Bez obaw, kolejne materiały są już w postprodukcji, a i w planach jest realizacja następnych, zatem Pańska prośba zostanie spełniona. Bardzo cieszymy się, że filmy zyskały Pańskie uznanie. Pozdrowienia i serdeczności!
Bardzo się cieszymy, że materiały zyskały Pani przychylność. Już niebawem proszę się spodziewać następnych. Zapewniam, że Pani dr Siewruk zagości na naszym kanale na długo. Pozdrawiamy bardzo serdecznie!
Tak wiem strasznie się poczepiam Pani doktor. Prostując choć będzie to zapewne inaczej odebrane ale może komuś się ta wiedza przyda : Nie nazywamy kolumną anestezjologiczną tylko stanowiskiem anestetycznym/anestezjologicznym. aparat do znieczulania + kardiomonitor + układ monitorowania gazów = stanowisko anestezjologiczne Kolumna anestezjologiczna to po prostu uchwyt z sufitu z której wychodzą gazy, gniazdka itd. Na której często również mocowany jest aparat anestezjologiczny. Aparaty różnią się ze względu na sposób mocowania: na ścienne, kolumnowe i jezdne(mobilne) Jak również na zawansowane i proste. Tak pobieżnie. Możliwe że nie chodziło o CO2 tylko podtlenek azotu N2O ? CO2 to raczej jako gaz osłonowy. Szybko złączki absolutnie nie są uniwersalne. Po 1 mamy różne standardy gniazd w ścianach np DIN lub AGA. Po 2 każda złączka pasuje tylko w jedno miejsce np. kwadrat nie wejdzie w pięciokąt. Czyli nie da się włożyć np króćca do tlenu w miejsce powietrza. Przepływomierze nie regulują całego obiegu. Przy pomocy przepływomierzy regulujemy stężenie gazów w układzie oddechowym. A dokładnie regulując przepływomierzami regulujemy to co wychodzi z miksera czyli mieszacza gazów. Parownik to jedynie garnek do podgrzewania przez który przepływa gaz. Trochę inaczej to wygląda w desfluranie. Sercem aparatu jest mieszalnik zwany potocznie mikserem, a nie parownik. W nim dochodzi do mieszania gazów aby utrzymać zadany poziom mieszaniny. W skrócie może być mechaniczny, pneumatyczny, mechatroniczny lub elektroniczny. Parownik absolutnie nie umożliwia ścisłej kontroli znieczulenia. Jedyne co on robi to dodaje anestetyku do mieszaniny gazów która do niego przechodzi. Procent na parowniku nie równa się procentowi który idzie do pacjenta. Po to właśnie monitorowanie gazów przy pacjencie przez układ pomiarowy. W zależności od typu wentylacji część anestetyku wraca przed parownik "dodając" określony procent na parowniku. Dlatego też należy zmniejszać ustawienie parownika w trakcie operacji. Listwa na parowniki nie jest uniwersalna. Istnieje kilka systemów. Np Selectatec, Drager, Alladin2. Dodatkowo parowniki na desfluran muszą mieć podłączony dodatkowy przewód do gniazda w celu zasilenia. Co do zmiany parowników tu jest mowa o stanie pacjenta / procedurze. W rzeczywistości jeden pacjent reaguje źle na taki anestetyk inny na inny. Porównajmy to do uczulenia. Możliwości wystąpienia hipotermi itd. Na zwierzętach się nie znam ale na pewno Sevofluran jest toksyczny dla gryzoni. Respirator generalnie nie różni się. Dużo błądzenia tu było. Mogą być różne typy respiratorów po prostu. Tutaj mamy aparat do znieczulania oparty o miech. Miech jest napędzany gazem - zazwyczaj tlenem. Może być jeszcze aparat anestezjologiczny oparty tłok jak w kompresorze lub turbina. Pozostałe typy są napędzane w sposób elektryczny w związku z tym nie zużywają cennych gazów tylko prąd elektryczny. Przez co możliwe jest ich długotrwałe użycie do podtrzymania oddechu. Po prostu nie powodują dodatkowo kosztu zużywanego tlenu na pracę miecha. Dlatego też respirator używane do covida czy ogólnie podtrzymania życia na np. OIOM są napędzane elektrycznie. Co do trybów aparatu... w skrócie im droższy tym mamy większa automatykę na zasadzie wpisania kg, wzrostu, wieku itd. przeliczeniu tego i podaniu zalecanych poziomów wszystkich parametrów. Z kolei dodatkowe tryby oddechowe pozwalają nie działać tak agresywnie w stosunku do pacjenta. Pozwalając mu np. na swobodny oddech. Dostosowując proces do rzeczywistej pojemności płuc lub po prostu działając łagodniej aproksymując krzywe. Wapno nie koniecznie musi byś sodowane ale to nie istotne. Układ przy aparacie (miech, pochłaniacz itd) to układ oddechowy. Jeśli ktoś zainteresowany do poczytania Zawór APL, zastawka wdechowa, zastawka wydechowa, membrana PEEP, przepływomierz, sensor tlenu. Część z tego wychodząca elastyczne węże itd to układ pacjenta. Filtry na filmie są tylko wdechowe i wydechowe. Na końcu tam gdzie trójnik powinien być jeszcze filtr pacjenta. I ten jest filtrem HEPA który chroni przed wirusami i mniejszymi cząsteczkami. Oba powyższe obiegi to dopiero obieg oddechowy. Pominięto najważniejszą część tzn. Jedną z najważniejszej części monitorującej jest tzw. gazometria / kapnografia. Która podaje nam co tak naprawdę wdycha pacjent. Czyli rzeczywistą ilość anestetyku, CO2 oraz O2. Jak wspominałem to że ktoś ustawi 5% na parowniku będzie się zmieniać w czasie trwania operacji. Z kapnografii dostajemy rzeczywistą wartość i regulujemy ustawieniami parownika oraz przepływów zgodnie z otrzymanymi informacjami z kapnografu. Jak to mierzy ? Z trójnika przy pacjencie idzie wężyk służący do pomiaru gazu. Przechodzi on przez pułapkę wodną która blokuje dostawanie się pary wodnej do modułu pomiarowego gazu w którym dochodzi do pomiaru stężeń. Metody pomiaru to duży temat i poszczególne parametry (CO2, O2, % anestetyku) mierzone są innymi metodami. Pułapka wodna oraz moduł pomiarowy może znajdować się albo w kardiomonitorze albo w aparacie do znieczulania. Ostatnia kwestia to usuwanie gazów przez AGSS. Czyli wyciąg gazów po anestetycznych. Innymi słowy jeśli zużyte gazy pacjenta trafiały by do pomieszczenia w którym lekarz operuje to w skrócie lekarz też by usnął :)AGSS może być aktywny lub pasywny. Czyli kolumna anestezjologiczna (ściana) albo posiada indżektor zasilany powietrzem na zasadzie zwężki venturiego albo jest to wentylacja wymuszona. To nie jest tak że układ pacjenta jest w pełni zamknięty. Tylko topowe aparaty potrafią tak działać tj. w układzie w pełni zamkniętym i to nie w sposób ciągły. Zwykle koszt takich aparatów to 4x zwykły aparat. Zawsze potrzebny jest dopływ świeżych gazów O2 i powietrza. A te stare zużyte gazy w mniejszym lub większym stopniu zawsze trafiają do AGSS. Jeszcze kwestia że można stosować różne układy pacjenta. (rurki dostarczające gazy do pacjenta) Nie zawsze przez maskę. Ale np przez tzw. wąsy. Natomiast tu również się nie wypowiem jaka maska koniu, a komu wąsy. Są z dwa ciekawe blogi anestetyczne np laryngoskop.eu/anestetyki-wziewne-od-parownika-do-absorbera/ Pozdrawiam :)
@@izkax9300 Usunięto mi komentarz za linki ? Kolory są standardem ale w parownik marki Penlon jest czarny z żółtym pokrętłem. Zaś GE TEC 7 ma zielone pokrętło ale żółty wlew. Takie starocie na których nie do końca widać żółty
Wielki szacunek. Nasze zycie w Waszych rekach.
Witam bardzo ciekawy temat super pani opowidala mialam operacje na piers teraz wiem jak to wygladalo i czeka mnie opetacja kregoslupa pozdrawiam
Proszę o więcej tego typu filmów.
Bez obaw, kolejne materiały są już w postprodukcji, a i w planach jest realizacja następnych, zatem Pańska prośba zostanie spełniona. Bardzo cieszymy się, że filmy zyskały Pańskie uznanie. Pozdrowienia i serdeczności!
😮Pasjonujące! Nie mogę się doczekać następnych lekcji!
Bardzo się cieszymy, że materiały zyskały Pani przychylność. Już niebawem proszę się spodziewać następnych. Zapewniam, że Pani dr Siewruk zagości na naszym kanale na długo. Pozdrawiamy bardzo serdecznie!
Tak wiem strasznie się poczepiam Pani doktor.
Prostując choć będzie to zapewne inaczej odebrane ale może komuś się ta wiedza przyda :
Nie nazywamy kolumną anestezjologiczną tylko stanowiskiem anestetycznym/anestezjologicznym.
aparat do znieczulania + kardiomonitor + układ monitorowania gazów = stanowisko anestezjologiczne
Kolumna anestezjologiczna to po prostu uchwyt z sufitu z której wychodzą gazy, gniazdka itd. Na której często również mocowany jest aparat anestezjologiczny.
Aparaty różnią się ze względu na sposób mocowania: na ścienne, kolumnowe i jezdne(mobilne)
Jak również na zawansowane i proste. Tak pobieżnie.
Możliwe że nie chodziło o CO2 tylko podtlenek azotu N2O ? CO2 to raczej jako gaz osłonowy.
Szybko złączki absolutnie nie są uniwersalne.
Po 1 mamy różne standardy gniazd w ścianach np DIN lub AGA.
Po 2 każda złączka pasuje tylko w jedno miejsce np. kwadrat nie wejdzie w pięciokąt. Czyli nie da się włożyć np króćca do tlenu w miejsce powietrza.
Przepływomierze nie regulują całego obiegu. Przy pomocy przepływomierzy regulujemy stężenie gazów w układzie oddechowym. A dokładnie regulując przepływomierzami regulujemy to co wychodzi z miksera czyli mieszacza gazów.
Parownik to jedynie garnek do podgrzewania przez który przepływa gaz. Trochę inaczej to wygląda w desfluranie.
Sercem aparatu jest mieszalnik zwany potocznie mikserem, a nie parownik. W nim dochodzi do mieszania gazów aby utrzymać zadany poziom mieszaniny. W skrócie może być mechaniczny, pneumatyczny, mechatroniczny lub elektroniczny.
Parownik absolutnie nie umożliwia ścisłej kontroli znieczulenia. Jedyne co on robi to dodaje anestetyku do mieszaniny gazów która do niego przechodzi. Procent na parowniku nie równa się procentowi który idzie do pacjenta.
Po to właśnie monitorowanie gazów przy pacjencie przez układ pomiarowy. W zależności od typu wentylacji część anestetyku wraca przed parownik "dodając" określony procent na parowniku. Dlatego też należy zmniejszać ustawienie parownika w trakcie operacji.
Listwa na parowniki nie jest uniwersalna. Istnieje kilka systemów. Np Selectatec, Drager, Alladin2. Dodatkowo parowniki na desfluran muszą mieć podłączony dodatkowy przewód do gniazda w celu zasilenia.
Co do zmiany parowników tu jest mowa o stanie pacjenta / procedurze. W rzeczywistości jeden pacjent reaguje źle na taki anestetyk inny na inny. Porównajmy to do uczulenia. Możliwości wystąpienia hipotermi itd. Na zwierzętach się nie znam ale na pewno Sevofluran jest toksyczny dla gryzoni.
Respirator generalnie nie różni się. Dużo błądzenia tu było. Mogą być różne typy respiratorów po prostu. Tutaj mamy aparat do znieczulania oparty o miech. Miech jest napędzany gazem - zazwyczaj tlenem. Może być jeszcze aparat anestezjologiczny oparty tłok jak w kompresorze lub turbina. Pozostałe typy są napędzane w sposób elektryczny w związku z tym nie zużywają cennych gazów tylko prąd elektryczny. Przez co możliwe jest ich długotrwałe użycie do podtrzymania oddechu. Po prostu nie powodują dodatkowo kosztu zużywanego tlenu na pracę miecha.
Dlatego też respirator używane do covida czy ogólnie podtrzymania życia na np. OIOM są napędzane elektrycznie.
Co do trybów aparatu... w skrócie im droższy tym mamy większa automatykę na zasadzie wpisania kg, wzrostu, wieku itd. przeliczeniu tego i podaniu zalecanych poziomów wszystkich parametrów.
Z kolei dodatkowe tryby oddechowe pozwalają nie działać tak agresywnie w stosunku do pacjenta. Pozwalając mu np. na swobodny oddech. Dostosowując proces do rzeczywistej pojemności płuc lub po prostu działając łagodniej aproksymując krzywe.
Wapno nie koniecznie musi byś sodowane ale to nie istotne.
Układ przy aparacie (miech, pochłaniacz itd) to układ oddechowy. Jeśli ktoś zainteresowany do poczytania Zawór APL, zastawka wdechowa, zastawka wydechowa, membrana PEEP, przepływomierz, sensor tlenu.
Część z tego wychodząca elastyczne węże itd to układ pacjenta. Filtry na filmie są tylko wdechowe i wydechowe. Na końcu tam gdzie trójnik powinien być jeszcze filtr pacjenta. I ten jest filtrem HEPA który chroni przed wirusami i mniejszymi cząsteczkami.
Oba powyższe obiegi to dopiero obieg oddechowy.
Pominięto najważniejszą część tzn. Jedną z najważniejszej części monitorującej jest tzw. gazometria / kapnografia. Która podaje nam co tak naprawdę wdycha pacjent. Czyli rzeczywistą ilość anestetyku, CO2 oraz O2. Jak wspominałem to że ktoś ustawi 5% na parowniku będzie się zmieniać w czasie trwania operacji.
Z kapnografii dostajemy rzeczywistą wartość i regulujemy ustawieniami parownika oraz przepływów zgodnie z otrzymanymi informacjami z kapnografu.
Jak to mierzy ?
Z trójnika przy pacjencie idzie wężyk służący do pomiaru gazu. Przechodzi on przez pułapkę wodną która blokuje dostawanie się pary wodnej do modułu pomiarowego gazu w którym dochodzi do pomiaru stężeń. Metody pomiaru to duży temat i poszczególne parametry (CO2, O2, % anestetyku) mierzone są innymi metodami.
Pułapka wodna oraz moduł pomiarowy może znajdować się albo w kardiomonitorze albo w aparacie do znieczulania.
Ostatnia kwestia to usuwanie gazów przez AGSS. Czyli wyciąg gazów po anestetycznych.
Innymi słowy jeśli zużyte gazy pacjenta trafiały by do pomieszczenia w którym lekarz operuje to w skrócie lekarz też by usnął :)AGSS może być aktywny lub pasywny. Czyli kolumna anestezjologiczna (ściana) albo posiada indżektor zasilany powietrzem na zasadzie zwężki venturiego albo jest to wentylacja wymuszona.
To nie jest tak że układ pacjenta jest w pełni zamknięty. Tylko topowe aparaty potrafią tak działać tj. w układzie w pełni zamkniętym i to nie w sposób ciągły. Zwykle koszt takich aparatów to 4x zwykły aparat. Zawsze potrzebny jest dopływ świeżych gazów O2 i powietrza. A te stare zużyte gazy w mniejszym lub większym stopniu zawsze trafiają do AGSS.
Jeszcze kwestia że można stosować różne układy pacjenta. (rurki dostarczające gazy do pacjenta) Nie zawsze przez maskę. Ale np przez tzw. wąsy. Natomiast tu również się nie wypowiem jaka maska koniu, a komu wąsy.
Są z dwa ciekawe blogi anestetyczne np laryngoskop.eu/anestetyki-wziewne-od-parownika-do-absorbera/
Pozdrawiam :)
Jaka wiedza, wow. Dziękuję
Fantastyczny komentarz i super wyjaśnienie. A proszę mi powiedzieć czy desfluran zawsze jest niebieski a izofluran żółty? 🫣
@@izkax9300 Usunięto mi komentarz za linki ? Kolory są standardem ale w parownik marki Penlon jest czarny z żółtym pokrętłem. Zaś GE TEC 7 ma zielone pokrętło ale żółty wlew. Takie starocie na których nie do końca widać żółty