Miałem BARDZO poważne problemy rodzinne, (zdrowotne, nie moje a bliskiej mi osoby) dlatego też musiałem poświęcić czas rodzinie. Ale już wracam, będzie coraz lepiej, będzie dużo zmian, narazie wykorzystam materiały które już posiadam i ukręcę z nich kilka filmów. Potem będzie tylkp lepiej. Pozdrawiam serdecznie 😉
Thanks for this video, again high quality video and again, every angle of camera is just perfect. I am grateful for this video because now I can understand why handle of emergency parking brake is missing inside my car (Scenic 2 / 2.0 dci/ 7 seater). The whole plastic part with holder and tube which allows steel cable to enter the cabin is missing (probably stolen in some workshop together with a yellow handle) and now I know what to search for. Also it was more clear to me how steel cables are becoming worn. Thanks, good luck and keep filming!
Dziękuję Ci. Po wymianie klocków przestał działać hamulec parkingowy. Zaciągnął się i nie mogłem go zwolnić. Odblokowałem dźwignią w bagażniku. Muszę zobaczyć co jest nie tak. Pozdrawiam serdecznie. Działam " pod chmurką". Scenic 2 KRÓTKI : nie ma drugiej linki , tej przy " czujniku z taśmą", którą założyłeś nową. Czujnik nie przesuwa się.
Więc tak. Dźwignie zacisków nie wracały do końca ( 5-6 mm) , ale po zdjęciu linek już wracają ( zaciski raczej sprawne ). Co ciekawe , linki po zdjęciu z dźwigni , chodzą raczej lekko ale wpuściłem w pancerze strzykawką płyn hamulcowy , aby miały lżej i rozruszałem je . Mechanizm/moduł otworzyłem bez całkowitego wymontowania z samochodu. W środku gwint wkręcony całkowicie w tulejkę. Podłączyłem " na krótko" 12 v do silniczka aby wykręcił w/w gwint. Zaczęło się ściemniać więc skończyłem na dziś. Może to że, ten gwint został wkręcony całkowicie , spowodowało blokadę elektroniczną i komunikat o awarii ? Może tłoczki zacisków należy trochę wykręcić , aby zlikwidować nadmiar luzu ( klocki są nowe ) ? Scenic 2 KRÓTKI.
Wykręcić tłoczki? Raczej nie, luz tworzy się sam dokładnie taki jaki powinien być. Być może uszkodzony jest regulator (czujnik) naciągu linek, taki mały plastik na tasiemce. Ja chyba też mam z nim problem i jednego dnia będę się za niego zabierał.
@@warsztatpodchmurka Dziś zmontowałem wszystko . Po podłączeniu prądu hamulec ani drgnął. Komunikat - usterka , piszczy , hamulec nie zaciągnięty , koła kręcą się.
@@warsztatpodchmurka Możesz podpowiedzieć coś nt. sprawdzania i ewentualnie naprawy elektroniki w tym hamulcu postojowym ? Przede wszystkim , czujnik naciągu ( ten z taśmą i niebieską wtyczką) i przekaźnik ( niebieska kostka na płytce). Wzrokowo wygląda wszystko dobrze , nie widać nic co świadczyłoby o przepaleniu czy przegrzaniu. Do końca działał dobrze , nie było wody , linki chodziły luźno. Silnik działa " na krótko" . Wymontowałem moduł i pojeżdżę bez hamulca.
@bograsz w pierwszej kolejności sprawdź bezpiecznik pod siedzeniem kierowcy i podepnij pod CLIPA. Przynajmniej taki bezpiecznik jest w wersji przedłużonej, czyli GRANDE. Możliwe, że w krótkiej bezpiecznik znajduje się w tym samym miejscu.
Bardzo fajny materiał. Brakowało mi tego kilka lat temu. Dla leniwych jest warsztat w Kaczorach pod m. Piła - robią komplex hamulca (z wymianą linek) i dają 2 lata gwarancji. Zrobili mi hamulec w 2014r. i do dzisiaj mam spokój.
@@warsztatpodchmurka a super pokazane. Jest tez oddzielny filmik montażu. Przy okazji zauważyłem ze w otrzymanych linkach nie ma gwintu na lince wkręcanej i muszę reklamować.... Dzięki za pomoc. Tarcze i klicki tył też ogarnąłem to linki też dam rady...
Ale się zdziwiłem, natrafiłem na filmik który nie dość mi pomógł to jeszcze miałem jakieś dejavu przy intrze. Ja je wtedy zrobiłem, 6 lat temu :D Pozdrawiam
Film ,super wszystko pokazane, dzięki. Mam pytanie odnośnie wymiany linki lewej, ile wkręcić gwint linki ręcznie ( do jakiego momentu ). Pozdrawiam i życzę zdrowia.
Wkręcić wystarczy tak na 3-4cm potem resztę tego gwintu wsuwasz do środka i zakręcasz plastikową nakrętkę, montujesz linkę na zacisk i uruchamiasz silnik, zaciągasz dźwignię hamulca w kabinie 2-3 razy tak aż mechanizm zaciśnie razem linki ze sobą i i gotowe, powinno ładnie działać
Witam cie stej strony Łukasz film super mam jedno pytanie jak pociągłeś za tą linke awaryjną to na komputerze żadnego błędu nie pokazywało i wtedy te boczne linki się poluzowały. Mam prośbę idpisz mi dzieki pozdrawiam
Jak pociągniesz za linkę awaryjną, to na zegarach wywali komunikat o spuszczonym hamulcu automatycznym. Trzeba wtedy 2 razy dłużej pociągnąć za dźwignię hamulca żeby hamulec spowrotem zaciągnął, i komunikat zniknie
Wystarczy wkręcić go na tyle żeby dało się bez problemu zakręcić tą czarną plastikową nakrętkę. Hamulec przy próbie zaciągnięcia dźwignią sam dostosuje naciąg linek.
Mam pytanie odnośnie zwolnienia linki ręcznego awaryjnie czy potem nie trzeba za pomocą komputera ustawić długości pracy linki w którym bedzie się poruszać lub czy nie trzeba ustawiać tego za pomocą dokrecania tej linki lewej ? Czy kazde zwolnie linki awaryjnie potem przwywraca normalna pracę hamulca poprzez zwyczajne uruchomienie z wnętrza pojazdu? Proszę o odpowiedź dzięki. Pozdrawiam i dzięki za film.
Dobre pytanie. 1. Po zwolnieniu linki dźwignią awaryjną nie trzeba niczego regulować, poprostu na liczniku pokaże się komunikat że hamulec jest niesprawny i rozlegnie się dźwięk ostrzegawczy, odpalasz silnik przejeżdżasz kilkanaście metrów gasisz silnik a sterownik sam złapie sobie linki wewnątrz mechanizmu. Komunikat gaśnie i jeżeli hamulec i linki są sprawne to wszystko samoczynnie wraca do normy. 2. Jeżeli zaś miałeś odłączony cały mechanizm hamulca automatycznego i tak jeździłeś to po ponownym zamontowaniu hamulca trzeba go przyuczyć, są na to 2 sposoby, 1- komputerem z interfejsem, 2- samodzielnie bez żadnego komputera ale trzeba wykonać pewną sekwencję prostych czynności aby przyuczyć na nowo sterownik, całkiem fajny pomysł na następny odcinek.
Witam. Dzięki za filmik. Mam pytanie,czy kojarzysz w jaki sposób wsadzić linkę od zwalniania awaryjnego w Lagunie 2 fl? Tam ona jest dużo dłuższa i tak łatwa jak tu nie wejdzie. Wejście jest w tunelu środkowym,a wyjście w prawym progu. Pytam,bo będę wymieniał cały ręczny. Z wyciągnięciem nie ma problemu,ale ,żeby ją z powrotem włożyć,to wydaje mi się,że może być problem. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam Maciej
Drogi Autorze, co podejrzewasz jako przyczynę, gdy na OSKP diagnosta wskazał mi, że jedno koło nie dociąga ham ręcznego odpowiednio mocno + na desce rozdzielczej mam komunikat "SPRAWDŹ HAMULEC RĘCZNY" ? PS. Skąd jesteś ? Pozdrawiam
Moje namiary; 52.858828,16.086685 Przyczyn może być kilka. - niesprawna linka - niesprawny zacisk - niesprawny regulator naciągu linek - coś z przekładnią w układzie hamulca postojowego - nie do końca sprawny silnik hamulca. Chociaż dziwne, bo jak zaciąga, to powinien trzymać. Prędzej usterki pojawiają się przy odpuszczaniu hamulca. Trzeba by to skontrolować.
Witam. Ładnie przygotowany film. Brakuje mi tylko tego łatwego montażu linki prawej (w Lagunie ii lewej), to znaczy bez wyciągania mechanizmu. Wystarczyło pokazać wyciąganie i zakładanie tej samej, starej linki. Metodę by wykazało. A tak dalej nie wiadomo jak założyć tą oryginalną linkę z tej trudniejszej strony. Pozostaje jak zwykle kombinowanie samemu lub szukanie drugiego filmu. No i przydałoby się wspomnieć, że hamulec sam się dostosuje i kiedy to zrobi: po zdjęciu wtyczki?, po zaciągnięciu awaryjnego?, za każdym razem to robi? No i może warto tą linkę z końcówka gwintowaną jednak posmarować. Jaki smar?
Linkę wystarczy wkręcić na tyle aby dało się swobodnie nakręcić plastikową nakrętkę (kołnierz). Smar grafitowy odporny na niskie temperatury -40°C Hamulec przystosuje się po dwukrotnym zaciągnięciu hamulca dźwignią w kabinie
Tej drugiej niczym się nie smaruje. Jak oryginalny zaczep to wystarczy odkręcić nakrętkę, pociągnąć za plastikową nasadkę zabezpieczającą na lince wewnątrz mechanizmu. Zdjąć linkę unosząc jej końcówkę lekko do góry. Montaż w kolejności odwrotnej.
Filmy czytelny,rzetelnie wytłumaczony. Ja posiadam grand z 2009r. Czy orientujesz się czy tak samo będzie z mechanizmem chamulca (linki,puszka z elektroniką)? Grzeje się prawa strona dzisiaj będę sprawdzał co jest przyczynom na podstawie twojego filmu. Nadmienię 10 miesięcy temu mechanik przy okazji wymiany rozrządu. Wróciłem u sprawdzenie tylnych hamulców bo coś słyszałem że jak cofam to tak haczył o i grzało się z prawej strony. Okazało się że tarcze już były zużyte także zleciłem mu wymianę klocków i tarczy.
Tak jest tak samo. Ale winę może mieć zacisk, linki, gwint linki w mechaniźmie, sam mechanizm, przekładnia w mechaniźmie lub czujnik siły naciągu . Sam mam znowu z tym hamulcem problem, grzeje się raz jedno raz drugie koło i na dniach będę nad tym pracował. Oczywiście nagram też stosowny materiał. Narazie hamulec wymontowałem całkowicie a złącze hamulca dobrze zabezpieczyłem przed wodą. Teraz zbliża się przegląd więc hamulec muszę naprawić
Dzięki ci za info. Naprawdę szybką odpowiedź.👍 Czekam na dalsze filmy bardzo ciekawe i dobrze nagrane. Muszę sprawdzić twoje wpisy z innych sytuacji. Bo szczerze dopiero dzisiaj znalazłem twoją stronę. A czytałem twoje wpisy że planowałeś zrobić jeszcze inne filmy
Nieco mi sytuacja życiowa trochę plany pokrzyżowała, i z planowanych filmów nic nie wyszło, bo nie było czasu nagrywać, a szkoda bo dużo ciekawego materiału nie zostało uwiecznione. Z jednej z pierwszych rzeczy jakie powinieneś zrobić mając scenica II, to przeczyszczenie odpływów wody w podszybiu. Zapychają się na potęgę a jak dojdzie do zalania, to wychodzi potem mnóstwo usterek którm można by zapobiec czyszcząc takie odpływy. Także polecam to zrobić.
No nie stety, mój scenie z 2009r jest wersją przejściową na 3 generację i ma już 2 silniczki na zaciskach. Rozebrałem i okazało się że działa poprawnie tylko poprzednio jak mechanik wymieniał tarcze i klocki to nie wyczyścił prowadnic. Teraz jest efekt to że się zapiekły bo jak trochę po pukałem gumowym młotkiem to zaczęły pracować zaciski. Nie jest to jeszcze co powinno, ale jak będę miał więcej czasu to na spokojnie to rozbiorę wyczyszczę sprawdzę ewentualnie wymienię na i wydaje mi się że powinno to pracować poprawnie. Także przykro ale tak jak nieraz piszą to mechanik on nie chce się rozbierać i czyścić Ograniczają się do wymiany klocków i tarczy hamulca. A tego im nie powinniśmy raczej mówić że trzeba było zrobić, dobrze szanujący się mechanik powinien to wiedzieć. Powinien informować że koszty będą większe bo trzeba wymienić zestaw prowadnic to jest normalne.
Na innym poradniku jest podawana odległość wkręcania prawej linki tak, aby uchwyt miał 6 cm luzu na pracę. Ty zaś pokazujesz, że można dokonać wymiany bez zdejmowania skrzynki, czyli na dobrą sprawę po założeniu nie wiemy, jak wielki jest skok. To jak według praktyki? System sam dokona korekty czy jednak lepiej zdjąć i dokonać naprawy tak jak pokazałeś z otwieraniem skrzynki. Obawa moja jest podyktowana, że mogę, zakręcając ustawić mniejszy skok. Efekt uszkodzenie silniczka (linka raczej wytrzyma)
Widziałem ten poradnik i gdybym osobiście tej puszki nie rozebrał i osobiście nie przeprowadził kilku testów, to też bym się zastanawiał, jak to z tym hamulcem naprawdę jest 🤔. Tak naprawdę, to ani do jednej linki ani do drugiej nie potrzeba tej puchy rozbierać. Nawet z miejsca jej nie trzeba ruszać. Z jednej strony jest gwint z taką kwadratową prowadzącą podkładką, wystarczy że hamulec odblokujesz dźwignią awaryjną i po odkręceniu tej plastikowej nakrętki na lince możesz ten gwint wykręcić i wkręcić w to miejsce nową linkę z gwintem. Tak naprawdę wystarczy wkręcić gwint na tyle aby swobodnie spowrotem nakręcić na obudowę tą czarną nakrętkę. Hamulec sam po uruchomieniu zacznie obracać tym gwintem tak długo, aż linki lewa z prawą zostaną połączone, i nie ważne czy będzie miał 6cm luzu, czy 1cm. On sam się dostosuje do swoich potrzeb. Wiem bo to kilkukrotnie sprawdziłem na różnych głębokościach gwintu. Co do linki bez gwintu, sprawa ma się tak, że w oryginalnej lince na jej zakończeniu wewnątrz tej puszki jest taki fajny plastik który robi za zawleczkę. Jeżeli odkręcisz tą czarną nakrętkę na lince to zobaczysz przez otwór tennplastik. Wystarczy go pociągnąć i wychaczyć linkę. Potem w kolejności odwrotnej zamontować nową. Jak masz zamiennik tak jak ja. To zawleczka jest już inna, i w zasadzie też można zrobić to bez rozbierania czegokolwiek. Tylko nieco trudniej byłoby tą zawleczkę założyć. Ale ja chciałem sprawdzić stan ogólny hamulca wewnątrz, i pokazać jak to wygląda dlatego go wyjąłem. Nie ukrywam, że znacznie łatwiej jest też wtedy założyć linkę bez gwintu (zamiennik).
Witam, świetny film 👌 Mam pytanie odnośnie hamulca elektrycznego w Scenic 2. Jest opcja żeby nie włączał się po wyłączeniu silnika, tylko wtedy kiedy Ja go włączę? Słyszałem o trybie skandynawskim, przez komputer, czy ktoś ogarnął ten temat? A może są inne? Pozdrawiam.
Witam. Normalnie przez komputer można to włączyć i wyłączyć . Byłem u znajomego to zwykłym komputerem mi to ogarnął, ale w drugą stronę:) mi się nie zaciągał sam po zgaszeniu silnika, a teraz się zaciąga i sam puszcza po ruszeniu:)
@@marcinp1583 Rozumiem. No ale chodzi o to żeby się w ogóle nie zaciągał 🤔 Czasami jest to denerwujące, wolałbym żebym to ja decydował kiedy zaciągnąć ręczny. Można oczywiście każdorazowo po wyłączeniu silnika wyłączać, ale to nie jest wygodne jasna sprawa. No chyba że jest -20 mrozu i nie jeździsz kilka dni, to warto 😊
Witaj. Chcę kupić samochód Renault Grand Scenic 2, powiedzieć mi, który silnik lepiej zabrać ze sobą, wybrać między 2,0 m9r a 2.0 F4R i umieścić na nim LPG? Który silnik będzie tańszy w utrzymaniu i bardziej niezawodny? A zresztą, co możesz powiedzieć o renault grand scenic 2 -dobry samochód? Co lepiej wziąć manualną lub automatyczną skrzynię biegów?
Przyjacielu, grand scenic 2 to najlepszy samochód jaki można wybrać, jest dość tani i niezawodny. Wersja Grand ma 7 miejsc lecz 2 siedzenia w bagażniku nadają się na długą trasę jedynie dla dzieci, dorosły też w nich usiądzie, lecz jedynie na krótkich trasach bo miejsca jest trochę mało. Ja tak dojeżdżam w 7 dorosłych osób do pracy, 40km i jest super. Silnik M9R jest dobry, ale są tam elementy które się zużywają i po jakimś czasie mogą zacząć pojawiać się problemy. Silnik benzynowy jest też tańszy w utrzymaniu niż diesel, bo niema tam turbiny, wtryski się nie rozpadają, panewki się tak nie zużywają, koło dmumasowe wytrzymuje 3x krócej niż w benzynie 2.0, ma też filtr FAP, zawór EGR, więc jest co się zepsuć. W F4R tego problemu niema. Ja wybrałbym 2.0 F4R 135Hp i założył LPG Jest NIEZNISZCZALNY, trzeba zadbać o wymianę oleju, filtrów, rozrząd wymieniać razem z kołem zmiennych faz, co jakiś czas świece, i to wszystko. Lejesz gaz i jeździsz. Po zakupie scenica 2 trzeba jedynie wypłukać kanały wody żeby nigdy nie było problemów z elektryką. Scenic 2 jest bardzo wygodny, ale jest dość miękki i dobrze mieć dobre amortyzatory żeby nie bujało. Jak weźmiesz wersję z panoramicznym dachem, to może denerwować lekki szum wiatru przy dużych prędkościach na autostradzie. Bierz bogatą wersję, silnik jest bardzo cichy i niesamowicie elastyczny. Co do skrzyni, to jedna i druga jest dobra, to już zależy tylko od kierowcy co mu bardziej odpowiada.
Witam serdecznie, co może być przyczyną nie zaciągania hamulca po wymianie linek-wersja krótka. Słychać silnik lecz nie zaciąga. Linki wymienione gdyż stare mocno zużyte były i silnik piszczał ale zaciągał. Po wymianie linek silnik nie piszczy ale nie zaciąga. Dodam że zaciski sprawne.
Witam. Czy używałeś linki awaryjnego odblokowania hamulca? Jeżeli tak to jest taka możliwość że linka nie cofnęła się. I teraz jest taka sytuacja, że linka od awaryjnego odblokowania jest cały czas napięta i linki ręcznego nie są sprzężone ze sobą. Miałem taki problem w lagunie 2 FL. Trzeba wtedy rozebrać jeszcze raz pokrywkę od mechanizmu i linkę pociągnąć do środka mechanizmu (jakimiś małymi szczypcami) wtedy linki powinny połączyć się (wtedy usłyszysz charakterystyczny klik)
Nie. Nie musisz luzować ich awaryjnie. Ale jak nie chcesz używać awaryjnego, to przyda się druga osoba do poluzowania linek. Zrzucasz koła tylne, wkładasz w czytnik kartę, wbijasz jakikolwiek bieg, nadeptujesz na hamulec i wciskasz START. Auto uruchomi wszystkie systemy ale nie uruchomi silnika. Następnie ktoś odpuszcza hamulec postojowy a Ty w tym czasie trzymasz za końcówkę linki przy jednym z zacisków i ciągniesz ją mocno. Jak hamulec odpuści i będziesz mu pomagać ciągnąc za linkę w czasie odpuszczania, to odciągniesz linkę dalej niż hamulec zrobiłby to samodzielnie. Tym sposobem, (z pewnym oporem) wspomagając się płaskim wkrętakiem zdejmiesz końcówkę linki z dźwigni zacisku. Założysz oczywiście też. Wiem bo sam tak nie raz robiłem
@@warsztatpodchmurka gdybym jednak zdecydował się na awaryjne odblokowanie linką to czym to skutkuje potem, czy hamulec znowu zaciągnie prawidłowo, czy trzeba robić jakieś elektroniczne przyuczenie bo wydaje mi się , że awaryjne odblokowanie powoduje mechaniczne rozłączenie czegoś, jak to jest?
Wewnątrz modułu rozłączają się linki lub 1 linka w zależności od wersji. Potem przy próbie zaciągnięcia i odpuszczenia hamulec sam zahaczy te linki. Następnie będzie gotowy do działania. Także jak masz sprawny hamulec i zaciągniesz dźwignię awaryjną to absolutnie nic nie powinno się stać. Moja rada: dźwignię awaryjną zaciągaj na odpuszczonym hamulcu. Nie będzie wtedy takich naprężeń przy odpyszczaniu
@@warsztatpodchmurka Bardzo dziękuję za rady. Pytam o to wszystko bo mechanicy mówią, że nigdy tego nie robili i mam wrażenie, że się boją. Podjąłbym się tego sam, ale niestety nie mam dostępu do kanału czy też odpowiedniego najazdu. Moje auto to Laguna III
Tak, boją się to raz. A dwa, grzebanie i kombinowanie to nie dla nich, zajmuje kupę czasu, a kasy z tego mało. Biorą prace szybkie i proste, dobrze płatne.
Hello, i dont speak Polish and i have 2 questions: 1. Why did you open and readjusted the cable with screw the 2nd time while the unit was mounted on the car? 2. Why you didn't you connect the emergency release safety back in the unit at around 19:28 before you put the lid with silicone back? Thank you
I reattached the second threaded cable to demonstrate how to do it under the car without taking apart the whole module. I didn't connect the emergency cable before closing the cover because it's much easier to attach the cables to the clamps at the wheels later. It will automatically connect inside when we apply the brake.
@@warsztatpodchmurka I got mine blocking the calipers because the thread got all the way in and tensioned the cables too much, I opened it and checked it , no other problems besides the thread being all the way in. Do you know why would that happened? I didn't knew that I had to pull the emergency release so I disconnected them from the calipers. Now I put it back in, but it blocks the wheel on the right side and on the left it doesn't action the caliper. Any help if possible would be great.Thank you!!!
It appears you have damaged cable sheaths. This has caused the cables to be pulled further than they should be. You need to replace both cables with new ones. If you purchase new cables and the correct cable has a plastic tip or clip, you won't need to dismantle the entire module to replace them. You can replace them underneath the car. Once you replace the cables with new ones, everything should return to normal.
@@warsztatpodchmurka I have it on the car but opened, because It's the first time I do this so I said to my self not to completely close and attach the unit, to test it before. I understand that there is a reset procedure that has to be done after you take the unit of. Is that right? I found one that says to release emergency cable, put ignition on , hold the close button on the card key and pull the handbrake switch from the car while passanger door open. I also have a Chinese interface to connect to the car and see if I can do a reset from dedicated software. Thank you again, you are very kind and helpful, hard to find kind of persons in present days.
@bassboygilo Replace the links with new ones. Everything will return to normal. No, you don't need to do any reset or brake training. Just replace the links and you can start using the brake. You may not be able to connect with a Chinese interface. But if you had a cheap Vgate iCar2 bluetooth interface, you would definitely connect. You can use a powerful Renault app on an android smartphone. The app is called PyClip. With it, you will connect to the brake module and read all the operating parameters.
Super film, szkoda ze wczesniej tu nie trafilem... dałem do warsztatu Renie (mialem to samo co ty, tylko na lewym kole) mechanik wymienil obie linki, skasował 400zł, pojechalem do domu i pod domem wyskoczył bład hamulca... okazało sie ze zerwał sie gwint w tej beczce, która jest w obudowie. Oczywiscie mechanik mowi ze to ze starosci i ze nie jego wina... a ja teraz musze szukać albo caly mechanizm albo samej beczki. Jak myslisz zerwał soe gwint ze starosci czy zostało coś zle wkrecone?
Nie jestem pewien czy w ogóle da się ten gwint źle wkręcić. Skok na tym gwincie jest zbyt duży żeby wkręcić go niewłaściwie. Ale jakiś dziwny zbieg okoliczności że padł akurat po wymianie. Swojej racji już nie dojdziesz, musisz ogarnąć na własną rękę. Po drugie ten gwint jest naprawdę mocny i dlaczego miałby się wyszczerbić? Ja osobiście szukałbym takiego hamulca jak najtańszego się da, na dawcę i wybebeszył co mi potrzebne. A to dlatego, że nie można od tak zamienić sobie tego hamulca z innego samochodu, ponieważ jest on przypisany do auta i w jego elektronice zapisany jest numer vin auta, czyli jak założysz całość od innego to nie będzie działać. Działałby dopiero po zaprogramowaniu podłączając auto CLIPem do komputera. Także kupić, wyciągnąć co potrzeba i przełożyć. Ale najpierw upewnij się że ten gwint naprawdę jest tam uszkodzony, czy ktoś nie robi cię w wała.
@@warsztatpodchmurka linka wychodzi z beczki bez wykręcania, w beczce gwintu juz nie ma, kawałki gwintu zostały na gwincie linki. Czy jest mozliwosc ze zamocno wkrecili linke, zle wyregulowali i jak sie ręczny zaciagnal to wyrwało gwint?
Za mocno raczej by nie wkręcili, bo jej za mocno się wkręcić nie da, ją się wkręca na kilka centymetrów i resztę się wciska, a ona sama się już odpowiednio zaciągnie po zaciągnięciu "dźwigni". Do głowy przychodzą mi dwie rzeczy, jedna to taka, że przy próbie wyciągnięcia zamiast wykręcić, się szarpali z tą linką i być może ją wyrywali? Lub nie założyli tej małej niebieskiej taśmy z czujnikiem naciągu i jak hamulec został kilka razy zaciągnięty, to "nie wiedział" kiedy przestać zaciągać i ciągnął tak mocno że gwint pozrywał. Ale czy to w ogóle możliwe, czy zadziałał by bez czujnika naciągu, tego nie wiem.
Powinien sam zniknąć po zaciągnięciu i odpuszczeniu hamulca dźwignią obok kolana kierowcy. Żeby odpuścić hamulec, należy dźwignię zaciągnąć i kliknąć kciukiem na przycisk na środku tej dźwigni. Oczywiście warunej jest taki, że hamulec musi być całkowicie sprawny
Mam pytanie odnośnie tego puszczenia awaryjnego hamulca. Jak pociągnę za tą linkę w bagażniku to później po zaciągnięciu ręcznego linki same się zaciągną, czy bez komputera się nie obejdzie? Jaka to zasada działania tego?:)
Dokładnie, po "rozłączeniu" linek dźwignią awaryjną w bagażniku, wystarczy np. na uruchomionym silniku pociągnąć 2 razy za dźwignię w kabinie, aby hamulec samoczynnie powrócił do stanu gotowości. Bez udziału jakiegoś przyuczania komputerem czy czegoś podobnego
Witam, czy grubość klocków tylnych w GS2 ma znaczenie na działanie hamulca postojowego? Klocki 3mm, nie odpuszcza mi do końca lewe koło. Brakuje jakieś 2-3 mm linki aby koło swobodnie się kręciło. Linki miałem wymieniane na regenerowane 3 lata temu, pancerze wyglądają na zdrowe
Nie, grubość klocków niema tu znaczenia, chociaż 3mm, to znak, że czas już na wymianę. Wewnątrz pancerza linki mogą być już przytarte. Ale ja w GS też tak miałem że jedno koło do końca nie odpuszczało, i okazało się, że ta mała dźwigienka do ręcznego na zacisku do końca nie odpuszcza. A można to sprawdzić "pomagając" lince się nieco bardziej wyciągnąć podczas odpuszczania hamulca. Zdejmujesz koło, odpalasz silnik lub załączasz napięcie na modułach, (karta w czytniku, wrzucony bieg, przydepnięty pedał hamulca, przycisk START) Następnie jedna osoba, dźwignią hamulca w kabinie zwalnia hamulec (zaciągając dźwignię i klikając na przycisk na środku tej dźwigni), a druga osoba w tym czasie trzyma za końcówkę linki i ciągnie ją pomagając jej wysunąć się z pancerza jeszcze dalej. Jak ta mała dźwigienka przy zacisku zostanie nieco zaciągnięta, to masz winnego. (Dźwigienka przestaje stawiać opór, więc hamulec za wcześnie kończy odkręcać/zwalniać linki). Druga przyczyna; przytarte pancerze wewnątrz. Gdy tak się stanie, to linki wcinają się w pancerz i tak samo za szybko przestaje odpuszczać. Jak temu zaradzić? Można taki pancerz odwrócić o 180° Wyczepiasz linkę z zacisku, prostujesz ją (w miarę możliwości oczywiście), odkręcasz tą wielką plastikową nakrętkę przy module, przekręcasz pancerz o 180°, (jak masz pancerz oryginał to musisz ściąć taki mały ząbek, który centruje go w gnieździe) i skręcasz/składasz wszystko spowrotem. Linka w takim przypadku będzie obcierała pancerz w całkiwicie innym miejscu niż poprzednio, więc i ją w zasadzie będzie można wtedy wykluczyć z "kręgu podejrzanych"
@@warsztatpodchmurka witam ponownie. Powiem tak. Na lewym kole miałem 3 mm klocków, ale na prawej już prawie samą blachę, okazało się to dopiero przy wymianie klocków. Więc wymiana musiała nastąpić. Po wymianie klocków, przeszczyszczeniu dzwigień z warstwy błota, nasmarowaniu, hamulec ręczny odbija i nie blokuje kół. Wiadomo każdy przypadek jest inny, w moim sceniku póki co wystarczyła wymiana klocków. Dodam, że tarcze hamulcowe są praktycznie nowe.
W mojej Lagunie ii LF ręczny zaciąga lecz mimo niezłych jeszcze klocków nie działa hamowanie jednego koła. Dźwignia, na którą działa linka dochodzi do max położenia i jest to za mało. Usterka jest gdzieś tam, przy zacisku. Pytanie co jest do zrobienia.
Witam, w czasie zaciągania hamulca pękła linka lewa (ta z gwintem , hamulec odpuszczony awaryjnie) wymieniłem 2 linki profilaktycznie. Ponowny montaż i kurcze brak reakcji hamulca na tylko coś puka w przekaźniku co jest na płytce w środku 2-3 razy i nic więcej. Czy hamulec będzie działał bez kasowania serwisu?. Luz na linkach przy zaciskach nie występuje w ogóle
Hamulec zablokował się na przekładni. Jak linka pękła, i hamulec "dobił" wewnątrz jednym zakończeniem linki do ścianki. I teraz za cholere sam się nie odblokuje. Jest sposób, też raz tak miałem. Trzeba wyciągnąć moduł hamulca. Otworzyć jego klapę, założyć spowrotem moduł hamulca "bez klapy". Linki musząbyć założone na zaciski, wtyczka podłączona do modułu. Następnie wkładasz kartę, wbijasz jakikolwiek bieg, nadeptujesz na pedał hamulca i wciskasz przycisk START. Jak już wszystko aktywne, jedna osoba zaciąga i odpuszcza hamulec, a ty leżysz pod autem i płaskim wkrętakiem próbujesz kręcić przekładnią. Jak ruszysz i zrobisz luz, to hamulec powinien normalnie ruszyć. Poten najlepiej nie ciągnąć za dźwignię awaryjną, a zdjąć linki z zacisków z oporem. Wyjmujesz moduł, wklejasz klapę na silikon, wkładasz wszysyko spowrotem, montujesz i powinien działać. Jak będzie działać i wyświetlać błąd to kasujesz błędy hamulca aplikacją PyClip na telefon, i po problemie. Można też się połasić na próbę tylko kasowania błędów hamulca. Może ruszy bez zbędnego rozbierania. W tej apce jest też możliwość testowania hamulca nie używając dźwigni. Wystarczy apka PyClip i jakiś tani interfejs na Bluetooth z obsługą ELM327
Podobny, nawet bardzo. Z tym że linka awaryjna jest w innym miejscu w bagażniku, i sam mechanizm pod samochodem jest umieszczony nie na środku, a z prawego boku
Dzięki wielkie. Brak polskich filmów o demontażu z krótkiej wersji jest jeden angielskojęzyczny chyba ale słabo pokazany w porównaniu do tego na twoim kanale
Wystarczy na tyle, żeby bez żadnego oporu wkręcić tą czarną nakrętkę/zaślepkę. Przy pierwszym zaciągnięciu hamulca, moduł sam dostosuje siłę naciągu i pozostawi odpowiednią długość linki.
2-3cm potem wsuń resztę i zakręć plastikową nakrętkę. Pozakładaj linkę na zacisk i to wszystko. Mechanizm wewnątrz zrobi sam resztę roboty. Czyli złapie linkę lewą z prawą i je odpowiednio zaciągnie.
Mam pytanie. Przy wymianie linek( lewej)odczepilem kulke z zacisku co zaciąga hamulec i musialem pilnie jechac sprawe zalatwic. ale przy zatrzymaniu hamulec automatycznie zaciągnął i zaczelo cos strzelać w tym module. Żeby wrócić do domu musialem awaryjnie odpuscic hamulec . Linki wymienilem i jak mialem otwarty moduł podpiąłem na ulamek sekundy pod akumulator silnik od tego modułu i działa. Teraz po zgaszeniu samochodu wogole nie zaciaga hamulca automatycznie ani ręcznie. Nie ma zadnej reakcji
A wyświetla błąd na liczniku? Hamulec z jedną założoną linką "dobił" do końca przekładni, i załapał zapewne błąd. Też miałem podobnie. Musiałem rozkręcić moduł i założyć go do auta bez klapy. Podłączyłem wszystko i osoba w aucie zaciągała hamulec i odpuszczała manualnie, a ja w tym czasie "pomagałem" silnikowi obracać przekładnią. Po chwili silnik ruszył i działał już jak trzeba
Błąd od hamulca ręcznego świecił się od kad auto kupiłem ale wszystko działało tak jak należy dopóki nie wziąłem się za linki bo z lewej strony mi nie odbijało. A w jaki sposób "pomagales"?dodam tylko że bezpieczniki sprawdzałem pod siedzeniem i wszystko ok
@900621paul Jak pomagałem; Moduł założyłem do auta bez klapy (osłony), linki normalnie na zaciski. Położyłem się pod auto, osoba wewnątrz zaciągała i odpuszczała hamulec a ja w tym czasie płaskim wkrętakiem pomagałem takiemu mosiężnemu bębnowi się obrócić. Widać tem obracający się bęben na moim innym filmie o tym ełaśnie hamulcu: ruclips.net/video/d3BKPlylZ-c/видео.html Przy próbie zaciągnięcia lub odpuszczenia przez sekundę silnik próbuje ruszyć i ten bęben drgnie. Cały trik polega na tym, żeby mu w tym ruszeniu w tym czasie pomóc. Bo w tej chwili się fizycznie zaciął. Można też spróbować na początek wykorzystać aplikację PyClip na androida i jakiś interfejs na Bluetooth. W tej apce jest dostęp do opcji tego hamulca, i można tam bez problemu wymuszać sygnał zaciągania i odpuszczania hamulca (testowania jego działania). Można też sprawdzać i kasować tam błędy, sprawdzać siłę naciągu, itp. Mam filmy z tą apką na YT, zerknij, może dał by radę go ożywić bez rozbierania czegokolwiek.
Po założeniu , naprawionego mechanizmu wszystko działa fajnie , ale wyskakuje komunikat awaria hamulca postojowego, czy w takim przypadku wystarczy wykasować błąd ? Ps - super film
Jeżeli nie wymieniali elektroniki to nie musisz nawet tego specjalnie programować żadnym CLIPEM, czy same wykasowanie błędu pomoże? Raczej wątpię ponieważ trzeba ten hamulec przyuczyć, ale spokojnie, procedura jest prosta i nie wymaga żadnego sprzętu. Akurat za 2 dni będę grzebał przy tym hamulcu bo mam z nim mały problem, i jak go ogarnę to na 1000% nagram krok po kroku jak taki chamulec przyuczyć samodzielnie. A narazie możesz jeździć z tym komunikatem, ważne że hamulec działa jak należy
Hej Mam pytanie czy po użyciu linki pomocniczej do zluzowania linek trzeba ją jakoś nawinąć u mnie nie działa niestety ta linka ciągnę na siłę i nic wysuwa się tak jak u ciebie na filmie ale nie odblokowuje zacisku
Musisz pociągnąć mocniej. Aż odblokuje. No chyba że już masz odblokowane i musisz hamulec zaciągnąć żeby zadziałał i wewnątrz modułu linki się połączyły. A do tego celu trzeba użyć dźwigni do zaciągania. Zaciągasz i trzymając zaciągnięte kciukiem wciskasz na środku na przycisk zwalniania hamulca. Hamulec połączy linki i będzie gotowy do użycia. Tylko gotowy do użycia hamulec można rozblokować dźwignią awaryjną. Jak nie jest zaciągnięty to będzie bardzo delikatny opór i ledwo wyczuwalne odpuszczenie hamulca, ale jak jest zaciągnięty, to trzeba już użyć sporo siły w odblokowanie hamulca. Przy poprawnym odblokowaniu czuć i słychać mocne zerwanie/trzask. Wtedy wiadomo, że hamulec został odblokowany. A jak jeden zacisk czy dwa nadal trzymają, to trzeba położyć się z tyłu auta i ręką odciągnąć dźwignię przy zacisku. Taki stan może występować przy niesprawnym zacisku lub zapieczonej lince w pancerzu.
Witam wczoraj zauważyłem że po ruszenia któreś koło trzyma i faktycznie lewą strona się grzeje i teraz pytanie jak sprawdzić czy jest to wina zacisku może tłoczek się bkokuje czy jest to wina linki ? Zaznaczam że żaden błąd się nie wyświetla.
Na początku filmu jest to dość dobrze omówione. 1. Odblokuj ręczny dźwignią awaryjną w bagażniku. 2. Zdejmij linki z zacisków. 3. Złap jedną ręką za linkę a drugą za jej pancerz i poruszaj linką jak bez żadnego popru wchodzi i wychodzi to linka jest OK. A jak ledwo się w pancerzu porusza to linka do wymiany. 4. Możesz przez jakiś czas jeździć, odblokowując hamulec, za każdym razem, przed każdą jazdą dźwignią awaryjną. Warunek jest taki, żeby hamulec dźwignią spuszczać na zaciągniętym hamulcu, tzn. Jak ciągniesz dźwignię w bagażniku to hamulec musi aż strzelić. Musi być zaciągnięty a nie wyluzowany. Wtedy linki energicznie się rozłączą i zaciski napewno dobrze odpuszczą. W ten sposób sprawdzisz czy winny nie jest przypadkiem sam tłoczek w zacisku (w co wątpię) Jak by się koło grzało to winny jest tłoczek. Jak nie to zacisk jest OK. 5. Jak koło, po jeździe z odbokowanym hamulcem dźwignią awaryjną się nie grzeje, i po sprawdzeniu linki też są sprawne, to niestety winę za taki stan ponosi mechanizm hamulca. A dokładniej czujnik naciągu linek. Akurat mam ten sam problem i zacząłem się do rozwiązania tego problemu zabierać. Narazie wywaliłem całkiem mechanizm i poruszam się bez (wtyczka musi być dobrze zabezpieczona przed wilgocią). Niedługo pojawi się poradnik
@@warsztatpodchmurka Super dzięki za wyczerpującą odpowiedź jutro podjadę do znajomego do warsztatu i będziemy patrzeć co jest winowajcą wolałbym zacisk ponieważ jest mniej roboty 😁 niż z tymi linkami się bawić dam znać jak uporać się z usterka a Ty kręć dalej filmy bo robisz dobrą robotę pozdro z Poznania. 👍
Kolego pomożesz ?? Mam właśnie problem z tym hamulcem.... Problem wygląda tak że po zaciągnięciu ręcznego słychać jakieś trzaski jak by coś tam przeskakiwało może jakieś spszegoełgo czy coś nie mam pojęcia a po odciągnięciu nie zwalnia do konica... Myślisz że to tylko linki ??
Problem niedługo pojawi się na kanale. Obserwuj. Podejrzewam przekładnie. U mnie czasem jest podobnie, jestem w trakcie nagrywania poradnika i próby rozwiązania problemu
Problem polega na czujniku naciagu przekladni (ten z tasma podlaczony do plytki, niebieska wtyczka. W momencie uszkodzenia silnik nie dostaje sygnalu stop w odpowiednim momencie i cagnie do samego konca stad te trzaski). Ten system kuster jest uniwesalny w wielu markach.
Też tak mi się wydawało, wiesz może jak to naprawić. Co jest tego przyczyną? Za wiele elementów w tym czujniku niema, podejrzewam, że jest wewnątrz zabrudzony. Tam za bardzo niema co się zepsuć. W następnym tygodniu będę się za niego zabierał, wymontowany już mam.
Witam! Czy możesz mi powiedzieć jak przeprowadzić przyuczenie hamulca bez kompa? Mam ręczny po naprawie w el cars, wymienione linki i zacisk a prawe Koło trzyma, bardzo się grzeje, nie mam już pomysłu co zrobić. Czekam na odpowiedź. Pozdrawiam Artur
Przyuczenie to tylko metoda na pozbycie się komunikatu "service" wyświetlanym na liczniku. Ty masz problem najprawdopodobniej mechaniczny. Sprawdź dokładnie zacisk, jego dźwignię czy napewno samodzielnie odbija i prowadnice zacisku czy napewno się nie przycinają. Jeżeli linka hamulca pomimo odpuszczenia pozostaje naprężona to faktycznie może być to problem z mechanizmem.
wspomniane jest, że wymiana linek może odbyć się bez demontażu modułu. czy jest szansa najlepiej nagrania lub chociaż dokładnego opisu jak zrobić, muszę wymienić prawą linkę, ale domyślam, się, że trzeba wymienić obie.
Najlepiej wymiemiać obie, ale już zaznaczam, że można wymiemić linki bez demontażu modułu, ale tylko w przypadku Grand Scenica. Krótka wersja scenica ma linki w rodzielaczu na tylnej belce, i tam już trzeba się nakombinować, żeby te linki wymienić.
@@warsztatpodchmurka no wlasnie ja mam Granda. Ale zastanawia mnie wymiana linki tej z zatrzaskiem (co na filmiku taśmę w module odczepiales), jak. Odczepucz i poźniej odczepic bez zdejmowania pokrywy modułu)
@MrGugul to zależy jaką masz linkę. Jak oryginalną, to bardzo łatwo. Wystarczy odkręcić tą czarną plastikową nakrętkę, w środku pociągnąć za taki mały biały plastikowy kapturrk na lince, i linkę wyciągasz do góry. Nową nakładasz i zapewne będzie to zaminnik, więc zamiast yego plastikowego kapturka będzie zawleczka, więc jakimiś długimi szczypcami nakładasz tą zawleczkę i wciskasz ją w rowek. Jak mie masz linki oryginalnej, to cała operacja wygląda tak samo ale zamiast tego białego kapturka jest zawleczka, którą trzeba ściągnąć do góry. Gdzieś na YT kiedyś znalazłem fajny film z fajnie graficznie przedstawioną tą operacją, poszperam chwilę może jakimś cudem ją znajdę.
@@warsztatpodchmurka mam foty końcówek ale inna jako zamiennik niz u ciebie. Szkoda że tu nie ma jak wrzucić foty. Bliżej oryginału. Ponoć tylko podszlifowac trochę
Zależy jaką masz wersję nadwozia. Jak krótki to do krótkiego, jak do przedłużonej Grand, to do granda. Jest też różnica w lewej i prawej, także musisz patrzeć żeby kupić do odpowiedniej wersji i na odpowiednią stronę
Witam mam problem wymieniłem wszystko i podczas uruchomienia hamulca zaciąga ale jak puszczam cofa o 1,5+-cm nie styka ze stopką przez co dalej klocki zaciskają tarcze, czy można to jakoś wyregulować.
@@warsztatpodchmurka nowe zaciski klocki i linki były już mocno zużyte z linek wystawały druty, mało podczas jazdy nagrywały się tarcze do czerwoności dlatego wymieniłem. Teraz wszystko zaciąga i odbija ale odbija w taki sposób że nie do końca jedna i druga strona ta sama pozycja i czuć opór jak ruszam.jak użyje awaryjnej dźwigni rozpina hamulec i cofa całkowicie układ i jest ok oporu nie ma
Mam dokładnie ten sam problem. I ty miałeś go też, jeszcze przez wymianą tego "wszystkiego". Także nie te elementy miały winę, najprawdopodobniej zaciski, i linki pomimo widocznego zużycia były sprawne, a nie sprawny jest sam hamulec. Tzn. nie do końca niesprawny, ponieważ działa całkowicie normalnie, lecz uszkodzeniu uległ jeden z elementów hamulca. Tzw. czujnik siły naciągu. Gdy jest uszkodzony, podaje złe wartości naciągu (dane) Przez co silnik hamulca zbyt szybko się wyłącza i przestaje luzować linki pozostawiając obie identycznie lekko zaciągnięte, (nad ogranicznikami). Poczekaj jeszcze dosłownie chwilkę. Za moment będę miał fachową diagnozę i mój hamulec spowrotem. Wysłałem go do specjalistów od takiej elektroniki i zobaczymy czy potwierdzą to do czego sam już doszedłem. Niestety, nie posiadając takiego elementu na podmiankę odesłałem do naprawy. DOSŁOWINIE dzisiaj do nich dotarł. Także myślę że do końca tygodnia go zdiagnozują i wymienią ten element. Sam jestem też w trakcie montowania filmu (poradnika) na ten temat i pojawi się jak tylko hamulec dotrze do mnie spowrotem i zostanie zamontowany. Max do końca następnego tygodnia, także cierpliwości. Pokaże w filmie i powiem co i jak.
Linki do wszystkich w Grand Scenicu są identyczne. Są tam 2 linki, lewa i prawa z czego k Jedna z gwintem druga z zaczepem. Do werssji krótkiej scenica są inne linki niż w wersji Grand. Ale oczywiście wszstkie wersje silnikowe mają identyczne. W wersji krótkiej jest jedna linka z modułu, z gwintem i specjalnym ślizgiem z drugiej strony, zamocowanym na tylnej belce. I dodatkowe 2 linki biegnące od zacisków do mocowania na tylnej belce. Łączą się tam z tym ślizgiem z tej głównej linki.
Mam takie pytanko. Linki się zaciągają i puszczają ,ale przy tym jest straszny hałas, aż diagnosta na przeglądzie się przestraszył. W Pyclipie widnieje błąd DF037 . Na blacie nie ma żadnych błędów. Linki były wymienione jakiś rok temu+ naprawa elektroniki. Jakieś pomysły?
Oczywiście. Regeneruje się najczęściej, jakąś elektronikę, może czujnik naciągu, lub inny drobny element. Nikt nie wymienia całej przekładni jeśli jest sprawna. Można te zęby sprawdzić bez wielkiego rozbierania. Wystarczy wykręcić linkę z gwintem z wnętrza tego mechanizmu i zerknąć do wnętrza, czy gwint przekładni jest cały. Gwint linki będzie widać doskonale, w końcu będziesz trzymał go w dłoni. Taki niepokojący dźwięk może pojawiać się też, gdy czujnik naciągu nie działa właściwie. Porostu nie zatrzymuje silnika gdy już linki są zwolnione, i odkręca tak długo aż ogranicznik linki dobije do ścianki. Jak dobije do ścianki, gwint nie może się dalej kręcić i zębatki przekładni przeskakują. To niedobrze, bo zęby w przekładni mogą się wyłupać. Lekarstwo? Trzeba sprawdzić sprawność czujnika naciągu i przyuczyć hamulec. Ale najpierw sprawdź gwint przekładni i gwint linki.
@@warsztatpodchmurka Dziś pogrzebałem trochę i więc tak: Prawa strona reaguje na zaciągnięcie i zwolnienie hamulca,a lewa ani drgnie. Poruszałem zacisk i dzwignia normalnie się odchyla . Dodatkowo za mała jest siła zaciągnięcia bo 400 nm i pojawił się komunikat DF 049
A co moze byc ze hamulec chodzi normalnie, ale przy dociaganiu czyli tak jak by stal pod górę halulec wyje piszczy i wywala blad wali nawet 1200N sily naciagu
Musisz dać na linki przy zacisku podkładki żeby zrobić większy dystans, lub zmienić linki na nowe. Podejrzewam, że zaczynają się wcinać w pancerz, a to pierwsze objawy. Może być też uszkodzony czujnik naciągu, ale raczej nie. To typowy objaw dla linek. Ja wale zawsze podkładki między linkę za gniazdo w zacisku i jest git. Zgrzyt podczas zaciągania hamulca znika całkowicie. Po 2 podkładki na każdą linkę, jakieś 3-4mm dystansu
Wkreca się na tyle żeby bez oporów schowała się do wnętrza. Kilka obrotów wystarczy, potem przykręcasz tą plastikową nakrętkę zaślepkę i gotowe. Hamulec przy pierwszym użyciu, sam skręci linkę na odpowiednią długość.
Jak wykręcisz i wkręcisz to nie wyskoczy, ale spuść najpierw hamulec bo w życiu naciągniętego nie wykręcisz. Nie ingerujesz tym samym w żadne ustawienia więc i błędów nie będzie.
W lagunie III mam taki problem ze po wymianie linek nie odpuszcza automatycznie. Wyskakuje błąd skontroluj samochód oraz staly błąd modułu ham recznego (po podpięciu kompa). Czy to ma jakiś związek z czujnikiem wstecznego bo nie zawsze działajączujniki parkowania. A żona mówi że czasem odpuszcza automatycznie.
Może mi świecić serwis i napis check parking break jeżeli mi ręczny zaciąga ale tylko jedno koło? Wydaje mi się że zapieczony jest zacisk bo recznie próbuje go wcisnąć i ani drgnie. Normlanie pedalem nożnym wszystko hamuje.
Jak zaciąga tylko jedno koło to całkowicie normalnym jest wyświetlanie komunikatu o hamulcu postojowym. Czy jest zapieczony zacisk? Nie wiem, ale gdyby był, to koło by sie strasznie grzało. Może być tak, że dźwignia hamulca ręcznego w zacisku jest zaciągnięta i tak w tej pozycji zapieczona. W takim przypadku należałoby zacisk wymienić lub zregenerować.
@@warsztatpodchmurka ok dzięki Wielkie! Miałem wysyłać moduł do regeneracji a okazało się że linka z gwintem się... wykręciła z gniazda, gwint na lince był cały i wczoraj ( niedziela) wkręciłem go z powrotem do końca i ręczny odżył. I właśnie smar był tylko nie wiem jaki oraz czemu on się wykręcił
Wykręcił? Z modułu? Jeśli tak się stało, to znaczy, że nakrętka (ta czarna, plastikowa) nie była dostatecznie mocno przykręcona, albo brakowało na gwincie (linki) właśnie smaru, i gwint zamiast stać w miejscu, zaczął obracać się razem z linką, co jest niedopuszczalne. Wykręć ten gwint, przesmaruj, wkręć, przykręć dobrze tą plastikową nakrętkę, i obserwuj.
3 lata temu robiłem linki u mechanika a teraz dużo robię sam i właśnie wchodzę pod auto i ya czarna nakrętka była byle tylko nie wiem jak nakręcona, pod kątem dwa gwinty. Dokrecilem i hula na razie ale poprawie tym smarem grafitowym
Odpuść dźwignią awaryjną w bagażniku i osadzisz bez problemu. Potem uruchom silnik i zaciągnij, i odpuść hamulec dźwignią wewnątrz kabiny, przy lewym kolanie kierowcy
Linka awaryjna to co innego niż linki ręcznego. Nie mają wpływu na jej długość. Mi też kiedyś uciekła do pancerza, jak zdjąłem rączkę od awaryjnego. Ale jak odepniesz ją od podłogi i poruszasz, to wyjdzie na tyle, żeby ją złapać jakimiś szczypcami, także spoko
Wkręcić na tyle, żeby się ten kwadratowy wpust do puszki schował. Jak się schowie to zakręć tą plastikową nakrętkę/zaślepkę na lince, to byłoby na tyle. Resztę linki moduł sobie sam złapie.
@@warsztatpodchmurka nie ma później jakiejś regulacji żeby linki równo chwytały zaciski? Kolejna sprawa, wymiana silniczka, zdjęcie ślimaka z silnika jest ciężkie?
Niema regulacji, moduł skręca linki obracając nagwintowaną tuleją gdzie wkręcone są dwie linki. Dzięki czemu obie zaciągane są taką samą siłą. Wymiama silnika i przekładni nie jest teudna ale nieco kłopotliwa, bo trzeba wyciągać wszystko naraz, kedno pozaczepiane o drugie i jeszcze któtkie kable do płytki od silnika. Jest co robić.
Bardzo rzadko. Czasem jak ktoś tam grzebał i źle zabezpieczył przed wilgocią, wtedy tak. Czasem coś się spali. Ale najczęściej zacierają się linki w pancerzach, albo pada silnik, czasami też rozpada się przekładnia, gwint w rolce przekładni lub sam silnik. Czasami też dźwignia hamulca lub przewody. Ale najczęściej padają linki.
@@warsztatpodchmurka ciągnę naprawdę mocno i nic, jak puszcze linkę to wraca sama na miejsce, zastanawiam się czy jest możliwość że ta linka sie gdzies rozłączyła
To nie jest tak, że trzeba pociągnąć mocno, zerwać linki nie zerwiesz, także spokojnie. Musisz pociągnąć czasem naprawdę mocno. Nawet szarpnąć. Próbowałeś "po dobroci"? Uruchamiasz silnik lub włączas tryb awaryjny (jakikolwiek bieg, nogą hamulec i następnie przycisk START), następnie ciągniesz za dźwignie hamulca "recznego" i trzymając tą dźwignię wciskasz kciukiem przycisk ze światełkiem przy tym hamulcu. Można też pociągnąć za tą dźwignię hamulca i następnie przycisk przytrzymać kciukiem dłużej.
Kupilem nieoryginalne 2 linki za 89,99zł. Pasują idealnie bez jakichkolwiek przeróbek. P&P. Aktualnie najniższa oferta na alledrogo. Więc wcale nie potrzeba oryginału
Jak wersja przedłużona to jest tam gdzie na filmie. A jak wersja krótka to jest z lewej strony bagażnika za siedzeniami. Pod wykładziną. Jest głęboko. Trzeba mocniej podnieść wykładzinę bagażnika żeby tą dźwignię zobaczyć
Bardzo dobrze zrobiony poradnik. Też mam takie auto niedawno kupiłem i oglądam różne filmy na temat tego auta.
Witam szczerze to myślałem że zakończyłeś przygodę z RUclips... A tu miła niespodzianka....
Miałem BARDZO poważne problemy rodzinne, (zdrowotne, nie moje a bliskiej mi osoby) dlatego też musiałem poświęcić czas rodzinie.
Ale już wracam, będzie coraz lepiej, będzie dużo zmian, narazie wykorzystam materiały które już posiadam i ukręcę z nich kilka filmów. Potem będzie tylkp lepiej.
Pozdrawiam serdecznie 😉
dalej posiadasz scenic z
Thanks for this video, again high quality video and again, every angle of camera is just perfect. I am grateful for this video because now I can understand why handle of emergency parking brake is missing inside my car (Scenic 2 / 2.0 dci/ 7 seater). The whole plastic part with holder and tube which allows steel cable to enter the cabin is missing (probably stolen in some workshop together with a yellow handle) and now I know what to search for. Also it was more clear to me how steel cables are becoming worn. Thanks, good luck and keep filming!
Thank you for your support, it's nice to read such comments
W końcu film👍... Mistrzu😉. Pozdrawiam serdecznie z Podlasia.
Też Cię Kocham 😉
Dziękuję Ci. Po wymianie klocków przestał działać hamulec parkingowy. Zaciągnął się i nie mogłem go zwolnić. Odblokowałem dźwignią w bagażniku. Muszę zobaczyć co jest nie tak. Pozdrawiam serdecznie. Działam " pod chmurką". Scenic 2 KRÓTKI : nie ma drugiej linki , tej przy " czujniku z taśmą", którą założyłeś nową. Czujnik nie przesuwa się.
Więc tak. Dźwignie zacisków nie wracały do końca ( 5-6 mm) , ale po zdjęciu linek już wracają ( zaciski raczej sprawne ). Co ciekawe , linki po zdjęciu z dźwigni , chodzą raczej lekko ale wpuściłem w pancerze strzykawką płyn hamulcowy , aby miały lżej i rozruszałem je . Mechanizm/moduł otworzyłem bez całkowitego wymontowania z samochodu. W środku gwint wkręcony całkowicie w tulejkę. Podłączyłem " na krótko" 12 v do silniczka aby wykręcił w/w gwint. Zaczęło się ściemniać więc skończyłem na dziś. Może to że, ten gwint został wkręcony całkowicie , spowodowało blokadę elektroniczną i komunikat o awarii ? Może tłoczki zacisków należy trochę wykręcić , aby zlikwidować nadmiar luzu ( klocki są nowe ) ? Scenic 2 KRÓTKI.
Wykręcić tłoczki? Raczej nie, luz tworzy się sam dokładnie taki jaki powinien być.
Być może uszkodzony jest regulator (czujnik) naciągu linek, taki mały plastik na tasiemce. Ja chyba też mam z nim problem i jednego dnia będę się za niego zabierał.
@@warsztatpodchmurka Dziś zmontowałem wszystko . Po podłączeniu prądu hamulec ani drgnął. Komunikat - usterka , piszczy , hamulec nie zaciągnięty , koła kręcą się.
@@warsztatpodchmurka Możesz podpowiedzieć coś nt. sprawdzania i ewentualnie naprawy elektroniki w tym hamulcu postojowym ? Przede wszystkim , czujnik naciągu ( ten z taśmą i niebieską wtyczką) i przekaźnik ( niebieska kostka na płytce). Wzrokowo wygląda wszystko dobrze , nie widać nic co świadczyłoby o przepaleniu czy przegrzaniu. Do końca działał dobrze , nie było wody , linki chodziły luźno. Silnik działa " na krótko" . Wymontowałem moduł i pojeżdżę bez hamulca.
@bograsz w pierwszej kolejności sprawdź bezpiecznik pod siedzeniem kierowcy i podepnij pod CLIPA. Przynajmniej taki bezpiecznik jest w wersji przedłużonej, czyli GRANDE. Możliwe, że w krótkiej bezpiecznik znajduje się w tym samym miejscu.
Świetny film. Dzięki za kawał dobrej roboty.
Bardzo fajny materiał. Brakowało mi tego kilka lat temu. Dla leniwych jest warsztat w Kaczorach pod m. Piła - robią komplex hamulca (z wymianą linek) i dają 2 lata gwarancji. Zrobili mi hamulec w 2014r. i do dzisiaj mam spokój.
Wczoraj dzwoniłem i powiedzieli, ze nie wymieniają u siebie
@@jakubpuciennik9164 ale można zdemontować, wysłać do naprawy po czym zamontować.
Ja tez caly modul regenerowalem u nich. Linka padla mi po 3 latach. Gwarancja jest nie na 2 lata! A na 1 rok
@MrGugul o mam ten filmik. Fajnie i prosto pokazane co i jak:
ruclips.net/video/OTLeOcs27pY/видео.htmlsi=_Hv03N-aNd2qU0gV
@@warsztatpodchmurka a super pokazane. Jest tez oddzielny filmik montażu. Przy okazji zauważyłem ze w otrzymanych linkach nie ma gwintu na lince wkręcanej i muszę reklamować....
Dzięki za pomoc. Tarcze i klicki tył też ogarnąłem to linki też dam rady...
Super robota. Dzięki za profesjonalne działania. Pozdrawiam
Na dniach będzie inny z hamulcem postojowym.
Ale się zdziwiłem, natrafiłem na filmik który nie dość mi pomógł to jeszcze miałem jakieś dejavu przy intrze. Ja je wtedy zrobiłem, 6 lat temu :D Pozdrawiam
Aaaaaaaaaaaaaa.
To ty mistrzu!!!!!!
Intro super, aż tyle czasu minęło?
Ale ten czas leci.
Rozwinąłeś się w tym kierunkum
Robisz jeszcze takie cuda?
Film ,super wszystko pokazane, dzięki.
Mam pytanie odnośnie wymiany linki lewej, ile wkręcić gwint linki ręcznie ( do jakiego momentu ).
Pozdrawiam i życzę zdrowia.
Witam. Wiadomo ile tej linii trzeba wkręcić? :) Bo akurat padła lewa i nie wiem ile tego wkręcić
Wkręcić wystarczy tak na 3-4cm potem resztę tego gwintu wsuwasz do środka i zakręcasz plastikową nakrętkę, montujesz linkę na zacisk i uruchamiasz silnik, zaciągasz dźwignię hamulca w kabinie 2-3 razy tak aż mechanizm zaciśnie razem linki ze sobą i i gotowe, powinno ładnie działać
@@warsztatpodchmurkaw
?
Acha a film petarda 😀
Polski LINEX produkuje linki i są w 100% jak oryginalne.
W moim Grandzie 2006 FL to mi napsuł zdrowia .
Zależy co jest przyczyną usterek, niektóre faktycznie potrafią doprowadzić do szału
///Greetings from Lithuania, good video///
Thank you
Witam cie stej strony Łukasz film super mam jedno pytanie jak pociągłeś za tą linke awaryjną to na komputerze żadnego błędu nie pokazywało i wtedy te boczne linki się poluzowały. Mam prośbę idpisz mi dzieki pozdrawiam
Jak pociągniesz za linkę awaryjną, to na zegarach wywali komunikat o spuszczonym hamulcu automatycznym.
Trzeba wtedy 2 razy dłużej pociągnąć za dźwignię hamulca żeby hamulec spowrotem zaciągnął, i komunikat zniknie
@@warsztatpodchmurka dziękuję ci bardzo za pomoc
Super zrobiony instruktaż !! teraz najwiekszy Głab sobie naprawi te hamulce...
Ile obrotów wkręcasz prawą linkę w moduł? Do oporu? Tzn. do końca gwintu? Czy jest jakaś określona liczba obrotów? Pozdrawiam. 😀👍
Wystarczy wkręcić go na tyle żeby dało się bez problemu zakręcić tą czarną plastikową nakrętkę.
Hamulec przy próbie zaciągnięcia dźwignią sam dostosuje naciąg linek.
Mam pytanie odnośnie zwolnienia linki ręcznego awaryjnie czy potem nie trzeba za pomocą komputera ustawić długości pracy linki w którym bedzie się poruszać lub czy nie trzeba ustawiać tego za pomocą dokrecania tej linki lewej ? Czy kazde zwolnie linki awaryjnie potem przwywraca normalna pracę hamulca poprzez zwyczajne uruchomienie z wnętrza pojazdu? Proszę o odpowiedź dzięki. Pozdrawiam i dzięki za film.
Dobre pytanie.
1. Po zwolnieniu linki dźwignią awaryjną nie trzeba niczego regulować, poprostu na liczniku pokaże się komunikat że hamulec jest niesprawny i rozlegnie się dźwięk ostrzegawczy, odpalasz silnik przejeżdżasz kilkanaście metrów gasisz silnik a sterownik sam złapie sobie linki wewnątrz mechanizmu. Komunikat gaśnie i jeżeli hamulec i linki są sprawne to wszystko samoczynnie wraca do normy.
2. Jeżeli zaś miałeś odłączony cały mechanizm hamulca automatycznego i tak jeździłeś to po ponownym zamontowaniu hamulca trzeba go przyuczyć, są na to 2 sposoby, 1- komputerem z interfejsem, 2- samodzielnie bez żadnego komputera ale trzeba wykonać pewną sekwencję prostych czynności aby przyuczyć na nowo sterownik, całkiem fajny pomysł na następny odcinek.
@@warsztatpodchmurka dzięki za odpowiedź
@@warsztatpodchmurka byłbym wdzięczny za taki następny odcinek aby przyuczyć na nowo sterownik
Witam. Dzięki za filmik. Mam pytanie,czy kojarzysz w jaki sposób wsadzić linkę od zwalniania awaryjnego w Lagunie 2 fl? Tam ona jest dużo dłuższa i tak łatwa jak tu nie wejdzie. Wejście jest w tunelu środkowym,a wyjście w prawym progu. Pytam,bo będę wymieniał cały ręczny. Z wyciągnięciem nie ma problemu,ale ,żeby ją z powrotem włożyć,to wydaje mi się,że może być problem. Z góry dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam Maciej
Kurcze, wybacz, niestety nie przerabiałem tego w tym modelu 😟
Dziękuję za odpowiedź
Drogi Autorze,
co podejrzewasz jako przyczynę, gdy na OSKP diagnosta wskazał mi, że jedno koło nie dociąga ham ręcznego odpowiednio mocno + na desce rozdzielczej mam komunikat "SPRAWDŹ HAMULEC RĘCZNY" ?
PS. Skąd jesteś ?
Pozdrawiam
Moje namiary; 52.858828,16.086685
Przyczyn może być kilka.
- niesprawna linka
- niesprawny zacisk
- niesprawny regulator naciągu linek
- coś z przekładnią w układzie hamulca postojowego
- nie do końca sprawny silnik hamulca.
Chociaż dziwne, bo jak zaciąga, to powinien trzymać. Prędzej usterki pojawiają się przy odpuszczaniu hamulca.
Trzeba by to skontrolować.
Witam. Ładnie przygotowany film. Brakuje mi tylko tego łatwego montażu linki prawej (w Lagunie ii lewej), to znaczy bez wyciągania mechanizmu. Wystarczyło pokazać wyciąganie i zakładanie tej samej, starej linki. Metodę by wykazało. A tak dalej nie wiadomo jak założyć tą oryginalną linkę z tej trudniejszej strony. Pozostaje jak zwykle kombinowanie samemu lub szukanie drugiego filmu. No i przydałoby się wspomnieć, że hamulec sam się dostosuje i kiedy to zrobi: po zdjęciu wtyczki?, po zaciągnięciu awaryjnego?, za każdym razem to robi? No i może warto tą linkę z końcówka gwintowaną jednak posmarować. Jaki smar?
Linkę wystarczy wkręcić na tyle aby dało się swobodnie nakręcić plastikową nakrętkę (kołnierz).
Smar grafitowy odporny na niskie temperatury -40°C
Hamulec przystosuje się po dwukrotnym zaciągnięciu hamulca dźwignią w kabinie
@@warsztatpodchmurka Chodzi o tą drugą linkę, to znaczy tą, której się nie wkręca
Tej drugiej niczym się nie smaruje.
Jak oryginalny zaczep to wystarczy odkręcić nakrętkę, pociągnąć za plastikową nasadkę zabezpieczającą na lince wewnątrz mechanizmu.
Zdjąć linkę unosząc jej końcówkę lekko do góry.
Montaż w kolejności odwrotnej.
Filmy czytelny,rzetelnie wytłumaczony.
Ja posiadam grand z 2009r. Czy orientujesz się czy tak samo będzie z mechanizmem chamulca (linki,puszka z elektroniką)?
Grzeje się prawa strona dzisiaj będę sprawdzał co jest przyczynom na podstawie twojego filmu.
Nadmienię 10 miesięcy temu mechanik przy okazji wymiany rozrządu.
Wróciłem u sprawdzenie tylnych hamulców bo coś słyszałem że jak cofam to tak haczył o i grzało się z prawej strony.
Okazało się że tarcze już były zużyte także zleciłem mu wymianę klocków i tarczy.
Teraz około 2 miesiące temu zaczęło znowu coś chrobotać i
Tak jest tak samo.
Ale winę może mieć zacisk, linki, gwint linki w mechaniźmie, sam mechanizm, przekładnia w mechaniźmie lub czujnik siły naciągu .
Sam mam znowu z tym hamulcem problem, grzeje się raz jedno raz drugie koło i na dniach będę nad tym pracował. Oczywiście nagram też stosowny materiał.
Narazie hamulec wymontowałem całkowicie a złącze hamulca dobrze zabezpieczyłem przed wodą.
Teraz zbliża się przegląd więc hamulec muszę naprawić
Dzięki ci za info.
Naprawdę szybką odpowiedź.👍
Czekam na dalsze filmy bardzo ciekawe i dobrze nagrane.
Muszę sprawdzić twoje wpisy z innych sytuacji.
Bo szczerze dopiero dzisiaj znalazłem twoją stronę.
A czytałem twoje wpisy że planowałeś zrobić jeszcze inne filmy
Nieco mi sytuacja życiowa trochę plany pokrzyżowała, i z planowanych filmów nic nie wyszło, bo nie było czasu nagrywać, a szkoda bo dużo ciekawego materiału nie zostało uwiecznione.
Z jednej z pierwszych rzeczy jakie powinieneś zrobić mając scenica II, to przeczyszczenie odpływów wody w podszybiu. Zapychają się na potęgę a jak dojdzie do zalania, to wychodzi potem mnóstwo usterek którm można by zapobiec czyszcząc takie odpływy.
Także polecam to zrobić.
No nie stety, mój scenie z 2009r jest wersją przejściową na 3 generację i ma już 2 silniczki na zaciskach.
Rozebrałem i okazało się że działa poprawnie tylko poprzednio jak mechanik wymieniał tarcze i klocki to nie wyczyścił prowadnic.
Teraz jest efekt to że się zapiekły bo jak trochę po pukałem gumowym młotkiem to zaczęły pracować zaciski.
Nie jest to jeszcze co powinno, ale jak będę miał więcej czasu to na spokojnie to rozbiorę wyczyszczę sprawdzę ewentualnie wymienię na i wydaje mi się że powinno to pracować poprawnie.
Także przykro ale tak jak nieraz piszą to mechanik on nie chce się rozbierać i czyścić
Ograniczają się do wymiany klocków i tarczy hamulca.
A tego im nie powinniśmy raczej mówić że trzeba było zrobić, dobrze szanujący się mechanik powinien to wiedzieć.
Powinien informować że koszty będą większe bo trzeba wymienić zestaw prowadnic to jest normalne.
Na innym poradniku jest podawana odległość wkręcania prawej linki tak, aby uchwyt miał 6 cm luzu na pracę. Ty zaś pokazujesz, że można dokonać wymiany bez zdejmowania skrzynki, czyli na dobrą sprawę po założeniu nie wiemy, jak wielki jest skok. To jak według praktyki? System sam dokona korekty czy jednak lepiej zdjąć i dokonać naprawy tak jak pokazałeś z otwieraniem skrzynki. Obawa moja jest podyktowana, że mogę, zakręcając ustawić mniejszy skok. Efekt uszkodzenie silniczka (linka raczej wytrzyma)
Widziałem ten poradnik i gdybym osobiście tej puszki nie rozebrał i osobiście nie przeprowadził kilku testów, to też bym się zastanawiał, jak to z tym hamulcem naprawdę jest 🤔.
Tak naprawdę, to ani do jednej linki ani do drugiej nie potrzeba tej puchy rozbierać. Nawet z miejsca jej nie trzeba ruszać.
Z jednej strony jest gwint z taką kwadratową prowadzącą podkładką, wystarczy że hamulec odblokujesz dźwignią awaryjną i po odkręceniu tej plastikowej nakrętki na lince możesz ten gwint wykręcić i wkręcić w to miejsce nową linkę z gwintem.
Tak naprawdę wystarczy wkręcić gwint na tyle aby swobodnie spowrotem nakręcić na obudowę tą czarną nakrętkę.
Hamulec sam po uruchomieniu zacznie obracać tym gwintem tak długo, aż linki lewa z prawą zostaną połączone, i nie ważne czy będzie miał 6cm luzu, czy 1cm.
On sam się dostosuje do swoich potrzeb.
Wiem bo to kilkukrotnie sprawdziłem na różnych głębokościach gwintu.
Co do linki bez gwintu, sprawa ma się tak, że w oryginalnej lince na jej zakończeniu wewnątrz tej puszki jest taki fajny plastik który robi za zawleczkę.
Jeżeli odkręcisz tą czarną nakrętkę na lince to zobaczysz przez otwór tennplastik. Wystarczy go pociągnąć i wychaczyć linkę.
Potem w kolejności odwrotnej zamontować nową.
Jak masz zamiennik tak jak ja. To zawleczka jest już inna, i w zasadzie też można zrobić to bez rozbierania czegokolwiek. Tylko nieco trudniej byłoby tą zawleczkę założyć.
Ale ja chciałem sprawdzić stan ogólny hamulca wewnątrz, i pokazać jak to wygląda dlatego go wyjąłem.
Nie ukrywam, że znacznie łatwiej jest też wtedy założyć linkę bez gwintu (zamiennik).
Witam, świetny film 👌
Mam pytanie odnośnie hamulca elektrycznego w Scenic 2.
Jest opcja żeby nie włączał się po wyłączeniu silnika, tylko wtedy kiedy Ja go włączę?
Słyszałem o trybie skandynawskim, przez komputer, czy ktoś ogarnął ten temat? A może są inne? Pozdrawiam.
Witam. Normalnie przez komputer można to włączyć i wyłączyć . Byłem u znajomego to zwykłym komputerem mi to ogarnął, ale w drugą stronę:) mi się nie zaciągał sam po zgaszeniu silnika, a teraz się zaciąga i sam puszcza po ruszeniu:)
@@marcinp1583 Rozumiem. No ale chodzi o to żeby się w ogóle nie zaciągał 🤔
Czasami jest to denerwujące, wolałbym żebym to ja decydował kiedy zaciągnąć ręczny. Można oczywiście każdorazowo po wyłączeniu silnika wyłączać, ale to nie jest wygodne jasna sprawa. No chyba że jest -20 mrozu i nie jeździsz kilka dni, to warto 😊
@@Joy-yb6jj można to zrobić komputerem, po wyłączeniu auta nie będzie się zaciągał :)
@@marcinp1583 Znasz szczegóły? Jakim programem, jaką opcję wybrać?🤔
@@Joy-yb6jj no ja byłem u znajomego i jakiś Delhi i program wow był czy jakoś tak. Tym mi ustawiał
Witaj. Chcę kupić samochód Renault Grand Scenic 2, powiedzieć mi, który silnik lepiej zabrać ze sobą, wybrać między 2,0 m9r a 2.0 F4R i umieścić na nim LPG? Który silnik będzie tańszy w utrzymaniu i bardziej niezawodny? A zresztą, co możesz powiedzieć o renault grand scenic 2 -dobry samochód? Co lepiej wziąć manualną lub automatyczną skrzynię biegów?
Przyjacielu, grand scenic 2 to najlepszy samochód jaki można wybrać, jest dość tani i niezawodny.
Wersja Grand ma 7 miejsc lecz 2 siedzenia w bagażniku nadają się na długą trasę jedynie dla dzieci, dorosły też w nich usiądzie, lecz jedynie na krótkich trasach bo miejsca jest trochę mało. Ja tak dojeżdżam w 7 dorosłych osób do pracy, 40km i jest super.
Silnik M9R jest dobry, ale są tam elementy które się zużywają i po jakimś czasie mogą zacząć pojawiać się problemy.
Silnik benzynowy jest też tańszy w utrzymaniu niż diesel, bo niema tam turbiny, wtryski się nie rozpadają, panewki się tak nie zużywają, koło dmumasowe wytrzymuje 3x krócej niż w benzynie 2.0, ma też filtr FAP, zawór EGR, więc jest co się zepsuć.
W F4R tego problemu niema.
Ja wybrałbym 2.0 F4R 135Hp i założył LPG
Jest NIEZNISZCZALNY, trzeba zadbać o wymianę oleju, filtrów, rozrząd wymieniać razem z kołem zmiennych faz, co jakiś czas świece, i to wszystko.
Lejesz gaz i jeździsz.
Po zakupie scenica 2 trzeba jedynie wypłukać kanały wody żeby nigdy nie było problemów z elektryką.
Scenic 2 jest bardzo wygodny, ale jest dość miękki i dobrze mieć dobre amortyzatory żeby nie bujało.
Jak weźmiesz wersję z panoramicznym dachem, to może denerwować lekki szum wiatru przy dużych prędkościach na autostradzie. Bierz bogatą wersję, silnik jest bardzo cichy i niesamowicie elastyczny. Co do skrzyni, to jedna i druga jest dobra, to już zależy tylko od kierowcy co mu bardziej odpowiada.
Witam serdecznie, co może być przyczyną nie zaciągania hamulca po wymianie linek-wersja krótka. Słychać silnik lecz nie zaciąga. Linki wymienione gdyż stare mocno zużyte były i silnik piszczał ale zaciągał. Po wymianie linek silnik nie piszczy ale nie zaciąga. Dodam że zaciski sprawne.
Witam. Czy używałeś linki awaryjnego odblokowania hamulca? Jeżeli tak to jest taka możliwość że linka nie cofnęła się. I teraz jest taka sytuacja, że linka od awaryjnego odblokowania jest cały czas napięta i linki ręcznego nie są sprzężone ze sobą. Miałem taki problem w lagunie 2 FL.
Trzeba wtedy rozebrać jeszcze raz pokrywkę od mechanizmu i linkę pociągnąć do środka mechanizmu (jakimiś małymi szczypcami) wtedy linki powinny połączyć się (wtedy usłyszysz charakterystyczny klik)
Super film
Dzięki
Дякую за ролік я все зрозумів
нема проблем
Czy do wymiany linek np. tylko pod samochodem zawsze jest konieczne awaryjne luzowanie hamulca?
Nie.
Nie musisz luzować ich awaryjnie.
Ale jak nie chcesz używać awaryjnego, to przyda się druga osoba do poluzowania linek.
Zrzucasz koła tylne, wkładasz w czytnik kartę, wbijasz jakikolwiek bieg, nadeptujesz na hamulec i wciskasz START.
Auto uruchomi wszystkie systemy ale nie uruchomi silnika.
Następnie ktoś odpuszcza hamulec postojowy a Ty w tym czasie trzymasz za końcówkę linki przy jednym z zacisków i ciągniesz ją mocno.
Jak hamulec odpuści i będziesz mu pomagać ciągnąc za linkę w czasie odpuszczania, to odciągniesz linkę dalej niż hamulec zrobiłby to samodzielnie.
Tym sposobem, (z pewnym oporem) wspomagając się płaskim wkrętakiem zdejmiesz końcówkę linki z dźwigni zacisku.
Założysz oczywiście też.
Wiem bo sam tak nie raz robiłem
@@warsztatpodchmurka gdybym jednak zdecydował się na awaryjne odblokowanie linką to czym to skutkuje potem, czy hamulec znowu zaciągnie prawidłowo, czy trzeba robić jakieś elektroniczne przyuczenie bo wydaje mi się , że awaryjne odblokowanie powoduje mechaniczne rozłączenie czegoś, jak to jest?
Wewnątrz modułu rozłączają się linki lub 1 linka w zależności od wersji.
Potem przy próbie zaciągnięcia i odpuszczenia hamulec sam zahaczy te linki.
Następnie będzie gotowy do działania.
Także jak masz sprawny hamulec i zaciągniesz dźwignię awaryjną to absolutnie nic nie powinno się stać.
Moja rada: dźwignię awaryjną zaciągaj na odpuszczonym hamulcu.
Nie będzie wtedy takich naprężeń przy odpyszczaniu
@@warsztatpodchmurka Bardzo dziękuję za rady. Pytam o to wszystko bo mechanicy mówią, że nigdy tego nie robili i mam wrażenie, że się boją. Podjąłbym się tego sam, ale niestety nie mam dostępu do kanału czy też odpowiedniego najazdu. Moje auto to Laguna III
Tak, boją się to raz.
A dwa, grzebanie i kombinowanie to nie dla nich, zajmuje kupę czasu, a kasy z tego mało.
Biorą prace szybkie i proste, dobrze płatne.
Hello, i dont speak Polish and i have 2 questions:
1. Why did you open and readjusted the cable with screw the 2nd time while the unit was mounted on the car?
2. Why you didn't you connect the emergency release safety back in the unit at around 19:28 before you put the lid with silicone back?
Thank you
I reattached the second threaded cable to demonstrate how to do it under the car without taking apart the whole module.
I didn't connect the emergency cable before closing the cover because it's much easier to attach the cables to the clamps at the wheels later.
It will automatically connect inside when we apply the brake.
@@warsztatpodchmurka
I got mine blocking the calipers because the thread got all the way in and tensioned the cables too much, I opened it and checked it , no other problems besides the thread being all the way in.
Do you know why would that happened?
I didn't knew that I had to pull the emergency release so I disconnected them from the calipers.
Now I put it back in, but it blocks the wheel on the right side and on the left it doesn't action the caliper.
Any help if possible would be great.Thank you!!!
It appears you have damaged cable sheaths. This has caused the cables to be pulled further than they should be.
You need to replace both cables with new ones. If you purchase new cables and the correct cable has a plastic tip or clip, you won't need to dismantle the entire module to replace them.
You can replace them underneath the car.
Once you replace the cables with new ones, everything should return to normal.
@@warsztatpodchmurka
I have it on the car but opened, because It's the first time I do this so I said to my self not to completely close and attach the unit, to test it before.
I understand that there is a reset procedure that has to be done after you take the unit of. Is that right?
I found one that says to release emergency cable, put ignition on , hold the close button on the card key and pull the handbrake switch from the car while passanger door open.
I also have a Chinese interface to connect to the car and see if I can do a reset from dedicated software.
Thank you again, you are very kind and helpful, hard to find kind of persons in present days.
@bassboygilo Replace the links with new ones. Everything will return to normal.
No, you don't need to do any reset or brake training. Just replace the links and you can start using the brake.
You may not be able to connect with a Chinese interface. But if you had a cheap Vgate iCar2 bluetooth interface, you would definitely connect. You can use a powerful Renault app on an android smartphone. The app is called PyClip.
With it, you will connect to the brake module and read all the operating parameters.
Super film, szkoda ze wczesniej tu nie trafilem... dałem do warsztatu Renie (mialem to samo co ty, tylko na lewym kole) mechanik wymienil obie linki, skasował 400zł, pojechalem do domu i pod domem wyskoczył bład hamulca... okazało sie ze zerwał sie gwint w tej beczce, która jest w obudowie. Oczywiscie mechanik mowi ze to ze starosci i ze nie jego wina... a ja teraz musze szukać albo caly mechanizm albo samej beczki. Jak myslisz zerwał soe gwint ze starosci czy zostało coś zle wkrecone?
Nie jestem pewien czy w ogóle da się ten gwint źle wkręcić. Skok na tym gwincie jest zbyt duży żeby wkręcić go niewłaściwie.
Ale jakiś dziwny zbieg okoliczności że padł akurat po wymianie.
Swojej racji już nie dojdziesz, musisz ogarnąć na własną rękę.
Po drugie ten gwint jest naprawdę mocny i dlaczego miałby się wyszczerbić?
Ja osobiście szukałbym takiego hamulca jak najtańszego się da, na dawcę i wybebeszył co mi potrzebne.
A to dlatego, że nie można od tak zamienić sobie tego hamulca z innego samochodu, ponieważ jest on przypisany do auta i w jego elektronice zapisany jest numer vin auta, czyli jak założysz całość od innego to nie będzie działać.
Działałby dopiero po zaprogramowaniu podłączając auto CLIPem do komputera.
Także kupić, wyciągnąć co potrzeba i przełożyć.
Ale najpierw upewnij się że ten gwint naprawdę jest tam uszkodzony, czy ktoś nie robi cię w wała.
@@warsztatpodchmurka linka wychodzi z beczki bez wykręcania, w beczce gwintu juz nie ma, kawałki gwintu zostały na gwincie linki. Czy jest mozliwosc ze zamocno wkrecili linke, zle wyregulowali i jak sie ręczny zaciagnal to wyrwało gwint?
Za mocno raczej by nie wkręcili, bo jej za mocno się wkręcić nie da, ją się wkręca na kilka centymetrów i resztę się wciska, a ona sama się już odpowiednio zaciągnie po zaciągnięciu "dźwigni".
Do głowy przychodzą mi dwie rzeczy, jedna to taka, że przy próbie wyciągnięcia zamiast wykręcić, się szarpali z tą linką i być może ją wyrywali? Lub nie założyli tej małej niebieskiej taśmy z czujnikiem naciągu i jak hamulec został kilka razy zaciągnięty, to "nie wiedział" kiedy przestać zaciągać i ciągnął tak mocno że gwint pozrywał. Ale czy to w ogóle możliwe, czy zadziałał by bez czujnika naciągu, tego nie wiem.
Witam, czy w przypadku użycia dźwigni awaryjnego odpuszczania hamulca należy coś zrobić aby zniknął błąd na desce? Pozdrawiam
Powinien sam zniknąć po zaciągnięciu i odpuszczeniu hamulca dźwignią obok kolana kierowcy.
Żeby odpuścić hamulec, należy dźwignię zaciągnąć i kliknąć kciukiem na przycisk na środku tej dźwigni.
Oczywiście warunej jest taki, że hamulec musi być całkowicie sprawny
A powiedz czy z kanału (bez odkręcania kół) da radę odpiąć linkę od zacisków, czy jak koło będzie założone to nie dam rady?
Dasz radę bez problemu
Dzięki :). W tym tygodniu się za to biorę :D
Mam pytanie odnośnie tego puszczenia awaryjnego hamulca. Jak pociągnę za tą linkę w bagażniku to później po zaciągnięciu ręcznego linki same się zaciągną, czy bez komputera się nie obejdzie? Jaka to zasada działania tego?:)
Dokładnie, po "rozłączeniu" linek dźwignią awaryjną w bagażniku, wystarczy np. na uruchomionym silniku pociągnąć 2 razy za dźwignię w kabinie, aby hamulec samoczynnie powrócił do stanu gotowości.
Bez udziału jakiegoś przyuczania komputerem czy czegoś podobnego
Witam, czy grubość klocków tylnych w GS2 ma znaczenie na działanie hamulca postojowego? Klocki 3mm, nie odpuszcza mi do końca lewe koło. Brakuje jakieś 2-3 mm linki aby koło swobodnie się kręciło. Linki miałem wymieniane na regenerowane 3 lata temu, pancerze wyglądają na zdrowe
Nie, grubość klocków niema tu znaczenia, chociaż 3mm, to znak, że czas już na wymianę.
Wewnątrz pancerza linki mogą być już przytarte.
Ale ja w GS też tak miałem że jedno koło do końca nie odpuszczało, i okazało się, że ta mała dźwigienka do ręcznego na zacisku do końca nie odpuszcza.
A można to sprawdzić "pomagając" lince się nieco bardziej wyciągnąć podczas odpuszczania hamulca.
Zdejmujesz koło, odpalasz silnik lub załączasz napięcie na modułach, (karta w czytniku, wrzucony bieg, przydepnięty pedał hamulca, przycisk START)
Następnie jedna osoba, dźwignią hamulca w kabinie zwalnia hamulec (zaciągając dźwignię i klikając na przycisk na środku tej dźwigni), a druga osoba w tym czasie trzyma za końcówkę linki i ciągnie ją pomagając jej wysunąć się z pancerza jeszcze dalej.
Jak ta mała dźwigienka przy zacisku zostanie nieco zaciągnięta, to masz winnego.
(Dźwigienka przestaje stawiać opór, więc hamulec za wcześnie kończy odkręcać/zwalniać linki).
Druga przyczyna; przytarte pancerze wewnątrz.
Gdy tak się stanie, to linki wcinają się w pancerz i tak samo za szybko przestaje odpuszczać.
Jak temu zaradzić?
Można taki pancerz odwrócić o 180°
Wyczepiasz linkę z zacisku, prostujesz ją (w miarę możliwości oczywiście), odkręcasz tą wielką plastikową nakrętkę przy module, przekręcasz pancerz o 180°, (jak masz pancerz oryginał to musisz ściąć taki mały ząbek, który centruje go w gnieździe) i skręcasz/składasz wszystko spowrotem.
Linka w takim przypadku będzie obcierała pancerz w całkiwicie innym miejscu niż poprzednio, więc i ją w zasadzie będzie można wtedy wykluczyć z "kręgu podejrzanych"
@@warsztatpodchmurka witam ponownie. Powiem tak. Na lewym kole miałem 3 mm klocków, ale na prawej już prawie samą blachę, okazało się to dopiero przy wymianie klocków. Więc wymiana musiała nastąpić. Po wymianie klocków, przeszczyszczeniu dzwigień z warstwy błota, nasmarowaniu, hamulec ręczny odbija i nie blokuje kół. Wiadomo każdy przypadek jest inny, w moim sceniku póki co wystarczyła wymiana klocków. Dodam, że tarcze hamulcowe są praktycznie nowe.
Dobrze że szybo poszło bez niepotrzebnych dodatkowych kosztów, czasu i nerwów.
W mojej Lagunie ii LF ręczny zaciąga lecz mimo niezłych jeszcze klocków nie działa hamowanie jednego koła. Dźwignia, na którą działa linka dochodzi do max położenia i jest to za mało. Usterka jest gdzieś tam, przy zacisku. Pytanie co jest do zrobienia.
Zerwany ślimak wewnątrz zacisku.
Musisz zmienić zacisk i będzie ok. Twój niestety już raczej sprawny nigdy nie będzie.
Witam, w czasie zaciągania hamulca pękła linka lewa (ta z gwintem , hamulec odpuszczony awaryjnie) wymieniłem 2 linki profilaktycznie. Ponowny montaż i kurcze brak reakcji hamulca na tylko coś puka w przekaźniku co jest na płytce w środku 2-3 razy i nic więcej. Czy hamulec będzie działał bez kasowania serwisu?. Luz na linkach przy zaciskach nie występuje w ogóle
Hamulec zablokował się na przekładni.
Jak linka pękła, i hamulec "dobił" wewnątrz jednym zakończeniem linki do ścianki.
I teraz za cholere sam się nie odblokuje.
Jest sposób, też raz tak miałem.
Trzeba wyciągnąć moduł hamulca.
Otworzyć jego klapę, założyć spowrotem moduł hamulca "bez klapy".
Linki musząbyć założone na zaciski, wtyczka podłączona do modułu.
Następnie wkładasz kartę, wbijasz jakikolwiek bieg, nadeptujesz na pedał hamulca i wciskasz przycisk START.
Jak już wszystko aktywne, jedna osoba zaciąga i odpuszcza hamulec, a ty leżysz pod autem i płaskim wkrętakiem próbujesz kręcić przekładnią.
Jak ruszysz i zrobisz luz, to hamulec powinien normalnie ruszyć.
Poten najlepiej nie ciągnąć za dźwignię awaryjną, a zdjąć linki z zacisków z oporem.
Wyjmujesz moduł, wklejasz klapę na silikon, wkładasz wszysyko spowrotem, montujesz i powinien działać.
Jak będzie działać i wyświetlać błąd to kasujesz błędy hamulca aplikacją PyClip na telefon, i po problemie.
Można też się połasić na próbę tylko kasowania błędów hamulca.
Może ruszy bez zbędnego rozbierania.
W tej apce jest też możliwość testowania hamulca nie używając dźwigni.
Wystarczy apka PyClip i jakiś tani interfejs na Bluetooth z obsługą ELM327
@@warsztatpodchmurka jak się żona troszkę uspokoi ( ciągle siedzisz przy samochodach) to wymknę się do garażu i spróbuję jak napisałeś.
Hehehehehhehhehe 😂
Miałem tak samo, ale się przyzwyczaiła.
Niestety nie ruszył. Jutro komputer zobaczymy co pokaże rano tel. Na kaczory ( jest mała rysa na płytce) ciekawe czy wymieniają.
Tam to uruchomią napewno.
Ale czy będzie potrzebna wymiana? Dowiesz się dopiero jak przyjdzie do płacenia
Witam. Mam pytanko czy w wersji krótkiej demontaż jest podobny bo muszę wykonać demontaż przy zakupie recznego
Podobny, nawet bardzo.
Z tym że linka awaryjna jest w innym miejscu w bagażniku, i sam mechanizm pod samochodem jest umieszczony nie na środku, a z prawego boku
Dzięki wielkie. Brak polskich filmów o demontażu z krótkiej wersji jest jeden angielskojęzyczny chyba ale słabo pokazany w porównaniu do tego na twoim kanale
A ile trzeba wkrecic ta prawa linke w ten modul? Jest jakis opor? Ilosc obrotow?
Wystarczy na tyle, żeby bez żadnego oporu wkręcić tą czarną nakrętkę/zaślepkę.
Przy pierwszym zaciągnięciu hamulca, moduł sam dostosuje siłę naciągu i pozostawi odpowiednią długość linki.
Mam pytanie - jak głęboko wkręcić linkę z gwintem?
2-3cm potem wsuń resztę i zakręć plastikową nakrętkę.
Pozakładaj linkę na zacisk i to wszystko.
Mechanizm wewnątrz zrobi sam resztę roboty.
Czyli złapie linkę lewą z prawą i je odpowiednio zaciągnie.
Kojarzysz może czy w Lagunie 2 będzie tak samo? Linki z filmu wyglądają identycznie.
Praktycznie ta sama zasada
@@warsztatpodchmurka dzięki
Mam pytanie. Przy wymianie linek( lewej)odczepilem kulke z zacisku co zaciąga hamulec i musialem pilnie jechac sprawe zalatwic. ale przy zatrzymaniu hamulec automatycznie zaciągnął i zaczelo cos strzelać w tym module. Żeby wrócić do domu musialem awaryjnie odpuscic hamulec . Linki wymienilem i jak mialem otwarty moduł podpiąłem na ulamek sekundy pod akumulator silnik od tego modułu i działa. Teraz po zgaszeniu samochodu wogole nie zaciaga hamulca automatycznie ani ręcznie. Nie ma zadnej reakcji
A wyświetla błąd na liczniku?
Hamulec z jedną założoną linką "dobił" do końca przekładni, i załapał zapewne błąd.
Też miałem podobnie.
Musiałem rozkręcić moduł i założyć go do auta bez klapy.
Podłączyłem wszystko i osoba w aucie zaciągała hamulec i odpuszczała manualnie, a ja w tym czasie "pomagałem" silnikowi obracać przekładnią.
Po chwili silnik ruszył i działał już jak trzeba
Błąd od hamulca ręcznego świecił się od kad auto kupiłem ale wszystko działało tak jak należy dopóki nie wziąłem się za linki bo z lewej strony mi nie odbijało. A w jaki sposób "pomagales"?dodam tylko że bezpieczniki sprawdzałem pod siedzeniem i wszystko ok
Odlączalem akumulator i nic,klamka do zaciągania działa bo jak zaciągam i odpuszczam to piszczy że błąd hamulca recznego
Nic nie słychać z modułu,zero reakcji. Gaszę auto i powinien zaciągnąć ręczny to cisza. Ręcznie próbuje też cisza
@900621paul Jak pomagałem;
Moduł założyłem do auta bez klapy (osłony), linki normalnie na zaciski.
Położyłem się pod auto, osoba wewnątrz zaciągała i odpuszczała hamulec a ja w tym czasie płaskim wkrętakiem pomagałem takiemu mosiężnemu bębnowi się obrócić.
Widać tem obracający się bęben na moim innym filmie o tym ełaśnie hamulcu:
ruclips.net/video/d3BKPlylZ-c/видео.html
Przy próbie zaciągnięcia lub odpuszczenia przez sekundę silnik próbuje ruszyć i ten bęben drgnie.
Cały trik polega na tym, żeby mu w tym ruszeniu w tym czasie pomóc. Bo w tej chwili się fizycznie zaciął.
Można też spróbować na początek wykorzystać aplikację PyClip na androida i jakiś interfejs na Bluetooth.
W tej apce jest dostęp do opcji tego hamulca, i można tam bez problemu wymuszać sygnał zaciągania i odpuszczania hamulca (testowania jego działania).
Można też sprawdzać i kasować tam błędy, sprawdzać siłę naciągu, itp.
Mam filmy z tą apką na YT, zerknij, może dał by radę go ożywić bez rozbierania czegokolwiek.
Po założeniu , naprawionego mechanizmu wszystko działa fajnie , ale wyskakuje komunikat awaria hamulca postojowego, czy w takim przypadku wystarczy wykasować błąd ? Ps - super film
A masz swój machanizm?
Wymienianą wewnątrz hamulca elektronikę?
@@warsztatpodchmurka nie, cały mechanizm był wysłany do naprawy, odesłali zregenerowany
Jeżeli nie wymieniali elektroniki to nie musisz nawet tego specjalnie programować żadnym CLIPEM, czy same wykasowanie błędu pomoże? Raczej wątpię ponieważ trzeba ten hamulec przyuczyć, ale spokojnie, procedura jest prosta i nie wymaga żadnego sprzętu.
Akurat za 2 dni będę grzebał przy tym hamulcu bo mam z nim mały problem, i jak go ogarnę to na 1000% nagram krok po kroku jak taki chamulec przyuczyć samodzielnie.
A narazie możesz jeździć z tym komunikatem, ważne że hamulec działa jak należy
@@warsztatpodchmurka dzięki za pomoc , czekam na film :-)
Podpiąć pod CLIPA, zczytać i wykasować błędy, jak powrócą - działać.
Hej
Mam pytanie czy po użyciu linki pomocniczej do zluzowania linek trzeba ją jakoś nawinąć u mnie nie działa niestety ta linka ciągnę na siłę i nic wysuwa się tak jak u ciebie na filmie ale nie odblokowuje zacisku
Musisz pociągnąć mocniej.
Aż odblokuje.
No chyba że już masz odblokowane i musisz hamulec zaciągnąć żeby zadziałał i wewnątrz modułu linki się połączyły.
A do tego celu trzeba użyć dźwigni do zaciągania.
Zaciągasz i trzymając zaciągnięte kciukiem wciskasz na środku na przycisk zwalniania hamulca.
Hamulec połączy linki i będzie gotowy do użycia.
Tylko gotowy do użycia hamulec można rozblokować dźwignią awaryjną.
Jak nie jest zaciągnięty to będzie bardzo delikatny opór i ledwo wyczuwalne odpuszczenie hamulca, ale jak jest zaciągnięty, to trzeba już użyć sporo siły w odblokowanie hamulca.
Przy poprawnym odblokowaniu czuć i słychać mocne zerwanie/trzask.
Wtedy wiadomo, że hamulec został odblokowany.
A jak jeden zacisk czy dwa nadal trzymają, to trzeba położyć się z tyłu auta i ręką odciągnąć dźwignię przy zacisku.
Taki stan może występować przy niesprawnym zacisku lub zapieczonej lince w pancerzu.
Witam wczoraj zauważyłem że po ruszenia któreś koło trzyma i faktycznie lewą strona się grzeje i teraz pytanie jak sprawdzić czy jest to wina zacisku może tłoczek się bkokuje czy jest to wina linki ? Zaznaczam że żaden błąd się nie wyświetla.
Na początku filmu jest to dość dobrze omówione.
1. Odblokuj ręczny dźwignią awaryjną w bagażniku.
2. Zdejmij linki z zacisków.
3. Złap jedną ręką za linkę a drugą za jej pancerz i poruszaj linką jak bez żadnego popru wchodzi i wychodzi to linka jest OK. A jak ledwo się w pancerzu porusza to linka do wymiany.
4. Możesz przez jakiś czas jeździć, odblokowując hamulec, za każdym razem, przed każdą jazdą dźwignią awaryjną.
Warunek jest taki, żeby hamulec dźwignią spuszczać na zaciągniętym hamulcu, tzn. Jak ciągniesz dźwignię w bagażniku to hamulec musi aż strzelić. Musi być zaciągnięty a nie wyluzowany.
Wtedy linki energicznie się rozłączą i zaciski napewno dobrze odpuszczą.
W ten sposób sprawdzisz czy winny nie jest przypadkiem sam tłoczek w zacisku (w co wątpię)
Jak by się koło grzało to winny jest tłoczek. Jak nie to zacisk jest OK.
5. Jak koło, po jeździe z odbokowanym hamulcem dźwignią awaryjną się nie grzeje, i po sprawdzeniu linki też są sprawne, to niestety winę za taki stan ponosi mechanizm hamulca. A dokładniej czujnik naciągu linek. Akurat mam ten sam problem i zacząłem się do rozwiązania tego problemu zabierać.
Narazie wywaliłem całkiem mechanizm i poruszam się bez (wtyczka musi być dobrze zabezpieczona przed wilgocią).
Niedługo pojawi się poradnik
@@warsztatpodchmurka Super dzięki za wyczerpującą odpowiedź jutro podjadę do znajomego do warsztatu i będziemy patrzeć co jest winowajcą wolałbym zacisk ponieważ jest mniej roboty 😁 niż z tymi linkami się bawić dam znać jak uporać się z usterka a Ty kręć dalej filmy bo robisz dobrą robotę pozdro z Poznania. 👍
Kolego pomożesz ?? Mam właśnie problem z tym hamulcem....
Problem wygląda tak że po zaciągnięciu ręcznego słychać jakieś trzaski jak by coś tam przeskakiwało może jakieś spszegoełgo czy coś nie mam pojęcia a po odciągnięciu nie zwalnia do konica... Myślisz że to tylko linki ??
Problem niedługo pojawi się na kanale.
Obserwuj.
Podejrzewam przekładnie.
U mnie czasem jest podobnie, jestem w trakcie nagrywania poradnika i próby rozwiązania problemu
Problem polega na czujniku naciagu przekladni (ten z tasma podlaczony do plytki, niebieska wtyczka. W momencie uszkodzenia silnik nie dostaje sygnalu stop w odpowiednim momencie i cagnie do samego konca stad te trzaski). Ten system kuster jest uniwesalny w wielu markach.
Też tak mi się wydawało, wiesz może jak to naprawić.
Co jest tego przyczyną?
Za wiele elementów w tym czujniku niema, podejrzewam, że jest wewnątrz zabrudzony.
Tam za bardzo niema co się zepsuć.
W następnym tygodniu będę się za niego zabierał, wymontowany już mam.
Witam! Czy możesz mi powiedzieć jak przeprowadzić przyuczenie hamulca bez kompa? Mam ręczny po naprawie w el cars, wymienione linki i zacisk a prawe Koło trzyma, bardzo się grzeje, nie mam już pomysłu co zrobić. Czekam na odpowiedź. Pozdrawiam Artur
Przyuczenie to tylko metoda na pozbycie się komunikatu "service" wyświetlanym na liczniku.
Ty masz problem najprawdopodobniej mechaniczny.
Sprawdź dokładnie zacisk, jego dźwignię czy napewno samodzielnie odbija i prowadnice zacisku czy napewno się nie przycinają.
Jeżeli linka hamulca pomimo odpuszczenia pozostaje naprężona to faktycznie może być to problem z mechanizmem.
@@warsztatpodchmurka dziękuję za odpowiedź, dzisiaj jeszcze raz zobaczę
wspomniane jest, że wymiana linek może odbyć się bez demontażu modułu. czy jest szansa najlepiej nagrania lub chociaż dokładnego opisu jak zrobić, muszę wymienić prawą linkę, ale domyślam, się, że trzeba wymienić obie.
Najlepiej wymiemiać obie, ale już zaznaczam, że można wymiemić linki bez demontażu modułu, ale tylko w przypadku Grand Scenica.
Krótka wersja scenica ma linki w rodzielaczu na tylnej belce, i tam już trzeba się nakombinować, żeby te linki wymienić.
@@warsztatpodchmurka no wlasnie ja mam Granda. Ale zastanawia mnie wymiana linki tej z zatrzaskiem (co na filmiku taśmę w module odczepiales), jak. Odczepucz i poźniej odczepic bez zdejmowania pokrywy modułu)
@MrGugul to zależy jaką masz linkę.
Jak oryginalną, to bardzo łatwo.
Wystarczy odkręcić tą czarną plastikową nakrętkę, w środku pociągnąć za taki mały biały plastikowy kapturrk na lince, i linkę wyciągasz do góry.
Nową nakładasz i zapewne będzie to zaminnik, więc zamiast yego plastikowego kapturka będzie zawleczka, więc jakimiś długimi szczypcami nakładasz tą zawleczkę i wciskasz ją w rowek.
Jak mie masz linki oryginalnej, to cała operacja wygląda tak samo ale zamiast tego białego kapturka jest zawleczka, którą trzeba ściągnąć do góry.
Gdzieś na YT kiedyś znalazłem fajny film z fajnie graficznie przedstawioną tą operacją, poszperam chwilę może jakimś cudem ją znajdę.
@@warsztatpodchmurka mam foty końcówek ale inna jako zamiennik niz u ciebie. Szkoda że tu nie ma jak wrzucić foty. Bliżej oryginału. Ponoć tylko podszlifowac trochę
kolego mam taki sam problem grand scenic 2 2004r. 1.6 16V jakie te linki kupić?
Zależy jaką masz wersję nadwozia.
Jak krótki to do krótkiego, jak do przedłużonej Grand, to do granda.
Jest też różnica w lewej i prawej, także musisz patrzeć żeby kupić do odpowiedniej wersji i na odpowiednią stronę
Witam mam problem wymieniłem wszystko i podczas uruchomienia hamulca zaciąga ale jak puszczam cofa o 1,5+-cm nie styka ze stopką przez co dalej klocki zaciskają tarcze, czy można to jakoś wyregulować.
A dlaczego wymieniałeś "wszystko"?
I co rozumiesz przez "wszystko"?
@@warsztatpodchmurka nowe zaciski klocki i linki były już mocno zużyte z linek wystawały druty, mało podczas jazdy nagrywały się tarcze do czerwoności dlatego wymieniłem. Teraz wszystko zaciąga i odbija ale odbija w taki sposób że nie do końca jedna i druga strona ta sama pozycja i czuć opór jak ruszam.jak użyje awaryjnej dźwigni rozpina hamulec i cofa całkowicie układ i jest ok oporu nie ma
Mam dokładnie ten sam problem.
I ty miałeś go też, jeszcze przez wymianą tego "wszystkiego".
Także nie te elementy miały winę, najprawdopodobniej zaciski, i linki pomimo widocznego zużycia były sprawne, a nie sprawny jest sam hamulec.
Tzn. nie do końca niesprawny, ponieważ działa całkowicie normalnie, lecz uszkodzeniu uległ jeden z elementów hamulca. Tzw. czujnik siły naciągu.
Gdy jest uszkodzony, podaje złe wartości naciągu (dane)
Przez co silnik hamulca zbyt szybko się wyłącza i przestaje luzować linki pozostawiając obie identycznie lekko zaciągnięte, (nad ogranicznikami).
Poczekaj jeszcze dosłownie chwilkę. Za moment będę miał fachową diagnozę i mój hamulec spowrotem.
Wysłałem go do specjalistów od takiej elektroniki i zobaczymy czy potwierdzą to do czego sam już doszedłem.
Niestety, nie posiadając takiego elementu na podmiankę odesłałem do naprawy.
DOSŁOWINIE dzisiaj do nich dotarł.
Także myślę że do końca tygodnia go zdiagnozują i wymienią ten element.
Sam jestem też w trakcie montowania filmu (poradnika) na ten temat i pojawi się jak tylko hamulec dotrze do mnie spowrotem i zostanie zamontowany.
Max do końca następnego tygodnia, także cierpliwości.
Pokaże w filmie i powiem co i jak.
@@warsztatpodchmurka Dziękuję za odpowiedź i za zainteresowanie tematem.
Witam. Czy linki do Scenica 2006 1.4 benzyna jest takie same ?
Linki do wszystkich w Grand Scenicu są identyczne.
Są tam 2 linki, lewa i prawa z czego k
Jedna z gwintem druga z zaczepem.
Do werssji krótkiej scenica są inne linki niż w wersji Grand.
Ale oczywiście wszstkie wersje silnikowe mają identyczne.
W wersji krótkiej jest jedna linka z modułu, z gwintem i specjalnym ślizgiem z drugiej strony, zamocowanym na tylnej belce.
I dodatkowe 2 linki biegnące od zacisków do mocowania na tylnej belce. Łączą się tam z tym ślizgiem z tej głównej linki.
Mam takie pytanko. Linki się zaciągają i puszczają ,ale przy tym jest straszny hałas, aż diagnosta na przeglądzie się przestraszył. W Pyclipie widnieje błąd DF037 . Na blacie nie ma żadnych błędów. Linki były wymienione jakiś rok temu+ naprawa elektroniki. Jakieś pomysły?
Udzkodzona przekładnia lub gwint śruby linki lub tulei przekładni
@@warsztatpodchmurka Mogło to się stać nawet jeśli moduł był niedawno regenerowany?
Oczywiście.
Regeneruje się najczęściej, jakąś elektronikę, może czujnik naciągu, lub inny drobny element.
Nikt nie wymienia całej przekładni jeśli jest sprawna.
Można te zęby sprawdzić bez wielkiego rozbierania.
Wystarczy wykręcić linkę z gwintem z wnętrza tego mechanizmu i zerknąć do wnętrza, czy gwint przekładni jest cały. Gwint linki będzie widać doskonale, w końcu będziesz trzymał go w dłoni.
Taki niepokojący dźwięk może pojawiać się też, gdy czujnik naciągu nie działa właściwie.
Porostu nie zatrzymuje silnika gdy już linki są zwolnione, i odkręca tak długo aż ogranicznik linki dobije do ścianki.
Jak dobije do ścianki, gwint nie może się dalej kręcić i zębatki przekładni przeskakują.
To niedobrze, bo zęby w przekładni mogą się wyłupać.
Lekarstwo?
Trzeba sprawdzić sprawność czujnika naciągu i przyuczyć hamulec.
Ale najpierw sprawdź gwint przekładni i gwint linki.
@@warsztatpodchmurka Dzięki za wskazówkę :)
@@warsztatpodchmurka Dziś pogrzebałem trochę i więc tak:
Prawa strona reaguje na zaciągnięcie i zwolnienie hamulca,a lewa ani drgnie. Poruszałem zacisk i dzwignia normalnie się odchyla . Dodatkowo za mała jest siła zaciągnięcia bo 400 nm i pojawił się komunikat DF 049
Fajno wyjaśnione ale muzyka w tle to porażka
A co moze byc ze hamulec chodzi normalnie, ale przy dociaganiu czyli tak jak by stal pod górę halulec wyje piszczy i wywala blad wali nawet 1200N sily naciagu
Musisz dać na linki przy zacisku podkładki żeby zrobić większy dystans, lub zmienić linki na nowe.
Podejrzewam, że zaczynają się wcinać w pancerz, a to pierwsze objawy.
Może być też uszkodzony czujnik naciągu, ale raczej nie.
To typowy objaw dla linek.
Ja wale zawsze podkładki między linkę za gniazdo w zacisku i jest git.
Zgrzyt podczas zaciągania hamulca znika całkowicie.
Po 2 podkładki na każdą linkę, jakieś 3-4mm dystansu
Super 👋👍🏽💪🌞🌞🌞🇵🇱
dzięki
No dobrze ok fajnie ile wkręcić ta linkę liczyles obroty czy jak to zrobić
Wkreca się na tyle żeby bez oporów schowała się do wnętrza. Kilka obrotów wystarczy, potem przykręcasz tą plastikową nakrętkę zaślepkę i gotowe. Hamulec przy pierwszym użyciu, sam skręci linkę na odpowiednią długość.
@@warsztatpodchmurka
Nie wyskoczy mi żaden błąd? 😁
Jak wykręcisz i wkręcisz to nie wyskoczy, ale spuść najpierw hamulec bo w życiu naciągniętego nie wykręcisz.
Nie ingerujesz tym samym w żadne ustawienia więc i błędów nie będzie.
@@warsztatpodchmurka
Ok dziekuj ufam Ci pozdrawiam
@@warsztatpodchmurka
A mam jeszcze jedno pytanie prawej linki bez gwintu nie trzeba zazebic z tą zapadka? Zostawić Ja luzna?
Czy ten mechanizm bedzie taki sam w wersi 5 osobowej i wersji 7 grand?
Mechanizm tak, ale inne są wszystkie 3 linki.
Nie
W lagunie III mam taki problem ze po wymianie linek nie odpuszcza automatycznie. Wyskakuje błąd skontroluj samochód oraz staly błąd modułu ham recznego (po podpięciu kompa). Czy to ma jakiś związek z czujnikiem wstecznego bo nie zawsze działajączujniki parkowania. A żona mówi że czasem odpuszcza automatycznie.
Może mi świecić serwis i napis check parking break jeżeli mi ręczny zaciąga ale tylko jedno koło? Wydaje mi się że zapieczony jest zacisk bo recznie próbuje go wcisnąć i ani drgnie. Normlanie pedalem nożnym wszystko hamuje.
Jak zaciąga tylko jedno koło to całkowicie normalnym jest wyświetlanie komunikatu o hamulcu postojowym.
Czy jest zapieczony zacisk? Nie wiem, ale gdyby był, to koło by sie strasznie grzało.
Może być tak, że dźwignia hamulca ręcznego w zacisku jest zaciągnięta i tak w tej pozycji zapieczona. W takim przypadku należałoby zacisk wymienić lub zregenerować.
@@warsztatpodchmurka właśnie ogarnąłem zacisk. Hamulec ręczny hamuje na oba koła już ale check nadal się pokazuje ...hamuje i odpuszcza jak należy.
Musisz pojeździć i zachamować na sporej górce. Check powinien zniknąć.
@@warsztatpodchmurka spróbuję. Ale powoli umowie się ze znajomymi na clipa.
Oooooo. Jak masz clipa to niech przyuczy ten hamulec.
I powinieneś mieć po problemie
Gdzie oddać hamulec do regeneracji?
el-cars.pl
Tam znajdziesz wszyskto czego trzeba.
Wysyłasz do nich, ogarniają i odsyłają zregenerowany
Kawał dobrej roboty. Czy ktoś orientuje się czy w Lagunie 3 jest podobnie?
Ta wkrecana linka na gwincie ma jakiś smar?
Tam jest już przesmarowane, ale jakbyś posmarował ją jeszcze grafitowym albo molibdenowym to nie zaszkodzi, a może jedynie pomóc
@@warsztatpodchmurka ok dzięki Wielkie! Miałem wysyłać moduł do regeneracji a okazało się że linka z gwintem się... wykręciła z gniazda, gwint na lince był cały i wczoraj ( niedziela) wkręciłem go z powrotem do końca i ręczny odżył. I właśnie smar był tylko nie wiem jaki oraz czemu on się wykręcił
Wykręcił?
Z modułu?
Jeśli tak się stało, to znaczy, że nakrętka (ta czarna, plastikowa) nie była dostatecznie mocno przykręcona, albo brakowało na gwincie (linki) właśnie smaru, i gwint zamiast stać w miejscu, zaczął obracać się razem z linką, co jest niedopuszczalne.
Wykręć ten gwint, przesmaruj, wkręć, przykręć dobrze tą plastikową nakrętkę, i obserwuj.
3 lata temu robiłem linki u mechanika a teraz dużo robię sam i właśnie wchodzę pod auto i ya czarna nakrętka była byle tylko nie wiem jak nakręcona, pod kątem dwa gwinty. Dokrecilem i hula na razie ale poprawie tym smarem grafitowym
Witam przy zmianie linek linka cofnęła mi się do końca a nie zdarzyłem ja osadzić. Jak można ją wyciągnąć żeby móc założyć jeszcze raz ?
Odpuść dźwignią awaryjną w bagażniku i osadzisz bez problemu.
Potem uruchom silnik i zaciągnij, i odpuść hamulec dźwignią wewnątrz kabiny, przy lewym kolanie kierowcy
@@warsztatpodchmurka właśnie nie idzie ,linka schowala się do kołnierzA i nie rady jej wysunąć ?!
Wyczep cały pancerz z linką, od podwozia, i nim poruszaj, linka w wnętrza powinna wyjść na tyle, że ją bez problemu złapiesz i wyciągniesz.
@@warsztatpodchmurka dzięki jutro spróbuję,bo po odpuszczeniu ręcznego powinienem ja wyciągnąc prawda ?
Linka awaryjna to co innego niż linki ręcznego.
Nie mają wpływu na jej długość.
Mi też kiedyś uciekła do pancerza, jak zdjąłem rączkę od awaryjnego.
Ale jak odepniesz ją od podłogi i poruszasz, to wyjdzie na tyle, żeby ją złapać jakimiś szczypcami, także spoko
👍👍👍👌👌👌👊👊👊👏👏👏
Skąd wiadomo jak głęboko mamy wkręcić linkę? Do oporu?
Wkręcić na tyle, żeby się ten kwadratowy wpust do puszki schował.
Jak się schowie to zakręć tą plastikową nakrętkę/zaślepkę na lince, to byłoby na tyle.
Resztę linki moduł sobie sam złapie.
@@warsztatpodchmurka nie ma później jakiejś regulacji żeby linki równo chwytały zaciski?
Kolejna sprawa, wymiana silniczka, zdjęcie ślimaka z silnika jest ciężkie?
Niema regulacji, moduł skręca linki obracając nagwintowaną tuleją gdzie wkręcone są dwie linki.
Dzięki czemu obie zaciągane są taką samą siłą.
Wymiama silnika i przekładni nie jest teudna ale nieco kłopotliwa, bo trzeba wyciągać wszystko naraz, kedno pozaczepiane o drugie i jeszcze któtkie kable do płytki od silnika.
Jest co robić.
@@warsztatpodchmurka często zdarza że psuje się sama elęktronika/płytka sterująca?
Bardzo rzadko.
Czasem jak ktoś tam grzebał i źle zabezpieczył przed wilgocią, wtedy tak.
Czasem coś się spali.
Ale najczęściej zacierają się linki w pancerzach, albo pada silnik, czasami też rozpada się przekładnia, gwint w rolce przekładni lub sam silnik. Czasami też dźwignia hamulca lub przewody.
Ale najczęściej padają linki.
Thx u
Dobri skade ste jakemesto
Ja ciągnę za rączkę do awaryjnego odblokowania hamulca w bagażniku i nic się nie dzieje, ma ktoś jakiś pomysł ?
Musisz pociągnąć mocniej aż usłyszysz trzask.
Chyba że ci hamulec nie działa to dźwięku nie usłyszysz tylko hamulec rozłączy się delikatnie
@@warsztatpodchmurka ciągnę naprawdę mocno i nic, jak puszcze linkę to wraca sama na miejsce, zastanawiam się czy jest możliwość że ta linka sie gdzies rozłączyła
Koła są zablokowane że nie sposób ruszyć autem
To nie jest tak, że trzeba pociągnąć mocno, zerwać linki nie zerwiesz, także spokojnie. Musisz pociągnąć czasem naprawdę mocno. Nawet szarpnąć.
Próbowałeś "po dobroci"? Uruchamiasz silnik lub włączas tryb awaryjny (jakikolwiek bieg, nogą hamulec i następnie przycisk START), następnie ciągniesz za dźwignie hamulca "recznego" i trzymając tą dźwignię wciskasz kciukiem przycisk ze światełkiem przy tym hamulcu.
Można też pociągnąć za tą dźwignię hamulca i następnie przycisk przytrzymać kciukiem dłużej.
Kupilem nieoryginalne 2 linki za 89,99zł. Pasują idealnie bez jakichkolwiek przeróbek. P&P. Aktualnie najniższa oferta na alledrogo. Więc wcale nie potrzeba oryginału
To prawda. Ja też mam dobrek jakości zamienniki
Jakiś link można prosić do aukcji ?
Niedawno zauważyłem że u mnie niema tej dźwigni w bagażniku, jak się coś stanie jak mam zwolnić ten hamulec?
W niektórych modelach jest pod autem, między kołem zapasowym a zderzakiem.
A jaki masz model auta?
@@warsztatpodchmurka SC 2 1.6 16V 2007
Jak wersja przedłużona to jest tam gdzie na filmie.
A jak wersja krótka to jest z lewej strony bagażnika za siedzeniami.
Pod wykładziną.
Jest głęboko.
Trzeba mocniej podnieść wykładzinę bagażnika żeby tą dźwignię zobaczyć
Vreau in romina