam to słowo i już go nie zapomnę Generalnie uważam że na początku wystarczy wiedzieć że will to przyszłość, ed to przeszłość, Ing to teraźniejszość a pozostałej gramatyki warto uczyć się dopiero po tym jak się z angielskim osłuchało. Wtedy wchodzi to bardzo szybko i bezwysiłkowo i wydaje się logiczne. Dzisiaj czytałem artykuł po angielsku w wiadomościach w sprawie podmorskich kabli, nauczyłem się, że "probe" może oznaczać nie tylko sondę ale i śledztwo, że "Anchor" to kotwica,nauczyłem się również kilku innych słówek nawet nie starałem się ich zapamiętać. Uważam, że codzienny kontakt z językiem to najlepsze co mogło mi się przydarzyć. Wczoraj z ciekawości otworzyłem arkusze rozszerzone, rozumiałem większość ale nauczyłem się słów batdziej szczegółowych jak "toad", "batter", "meadow" też zupełnie bezwysiłkowo. Jak sam widzisz jestem pod filmem, a to dlatego że czasami z ciekawości włączam twoje filmy. Matura napisana rok temu 93% przy czym niemalże 100 % mojego angielskiego pochodzi z youtuba (ważne aby wszystko było w całości po angielsku, polskie napisy nie są dobrym pomysłem bo wtedy człowiek zamiast się uczyć, ignoruje angielski i skupia się na języku polskim) Edit : praktycznie nigdy nie robiłem żadnych ćwiczeń gramatycznych Na lekcjach w zasadzie nigdy nie spotkamy takich słów jak "missile", "rifle", a są przydatne w rozumieniu codziennych tematów. Edit 2: artykuł który był wyżej "Finnish court upholds oil tanker seizure in undersea cables probe" Edit 3 : "valve" nie znałem tego, dzięki, generalnie lista słów których nie znam wciąż jest pokaźna
@@RockYourEnglish jak ja zaczynałem na maturę w 2012 to było to wszystko 1h dziennie rozbite na 4x15min osobno supernatural 1 odcinek dziennie po angielsku
Miesiąc temu wziąłem sie intensywnie za nauke angielskiego. Zapisałem sie na kurs, dużo pracy w domu, co usłysze to odrazu wklepuje do tlumacza i staram sie zapamietac. Widzę naprawde duzą róznice, coraz lepiej idzie mi budowanie zdan w przeróżnych czasach, ale za cholere nic nie rozumiem jak ktos do mnie mówi albo jak np ogladam cos po angielsku i staram sie zrozumiec. Poprostu za szybko się tam to dzieje, zbyt duzo słow brzmi podobnie i sie gubie. To cholernie zniechęca nie mam pojecia jak przeskoczyc te bariere.
Praca domowa 1) Yesterday a snowman was melted. 2) On the upcoming holidays I am going to start kitesurfing course. 3) On the mountains I love hum of wind. 4) The best beetroot soup I have ever eaten was prepared by my grandmother. 5) Every year I check hydraulic valves in my house. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! 🎇
Super :) KIlka małych poprawek: 1. Yesterday, the snowman melted. Zamiast strony biernej (was melted), lepiej użyć strony czynnej, ponieważ śnieg sam topnieje. Jeśli ktoś stopił bałwana, wtedy użylibyśmy was melted by…. 2. On the upcoming holidays I am going to start kitesurfing course. Lepiej DURING the upcoming holidays i A kitesurfing course. 3. On the mountains I love hum of wind. Lepiej: IN the mountains, I love THE hum of THE wind. Zdanie 4 bezbłędnie! 5. Every year I check hydraulic valves in my house. Lepiej: Every year I check THE hydraulic valves in my house. Ale to szczegóły :) Ogólnie super! Pozdrawiam!
Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim :) A oto zdanie z pracy domowej: ,,I know it sounds ridiculous but this mysterious snowman with a beetroot nose and a valve instead of a hat near the kitesurfing shop seemed to be humming ,,London Calling" yesterday."
Homework: 1. In winter every child like bulid a snowman. 2. I met in kast year two people who like kitesurfing. 3. My husband likes hum when he is happy. 4. Beetroot has a lot of vitamins and we must eat it in a lot of ways. 5. Valves are very important in bathroom and kitchen. Dodatkowo: Snowman likes kitesurfing and hum songs about valves, after this sport he likes eating beetroots with meat for dinner.
When yesterday I was on walk at the park met snowman. Kitesurfing is very exciting sport. I'd like to try this very much! When on scene came vocalist I heard noisy hum. When I had low level blood I was eating a lot off beetroots. In my kitchen was a lot off water when valve broke. P.S. Yours version "Let it be" is from film "Frozen" but I very like it :D :P
This year holidays will be huge value for me, because my whole family arrives for chrismass, even though my kum father has kitesurfing competition in caribbeans and still, he decided to come, moreover he agreed to help me build a snowman at the backyard, but he doesn't see much snow in his country, so when we almost finished, he put a beetroof instead of piece of coal for a nose spot
Zdecydowanie rutyna to klucz. Sam od roku korzystam z Anki do słówek (to zajmuje dosłownie 10-15 minut dziennie, a widać zdecydowany postęp). W zasadzie samo Anki wymaga na mnie rutyne, jak oleje jeden dzień powtarzania słówek to na następny dzień mam ich tyle, że żyć się odechciewa ;) Poza tym do przełamywania bariery w mówieniu świetny jest chatGPT czy GeminiAI, można sobie pogadać, poprosić o wskazanie błędów etc. Dokładnie wtedy kiedy masz chwilę i ochotę żeby to zrobić. Co do zdania - dwa nowa słówka beetroot i hum, dzięki! I knew a guy who liked hum sound while he kitesurfing on kite without valve, but he had two cons, he was also a beetroot and likes a winter time including snowman.
Impressive! Mała poprawka: I knew a guy who liked THE hummING sound WHILE kitesurfing on a kite without A valve, but he had two flaws: he was also a beetroot and likeD wintertime, including building snowmen. Ale to szczegóły :) Ogólnie naprawdę super!
0:05 Odpowiedź jest w pierwszym pytaniu z naciskiem na CHCIEĆ. Jak ktoś chce, to to zrobi. Znajdze sposób. Ale większość ludzi ma jedynie motywację zewnetrzną do nauki: oceny, mamusia kazała, praca. A na siłę nie da się nauczyć języka. Ani niczego innego. To trzeba chcieć i lubić. Kiedyś myślałam że jsk będę motywować uczniów do nauki, to oni wcześniej czy później to załapią. Teraz wiem że to niemożliwe.
Dodałem bym jeszcze, że jak wytrwamy 2 miesiące w tej rutynie to się dzieją cuda 😁 Nasz mózg zaczyna to brać za coś oczywistego i normalnego że się uczysz angielskiego, no i mamy bonus w postaci że nas to tak nie męczy. Tyle trwa wypracowywanie nowych nawyków, a to już bardzo potężna broń w nauce języków, czy np matmy (jak ktoś jest masochista).
When i was a child i loved reading the horror books, so i remember the one book with evil snowmen on the cover. I have never gone kitesurfing in my life. We should all start to hum English lyrics as a way of learning. I can't even imagine not eating beetroot soup. I have to admit i didn't know what a valve was.
The other day I had a strange dream about a kite-surfing snowman with beetroot as a part of his nose who was humming Christmas carol and he suddenly collapsed as I closed the valve to drown the water from the lake :D
Pisze to przed obejrzeniem tego materiału wiec ucze sie do egzaminu bo słabo stoje z angielskim i robie twoje quizy na quizlecie i rozkładam jeden quiz na 1 tydzien i codziennie około 2h schodzi mi na zrobienie całego i mam przy tym całkiem sporo frajdy uczyć sie słówek i pytanie brzmi tak czy żeby napisać ten egzamin jak najlepiej powinienem zrobić sobie wszystkie twoje quizy bo całą reszte ogarnąłem czasy zaimki itp grame Pozdro i szczęśliwego zdrowego nowego roku
Ja tylko dokupuje książki i inne pomoce. Dobrze by było gdybym to chociaż raz przerobiła do końca. Kiedyś byłam na -podobno wg szkoly- mocnym B1 teraz AI mówi mi że jestem na A2. Chcę w tym roku zdawać FCE. Muszę wyrobić sobie rutynę. Nawet fiszki kupiłam kulturalnie zaczęłam od pre-A1... Nooo zrobiłam 1/3 i fiszki leżą już drugi tydzień. Mam potrzebę stworzenia planu co ja robię codziennie z tym angielskim. Jadę do pracy codziennie po ok pół godziny. Czasu duuuzo. Możecie polecić jakiś kanał i książkę w temacie zdrowego odżywiania, zmiany nawyków albo coś w stylu Briana Tracy'ego o motywacji do działania itp?
Oto jedno zdanie z użyciem wszystkich słów z zadania domowego 😅 A some snowman who eats a beetroot every day and makes a living from kitesurfing heard the hum of a broken valve"
1. I mold snowman with my cousin. 2. You like do kitesurfing on the Winter. 3. We use to hummed Christmas song. 4. I don't like beetroot. 5. They been repairing valve.
Trzeba z tą rutyna uważać 😅 U mnie ta rutyna zmieniła się z jednego zestawu fiszek w anki w 5 zestawów. Czasowniki nieregularne, phrasal verbs, gramatyka i dwa zestawy że słownictwem i roznymi zwrotami. Do tego rozszerzyłem to o czytanie książek po angielsku, obecnie czytam dr jekylla jakieś 2 strony minimum na dzień i zawsze coś do posłuchania po angielsku. Efekt na początku był słabo widoczny, ale po jakimś czasie się złapałem na tym, że sobie coś oglądam po angielsku a wszystko rozumiem i potrafię gadać bez skrępowania po ang. Teraz tą samą patologie uprawiam z niemieckim, kurde co człowiek robi ze swoim życiem 😐
A czy słuchanie i próba tłumaczenia tekstów angielskich piosenek a następnie weryfikacja swojego tłumaczenia też może być? Yesterday snow was dropped and today I build a snowman ☃️🌨️😊
Oczywiście! Ważne, żeby robić to regularnie 😀 PS Yesterday IT SNOWED, and today I builT a snowman. Kiedy mówimy, że coś pada, na przykład deszcze albo śnieg, używamy IT: It rains, It snows. Pozdrawiam!
10 min dziennie to godzina tygodniowo, a to 52 godziny rocznie (bo tyle tygodni w roku). Mało? Mało w porównaniu z wyjazdem językowym czy kursem wakacyjnym, na którym w trybie intensywnym zrobicie w tydzień nawet 70 godzin angielskiego . Ale ile wam zostanie w głowach trudno ocenić. Systematyczne codziennie spędzanie nawet krótkiego czasu z ang da więcej niż nawet dwa intensywne kursy w roku. Kursy też kosztują. Wróćmy do owych 10 min dziennie, i zamieńmy je na 30 min dziennie, to daje prawie 160 godzin rocznie. To tak jakbyście mieli w jednym roku lekcje z lektorem co drugi dzień. Jeśli godzinna lekcja z lektorem kosztuje ok. 100 zł. to macie zaoszczędzonych 16 tysięcy złotych. 16 000! Przy 10 min dziennie to też sporo oszczędności, bo ponad pięć tysięcy. Piechotą nie chodzi.
5-10 minut filmu czy książki? Ja mam problem, żeby na czas się oderwać i nie siedzieć przed ekranem pół nocy. Ale sztuka polega na tym, aby wyciągnąć z tych przyjemnych rzeczy jak najwięcej korzyści do rozwoju języka, czyli oglądać/czytać, ale i zapisywać słówka, tworzyć z nimi ćwiczenia i je powtarzać.
Ja od dłuższego czasu uczę się języka angielskiego .mam jeszcze po 2 godziny w tygodniu j.angielskiego w mojej pracy ( niestety w 7 osobowej grupie). Jednak od momentu kiedy zacząłem uczyć się języka chińskiego który mnie fascynuje to angielski gdzieś zszedł na 2 plan. Miałbyś jakieś rady jak to pogodzić ?
Generalnie 2 lata temu potrafiłem się tylko przedstawić po angielsku.Z dłuższych tekstów nie rozumiałem prawie nic.
Az zacząłem oglądać podcasty i filmy na yt po angielsku. W niektóre dni nawet ponad 10 godzin, cóż miałem czas.
I to wcale nie było przyjemne oglądać coś co się ledwo rozumie gdy miało się milion ciekawszych rzeczy do roboty.
A mówiąc oglądać mam na myśli aktywnie starać się zrozumieć.
Z czasem zaczęło to sprawiać przyjemność.
W chwili obecnej rozumiem ponad 95% wszystkiego z czym mam kontakt po angielsku.
Mam również ten komfort że jeśli chce się nauczyć np nazw drzew po angielsku. Mogę wyszukać na yt jakiś kanał przyrodniczy i nauczyć się tego bezwysilkowo z kontekstu.
Sposób na naukę słówek mam prosty : szukam jakieś aktywności powiązanej z tymi słówkami, czy to artykułu, czy filmu.
Bardzo często proces nauki słówek wygląda podobnie :
-Nie wiem co to znaczy, ale przydaje mi się to aby zrozumieć całość
-sprawdzam znaczenie i idę dalej
-następnym razem wiem że już to słówko gdzieś widziałem ale nie jestem pewien znaczenia - sprawdzam jeszcze raz
- natrafiłam na to słowo znowu, już wiem co to znaczy ale potem wypada z głowy po długim czasie bez kontaktu
-spotykam to słowo znowu, już wiem co to znaczy, znam to słowo i już go nie zapomnę
Generalnie uważam że na początku wystarczy wiedzieć że will to przyszłość, ed to przeszłość, Ing to teraźniejszość a pozostałej gramatyki warto uczyć się dopiero po tym jak się z angielskim osłuchało.
Wtedy wchodzi to bardzo szybko i bezwysiłkowo i wydaje się logiczne.
Dzisiaj czytałem artykuł po angielsku w wiadomościach w sprawie podmorskich kabli, nauczyłem się, że "probe" może oznaczać nie tylko sondę ale i śledztwo, że "Anchor" to kotwica,nauczyłem się również kilku innych słówek nawet nie starałem się ich zapamiętać.
Uważam, że codzienny kontakt z językiem to najlepsze co mogło mi się przydarzyć.
Wczoraj z ciekawości otworzyłem arkusze rozszerzone, rozumiałem większość ale nauczyłem się słów batdziej szczegółowych jak "toad", "batter", "meadow" też zupełnie bezwysiłkowo.
Jak sam widzisz jestem pod filmem, a to dlatego że czasami z ciekawości włączam twoje filmy.
Matura napisana rok temu 93% przy czym niemalże 100 % mojego angielskiego pochodzi z youtuba
(ważne aby wszystko było w całości po angielsku, polskie napisy nie są dobrym pomysłem bo wtedy człowiek zamiast się uczyć, ignoruje angielski i skupia się na języku polskim)
Edit : praktycznie nigdy nie robiłem żadnych ćwiczeń gramatycznych
Na lekcjach w zasadzie nigdy nie spotkamy takich słów jak "missile", "rifle", a są przydatne w rozumieniu codziennych tematów.
Edit 2: artykuł który był wyżej "Finnish court upholds oil tanker seizure in undersea cables probe"
Edit 3 : "valve" nie znałem tego, dzięki, generalnie lista słów których nie znam wciąż jest pokaźna
Wspaniale! Życzę jeszcze wielu więcej językowych sukcesów!
@@RockYourEnglish jak ja zaczynałem na maturę w 2012 to było to wszystko 1h dziennie rozbite na 4x15min osobno supernatural 1 odcinek dziennie po angielsku
I have motivation like a snowman-when spring comes, it melts
Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku, podziekowania za Pana pracę ❤
Miesiąc temu wziąłem sie intensywnie za nauke angielskiego. Zapisałem sie na kurs, dużo pracy w domu, co usłysze to odrazu wklepuje do tlumacza i staram sie zapamietac. Widzę naprawde duzą róznice, coraz lepiej idzie mi budowanie zdan w przeróżnych czasach, ale za cholere nic nie rozumiem jak ktos do mnie mówi albo jak np ogladam cos po angielsku i staram sie zrozumiec. Poprostu za szybko się tam to dzieje, zbyt duzo słow brzmi podobnie i sie gubie. To cholernie zniechęca nie mam pojecia jak przeskoczyc te bariere.
Praca domowa
1) Yesterday a snowman was melted.
2) On the upcoming holidays I am going to start kitesurfing course.
3) On the mountains I love hum of wind.
4) The best beetroot soup I have ever eaten was prepared by my grandmother.
5) Every year I check hydraulic valves in my house.
Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku! 🎇
Super :) KIlka małych poprawek:
1. Yesterday, the snowman melted.
Zamiast strony biernej (was melted), lepiej użyć strony czynnej, ponieważ śnieg sam topnieje. Jeśli ktoś stopił bałwana, wtedy użylibyśmy was melted by….
2. On the upcoming holidays I am going to start kitesurfing course.
Lepiej DURING the upcoming holidays i A kitesurfing course.
3. On the mountains I love hum of wind.
Lepiej: IN the mountains, I love THE hum of THE wind.
Zdanie 4 bezbłędnie!
5. Every year I check hydraulic valves in my house.
Lepiej: Every year I check THE hydraulic valves in my house.
Ale to szczegóły :) Ogólnie super! Pozdrawiam!
@@RockYourEnglish Dziękuję za wyjaśnienia i pomoc :)
Szczęśliwego Nowego Roku wszystkim :)
A oto zdanie z pracy domowej:
,,I know it sounds ridiculous but this mysterious snowman with a beetroot nose and a valve instead of a hat near the kitesurfing shop seemed to be humming ,,London Calling" yesterday."
Magnificent! 😀
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, pozytywnej energii ❤
I wzajemnie! Dużo dobrego!
Homework:
1. In winter every child like bulid a snowman.
2. I met in kast year two people who like kitesurfing.
3. My husband likes hum when he is happy.
4. Beetroot has a lot of vitamins and we must eat it in a lot of ways.
5. Valves are very important in bathroom and kitchen.
Dodatkowo:
Snowman likes kitesurfing and hum songs about valves, after this sport he likes eating beetroots with meat for dinner.
Thank you and Happy New Year!
When yesterday I was on walk at the park met snowman.
Kitesurfing is very exciting sport. I'd like to try this very much!
When on scene came vocalist I heard noisy hum.
When I had low level blood I was eating a lot off beetroots.
In my kitchen was a lot off water when valve broke.
P.S. Yours version "Let it be" is from film "Frozen" but I very like it :D :P
This year holidays will be huge value for me, because my whole family arrives for chrismass, even though my kum father has kitesurfing competition in caribbeans and still, he decided to come, moreover he agreed to help me build a snowman at the backyard, but he doesn't see much snow in his country, so when we almost finished, he put a beetroof instead of piece of coal for a nose spot
Wspaniałego Nowego Roku życzę 😍 zdrowia i spełnienia marzeń 🌹 ❤️🌲
Dzięki! I również dużo dobrego!
Zdecydowanie rutyna to klucz. Sam od roku korzystam z Anki do słówek (to zajmuje dosłownie 10-15 minut dziennie, a widać zdecydowany postęp). W zasadzie samo Anki wymaga na mnie rutyne, jak oleje jeden dzień powtarzania słówek to na następny dzień mam ich tyle, że żyć się odechciewa ;)
Poza tym do przełamywania bariery w mówieniu świetny jest chatGPT czy GeminiAI, można sobie pogadać, poprosić o wskazanie błędów etc. Dokładnie wtedy kiedy masz chwilę i ochotę żeby to zrobić.
Co do zdania - dwa nowa słówka beetroot i hum, dzięki!
I knew a guy who liked hum sound while he kitesurfing on kite without valve, but he had two cons, he was also a beetroot and likes a winter time including snowman.
Impressive! Mała poprawka:
I knew a guy who liked THE hummING sound WHILE kitesurfing on a kite without A valve, but he had two flaws: he was also a beetroot and likeD wintertime, including building snowmen.
Ale to szczegóły :) Ogólnie naprawdę super!
Bardzo pozytywny przekaz, aż chce się spróbować 😊👍
Dziekuje za motywacje , pozdrawiam 😊
The snowman melts
0:05 Odpowiedź jest w pierwszym pytaniu z naciskiem na CHCIEĆ. Jak ktoś chce, to to zrobi. Znajdze sposób. Ale większość ludzi ma jedynie motywację zewnetrzną do nauki: oceny, mamusia kazała, praca. A na siłę nie da się nauczyć języka. Ani niczego innego. To trzeba chcieć i lubić. Kiedyś myślałam że jsk będę motywować uczniów do nauki, to oni wcześniej czy później to załapią. Teraz wiem że to niemożliwe.
Dziękuję bardzo ❤️ 😍
Dodałem bym jeszcze, że jak wytrwamy 2 miesiące w tej rutynie to się dzieją cuda 😁
Nasz mózg zaczyna to brać za coś oczywistego i normalnego że się uczysz angielskiego, no i mamy bonus w postaci że nas to tak nie męczy. Tyle trwa wypracowywanie nowych nawyków, a to już bardzo potężna broń w nauce języków, czy np matmy (jak ktoś jest masochista).
Co więcej, zaczyna nam tej rutyny brakować :) Pozdrawiam!
Dzięki wielkie
I want to have a little snowman.
Happy New Year!❤
Dzięki za film i życzę Szczęśliwego Nowego Roku. Ja od siebie polecę aplikację Anki do regularnej nauk słówek.
Anki jest oczywiście super :) Również dużo dobrego!
When i was a child i loved reading the horror books, so i remember the one book with evil snowmen on the cover.
I have never gone kitesurfing in my life.
We should all start to hum English lyrics as a way of learning.
I can't even imagine not eating beetroot soup.
I have to admit i didn't know what a valve was.
Cześć i szczęśliwego Nowego roku.
Dzięki! I również dużo dobrego!
dzięki
Zdanie z 'rain': I'm singing in the rain... 🎶 i przy okazji można obejrzeć ten film, choćby po 20 minut dziennie. ❤
The other day I had a strange dream about a kite-surfing snowman with beetroot as a part of his nose who was humming Christmas carol and he suddenly collapsed as I closed the valve to drown the water from the lake :D
Pisze to przed obejrzeniem tego materiału wiec ucze sie do egzaminu bo słabo stoje z angielskim i robie twoje quizy na quizlecie i rozkładam jeden quiz na 1 tydzien i codziennie około 2h schodzi mi na zrobienie całego i mam przy tym całkiem sporo frajdy uczyć sie słówek i pytanie brzmi tak czy żeby napisać ten egzamin jak najlepiej powinienem zrobić sobie wszystkie twoje quizy bo całą reszte ogarnąłem czasy zaimki itp grame Pozdro i szczęśliwego zdrowego nowego roku
chciałem dodać że nie robie ciągem 2h słówek ale po 25min i 5 min przerwy a jeżeli mnie to znudzi to wracam do tego za jakis czas
Danke i Regards...😉
Ja tylko dokupuje książki i inne pomoce. Dobrze by było gdybym to chociaż raz przerobiła do końca. Kiedyś byłam na -podobno wg szkoly- mocnym B1 teraz AI mówi mi że jestem na A2. Chcę w tym roku zdawać FCE. Muszę wyrobić sobie rutynę. Nawet fiszki kupiłam kulturalnie zaczęłam od pre-A1... Nooo zrobiłam 1/3 i fiszki leżą już drugi tydzień. Mam potrzebę stworzenia planu co ja robię codziennie z tym angielskim. Jadę do pracy codziennie po ok pół godziny. Czasu duuuzo. Możecie polecić jakiś kanał i książkę w temacie zdrowego odżywiania, zmiany nawyków albo coś w stylu Briana Tracy'ego o motywacji do działania itp?
Oto jedno zdanie z użyciem wszystkich słów z zadania domowego 😅
A some snowman who eats a beetroot every day and makes a living from kitesurfing heard the hum of a broken valve"
1. I mold snowman with my cousin.
2. You like do kitesurfing on the Winter.
3. We use to hummed Christmas song.
4. I don't like beetroot.
5. They been repairing valve.
Pierwszy. Najlepszego w Nowym Roku
For me the great value in winter is bulding a snowman.
Trzeba z tą rutyna uważać 😅
U mnie ta rutyna zmieniła się z jednego zestawu fiszek w anki w 5 zestawów. Czasowniki nieregularne, phrasal verbs, gramatyka i dwa zestawy że słownictwem i roznymi zwrotami. Do tego rozszerzyłem to o czytanie książek po angielsku, obecnie czytam dr jekylla jakieś 2 strony minimum na dzień i zawsze coś do posłuchania po angielsku. Efekt na początku był słabo widoczny, ale po jakimś czasie się złapałem na tym, że sobie coś oglądam po angielsku a wszystko rozumiem i potrafię gadać bez skrępowania po ang. Teraz tą samą patologie uprawiam z niemieckim, kurde co człowiek robi ze swoim życiem 😐
I to jest piękne! 😀 Gratulacje!
A czy słuchanie i próba tłumaczenia tekstów angielskich piosenek a następnie weryfikacja swojego tłumaczenia też może być?
Yesterday snow was dropped and today I build a snowman ☃️🌨️😊
@blogis7748 Nie bardzo... Piosenki raczej mało się przydadzą w codziennych kontaktach i sprawach...ps. It was snowing yesterday ...👍🏻
Oczywiście! Ważne, żeby robić to regularnie 😀
PS Yesterday IT SNOWED, and today I builT a snowman.
Kiedy mówimy, że coś pada, na przykład deszcze albo śnieg, używamy IT: It rains, It snows.
Pozdrawiam!
To pomoże, jeśli artysta nie jest analfabetą siejący slangiem ulicznym/ebonics.
10 min dziennie to godzina tygodniowo, a to 52 godziny rocznie (bo tyle tygodni w roku). Mało? Mało w porównaniu z wyjazdem językowym czy kursem wakacyjnym, na którym w trybie intensywnym zrobicie w tydzień nawet 70 godzin angielskiego . Ale ile wam zostanie w głowach trudno ocenić. Systematyczne codziennie spędzanie nawet krótkiego czasu z ang da więcej niż nawet dwa intensywne kursy w roku. Kursy też kosztują. Wróćmy do owych 10 min dziennie, i zamieńmy je na 30 min dziennie, to daje prawie 160 godzin rocznie. To tak jakbyście mieli w jednym roku lekcje z lektorem co drugi dzień. Jeśli godzinna lekcja z lektorem kosztuje ok. 100 zł. to macie zaoszczędzonych 16 tysięcy złotych. 16 000! Przy 10 min dziennie to też sporo oszczędności, bo ponad pięć tysięcy. Piechotą nie chodzi.
Rockin' New Year! nie wiem czy dobrze napisałem, ale pierwsze zdanie jest :)
Nie bez powodu ten film ma 10min
Nie ma 10 min, tylko 9:59
Czwarta!!!❤ Pozdrowi Pan?
Pozdrawiam! 👋
Jeśli mam coś pomiędzy b1 i b2 i cel to rozumieć c1 i wiadomości, dodatkowo zdanie matury rozszerzonej za rok, to może się udać ?
❤
5-10 minut filmu czy książki? Ja mam problem, żeby na czas się oderwać i nie siedzieć przed ekranem pół nocy.
Ale sztuka polega na tym, aby wyciągnąć z tych przyjemnych rzeczy jak najwięcej korzyści do rozwoju języka, czyli oglądać/czytać, ale i zapisywać słówka, tworzyć z nimi ćwiczenia i je powtarzać.
Ja od dłuższego czasu uczę się języka angielskiego .mam jeszcze po 2 godziny w tygodniu j.angielskiego w mojej pracy ( niestety w 7 osobowej grupie). Jednak od momentu kiedy zacząłem uczyć się języka chińskiego który mnie fascynuje to angielski gdzieś zszedł na 2 plan. Miałbyś jakieś rady jak to pogodzić ?
In this winter I couldn’t make a snowman because in Łódź wasn’t snow
Ja zaczelam sluchac brytyjskiego radia w pracy, zamiast polskiego i to faktycznie zaczyna dzialac haha
Dobra poswiecilem juz 10 minut na ten film, zaczne jutro.
Żartowalem, do roboty leniu smierdzący!
The straw always sticks out of the boots of the beetroots
The main valve is in the basement.
No i zapomniał Pan o jeszcze jednej opcji mini rutyny: wpieranie ;)
I like eating beertoots
Motywacja musi być na początku, potem, cała na biało musi wjechać dyscyplina... 😁
Dokładnie. I dużo łatwiej ją utrzymać, jeżeli zamieni się w rutynę. Pozdrawiam!
Aż się chce rzec valve ty ku..o
AC/DC jest ok, ale to nie Alter Bridge / Tremonti . Posłuchaj Fable Of The Silent Son, i podaj przykład z AC/DC który dorasta do pięt tej piosenki.