Это видео недоступно.
Сожалеем об этом.

HISTORIA KARMIENIA LEO I NEL-MLEKO MODYFIKOWANE CZY MLEKO MATKI?

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 1 авг 2019
  • Dziękuję za odwiedziny!
    Jeśli chcesz być na bieżąco SUBSKRYBUJ i wciśnij DZWONECZEK !!!
    Linia mleka Enfamil Premium MFGM dostępna jest tutaj: bit.ly/2LBjoDA
    KANAL VLOGOWY - / dailyboogie
    KCIUK W GÓRĘ 👍 jeśli lubisz to video :)
    Jak mnie znaleźć?
    ✔ Instagram: / boogiesilver
    ✔ Facebook: pages/Boogie...
    💰 WSPÓŁPRACA: boogiesilver@gmail.com
    ►EMAIL BIZNESOWY - BOOGIESILVER@GMAIL.COM
    For business and sponsorship opportunities please contact
    boogiesilver@gmail.com
    ♡ Napisz do mnie ♡
    PAULA RUDEK
    SKR.17 UL. BACIECZKI 212
    15-695 BIALYSTOK 35
    FILM POWSTAŁ WE WSPÓŁPRACY Z ENFAMIL.

Комментарии • 193

  • @alealejest
    @alealejest 5 лет назад +103

    Każda z Nas rodzi dziecko czy to przez CC czy naturalnie jest taką samą MAMĄ..
    Każda z Nas karmiąc dziecko czy to mm czy piersią jest taką samą MAMĄ... WSPIERAJMY SIĘ! Nie porównujmy dzieci, karmienia i porodu.. bo każda z Nas ma inną sytuację...

    • @ninamrowka4823
      @ninamrowka4823 5 лет назад +2

      Popieram Cię😊
      Ale nie popieram cc na żądanie. Ostatnio się słyszy że coraz więcej kobiet wręcz wymusza cc.

    • @ninamrowka4823
      @ninamrowka4823 5 лет назад

      @@Swojska Ja nie oceniam. Tylko nie rozumiem takiego wyboru. Co innego cc z przyczyn niezależnych od nas. Są różne przyczyny. Ale na żądanie to już tego nie rozumiem. Ale absolutnie nie oceniam. A Ciebie pozdrawiam serdecznie i dzieciaczki😊

    • @ninamrowka4823
      @ninamrowka4823 5 лет назад +1

      @@Swojska zgadzam się z Tobą 😊
      Moja koleżanka też musiała przez cc urodzić 10 lat temu. Teraz nie dawno przechodziła operacje na zrosty. To jest takie same nacięcie jak przy cc. Zrosty są powikłaniami po cc. Nie można dźwigać ból jeszcze gorszy. W twoim przypadku była konieczność. Ale najważniejsze że dzieciaczki zdrowe i napewno jesteś dobra mama 😊

  • @chmurka3210
    @chmurka3210 5 лет назад +37

    Podstawy błąd świeżo upieczonych mam a także położnych które nie tłumaczą co oznacza termin "NA ŻĄDANIE" . Dziecko karmimy na zadanie , czyli : wtedy kiedy dziecko chce . Kiedy chce ? Moze chcieć nawet co godzinę , co pół godziny , co 5 godziny a nawet moze chcieć być przy piersi cały dzień . TAK ,moze mieć taka potrzebę być przy piersi bez przerwy i próby odłożenia kończą sie płaczem . Najgorsze co można zrobić to dać wtedy butelke . To juz najprostsza droga do zakończenia laktacji

    • @fanta2345
      @fanta2345 5 лет назад +9

      Dokladnie tak, jestem polozna i to mega wazne zeby pozwolic dziecku w pierwszych tygodniach nawet "wisiec na piersi" tyle ile chce. I duzo kobiet mysli, ze dziecko, ktore duzo wisi na piersi, to znaczy, ze sie nie najada, a ono po prostu pracuje na napedzenie calej laktacji 😊

    • @Sonka957
      @Sonka957 5 лет назад +1

      Na żądanie .... Moje dziecko chciało pic co 3h dla moich piersi było to za długo żeby zacząć produkować więcej mleka jak budzilam syna co 2h to byl prawie nieprzytomny z powodu żółtaczki ciężko było go wybudzić więc przestalam...

  • @agnieszkajedrychowska5128
    @agnieszkajedrychowska5128 5 лет назад +36

    Wybór sposobu karmienia to wyłącznie decyzja matki . Szkoda tylko, że producenci faszeruja mleka modyfikowane syropem glukozowym, olejem palmowym, lecytyną sojową czy maltodeksytryną.... I niestety enfamil też składem nie zachwyca.

  • @misiema1
    @misiema1 5 лет назад +10

    Niech mi ktoś wytłumaczy jak sobie radzą matki w afryce, w buszu albo jak sobie radziły kobiety 500 lat temu? Czy wtedy też było coś takiego jak brak pokarmu? Posiadanie mleka to jest naturalna sprawa, to przychodzi samo. Czy jakikolwiek inny ssak ma problem z tym żeby mieć mleko dla swojego malucha?? A jaka jest tajemnica posiadania mleka? Dostawiać dziecko jak najczęściej! W ten sposób pobudza się piersi do produkcji mleka. Tak moje drogie. To oznacza, że na początku trzeba się wysilić, dostawiać dziecko i co 2,5h a dziecko je nawet i 40min! Co to w praktyce oznacza? Że masz uwiązane dziecko do cycka. Nawet w nocy. No niestety nie rozbujasz laktacji jak urodzisz dziecko i chcesz w nocy przespać 11 godzin. Niestety trzeba nastawiać budzik, wstawać, karmić, rozbudzić laktację a potem to już idzie. Wśród wszystkich moich znajomych, które twierdzą, że nie miały pokarmu pojawia się ten sam schemat - każda karmiła w dużych odstępach czasu, dopajała wodą, soczkami, herbatkami, w nocy spała jak kamień i karmiła z dwóch piersi jednocześnie co oczywiście również jest błędem. Ja bym radziła wejść sobie jeszcze będąc w ciąży na jakąś dobrą stronkę o karmieniu, np Hafija lub poczytać o karmieniu w książce Tracy Hogg. Wiedza naprawdę nic nie kosztuje. Kiedyś na temat karmienia usłyszałam, ze nie ma to znaczenia czym karmisz, bo mleko matki to nie trucizna i modyfikowane również to nie trucizna. Być może. Ale weźmy pod uwagę,że jakkolwiek dobre składy ma mm to nigdy mleka matki nie zastąpi i czasem warto się trochę dla tego dziecka poświęcić ( mówię o czasie spędzonym na rozbudzaniu laktacji) żeby to dziecko miało wszystko co najlepsze. Wystarczy wpisać w google - "porównanie składu mleka matki i mm ". Żadne firmowe ciuszki i zabawki nie zastąpią zdrowia a jest już od dawna naukowo udowodnione (raporty WHO), że jeśli dziecko do 2 roku życia będzie karmione mlekiem mamy to kasują się mu dzięki temu niektóre choroby w wieku dorosłym, w tym niektóre nowotwory. Czy nie warto dać taki prezent swojemu dziecku? Pozdrawiam wszystkich, w tym również tych, którzy zwymyślają mi od "madek", bo śmiałam napisać, że mleko matki jest o wiele zdrowsze od mm i warto się czasem poświęcić żeby to mleko zaczęło lecieć z naszych piersi. Wytrwałości w karmieniu i wszystkiego dobrego :)

  • @martusek93
    @martusek93 5 лет назад +25

    Jestem tego samego zdania, można spróbować ale nic na sile. Ja przy pierwszym synku spróbowałam ale jeszcze w szpitalu podałam butle i teraz przy drugim synku mam zamiar zrobić to samo bo poprostu nie czuje tego karmienia piersią i wcale nie czuje się przez to gorsza a inni niech mówią co chcą😉 Kocham moich chłopaków ponad wszystko♥️

  • @ladybrown307
    @ladybrown307 5 лет назад +12

    Jestem mamą prawie 7 miesięcznej Poli... Karmienie piersią ... Nigdy nie myślałam że może to być tak trudne i ile samozaparcia potrzeba żeby wytrwać. U nas problem pojawił się zaraz po urodzeniu,malutka z pewnych przyczyn nie mogła przyssać się do piersi. Czułam się z tym słabo, no bo jak - jestem matką,mam pokarm a nie mogę karmić swojego dziecka. Butla wkroczyła u nas już w szpitalu,po wyjściu do domu kupiłam laktator. Przez pierwsze dwa miesiące mała była karmiona moim mlekiem przez butelkę i dodatkowo dostawała mleko modyfikowane . Przeszłam też zapalenie piersi w 6 tygodniu... O losie,co to było ! Po tym tak rozkrecilam laktację że moja sesja z pojedynczym laktaotrem trwała wieki... Zmieniłam na podwójny, elektryczny i tak karmimy się do dziś ale już bez dokładek z mm 😉 ale nie ukrywam,że gdy karmię mała w miejscach publicznych z BUTELKI, czuje się dziwnie,nie dlatego że się tego wstydzę,a dlatego że czuje się oceniana. Ile to razy w rozmowach z innymi kobietami jako pierwsze padało pytanie "a jak karmisz?" I jeszcze żeby to było w dobrej wierze. Takie mamy czasy, że od drugiej kobiety zwłaszcza tak trudno o słowa wsparcia i nieocenianie.
    Najważniejsze żebyśmy my i nasze maleństwa były szczęśliwe ! Nieważne jak karmimy, kochamy przecież tak samo mocno! ❤️

  • @wikunialalunia1029
    @wikunialalunia1029 5 лет назад +9

    Tylko pierwszego syna karmiłam mm od 2 tygodnia życia. Drugi syn sam się odstawił w 6 miesięcu. Starsza córka piła moje mleko do 1 roku i 8 miesięcy. Teraz karmie rok najmłodszą. Całe szczęście mam pokarm. I bardzo się cieszę dlatego, że powiedzmy wprost to nic nie kosztuje. Pamiętam ile pieniędzy wydałam na mm przy pierwszym dziecku. A po drugie to wygoda. Nie muszę wstawać w nocy i iść robić mleko. Dziecko mi się nie wybudzi. Dostaje pierś i zasypia.

  • @katarzynagorska8285
    @katarzynagorska8285 5 лет назад +14

    Jestem mamą wczesniaka z 28tc, odciągałam pokarm równiutkie 2mc... Wiele mnie to kosztowało, ale wiedziałam, że to najlepsze co mogę zrobić dla synka. Po tych 2mc przeszedł operację i ma stomię oraz jest na diecie eliminacyjnej. Jak słyszę pytania: "to nie karmisz go? " to mam ochotę odpowiedzieć: "głodzę!" pozdrawiam Was serdecznie :)

  • @agagaw5
    @agagaw5 5 лет назад +27

    Klasyka polskich szpitali- wciskanie MM zamiast pobudzanie laktacji. Gdyby wsparcie było lepsze to więcej osób by chętnie karmiło bo normalne karmienie to jest luz blues tak na prawdę 😎

    • @madaleneQ
      @madaleneQ 3 года назад +2

      A u nas w szpitalu klasyka to zmuszanie wręcz do kp! Tymbardziej po cc bywa ciężko a nawet tragicznie ciężko!Teksty od położnej typu dostawiać dostawiać nikt nie mówił ze macierzyństwo bywa lekkie są nie na miejscu... gdy człowiek ledwo żyje jest obolały,dziecko ciągle nie dojedzone,płacze.Każdy ma prawo wyboru!I przeciez chodzi o to by dziecko było szcześliwe i matka... a zmuszanie przez położne do kp jest dla mnie totalnym zacofaniem

  • @0lkaaaa
    @0lkaaaa 5 лет назад +15

    Karmie córkę od 4 miesięcy piersią. Teraz jest super, ale początki były dramatem, w szpitalu płakałam razem z nią :/

  • @madzik2195
    @madzik2195 5 лет назад +34

    Ja karmię piersią, ale nie czuje bliskości przez to (może jestem okrutna) ale dla mnie bliskość to jak mogę dzieciątko przytulić, wycałować. A nie przy karmieniu gdzie trwa to godzinę, jestem cała upocona. I też jestem zdania że każda matka powinna robić tak jak czuje :)

    • @martynamichalak9511
      @martynamichalak9511 4 года назад

      Ja też tak mam nie wiem co to takiego fajnego ok 10 min 15 wolę efektywne jedzenie daje swoje mleczko z butelki czasami i wteyd dziecko rachu ciachu najedzone i można się wtedy przytulac itd a nie kręgosłup boli piersi itd dzieci Wisz ama piersiach i ja nie lubię tego

  • @moyagos4711
    @moyagos4711 5 лет назад +16

    Ja mam pierwsze dziecko, 10 lat doświadczenia pracy w zlobku a do ciąży przygotowywałam się dwa lata. Takiego terroru jaki zafundował mi szpital oraz inne madki wokół się nie spodziewałam. Ściskanie położnych za biust, przystawianie na siłę, płacz, a wręcz wycie z głodu małego i wędrówki po cesarce co dwie godziny na odciaganie 3 kropli mleka mnie dobiły. Komentarze, że biust wielki to i mleka dużo, że trzeba otworzyć głowę to i mleko popłynie bolą do dzisiaj. Mam poczucie, że przy następnym dziecku nie będę chciała nawet próbować...

  • @agneszakrr3306
    @agneszakrr3306 5 лет назад +44

    Chyba malo kto zdaje sobie sprawe ze żoładek noworodka w pierwszym dniu jest wielkosci wisienki. Takie dziecko nie potrzebuje jeszcze tak duzo mleka co juz na przyklad tygodniowe. Blad troche robia te polozne ktore juz w pierwszych dniach przynosza te butelki. Po co?

    • @blue90ize
      @blue90ize 5 лет назад +4

      Ale takie dziecko dostaje w tej butelce odpowiednia ilość mleka...mój wcześniak zaczynał pić mleko od 10ml

    • @magda129
      @magda129 5 лет назад

      Dziecko mając żołądek wielkości wisienki też potrzebuje jeść dlatego położne przynoszą mleko. Dostają odpowiednią ilość. Z dnia na dzień się troszkę zwiększa. 🙄

  • @alexs4834
    @alexs4834 5 лет назад +4

    Jeśli chodzi o ściąganie laktatorem, to nigdy nie sciagniesz laktatorem dużo i nie jest to wskaźnik czy mleko jest czy nie. Mój syn je już 10 miesięcy mleko z piersi, ale laktatorem nie ściągnę ani ml. Znów za 1 razem podałam się i karmila tylko miesiąc, dlatego że właśnie wydawało mi się, że mleka nie było i nie miałam racji. Często też słyszę, że kobieta po cc mowi: nie miałam pokarmu, dopiero po 3 dobie przyszedł. Nie wie taka osoba, że po psn też pokarm przychodzi na 2, 3 dobę. Więc to nie rzecz cesarki. Natomiast także uważam, że jeśli ktoś tego nie czuje ma wolny wybór i bardzo nie podoba mi się nacisk w szpitalach polskich na KP. Ja mieszkam za granicą i tutaj pięknie podchodzą położne, karmisz to karmisz, nie to butla i nie robi nikt niepotrzebnej nerwowki.

  • @lilianakos6413
    @lilianakos6413 5 лет назад +19

    Żeby na początku pobudzić laktację należy przystawiać dziecko na żądanie...nigdy nie miałam konieczności używania laktatora, ale to mój przypadek... początki były bardzo trudne

    • @N____________________
      @N____________________ 5 лет назад +2

      U mnie znowu karmienie przyszło wielką łatwością... dwa cięcia cesarskie, a pokarm pojawił się zaraz po porodzie...

    • @bielutka91k
      @bielutka91k 5 лет назад

      Ja po cc wiec dziecko dostalo buteleczke i w pierwszy dzien bylo to 5ml

  • @adriannawroblewska1995
    @adriannawroblewska1995 5 лет назад +4

    Super że odwazylas się poruszyć ten temat. Braw dla cb 😁😊👍❤

  • @luizapietruszek9249
    @luizapietruszek9249 5 лет назад +3

    Im częściej dziecko przy piersi tym wiecej mleka. Błędem było dokarmianie butelką. Takie małe dziecko nie potrzebuje wielkiej porcji mleka bo ma bardzo mały żołądek. Syna długo nie karmilam, bardzo chciałam karmić córkę. Poczytałam, obejrzałam dużo na ten temat i udało się karmilam 13 miesięcy nigdy nie podałam mm.

  • @2009Helios
    @2009Helios 5 лет назад +14

    Uwielbiam ten film !!! Pierwsze dziecko rodziłam 10 lat temu i wtedy byłam surowo oceniana ze moje dziecko jest na butli !! To nie była moja decyzja . Było mi ciężko i czułam się gorsza , ze nie mogę piersią ! Dopiero przy 3 dziecku pozbyłam się kompleksów i olewałam komentarze innych ... każda mama jest najlepsza i każda z nas miała niezapomniany poród i każde dziecko jest najlepsze ❤️uwazam, ze każda z nas ciężko pracuje aby dobrze wychować swoje dzieci i tak jak mówisz : nie oceniajmy , ale wspierajmy ! Wszystkie jesteście super !! Miłego weekendu mamuśki xxx

  • @shesei1536
    @shesei1536 5 лет назад +13

    Hej Paula. Dziękuję,że nagrałaś ten filmik. Dwa miesiące temu urodziłam swoje pierwsze dziecko(swoją drogą u Arciszewskich 😃). Zawsze myślałam, że karmienie piersią, przystawianie dziecka,to jak ono ssie pierś, to coś naturalnego. Jakże się myliłam. W poliklinice były już duże problemy z przystawianiem malej do piersi, z zachęcaniem jej aby piła. Mleczko miałam i mam do tej pory. Ile ja łez wylałam, jak widziałam, że moje dziecko zanosi się płaczem, kiedy to położne starały się ją zachęcić do ssania. Córka po prostu za płytko chwytała...to był ból, łzy, rozczarowanie i poczucie gorszosci,że dlaczego inni mogą,a ja nie. Udało mi się ja karmić w domu z piersi przy użyciu kapturka przez około..... dwa tygodnie ☹️ za każdym razem ze łzami w oczach, baby blues, hormony mnie dobijały. Płakałam całymi dniami po kątach...w końcu zaczęłam odciągać pokarm i karmic z butelki. Tak się przyzwyczaiła że już z piersi nie chciała...długo nie mogłam pogodzić się z tym że pije modyfikowane,gorsze...aż w końcu nasza pediatra mądra kobieta powiedziała żebym przestała sie stresować,płakać,bo całkiem mój pokarm zniknie i że ona żadnej ze swoich córek swoim mlekiem nie wykarmiła.
    Od tamtej pory cieszę się macierzyństwem, moja córeczka. Baby blues a sio poszedł 😀
    Chaotycznie to wszystko opisałam, ale jest to temat rzeka. Do tego zajmuje się córcia 😄 my wybraliśmy Bebilon 1 PROSYNEO HA - mleko hipoalergiczne zmniejszającego ryzyko wystąpienia alergii, bo mąż jest alergikiem.
    Pediatra mówiła,że w obecnych czasach prawie wszystkie mm są dobre
    Tu urywam swój wątek, bo muszę nakarmić moje szczęście 😀

    • @muszynianka88
      @muszynianka88 5 лет назад

      Jakbym czytała o sobie😁 u mnie wyglądało to identycznie😁

  • @kaha1814
    @kaha1814 5 лет назад +7

    ja właśnie walczyłam jak lwica... poranione krwawiące sutki, karmilam płacząc z bólu , ale tak bardzo chciałam karmic piersią i w końcu się udało. mleka było coraz więcej, sutki zaczęły się goić (do dziś mam blizny a minęły 3 lata) i nie żałuję , karmilam 13 mcy

    • @joannakozikowska8137
      @joannakozikowska8137 5 лет назад +2

      Miałam to samo. Sutki goilam 1,5 miesiąca nie wspominając że chyba Wyprobowalam wszystkie maści dostępne na rynku. A karmiłam.2 lata.

  • @annasapeta605
    @annasapeta605 5 лет назад +19

    Świetny filmik! Dziękuję Ci ze mówisz o tym głośno! Ja przy pierwszym synku wiecznie płakałam i walczyłam o mleko. Po 4 msc wiecznego odciagania zrezygnowałam na rzecz mleka modyfikowane go. I żałuję że tak późno! Jeśli kiedykolwiek będę mieć drugie dziecko nie będę się nigdy już tak spinać.

    • @anka7006
      @anka7006 5 лет назад +4

      Też tak miałam przy pierwszym dziecku, stres, łzy i walka o każdą kroplę. Teraz widzę że to za dużo mnie kosztowało. Obecnie mam drugiego synka i bez spiny mleko płynie samo:)

    • @agnieszkam3378
      @agnieszkam3378 5 лет назад

      Ja tak samo sie spinalam terror w szpitalu to masakra,dziewczyna obok karmiła piersia od razu mając pokarm po cc,ja nie mialam i musialam dokarmiac,patrzyli na mnie jak na kosmitke..Co rusz przychodzil jakiś ekspert i doradzał jak przystawiac itp...

  • @phaulaa
    @phaulaa 5 лет назад +4

    Ja się nie wstydzę, że karmię Agatkę prawie od samego początku mm tymbardziej, że jest to mleko specjalistyczne z apteki gdyż moje dziecko jest alergikiem. Każdy oczywiście mówi, że mogłam dalej karmić tylko stosować dietę eliminacyjną, ale nikt nie słyszał krzyków mojego dziecka z bólu które trwały dzień i noc. Dieta nie pomogła. Tylko i wyłącznie mleko z apteki. Natomiast pierwsza córka również była od ok 6tg na mm ponieważ urodziła się z wagą 2370 i 48 cm tak mimo doradcy laktacyjnego itp po 6 gg ważyła 2400g więc mega mało. Nie żałuję, że przeszłam na mm. Wiem, że wybrałam najlepszą opcję dla moich dzieci. Wiele osób się z tym nie zgodzi na pewno...

    • @phaulaa
      @phaulaa 5 лет назад

      @@kasiajaka4840 Zapraszam Cię na film na moim kanale. Tam wszystko wyjaśniłam.

  • @SuperAkitka
    @SuperAkitka 5 лет назад +12

    Nie ma czegoś takiego jak brak pokarmu u matki, skoki rozwojowe dzieciątka mają i często płaczą i wyginają się pijąc mleczko z piersi. Dlatego mamy mysla ze nie maja pokarmu.OCzywiscie w drugim mcu jest zawsze kryzys laktacyjny i ciężka robota ale warto to przeżyć inkarmic dalej. Wiem co mowie bo tez karmiłam mc mm ale na szczescie powróciliśmy do piersi. Enfamil ma taki syf w składzie 😱 żadne mleko modyfikowane nie jest podobne do mleka matki i nigdy nie będzie, mleko matki jest cały czas inne. Rano i w nocy ma inny skład a z wiekiem jeszcze bardziej się zmienia. Nikt nie jest w stanie go zastąpić!

  • @kingawroblewska6265
    @kingawroblewska6265 3 года назад +1

    Dziękuję za ten film

    • @malka2236
      @malka2236 3 года назад

      I ja tez dziękuje

  • @Cathrine-bv8ie
    @Cathrine-bv8ie 5 лет назад +1

    Jak przypomnę sobie okres karmienia piersią mojego dziecka, to tragedia. U mnie problemem było to, że moje dziecko nie potrafiło najeść się do syta, tylko dwa łyczki i odstawiala cyca a za 15 minut ryk na cały dom i znów pomagał tylko cycek i tak przez cala dobę... miałam ogromną ilość pokarmu, mleko wylewało się litrami, nie pomagały żadne wkładki, nie mogłam wyjść nawet na spacer bo po kilku minutach miałam całą bluzkę mokra, w nocy moczylam pościel i poduszkę a mała jak nic przez 4 miesiące co kilka minut wolała jeść ... Nie mogłam się nawet spokojnie wykąpać, bo już zaraz był płacz. Czułam się przemęczona, miałam dosyć ... Moje piersi wyglądały jak krowie wymiona poprostu nosiłam wtedy chyba miseczkę E albo F. Bolał mnie kręgosłup od ich ciężaru... Wytrzymałam tak niecałe pół roku. Lekarz obiecywal, że to się samo unormuje bla bla bla. Okres kiedy zaczęłam zastępować jedno karmienie mlekiem modyfikowanym, zwiększając co kilka dni o jedną butelkę trwał dosyć długo, ale produkcja mleka samoistnie się zakończyła i byłam najszczęśliwszą na świecie kobieta wtedy. Mała jadła co 2-3godziny, a ja cieszyłam się ta swoboda i przeszłam na dietę żeby odzyskać sylwetkę po ciąży, nie martwiąc się przy tym że jakakolwiek redukcja sprawi, że czegoś dziecku nie dostarczę. Aha i wręcz pozorom nie chudłam karmiąc piersią tak jak słyszałam, że podobno jest. Spotkałam się wtedy z ogromną krytyka mojej mamy i znajomych, które uważały mnie za okropna matke, bo daje mleko modyfikowane a nie swoje własne, bo liczy się dla mnie wygoda, bo przejmuje się tym że mam mokre ciuchy i zwyczajnie ode mnie śmierdzi, nawet nie chce wspominać jak pachnie zmoczona mlekiem pierś, albo stanik po kilku godzinach i gdy jest 30 stopni ;p dla mnie to byl koszmar. Nigdy wiecej.. Nie wiem dlaczego tego mleka było tak dużo, nie wiem czemu moja córeczka jadła po 2 łyki a za chwilę znów potrzebowała, żeby ją do piersi przyłożyć, dlaczego nie umiała najeść się, wyssać całe to naprodukowane mleko i dać mi chwilkę spokoju hehe no i już teraz nie chce mi się tego wspominać, bo nie byl to fajny okres. Karmiąc ja butelka nie stała mi się mniej bliska, niż kiedy karmiłam piersią, nadal była przytulana, noszona i kochana a co dziwne z butelki potrafiła się najadać i była długo syta, no ale przecież mimo to nadal nie byłam dobra matka bo przecież musi być cyc jak chcesz być idealną matka, a jak nie planujesz dac cyca, albo z jakiegoś powodu nie masz pokarmu to już tyle, możesz jedynie powyrywać sobie włosy z głowy albo najlepiej nie miec dzieci, nie rodzic bo i tak nie zapewnisz dziecku tego co najbardziej potrzebuje, jeśli podasz mu mleko modyfikowane i skazujesz go na niedobory, choroby, totalny brak odporności i wszelkie zło tego świata.. pozwoliłam sobie zacytować słowa moich bliskich ;) Mała ma 4 lata. Rozwija się świetnie, niczego jej nie brakuje. Cieszę się, że okres karmienia mam już za sobą . Wsparcie przy małym dziecku jest nieocenione, ale gdy go zabraknie to i tak trzeba być silnym i robić to co się uważa za najlepsze dla swojego dziecka;) wszystkie jesteśmy najlepszymi mamami ;)

  • @blondsiwa
    @blondsiwa 5 лет назад +2

    z tego co wiem to na samym poczatku leci siara z piersi a nie mleko.a dziecku po narodzinach nie potrzebuje duzo pokarmu,bo jego żołądek jest małej wielkosci i aby sie najeść w pierwszej dobie potrzebuje zjeść tyle ile miesci sie na łyżeczce-to sa slowa pielegniarki,ktora mi to wyjasnila na oddziale

  • @Karola63
    @Karola63 5 лет назад +2

    Super, że o tym powiedziałaś 👍i super, że masz takie podejście 😉każdy ma wybór i to jest każdego prywatna sprawa!

  • @izas9096
    @izas9096 5 лет назад +1

    Presja otoczenia potrafi dac w kosc. Urodzilam swojego synka podobnie jak Ty Nel. Juz pod koniec ciazy moje piersi byly duzo mniejsze niz przed ciaza. Nie lecialo kompletnie nic. Po narodzinach probowalam, dostawialam synka do piersi. Polozne probowaly cokolwiek wycisnac z moich piersi- nie bylo kompletnie nic.
    Sama mialam nastawienie neutralne- chcialam karmic piersia, ale nie za wszelka cene. Moja tesciowa, ktora w tym czasie byla przy mnie aby mi pomoc- naciskala na kp, az glowa puchla. Dzis moj synek ma prawie 4 miesiace, ma nietolerancje bialka mleka krowiego, dostaje mm i najwazniejsze dla mnie jest to, ze jest najedzony a ja nie musze sie stresowac ze nie mam mleka.

  • @olica2392
    @olica2392 5 лет назад +1

    Cieszę się, że nagralas ten film. Moja sytuacja była bardzo podobna do Twojej tylko maluszek miał jeszcze problemy ze ssaniem. Super, że mówisz o tym głośno ♡
    Pozdrawiam, buziaki ♡

  • @olgaborgiel3231
    @olgaborgiel3231 4 года назад +1

    Film dość stary, ale ja trafilam na niego dziś. I się bardzo cieszę. Podniosłaś mnie na duchu, a raczej Twoje podejście do karmienia mm. Jestem młodą mama, mam córeczkę która ma dwa tygodnie i dwa dni. Przez pierwsze 10 dni karmiłam piersią. Na sutkach zrobiły mi się rany. Miałam strupy z ropa. Dostawialam mała do piersi i dosłownie płakałam z bólu. Jak spała, to myślałam tylko o tym, że zaraz się obudzi i znowu będę musiała karmić. Byłam wykończona psychicznie. Chciałam odciągać mleko i jej dawać ale laktator tyle odciągał co nic. Kupiliśmy mm żeby dać wygoić się moim sutkom bo bardzo chciałam wrócić do karmienia. Po 5 dniach na butli przyjechała położna i stwierdziła, że ja to nie mam już prawie pokarmu. Więc zostajemy na butli. Nie ukrywam, że gdzieś w sercu mam wyrzuty sumienia. Ze może moglam nie robić przerwy, że mogłam wytrzymać ten ból piersi. Ale w chwili karmienia tak mnie bolało, że bym wolała urodzić drugie dziecko. Dużo osób twierdzi, że każda kobieta ma wystarczająco dużo pokarmu i jest w stanie wykarmić każde swoje dziecko. A kiedy mówię co powiedziała położna to mam wrażenie wytknięcia palcem. Czy ja będę gorsza matka? Osobiście tak nie uważam. Karmienie nie jest wyznacznikiem miłości. Uważam że każda matka kocha swoje dziecko najmocniej na świecie i nie ma znaczenia czy karmi piersią czy butelka. Ale niestety jestem taka że biorę do siebie opinie innych. I mam świadomość że jeszcze nie raz zostanę skrytykowana, albo obgadana za plecami. Planowałam karmić rok. Jeszcze zanim zaszłam w ciążę to zawsze mówiłam, że jak będę miała dziecko to będę karmić rok. Ale moje plany poszły w las. Cieszę się jednak ze są osoby takie jak Ty i nie oceniają. 😘

  • @annan8126
    @annan8126 5 лет назад +3

    w ciąży bardzo sie nastawilam na karmienie piersia i chcialam karmic do roku czasu, jednak zycie zwyryfikowalo wszystko i niestety nie udalo mi sie tak dlugo jak chcialam. Moja coreczke karmilam 1,5 miesiaca, malutka miala straszne kolki, obie sie meczylysmy, do czasu kiedy dostala takiego ataku, ze zanosila sie placzem, trafilysmy do szpitala, zrobili jej badania i wyszla jej anemia (dodam, ze obserwowalam siebie i dziecko co jadlam, robilam diete eliminacyjna, zrezygnowalam z nabialu, nic nie pomoglo, nawet wszystkie probiotyki ktore proboalam) niestety anemia byla na tyle powazna, ze corcia musiala miec przetoczona krew oraz byla wciaz bardzo zolta, po 3 dniach na MM zoltaczka zniknela od razu a corcia zaczela spac spokojnie i kolki minely. Nie wiem, ale jak komus odpowiadam, ze karmie MM to niektorzy chca mnie zlinczowac,wtedy opowiadam im moja historie, ze tak naprawde nie wiadomo czy moje mleko przyczynilo sie do jej anemi, ze miala problem z wchlanianiem wartosci odzywczych. Trudno, nie wyszlo jak chcialam, ciezko mi sie bylo z tym pogodzic, ale sa tez plusy-karmic moze wowczas wtedy tata:). Wydaje mi sie, ze jest zbyt duza presja na karmienie piersia, kazda mama kotra ma pierwsze dziecko uklada sobie w glowie piekna wizje, ze karmi bardzo dlugo, a pozniej zycie pokazuje, ze jednak nie jest wstanie tego robic. Kazdy wychowuje swoje dziecko jak chce i chce dla niego jak najlepiej, w naszym przypadku MM obie bylysmy spokojniejsze, nic malutkiej nie gniotlo po jedzeniu i spala duzo lepiej.

  • @joannadabrowska2666
    @joannadabrowska2666 5 лет назад +4

    Filmik tek tematyce jest bardzo potrzebny👍ja poerwsze dziecko od 2 tyg zycia karnilam butelka bo nie mialam pokarmu a przy drugim to dwa lata prawie na piersi więc różnie bywa😁 a poza tym pięknie dziś wyszedł ci makijaż 😘

  • @madziapajak6877
    @madziapajak6877 5 лет назад +17

    To jest indywidualna sprawa ja nie oceniam nikogo , ale ja jak urodziłam pierwsza córkę to moja mama mówiła mi żeby nie dawać butelki bo dziecko zawsze wybierze butelkę bo jest łatwiej i ja również nie miałam odrazu mleka w piersiach ale byłam wytrwała podstawiała cały czas bo dziecko wyciąga tyle ile potrzeba a później to już miałam nawał i początki nie są łatwe ból jest bardzo duży zależy tylko od determinacji z druga córka podobna sytacja ale tez byłam nastawiona na karmienie piersią i w żadnym wypadku nie dawałam butelki nawet własnego mleka odciągniętego dopiero po 6 miesiącu kiedy wprowadzałam jedzonko pojawiła się butelka z woda . Moim zdaniem dawanie dziecku butelkę i pierś dziecko zawsze wybierze butelkę bo mniej się przy niej namęczy z piersi tak łatwo nie leci . Ale każdy robi to co uważa za najlepsze dla swojego maluszka 🙂 pozdrawiam

    • @TheJadzia87
      @TheJadzia87 5 лет назад +1

      Mylisz się. Mój syn był karmiony piersią i dokarmiany mm przez 2 pierwsze miesiące. Po tym czasie odrzucił butelkę na rzecz piersi i nie chciał jej wziąć do ust, dopóki go nie odstawiłam. Każde dziecko jest inne :)

    • @madziapajak6877
      @madziapajak6877 5 лет назад +3

      TheJadzia87 No oczywiście każde dziecko jest inne ja się z tym zgadzam ale myśle ze w dużej ilość przypadków tak może być .

    • @joannakozikowska8137
      @joannakozikowska8137 5 лет назад +2

      @@madziapajak6877 też tak myślę. Dziecko ssące butelkę wyteza tylko kilka miesni, natomiast ssące pierś już kiladziesiat. Więc wiadomo że wybierze butlę. Moim zdaniem to najgorszy błąd jaki popełniają młode mamy, że od razu w trudnych momentach dają butlę. Pierwszego synka karmiła 2 lata. Początki były straszne. 1,5 miesiąca goilam popękane brodawki, płakałam na sama myśl o karmieniu. Ale wytrwalam bo wiedziałam że to moje mleko jest dla niego najlepsze. 6 miesięcy temu urodziłam córkę. W jej przypadku karmienie poszło jak z platka. Nie miała w ustach mm. W upały chciałam jej dawać mleko które odciagnelam w pierwszym miesiącu życia, by nie musieć tak często przystawiac. Ale ona nawet nie wiedziała co zrobić ze smoczkiem. Uważam, że kwestia karmienia piersią to najczęściej kwestia samozaparcia. Myślę że ogromna większość kobiet po prostu za szybko się poddaje albo idzie na łatwiznę. Nie mówię tu o tych, które naprawdę nie mają pokarmu lub nie karmia z przyczyn zdrowotnych.

  • @monikahajduk7640
    @monikahajduk7640 5 лет назад +6

    Dokładnie tak jak mówisz dziecko jest najważniejsze i ma być najedzone. Ja byłam bardzo zafiksowana na temat karmienia piersią. Bardzo chciałam i pierwsze dwa tygodnie były straszne moja córka non stop była przy piersi i za nim to się rozkręciło to trochę potrwało. Ale się udało, cieszę się że się nie poddałam, karmie już 4 miesiące i oby jak najdłużej ale rozumiem mamy którym jest ciężko lub nie mogą z powodów zdrowotnych i muszą nakarmić modyfikowanym. Nagonka na wszystkie mamy jest straszna i po co. Wspierajmy się. Pozdrawiam 😘

  • @Aneta1233
    @Aneta1233 5 лет назад +3

    Syna karmiłam 10 mc piersią, z nim nie było żadnych problemów. Gdy zaczął mnie gryźć to go przestawiłam na mm. Z córka wyszła inna sytuacja bo ona jest mega alergiczką, karmiłam ja pół roku piersią ale stosując mega ścisłą dietę nabawiłam się mocnej anemii i przeszliśmy na nutramigen. Mała nie ma wysypek a i morfologia jest ok, a ja wracam powoli do siebie

  • @beautyandfashiontv7133
    @beautyandfashiontv7133 5 лет назад +1

    Bardzo dziękuję za ten film.
    Pierwszego synka karmilam piersią 4 miesiące drugiego 5miesiecy a później naprzemiennie mlekiem Nan2 do 8miesiaca :)
    Pozdrawiam cie serdecznie!

  • @i.grzybowska9895
    @i.grzybowska9895 5 лет назад +7

    Ja po bardzo ciężkich próbach karmie od 2 miesięcy tylko piersią. Moja Gabrysia ma teraz 4 miesiące.😲 Pokarm miałam nawet przed porodem, ale malutka nie umiała złapać. Po dwóch miesiącach odciągania co 3h w dzień i w nocy i wyciągania suteczków, końcu udało się. Ale moim zdaniem bliskości nie buduje się podczas karmienia. Może tylko u mnie tak jest ale widzę, że Gabi traktuje piersi jak bufet. Moim zdaniem bliskość buduje się podczas spędzania wspólnie czasu, zabawy, rozmowy do dzidziusia tego jak sie uśmiecha. 🤣🤣🤣 Ale to tylko moje zdanie. Super film! Każda mama czy karmi mlekiem modyfikowanym czy piersią jest NAJLEPSZĄ MAMĄ DLA SWOJEGO DZIECKA! To trzeba pamiętać. 😍😍

  • @dorotazajac8843
    @dorotazajac8843 5 лет назад +2

    Dwa miesiące karmiłam piersią, trzeci miesiąc mieszanie, a potem już tylko butelka. Wszystkie problemy z płaczem, wysypkami, nieprzespanymi nocami się skończyło,macierzyństwo stało się łatwiejsze i radośniejsze

    • @patycjakomorowska
      @patycjakomorowska 5 лет назад

      Mam wrażenie, że to, że na MM jest łatwiej to dlatego matki się na nie decydują. Bo dziecko dłużej i spokojniej śpi. Bo nie trzeba przystawiac na żądanie, tylko co 3 h

    • @dorotazajac8843
      @dorotazajac8843 5 лет назад +1

      @@patycjakomorowska w większości przypadków to prawda

    • @patycjakomorowska
      @patycjakomorowska 5 лет назад +1

      @@dorotazajac8843 dobrze, że mówisz o tym wprost. Trochę zazdrościłam koleżance, której dziecko spalo po 3h i tylko jadło (na MM), a ja przez miesiące budziłam się co godzinę na karmienie, w dzień miałam 50 minut między karmieniami żeby się wykąpać albo skoczyć samej do sklepu, bo synek zaraz będzie płakać o cyca..

    • @dorotazajac8843
      @dorotazajac8843 5 лет назад +2

      @@patycjakomorowska niektóre kobiety niepotrzebne udają, albo dpowiadają do tego naciągane historie, tylko po co....po prostu na Mm dla wielu kobiet jest dużo wygodniej i prościej, ale dla mnie to nie jest złe o niedobre. Ja w ogóle nie żałuję , że przeszłam po jakim czasie na Mm, tylko żałuję, że tak późno 😉

  • @ewelinapawlowska5220
    @ewelinapawlowska5220 5 лет назад +1

    Fajnie, że o tym mówisz 😁

  • @malaczarrna92
    @malaczarrna92 5 лет назад +3

    Kochana, gratuluję zdrowego podejścia do tematu! Mój synek ma 3 lata, karmiłam go piersią przez rok. Niestety, nie należałam do tych szczęśliwych mamuś, które po porodzie mają "cysterny mleka" i mogą spokojnie karmić swoje dziecko. Ja mleka nie miałam praktycznie wcale. Co gorsze, wpadłam w okropna presję KONIECZNOŚCI karmienia piersią (w mojej rodzinie każda kobieta miała rzeczone wcześniej "cysterny" i karmiły mlekiem bardzo długo i bezproblemowo). Dziecko płakało, ja plakalam, to była naprawdę jedna wielka tragedia :). I okej, udało się, po paru dniach rzeczywiście wszystko się rozkręciło i karmiłam małego piersią bez większych problemów. Jednak to co przeszliśmy z mężem przez te kilka dni to był istny koszmar. Jestem teraz w drugiej ciąży i zupełnie zmieniłam podejście. Jeśli znowu początki będą trudne, to po prostu pomogę sobie MM, żyjemy w takich czasach że możemy pozwolić sobie na taki komfort :) i w nosie będę miała źle spojrzenia :) tak jak mówisz, sposób karmienia dziecka nie definiuje to, czy mama swoje dziecko kocha mniej czy bardziej, to nie ma znaczenia. Ważne, by dzidziuś i rodzice byli szczęśliwi :) a czy pierś, czy butelka, jakie to ma znaczenie? Teraz już wiem, że nie ma ;) buziaki, pozdrawiam Cię!

  • @kasiakasia1112
    @kasiakasia1112 5 лет назад +2

    A czy to nie jest tak że Leo nie potrafił dobrze się przystawiac do piersi bo ma krótkie wedzidelko pod językiem? Leo sepleni i to właśnie może powodować krótkie wedzidelko a w związku z tym nie potrafił dobrze ssać piersi i dlatego pokarm zanikał. Dokładnie tak miałam z moją córką i też "myślałam" że mam mało pokarmu ale konsekwentnie przystawialam ją przez 6 miesiecy natomiast druga córka która miała prawidłowy język przystawila się w drugiej dobie po cc i karmilam ją przez rok. Pozdrawiam

  • @dusia123
    @dusia123 5 лет назад +1

    Urodziłam synka w 33 tygodniu. Przez 5 tygodni odciągałam pokarm i woziłam mu do szpitala. Obecnie mały ma 5 i pół miesiąca i nadal karmie piersią. Ale nie ukrywam że też miałam dużo problemów laktacyjnych. Mleko modyfikowane to nic złego, jeśli kobieta nie moze karmić. Zapraszam na mój kanał, jeśli chcesz się dowiedzieć więcej o mojej ciąży :)

  • @ella74ny
    @ella74ny 5 лет назад +3

    Your body, your baby = YOUR CHOICE!!! Thank you for sharing your story!!!

  • @nattkas5141
    @nattkas5141 5 лет назад +4

    Kochana! Ogromnie Ci dziękuję, że poruszyłaś ten temat. Obecnie jest olbrzymia presja na młode mamy aby karmiły piersią i mimo, że w rzeczywistości nie jest tak kolorowo to nikt o tym nie mówi. Jakieś głupie tabu się zrobiło i wstyd się przyznawać,że karmi się mm.
    Na wstępie powiem,że w 100% zgadzam się z tym,że najlepsze dla dla dziecka jest mleko matki! Nie neguję w żadnym razie i mam ogromną nadzieję,że przy drugim dziecku będę mogła karmić piersią. Jednak równie ważna sprawą jest to, aby dziecko było najedzone, przybierało prawidłowo na wadze i NIE CIERPIAŁO! Ale niestety niektórym nadal jest to ciężko zrozumieć bo albo jeszcze sami przez to nie przechodzili albo zostali obdarzeni przez los bezproblemowym dzieckiem i super warunkami do karmienia.
    Karmienie piersią nigdy nie jest łatwym tematem, nawet gdy mleko jest, dziecko ssie to początki są trudne, trzeba troszkę powalczyć. Miałam tę świadomość i walczyłam, ale... poległam choć nie powinnam tak tego określać.
    Moja córeczka urodziła się przed tegorocznymi świętami Wielkanocnymi. Przepiękna, duża, zdrowa dziewuszka. Ideał! Rodziłam przez CC w znieczuleniu ogólnym dlatego po przebudzeniu i pierwszej próbie przystawienia zabrano ją na oddział noworodkowy i przez pierwszą dobę przynoszono mi córcie na karmienie. Przystawialam ją, ona sobie ciumkała chwileczkę po czym zasypiała. Nie przejmowałam się tym gdyż wyedukowana w szkole rodzenia wiedziałam, że dzieciątko ma zapas energetyczny po narodzinach na ok. 2-3 dni i może sobie odpocząć. Jazdy zaczęły się po 2 dobie kiedy córka przestała brać pierś. Krzyk okropny, prężenie. Położne przystawiając ją zmuszały wręcz siłą żeby wzięła pierś a mimo to nie ssała. Po 4 dobach straciła fizjologicznie ponad 400g czyli w normie i wypuścili nas do domu! Dzień przed świętami! Żadna położna laktacyjna nie chciała nas przyjąć,położna środowiskowa zapowiedziała,że odwiedzi nas po świętach, a my nie mogliśmy głodzić dziecka przez kolejne 3 dni. Kupiliśmy mm a ja (trochę spokojniejsza) kontynuowałam próby przystawiania do piersi i ściągania laktatorem. Z czasem okazało się,że córka ma bardzo krótkie wędzidełko i dlatego nie potrafi złapać piersi. Ucieszyłam się bo pomyślałam, że "naprawimy" ten mały defekcik i ruszymy z karmieniem piersią. Myliłam się. Wędzidełko podcielismy bardzo szybko. Uprzedzono nas, że mogą być problemy z jedzeniem prze dzień może dwa bo dziecko musi ogarnąć nowy języczek. Po tygodniu bez żadnej poprawy i ogromnych płaczący przy jedzeniu córka dostała biegunki i okazało się,że znowu mocno spadła z wagi. Trafiliśmy do szpitala. Tam poza wielką reprymendą w kierunku mojej diety (jadłam warzywa surowe i owoce) i zarzutem,że głoszę córkę bo najwidoczniej nie mam pokarmu, zalecili włączyć mm. Po wyjściu ze szpitala karmiłam i piersią i butlą. Mimo to córka jadła tak mało,że przybierała średnio 42g tygodniowo. Po tygodniu zaczęły się pojawiać ślady krwi w pieluszce. Bieganie po lekarzach, szpitalach, położnych. Wszyscy twierdzili,że tak może być i mam obserwować. Jeden tylko lekarz zasugerował przejście na dietę eliminacyjna.
    Przesyłam na restrykcyjną dietę bez mleka, produktów mlecznych i tych, które mogą zawierać śladowe ilości mleka. Poza tym nie jadłam rzeczy, których "matka karmiąca nie może jeść". Więc nie jadłam prawie nic. W tym czasie córka dostawała mniej więcej pół na pół mojego i mm. Po kolejnych tygodniach bez żadnej poprawy, w pieluszce zaczęła pojawiać się żywa krew. Ilości takie, że dorosły człowiek by się przeraził. Po raz kolejny pielgrzymki po lekarzach i szpitalach....i co? No wie Pani, to pewnie alergia, proszę nie jeść mleka.
    Po 2,5 miesiąca ogromnych krzyków przy każdym karmieniu, krwi w każdej przewijanej kupce, mojej restrykcyjnej diecie i ogromu stresu dałam za wygraną. Przeszliśmy tylko na mm... Problem minął gdy trafiliśmy na porządnego alergologa, który prowadząc nas przez kolejne rodzaje mm o coraz wyższym stopniu hydrolizy w końcu orzekł, że córka ma tak silną alergię na białka mleka krowiego, skutkującą krwawym zapaleniem jelita, że jedynym rozwiązaniem jest podawanie jej mieszanki aminokwasowej. Dziecko nie może nawet przebywać w pomieszczeniu gdzie mleko się przygotowuje, piję lub stoi. Ma reakcje alergiczne w obecności tortu na śmietanie!
    Mimo, że problem krwi minął to córka nadal baaardzo powoli przybiera, ma silne AZS.
    Czy na prawdę ktoś mógłby mnie w takiej sytuacji skrytykować za nie karmienie piersią, brak walki o laktację? Owszem, nadal słyszę takie zarzuty i mimo, że ma początku miałam ogromne wyrzuty sumienia i czułam się "gorszą matka" to teraz gdy już nie muszę się szarpać o karmienie jestem o wiele spokojniejsza i szczęśliwsza a to czyni że mnie lepszą matkę!

    • @kmiskiewicz8015
      @kmiskiewicz8015 5 лет назад +3

      Twoja historia jest jak najbardziej zrozumiała. Natomiast powyższy film powinien mieć tytuł: nie kp bo mi się nie chciało :)

  • @kamilafoitzik5909
    @kamilafoitzik5909 5 лет назад +3

    Jesteś Cudowna ❤️ filmik jest strzałem w 💯 ! Ja sama miałam przez pewien czas ogromne wyrzuty sumienia że nie podołałam próbie karmienia piersią. Moja córeczka od prawie 3 miesiąca była i jest na m/m. Na początku karmiłam piersią a raczej próbowałam, niestety to było kompletnie nie dla mnie! Czułam się jak „dojna krowa” która nie może nic zrobić 🤷🏻‍♀️ moja córka od urodzenia miała ogromne zapotrzebowanie, karmiąc butelką zjadała po 140 ml z tym że jadła tylko 4-5 razy na dobę. Przyczyną mojej decyzji rezygnacji z kp był fakt że Klara nie potrafiła ściągnąć odpowiedniej ilości mleka, była głodna, płakała ona i ja, ja z frustracji, złości na sama siebie ze nie umiem wykarmić dziecka, ona z faktu że się nie najadała, chciała być cały czas przy piersi. Po wielu rozmowach z mężem, położną która powiedziała że mamy XXI wiek i dla tego są mleka modyfikowany aby z nich korzystać ! Że karmiąc m/m nie będę gorsza od innych mam ! Zdecydowaliśmy się przejść na karmienie m/m i to była najlepsza decyzja dla Mnie i Córki ! Ona była najedzona a ja odzyskałam radość życia i zaczęłam cieszyć się macierzyństwem ❤️ Pozdrawiamy Ciepło, przesyłamy buziaki i zapraszamy na nasz instagram 💋

  • @BetterhalfPlblog
    @BetterhalfPlblog 5 лет назад +13

    Dziewczyny najważniejsze przy karmieniu piersią jest niedokarmiane dziecka butelka. Moja polozna walczyła ze mną o dobra laktację i zawsze mówiła ze jak się już zacznie dawać butelkę to laktacja wam zaniknie i w końcu będzie tylko mm. Najważniejsze żeby kochać dziecko ic uciec dla niego jak najlepiej.

    • @aniaangel18
      @aniaangel18 5 лет назад +4

      Moja położna mówiła tak samo, dzięki niej udało mi się długo karmić pierwszą córkę i dzięki niej karmię też drugą córkę :) niestety ale w KP liczy się głównie dobre przygotowanie i dobre wsparcie ❤️

    • @Migotkat
      @Migotkat 5 лет назад

      Ja karmilam piersia 5miesiecy tylko i wyłącznie. Mleka bylo coraz mniej,mały plakal i nie przybywał na wadze. Probowalam wszystkiego- niestety poleglam w tej walce.

  • @johnny808pl
    @johnny808pl 5 лет назад +5

    Piękny temat, ale strach się wypowiedzieć, bo zaraz człowieka rozszarpią.

  • @mojminimalizm3870
    @mojminimalizm3870 5 лет назад +4

    Hej słońce 😉 Bardzo mądry filmik. I bardzo mądre podejście. Mniejsza presją mniejszy stres. Są rzeczy na świecie na które nie mamy wpływu czym szybciej się z tym pogodzimy tym lepiej dla nas. Najważniejsze że chcesz dla dzieci jak najlepiej. I wyczuwam w tym wszystkim również reklamę mleka ale jak masz mieć taniej czy za darmo to czemu nie bo mleko jest super. Nel rozwija się wyjątkowo i te oczy taty 😉 ale w końcu to mała kobietka więc.

  • @martawiertelak8106
    @martawiertelak8106 5 лет назад +3

    Ja mam trojke juz doroslych dzieci karmiłam tylko ostatnie dziecko piersią , denerwuja te młode matki pytając dlaczego nie karmisz. a matki pozniej mają wyzuty sumienia ze nie karmią

  • @iwonajakastam6641
    @iwonajakastam6641 5 лет назад +5

    Ja też nie miałam za wiele mleka przy pierwszym dziecku. Córka wychowała się na modyfikowanym. Teraz jestem w drugiej ciąży. Mam nadzieję, że tym razem będę miała wiecej szczęścia. Jeśli będzie inaczej to trudno I nie będę lamentować 😅

  • @kokus100
    @kokus100 5 лет назад +11

    Karmie mlekiem modyfikowanym 5 miesięczna córkę i mam wywalone na to co mówią inni. Oczywiście spotkałam się już nie raz z chamskimi komentarzami :)

    • @agnieszkam3378
      @agnieszkam3378 5 лет назад

      Ja 4 i tak samo;)

    • @AsiaAsia-uz1wl
      @AsiaAsia-uz1wl 5 лет назад

      Chamskie komemtarze sa nie na miejscu ale nie oszukujmy sie, ze mleko modyfikowane jest tak samo dobre jak naturalne mleko matki. I tyle :) Chodzi mysle o to zeby nie bajerowac nikogo ze olej palmowy i inne skladniki z mm sa genialne i najlepsze.

  • @zottelig87
    @zottelig87 5 лет назад +9

    Hejka, oczywiście masz rację, że nie ma znaczenia jak karmisz dziecko, ważne, że dziecko jest bajedzone i szczęśliwe.. I z tym jak najbardziej się zgadzam.. Ale nie zgadzam się z tym, że to że mleka z piersi jest coraz mniej to wynika z twojej natury.. Absolutnie to nieprawda.. Mleka było coraz mniej, bo karmila naprzemiennie i organizm nie miał sygnałów, że dziecko potrzebuje więcej mleka.. Bo karmienia zastepowalas butlą.. Należy wspomnieć o tym..
    Ja jestem mamą, która długo karmi piersią i szczerze to nie rozumiem nagonki, pytań jak, kto karmi dziecka.. Bo czy to ważne? Ważne, że dziecko nie płacze.. A ja karmię dalej swoją 3 letnia córkę w duecie z jej półroczny bratem 😁 i będąc w ciąży z pierwszym dzieckiem naturalne dla mnie było to, że będę karmila piersią.. Nawet butelki nie brałam pod uwagę (oczywiście bez ciśnienia) no i luźnym podejściem udało się.. Dlatego bardzo razi mnie jak kobiety piszą /mówią że nie mają mleka.. To nieprawda.. Przystawiac, przystawiac, przystawiac.. Po tylu latach karmienia nawet 10ml nie ściągnę laktatorem, więc to nie jest wyznacznik..
    Pozdrowienia i zdrówka dla dzieci 💕

    • @aneta8638
      @aneta8638 5 лет назад

      Magdalena B. Ja karmie mm i akurat się z tobą w pełni zgadzam to ze dałam butle równa się z tym ze do organizmu idzie sygnał ze ma się uspokoić i nie produkować tyle pokarmu. Także również nie zgadzam się z tym „bo nie mam mleka” ja pewnie mleko i bym miała ale po 3 tygodniach się poddałam i tyle. Nie ma co dopowiadać do tego nieprawdziwych informacji.

  • @piaskarz
    @piaskarz 5 лет назад +1

    Dziękuję Ci kochana bardzo za ten film! Podnosisz jak zawsze na duchu! Ja swoją córeczkę karmiłam tylko przez miesiąc piersią ze względu na to że mój pokarm był po prostu jałowy i mała była głodna. Był moment że miałam wielkie wyrzuty sumienia do siebie o to że nie karmię już piersią że nie walczyłam że może nie zrobiłam wszystkiego ... takie historie jak twoja potrafią naprawdę podnieść na duchu Jeszcze raz wielkie dzięki 😘

  • @lucynakubica4885
    @lucynakubica4885 4 года назад +1

    Pięknie Pani wygląda tak promiennie i wesoło.piekna bluzka

  • @ulcia414
    @ulcia414 5 лет назад +1

    Macierzyństwo dopiero przede mna, termin mam na styczeń. Nic nie zakładam, po prostu chcę żeby moja dziecko urodzilo się zdrowe i dobrze się rozwijało. Rodzić chce naturalnie, ale jeśli będzie musiało być cc to niech lekarze robią. Karmić swoim mlekiem, ale jeśli nie będę go miała w odpowiedniej ilości to przecież nie zagłodze dziecka dla czyjegoś widzi mi się i będę karmić modyfikowanym

  • @BraveAve
    @BraveAve 5 лет назад +2

    Super film kochana💋 po pierwsze to nie każdy musi czuć potrzebę karmienia piersią. Najgorsze jest to jak ktokolwiek próbuje wywrzeć na kimś presję. Tym bardziej na tak osobistej sprawie jaką jest karmienie piersią i nigdy nie zrozumiem tego jak można się w to wtrącać. 🤪🤪🤪🤪

  • @aneta8638
    @aneta8638 5 лет назад +5

    Ja karmiłam (swoją droga nie cierpię tych pytań czy KARMIE, no przecież kurde nie głodzę 🤦🏼‍♀️) 3 tygodnie swoim mlekiem w tym dwa musiałam odciągać... to były najgorsze dwa tyg w moim życiu czułam się OBRZYDLIWA jak dojna krowa po tym czasie zdecydowałam ze to nie ma sensu nie chce tak nie czułam radości z bycia matka bo jedyne o czym myślałam ze zaraz będę musiała podłączyć pod siebie to ustrojstwo... i przestałam podałam mm i boooze jak ja teraz kocham być mama! Kocham moje dziecko! Nie czuje już żadnej presji a mała rozwija się książkowo! Super przybiera na wadze, uśmiecha się jak szalona a i ja mogę na rzęsy wyskoczyć ;) i równowaga w wrzeswiecie zachowana :D super film!

  • @MikaDominikaa
    @MikaDominikaa 5 лет назад +4

    mimo ze nie mam dzieciatka to chetnie obejrzałam ❤️

  • @katarzynazdrojewska7440
    @katarzynazdrojewska7440 5 лет назад +1

    Hej bardzo ci dziekuje za ten filmik mialam tak samo z pierwszym dzieckiem tez karmilam kilka dni piersia przystawialam a on wiecznie glodny a w szpitalu naciskali zeby go przystawiac a nic nie lecialo. On plakal a ja z nim z bezsilnosci trzy dni w szpitalu to byl dla mnie jakis koszmar teraz przy drugim dziecku bylam madrzejsza i wiedzialam ze sytuacja sie moze powtorzyc i nie patrzylan juz na pielegniarki poprostu szlam po mleko zeby mala byla najedzona. Nie chcialam tego samego przechodzic co w pierwszej ciazy . I teraz nie czuje sie gorsza matka bo tak jak powiedzialas moje dzieci rozwijaja sie dobrze i to jest dla mnie najwazniejsze. A moglabys powidziec ile wazy twoja coreczka i ile wypija mleczka i jak czesto? Pozdrawiam

  • @aniab.8853
    @aniab.8853 5 лет назад +3

    Ja karmie dziecko mlekiem modyfikowanym, bo nie miałam pokarmu. I nie czuje się przez to gorszą mamą. A te wszystkie 'MADKI dobra rada' muszą wcisnąć swoje 3 grosze. Nie rozumiem jak kobieta kobiecie może wytykać czym i jak karmi. Dziecko na pewno nie będzie kochało was mniej czy mocniej przez to jak karmicie.. 🤦‍♀️

  • @okmarta
    @okmarta 5 лет назад +1

    Mam 2 dzieci karmionych MM i w ogóle nie chorują, pomimo ze chodza do przedszkola i mają kontakt z innymi chorymi dziecmi.

  • @nataliaw5901
    @nataliaw5901 5 лет назад +1

    może i nie na temat ale.. czy meble kuchenne są z ikei?

  • @shesei1536
    @shesei1536 5 лет назад +12

    Aaaa jeszcze tylko dodam, że najbardziej irytujące mnie pytanie od każdej kobiety, bo mezczyzn to nie interesuje, to czy KARMISZ PIERSIĄ?! 🥺

    • @gochasamocha9906
      @gochasamocha9906 5 лет назад +6

      Albo... "karmisz?" ... nie, głodzę 🙄

    • @Misiaaaaa123
      @Misiaaaaa123 5 лет назад +1

      Mnie tylko jeden znajomy płci męskiej spytał czy karmię piersią, bo nie wiedział czy mogę się napić drinka 🤣

  • @magorzatarz3574
    @magorzatarz3574 4 года назад

    Ja też miałam problemy z karmieniem piersią, pierwsze dziecko, "nie najadło się", budziło się często w nocy, nawet co godzinę, w dzień też cały czas leżało przy piersi, drugie dziecko przybierało słabo na wadze tzn. cały czas było w dolnej granicy siatki centylowej. Przy pierwszym i drugim dziecku miałam wsparcie cudownej pani konsultant ds. laktacji i się udało. Karmienie piersią nie jest takie łatwe jak się większości wydaje, ale przy niewielkim wysiłku i fachowej pomocy może się udać.

  • @aggiemyyy27myyy29
    @aggiemyyy27myyy29 5 лет назад +2

    Duzy plus za odwage, ze odwazylas sie poruszyc ten temat! Rowniez uwazam ze ze nie ma czegos takiego jak dieta matki karmiacej ,my:moja corcia 4 miesiace I ja nada mamy ta przyjemnosc bycia na piersi, a ja jem wlasciwie wszystko na co mam ochote

  • @Cherry_OnPawszx
    @Cherry_OnPawszx 5 лет назад +1

    Moja droga mleczna wygladala identycznie jak u Ciebie więc rozumiem Cię doskonale ☺zresztą dziś nie ma reguły znam dzieciaki które ssaly cyca rok I są alergikami chorowitkamini i okazy zdrowia karmione modyfikowany Pozdrawiam

  • @monikas2297
    @monikas2297 5 лет назад +5

    BRAWO BRAWO BRAWO !!! Ja karmiłam piersią 2 dni bo niestety moja córka źle łapała i narobiła mi takich krwiaków że zamiast mleka leciała krew , panie w szpitalu doradziły odstawić póki się nie zagoi i odciągać , po czym moja mała w domu tym bardziej nie umiała ani dobrze się ułożyć ani złapać a mi po 1,5 tygodnia skończyło się mleko , cóż ja się z tym źle nie czuje że młoda jest karmiona mm wiadomo chciałam karmić piersią ale się nie udało trudno i tyle :) ale niestety straszna jest nagonka na karmienie piersią nawet w szpitalu jak nie karmisz piersią to jesteś złą matką , a społeczeństwo to już w ogóle tragedia , no i tysiąc pytań nawet sąsiadek czy karmie piersią i dlaczego nie karmię piersią .... także BRAWO KOCHANA i zdrówka ;*

    • @boogiesilver
      @boogiesilver  5 лет назад +3

      Monika S w drugiej dobie miałam to samo z sutkami! Bardzo mnie bolały wyglądały strasznie! Jak wyszłam ze szpitala próbowałam jeszcze z nakładkami ale niestety opornie to szło. Pozdrawiam cieplutko’

    • @joannakozikowska8137
      @joannakozikowska8137 5 лет назад +2

      @@boogiesilver ja 1,5 miesiąca goilam popękane, krwawiace brodawki. Ale wytrwalam i synka karmiłam 2 lata

  • @monikacybul4277
    @monikacybul4277 4 года назад

    Jeśli możesz mi powiedzieć skąd macie pojemnik na mleczko modyfikowane

  • @wiolamaqiera7256
    @wiolamaqiera7256 5 лет назад +1

    Dziekuje ci za ten film jestes przekochana osoba

  • @MrZelka
    @MrZelka 5 лет назад

    Super filmik! Odważnie bo to nadal temat kontrowersyjny- nie pojmuje tego!
    Ja przez 13 miesięcy karmiłam pirsią i mm jednocześnie. Samą piersią nie dałam rady 🤷‍♀️ 2 tygodnie walki, stres i cierpienie... odpuściłam bo miałam już tego zwyczajnie dość a dziecko było głodne... wiecznie głodne, niespokojne i zapłakane.
    Wprowadziłam mm i zaznaliśmy spokoju 🙂 Syn najedzony, ja spokojniejsza- niemalże sielanka 😉
    Wierzę że mleko matki jest najlepsze, że to najzdrowsze więc 13 miesięcy karmiłam tym co miałam a że było tego mało- nic na to nie poradzę.
    Dziecko ma 1,5 roku, jest zdrowe, szczęśliwe i zadowolone i mm pije nadal 😃

  • @Theineczkaa
    @Theineczkaa 5 лет назад +4

    Najważniejsze że dziecko jest najedzone. Ja karmilam butelka ale z przyczyn zdrowotnych. Chciałam karmić piersią i mleka miałam bardzo dużo ale cóż z tego jak musiałam je wylewac bo lekarz zabronił nim karmić... Najgorsze były pytania :karmisz? Mówiłam wtedy: nie, glodze

    • @shesei1536
      @shesei1536 5 лет назад +4

      Jak ktoś mnie o to pyta, to odrazu pojawiają mi się kurwiki w oczach ...😠

  • @paulina5108
    @paulina5108 5 лет назад +1

    Moja córka skończyła 2 miesiące i pomimo, iż bardzo chciałam karmić piersią to muszę ją dokarmiać mm, ponieważ się nie najada moim mlekiem, którego jest po prostu za mało. Piłam herbatki laktacyjne, dostawiałam małą jak najczęściej, laktacja w końcu ruszyła ale nie na tyle aby zaspokoić apetyt dziecka.
    Każda kobiea ma prawo wyboru, i nie powinna być krytykowana za karmienie mlekiem modyfikowanym.
    Co do mleka którego karmisz Nel - ja akurat go nie polecam, ponieważ, nie wiem czy czytałaś skład, zawiera oleinę palmową.

  • @malaga1011
    @malaga1011 5 лет назад +1

    Nie przystawilam dziecka ani jeden raz do piersi z wyboru. Od razu dostałam leki na zatrzymanie laktacji i w zasadzie prawie sir nie pojawiła. Nie żałuję to byla moja decyzja a moje dziecko nigdy nie głodowało. Obie jesteśmy szczęśliwe

    • @patycjakomorowska
      @patycjakomorowska 5 лет назад

      Jestem ciekawa dlateczego? :) w sensie na prawdę pytam z czystej ciekawości, skąd taki wybór? Każdy wybiera co chce i super.

    • @malaga1011
      @malaga1011 5 лет назад

      @@patycjakomorowska nigdy tego nie chciałam, od zawsze ciąża poród i karmienie budziło we mnie bardziej grozę i obrzydzenie niż cokolwiek pozytywnego. W końcu dotarlam do 30 roku życia i zachcialam miec dziecko jednak podejście się nie zmieniło. Kupiłam cc i nie karmiłam a ciąża byla koszmarem. Moglabym miec 10 dzieci ale w ciąży i w połogu nigdy wiecej być nie chcę. Zgroza

    • @patycjakomorowska
      @patycjakomorowska 5 лет назад

      @@malaga1011 mam nadzieję, że samo posiadanie dziecka budzi w tobie choć trochę bardziej pozytywne emocje :) haha (ironiczny żart spoko!) Rozumiem. Ważne, że jesteś szczęśliwa! Dużo zdrowia :)

    • @malaga1011
      @malaga1011 5 лет назад +1

      @@patycjakomorowska bycie mamą jest super ale ciąży nigdy więcej. Jakby to było legalne to wynajęłabym surogatke jeszcze na przynajmniej dwoje😂😂

  • @magdaszczepanek9316
    @magdaszczepanek9316 5 лет назад +1

    Bardzo chciałam karmić synka piersią, ale niestety byłam zmuszona dokarmiać mm, i walczyłam ile tylko się dało aby było jak najwięcej mojego pokarmu, ale przegrała tą walkę. Sama z tym czułam się bardzo złe, że jestem gorsza itd i to był błąd teraz już wiem, skupiłam się na tym że jako mama zawiodłam, bo tylko 3 mies karmiłam, bo była cesarka, choć tak naprawdę było to zależne od innego czynnika. Dziś mając rocznego synka, wiem że drugi raz nie pozwolę sama przed sobą, a tym bardziej przez innych poczuć się gorszą mama.

  • @MsAndziulka
    @MsAndziulka 5 лет назад +1

    Ja nie rozumiem tego ze matka matce powiedziec ze jest gorsza z powodu rodzenia cesarka czy sposobu karmienia. Niestety ja sie o tym przekonalam na wlasnej skorze. Karmilam modyfikowanym ze wzgledu ze moje dziecko mialo ogromny rufluks plus prawie zero laktacji. To ile sie nasluchalam krytyki nawet od obcych ludzi ktorzy potrafili zaczymac sie na ulicy przy lawce na ktorej karmilam dziecko i mnie umoralniac ( swoja droga jakbym karmila piersia tez mieli by sporo do powiedzenia za sie obnazam w miejscu publicznym itp itd) co ze mna za matka skoro karmie butelka to w glowie sie nie miesci... szok. Nie raz bylo mi przykro , ale zawsze odpowiadalam ze ja nie mam sie czego wstydzic, bo robie to co dla mojego dziecka najlepsze a to pan/pani powinni sie wstydzic ze nie maja w sobie za grosz kultury i wtracaja sie w nie swoje sprawy. Ja nie musze sie tlumaczyc calemu swiatu z swoich decyzji. Szkoda ze ci wszyscy ludzie nie sa tacy chetni do 'pomocy' kiedy maluszkom na prawde dzieje sie krzywda, gdy dzieci sa bite, ponizane, wykorzystywane...

  • @maddyklekot-garcia179
    @maddyklekot-garcia179 4 года назад

    Jesteś super i ślicznie ci w ciemnych włosach ♥️

  • @baklawapistacje
    @baklawapistacje 5 лет назад +4

    Polecam obejrzeć dokument na temat mm. Jak się okazuje sa ostre wytyczne co do składu. Nie ważne czy zapłacimy 30 czy 100zl

    • @baklawapistacje
      @baklawapistacje 5 лет назад

      @Anna Koper the great formula milk scandal to jest tytul. Niestet nie mogę znaleźć tego na yt

    • @baklawapistacje
      @baklawapistacje 5 лет назад

      @Anna Koper ruclips.net/video/KZRIU0LPwI0/видео.html

  • @gosiajacak6610
    @gosiajacak6610 5 лет назад +1

    O rany! To ja już w ogóle nie powinnam być Matką swoich dwóch synów! Nie dość że pierwszy 7 lat temu po 12h ciężkiego porodu urodził się przez CC to jeszcze tylko karmilam go piersią przez pierwsze 2 m-ce. Nie najadal się ,tracił na wadze a polozna jak zobaczyła kolor i konsystencję mleka natychmiast kazała podawać mleko mm. Zaglodzila bym wlasne dziecko na śmierć. Drugi syn obecnie 10 m-cy było to samo. A drugi poród również CC planowane! Ale ze wskazaniem przez lekarza. CC było trudne, z konplikacjami,ale za to porodu naturalnego bym nie przeżyła. Takie gadanie na zadanie CC itp to teraz sporadycznie. Lekarze wcale nie chcą ich robić. Jednak my kobiety coraz częściej je mamy bo(jak to mój lekarz powiedział ) mamy w tych czasach szczęście niż nasze matki, babki i prababki. Kiedyś 40% umieralo kobiet przy porodach. CC nie jest wymysłem i kaprysem. To szczęście, że możemy mimo złej budowy miednicy ,dużego dziecka itp.byc tymi mamami. A nie umierać w bólach razem z nienaruszonym dzieckiem. Taka przepychanka kto lepszy nie ma najmniejszego sensu. Ważne że mama i dziecko jest całe oraz zdrowe.

  • @kingakowal3403
    @kingakowal3403 5 лет назад +1

    W drugiej dobie po porodzie, zazwyczaj jest mało pokarmu, to jest czas kiedy laktacja się rozkręca. Dziecko ma wtedy jeszcze mały żołądek, bo w pierwszej dobie jest wielkości łyżeczki do herbaty, w drugiej chyba orzeszka i nie potrzebuje dużych ilości pokarmu. W pierwszej dobie jest również tak, że dziecko śpi, bo jest zmęczone po porodzie, natomiast w drugiej zaczyna płakać, bo dopiero dochodzi do niego, że jest mu zimno, mokro i generalnie jest poza brzuszkiem, a matkom się wydaje że płacze, bo jest głodne. Jak nie mają mleka to panikują i biegną do położnej po mm, co skutkuje tym, że dziecko będzie najedzone, pójdzie spać, zamiast ssać i rozkręcać laktację, bo to właśnie częste przystawianie dziecka do piersi, pobudza produkcję mleka. Mnie na to przygotowała bardzo mądra położna, z którą miałam okazję się konsultować jeszcze przed porodem. Córka, przez 3 dni jakie byłyśmy w szpitalu, dużo płakała, budziła się co 15 min, ale w życiu nie pomyślałam, że jest głodna i musi dostać mleko modyfikowane. Jak wróciłyśmy do domu, pojawił się nawał i wtedy mogła ssać i najadać się dowoli. Już karmię 1,5 roku i nie miałam absolutnie żadnych problemów z laktacją, mimo że przez pierwsze dni po porodzie nie miałam wiele pokarmu. Ważne jest również odpowiednie przystawienie dziecka do piersi oraz pozytywne nastawienie mamy. Jeżeli dziecko dostaje w drugiej dobie mm, to nie ma co się nastawiać, że laktacja sie rozkręci sama z siebie. Nawet jeżeli mama zastosuje się do tego co napisałam wyżej, a mimo to nie ma pokarmu, warto również zastanowić się nad przyczynami tego stanu. Medycyna akademicka niestety tego nie wyjaśnia, natomiast medycyna naturalna juz tak, Jeżeli mama nie może wykarmić swojego dziecka, to znaczy że jej organizm jest w jakis sposób niewydolny, może należy przeprowadzic jakieś oczyszczanie z toksyn, odtruwanie, zastosować odpowiednią dietę, ale to przed planowaniem drugiego dzidziusia. Generalnie jest o co walczyć.

  • @puschitsu
    @puschitsu 5 лет назад +1

    Po CC walczyłam przez miesiąc. Laktatory, doradca laktacyjny, fermaltiker, przystawianie co chwilę, hektolitry wody. Zafiksowana płakałam całymi dniami. Pokarmu praktycznie nie było. Po miesiącu walki mleka nie miałam już w ogóle. Niestety tak czasami jest, im się bardziej chce tym jeszcze gorzej. Presja otoczenia nie pomaga wręcz krytykuje i szczuje. Moje dziecko jest szczęśliwe, kochane i najedzone. Rozwija się świetnie. Pozdrawiam. Mama Julisia z 11 kwietnia 2019 tak jak Nel.

    • @annar233
      @annar233 5 лет назад

      U mnie było to samo i również bo cesarce. Dziecko urodzone w 36 tygodniu , cesarka i brak pokarmu

    • @puschitsu
      @puschitsu 5 лет назад +1

      @@annar233 trzeba się wspierać, mówić o tym i nie mieć wyrzutów sumienia. To nie są 'widzimisię' tylko prawdziwa trauma dla kobiet które chcą urodzić naturalnie, a mają cc po tym jeszcze bardzo chcą karmic, a nie ma czym. Przykre jest, że nikt o tym nie rozmawia.

  • @sylwiaszczepanik312
    @sylwiaszczepanik312 5 лет назад

    Moje próby zaczęły się w szpitalu.. Ehh ciężkie dni bo musiałam dokarmiac butelka. A chciałam karmić piersią, niestety koleżanki obok miały sporo pokarmu ja niezbyt. W domu były próby, płacz, stres.. I w sumie do 1,5 miesiąca było trochę piersi i zaraz butelka.. Nie chciałam stresować dziecka, męczyć. Więc przeszłam na mm. Laktator żaden nie pomógł. Cóż trzeba było się z tym pogodzić. I nie uważam że bliskość z dzieckiem to moment karmienia piersią. Są inne wspaniałe momenty, całus, przytulanie,mówienie, po prostu bycie. Czasem mam wrażenie że karmienie piersią zrobiło się bardziej modne niż to, że w rzeczywistości służy do czego innego.

  • @agatafurmanska2801
    @agatafurmanska2801 5 лет назад +2

    Zgadzam się z tobą ❤️a ja z presją spotkałam się w szpitalu ,każdy niech robi jak mu pasuje pozdrawiam buziaczki

  • @Kiziorek20
    @Kiziorek20 5 лет назад +1

    Mój synek wg nie chciał cyca i nie umiał go złapać, próbowałyśmy z położna i babeczka od laktacji i nic. Przez 3 miesiące odciągalam mleko laktatorem i w końcu już nie miałam na to siły i zrezygnowałam, poza tym miałam cały czas problem z mlekiem dlatego nie miałam tez wyjścia. Czułam się bardzo złe z tym ale po tych trzech miesiącach odciągania mleka laktatorem co 2 godz traciłam polowe dnia. Ważne ze bez problemu mały chwycił modyfikowane i było już ok

  • @martynakwiatek6764
    @martynakwiatek6764 5 лет назад +2

    Wszystkiego są plusy i minusy ;) ja swoje pierwsze dziecko karmiłam 6msc czułam potrzebę karmienia ale bardzo mnie rodzina i osoby wokół namawiały abym przestała, drugie dziecko karmiłam ponad 2 lata chyba dlatego że byłam bardziej świadoma i żeby pokazać wszystkim wokół że to moja sorawa, jednak gdy miała bym kiedyś 3 dziecko karmiłam bym max rok. Ale każda z nas ma swoją historię i nie ważne jaka ona jest ważne że dziecko jest zdrowe a mama spokojna ;).

  • @marti_malkani
    @marti_malkani 5 лет назад +3

    U mnie była taka sama sytuacja. Karmiłam Zarę tylko przez 3 tygodnie swoim mlekiem. Bo też zamiast mieć go coraz więcej było coraz mniej. Duży zakład a mała produkcja - co zrobić. Najpierw piła ogólnie dostępne mleko modyfikowane hipoalergiczne, natomiast pomimo tego dostała alergię i atopowe zapalenie skóry i przeszłyśmy na specjalne mleko Nutramigen 1 potem Nutramigen 2. Gdy skończyła 1.5 roku wrócilśmy do zwykłego mleka modyfikowanego. A dopiero teraz gdy Zara skończyła 3 latka pije krowie mleko. Wcześniej miewała jeszcze alergie.
    Też nigdy nie była poważnie chora. Szczęśliwe, zdrowe dziecko.
    Pozdrawiam

  • @magenbypass-einneuerabschn3548
    @magenbypass-einneuerabschn3548 5 лет назад

    U mnie to od samego poczatku byl wielki problem bo maly byl non stop glodny. Niby na samym poczatku zoladeczek malutki, ale dziecko glodne przy ciaglym przystawianiu do piersi ( dobrze chwytal ). Po dwoch dniach myslalam, ze z bolu po suficie bede skakac, jakby ogien przystawial. Dalam sobie spokoj i zaczelam dawac mm, dziecko spalo, spokojniejsze. Nirstety albo stety, laktacja sie rozwinela i piersi twarde i obolale, zaczelam pompowac z wielkim bolem ale po tym, jakby reka odjal bol przy dostawianiu dziecka kompletnie minal. Do tej pory 3 miesiace maly dostaje piers i butle z mm, inaczej bylby glodny:)

  • @yvonah24
    @yvonah24 5 лет назад +7

    Nie oceniam i szanuję. Z jednym tylko się nie zgodzę,mleko produkuje się za pomocą ssania,ponieważ piersi to fabryka,a nie magazyn. Tam się mleko nie gromadzi w żaden magiczny sposób, Jest produkowane na bieżąco. Popyt- podaż :)

  • @agnestkocz6808
    @agnestkocz6808 5 лет назад +1

    Witaj Paulinko
    Ja też miałam ten sam problem jak urodziłam córeczkę też nie miałam za bardzo mleka, też prubowalam wszystkiego co się dało karmilam piersią 3 miesiące ale nic z tego nie wyszło moja córka miała kolki mleka było mało więc przestałam i karmilam mlekiem modyfikowanym
    Mieszkam w UK mleko Aptamil.
    Córka jest zdrowa wysoka śliczna.
    Nie żałuję że karmilam ja mlekiem modyfikowanym.
    Każda mama jest inna jedna może karmić piersią druga nie.
    Ja nie mogłam ale nie żałuję
    Córka ma 9 lat rośnie jak na drożdżach
    Pozdrawiam

  • @7170mj
    @7170mj 5 лет назад +1

    Jakbym sluchala o sobie 😁 pierwszego syna mieszanie karmilam chwile, drugiego sprobowalam, ale jak widzialam po 2 dniach, ze nie idzie to przeszlam na mm z takim samym lajtem jak Ty 🙃

  • @klusiienka
    @klusiienka 5 лет назад +1

    Rowniez uzywalam Enfamil przy 1 corce ale najlepszy skladem na rynku jest Bebilon ProFUTURA.

    • @3ulek
      @3ulek 5 лет назад +1

      A dlaczego ma najlepszy skład? Bo czytam skład jednego i drugiego i większej różnicy nie widzę.

  • @krystynajankowska4119
    @krystynajankowska4119 4 года назад +1

    Ja jestem dziwna moja córka ma prawie 4 lata i nadal piers :)

  • @annadenys4023
    @annadenys4023 5 лет назад

    Extra film Paula. Mamy sfokudowane na karmieniu piersią i tak Nie zrozumieją ale trudno. Opiszę Ci moja historie.
    Syna urodziłam po bardzo długim i wyczerpującym porodzie zakończonym operacją ratującą moje życie. Syna do rąk otrzymałam na 15 minut po około 6 godzin po wybudzeniu się z nsrkozy po operacji.
    Piersi duże, brodawki małe było ciężko ale byłam pozytywnie nastawiona. Pierwsza doba zakończyła sie zerową ilością mleka. Dostałam wypasiony laktator, nakładki na brodawki, pomoc specjalisty. Co 2 godziny przystawialam syna do piersi a później włączyłam LAKTATOREM ( 12 razy na dobę syn + 12 razy laktator). W szpitalu karmiony byl modyfikowany mlekiem bo drastycznie spadał na wadze. Dopiero po 4 dniach gdy byliśmy już w domu odciagnelam pierwsza krople siary. Przez kolejne 2 tygodnie przystawialam Syna z nadzieją że pojawi się rzeka mleka. Syn czasem przez 10 minut płakał z głodu, nie mógł złapać brodawki a jak już zassał poprawie to zasypiał że zmęczenia. Próby kosztowały mnie mnóstwo bólu i potu.
    Ostatecznie, z powodu wciąż spadającej wagi przerzucilismy się na mm. Nie poddalam się jednak i wypozyczylam szpitalny laktator. Przez 6 miesięcy życia syna odciagalam pokarm Laktatorem 10-12 razy na dobę po 20-30 minut co wystarczało zawsze na połowę dziennej dawki. Gdy miał 6 miesięcy zeszłam z ilosci sesji ( wróciłam do pracy) po 9tym miesiącu zakończyłam odciaganie mleka. Głównym powodem był fkst że czułam jakby to laktator był moim synem.. Bo przebywałam z nim więcej niż z własnym dzieckiem.
    Jestem dumna z siebie ze dałam radę tak długo podawać chociaż śladowe ilości mojego mleka synowi [ w szczycie było to okolo 50ml z. Jednego ściągania obu piersi]
    Wiem ile to kosztuje pracy, wysiłku i samozaparcia więc nigdy nie neguje mam które karmią MM.
    Jesli kiedyś będziemy mieć koleje dziecko i historia się powrotrzy to mleko ściągać będę 3 miesiące - po tym czasie mój laktator pójdzie na zasłużona emeryturę, ja będę szczęśliwsza a dzieci będą miały mamę bez konieczności dzielenia się nią z laktatorem.
    Mój syn ma teraz 1rok i 8 miesięcy. Nie choruje, rośnie zdrowo a wg niektórych jest ponadprzecietnie rozwinięty [ mówi więcej niż niektóre 3latki]
    Pozdrawiam Cie Paula jeśli dotrwalas do końca 😘😋

  • @Sylwia1203
    @Sylwia1203 5 лет назад +1

    Och też miałam presje. Karm piersią... Teraz jeśli ktoś będzie mi mówił co jest najlepsze, powiem że nie chce o tym rozmawiać :)

  • @patrycjaschmidt3574
    @patrycjaschmidt3574 5 лет назад +3

    Ja karmiłam ok 6 tyg w tym 2 ostatnie to wraz z modyfikowanym bo syn wypijał wszystko z piersi nie najadał sie i tracił na wadze więc musiała dokarmiać.Bzdura jest że mleko matki jest lepsze i uodparnia.Syn ma 13 lat z czego 2 razy tylko był chory że musiał wziąść antybiotyk.Niestety pożywienie w tych czasach to jedna wielka chemia i zastanawiam sie teraz czy modyfikowane nie jest teraz lepsze. Pozdrawiam wszystkie mamy.

  • @annaroznowska-owca6053
    @annaroznowska-owca6053 5 лет назад +1

    Ja osobiście nie ogarniam tego parcia na karmienie piersią. Gdy ponad 7 lat temu urodziłam synka w UK, miałam bardzo dużo mleka, wielką laktację ale nic nie mogłam zrobic, ponieważ mój synek nie akceptował mojego pokarmu. Nie przeżywałam bardzo tylko z mężem od razu wprowadziliśmy butelkę, bo przecież najważniejsze żeby dzieciątko było najedzone prawda? A te wszystkie MaDki z internetu, które krytykują inne mamy które dbają o swoje dzieci najlepiej jak potrafia są dla mnie nikim. Jako kobiety i mamy powinnyśmy się wspierać we wszystkim.
    Pozdrowienia dla Waszej rodzinki , niech dzieci rosną zdrowe i szczęśliwe :*

  • @MagdaLena-vv7sj
    @MagdaLena-vv7sj 5 лет назад +4

    Najlepsze jest stwierdzenie, że pokarm produkuje się na bieżąco. Ok, może tak jest, ale zanim naprodukuje się tyle mleka ile trzeba to dziecko przy piersi wariuje, krzyczy, bo zjadło za mało, a z piersi leci mało.
    Karmię piersią już 7 miesiąc i czasami dostaje butelkę. Raz na parę dni gdy już naprawdę widzę, że z jakiegoś powodu jest mniej.
    Na początku mleka nie ma, bo dziecko musi pobudzić laktację. A jak ma pobudzić jak jest najedzone butelką?

    • @boogiesilver
      @boogiesilver  5 лет назад +7

      Magda Lena dokładnie to wiem. W pierwszych dniach była u mnie masakra. Na rozkręcenie laktacji potrzeba czasu. Ja najwyraźniej nie chciałam przez to wszystko przechodzić dlatego zaczęłam podawać butelkę. Moja świadoma decyzja :)

    • @kmiskiewicz8015
      @kmiskiewicz8015 5 лет назад +3

      Dlaczego nie powiedziałaś o tym filmie? Że po prostu nie chciałaś kp, tylko opowiadasz bzdury o braku pokarmu itd. Być może oglądają Cię kobiety w ciąży, które zakończą kp zanim zaczęły, a wszystko przez Twój przykład.

  • @karoala
    @karoala 4 года назад

    Ja przy pierwdzym dziecku rownież podawałam dodatkowo mleko Enfamil, ale przeczytałam skład i zaskoczona odkryłam, że był tam cukier glukozowy, a jedynym cukrem jaki powinien znaleźć się w takim mleku, jest laktoza. Z tego powodu zmieniłam mleko.

  • @katenice
    @katenice 2 года назад

    A jak karmilas piersią to mogłaś wyjść gdzieś na miasto itp nie byłaś utwierdzona w domu?? Ja karmię i czuję się jak w klatce. Jakie mleczko piła Nel??

  • @dolcevita2701
    @dolcevita2701 5 лет назад +1

    Ja karmie swoje dziecko od pierwszego dnia zycia mlekiem modyfikowanym firmy hipp. Nie chcialam karmic piersia, nawet nie probowalam i nie żałuje. To byla przemyslana decyzja.

  • @justynazjawiona3364
    @justynazjawiona3364 5 лет назад

    Witam cieplutko.Ja miałam taka sytuacje.Córka urodziła sie i niestety nie miałam pokarmu .Malutka płakała a ja razem z nią chciałam aby dokarmić dzidzie ale usłyszałam co ze mnie za matka,że nie chce karmić i one nie dadza bo niby nie mogą.Ehh dopiero przyszla starsza położna i dała dzidzi mleczko.Dziecko które mialo 1 dzien wypiło 90 ml mleczka.Oczywiście spadła jej glukoza i musieli podać dożylnie.Ja bardzo duzo przeszłam miałam straszne wyrzuty ze nie moglam karmic ,,bo co ze mnie za matka"".