Właśnie w tym rzecz, bo całość natłoku wszelkich informacji będzie coraz większa we wszystkich dziedzinach, nie do opanowania jak póki co liczba ludzkości.
Od zawsze fascynują mnie w kosmosie właśnie odległości, czy można sobie wyobrazić że nie ma ściany? końca ? dokąd tak można lecieć....przerażające, fascynujące, co jest za 300 miliardów lat świetnych stąd? jaka planeta, gwiazda , czy jakaś cywilizacja życie ? jaka forma życia etc. Szok
Dobrym przykładem na podróż bez końca jest poruszanie się po powierzchni kuli w 2 wymiarach. Możesz podróżować przed siebie nie napotykając "ściany" a jednocześnie po skończonym "pokoju"
@@ramok1829 Chodzi o to, że taki przypadek mógłby się dziać w 4 wymiarach albo w 3 ale jeszcze tego nie odkryliśmy. Chciałem tylko przytoczyć przykład, gdzie powierzchnia nie ma granic ale jest skończona i można podróżować ciągle do przodu. Nie wymyśliłem sobie tego tylko to są przykłady podane przez Alberta Einsteina. Edit: Polecam zająć się nauką gramatyki. TO - porównanie TE - porównania
@@karolbakiera9570 jeszcze nikt nie odkrył granic twojej głupoty to tez może być !jeszcze tylko tego nie odkrylismy.i taki przypadek tez może się dziać
Takich filmów jest już 118. 23-minuty, to format telewizyjny. Dłuższe bywają tylko tylko wykłady, które wpuściliśmy na nasz kanał ze względu na lockdown.
No tak, pomiar odległości we wszechświecie jest bardzo ważny, bo czy do galaktyki jest 1000 lat świetlnych czy 1010 (1% błędu) jest istotne przy zatankowaniu rakiety by tam dolecieć, a po drodze nie ma stacji paliw :) ... a tak poważnie to nie wiedziałem, że z wiedzy o dokładnej odległości do obiektu można wyciągnąć tyle wniosków o jego charakterze.
Niedawno sam się zastanawiałem nad tym problemem.. I przypomniał mi się odcinek 18 Astronarium (99 odcinków temu ;) który zasadniczo opowiada o tym samym. Nawet goście zaproszeni są Ci sami ;)...
Jak kiedyś opisywano kosmos? Znaczy co mówiono o słońcu i gwiazdach przed odkryciem promieniotwórczości? Jak ewoluowały koncepcje tego czym są planety, gwiazdy, mgławice, komety, meteory już po wynalezieniu teleskopu? Jak to wyglądało za życia Newtona, Jamesa Watta, Darwina a kończąc na czasach w których zaczynała się kariera Skłodowskiej. Nietrafione, błędne, teorie, obalone, uściślone, czy kompletnie odjechane (wyliczenia wieku Ziemi na podstawie zapisów Biblii) Co ??? Temat wart poruszenia?
@@ImieNazwiskoOK Bardziej chodziło mi o to jak tłumaczono na ten przykład świecenie słońca przed odkryciem promieniotwórczości? No bo jakoś tłumaczyć sobie musieli. Przecież nie trzymali się wersyj że to powóz boga Ra przemierza nieboskłon.
Kiedyś słońce i gwiazdy były tylko "światełkami na nieboskłonie" ( kopule) i nikt nie wiedział czym to wszystko tak naprawdę jest. W religii Żydowskiej te światełka umieścił "stwórca" ( jahwe), aby rządziły dniem i nocą. W czasach nam bliższych po wynalezieniu teleskopu poglądy na temat kosmosu zaczęły błyskawicznie ewoluować, a przecież wiadomo, że jedną z podstawowych cech nauki jest jej reformowalność, ciągłe zmiany w miarę rozwoju technicznego. Poza tym odkrycie teleskopu i promieniotwórczości dzielą wieki.
Jest taka mozliwość, że cywilizacje leżące bliżej jądra galaktyki (nie tak jak my na krawędzi) to czy one wgl mogą zobaczyć inne galaktyki tak jak my??
Bliżej jądra galaktycznego jest również bardziej niebezpiecznie (ogromna ilość promieniowania+eksplozje gwiazd), aczkolwiek nie powinni mieć większego problemu z obserwowaniem nocnego nieba, jeżeliby wykorzystywali teleskopy w podczerwieni i mikrofalowych.
Mogą istnieć inne cywilizacje, ale równie dobrze może ich nie być. Jeżeli jednak w drodze mlecznej istnieje życie to powinna też działać ewolucja aby była chociażby tylko potencjalna szansa na rozwój takiego życia do poziomu cywilizacji technicznej, ale też istnieje szansa że jednak życie biologiczne na danej planecie w naszej galaktyce podlegało procesom ewolucyjnym lecz te procesy nie musiały iść w takim kierunku aby powstała docelowo wysoko rozwinięta cywilizacja, procesy ewolucyjne mogły pójść w innym kierunku, bez dojścia życia do paziomu inteligencji. Możliwości wiele a szans na odkrycie jakiegokolwiek życia poza ziemią wciąż zbyt mało i tu właśnie problemem stają się odległości idące w dziesiątki tysięcy lat świetlnych, które nie wykluczają odkrycia życia w drodze mlecznej na poziomie cywilizacji technicznej, ale raczej wykluczają dialog i jakiekolwiek wzajemne relacje. No , chyba, że teorie z dziedziny czysto fantastycznej, a zakładające podróże w nad przestrzeni się zmaterializują i przemieszczenie się z miejsca na inne dowolne miejsce w galaktyce zajmie dosłownie "chwilę".
@@myoniwy Kapitana Bombę oglądałem ale chyba już zbyt dużo kultowych tekstów tam padło, tego nie pamiętam. P.S. Cały czas jednak myślę że to zwykła literówka ;)
wspaniały materiał, ale jedna rzecz mnie boli - proszę, wycinajcie te fragmenty, w których lektor bierze wdech, to lekkie huknięcie sprawia, że całość potwornie traci na jakości :/
Bowiem gdy obserwując najdalsze z możliwych rejony nieba nie mamy do czynienia z czasem? Można by wręcz rzec, że najdalsze i najstarsze oczywiście najszybciej oddalają się. Jednak skoro najbliższe obiekty oddalają się wolniej można by wysnuć wniosek, że ekspansja wszechświata traci na mocy. Można by nawet założyć, że wszechświat się kurczy. Tego prawdopodobnie chciał spodziewać się Einstein.
Raczej w to wątpię, gdy masz np. ciatko z rodzynkami to to rodzynki blisko siebie się mniej oddalają podczas wzrostu ciasta niż te które są po drugiej strony blaszki do pieczenia. Tak jak ciasto puchnie, to można użyć przybliżenia, że wszechświat też puchnie czyli się rozszerza.
Jest też teoria która zakłada że galaktyki oddalają się z coraz większą prędkością i jeżeli to spowodowało osiągnięcie przez "czołowe" galaktyki prędkości ucieczki to znaczy że nigdy wszechświat się nie skurczy do poziomu "wyjściowego", że nigdy w życiu nie zobaczymy, nie zbadamy a nawet nie będziemy w stanie określić jak wszechświat jest duży, nawet w przybliżeniu. Odbieramy światło które do nas dotarło z odległości max. ok 14.mld lat świetlnych, a wszechświat może liczyć w tym momencie dziesiątki miliardów lat świetlnych średnicy i wciąż się rozszerzać.
@@realsajgon3214 Można by zadać również pytanie: czy galaktyki które obserwujemy dziś z perspektywy naszej galaktyki nie są to te które tak wyglądały 13 mld lat temu?
Pierwszy naukowiec spowiadał się jak bardzo nieprecyzyjne są to metody i, w podtekście, jak kolejna technologia lub otwarty umysł zaneguje i zanihiluje ich pracę...
Jaka szkoda że nie będziemy mogli z powodu gigantycznych odległości zwiedzić choćby tylko naszej kochanej "Drogi Mlecznej". Ileż tam może potencjalnie istnieć innych ciekawych światów, zupełnie niepodobnych do naszego , ile "żyć" ??.
No nie mogę.. Czy tylko mi Pan Profesor do złudzenia przypomina Tony'ego Stark'a xDD?!? Niemal jak dwie krople wody :D Jeśli byłbym na studiach chciałbym mieć takiego promotora, mentora, nie dość ze świetnie tłumaczy, to jeszcze mógłbym się chwalić żartobliwie że uczy mnie iron man :p
Jakakolwiek tak zwana stała uwzględnia Świat 3D, a ten jest co najmniej 4D, a może i więcej ?D, więc nawet liczba π może kiedyś okazać się niezbyt wiarygodną.
ale wyjaśnienie ... mogą zmierzyć odległość bo tak xD nie wiedzą jaka jest średnica, jaka masa i co z tego że pulsuje każda może być bliżej lub dalej ale mieć mniejszą lub większą średnice w założeniach twierdzą że gwiazdy mogą być różne chociaż z w miarę bliska widzieli tylko słońce i gość twierdzi że wyliczył odległości z dokładnością do 1% xD a jego wyjaśniania bo pulsuje i on wie koniec wyjaśnień XD
Im gwiazda masywniejsza tym większa. Im większa tym jaśniejsza. Jednocześnie im większa tym dłuższy będzie miała okres pulsacji przy wytrąceniu z równowagi (jak wahadło). Jeśli wyznaczysz te proporcje, wystarczy dla jednej gwiazdy znaleźć odległość inna metodą (metoda klasyczna) albo dla jednej znaleźć prawdziwą jasność (metoda Baadego-Wesselinka).
@@Astronarium no właśnie podobno niekoniecznie im większa tym jaśniejsza oglądałem jakiś czas temu program że to zależy jeszcze od wieku gwiazdy gwiazda gwieździe nie równa i może być tak że mniejsza świeci jaśniej niż większa do tego to co widzimy na niebie w jednym momencie to odległa przeszłość światło z różnych przeogromnych odstępów czasowych niektórych gwiazd już nawet nie ma a światło jeszcze leci i będzie leciało do tego jakieś mgły jakieś gazy a punkt odniesienia to wcześniejsze założenia nie ma szans na mierzenie odległości to słowo jest bardzo dużym nadużyciem i kłamstwem, można próbować szacować odległość co najwyżej ale to tak jak typowanie 6-ki w totka no podstawie wcześniejszych wyników i statystyk a nawet mniej bo nie ma wcześniejszych pewnych danych tylko założenia
Kolejny już raz, dwadzieścia minut opowiadania o wszechświecie, a tym razem nawet o pomiarach odległości, i... nie pada ani jedna liczba! Ani jedna wartość, ani jedna odległość.
Podejrzewam, że nie tylko ja wolałbym, gdyby lektor nie tłumaczył wypowiedzi w języku angielskim, tylko żeby można było jej posłuchać w oryginale, a dla nie znających angielskiego byłyby dostępne napisy.
@@sachib No to super cieszę się jak diabli. Teraz powstaje pytanie dlaczego oni i jakim prawem jeszcze drukują Nam pieniądze! !!!Trzeba jak najszybciej przeszkolić 144000 ludzi z zakresu fundamentu stworzenia i logiki oraz jechać ze mną do papieża Bergoglio 6er6o6lio. Zanim ci psychopaci od jehowy i jezusa przerobią Was na nawóz i parę wodną! !!!
Ja czułem że podstawy tej całej kosmologii zasadzają sie na marnych podstawach. Ale nie sądziłem że to w zasadzie wróżenie z fusów. Linijką inną linijkę... I oni nazywają to nauką. Byle inżynier widzi że to żałosna hochsztaplerka przykryta wymyślną terminologią. A jakie środki się na to przeznacza 😳
@@ImieNazwiskoOK A kto Ci powiedział, że działa? To są założenia i oni sami przyznają, że to się sprawdza, bo oni sami tak twierdzą (działa "póki co"... póki ktoś inny nie wymyśli dokładnego sposobu, póki nie pozyskamy dokładnej technologii, itd.). Kolega Konrad słusznie zauważył, że błądzimy we mgle w tym temacie, aczkolwiek nie można się poddawać - wiele dziedzin startowało z dużo niższego pułapu. Ja osobiście trzymam kciuki.
@@ImieNazwiskoOK I to by właśnie było na tyle. Reszta to slang i organizacyjna krzątanina. Newton z Maxwellem na razie rządzą. Potrzeba jest nowego przełomu. Nowej matematyki i nowej fizyki. Bez tego bedą bredzić jak ptolemejczycy o kryształowych obręczach i epicyklach.
Polecamy także:
(18) Odległości we Wszechświecie - ruclips.net/video/4l8KL-9Fj8Q/видео.html
(101) Misja Gaia - ruclips.net/video/4d-tzG7aX5c/видео.html
Jak zawsze czuję profesjonalną rękę i merytoryczną bombę informacji.
Zgadza się kapitalny materiał. :)
Właśnie w tym rzecz, bo całość natłoku wszelkich informacji będzie coraz większa we wszystkich dziedzinach, nie do opanowania jak póki co liczba ludzkości.
Dziękuję za to, że jesteście! Genialny kanał
A Pan to syn / kuzyn pana Warchoła z rządu? :)
@@G12GilbertProduction Haha! Niestety nie :)
Będę miał przy czym zasnąć w pracy na nocce, a w domu obejrzę jescze raz, dziękuję za odcinek! 👍
2:26 i w przeszłość
Świetny pracownik z ciebie 😂
Ja to nawet nie potrafię przy parkowaniu ocenić odległości dzielących mnie od innych samochodów.
To ile aut juz poobijales?
To ile aut juz poobijales?
Ja też 😁
Po to zostały stworzone zderzaki xD
Ale dystans potrafisz zachować, zdrówka!!
Od zawsze fascynują mnie w kosmosie właśnie odległości, czy można sobie wyobrazić że nie ma ściany? końca ? dokąd tak można lecieć....przerażające, fascynujące, co jest za 300 miliardów lat świetnych stąd? jaka planeta, gwiazda , czy jakaś cywilizacja życie ? jaka forma życia etc. Szok
Dobrym przykładem na podróż bez końca jest poruszanie się po powierzchni kuli w 2 wymiarach. Możesz podróżować przed siebie nie napotykając "ściany" a jednocześnie po skończonym "pokoju"
@@karolbakiera9570 bez sensu te porównanie to co chcesz powiedzieć ,ze niema 3 wymiarów tylko płaszczyzna ?
@@ramok1829 Chodzi o to, że taki przypadek mógłby się dziać w 4 wymiarach albo w 3 ale jeszcze tego nie odkryliśmy. Chciałem tylko przytoczyć przykład, gdzie powierzchnia nie ma granic ale jest skończona i można podróżować ciągle do przodu. Nie wymyśliłem sobie tego tylko to są przykłady podane przez Alberta Einsteina.
Edit: Polecam zająć się nauką gramatyki. TO - porównanie
TE - porównania
@@karolbakiera9570 jeszcze nikt nie odkrył granic twojej głupoty to tez może być !jeszcze tylko tego nie odkrylismy.i taki przypadek tez może się dziać
Zajmij się polszczyzną
Piękny program, pełen profesjonalizm.
Wesołych świąt wielkanocnych wszystkim astromaniakom.
Kocham ten program najlepszy materiał przed snem uwielbiam
Kosmiczna dawka wiedzy, dziękuję!
Znakomity program!!!
Najciekawszy odcinek, z waszego cyklu :). Pozdrawiam.
Pana Dariusza tak miło się słucha:) genialny odcinek, ale to już standard
Ciesze się, że zaczeliscie wrzucać krótsze filmiki 20 minutowe optymalny czas na porcje ciekawej wiedzy ;)
Takich filmów jest już 118. 23-minuty, to format telewizyjny. Dłuższe bywają tylko tylko wykłady, które wpuściliśmy na nasz kanał ze względu na lockdown.
No tak, pomiar odległości we wszechświecie jest bardzo ważny, bo czy do galaktyki jest 1000 lat świetlnych czy 1010 (1% błędu) jest istotne przy zatankowaniu rakiety by tam dolecieć, a po drodze nie ma stacji paliw :) ... a tak poważnie to nie wiedziałem, że z wiedzy o dokładnej odległości do obiektu można wyciągnąć tyle wniosków o jego charakterze.
Gdyby był taki przycisk "pomiń intro" nigdy bym go nie wcisnął.
Popieram, ale to poprzednie wywoływało prawdziwe ciary 👍
A ja pomijam, jakieś 6 tąpnięć
@@SlawomirBaj Dokładnie 8 szybkich naciśnięć strzałki w prawo, czyli 40 sekund :)
Dziękuję za porcję wyśmienitej wiedzy
takim ludziom należy się uznanie za ich pomysłowość. Bardzo ciekawy temat
Odcinek jak zawsze na poziomie. Pozdrawiam i wesołych świąt.
jak zwykle super ciekawy odcinek pozdrawiam
Dla zasięgu pozdrawiam serdecznie
Super kanał. Pełna profeska.
Niedawno sam się zastanawiałem nad tym problemem.. I przypomniał mi się odcinek 18 Astronarium (99 odcinków temu ;) który zasadniczo opowiada o tym samym. Nawet goście zaproszeni są Ci sami ;)...
Zrobili już tyle odcinków, że czyżby powoli się kończył temat?
Niesamowite, aż włos się jeży na głowie...
Mimo, ze zrobiliscie ten odcinek 5 lat temu to i tak sie fajnie oglada :D 5 sekund temu skonczylem go ogladac :D
Pięć lat temu zrobiliśmy trochę podobny: ruclips.net/video/4l8KL-9Fj8Q/видео.html. Ale nauka sie rozwija.
Ogaldam w 1.25 predkosci.. Normalnie nowy swiat!
Dzięx!
21:05 o kurczaki, Pan Wołoszański podkłada głos pod Pana Naukowca???
Ciekawie 🌍🕊️dobra robota 📯🍀
Kocham ten lektor 😍😊
Full profeska
Pozdrawiam
Jak kiedyś opisywano kosmos?
Znaczy co mówiono o słońcu i gwiazdach przed odkryciem promieniotwórczości?
Jak ewoluowały koncepcje tego czym są planety, gwiazdy, mgławice, komety, meteory już po wynalezieniu teleskopu?
Jak to wyglądało za życia Newtona, Jamesa Watta, Darwina a kończąc na czasach w których zaczynała się kariera Skłodowskiej.
Nietrafione, błędne, teorie, obalone, uściślone, czy kompletnie odjechane (wyliczenia wieku Ziemi na podstawie zapisów Biblii)
Co ??? Temat wart poruszenia?
Z tego co pamiętam w pierwotnej teorii heliocentryzmu Kopernika nie było mgławic galaktyk itp, były po prostu gwiazdy
@@ImieNazwiskoOK
Bardziej chodziło mi o to jak tłumaczono na ten przykład świecenie słońca przed odkryciem promieniotwórczości?
No bo jakoś tłumaczyć sobie musieli.
Przecież nie trzymali się wersyj że to powóz boga Ra przemierza nieboskłon.
@@krzysztof8095 Może że się dosłownie pali
@@ImieNazwiskoOK tak dokładnie, że gwiazdy to wielkie płonące planety
Kiedyś słońce i gwiazdy były tylko "światełkami na nieboskłonie" ( kopule) i nikt nie wiedział czym to wszystko tak naprawdę jest. W religii Żydowskiej te światełka umieścił "stwórca" ( jahwe), aby rządziły dniem i nocą. W czasach nam bliższych po wynalezieniu teleskopu poglądy na temat kosmosu zaczęły błyskawicznie ewoluować, a przecież wiadomo, że jedną z podstawowych cech nauki jest jej reformowalność, ciągłe zmiany w miarę rozwoju technicznego. Poza tym odkrycie teleskopu i promieniotwórczości dzielą wieki.
Świetne :D
Nawet nie zdajecie sobie sprawy z tego, jak dobry content dostarczacie :)
Proszę o więcej :D
*materiał
Super odcinek !!!
Oczywiście skala odległości jest wyznaczona w st. magnitudach, a nie po prostu samej standardowej skali paroskopowej, lub w układzie SI.
To jaka jest odległość do magellana? Dlaczego nie podali.?
Jest taka mozliwość, że cywilizacje leżące bliżej jądra galaktyki (nie tak jak my na krawędzi) to czy one wgl mogą zobaczyć inne galaktyki tak jak my??
Właściwie ciekawe.
Chociaż przez to że byli by bliżej do innych układów mogli by łatwiej zostać gatunkiem między gwiezdnym.
Bliżej jądra galaktycznego jest również bardziej niebezpiecznie (ogromna ilość promieniowania+eksplozje gwiazd), aczkolwiek nie powinni mieć większego problemu z obserwowaniem nocnego nieba, jeżeliby wykorzystywali teleskopy w podczerwieni i mikrofalowych.
Mogą istnieć inne cywilizacje, ale równie dobrze może ich nie być. Jeżeli jednak w drodze mlecznej istnieje życie to powinna też działać ewolucja aby była chociażby tylko potencjalna szansa na rozwój takiego życia do poziomu cywilizacji technicznej, ale też istnieje szansa że jednak życie biologiczne na danej planecie w naszej galaktyce podlegało procesom ewolucyjnym lecz te procesy nie musiały iść w takim kierunku aby powstała docelowo wysoko rozwinięta cywilizacja, procesy ewolucyjne mogły pójść w innym kierunku, bez dojścia życia do paziomu inteligencji. Możliwości wiele a szans na odkrycie jakiegokolwiek życia poza ziemią wciąż zbyt mało i tu właśnie problemem stają się odległości idące w dziesiątki tysięcy lat świetlnych, które nie wykluczają odkrycia życia w drodze mlecznej na poziomie cywilizacji technicznej, ale raczej wykluczają dialog i jakiekolwiek wzajemne relacje. No , chyba, że teorie z dziedziny czysto fantastycznej, a zakładające podróże w nad przestrzeni się zmaterializują i przemieszczenie się z miejsca na inne dowolne miejsce w galaktyce zajmie dosłownie "chwilę".
ogladajac ten odcinek mialem deja vu, czy on przypadkiem nie jest reuploadem ?
Nie, nie jest reptilianinem.
stary poziomem inteligencji sie wyrozniasz...
*Jedno pytanie gdzie jest centrum tego domniemanego wybuchu?*
"Kosmiczne drabina odległości" - zdaje się że jest błąd w tytuł tytule.
To jest parafraza cytatu z Kapitana Bomby.
-Skąd masz Galaktyczne Schody?
-Nie Galaktyczne a Kosmiczne i nie Schody a Drabina, Kosmiczne Drabina
@@myoniwy Kapitana Bombę oglądałem ale chyba już zbyt dużo kultowych tekstów tam padło, tego nie pamiętam.
P.S. Cały czas jednak myślę że to zwykła literówka ;)
@@Marek-Expanse Raczej literówka, ale pasuje.
A oryginał jest o Czarodziejskiej fujarce.
11:34 universytet Concepción (a nie Conception) 🙂
Uniwesidad de la Consepsion y Bodega
wspaniały materiał, ale jedna rzecz mnie boli - proszę, wycinajcie te fragmenty, w których lektor bierze wdech, to lekkie huknięcie sprawia, że całość potwornie traci na jakości :/
Fakt, najlepiej niech nie oddycha.
idealne na kaca
Bowiem gdy obserwując najdalsze z możliwych rejony nieba nie mamy do czynienia z czasem? Można by wręcz rzec, że najdalsze i najstarsze oczywiście najszybciej oddalają się. Jednak skoro najbliższe obiekty oddalają się wolniej można by wysnuć wniosek, że ekspansja wszechświata traci na mocy. Można by nawet założyć, że wszechświat się kurczy. Tego prawdopodobnie chciał spodziewać się Einstein.
Raczej w to wątpię, gdy masz np. ciatko z rodzynkami to to rodzynki blisko siebie się mniej oddalają podczas wzrostu ciasta niż te które są po drugiej strony blaszki do pieczenia. Tak jak ciasto puchnie, to można użyć przybliżenia, że wszechświat też puchnie czyli się rozszerza.
PS. Ciasto puchnie we wszystkie strony
@@karolkowalski4249 Ciastko z rodzynkami to nie tak olbzymia czasoprzestrzeń.
Jest też teoria która zakłada że galaktyki oddalają się z coraz większą prędkością i jeżeli to spowodowało osiągnięcie przez "czołowe" galaktyki prędkości ucieczki to znaczy że nigdy wszechświat się nie skurczy do poziomu "wyjściowego", że nigdy w życiu nie zobaczymy, nie zbadamy a nawet nie będziemy w stanie określić jak wszechświat jest duży, nawet w przybliżeniu. Odbieramy światło które do nas dotarło z odległości max. ok 14.mld lat świetlnych, a wszechświat może liczyć w tym momencie dziesiątki miliardów lat świetlnych średnicy i wciąż się rozszerzać.
@@realsajgon3214 Można by zadać również pytanie: czy galaktyki które obserwujemy dziś z perspektywy naszej galaktyki nie są to te które tak wyglądały 13 mld lat temu?
Dlaczego wydaje mi się że już ten odcinek kiedyś oglądałem? Mam de ja vu. Też tak ktoś ma?
zróbcie odcinek o kosmicznej sieci
Perfecto :)
Niedzielne odprężenie z programem
Pierwszy naukowiec spowiadał się jak bardzo nieprecyzyjne są to metody i, w podtekście, jak kolejna technologia lub otwarty umysł zaneguje i zanihiluje ich pracę...
Jaka szkoda że nie będziemy mogli z powodu gigantycznych odległości zwiedzić choćby tylko naszej kochanej "Drogi Mlecznej". Ileż tam może potencjalnie istnieć innych ciekawych światów, zupełnie niepodobnych do naszego , ile "żyć" ??.
a czy intro ktoś zna ? co to za muza ?
Kosheen!wish
@@ramok1829 nice one mate ;) thanks
Arcyciekawe, ale głowa puchnie od tych wyliczeń i odległości.
Komentarz dla zasięgów.
No nie mogę.. Czy tylko mi Pan Profesor do złudzenia przypomina Tony'ego Stark'a xDD?!? Niemal jak dwie krople wody :D Jeśli byłbym na studiach chciałbym mieć takiego promotora, mentora, nie dość ze świetnie tłumaczy, to jeszcze mógłbym się chwalić żartobliwie że uczy mnie iron man :p
Tony Stark po roku w Rosji 😁
Jakakolwiek tak zwana stała uwzględnia Świat 3D, a ten jest co najmniej 4D, a może i więcej ?D, więc nawet liczba π może kiedyś okazać się niezbyt wiarygodną.
a swistak zawija sreberka
ale wyjaśnienie ... mogą zmierzyć odległość bo tak xD nie wiedzą jaka jest średnica, jaka masa i co z tego że pulsuje każda może być bliżej lub dalej ale mieć mniejszą lub większą średnice w założeniach twierdzą że gwiazdy mogą być różne chociaż z w miarę bliska widzieli tylko słońce i gość twierdzi że wyliczył odległości z dokładnością do 1% xD a jego wyjaśniania bo pulsuje i on wie koniec wyjaśnień XD
Im gwiazda masywniejsza tym większa. Im większa tym jaśniejsza. Jednocześnie im większa tym dłuższy będzie miała okres pulsacji przy wytrąceniu z równowagi (jak wahadło). Jeśli wyznaczysz te proporcje, wystarczy dla jednej gwiazdy znaleźć odległość inna metodą (metoda klasyczna) albo dla jednej znaleźć prawdziwą jasność (metoda Baadego-Wesselinka).
@@Astronarium no właśnie podobno niekoniecznie im większa tym jaśniejsza oglądałem jakiś czas temu program że to zależy jeszcze od wieku gwiazdy gwiazda gwieździe nie równa i może być tak że mniejsza świeci jaśniej niż większa do tego to co widzimy na niebie w jednym momencie to odległa przeszłość światło z różnych przeogromnych odstępów czasowych niektórych gwiazd już nawet nie ma a światło jeszcze leci i będzie leciało do tego jakieś mgły jakieś gazy a punkt odniesienia to wcześniejsze założenia nie ma szans na mierzenie odległości to słowo jest bardzo dużym nadużyciem i kłamstwem, można próbować szacować odległość co najwyżej ale to tak jak typowanie 6-ki w totka no podstawie wcześniejszych wyników i statystyk a nawet mniej bo nie ma wcześniejszych pewnych danych tylko założenia
Dlaczego w innych układach słonecznych spotykamy więcej niż jedną planetę na której może istnieć życie? Dlatego, że nie ma tam ludzi.
Na plaży leżą dwie blondynki. Jedna pyta. - Co leży dalej, Pcim czy Słońce?
- A widzisz stąd Pcim?
Skoro kosmos się powiększa to w czym jest kosmos ? XD
Czymś czego nie rozumiemy dziś i czego nie zrozumiemy kiedyś
A w czymś musi być?
NIe jest w czymś, bo przestrzeń jest bardzo specyficzna.
Nie wiadomo, prawdopodobnie jest sam w sobie
A najlepsze, że sporo hipotez jest przedstawianych w formie faktów.
Hmm ... , by nie robić sobie wstydu, zapoznaj się z definicjami określeń *"fakt"* i *"hipoteza".*
14:33 cz tylko ja widzę twarz w prawym dolnym rogu XD
No co? Kabelek. Coś z nim nie tak?
@@MaciejBogdanStepien 14:32 w tej żółtej mgławicy
@@Szelek006 aaa. ale ja tego w twarz nie złożę. W pareidolii nie mam osiągnięć.
Próbuję, próbuję, i nic.
Tu syn ministra prezydenckiego, tu wnuk premiera z ramienia SLD. No, nieźle. Może znajdę jeszcze w komentarzach Urbana? ×D
@@G12GilbertProduction Po prostu znajdź tę twarz, bo ja jej nie widzę. Ni cholery. A próbuję setny raz.
Mój avatar jest adekwatny do odcinka:)
👍
Jak to oglądam to zaczynam wierzyć że jest kosmos a my nie jesteśmy hologramem xd
Kłit yt rait nał! Bo jeszcze uwierzysz, że ziemia nie jest płaska!
@@mikoajbadzielewski3396 a goń się chamie
Niektórzy nawet twierdzą , że jest wiele kosmosów ...
Trochę trudny temat.
Ja myśle że korzystają z budowlanego dalmierza laserowego 😂😂🎉
Kolejny już raz, dwadzieścia minut opowiadania o wszechświecie, a tym razem nawet o pomiarach odległości, i... nie pada ani jedna liczba! Ani jedna wartość, ani jedna odległość.
Podejrzewam, że nie tylko ja wolałbym, gdyby lektor nie tłumaczył wypowiedzi w języku angielskim, tylko żeby można było jej posłuchać w oryginale, a dla nie znających angielskiego byłyby dostępne napisy.
+
Podobnie jest z cywilizacją opartą o fundamentalny błąd jakim jest żydowska księga "genesis".
swoje zrobiła.. Teraz już wiemy, że to niedoskonała kalka
@@sachib No to super cieszę się jak diabli. Teraz powstaje pytanie dlaczego oni i jakim prawem jeszcze drukują Nam pieniądze! !!!Trzeba jak najszybciej przeszkolić 144000 ludzi z zakresu fundamentu stworzenia i logiki oraz jechać ze mną do papieża Bergoglio 6er6o6lio. Zanim ci psychopaci od jehowy i jezusa przerobią Was na nawóz i parę wodną! !!!
Ta księga to mityczne i absurdalne bajki, nie ma sensu jej przytaczać.
Czyli nie mierzą,tylko wnioskują,manipulują i dalej nic nie wiedzą.
A co ciekawe jest to na tą chwilę najlepsza metoda
No to bierz linijkę i zaczynaj mierzenie odległości z Ziemi do np. którejś galaktyki. Czekamy :D
Manipulacją to jest Twój komentarz.
Długo nad tym myślałeś ??. Poczekaj, zaraz wezmą linijkę i zmierzą.
Bardzo nieprzystępne wypowiedzi ekspertów dla laików, dużo słów, to co ważne jest poprzez to zaciemnione
.
Ja czułem że podstawy tej całej kosmologii zasadzają sie na marnych podstawach. Ale nie sądziłem że to w zasadzie wróżenie z fusów. Linijką inną linijkę... I oni nazywają to nauką. Byle inżynier widzi że to żałosna hochsztaplerka przykryta wymyślną terminologią. A jakie środki się na to przeznacza 😳
A ma pan lepszą metodę?
I mów pan co chcesz ale ta metoda działa i to jest ważne.
@@ImieNazwiskoOK A kto Ci powiedział, że działa? To są założenia i oni sami przyznają, że to się sprawdza, bo oni sami tak twierdzą (działa "póki co"... póki ktoś inny nie wymyśli dokładnego sposobu, póki nie pozyskamy dokładnej technologii, itd.). Kolega Konrad słusznie zauważył, że błądzimy we mgle w tym temacie, aczkolwiek nie można się poddawać - wiele dziedzin startowało z dużo niższego pułapu. Ja osobiście trzymam kciuki.
@@sachib Działa na przykładzie Słońca i naszego układu
@@ImieNazwiskoOK I to by właśnie było na tyle. Reszta to slang i organizacyjna krzątanina. Newton z Maxwellem na razie rządzą. Potrzeba jest nowego przełomu. Nowej matematyki i nowej fizyki. Bez tego bedą bredzić jak ptolemejczycy o kryształowych obręczach i epicyklach.
@@konradhenrykowicz1859 Właściwie tak się szuka nowego przełomu.
I dosyć duży wkład mieli także Einstein i Hawking.
te wymyślone odległości to wierutna bzdura która NASA wam wmówiło
Bo NASA kłamie ?
Błąd w tytule macie
hehe takie tam
Błąd w tytule
To nie błąd, to przesunięcie charakterologiczne
Gusła i zabobony bo wszysko zrobił pan jezus i jego żona maryja z niebowzienta
Oglądam różne filmy o astronomii i astrologii jako „bajek” na dobranoc.