Jacht za najniższą krajową cz. 2 Czyszczenie

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 12 сен 2024
  • Edytowane przez VideoGuru:videoguru.page...

Комментарии • 11

  • @Highwaymanfromthefuture
    @Highwaymanfromthefuture 9 месяцев назад +1

    Najlepiej by było zabezpieczyć to laminatem, zwłaszcza wewnętrzną i zewnętrzna stronę kadłuba, żeby zapewnić jej szczelność. Bo teraz kiedy "drewno" wyschnie, to zacznie się rozszcelniac na połączeniach.

    • @rajzynbiksa
      @rajzynbiksa  9 месяцев назад

      Dziękuję za podpowiedź, zobaczę co się będzie działo z drewnen, teraz są przymrozki w granicach - 3 stopni, a wbrew pozorom mróz dobrze osusza. Pozdrawiam Klaudiusz

    • @lelolek
      @lelolek 9 месяцев назад +1

      stary co ty gadasz!! jak zalaminujesz z obu stron drewno które pracuje to bardzo szybko laminat popęka a w te pęknięcia wejdzie woda od razu, zimą to jeszcze mróz spowoduje że zamarzająca woda powiększy pęknięcia i na wiosnę po wodowaniu będzie tam jeszcze więcej wody miedzy warstwami laminatu. Wtedy to już nigdy nie wyschnie bo wilgoć nie będzie miała którędy uciec, a potem ta 'kanapka' się zaparzy, drewno kompletnie zgnije i masz po jachcie. Cała drewniana konstrukcja, poszycie będzie do wymiany, a łatwiej zrobić nowy jacht niż zrywać laminat i wymieniać drewno. To się już robi tylko przy unikatowych jachtach. Jak chcesz drewno zalaminować bez dostępu powietrza to tam gdzie masz pewność że nie ma kontaktu z wodą przez cały czas, czyli jakaś zabudowa od wewnątrz i tylko dopóki to jest idealnie szczelne. No i raczej sklejkę wodoodporną, a nie drewno bo mniej pracuje. Jak już laminować drewniany kadłub to wyłącznie z jednej strony żeby mogło schnąć/oddychać, albo zostawić drewno ale wtedy przed sezonem uszczelniasz to np pakułami i zostawiasz na wodzie aż drewno nasiąknie, spęcznieje i się samo uszczelni. Wodę odpompowywać w tym czasie. To jest normalna procedura na początku sezonu w każdym drewnianym jachcie. Mamy w klubie H-jolle z lat 30-tych, co roku się rozsycha i co roku napełniamy ją wodą na lądzie przed wodowaniem aż woda z niej przestanie uciekać, toak działa drewniany kadłub. Pogadajcie z doświadczonym szkutnikiem ludzie, takim co widział drewniany jacht kiedykolwiek. Jak kupił człowiek zabytek to nie zrobi z niego nowego plastikowca, bo będzie katastrofa, po jednym sezonie do śmieci, albo będziesz musiał kogoś oszukać i sprzedać mu minę a tego chyba nie chcesz?

    • @lelolek
      @lelolek 9 месяцев назад +1

      @@rajzynbiksa mróz nic nie osusza, może być zimno i sucho ale schnięcie jest tak powolne wtedy, ze niezauważalne, a jak woda już zamarza to raczej nie wysycha prawda? to by była sublimacja, zmiana stanu stałego w stan lotny od razu, to nie zachodzi praktycznie wcale w normalnych warunkach.

    • @rajzynbiksa
      @rajzynbiksa  9 месяцев назад

      @@lelolek Dzięki za szczegółowe wyjaśnienie. Nie pomyślałem o tym, że łódka tak dobrze trzymała w środku wodę, bo drewno napęczniało. Co będzie w drugą stronę okaże się po wodowaniu.

    • @rajzynbiksa
      @rajzynbiksa  9 месяцев назад

      @@lelolek Tak, to prawda

  • @lelolek
    @lelolek 9 месяцев назад

    W ogóle to daj to szkutnikowi do obejrzenia, powie ci gdzie jest już próchno i sklejka jest do wymiany a co można zostawić, czym pomalować czym uszczelnić itd. Drewniany jacht to nie zabawka, to nie jest nie bezobsługowy plastik, właśnie dlatego są takie tanie;) Tanie w zakupie i bardzo drogie w remoncie czy utrzymaniu, bo wymagają dużo roboczogodzin. Jak robisz sam i masz czas to super i szacunek, ale nie jak drewno jest gdzieś spróchniałe to laminat nic tu nie pomoże, w tym miejscu nie będzie żadnej wytrzymałości. Najpierw się wymienia drewno a potem jak już koniecznie chcesz to laminat ale od zewnątrz tylko. Czy laminować pokład i kokpit to już zależy od konstrukcji ale na pewno nie z obu stron.

    • @rajzynbiksa
      @rajzynbiksa  9 месяцев назад

      Bardzo dziękuję za radę. Jachcik już dokładnie sprawdziłem, próchna nie stwierdziłem, co potwierdziło zapewnienia sprzedającego. Pozdrawiam i zapraszam do śledzenia moich poczynań