Wydaje mi się, że nie omówiłeś jeszcze: projektu Zielona Marszałkowska (a to bodaj najważniejszy projekt NCW), nie omówiłeś rewitalizacji przestrzeni na ul. Złotej i Zgoda, nie omówiłeś planowanych zmian na Al. Jerozolimskich oraz na Kruczej.
Najpierw ten pałac,jak już ktoś wpisał go na listę zabytków,to czemu taki brudny,grafiti na murach, wokół betonoza,a Chmielną to,najpierw budynki trzeba odnowić bo z tymi gryzmolami na elewacjach to wstyd a potem zieleń.Co to znaczy, że miało być lepiej,zieleniej ale jest jak jest,asfalt wymienili na beton, naprawdę nie dało się wygodpodarowac małego pasa zieleni, Miało być tak a wyszło trochę inaczej,czy nikt za to nie odpowiada.Trzeba zrewitalizowac stare budynki i również blokowiska w centrum a potem brać się za zieleń,tylko nie w skrzyniach
Fajnie, że podjąłeś ten temat i stworzyłeś materiał, ale prośba o dodawanie statusu do inwestycji i próbę opisu wszystkich zadań w tym całym projekcie NCW. Dzięki
Krótko mówiąc - wiocha do kwadratu. Słoiki się cieszą bo jedyne, co znają to trawa i krzaczory. A tu za chwilę przyjdą deszcze i śnieg, i cały ten wsiowy raj ch.j strzeli.
I będzie zawał miasta. Dzięki. Bardzo przyjazne w takiej dziurze mieszkać. Jakoś wszyscy zapominają że Warszawa to nie wieś, tylko duże miasto. A wojna wobec kierowców, ale też normalnie pracujących ludzi kontynuuje Ha tfu na was robale.
Te inwestycje to głównie zieleń i deptaki. Nie obejmują rewitalizacji budynków, poprawy architektury, remontu fasad kamienic, uwspólnienia otoczenia czy odbudowy przedwojennych obiektów. Pudrowanie trupa.
Bardzo się cieszę z pomysłu odbudowy Emilki i uważam, że miejsce jest wybrane idealnie. Do pełni zadowolenia brakuje mi obok Supersamu. Oba budynki, perełki naszej architektury, mogłyby poza funkcjami przewidzianymi przez miasto pełnić funkcję wspomagającą dla sąsiedniego MSN. W Emilii można by prezentować i sprzedawać meble polskich projektantów i sztukę użytkową, nie tylko nowoczesną, a w Supersamie otworzyć sklepy z żywnością z różnych stron świata i kilka małych punktów gastronomicznych. Byłoby fantastycznie, gdyby oba obiekty żyły przewidzianym przez ich twórców życiem.
@@kedzior1991 Niestety, nie mam pojęcia. Zdaje się, że przed zburzeniem Supersamu coś planowano zrobić, aby ewentualnie można go było odbudować, ale być może na gadaniu się skończyło. Miasto powinno wiedzieć a z pewnością mieć dokumentację techniczną i architektoniczną budynku. Ostatecznie, przecież to było całkiem niedawno. Chciałabym aby te dwa budynki odbudowano, mam do nich duży sentyment. A co ważniejsze, to przecież były bardzo udane przykłady polskiej myśli architektonicznej i kawał historii oraz kultury Warszawy.
@@karo2090 No, nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby zrozumieć, że ktokolwiek usiłuje stawiać cokolwiek na osi widokowej Pałacu Kultury. Ale niektórzy tak już mają, że sprawia im kłopot czytanie i słuchanie że zrozumieniem.
Dwa szkaradne baraki, ktore na siłe nazywa sie wybitną architekturą. I wpycha sie ten paeilon przy pkin modernizm obok socrealizmu historyzującego, co sie gryzie, ponadto zaburza się tam proporcjonalny uklad urbanistyczny tym pawilonem. Jeżeli już cos odbudowywac tam, to predzej historyczne kamienice sprzed 1945. A nie prlowskie baraki.
Nowy most ma bardzo typowe dla zwykłych mostów drogowych i naprawdę brzydkie,... bardzo brzydkie! filary nośne tej kładki pieszo rowerowej! Trzaskowski powinien odrobić zadanie domowe i przejechać się do Gdańska aby zobaczyć jak wyglądają piękne kładki pieszo rowerowe! Na razie odwala się tandetę i wmawia ludziom, że jest ona piękna! A jest to nieprawda , jest to kompletnym fałszem! Kiedy Wisła wysycha a jest to coraz częstsze zjawisko, pylony tej kładki będą razić po oczach, swoją wulgarną, rodem z realizmu socjalistycznego i brutalizmu w architekturze formą! A rachityczna kładka będzie prawie niewidoczną cienką linią w szerszej perspektywie! A przecież można by było te pylony zrobić w kształcie litery V np! Całość już wyglądałaby subtelniej aforma samej kładki byłaby subtelnie delikatniejsza
Nie porównuj kładek nad bajorem z mostem pieszo-rowerowym. Proponuję natomiast zajęcie sie kwestią Bramy Złotej obłozonej od kilku lat dyktą (znakomita wizytówka miasta!!!), koszmarnym dawnym pawilonem LOT-u, obecnie drogerią, czy czymś tam, martwym centrum handlowym przed dworcem głównym oraz może jakąś kładką (nawet rachityczną) albo choć zwykłym przejściem pozwalającymi się dostać z przystanku Śródmieście dokądkolwiek poza giga centrum handlowym. Podwórkom na Głównym Mieście też przydałaby sie rewitalizacja, bo straszą, a tamtejsza poczta pamięta chyba czasy Gomułki (późniejsze niż realizm socjalistyczny i jeszcze bardziej wstrętne) - można by robić do niej wycieczki śladami PRL. Najpierw wskazane byłoby zatem zajęcie się własnym zabagnionym powdórkiem, a potem można krytykować prezydentów innych miast. I dla informacji - nie jestem z Warszawy.
@@fox570808 nie jesteś z Warszawy a rozpisałeś się jakbyś bronił pracy dyplomowej 😏 Swoją drogą, nie bardzo wiem a z opisu nie jest jednoznaczne, co miałeś na myśli, pisząc o bajorze?? Czy Wisłę czy Motławę w Gdańsku ? Przez ostatnie lata to Wisła przypomina bardziej wyschnięte bajoro a dodatkowo okraszone ściekami warszawiaków bardziej pola irygacyjne 😏
@@Flowerski Jeżeli w Gdańsku jest 400-metrowa kładka rowerowa, to przepraszam, ale nie słyszałem o takowej. Co sie tyczy mojej "pracy dyplomowej" - co prawda nie liczyłem znaków, ale jest porównywalna z Twoją. Pozostałe kwestie, które poruszyłem mocno mnie zbulwersowały podczas pobytui w Gdańsku, który ma bardzo dobry PR, ale niekoniecznie zasłużony. Okolice dworca głównego i Bramy Wyżynnej to marna wizytówka Gdańska, podobnie jak "autostrady" oddzielające przystanek Śródmieście od tegoż śródmieścia. Planowanie przestrzenne pod zdechłym azorkiem.
@@fox570808 dobrze ale zapomniałeś , że komentarz mój nie dotyczył Gdańska, tylko pieszo-rowerowej w Warszawie! Rozcieńczanie tematu przez jakieś poboczne bzdety, naprawdę nie prowadzi do niczego,... Naprawdę musi być jakiś uzasadniony powód dla którego tak się rozpisałem komentując mój komentarz,... Jeśli nie jesteś architektem , nie jesteś warszawiakiem ani tam nie mieszkasz, to naprawdę nie mam pojęcia, czemu ma służyć to bicie piany ?!?
@@FlowerskiNawypisywałeś bzdur i przywołałeś Gdańsk, stąd mój komentarz, że Gdańsk nie jest żadnym wzorem dla Warszawy i nie muszę byc warszawiakiem, żeby to zauważyć. Ty natomiast mylisz podpory z pylonami, i wmieszałeś do tego,, całkiem bez sensu, socrealizm (pewnie na zasadzie wmawiania Polakom, że Trzaskowski to komuch). Poza tym nie można nikogo przekonać, ze coś jest ładne, czy brzydkie, bo to indywidualna kwestia,
PYTANIE: po co robić coś, co działa TYLKO W POŁOWIE? W polskim klimacie drzewa liściaste działają tylko przez pół roku, a przez drugie pół są same patyki. Dlaczego nie posadzić drzew i krzewów iglastych, które są zielone przez cały rok, pięknie pachną i po których nie trzeba sprzątać spadających liści?
Niestety nie dają rady w warunkach dużego ruchu. Iglaste muszą mieć kwaśną ziemię - minimalna ilość soli je zabija. Nie radzą sobie ze spalinami. Iglaki sprawdzają się na rabatach w parkach, ale nie przy ulicach w centrum... - już w latach 80 temat był przerabiany np. przy Grzybowskiej (a ruch był wtedy wielokrotnie mniejszy). Ostatecznie przetrwało kilka krzaków przed byłą siedzibą PSL - ale pamiętam, że strasznie wypsiałe były.
Lisciaste są jednak ladniejsze w miastach. Ponadto zimą iglaste zacieniają, a zimą jest brak slonca i cien jest niekorzystny. Iglaste w miastach na skwery i parki sie nadają. Aleje, i wzdliż ulic to tylko lisciaste. Taka też jest tradycja estetyczna naszych miast.
@@juliaoleanska8794 nie jest dla mnie argumentem 'tradycja' czy konieczność dostosowania się do niej, ale rzeczywiście drzewa zasłaniające słońce tylko latem - to ma sens w wielu miejscach miasta. Więc może nie wszędzie powinny być iglaki, ale np. jako krzewy wzdłuż ulic oddzielające spaliny samochodów od pieszych - moim zdaniem tak. Potrzeba odpowiedniej gleby wspomniana we wcześniejszej odpowiedzi to trudność organizacyjno-operacyjna, ale chyba do przeskoczenia w stolicy w XXI wieku?
Place miejskie nie mogą być parkami miejskimi, bo nie taka jest ich funkcja. Gęstwina drzew na placach powoduje że będąc na takim miejscu nie wie się, że jest się w przestrzeni urbanistycznej, bo zbyt wiele drzew uniemożliwia jej odczytanie. Musi być zdrowy balans. A kiedy ma się ochotę na kontakt z naturą, wtedy trzeba się udać do lasu albo do parku...a takich w Warszawie nie brakuje.
Plac Centralny, drzewa, to piekna idea. Ta piesza kladka to nieporozumienie - skoro we wczesniejszym komentarzu wspomnial pan, ze most samochodowy wymaga dojechania. To jakis chory sen zielonych (ktorzy dojezdzaja np. do pracy samochodami!). Trudno wyobrazic sobie by ludzie rowerkami jechali na np. zakupy. Taka chora iluzja idealistow, bo jak bedzie lalo czy zimno to kladka bedzie pusta. Nie porownujcie z Londynem, bo Londyn jest zamkniety dla samochodow.
Bieganie za modą zachodnią to nie jest rozwiązanie problemu wpadanie ze skrajności w skrajność powoduje tylko problemy ale do tego trzeba mieć trochę większe IQ.
Przestańcie kaleczyć język tą nowomową. Jakie "inwestycje"? Muzeum, skwer, czy ławka to nie żadna "inwestycja" tylko wydatek, do tego kosztowny w utrzymaniu. Jak to w Polsce bywa: otwierany z wielką "pompą", a po paru latach niszczeje.
Projekt MSN nie był wybierany przez włodarzy miasta tylko przez jury: Joanna Mytkowska - dyrektor Muzeum Sztuki Nowoczesnej, Wojciech Gorczyca - dyrektor Teatru TR Warszawa, Grzegorz Piątek naczelnik wydziału Estetyki, Marek Mikos dyrektor Biura Architektury i Planowania Przestrzennego, Wojciech Kwiatkowski dyrektor Departamentu Finansowego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Mirosław Bałka artysta, Ewa Porębska - redaktor naczelna „Architektury-Murator" oraz dyrektor biura kultury. Jakby nie patrzeć jednak jest to grono ludzi znających się na sztuce i kulturze, więc warto im zaufać.
@@tymczasempapa właśnie moim zdaniem jest dobry do bólu i w sumie trudno znaleźć słaby punkt. Funkcjonalność, kontekst, wykonanie i materiał graja wzorowo. Zwłaszcza funkcjonalność.
Dla tych instytucji, które się tam mieszczą trzebaby znaleźć ' wybudować porównywalną kubaturę. Poza tym jrdt świadectwem naszej historii i głupoty rządzących w poprzednich okresach, która doprowadziła do tego, że z mocarstwa europejskiego w XV - XVI wieku staliśmy się prowincją obcych mocarstw. Takze ostrzeżeniem dla przyszłych rządzących.
Tych co wybrali ten projekt muzeum sztuki nowoczesnej wywaliłbym z roboty od razu. Przecież to wygląda jak hala sportowa i to brzydka. No ale czego chcieć jak rządzi Trzaskowski
To muzeum sztuki nowoczesnej mogliby sobie odpuścić xd
To muzeum jest największym brzydactwem w Warszawie. Może by je zburzyć i postawić w tym miejscu drapacz chmur o wysokości co najmniej 560 m?
Ul. Chmielna dramatycznie potrzebuje jakiegoś działania, bardzo przykro się patrzy na to, w jakim jest obecnie stanie
Przecież powstał projekt i zaraz ruszają z remontem.
@PogadajmyoRadomiuPodcast a oglądał do końca xD?
Super materiał, dzięki!
Co te muzeum ma wspólnego z nowoczesnośćią albo ze sztuką?.Bardziej przypomina jakiś bunkier!
Wydaje mi się, że nie omówiłeś jeszcze: projektu Zielona Marszałkowska (a to bodaj najważniejszy projekt NCW), nie omówiłeś rewitalizacji przestrzeni na ul. Złotej i Zgoda, nie omówiłeś planowanych zmian na Al. Jerozolimskich oraz na Kruczej.
Super 🇵🇱🖐👍
Najpierw ten pałac,jak już ktoś wpisał go na listę zabytków,to czemu taki brudny,grafiti na murach, wokół betonoza,a Chmielną to,najpierw budynki trzeba odnowić bo z tymi gryzmolami na elewacjach to wstyd a potem zieleń.Co to znaczy, że miało być lepiej,zieleniej ale jest jak jest,asfalt wymienili na beton, naprawdę nie dało się wygodpodarowac małego pasa zieleni, Miało być tak a wyszło trochę inaczej,czy nikt za to nie odpowiada.Trzeba zrewitalizowac stare budynki i również blokowiska w centrum a potem brać się za zieleń,tylko nie w skrzyniach
Fajnie, że podjąłeś ten temat i stworzyłeś materiał, ale prośba o dodawanie statusu do inwestycji i próbę opisu wszystkich zadań w tym całym projekcie NCW. Dzięki
Super, będzie coś o Katowicach albo Wrocławiu?
Pewnie w sierpniu, bo trochę muszę powstawiac filmów o Warszawie bo przez filmy o innych miastach spadła mi oglądalność 😅
Warszawa jest jednym.z najlepiej rozwijających się miast w Europie
Krótko mówiąc - wiocha do kwadratu. Słoiki się cieszą bo jedyne, co znają to trawa i krzaczory. A tu za chwilę przyjdą deszcze i śnieg, i cały ten wsiowy raj ch.j strzeli.
I będzie zawał miasta.
Dzięki. Bardzo przyjazne w takiej dziurze mieszkać.
Jakoś wszyscy zapominają że Warszawa to nie wieś, tylko duże miasto.
A wojna wobec kierowców, ale też normalnie pracujących ludzi kontynuuje
Ha tfu na was robale.
Te inwestycje to głównie zieleń i deptaki. Nie obejmują rewitalizacji budynków, poprawy architektury, remontu fasad kamienic, uwspólnienia otoczenia czy odbudowy przedwojennych obiektów. Pudrowanie trupa.
Odmiana liczebników porządkowych. Dwa tysiące dwudziestym czwartym, a nie dwutysięcznym dwudziestym czwartym.
nowe czasy otwierają nowe możliwości - każdy może zostać 'dziennikarzem', ale podstaw warsztatu warto pilnować.
Rzeczywiście to muzeum sztuki nowoczesnej to istne pudełko na buty 😢
Zapomniałeś o remoncie pl trzech krzyży.
Ah, sorki. Chyba za bardzo się skupiłem na tym co wcześniej wiedziałem i czytałem 😅
czerwony prezydent to i architektura jak z czasow stalina patrz muzeum ,wykopac tego teczowego kmiota szkoda czasu na jego prezydenture
Idź sobie stąd, trollu.
Bredzisz, ale to już wina lekarza... Dał ci złe tabletki
Bardzo się cieszę z pomysłu odbudowy Emilki i uważam, że miejsce jest wybrane idealnie. Do pełni zadowolenia brakuje mi obok Supersamu. Oba budynki, perełki naszej architektury, mogłyby poza funkcjami przewidzianymi przez miasto pełnić funkcję wspomagającą dla sąsiedniego MSN. W Emilii można by prezentować i sprzedawać meble polskich projektantów i sztukę użytkową, nie tylko nowoczesną, a w Supersamie otworzyć sklepy z żywnością z różnych stron świata i kilka małych punktów gastronomicznych. Byłoby fantastycznie, gdyby oba obiekty żyły przewidzianym przez ich twórców życiem.
Zgoda, ale Supersam został chyba całkowicie zburzony? Wiem, że elementy konstrukcyjne Emilki są gdzieś składowane a jak jest z Samem?
@@kedzior1991 Niestety, nie mam pojęcia. Zdaje się, że przed zburzeniem Supersamu coś planowano zrobić, aby ewentualnie można go było odbudować, ale być może na gadaniu się skończyło. Miasto powinno wiedzieć a z pewnością mieć dokumentację techniczną i architektoniczną budynku. Ostatecznie, przecież to było całkiem niedawno. Chciałabym aby te dwa budynki odbudowano, mam do nich duży sentyment. A co ważniejsze, to przecież były bardzo udane przykłady polskiej myśli architektonicznej i kawał historii oraz kultury Warszawy.
No nie wiem co trzeba mieć w głowie, aby stawiać budynek na osi widokowej na Pałać Kultury, ale jesteśmy specjalistami w tego typu pomysłach.
@@karo2090 No, nie wiem co trzeba mieć w głowie, żeby zrozumieć, że ktokolwiek usiłuje stawiać cokolwiek na osi widokowej Pałacu Kultury. Ale niektórzy tak już mają, że sprawia im kłopot czytanie i słuchanie że zrozumieniem.
Dwa szkaradne baraki, ktore na siłe nazywa sie wybitną architekturą.
I wpycha sie ten paeilon przy pkin modernizm obok socrealizmu historyzującego, co sie gryzie, ponadto zaburza się tam proporcjonalny uklad urbanistyczny tym pawilonem.
Jeżeli już cos odbudowywac tam, to predzej historyczne kamienice sprzed 1945.
A nie prlowskie baraki.
Nowy most ma bardzo typowe dla zwykłych mostów drogowych i naprawdę brzydkie,... bardzo brzydkie! filary nośne tej kładki pieszo rowerowej!
Trzaskowski powinien odrobić zadanie domowe i przejechać się do Gdańska aby zobaczyć jak wyglądają piękne kładki pieszo rowerowe!
Na razie odwala się tandetę i wmawia ludziom, że jest ona piękna!
A jest to nieprawda , jest to kompletnym fałszem!
Kiedy Wisła wysycha a jest to coraz częstsze zjawisko, pylony tej kładki będą razić po oczach, swoją wulgarną, rodem z realizmu socjalistycznego i brutalizmu w architekturze formą!
A rachityczna kładka będzie prawie niewidoczną cienką linią w szerszej perspektywie!
A przecież można by było te pylony zrobić w kształcie litery V np!
Całość już wyglądałaby subtelniej aforma samej kładki byłaby subtelnie delikatniejsza
Nie porównuj kładek nad bajorem z mostem pieszo-rowerowym. Proponuję natomiast zajęcie sie kwestią Bramy Złotej obłozonej od kilku lat dyktą (znakomita wizytówka miasta!!!), koszmarnym dawnym pawilonem LOT-u, obecnie drogerią, czy czymś tam, martwym centrum handlowym przed dworcem głównym oraz może jakąś kładką (nawet rachityczną) albo choć zwykłym przejściem pozwalającymi się dostać z przystanku Śródmieście dokądkolwiek poza giga centrum handlowym. Podwórkom na Głównym Mieście też przydałaby sie rewitalizacja, bo straszą, a tamtejsza poczta pamięta chyba czasy Gomułki (późniejsze niż realizm socjalistyczny i jeszcze bardziej wstrętne) - można by robić do niej wycieczki śladami PRL. Najpierw wskazane byłoby zatem zajęcie się własnym zabagnionym powdórkiem, a potem można krytykować prezydentów innych miast. I dla informacji - nie jestem z Warszawy.
@@fox570808 nie jesteś z Warszawy a rozpisałeś się jakbyś bronił pracy dyplomowej 😏
Swoją drogą, nie bardzo wiem a z opisu nie jest jednoznaczne, co miałeś na myśli, pisząc o bajorze??
Czy Wisłę czy Motławę w Gdańsku ?
Przez ostatnie lata to Wisła przypomina bardziej wyschnięte bajoro a dodatkowo okraszone ściekami warszawiaków bardziej pola irygacyjne 😏
@@Flowerski Jeżeli w Gdańsku jest 400-metrowa kładka rowerowa, to przepraszam, ale nie słyszałem o takowej. Co sie tyczy mojej "pracy dyplomowej" - co prawda nie liczyłem znaków, ale jest porównywalna z Twoją. Pozostałe kwestie, które poruszyłem mocno mnie zbulwersowały podczas pobytui w Gdańsku, który ma bardzo dobry PR, ale niekoniecznie zasłużony. Okolice dworca głównego i Bramy Wyżynnej to marna wizytówka Gdańska, podobnie jak "autostrady" oddzielające przystanek Śródmieście od tegoż śródmieścia. Planowanie przestrzenne pod zdechłym azorkiem.
@@fox570808 dobrze ale zapomniałeś , że komentarz mój nie dotyczył Gdańska, tylko pieszo-rowerowej w Warszawie!
Rozcieńczanie tematu przez jakieś poboczne bzdety, naprawdę nie prowadzi do niczego,...
Naprawdę musi być jakiś uzasadniony powód dla którego tak się rozpisałem komentując mój komentarz,...
Jeśli nie jesteś architektem , nie jesteś warszawiakiem ani tam nie mieszkasz, to naprawdę nie mam pojęcia, czemu ma służyć to bicie piany ?!?
@@FlowerskiNawypisywałeś bzdur i przywołałeś Gdańsk, stąd mój komentarz, że Gdańsk nie jest żadnym wzorem dla Warszawy i nie muszę byc warszawiakiem, żeby to zauważyć. Ty natomiast mylisz podpory z pylonami, i wmieszałeś do tego,, całkiem bez sensu, socrealizm (pewnie na zasadzie wmawiania Polakom, że Trzaskowski to komuch). Poza tym nie można nikogo przekonać, ze coś jest ładne, czy brzydkie, bo to indywidualna kwestia,
Oto obraz buraczanej Warszawy
Ile budek z kebabem powstanie?
Jaki prezydent takie inwestycje. Drzewa i płyty chodnikowe. 👏👏👏 Gratulacje dla Warszawiaków 😂
Swietne w takim razie:)
@@marsjanin_ on by wolął wyciąć drzewa, wybudować kosmodrom w środku i 10-metrowy mur wokół
PYTANIE: po co robić coś, co działa TYLKO W POŁOWIE? W polskim klimacie drzewa liściaste działają tylko przez pół roku, a przez drugie pół są same patyki. Dlaczego nie posadzić drzew i krzewów iglastych, które są zielone przez cały rok, pięknie pachną i po których nie trzeba sprzątać spadających liści?
Niestety nie dają rady w warunkach dużego ruchu. Iglaste muszą mieć kwaśną ziemię - minimalna ilość soli je zabija. Nie radzą sobie ze spalinami. Iglaki sprawdzają się na rabatach w parkach, ale nie przy ulicach w centrum... - już w latach 80 temat był przerabiany np. przy Grzybowskiej (a ruch był wtedy wielokrotnie mniejszy). Ostatecznie przetrwało kilka krzaków przed byłą siedzibą PSL - ale pamiętam, że strasznie wypsiałe były.
Lisciaste są jednak ladniejsze w miastach.
Ponadto zimą iglaste zacieniają, a zimą jest brak slonca i cien jest niekorzystny.
Iglaste w miastach na skwery i parki sie nadają.
Aleje, i wzdliż ulic to tylko lisciaste. Taka też jest tradycja estetyczna naszych miast.
@@juliaoleanska8794 nie jest dla mnie argumentem 'tradycja' czy konieczność dostosowania się do niej, ale rzeczywiście drzewa zasłaniające słońce tylko latem - to ma sens w wielu miejscach miasta. Więc może nie wszędzie powinny być iglaki, ale np. jako krzewy wzdłuż ulic oddzielające spaliny samochodów od pieszych - moim zdaniem tak. Potrzeba odpowiedniej gleby wspomniana we wcześniejszej odpowiedzi to trudność organizacyjno-operacyjna, ale chyba do przeskoczenia w stolicy w XXI wieku?
To budynki czy inwestycje ?
czy parking przy palacu kultury zniknie?
Wydaję mi się że zniknie 🤷♂️
Docelowo to cały ten wygon wokół pałacu zniknie, ale nie zapowiada się to prędko przez problemy prawne gruntów. Stawiam na 2040 rok.
😊👍💚
Największa inwestycja to chyba międzytorze Gdynia to zmieni Gdynię o 180 stopni
To Zatoka Gdańska teraz będzie po zachodniej stronie? Ojej!
@@fox570808?
Plac Pięciu Rogów to absolutny zawód roku, miało być zielono, a ciągle jest betonoza, tylko troszeczkę inna :(
Idealnie nie jest, ale jednak i tak 100x lepiej niż ten koszmar, który był wcześniej...
Place miejskie nie mogą być parkami miejskimi, bo nie taka jest ich funkcja. Gęstwina drzew na placach powoduje że będąc na takim miejscu nie wie się, że jest się w przestrzeni urbanistycznej, bo zbyt wiele drzew uniemożliwia jej odczytanie. Musi być zdrowy balans. A kiedy ma się ochotę na kontakt z naturą, wtedy trzeba się udać do lasu albo do parku...a takich w Warszawie nie brakuje.
@@maciejkwiatkowski7558 No tak, trochę więcej trawnika i kwiatów sprawiłoby, że ludzie się pogubią XD
@@maciejkwiatkowski7558
Ludzie nie mogą zrozumieć, że plac to nie park.
Te wszystkie projekty są jakieś mało ambitne - niskie, brzydkie i nienowoczesne. Może Pan prezydent Trzaskowski przejechałby się do Szanghaju?
Szkoda, że budyni powstające w stolicy w niczym do siebie nie nawiązują. Każdy budynek to wyspa, która sprawa, że stolica wygląda jak jarmark.
Plac Centralny, drzewa, to piekna idea. Ta piesza kladka to nieporozumienie - skoro we wczesniejszym komentarzu wspomnial pan, ze most samochodowy wymaga dojechania. To jakis chory sen zielonych (ktorzy dojezdzaja np. do pracy samochodami!). Trudno wyobrazic sobie by ludzie rowerkami jechali na np. zakupy. Taka chora iluzja idealistow, bo jak bedzie lalo czy zimno to kladka bedzie pusta. Nie porownujcie z Londynem, bo Londyn jest zamkniety dla samochodow.
Bieganie za modą zachodnią to nie jest rozwiązanie problemu wpadanie ze skrajności w skrajność powoduje tylko problemy ale do tego trzeba mieć trochę większe IQ.
Ty masz a my nie mamy, tak rozumiec twoja wypowiedz?
Pobiegaj za modą wschodnią, geniuszu. Albo sam stwórz coś genialnego. O ile potrafisz, oczywiście.
Przestańcie kaleczyć język tą nowomową. Jakie "inwestycje"? Muzeum, skwer, czy ławka to nie żadna "inwestycja" tylko wydatek, do tego kosztowny w utrzymaniu. Jak to w Polsce bywa: otwierany z wielką "pompą", a po paru latach niszczeje.
New York
Nowe Getto Warszawskie...
W Polsce deszcz pada każdego dnia!
Może włodarze Warszawy sobie to obejrzą? ruclips.net/user/shortsAunV94emxBY
Projekt MSN nie był wybierany przez włodarzy miasta tylko przez jury: Joanna Mytkowska - dyrektor Muzeum Sztuki Nowoczesnej, Wojciech Gorczyca - dyrektor Teatru TR Warszawa, Grzegorz Piątek naczelnik wydziału Estetyki, Marek Mikos dyrektor Biura Architektury i Planowania Przestrzennego, Wojciech Kwiatkowski dyrektor Departamentu Finansowego Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Mirosław Bałka artysta, Ewa Porębska - redaktor naczelna „Architektury-Murator" oraz dyrektor biura kultury. Jakby nie patrzeć jednak jest to grono ludzi znających się na sztuce i kulturze, więc warto im zaufać.
O, ciekawe
Raczej świadczy to o tym, że komitetologia prowadzi na manowce. Wybrany projekt jest brzydki do bólu.
@@tymczasempapa właśnie moim zdaniem jest dobry do bólu i w sumie trudno znaleźć słaby punkt. Funkcjonalność, kontekst, wykonanie i materiał graja wzorowo. Zwłaszcza funkcjonalność.
@@danielzdm widziałem to paskudztwo na żywo kilka dni temu, masakra. To najgorsza inwestycja w centrum Warszawy 🤮
@@Kam7777 Bardzo konstruktywna krytyka.
Dobry kanał, ale błagam. Dwa tysiące dwudziesty czwarty..
Twoje błagania zostały wysłuchane xD. Już tak nie mówię w nowszych filmach.
Nie bez przyczyny to muzeum wygląda jak jakieś komusze prezydium, bo to epicentrum marksizmu i leninizmu i totalna strata kasy.
Wygląda jak pudełko do butów, i to dość brzydkie😭
@@abcdmefgh2843 tez prawda
Tylko dodanie tam Zieleni na ścianach budynku może uratować te inwestycje 😢
Nie Rosję a ZSRR jak już…
Pałac kultury powinien być zburzony on przypomina Rosję i to natychmiast
Nie
@@seans6999tak
Nie
@@kedzior1991tak
Dla tych instytucji, które się tam mieszczą trzebaby znaleźć ' wybudować porównywalną kubaturę. Poza tym jrdt świadectwem naszej historii i głupoty rządzących w poprzednich okresach, która doprowadziła do tego, że z mocarstwa europejskiego w XV - XVI wieku staliśmy się prowincją obcych mocarstw. Takze ostrzeżeniem dla przyszłych rządzących.
Tych co wybrali ten projekt muzeum sztuki nowoczesnej wywaliłbym z roboty od razu. Przecież to wygląda jak hala sportowa i to brzydka. No ale czego chcieć jak rządzi Trzaskowski