Chwalebna idea propagowania zasad i technik pierwszej pomocy. Ciekawa realizacja z narracją i opisem. Moje uwagi: - niepotrzebne liczenie każdego ucisku (to może zmęczyć), wystarczy liczyć np. ostatnie dwa z 30. Silnik jednak należałoby zgasić. Ręce chyba nie do końca wyprostowane w łokciach. Nie widziałem wyraźnego unoszenia się klatki piersiowej przy wdechach, ale może nie dojrzałem.
Miejsce zdarzenia jest źle zabezpieczone. Samochód policyjny ma włączony silnik, kierowca nie wyjął kluczyka że stacyjki, nie zaciągnął hamulca ręcznego
Silnik jest odpalony z prostego powodu. Aby zasilał sygnalizację świetlną. Wszystkie służby: policja, straż pożarna, pogotowie mają włączone silniki swoich pojazdów podczas działań. Raz, że sygnalizacja "zjadłaby" akumulator w kilkanaście minut dwa, w każdej chwili musisz w jak najkrótszym czasie odjechać.
Chwalebna idea propagowania zasad i technik pierwszej pomocy. Ciekawa realizacja z narracją i opisem.
Moje uwagi: - niepotrzebne liczenie każdego ucisku (to może zmęczyć), wystarczy liczyć np. ostatnie dwa z 30. Silnik jednak należałoby zgasić. Ręce chyba nie do końca wyprostowane w łokciach. Nie widziałem wyraźnego unoszenia się klatki piersiowej przy wdechach, ale może nie dojrzałem.
Miejsce zdarzenia jest źle zabezpieczone. Samochód policyjny ma włączony silnik, kierowca nie wyjął kluczyka że stacyjki, nie zaciągnął hamulca ręcznego
PODZIELAM Małgosie !!! DLACZEGO ODPALONY SILNIK !!!!
Silnik jest odpalony z prostego powodu. Aby zasilał sygnalizację świetlną. Wszystkie służby: policja, straż pożarna, pogotowie mają włączone silniki swoich pojazdów podczas działań. Raz, że sygnalizacja "zjadłaby" akumulator w kilkanaście minut dwa, w każdej chwili musisz w jak najkrótszym czasie odjechać.