Oby więcej takich filmów! Z takich dzikich zapomnianych miejsc! Mega przygoda i z ogromnym zaciekawieniem się to ogląda! Oczywiście nie życzę takich spacerów długich ale co się nie robi dla widzów 😁👊 powodzenia na kolejnych wyprawach !
Dziękuję , no o chyba masz rację, że trzeba jeszcze raz spróbować i podjąć tą walkę. Choć jak sobie przypomnę tą drogę i wodowanie to aż mi się nie chce.
Petarda takie filmiki 👍💪oby wiecej takich. Ciezko zrozumieć niechec co niektorych ludzi tym bardziej iz mozna wyczuć ze nigdy nie plywali na belly. Ja łowie 5 lat z belly. Zabieram go wszedzie gdzie tylko moge. Jezdzi ze mna na wakacje😁od świtu do 9-10 nad woda i pozniej do rodzinki na plaże. Uwielbiam belly i tak już zostanie
Zdecydowanie wiecej takich filmów. To jest prawdziwa przygoda. Dotrzeć nad jezioro które jest trudno dostepne ale wcale dla łodzi to brzmi jak 3/4 sukcesu reszta to troche szczęścia do łowiska i umiejętność ich złowienia. Marcin ktoś pisal iz na rzece nie da sie łowić z belly. Namów Tomeczka na zakup jedziecie dwoma autami nad rzekę jedno auto zostaje w dole rzeki a drugim jedziecie 5-10 km w górę. Zabawa bez wysilku gwarantowana
Super filmik. Co do tych szczupaków. Myślę, że po prostu nie jadły za dużo. Płytka woda i im gorąca woda nie pasowała. Gdyby nie miałyby co jeść, to byłby wielki łeb i krótkie ciało. Oby więcej takich filmów. Co do organizacji na belliku to zastanawiam się dlaczego nie masz przed sobą poprzeczki (pasa) zabezpieczającego przed ześlizgnięciem się do wody. A takie rzeczy jak szczypce, czy rozwieracz to bym poprzypinał na smyczach...
Co zrobić... 32 lata zaliczone pracy, no i trochę lat na to pracowałem. Ale masz racje, że to fajna robota, w sumie trochę dzięki Wam, więc dziękuję, że jesteś i że inni są co mnie oglądają. Pozdrawiam.
z racji tego, że nie posiadam łodzi preferuję mniejsze zbiorniki, najlepiej jak najdziksze (czytaj nie koniecznie PZW) bo jest łatwiej opłynąć takie bajoro belly boatem ale zdarza się, że woduję się też na żwirowni czy innym większym zbiorniku :) tak czy siak zabawa zazwyczaj jest przednia :) a co do Twojego pływadełka to dziwne, że nie masz przed sobą poprzeczki zabezpieczającej przed ześlizgnięciem się do wody...
Spoko filmik na tym belly coś innego i leśne bagienko też spoko jeżdżąc tam rowerem zastanawiałem się jak by tu wyglądała wyprawa na spinning a jednak coś tam pływa 🫡😁
Marcin ty chyba w najmniejszej kałuży jaka jest w Twojej okolicy rybek złowisz 😂😂. Fajny filmik, bardzo fajnie się oglądało. Czekam na następny i pozdrawiam. Do zobaczenia u mnie na rejonach 👊👊
Witam, No fajne wyzwanie z transportem belly :) Moje zdanie - każda woda jest ok czy belly czy łajba. Liczy się atmosfera samego łowienia, styl, brak ciśnienia i spiny, luzik. Obiecywałem sobie ze w tym roku więcej będę nad wodą niż w zeszłym a wyszło jak zawsze...znów rzeczy ważne i ważniejsze - domek sobie buduję 😃a co za tym idzie to staram się jak już chwilę znajdę to żeby moje wyprawy były też na luzie, jak już nie mogę wędkować to ... filmiki które pomagają się wyluzować (przy kawusi). Są wędkarze youtuberzy którzy mimo że mają wyniki nie są dla mnie bo samo ich wędkowanie i zachowanie mnie denerwuje. Teraz z innej beczki... zastanawiam się nad łajbą z kolegą ale jeden kijaszek (nie 3 jak zawsze😅 2-8 gr, 5-25 gr i 40-80 gr.), mam SG2 40-80 gr cast i tym razem chyba do zabawy tylko go wezmę, muszę przekopać riperki żeby też były i małe i duże...ciekawe czy coś połowię na wodzie która opadła po ostatniej powodzi, no chyba żeby zabrać tylko kij 5-25 z młynkiem ale on ma 2,7m dł. więc troszku nie wygodny na łajbę...może jakaś dorada🤔
Cześć Fajnie że oglądasz i filmy się podobają. Co do pytania to nie zrozumiałem czy chodzi o wędkę czy o Łódź? Jak mała jednostka to Semper 380 jest fajny. Pozdrawiam.
@@kotowskifishing wędkę ale wypad nieciekawy... Ani okoń ani szczupak nie gryzł, przepłynęliśmy 85 ha zbiornika i nic...masakra. drobnicy też nie szło namierzyć, może że poziom jeszcze o metr za wysoki i więcej polanek z pałkami zalanych.
Mam pytanie o bezpieczeństwo łowienia z belly. Widzę, że nie jesteś zabezpieczony jakoś ani przypięty do pływadełka. Nie chcę myśleć co by się stało jakbyś się ześlizgnął z krzesełka, a wodery wypełniły wodą. Jak Ty to widzisz?
Jest bardzo bezpiecznie i stabilnie. Nie ma noży o żadnym zsunięciu. Może następnym razem wezmę kamizelkę, ale czuję że nie ma takiej potrzeby. Chyba, że zasłabnę…. Możesz to porównać do siedzenia przed telewizorem w bardzo wygodnym fotelu… raczej nikt się nie zsuwa i nie spada z niego.
Mówią, że zawsze warto. Nie było łatwo, szczególnie z powrotem. Podarłem nawet spodnie, bo nie mogłem wstać z pływadełkiem, widać nogi już były zmęczone ,ale i tak było warto. Fajnie to wspominam i chyba jeszcze zima tam wpadne.
Nie robię i nie jestem męczennikiem. Pokazuje prawdę i trud wyprawy. Męczennikiem to byłem jak skończyłem wędkowanie i miałem to zabrać z powrotem do samochodu.
Po prostu jestem zawzięty. Nic prywatnie nie dźwigam i się mocno oszczędzam. A noszenie na szelkach to jednak nie dźwiganie. Na szczęście jakoś daje radę.
Siema. Tylko na takich łowiłem. Robiłem sobie yerki pływające tak na 5-10cm. Wielkość do 10cm. Sprawdzały się bardzo. Kotwice ciężkie druciane i obowiązkowo ostrzone przed łowieniem tak aby szybko brały skórę, ale przy zawadzie się lekko odchylały. Power pro 15 i 19 setek, zielona 4 zwojowa. Brania były bardzo pewne, częste i mocne, a smak i zapach zielonego FANTASTYCZNY🏆 Odnośnie duże- małe. Pomyśl tak, że na takich jeziorkach jak biorą małe, to w tym miejscu nie ma dużego. Jak małe nie biorą to tam jest rewir mamuchy. Trzeba jej tylko szukać. Raczej siedzi 1m od trzcina w gnieździe do którego zawsze wraca i czeka. 🏆
Co by nie było. Te całe pływadełka to jedna wielka porażka. W tej cenie można już kupić dobry ponton i pływać bez problemu też w zimne dni. Nie wiem po co to ludzie kupują. Tyle w temacie i pozdrawiam
No raczej dobrego pontonu za tyle bym nie kupił, ale każdy ma prawo do własnego zdania. No i raczej pontonu bym nie doniósł w to miejsce, więc każda rzecz ma swoje plusy i minusy. Ktoś inny powie, że po co ponton skoro można mieć Łódź. Jeszcze wygodniej.
@@kotowskifishing Pontonu pewnie że byś nie doniósł. Ale jak dorobisz dokręcane duże koła takie od taczki to można jechać i jechać. Ja tak mam i dojadę wszędzie. Trzeba tylko oczywiście chcieć to zrobić. Pływanie w takiej temperaturze na tym pływadełku, no cóż życzę dużo zdrowia, kiedyś się przyda. Z łodzią to nie wiem czy jest wygodniej. Tam gdzie pływam pontonem to właściciele łódek mogą tylko pomarzyć. Przez to nie mam żadnej konkurencji. Kolibri można kupić w podobnej cenie. Mam i jest to bardzo dobry ponton. Pozdrawiam
Generalnie bzdury piszesz. Ponton nie jest zastępstwem dla belly. Ok, można kupić jednoosobowy lekki w stylu Kolibri K210, ale tam w środku komfortu nie ma - pozycja do łowienia gorsza, bo stać w tym nie ma jak, a siedziska nisko. Waga około 11kg, więc jest coś nieść(i gabaryt też mało przyjemny). Belly ma przewagę, że cały czas łowisz - nie musisz robić przerw na wiosłowanie, zrzucenie kotwicy itd. Jesienią do pontonu i tak trzeba się ubrać ciepło + jakieś wodery zabrać, aby to po ludzku zwodować. Posiadam ponton, kajak i packraft (taki jednoosobowy ponton ważący 2,5kg) ale rozważam też zakup belly boat, bo rozumiem jego zalety względem innych pływadeł.
@@HerrSztedke-yy9js 70 cm wody tam gdzie łowiłem. Najgłębiej 1 m Przy brzegu gdzie jest 10 cm wody wpadłem po piersi i nie czułem dna. Jedno wielkie bagno. Więc co to jest?
@@janantoni4967 A GDZIE MAJĄ SIĘ ZAKORZENIĆ? Tam nie ma dna, myślę że będzie z dwa metry mułu. Ryba jak startowała do przynęty to po chwili na powierzchni było pełno bąbli które wydobywały się z luźnego dna od ruchu ryby. To o czymś świadczy….
najlepsze takie bajorka, lubie, wiecej ytakich miejscówek
pozdrawiqm
Super że się podobało.
Pozdrawiam.
Świetny film , bardzo dobrze się to ogląda 💪💪
Super.
Fajnie że się podobał.
Pozdrawiam.
Zarąbisty filmik jak zawsze Marcin i szacun za drogę z belly💪 a takie leśne bajorka mają swój urok.
Wielkie dzięki.
No było ciężko ale czego się nie robi…
Pozdrawiam.
Fajna woda i fajny kij ten Toshido Pro Spin 👌
Fajna i fajny
Pozdrawiam
Łowienie z "pływadełka" ma urok. Fajny film fajna woda.
Dzięki
Ok ma urok.
Oby więcej takich filmów! Z takich dzikich zapomnianych miejsc! Mega przygoda i z ogromnym zaciekawieniem się to ogląda! Oczywiście nie życzę takich spacerów długich ale co się nie robi dla widzów 😁👊 powodzenia na kolejnych wyprawach !
Bardzo dziękuję i fajnie, że się podobało. Mi w sumie mimo tych wszystkich trudów też sie podobało.
Fajny film , koniecznie trzeba tam wrócić i wyrównać rachunki. Czekam na film , serdecznie pozdrawiam.
Dziękuję , no o chyba masz rację, że trzeba jeszcze raz spróbować i podjąć tą walkę.
Choć jak sobie przypomnę tą drogę i wodowanie to aż mi się nie chce.
Petarda takie filmiki 👍💪oby wiecej takich. Ciezko zrozumieć niechec co niektorych ludzi tym bardziej iz mozna wyczuć ze nigdy nie plywali na belly. Ja łowie 5 lat z belly. Zabieram go wszedzie gdzie tylko moge. Jezdzi ze mna na wakacje😁od świtu do 9-10 nad woda i pozniej do rodzinki na plaże. Uwielbiam belly i tak już zostanie
Super
Fajnie że się tak sprawdza.
Na pewno zostawię i będę na nim łowił .
Zdecydowanie wiecej takich filmów. To jest prawdziwa przygoda. Dotrzeć nad jezioro które jest trudno dostepne ale wcale dla łodzi to brzmi jak 3/4 sukcesu reszta to troche szczęścia do łowiska i umiejętność ich złowienia. Marcin ktoś pisal iz na rzece nie da sie łowić z belly. Namów Tomeczka na zakup jedziecie dwoma autami nad rzekę jedno auto zostaje w dole rzeki a drugim jedziecie 5-10 km w górę. Zabawa bez wysilku gwarantowana
Haha
Już Tomkowi to mówiłem.
Dobra opcja.
Fajnie że się podobało.
Super
Dzięki
Super filmik. Co do tych szczupaków. Myślę, że po prostu nie jadły za dużo. Płytka woda i im gorąca woda nie pasowała. Gdyby nie miałyby co jeść, to byłby wielki łeb i krótkie ciało. Oby więcej takich filmów.
Co do organizacji na belliku to zastanawiam się dlaczego nie masz przed sobą poprzeczki (pasa) zabezpieczającego przed ześlizgnięciem się do wody. A takie rzeczy jak szczypce, czy rozwieracz to bym poprzypinał na smyczach...
Super że się podobało.
Dzięki też za wszystkie sugestie.
Co do szczupaków to faktycznie możesz mieć rację.
Pozdrawiam i do następnego filmu.
Witam ciebie super film coś innego 😊
Dziękuję, no i fajnie, że się podobało.
Nie zawsze potrzebna jest duza lodka . Fajne bajoro . Fajny film . Pozdro .
Super, że się podobało.
Ja tu kombinuję jak po pracy wyskoczyć na ryby chociaż na godzinkę a Marcin w robocie wędkuje.
Taka sprawiedliwość 😢😂😂😂
Co zrobić... 32 lata zaliczone pracy, no i trochę lat na to pracowałem. Ale masz racje, że to fajna robota, w sumie trochę dzięki Wam, więc dziękuję, że jesteś i że inni są co mnie oglądają. Pozdrawiam.
z racji tego, że nie posiadam łodzi preferuję mniejsze zbiorniki, najlepiej jak najdziksze (czytaj nie koniecznie PZW) bo jest łatwiej opłynąć takie bajoro belly boatem ale zdarza się, że woduję się też na żwirowni czy innym większym zbiorniku :) tak czy siak zabawa zazwyczaj jest przednia :) a co do Twojego pływadełka to dziwne, że nie masz przed sobą poprzeczki zabezpieczającej przed ześlizgnięciem się do wody...
Cześć,
No ten model chyba nie ma i w sumie nie jest potrzebna.
Nie ma szans się ześliznąć, no chyba że jak zasłabnę.
Trzeba pomyśleć nad kamizelką.
Pozdawiam Marcin .Wyglądasz jak żółw z tym plywadelkiem na plecach haha
No można i tak powiedzieć. Żółw ninja.
Spoko filmik na tym belly coś innego i leśne bagienko też spoko jeżdżąc tam rowerem zastanawiałem się jak by tu wyglądała wyprawa na spinning a jednak coś tam pływa 🫡😁
Coś pływa, choć woda ciężka i mało atrakcyjna. Jeden muł.
@@kotowskifishing tak No i z brzegu ledwo co dostępne tylko właśnie belly lub ponton czy łódź
na belly bez kapoka w spodniobutach 😅nierozsądnie
Stabilnie i pewnie.
Nooo, dzisiaj szczupak 86 cm. Pozdrawiam
Super
Graty
Marcin ty chyba w najmniejszej kałuży jaka jest w Twojej okolicy rybek złowisz 😂😂. Fajny filmik, bardzo fajnie się oglądało. Czekam na następny i pozdrawiam. Do zobaczenia u mnie na rejonach 👊👊
dziękuję i fajnie, że sie podobal. No jeszcze trochę i ruszamy, a jutro ogień.
Czekam w końcu na sandacze albo na szczupaki z zatoczek
👌
A ja Ci życzę solidnego suma na tym pływadle 😁
Dziękuję.
Witam, No fajne wyzwanie z transportem belly :) Moje zdanie - każda woda jest ok czy belly czy łajba. Liczy się atmosfera samego łowienia, styl, brak ciśnienia i spiny, luzik. Obiecywałem sobie ze w tym roku więcej będę nad wodą niż w zeszłym a wyszło jak zawsze...znów rzeczy ważne i ważniejsze - domek sobie buduję 😃a co za tym idzie to staram się jak już chwilę znajdę to żeby moje wyprawy były też na luzie, jak już nie mogę wędkować to ... filmiki które pomagają się wyluzować (przy kawusi). Są wędkarze youtuberzy którzy mimo że mają wyniki nie są dla mnie bo samo ich wędkowanie i zachowanie mnie denerwuje. Teraz z innej beczki... zastanawiam się nad łajbą z kolegą ale jeden kijaszek (nie 3 jak zawsze😅 2-8 gr, 5-25 gr i 40-80 gr.), mam SG2 40-80 gr cast i tym razem chyba do zabawy tylko go wezmę, muszę przekopać riperki żeby też były i małe i duże...ciekawe czy coś połowię na wodzie która opadła po ostatniej powodzi, no chyba żeby zabrać tylko kij 5-25 z młynkiem ale on ma 2,7m dł. więc troszku nie wygodny na łajbę...może jakaś dorada🤔
Cześć
Fajnie że oglądasz i filmy się podobają.
Co do pytania to nie zrozumiałem czy chodzi o wędkę czy o Łódź?
Jak mała jednostka to Semper 380 jest fajny.
Pozdrawiam.
@@kotowskifishing wędkę ale wypad nieciekawy... Ani okoń ani szczupak nie gryzł, przepłynęliśmy 85 ha zbiornika i nic...masakra. drobnicy też nie szło namierzyć, może że poziom jeszcze o metr za wysoki i więcej polanek z pałkami zalanych.
@@benyczerwicki2942 no tak to nieraz bywa.
Po prostu nie zawsze biorą.
Zabieram się do oglądania :)
Można zapytać co to było za łowisko? Robię sobie mapę potencjalnych miejsc wartych nagrania tam połowów :D
Witam
Niestety nie mówię o łowiskach, ale jak to mówią wujek Google i próbować.
Znalezione smakuje lepiej.
zasięg
Pozdrawiam.
Mam pytanie o bezpieczeństwo łowienia z belly. Widzę, że nie jesteś zabezpieczony jakoś ani przypięty do pływadełka. Nie chcę myśleć co by się stało jakbyś się ześlizgnął z krzesełka, a wodery wypełniły wodą. Jak Ty to widzisz?
Jest bardzo bezpiecznie i stabilnie.
Nie ma noży o żadnym zsunięciu. Może następnym razem wezmę kamizelkę, ale czuję że nie ma takiej potrzeby.
Chyba, że zasłabnę….
Możesz to porównać do siedzenia przed telewizorem w bardzo wygodnym fotelu… raczej nikt się nie zsuwa i nie spada z niego.
@@kotowskifishing no chyba że sum weźmie 😂
Yo pozdrawiam z Uk,a byłeś w wojsku?
Bez urazy ale taki ciężar to się dźwigało NOP toper
Ja nie muszę i nie mogę.
Mam dużo mniejsze stawiki w mojej okolicy i co roku łowię szczupaki nie trzeba jeziora dużego
No i elegancko, pozdrawiam.
I co, było warto maszerować z plywadełkiem po krzakach???????
Moim zdaniem było warto. Zabawa przednia, a te szczupaczki ładnie chodziły na wędce
Mówią, że zawsze warto. Nie było łatwo, szczególnie z powrotem. Podarłem nawet spodnie, bo nie mogłem wstać z pływadełkiem, widać nogi już były zmęczone ,ale i tak było warto. Fajnie to wspominam i chyba jeszcze zima tam wpadne.
Marcin robisz z siebie męcznika. Ale gratuluję wysiłku. Ciekawe.....
Nie robię i nie jestem męczennikiem. Pokazuje prawdę i trud wyprawy.
Męczennikiem to byłem jak skończyłem wędkowanie i miałem to zabrać z powrotem do samochodu.
Kręgosłup jak nowy skoro zdecydowałeś się na taki marsz💪
Po prostu jestem zawzięty. Nic prywatnie nie dźwigam i się mocno oszczędzam.
A noszenie na szelkach to jednak nie dźwiganie.
Na szczęście jakoś daje radę.
Panie gdzie kamizelka?!
Wpadnięcie do wody w tych woderach byłoby ostatnim
Z fartem!
Nie ma
Zapomniałem
Siema. Tylko na takich łowiłem. Robiłem sobie yerki pływające tak na 5-10cm. Wielkość do 10cm. Sprawdzały się bardzo. Kotwice ciężkie druciane i obowiązkowo ostrzone przed łowieniem tak aby szybko brały skórę, ale przy zawadzie się lekko odchylały. Power pro 15 i 19 setek, zielona 4 zwojowa. Brania były bardzo pewne, częste i mocne, a smak i zapach zielonego FANTASTYCZNY🏆
Odnośnie duże- małe. Pomyśl tak, że na takich jeziorkach jak biorą małe, to w tym miejscu nie ma dużego. Jak małe nie biorą to tam jest rewir mamuchy. Trzeba jej tylko szukać. Raczej siedzi 1m od trzcina w gnieździe do którego zawsze wraca i czeka. 🏆
Dzięki za sugestię.
Na pewno trzeba wrócić i spróbować.
No i może będzie mamucha na rewirze.
@@kotowskifishing ❤️🏆
Co by nie było. Te całe pływadełka to jedna wielka porażka. W tej cenie można już kupić dobry ponton i pływać bez problemu też w zimne dni. Nie wiem po co to ludzie kupują. Tyle w temacie i pozdrawiam
No raczej dobrego pontonu za tyle bym nie kupił, ale każdy ma prawo do własnego zdania.
No i raczej pontonu bym nie doniósł w to miejsce, więc każda rzecz ma swoje plusy i minusy.
Ktoś inny powie, że po co ponton skoro można mieć Łódź.
Jeszcze wygodniej.
@@kotowskifishing Pontonu pewnie że byś nie doniósł. Ale jak dorobisz dokręcane duże koła takie od taczki to można jechać i jechać. Ja tak mam i dojadę wszędzie. Trzeba tylko oczywiście chcieć to zrobić. Pływanie w takiej temperaturze na tym pływadełku, no cóż życzę dużo zdrowia, kiedyś się przyda. Z łodzią to nie wiem czy jest wygodniej. Tam gdzie pływam pontonem to właściciele łódek mogą tylko pomarzyć. Przez to nie mam żadnej konkurencji. Kolibri można kupić w podobnej cenie. Mam i jest to bardzo dobry ponton. Pozdrawiam
@@RzekiPodlasia ponton tez jest z kołami, ale tam zwodowanie jego nie jest możliwe.
A pływałeś i łowiłeś na pływadełku, czy tak sobie gadasz bez pokrycia?
Generalnie bzdury piszesz. Ponton nie jest zastępstwem dla belly. Ok, można kupić jednoosobowy lekki w stylu Kolibri K210, ale tam w środku komfortu nie ma - pozycja do łowienia gorsza, bo stać w tym nie ma jak, a siedziska nisko. Waga około 11kg, więc jest coś nieść(i gabaryt też mało przyjemny). Belly ma przewagę, że cały czas łowisz - nie musisz robić przerw na wiosłowanie, zrzucenie kotwicy itd. Jesienią do pontonu i tak trzeba się ubrać ciepło + jakieś wodery zabrać, aby to po ludzku zwodować. Posiadam ponton, kajak i packraft (taki jednoosobowy ponton ważący 2,5kg) ale rozważam też zakup belly boat, bo rozumiem jego zalety względem innych pływadeł.
Ja preferuje mniejsze jeziorka i bardziej schowane z trudnym dojsciem. Czemu ? Odpowiedz jest prosta
No ma to sens.
ty chyba bagna na oczy nie widziałeś
@@HerrSztedke-yy9js 70 cm wody tam gdzie łowiłem.
Najgłębiej 1 m
Przy brzegu gdzie jest 10 cm wody wpadłem po piersi i nie czułem dna.
Jedno wielkie bagno.
Więc co to jest?
@@kotowskifishing ale duże to bagno, dziwne że jeszcze trzcinami cale nie zarosło przy takiej plyciznie, na jeziorze trzciny rosną do głebokości 1,5m
@@janantoni4967 A GDZIE MAJĄ SIĘ ZAKORZENIĆ?
Tam nie ma dna, myślę że będzie z dwa metry mułu.
Ryba jak startowała do przynęty to po chwili na powierzchni było pełno bąbli które wydobywały się z luźnego dna od ruchu ryby.
To o czymś świadczy….
@@kotowskifishing tyż prawda 😀
Czekam w końcu na sandacze albo na szczupaki z zatoczek
No szczupaki z zatoczki to były nawet tutaj, ale będą jeszcze i to z powierzchni.