Z pamiętnika kierowcy mechanika - "Poligon w Raduczu" - odc. 82
HTML-код
- Опубликовано: 18 сен 2024
- Dalszy ciąg wspomnień z wojska. Tym razem głównie wspomnienia z pobytu na poligonie w Raduczu.
Rozpoczęliśmy zbiórkę na rozbudowę portalu www.retrotraktor.pl
Szczegóły dostępne są na stronie zbiórki, na portalu zrzutka.pl:
zrzutka.pl/p9jdmv
Ech przypomniały mi się moje czasy służby...Pozdrawiam
Tak w wojsku było.Kto służby nie odbył to nie zrozumie.
SUPER FILM ŁAPKA W GÓRĘ POZDRAWIAMY ;)
Witam i pozdrawiam! Byłem tam w latach (wiosna) 1971-73. W czerwcu trafiłem do orkiestry na Podchorążych ...
A ja jesień 71-73
Wiosna 1984-86: do pazdziernika 1984 na Podchorazych 38 na SPiMS, po nominacji JW 2501 szkolenie zomo i zaloga do 09 kwietnia 1986. Mile wspomnienia.
Melduję się do słuchania.
no o wojsku się ciekawie się słucha
no jak o domu wariatów, schizofreniczne przedszkole
Opowieści o wojsku są najciekawsze.Czekam na kolejne.Pozdrawiam :)
Coś będzie jeszcze :)
To były czasy. JW 1914 lata 72-74. Raducz wiosna 72
Hahah, oglądam Pana od kilku lat i teraz się dowiedziałem , że był Pan w Raduczu na poligonie!!!! Ja byłem tam na unitarce zima 2001( od 16 stycznia do marca 2001). pozdrawiam
To pan Retro traktor służył w KBW, też zaliczyłem ten poligon wojskowy,84_86 pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiamy!
pozdrawiam serdecznie
Granatem F1 Pan rzucał...w 2000 roku też tam takim rzucałem,to było fajne przeżycie...bały się nawet trepy,bo wszyscy musieli odbyć rzut.Kurde największe cwaniaki mieli miękkie nogi w transzei ,choć u nas z asekuracją do końca to się odbywało.
120 CHLOPA PO GROCHOWCE W JEDNEJ SALI - TEMAT ;)
No bywało ;)
:)
Retro TRAKTOR to dopiero ostre strzelanie bylo
Opowieści o służbie wojskowej musiałyby trwać tyle, ile trwała sama służba. Pozdrawiam Pana Franka.
JW 2527 Kołobrzeg, wiosna 82.
MrPapishon będzie jeszcze kilka części bo dużo osób alarmuje że ciekawie się słucha :-) pozdrawiam :-)
żyletki w sienniku...pozdrawiam Panie Franku:-)
WIOSNA 88-90 Podchorążych 38 . Przysięga w Raduczu 12 czerwca 1988. Szkółka, komp.medyczna, 4komp4bat, 1komp3bat, załoga Łańsk, załoga Rybaki.
13:01 Hehehehehe... oj, bo się poleję ze śmiechu z tego hełmu. Akurat jadłem kolację - teraz muszę czyścić ekran bo cały w sałatce - tak się uśmiałem :D (a do tego oglądałem na przyśpieszeniu x2... no powaga, polać się idzie)
Fakt, na szkole nie dawali czasu na myślenie. Od rańca do nocy czas był wypełniony. W sobotę po południu do niedzieli po południu było trochę "luzu", jednak pod nadzorem dowódców.
Tak było, tak było
Też zaliczałem strzelanie w Rembertowie byłem w kompanii reprezentacyjnej Wa-wa 77-79
Panie Franciszku pozdrowienia. Też byłem w Raduczu na unitarce. 😃
Witam też tam służyłem i wszystko się zgadza pozdrawiam
5:48 Ha pamiętam to ,jak chciałem pomyśleć o domu to w głowę wbijały mi się słowa ,,ciekawe co robi teraz obywatel tata, albo obywatel mama ,, może to komuś wyda się śmieszne,ale tak było ze trzy,cztery miesiące dopiero później odpuścili
napisałem w liście że mi zimno to mnie palaczem zrobili, nosiło się w nocy węgiel do suk, dopiero jak paczka przyszła dowódcy drużyn dostali po dwie konserwy to dopiero dali spokój
to były k.......e czasy. Człowiek się nie liczył.
Super też byłem w wojsku ale grałem w zespole muzycznym i grałem na dancingach i tak zwanych bankietach
Miałem unitarkę w Raduczu, byliśmy zakwaterowani w barakach, które za czasów Piłsudskiego służyły za stajnie, kompania 150 chłopa, barak nr 10. Minęło 37 lat a jestem pewien, że gdybym teraz tam wszedł od razu znalazłbym swoje personalia wyryte na belce dachowej nad moim wyrem o ile ich nie wymieniono do tego czasu. Mieliśmy po 3 koce a rano ten na górze był oszroniony i sztywny od mrozu. Umywalnie były pod gołym niebem, wielkie półokrągłe wanny złączone ze sobą a nad nimi zwykła rura z nawierconymi otworami, przez które ciurkała woda. Było ciasno, jeden obok drugiego mył nogę, inny zęby:). ...Dopiero w środku zimy przenieśli nas do tamtejszych budynków. Jak człowiek ma 20 lat zniesie bez większych problemów takie spartańskie warunki...Jesień 85 - 87, pozdrawiam wszystkich szwejów, którzy tam służyli i pozdrawiam autora dziękując za materiał, wróciły wspomnienia...
Otrzymalem widokowke od siostry ktora byla na kolonii z bylego NRD i tlumaczylem sie przed politycznym. Tak bylo w tamtym czasie.
Wiosna 77 79, Raducz Warszawa, Komp Samochodowa.
w ktorym roku pan sluzyl -bo ja 65-67 dzieki za wspomnienia -Gubin-Komorow
Miałem unitarke i przysięge w Raduczu. Później Warszawa Podchorążych. Wiosna 86 r
Byłem na Podchorążych 38 JW.2610. 1980-82.
Trudne czasy
A na radiostacjach napis " uwaga wróg posłuchuje " 😁
Wiosna 1983-1985.Najpierw Raducz.Potem Podchorazych 38.Kompania wartownicza.Najbardziej lubilem warta 404 Natolin.Pozdrawiam.
Albo ,,musztra pojedynczego żołnierza,...w dwuszeregu zbiórka 😀
Fajna opowieści. Chciałbym coś usłyszeć coś o MF 235 lub MF 255.POZDRAWIAM
Moto Remix panie to juz nowkie traktorki są
C330 to juz za młody
jedź do angoli to usłyszysz ! :-)
panie franku w wojsku zawsze bylo czolganie przez pelzanie i przedni naped to podstawa gimby tego nie znaja
I nie poznają.
wiosna 69-71 N.J.W.1914 Raducz .Wa-wa.Podch.38.Panie Franku w Raduczu bylismy razm 1barak od strony lasu.1bat 1komp.Na P.S.P. bylismy razem.Pozdrawiam.
coś przesadzasz,jednak nie tak było jak opowiadasz prawdą jest że stodoły prawdą jest że chażle czyli wc w wiadra ale nie prawdą jest o np. pobudce poligon 21 -5 -granat w udo rzut 9sekund po uzbrojeniu go strzał więc w jaki sposób ranny w udo lipa jedno co pamiętam o ileś mechanik to hydrant pod drzewem gdzie podjechałem aby umyć sam i wyciągano mnie dwoma 266 Jednak to była majówka w tych koszarach
Kompania pali ...na tempo... zapalić...tempo raz tempo dwa...kompania gasi....😀
Do tarczy na strzelaniu to się z długopisem chodziło :). Strzelanie za tarcze, dziurka długopisem gdzie trzeba i po sprawie :D
..na pewno nie w Raduczu! Lata 1971-73...
Bardzo wymowne jest na końcu kara
Mówi pan że rusznikarz broń poprawiał, bo upadła. U nas była tradycja ,że na ostatniej warcie przed wyjściem uderzyło się celowo lufą KBK AK w coś twardego. Także ktoś, kto z takiej broni potem strzelał, to można się tylko domyślać jak.
Czyli "specjalnie upadła" ;)
panie franku (C)kris(c) kros jaka cyfra taki los
WP wieczne pincet pozdrawiam zimowa fala wszystko rozpierdala
Za czasów pana Franka były dwie fale - jesienna i wiosenna, nie obraź się ale zimą poboru nie było... co najwyżej tzw. "dziki" ;)
Elo elo pozdrawiam
Pozdrawiamy :)
Panowie mam taką prośbę - za rażące błędy ortograficzne , każdy robi przed " kompem " 25 pompek :)
8:26 najlepsze
Potwierdzam to były jaja
I czemu te wszystkie idiotyzmy miały służyć ? Czy one czyniły żołnierza lepszym w boju ? Wątpię. Dobrze, że to się już skończyłóo. Pozdrowienia dla pana Franciszka.
A jak granat nie wybuchł to co się robiło? Kto pamięta?
wiosna77raducz
Wszystko jeden ch.... tylko roczniki i bron inna
8:26
Ja na szczęście jestem rocznikiem ktory bedzie mial
Obowiazkowa służbę wojskową
Życzę dużo zdowia
I miłego dnia ;)
jestem z twego rocznika ale mnie służba minie ;))))
STARY TRAKTOR PODKARPACIE jesli idzies na studia to tak
+STARY TRAKTOR PODKARPACIE A ja dostałem na komisji wojskowej E I teraz mogo mnie cmoknąć. :)
a ja mam problemy zdrowotne i mogą mi naskoczyć ;]
To ktory rocznik jestes? Niby od kiedy znow ta sluzba obowiazkowa ma byc?
No taka głupota była jeden za wszystkich wszyscy za jednego , wojsko się nie może nudzić takie hasło było , jedzenie też nie tak jak w domu tylko się dobre wspomina
Wojsko to debilizm, nigdy mi nikt nie wmówi że jest inaczej. Opowieść Pana Franka fajna i ciekawa.
1