Dziękuję 👌 Odkąd pamiętam, zawsze lubiłam spać. W trudnym dzieciństwie zapadałam w sen. Do tej pory lubię spać, bardzo często po południu, czasem 3-4 godziny. Wiem, że wówczas idą przeze mnie ozdrowieńcze procesy. Jsk wyszłam z małżeństwa, to był taki etap, takie noce, że wstawałam tak mokra, jakby ktoś wylał na mnie wiadro wody - a materac dosłownie pokrył się pleśnią. Jakiś czas temu miałam sen, że zabiłam matkę kijem bejsbolowym, była tylko czerwona miazga. Matka tzw.narcystyczna. Po tym śnie poczułam ogromną ulgę. Czuję, że wchodząc w przestrzeń snów ,jestem w innym wymiarze, i tam dużo się dzieje, min.spotykam ludzi, których twarze są mi obce w tzw.realu...Dla mnie sny to wielkie bogactwo, miewam też sny, które dosłownie zapowiadają zdarzenia. A było też i tak, że teściowa przyszła się ze mną pożegnać, dosłownie w czasie, w którym zmarła - to wyszło na jaw trochę później, ale w tym samym dniu.
Fajnie, ze w końcu został taki temat poruszony. Mi sie często coś sni i te sny sa tak abstrakcyjne, że zawsze się zastanawiam z czego to wynika i dlaczego takie sny, także byłabym wdzięczna za kontynuacje tematu...😊
Dziękuję za ważne wskazówki jak się zachować po takim śnie. Zdarzało się, że wchodziłam w rozkminianie o co chodziło itp. Teraz już wiem , że poczucie wdzięczności jest tym właściwym odczuciem. Czekam na więcej! 😊
Dziękuję za film i prosze o więcej. Czekam na filmik o świadomym śnie. Raz lub dwa udało mi sie taki mieć. Mam też powtarzające sie wątki od wielu lat, jeszcze nie doszłam o co chodzi niestety.
Dziękuję 👌
Odkąd pamiętam, zawsze lubiłam spać. W trudnym dzieciństwie zapadałam w sen. Do tej pory lubię spać, bardzo często po południu, czasem 3-4 godziny. Wiem, że wówczas idą przeze mnie ozdrowieńcze procesy.
Jsk wyszłam z małżeństwa, to był taki etap, takie noce, że wstawałam tak mokra, jakby ktoś wylał na mnie wiadro wody - a materac dosłownie pokrył się pleśnią.
Jakiś czas temu miałam sen, że zabiłam matkę kijem bejsbolowym, była tylko czerwona miazga. Matka tzw.narcystyczna. Po tym śnie poczułam ogromną ulgę.
Czuję, że wchodząc w przestrzeń snów ,jestem w innym wymiarze, i tam dużo się dzieje, min.spotykam ludzi, których twarze są mi obce w tzw.realu...Dla mnie sny to wielkie bogactwo, miewam też sny, które dosłownie zapowiadają zdarzenia.
A było też i tak, że teściowa przyszła się ze mną pożegnać, dosłownie w czasie, w którym zmarła - to wyszło na jaw trochę później, ale w tym samym dniu.
Fajnie, ze w końcu został taki temat poruszony. Mi sie często coś sni i te sny sa tak abstrakcyjne, że zawsze się zastanawiam z czego to wynika i dlaczego takie sny, także byłabym wdzięczna za kontynuacje tematu...😊
Dziękuję za ważne wskazówki jak się zachować po takim śnie. Zdarzało się, że wchodziłam w rozkminianie o co chodziło itp. Teraz już wiem , że poczucie wdzięczności jest tym właściwym odczuciem.
Czekam na więcej! 😊
Dziękuję
Dziękuję za film i prosze o więcej. Czekam na filmik o świadomym śnie. Raz lub dwa udało mi sie taki mieć.
Mam też powtarzające sie wątki od wielu lat, jeszcze nie doszłam o co chodzi niestety.
💚💚💚
❤👍👍👍
nie lubię snów. moje przeważnie są straszne