Cała prawda o Line 6 Helix (gitarowy procesor efektów)
HTML-код
- Опубликовано: 21 авг 2020
- Czy jest to dobry sprzęt czy tylko zabawka? Od pół roku korzystam z helixa i dzielę się subiektywną opinią.
Link do helixa: www.thomann.de/pl/line6_helix...
Jakie jest Wasze zdanie? Przekonujecie się do cyfrowych rozwiązań? Czy cyfrowe efekty gitarowe i wzmacniacze brzmią już podobnie do analogowych, czy wciąż jest przepaść?
Dajcie znać w komentarzach co myślicie (nie tylko helix, ale ogólnie cyfrowe vs analogowe)
Sprzęt, którego używam:
Gitara: Gibson ES-339 i Fender Stratocaster MIM Special Edition
Procesor gitarowy (wzmacniacz i efekty): www.thomann.de/pl/line6_helix...
Interfejs audio: www.thomann.de/pl/presonus_au...
DAW: www.thomann.de/pl/presonus_st...
Monitory odsłuchowe: www.thomann.de/pl/jbl_lsr_305...
![Jak używam reverb/pogłos do gitary [efekty gitarowe odc.3]](/img/1.gif)
Mam od dwóch lat i również polecam :)
Bardzo przydatny film👍
Super film warto wspomnieć jak pracuje się z tym na scenie po w pięciu w linię.Ja stosuje to rozwiązanie od kilku lat pomijając wzmacniacz.I tu znów są wady i zalety np w 100% zależy od dzwiekowca czy będziemy się słyszeć na scenie itd.Pozdrawiam
Realizatorzy dźwięku kochają takie rozwiązania, bo jest cisza na scenie.
Uwielbiamy takie filmy na temat sprzętu gitar etc. Dawaj dawaj dawaj 🎉
Fajny film, super jakbyś kontynuował serie z helixem. Trochę ciekawych brzmien, może jakieś porównania z analogiem. Co do moich doświadczeń i pytania czy brzmi gorzej vs lampa. Kiedyś się bawiłem helixem kolegi i ukrecilem fajne brzmienie ze sprzętu który kosztowalby w realu ze 40k. To jest przewaga helixa bo jednak stosunkowo niewiele osób może sobie na to pozwolić na taka półkę sprzętowa. Nie mówiąc już o dalszych modyfikacjach które możesz robić.
Dobrze powiedziales
Super Szymon , jestem 3 x TAk , wiecej filmikow o sprzecie to tez jest czesc muzyki , pozdrawiam
Dzięki. Super, że się podoba.
Bardzo przydatny film
Dziękuję
Ok przydatne
Szymon DZIĘKI. Ja od lat używam też cyfrowego symulatora DigiTech RP255. I potwierdzam: ustawienia firmowe są fajne, ale jak chcesz konkretnie grać to powinieneś zrobić swoje. Z ciekawych funkcji w moim urządzeniu mogę wymienić Looper, który pomaga mi w samotnym graniu, abym czuł się choć trochę jak w zespole. Jest to (a raczej było, bo już na rynku nie ma) tańsze rozwiązanie niż Helix.
Witam serdecznie Szymon ja mam nux MFX10 ustawienia też są fatalne ale bez instrukcji staram się ustawiać brzmienia które mi pasują i jest spoko film też jest dobry 😃
Chętnie kiedyś ogram tego nuxa, aby mieć porównanie
Ostatnio bawiłem się symulacjami w Logicu i trochę mnie wgniotło jakie to ma możliwości.
I have the electric guitar, and regular speaker, where there isn’t coming out the electric guitar sound. Will this compressor sustainer make a difference ? (Thank you).
Cześć. Mam do Ciebie pytanie. Czy miałeś okazję porównać inne procesory Line6 z tym, który posiadasz? Ja mam Line6 PODHD500 i zastanawiam się czy oprogramowanie bardzo odbiega od tego Twojego. Oczywiście mam na myśli głównie jakość symulacji dźwięku. Jesteś w stanie coś na ten temat napisać? Pozdrawiam.
Działam z Helix LT i też jestem zadowolony :) Głównie gram imprezy okolicznościowe i wcześniej grałem na lampowym piecu (nawet tym samym co Ty) i używałem kostek, więc mocno się zastanawiałem czy jakość będzie podobna, ale rzeczywiście jest bardzo dobra. Może zrobisz kilka nagrań jak ustawiasz brzmienia? Jak tworzysz pętle itd? Myślę, że będzie to bardzo interesujący materiał patrząc na Twoje doświadczenie :)
Zamierzam nagrywać więcej o ustawianiu brzmień. Jeden film w tym temacie już zrobiłem: ruclips.net/video/uW2ldxQ9o-Y/видео.html
Taka recenzja jest super :-) Przydałaby się recenzja, może jednak trochę tańszych procesorów tak z półki poniżej 2yś lub nawet 1 tyś. Bo dla gitarzysty amatora, który w zaciszu domowym brzdąka wieczorami, multiefekt taki jak wspomniany Helix, jest wydatkiem, który trudno uzasadnić racjonalnie, jeśli nie jest się zawodowym muzykiem :) także może jaki boss gt 100 albo nawet me 80, lub odpowiedniki innych marek w tych pułapach cenowych?
Bardzo chętnie bym je zrecenzował, ale nie mam do nich dostępu. Niemniej jednak będę miał to z tyłu głowy i może nadarzy się jakaś okazja.
Moim zdaniem bardzo fajny i uczciwy komentarz . Też bylem do niedawna zatwardziałym zwolennikiem analogu ale między czasie stwierdziłem , że różnice w brzmieniu słyszymy my gitarzyści , a nie publiczność . Cały problem rozgrywa się w naszej głowie . Myślę , że jeśli chodzi o mnie to dojrzałem do zmiany . Pozdrawiam . Roman
Dokladnie. Mam wrazenie, ze roznice slysza tylko muzycy :)
no dokładnie. W mixie nikt nie rozpozna na czym było grane (nawet muzyk) :) To są niuanse.
Szymek, fajny film. Warto ten wątek kontynuować. Sam przymierzam się do zakupu mooer'a ge 300. Myślę, że fajnie byłoby jak byś podzielił się swoimi doświadczeniami z tworzeniem własnych pretestów. Jak do tego podejść, itd. Pozdrawiam M.
zobacz to: ruclips.net/video/uW2ldxQ9o-Y/видео.html
popieram
Materiał ciekawy, może warto by było zrobić cykl związany z Helixem tzn. tworzenie ustawień, nagrywanie itp.
Póki co jest jeszcze o helixie to: ruclips.net/video/uW2ldxQ9o-Y/видео.html
Miałem kilka takich urządzeń. Począwszy od prostych Zomm-ów, przez HD500, Kempera, aż do AXE FX III. Ważne jest to, żeby nie próbować uzyskać takich samych brzmień jak ze wzmacniaczy lampowych. Jeżeli się pogodzimy z tym, że brzmienie jest inne, ale nam się podoba, to jest ok. Ale jeżeli się upieramy, żeby brzmiało to jak np. z Fendera czy Orange, to tylko Kemper i Axe FXIII na to pozwolą. I to pomimo, że obaj producenci mają zupełnie inne podejście do uzyskania tego brzmienia. Niestety, każda tańsza cyfra powoduje mniejszą czy większą degradację dźwięku. Różnice szczególnie słychać w kostkach przesteru. Ale jeżeli tego nie słyszymy albo to nam nie przeszkadza, to taki multiefekt będzie doskonałym zamiennikiem całego zestawu kostek. No i wszystko zależy od tego do czego ma nam to służyć. Pozdrawiam
Hej... Co powiesz o Fractalu AX8 ????
Czy kiedyś zrobisz film z tym procesorem???
Nie mam
Fajny filmik;) teraz kilka kwestii! 1. Nagrywasz gitarkę bezpośrednio z Helixa po USB? 2. Jak ma się Helix LT do tej droższej wersji? 3. Jak ma się Helix do POD-a GO? 4.Posiadam jeszcze starego POD-a HD 500, czy na prawdę różnica w brzemieniu jest taka kolosalna w porównaniu do starych procesorów, nawet tych pro z przed 10 lat? pozdrawiam;) 6. Jak ma się Helix do grania na żywo? wpinasz go w piec lampowy i omijasz symulację wzmacniacza w helixa i grasz tylko na kostkach? czy jakieś inne rozwiązanie?
1. Tak 2. Ma mniej wyjść/wejść i brak tekstowych opisów nad przyciskami. Brzmienia są te same. 3. Nie wiem do konca. Ma mniejszą moc obliczeniową, ale brzemienia chyba mniej więcej te same. 4. Nie porównywałem z HD500. Miałem X3 live i różnica jest zauważalna. 6. Wpinam się bezpośrednio z mikser i nie mam ani kostek, ani wzmacniacza. Tylko helix i to jest piękne :)
Hej. Super film. :)
Sam jestem posiadaczem Helixa od 2 miesięcy. Moje pierwsze wrażenie z wgranymi presetami było podobne. One są po prostu złe.. :)
A co do presetow to mógłbyś się pochwalić skąd kupujesz presety?
Ja kupiłem z Worship Tutorials. :)
Mam jakiś darmowy z worship tutorials - tam są całkiem niezłe. Wysoko oceniam również ten: www.davidhislop.co/product-page/helix-all-in-patch-1
@@KwadransdlaGitary o to chyba mówimy o tym samym. To chyba coś w stylu AC 30 free. :) bardzo lubię na nim grać.
Czesc, fajniy filmik i temat absolutnie na czasie. Jako basista szukalem po internecie sprzetu ktory funkcjonuje dla gitary jak i do basu. Helix jest wg, internautow najlepiej funkcjonujacym urzadzeniem dla obu frakcji. Poniewaz na gitarze gram tylko w domu, a jestem szczesliwym posiadaczem HK 100 Switchblade, kwestia gitary jest wyjasniona. Dla basu uzywam na scenie jak i w domu Hartke kilo + Ampeg 4 x 10 + podloge z vt 21 tech bass. Pisze to po to by pokazac ze moje systemy sa mieszanka analogu z digitalem, i spelniaja sie we wszystkich warunkach. HK 100 to wzmacniacz w pelni lampowy , ktory najlepiej sprawdza sie w kapeli top 40 ze wzgledu na swoje roznorodne mozliwosci, Vt 21 to Ampeg bez kg.. Ja jako prawie 50 letni hobby muzyk uwazam ze lampa vs cyfra to bardziej sprawa wiary niz jakosci. Oba systemy maja swoje wady i zalety, w zaleznosci kto co lubi i potrzebuje.
Czyli pozdrowienia z Einbeck ( Niemcy ) i czekamy na dalsze Filmy.
Tak, również używam czasem helixa do basu i się sprawdza.
Mam Zoom 5gn I leży w pudełku. Podobne urządzenie ma jeszcze Looper i parę podkładów perkusyjnych i wolę prawdziwy wzmak i kostki. Nie mam czasu na ustawianie, bo można spędzić cały czas tylko na ustawianiu i szukaniu brzmienia. Podłączyłem raz do dwóch wzmacniaczy Katana 100 i Nextone Stage, więc było stereo i to był czad. Także mając dużo czasu jest ok ale nabiera życia po podłączeniu do pieca. Pozwala też zobaczyć co potrzebujemy chcąc kupować efekty gitarowe czy wstępnie jaki wzmacniacz bardziej Nas interesuje. Jeśli ktoś lubi na słuchawkach to może die ograniczyć tylko do takich typu urządzeń jak Helix czy zoom, ale nie ma jak dmuchniecie z głośnika 12" z mniejszych to mamy pierdniecie nie dmuchniecie :)
Bardzo dobrze 😄. Oceń proszę Boss JS10 eband.........
Pozdrawiam
Bogdan
Niestety nie miałem okazji ograć. Jeśli wpadnie w ręce, to chętnie zrobię film.
Zgadzam się w zupełności. Rzeczywiście brzmienia fabryczne helixa to porażka, trzeba pokręcić żeby ukręcić :) Od 15 lat nie ciągam do roboty pieca, bez sensu. Głowę z paką sprzedałem kilka lat temu bo już nie chciało mi się tego zestawu ciągać gdziekolwiek. Jeśli kiedyś te symulacje były słabe to teraz naprawdę granie na helixie itp. sprzętach to przyjemność. Najbardziej doceniam helkę nad ranem, kiedy pakujemy klamoty po imprezie :) Pozdrawiam
Czy w Helixie jest dostępny efekt, który pozwala na bramkowanie sygnału tak jak w przypadku sequencera krokowego? Podobną kostkę wypuścił jakiś czas temu Electro- Harmonix nazywa się: 8 step.
Nie, choć są rozbudowane delaye zmieniające wysokość powtórzeń, więc proste sekwencje dałoby się w ten sposób pewnie zaprogramować.
@@KwadransdlaGitary Wielkie dzięki ;)
Witam! Na końcu recenzji Helixa wspominasz w wadach o konieczności posiadania jakiegoś odsłuchu. Czy chodzi o kolumnę gitarową? Czy mógłbyś polecić,albo subskrybenci tego kanału mogliby wskazać ze trzy warte uwagi modele w granicach do 500 zł? Jestem całkowicie początkującym gitarzystą, więc się po prostu nie orientuję. Z góry dziękuję za odpowiedź.
Na przykład JBL LSR 305p MK2
A testowałeś NUX MG300 👉❓
Wszystko w jednym z opcją zmiany efektów na inne za pomocą apki i USB 👉😉👍
Nie miałem okazji, ale z tego co słyszałem demo, to wydaje się bardzo ciekawy za takie pieniądze. Chętnie przetestuję, jeśli nadarzy się okazja.
Witaj Szymon. Moim zdaniem fajny filmik i wart kontynuacji.)) Posiadam Helenkę ponad rok i absolutnie zgadzam się z Twoją opinią. Zaznaczę, że nie mam 18 lat, tylko 50 i przeorałem masę wzmaków i paczek, od 20 lat z górnej półki. Presety fabryczne, porażka. Jak zakupiłem Producer Pack i Metal Pack od SinMix zrobiło się bardzo interesująco)) Napewno trzeba poświęcić temu urządzeniu mega więcej czasu, żeby coś sensownego ukręcić, niż używając zestawu "tradycyjnego". Całe szczęście jest chyba najlepiej działająca grupa wsparcia na FB, której zazdroszczą wszyscy użytkownicy konkurencyjnych cyfr. Kolejny plus, to tempo rozwoju samej firmy Line 6, która pracuje nad ulepszeniem maszyny, zaskakując przy każdej nowej aktualizacji nowymi efektami, czy wzmacniaczami )) Osobiście miałem mega problem z odsłuchem na próbie używając kolumny FRFR. Walczyłem chyba ze 4 miechy, momentami mając ochotę wyrzucić Heliksa przez okno kanciapy. Waliło mi siarą nie do zniesienia. Okazało się że problem tkwi w regulacji low cut i high cut przede wszystkim. Wystarczyło zjechać górkę do 6 kHz i dół do 80 Hz za pomocą eq który jest na pokładzie Line 6 i problem znikł ))) Słuchy chodzą, że w niedługim czasie możemy się spodziewać efektów polifonicznych, co będzie ogromny przełomem, zwłaszcza dla harmonizerów. Twardogłowi wyznawcy lamp będą twierdzić, że cyfra jeszcze długo nie dogoni lampy. Uważam, że w miksie różnica jest nie słyszalna. Mało tego, można się bardzo zdziwić słuchając ślepych testów i sądzę, że ci "mega słyszący" różnice, mogliby pomylić, czy słyszy lampę, czy symulacją )) Pozdrawiam Max
Zgadzam się :) Nie słyszałem o polifonicznych efektach w helixie, więc dzięki za info.
Co sądzisz o tym, żeby kupić koncowke mocy i wpinac to do paczki gitarowej ? Na razie uzywam mlodszego brata POD500x wpietego w petle, probowalem grac na kolumnie FRFR ale byla poprostu za cicha. Nie chciałbym kupować kolejnego lampowca, ale tego juz zostawie do kolekcji :D Czy sadzisz ze pomysl z zakupieniem tej koncowki jest dobry na przyszlosc ?
@@KwadransdlaGitary Najnowsze info, od softu 3.0 pojawi się poli shift, oraz sporo nowych wzmaków ))
@@admit8318 Używam nieraz dla podmuchu w nogawki końcówki VHT 90/2/90 z 2x12 na starych Greenback. Oczywiście wszystko super, tylko ja chcę uniknąć dźwigania i zakupu Jelcza do wożenia gratów i po to kupiłem Helixa. Jako FRFR służy mi Yamaha DXR 10 i właście doszedłem do zbliżonego soundu. A lekko i mobilnie ))
jaka jest pojemność loopera w helix ? ile minut ?
Z tego co pamiętam to minuta. Szału nie ma
Hmm tak się zastanawiam czy warto zmieniać hd500 na helixa czy poczekać na jakąś jeszcze nowsza generację ? Tak swoją drogą od kiedy kupiłem parę lat temu hd500x to wzmacniacze odpalam raz/dwa razy do roku :-)...
Hmmm. Chyba musisz sam porównać i ocenić. Hd500x ma dobre opinie. Ja miałem poprzednią generację, czyli POD X3 Live i do Helixa była duża różnica.
@@KwadransdlaGitary ciężko jest znaleźć kogoś z helixem bo jest dość drogi a nie da się porównać z dźwiękami z netu pomimo że mam dobre monitory. Będę musiał się wybrać gdzieś do Krakowa do sklepu i ocenić bo jeżeli miał by być mega lepszy to będę musiał poprosić " gwiazdkę " 😅😂
Czy na koncercie też używasz Helixa? I odsłuch słuchawkowy wtedy?
Na koncercie normalnie w mikser i odsłuch z monitora na scenie :)
Tak. Wpinasz się z linii i odsłuch albo słuchawki albo monitor.
Filmiki z omawianiem sprzętu- jak najbardziej
Po roku i testach wszystkiego skończyłem na multi - końcówka - paczka 2x12. Różnorodność plus gitarowy charakter.
Nawet na frfr czuć było ta nienaturalność.
Ja podłączam do monitorów studyjnych lub słuchawek. FRFR to z zasady nie jest gitarowa paczka i będzie brzmiała inaczej - to nie wada, ale cecha. Jeśli chcesz uzyskać efekt "wzmacniacza w pokoju", to Twoja opcja (końcówka + paczka) to najlepsze rozwiązanie.
@@KwadransdlaGitary no tak właśnie mam teraz. Na monitorach to raczej do nagrywania. Dzięki
P. S. Do czego podłączasz??
Jestem szczęśliwym posiadaczem Helixa (od ~2 lat), co mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło i myślę, że zdecydownaie warte odnotowania na plus, to "Udates". Line 6 regularnie dodaje nowe rzeczy nie wiem jak jest z konkurencją.
A o którym Helixie piszesz 👉❓
Bo jest Helix za 1500pln i jest za 9500pln oraz są wersje Line6 Helix pomiędzy... np. LT czy FLOOR...
@@bobritan3019 Słuszna uwaga :), posiadam "Helix Floor", to ten z dodatkowym wejsciem mikfrofonowym, bardzo fajny jeżeli lubisz pospiewać z gitarą elektro-akustyczną :)
A ja mam pytanko odnośnie głośności sygnału wyjściowego Helixa. Od jakiegoś czasu gram sobie na Helixie LT w domu i gdy używam go jako interface USB, chcąc pograć sobie np z podkładem z RUclips, muszę ten podkład uciszać nawet do 1/2-1/3 głośności gdyż gitara jest taka cicha.
Czy tylko ja tak mam czy jest to znany problem? Czy może mam coś źle ustawione?
Zobacz w ustawieniach głównych opcję "pad"
@@KwadransdlaGitary Masz na myśli Ins/Outs -> Guitar in Pan ?
tak
@@KwadransdlaGitary próbowałem tam zmieniać ale nie wiele to zmienia. Jest jeszcze jakaś inna sensowna opcja?
@@KwadransdlaGitary a jeszcze mam takie pytanko... Czym może być spowodowane to, że na niektórych ustawieniach, nawet na niskim gainie dźwięk czasem że tak powiem "pierdnie" tzn pojawiają się czasem charakterystyczne brzdeki i pierdnięcia. Nie jest to wina głośników bo już od małej głośności je słychać i tak samo jest na słuchawkach.
Mam mniejszy multiefekt Line 6, oddzielne przestery (jakoś te cyfrowe przestery do mnie nie trafiają) i kaczkę. To najlepszy pedalboard, jaki mogłabym mieć. :-)
HX Stomp?
Tak. Cyfrowe delay'e czy choursy są super, ale jednak te przestery do mnie nie trafiają. Do tego uzbierałam piękną kolekcję tych przesterów, aż żal się ich pozbywać. Muszę polecić efekty Laney BCC, mam boostera i distortion, nie dość, że wyglądają jak marzenie, to bardzo mi odpowiadają. W czasie upałów natomiast wpinam interface w lapka, włączam symulator, biorę słuchawki i jazda - super rozwiązanie dla studentów w akademikach 😂
No jak masz porządne analogowe, to też bym używał :) Te w helixie wymagają posiedzenia nad nimi, aby ukręcić coś ładnego. W analogowych kostkach zazwyczaj jakkolwiek ustawimy, brzmi przynajmniej przyzwoicie. Tutaj musimy się nakręcić, ale moim zdaniem da się ukręcić ładne brzmienie.
Zawsze byłem przeciwnikiem cyfry z uwagi na znacząco gorszą jakość brzmień. Również używam Helix, z tym że w wersji jeszcze bardziej kompaktowej i poręcznej w u żytku w domu / w transporcie, mianowicie Line6 HX Stomp. W komponowaniu brzmienia stawiam na prostotę, nie lubię odjechanych "kosmicznych" brzmień. HX Stomp daje możliwość ustawienia filtra szumu na wejściu, a następnie do 6 efektów w linii (lub w 2 liniach oddzielnie dla kanału L i P, łącznie jednak do 6). Jak dla mnie to jest absolutnie wystarczające, patrząc że można połączyć symulację wzmacniacza z symulacją kolumny w 1 efekcie, pozostaje jeszcze 5 miejsc na to by wstawić przester, delay, reverb. Znakomite brzmienia, od czystych, przez surowe vintage'owe, po przesterowane czy lead'ove z dodatkiem efektów modulujących / przestrzennych. A mało tego jeszcze interfejs, możliwość nagrywania wprost na komputer w świetnej jakości, możliwość podłączenie pod RETURN innych instrumentów analogowych np. pianino elektryczne. Kombajn, mały niesamowity kombajn. Również polecam :)
Odpowiadając na pytane, czy robić tego rodzaju filmiki, o efektach. Moim zdaniem nie, tego rodzaju kontentu jest w sieci już na YT bardzo dużo. Ale byłbym bardzo zainteresowany materiałem na tematy, przykładowo: 1. Jak ustawić brzmienie do muzyki jazz (prowadząca / solo). 2. Jak ustawić brzmienie pod muzykę rockową - riff. 3. Jak ustawić brzmienie pod granie solówek. 4. Jak nagrywać gitarę prowadzącą by uzyskać przestrzeń. 5. Jak nagrywać gitarę solową. 6. Ja kupować gitarę, na co zwracać uwagę. Itd :) Pozdrawiam!
I grasz tylko w domu???
Gram w domu i na próbach. Tylko żeby za dużo na próbach nie kręcić w efekcie, na wzmacniaczu ustawiam czyste brzmienie bez żadnych efektów i pogłosu, reguluję tylko niskie/średnie/wysokie by brzmiało tak jak w domu na słuchawkach. Nie wyłączam nawet symulacji kolumny. Jeśli natomiast coś nagrywam, to tylko z HX Stomp wprost na komputer. Ale to tylko moje doświadczenie, wygoda - możesz na salę / koncert wyłączać symulację głośników i wzmacniacza.
kupiłem rok temu MOOER GE300 ....nie wymienie go za żadne skarby. polecam a jest chyba najtańszą wersją procesora
Do odsłuchu najlepszą kolumna aktywna frfr. Ja mam Mackie z 12" głośnikiem i normalnie jest pierdolnięcie jak z lampiaka, trzepie nogawkami i ściany drżą a kosztowała około tysiaka. Zapomniałem już co to tradycyjny piec. Gorąco polecam :D
Albo frfr, albo monitor studyjny. Oba rozwiązania powinny się świetnie sprawdzić.
Niech każdy gra na czym lubi. Jeśli ktoś przez lata inwestował w kostki do własnego pedalboardu, to będzie bronił swego stanowiska jak niepodległości. Tak przy okazji, wiele kostek to obecnie efekty cyfrowe. Czyli sygnał anologowy jest przetwarzany cyfrowo, a potem znów przerabiany na anologowy. Wielu gitarzystów nagrywa w studio tylko przez interfejs. Cała obróbka jest robiona na komputerze i nikt nie narzeka, że jest za mało lampy na płycie. A na koncercie ktoś to usłyszy? Multiefekty są obecnie dużo lepsze niż kiedyś. Jestem przekonany, że jeśli ktoś miałby ładną atrapę lampowego wzmacniacza na scenie, a sygnał tak naprawdę szedłby przez dobry multiefekt, to słuchacze nie usłyszą różnicy. Kiedyś słuchałem wypowiedzi Johna McLaughlina. Powiedział, że od wielu lat nie używa na koncertach wzmacniacza. Nie chce utrudniać pracy akustykowi przez dodatkowe źródło dźwięku na scenie. Osobiście nie zamierzam już gromadzić analogowych czy cyfrowych kostek, „bo zawodowcy tak robią”. To kwestia czasu gdy cyfrowe efekty będą brzmiały identycznie jak analogowe. Niech każdy robi jak mu pasuje.
line6 pod go lepszy?
A do czego podłączasz Helixa na scenie ?
Bezpośrednio w stół mikserski.
Witam. Najwięcej pytań jednak pojawia się do czego tto podłączyć. Opcji jest wiele. To był by przydatny filmik. Monitory, słuchawki, zestaw PA, wzmacniacz lampowy lub tranzystor, pętla, końcówka mocy i paczka gitarowa. Jeszcze nikt nie zrobił takiego porównania. Pozdrawiam
Dzięki, pomyślę o takim filmie. Jak gram głównie na słuchawkach oraz monitorach odsłuchowych. Wiele osób używa także kolumn FRFR
@@KwadransdlaGitary wczoraj przyszedł pod go. Kiedyś bym siedział dzień i noc żeby wszystko posprawdzać teraz pobawiłem siedem 2h i jutro dopiero coś po testuje. Do jednego wniosku dochodzę. Kolumna robi robotę noi gitara do określonej muzyki. Frfr nie mam ale mam 2 Pevay aktywne 110w. Muszę też na moim haze15 potestowac bo na nim gram koncerty i na przesteru z niego mi zależy. A efekt faktycznie intuicyjny i przejrzysty. Jutro do kompa podepnę. Pozdrawiam
Jako że nie stać by mnie było na Helix (i na moje potrzeby jest zwyczajnie za duży) skłaniam się ku mniejszym (i dużo tańszym) multiefektom, ciekawe procesory robi Mooer, Hottone, a ostatnio też NUX. W najnowszym modelu NUX MG-30 poprosili gitarowych RUclipsrów żeby zrobili im presety, które są dostępne jako fabryczne. Rewelacyjny pomysł, mam nadzieję, że będzie to przykład dla innych firm, bo dzięki temu zyskujemy dobre brzmienia prosto z pudełka.
O nuxie słyszałem dobre rzeczy, ale nie miałem okazji ograć. Swoją drogą w najnowszym update helixa, również są presety od gitarowych youtuberów.
Fajnie że są dzisiaj takie możliwości i ułatwienia, ale nic nie zastąpi porządnej lampy i paczki :-)
otóż te urządzenia właśnie je totalnie zastępują, stąd ich rosnąca popularność, zarówno Kemperów, Fractali jak i właśnie Helixów. Nawet realizatorzy dźwięku je kochają ze wględu na łatwość ich nagłośnienia. Ponadto niektórzy używają ich z prawdziwymi paczkami i końcówkami mocy.
🤭
Ja tam sobie tylko w domu pogrywam dla własnej przyjemności i mam NUX MG 100. Jak na moje potrzeby mi wystarcza. Do nagrywania w domu choc gitary duzo nie nagrywam bo chyba z lenistwa wole uzywac instrumenty wirtualne, pewnie wykorzystalbym guitar rig, ktory z tego co widze oferuje tryb demo a tam tez jest duuzo roznych wzmacniaczy.
gdzie pokazany efekt? i obsluga?
W tym filmie chciałem poruszyć częsty dylemat: czy cyfra może dobrze brzmieć. Co do samej recenzji helixa to zamierzam w styczniu zrobić dogłębny film, bo wtedy stuknie mi rok używania. Co do obsługi to tutaj jest helix w użyciu: ruclips.net/video/uW2ldxQ9o-Y/видео.html
ale nie powiedziałeś do czego podłączasz tego Helixa ?
Słuchawki bądź monitory odsłuchowe.
Mam Fractala AXE FX II od chyba 6-7 lat. Jeżeli chcesz poczuć wiatr w nogawkach, albo miejsce gdzie grasz koncert nie pozwala technicznie na wpięcie całego zespołu w przody, albo zespół w którym grasz nie ma technicznych możliwości grania „w ucho” i potrzebujesz nagłośnienia bezpośredniego cyfry, to stosujesz końcówkę mocy plus paczka gitarowa. Podstawa to zmiana sposobu odbioru cyfry. Z cyfry masz brzmienie po mikrofonie, a z zestawu analogowego słyszymy kolumnę... No i na końcu. Do swojego mega zestawu analogowego kup mikrofon i spróbuj go nagrać tak, żeby oddać chociaż w przybliżeniu brzmienie oryginału... trudne zadanie, w szczególności dla amatora. Cyfra, w mojej opinii, wygrywa
Zgadzam się. Swoją drogą myślę, że wielu sprzętowych purystów gardzących "syntetyczną" cyfrą, w ślepym teście miałoby kłopot z odróżnieniem lampy od dobrej cyfry.
Prawda jest taka że większość zespołów dzisiaj czy wirtuozów jak Vai gra na cyfrach, kemperach czy fraktalach albo z cyframi kombinuje, na koncercie nie do końca usłyszysz różnicę a masz 1/25😂 ciężaru i miejsca . Pozdro.
@@bimacz to nie jest prawdą.
@@KonradJeremus jak oglądałem wywiady czy z vaiem czy z Metallicą itp i pokazywali sprzęty to zawsze był tam jakiś fractal czy kemper i mówili że głównie na tym grają, być może to marketing i reklama, nigdy nie wiadomo. :-) pozdrawiam i dziękuję za waszą pracę z ksantypem 🤝
@@bimacz myślę, że przy kielichu z tymi artystami wiedzielibyśmy więcej 😉
Ja tam się cieszę z rozwoju cyfry i sam używam katany, jak komuś nie pasuje to niech nie gra na tym.
Igor Zieliński akurat katana to chyba tranzystorowa konstrukcja... nie cyfrowa
@@trybunludowy455 Katana to jest cyfra
@@trybunludowy455 katana to cyfrowy multiefekt, zamknięty do obudowy kombo z 12 calowum głośnikiem o tranzystorowej końcówce mocy, To krótko mówiąc rewelacyjny wzmak.
alualu1 no właśnie o to mi chodziło, ze nie ma tam modelowanych wzmakow... Ze to konstrukcja analogowa, tylko ze multiefekt cyfrowy dodany. No chyba że przedwzmacniacz cyfrowy, wtedy to hybryda...
@@trybunludowy455 w sumie masz rację, 4 symulacje plus akustyk to w zasadzie charakter wzmacniacza to jakby jego kanały
Ciekawy test zrobili chłopaki z Anderton's. Co prawda nie Helixa a Kempera, ale w porównaniu z JCM800, AC30 i bodajże HotRoda za każdym razem wybór w ciemno padał na Kempera jako lampę, a lampiaków jako Kempera. I to w sumie nie byli laicy, a profesjonalni muzycy. Myślę, że to sporo mówi o jakości brzmienia współczesnych symulacji.
Tak. Takie ślepe testy mogą mocno namieszać w naszym myśleniu na temat cyfry.
Jak masz możliwość to wypróbuj Headrush brzmienie porównywalne ale o wiele przyjemniejsze w obsłudze.
Z tego co wiem to brzmieniowo ta sama liga. Co do łatwości użytkowania, to na helixa nie narzekam - jest dość intuicyjny. Na headrushu nie grałem, więc nie mogę porównać.
Nie no, bez przesady
Procesor Headrush można porównywać co najwyżej do HD500.
Helix to zdecydowanie wyższa półka.
@@marcinmichalik4283 ruclips.net/video/-Uvhvoc2388/видео.html
Sam nie porównywałem - bazuję na wyczytanych opiniach.
od tego nie ma odwrotu... kolejne generacje będą co raz lepsze....
Dla amatora jak ja grającego w domu nie ma obecnie lepszej opcji jak porządny używany wzmacniacz lampowy. Ten sprzęt obecnie jest w świetnych cenach bo na scenach nikt na tym nie gra...
do minusów lampy dodałbym jakąś tam awaryjność i konieczność serwisu...
To chyba we własnym domku, bo w bloku raczej nie ma gorszej opcji niż lampa, którą trzeba sowicie rozkręcić :)
znienawidzony sąsiad
Sorry... Przyczepię się trochę. Temat Helixa, a nawet go nie pokazałeś, a chyba jest kilka wersji tego.
chyba za głośno muzyka w podkładzie
No niestety tak wyszło
może jakaś szkoła metalu/rocka?
moze na moim kanale?
@@Rockdaypl nawet nawet :D
Większość zagorzałych zwolenników tej słynnej "lampy" nawet nie poznałaby różnicy w ślepym teście pomiędzy dobrą cyfrą (z umiejętnie ukręconym brzmieniem) a prawdziwą lampą. Moim subiektywnym zdaniem biorąc pod uwagę próby i koncerty rozwiązanie typu gitara + multi bije na głowę tradycyjne gitara>pedalboard>piec. Nie dość, że lżejsze, mniej awaryjne, jednolite brzmienie niezależne od mikrofonów (przy użyciu symulacji majków), no i ciszej na scenie gdy piec się tak nie drze, tylko sygnał idzie na odsłuchy i FoH. No i możliwość dopracowania brzmienia efektów do każdego utworu (a nawet poszczególnych części utworu) osobno podczas gdy przy kostce trzeba było mieć dwie różne kostki dla różnych ustawień.
Popieram
Prawdą jest że symulacje cyfrowe już niewiele odbiegają od analogu, poza tym niezawodność ,mobilność, szczególnie grając sztuki różnego gatunku na raz, niezastąpione. Sam używam headrush i teraz bym się nie zamienił, choć mam lampiaka bardziej z sentymentu.
Poza tym , nie oszukujmy się, ustawimy sobie analoga na scenie , słyszymy cudo, ale ten lampiak nagłaśniamy mikrofonem, później idzie to na mikser do akustyka,później na jego końcówki mocy, i jeszcze później na jego kolumny. W efekcie to co słyszą ludzie często niewiele ma wspólnego z tym super brzmieniem.Dlatego Szymonie popieram twój wybór i twoją opinię.
Super... tylko muzykę w tle ciszej poproszę ;)
No ale jak podepniemy helixa pod jakąś kozacką końcówkę to podmuch będzie ;)
Nigdy Line 6 juz wiecej ani BIAS Positive Grid.Mam Joyo Zombi i ten wzmacniacz zabija Line 6 jesli chodzi o przester.A dla efektow jak reverb czy delay nie bede kupowal skrzynki ktora jest komputerem ktory za jakis czas przestanie byc wystarczajacy.Plastik i nic wiecej.Helix jest pierwszy ktory jako tako brzmi.A firma istnieje ile czasu?To poracha.
Co do fractala, na rynku US ceny już są bardziej zbliżone. A to, czy urządzenie brzmi lepiej, kwestia subiektywna. W każdym razie ludzie, którzy projektowali interfejs w helixie powinni dostać jakąś grubą nagrodę pieniężną, bo ustawienie helixa jest niebiańsko proste, w porównaniu z ustawianiem fractala. A w zespole, czy na żywo, nie usłyszymy różnicy.
Dodatkowa zaleta to 4 kable😀😀😀
No tak :)
..... i Helix native za $99
minęły prawie dwa lata i masz za 1k NUXa MG-30 co jakością nie odbiega wiele bo ilość wzmacniaczy to nie zaleta bo na ilu w końcu sie gra ? Próbki dzwięku zaskakują ruclips.net/video/UROmz-p-vuQ/видео.html
ruclips.net/video/UROmz-p-vuQ/видео.html
ruclips.net/video/tJoPUnj9lkw/видео.html
Nie grałem, ale chętnie bym spróbował, bo próbki wydają się niezłe.
Szkoda Szymon że nie pokazałeś tego Helixa.Sam pokrowiec daje słabe wyobrażenie o jego wyglądzie.
ale masz problemy - pewnie nie masz internetu www.google.com/search?q=Line+6+Helix&rlz=1C1OPRA_enUS586US586&oq=Line+6+Helix&aqs=chrome..69i57j0l7.2143j0j15&sourceid=chrome&ie=UTF-8
Niech Pan porówna kiedyś tą zabawkę z chociaż jednym uczciwym efektem analogowym z lat 70tych.....
A Pan porównywał?
@@KwadransdlaGitary Oczywiście i uważam, że cy fraki to zabawka.. Ale są wygodniejsze na scenie w czasach gdy gitarzyści już nie mają swojego brzmienie. Pozdrawiam Pana serdecznie
A z jakim dokładnie efektem było porównanie (jaki był analogowy efekt i jaki odpowiednik w helixie)?
W ślepym teście ciężko byłoby wskazać różnice :)
Używam HX Stompa wpiętego na 4 kable do wzmaka,używam jego OD, EQ, chorusa,delay' i eq.reverba. Wg mnie to jedyne jego sensowne zastosowanie. Symulacje wzmacniaczy są kiepskie,na monitorach brzmi to bardzo słabo i plastikowo,zero dynamiki.Może i na nagraniu wszystko brzmi ok,ale samo granie na HX nie daje takiej przyjemności, jak granie na lampie,to zupełnie nie to.IRy nieco poprawiają brzmienie,ale mimo wszystko to nie to
Na jakich odsłuchach grasz?
@@KwadransdlaGitary Próbowałem jbl 305 i słuchawek AKG95 i było słabo.Kręciłem Helixem ok tygodnia (Global EQ,inputy,etc),próbowałem różnych tricków z YT, testowałem różne IRy (w tym Mesy) i dalej brzmiało to źle.Zainwestowałem w bardzo dobre kable,gitara to Ibanez RG652,zatem nienajgorsza.Może i w nagraniu brzmi to ok,ale nie grało mi się przyjemnie (dynamika itp,czuć,że to cyfra i to mocno).Być może po 2 miesiącach kręcenia i wydaniu kilkuset USD na IRy da się uzyskać przyzwoite brzmienie,ale to dobra rozrywka dla pasjonatów kręcenia ustawieniami raczej niż grania;) HX to mocno przereklamowany sprzęt.Ok jako multi do wzmacniacza (4 kable),ale nic ponandto.
Film dla filmu należy znać dobrze urządzenie (postawie gościa przy wzmaku ac30 plecami i przy helix się niebedzi wiedział na czym gra ) takie testy były robione .Brzmienia się adoptuje darmowe lub kupuje
Moim zdaniem sie nie oplaca. Za ta cene to moge kupic kilka roznych multiefektow i wcale nie beda gorsze a wybor jest ogromny. Sam uzywam BOSS GT-100 i mi wystarcza. To tania alternatywa i mam wszystkie dzwieki jakie potrzebuje. Z tymi multiefektami to troche jak z telefonami iphona. Kupisz drogi sprzet a za kilka miesiecy wyjdzie nowy model z nowymi bajerami ale efekty i tak beda te same.
tylko po co kilka multiefektów :) Jeśli wystarcza Ci gt-100 to nie ma co przepłacać.
Gdybym miał wydać 7-8 koła to kupił bym wiosło a dla PRO proponuję nie chadzać na skróty
Jakie skróty masz na myśli? Swoją drogą to kosztuje niecałe 4000 zł.
@@KwadransdlaGitary Mało tego.Od końca lat 80 połowa kapel gra na procesorach i preampach. Heady są po to by oddać wszystkie dobroci lampy. Więc tak na prawdę multiefekty są podstawą od lat 80 tych. Ludzie tego nie wiedzą..
Profesjonaliści pójdą drogą lepszego brzmienia za cenę wygody, średnio zaawansowani i to chyba o tą grupę chodzi, lepszą mieli dylemat, 4000 to praktycznie 50% cen gitar z górnej półki. Line6 to świetna firma ale Helix jest za drogi do zabawy w domu i za słaby w rozwiązaniach profesjonalnych. Taki ni pies ni wydra. Oczywiście to tylko mój sposób widzenia.
Ja nie patrzę na helixa jako alternatywę do gitary, tylko wzmacniacza i efektów. Do pieca przecież też musimy kupić gitarę :)
@@Dykteusz Gitara za 8 kloców i gitara za 4 kloce...no często idzie się przejechać na takim toku rozumowania. Bo niby sygnowana gita np. za 12-15 tysi jest taka mega super ? No nie. Okazuje się, że gitary za 2-3 klocki potrafią tyle co te z.."górnej półki". Chodzi o ręce...nie o to czy gitara ma klucze ze srebra :) albo z firmy która wykonuje z podobnego materiału, ale to firma z "górnej półki". Tyle w temacie :)
Nie musi Pan robić żadnych testów. Jest ich mase w necie i co do brzmienia np Positive Grid to mesa symulatora wypadła o niebo lepiej niż jej lampowy odpowiednik. Zamiast pieprzyć "Cała prawda" może zrobi pan filmik o Generation AxeFx. I zapomniał Pan o najważniejszej zalecie ... Słuchacz nie bedzie wnikał na czym została nagrana piosenka a już zwycięsca Toontrack na podkład zbudowany na ich perkusja udowodnił że jest to nie do odrużnienia. A były to czasy EZDrummer 1. Prosze mnie nie zrozumiec zle widze że kibicyje Pan tej technologii tylko jak Powiedzieli resterzy Guitar Center za tymi presetami fabrycznymi stoi rzesza ludzi związanych nie z lego tylko soundem. I jeśli załozyłPan że coś brzmi zle kiedy nie słyszał Pan tego w mixie to puste słowa ....
14 min słuszna uwaga
Świetny kanał i bardzo dobre i wartościowe treści🎸 Zostawiam subskrypcje🎸Zapraszam także do odwiedzin mojego kanału z gitarowymi backing trackami do nauki improwizacji🎸
Dzięki. Powodzenia w rozwijaniu kanału.
Symulacja Helixa to nie będzie inna liga np. od oryginalnego Plexi? :-) Będzie tylko parę procent różnicy w jakości brzmienia, hmmm... Może dla głuchoniemych. Plik mp3 zawiera 10-20 razy mniej danych, niż powiedzmy wave, co w uproszczeniu znaczy, że dostajemy te 10 razy mniej informacji dźwiękowych, niż było nagrane. A niektórzy mówią, że nie słyszą różnicy. Młodzi ludzie którzy zaczynają grać na gitarze, przeważnie mają bardziej wyczulony słuch i tą różnicę rozpoznają natychmiast. A co się stanie, gdy posłuchają pana rad i kupią sobie drukowaną płytkę zamiast lampy? Najczęściej porzucą grę, bo nie będzie brzmienia choć charakterem zbliżonego do ulubionych płyt rockowych - będzie strumień suchych mikrotrzasków następujących szybko po sobie. Niby podobny, a jednak martwy, bez lampowego życia. Polecam wszystkim samemu sprawdzić różnicę, choćby na youtube z braku innych możliwości. W lampie jest to coś, co od razu poczujecie i chwyci za serce.
Szanuję inną opinię, ale myślę inaczej.
Racja, nie ma to jak rozgrzane lampy, każdy powinien od tego wzorca zaczynać. Do grania w domu lampowy wzmak świetna sprawa. Jeżeli mamy porównywać lampiaka i symulację to wypadałoby ustawić mikrofon przy głośniku i puścić na przody. Dopiero wtedy porównanie ma sens. Sam piec zawsze zagra lepiej. Ale gdy trzeba go puścić na przody to jest różnie. Tutaj cyfra wygrywa bo zawsze brzmi tak samo, wystarczy wetknąć kabel w gniazdo i już. Kiedyś robiliśmy test z marshallem i cyfra zagrała od razu świetnie. Albo nagrywanie gitary w domu - helix native i robimy wszystkie gitary świata :) Nie wyobrażam sobie teraz cudować z piecami i mikrofonami. No bez sensu...
Też to tak widzę :)
@@KwadransdlaGitary I ja szanuję panów opinię. I nawet zupełnie ją rozumiem. Tylko trochę mi smutno, że po lampach popularność tracą perkusiści, a wkrótce pewnie reszta muzyków grających na instrumentach. Bo zamiast cudować z gitarami i humorami artystów, można przecież wklepać midi i uruchomić jakieś vst, a jeszcze lepiej wpisać akordy do Band in Box'a czy innego magicznego pudełka. Grający z midi syntezator vst tutaj wygrywa, bo zawsze brzmi tak samo, trzeźwy czy pijany :-) Oczywiście, piszę trochę z przymrużeniem oka i wyolbrzymiam, ale z drugiej strony, coraz więcej piosenek których słuchamy w radiu nie zostało zagranych, tylko wklikanych klawiaturą i myszką albo co gorzej wygenerowanych.
Witam, szanuję opinie ale MP3 to nie wycinanie 9 z 10 nutek, jest to kompresja stratna (a jakże). Więc całość jest kompresowana co powoduje zmniejszenie pliku wynikowego dodatkowo (wcześniej) wycinane są dźwięki niesłyszalne w otoczeniu innych słyszalnych(tu mamy ową stratność)- to bardzo uproszczony opis dzialania "mp3" ale jednak oddający sens. Wiec o ile plik Mp3 64kbps to mizerność to już 192kbps nie tak źle a już 320kbps.. hmm chętnie na żywo zrobiłbym test niejednemu audiofilowi. Nie twierdzę, że MP3 to WAV jednak mówienie, że mp3 to 10 razy mniej informacji dźwiękowych to według mojej opinii wprowadzanie w błąd. Pozdrawiam.
Odkąd kupilem Helixa LT nie chcę widzieć żadnej lampy. Jestem nieograniczony 😎
O Mój perkusista go ma
do perkusji?! :)
Kwadrans dla Gitary Perkusisci też grają na gitarze :)
Blisko 20 minutowy film sprowadzający całą prawdę o Line 6 Helix jedynie do Twojej opinii, to trochę mało... Zabrakło mi w filmie tego co najważniejsze, w filmie o procesorach czy efektach gitarowych, prezentacji tych brzmień, które ukręciłeś lepiej od producenta, bez tego sprowadziłeś temat do ogólnej pogadanki marketingowej, ( czy lepiej mieć jeden bardzo dobry efekt/wzmak, czy kilka ale gorszych symulacji), która nic nie wnosi, bo co to może oznaczać, że jest brzmienie o kilka procent gorsze jeśli nie możesz tego usłyszeć i samemu ocenić...
Wszystkie demonstracje muzyczne w filmie, przedstawiają brzmienia ukręcone na helixie.
Osobiście wolę headrush
czy polska instrukcja od hedrusha istnieje - bo podobno jest to bardzo ciekawy kombajn ?
@@iancovalsky5950 ja się nie spotkałem z polska instrukcją ale jest to tak intuicyjne że ni potrzebna jest
Dla kogo wypuszczane są takie drogie multiefekty? Chyba dla dzieciaków którym rodzice dają duże kieszonkowe.Profesjonaliści nie używają takich zabawek a średnio zaawansowani laicy nie rozróżniają dźwięku strata za 500 zł do strata za 5000zł.Tak samo jak nie odróżnią dźwięku multi za 1000 zł do tego helixa.
Jednym słowem wyrzucenie pieniędzy w błoto.To coś jak z tymi keeyboradzistami w necie,kupują sprzęty po 15 tys zł nagrywają filmiki na których widać że sobie średnio radzą z grą na klawiszach.To w tych czasach chyba nazywa się FAME.
Radosław Wolf jak się nie wie jak wszystko ustawiać to się nie widzi różnicy :)
Nie chodzi też o same brzmienia, bo one od premiery PODa X3 Live się aż tak drastycznie nie zmieniły, ale chodzi o użytkowość sprzętu. Jakub Żytecki nagrał na Helixie płytę, to wygodne rozwiązanie zarówno domowe jak i koncertowe. Ma też w sobie reamp box, więc dokręcanie brzmienia z czystego sygnału możemy uskuteczniać. Ale to trochę jak z telefonami na początku lat 2000. Też ludzie mówili „a do kogo ja będę tak cały czas dzwonił? A po co mi to? Jaka jest różnica między tym z klapką, a tym bez?”. Mesa zaczyna myśleć nad sprzedawaniem oficjalnych profili, bo zdychają już, Diezel zabezpiecza swój nowy wzmacniacz przed profilowaniem impulsowym - po prostu nikt nie chce już ściany Marshalli za plecami, bo to przestało być zajebiste jakieś 20 lat temu. To w tych czasach nazywa się skupienie uwagi na artyście i muzyce, nie na tonach sprzętu z racków.
Nie wiem czy 4000 to drogo jak za zamiennik zarówno wzmacniacza z kolumną oraz wszystkich kostek. Ja nie widzę tego jako "zabawkę", a pełnoprawny sprzęt. Wszystkie moje filmy od 2020 są na tym nagrywane. Skawiński też przerzucił się na cyfrę (kemper) i sobie to chwali.
A po co ci aż tyle symulacji wzmacniaczy i efektów skoro i tak używasz trzy albo cztery ,to bez sensu . to tak jak kupił bym sto aut ale jeżdził bym tylko dwoma bo mi się najlepiej nimi jeżdzi , a poza tym po co mam godzinami się uczyć jak znależć jakieś brzmienie , ja myślę że ludziom się w dupach poprzewracało ! ja podłączam Two Rocka który ma reverb , mam kilka efektów gram jazzowy albo jazz fusion koncert i wszystko zawsze brzmi i jestem zadowolony. Dla weselnika co musi udawać tysiąc gitarzystów to ok ! ale dla prawdziwego muzyka to bez sensu . Kiedyś pożyczyłem od kolego taki multi i myślałem że wszystkie nerwy stracę aby co kolwiek na tym badziewiu ustawić , Nigdy bym tego nikomu nie polecał , to wyrzucone pieniądze w błoto . Moim zdaniem lepiej kupić porządny lampowy wzmak do 10.000 zł dobrą gitarę i kilka kostek które naprawde potrzebuję dobrej jakości np . Gladio ! i wszystko i grać muzykę! a nie bum,bum,bum,bum buuuuum ! na przesterze ! śmieszni są ci niby gitarzyści ! i niby muzycy! bez pojęcia ! Pozdrawiam i dużo zdrowia !
W takim razie również jestem niby muzykiem bez pojęcia, bo wolę cyfrę.
@@KwadransdlaGitary nie wiem po co to robisz może po to aby kogoś zainteresować swoją osobą , może czujesz się nie dowartościowany jako muzyk , nie wiem ale sam wiesz że to bez sensu ! albo lubisz się chwalić jakie to drogie rzeczy sobie kupiłeś, jest tyle do ćwiczenia że szkoda tracić czas na takie pierdolenie nie sądzisz?
Problem pojawia się wtedy, gdy macie gitarę za 30tys. Tej samej klasy wzmacniacz, bardzo dobrą kolumnę, świetne kostki i bardzo dobrą artykulację.
Gwarantuję Wam, że nie spojrzycie więcej na cyfrę.
Niestety żebyście zrozumieli o czym mowa to musicie mieć około 50tys.
...I trochę doświadczenia.
I proszę Was. Nie mówcie już więcej o tzw. ślepych testach.
Nie no, gdybym miał wydać 50k na sprzęt, to wiadomo, że nie będzie mnie interesowało rozwiązanie all-in-one za 4000 zł. Niestety nie mam takiego "problemu" :) Pytanie jest raczej, czy jeśli mam 4000 zł to lepiej szukać lampy i kostek, czy helixa. Chciałem przekazać, że moim zdaniem są powody, by rozważyć opcję z helixem.
@@KwadransdlaGitary dlatego cyfra jest częstym wyborem.
Dlatego też ludzie brzmią identycznie.
Dlatego też poziom świadomości oraz kreacji brzmienia jest jaki jest.
Pozdrawiam
Jakby Helix był taki zajebisty to wszyscy najlepsi gitarzysci zrezygnowaliby z kostem, pedalboardów....a tak nie jest.
To jest po prostu sprzęt dla 3-4 ligowych muzyków....nie umniejszając im niczego
Twoje myślenie jest błędne. Bardzo dużo topowych muzyków przechodzi na cyfrowe urządzenia, ponadto rynek jest tak rozwinięty, że istnieje konkurencja. Są zespoły (np. Garbage) które całkowicie przeszły z analogowych rigów na Helixy. W innych zespołach (np Arch Enemy, Black Stone Cherry czy Evanescence) jeden z muzyków używa Helixa na żywo. Większość zespołów światowej klasy grających trasy po xalym świecie przeszła na technologie cyfrową, gdzie głównie jest to Kemper lub Axe-FX. Oczywiście zakładanie, że Helix jest gorszy tylko z powodu jego mniejszej popularności to duży błąd - on po prostu został stworzony nieco później, a przy nieznacznych różnicach brzmieniowych na tle konkurencji wymiana posiadanych modelerów na nowe nie ekonomicznego sensu.
Cyfra jest lepsza od dużych analogowych rigów z wielu powodów - m.in jest łatwość nagłośnienia na scenie i niskie kosztu transportu. Przy tym jednak nie trzeba się bać, że klasyczne wzmacniacze będą znikać - wręcz przeciwnie. Cyfrowe procesory doskonale współgrają z lampowymi głowami, dzięki czemu łącząc oba światy można korzystać z dobrodziejstw obu systemów na raz.
@@TofuShopMusic twoje jest błędne, wymieniasz jakieś zespoły metalowe które przeważnie nie korzystają z wielu kostek prócz biodra i czasem deleya. Garbate to też przebrzmiała gwiazda. Vai, Satriani, Bonamassa i 90 proc zespołów korzysta z pedalboardòw i kostek, wystarczy wejść na equipboard.com czy premiere guitar wszyscy używają kostek.
Cyfra to na okazjonalne małe gigy a nie trasy koncertowe
@@ukaszukasz7059 wymieniłem tylko przykład. Sam nie wiesz o czym mówisz - Satriani, Vai czy Petrucci już jakiś czas temu przeszli na jedną z konkurencji Helixa - Fractal Axe-FX ;)
@@TofuShopMusic przeszli może ale do nagrywania w domu, Petrucci od lat używa Messy a Satriani Marshalow na trasach więc o czym Ty mówisz? Ja mówiłem o efektach w kostce w stosunku do helixowych, fractali a nie o symulacje wzmacniaczy, kolumn etc
@@ukaszukasz7059 nie, przeszli i używają tego na żywo - jak sami wspominali w wywiadach.
Nigdzie nie napisałeś precyzyjnie o którą część świata cyfrowego ci chodzi ;)