Abp Ryś: Nawrócenie pastoralne w parafii i we wspólnocie | Kalisz 2020
HTML-код
- Опубликовано: 24 сен 2020
- #abpRyś #Nawrócenie #NawróceniePastoralne
Konferencja księdza arcybiskupa Grzegorza Rysia wygłoszona podczas sesji ewangelizacyjnej w parafii pw. św. Matki Teresy z Kalkuty w Kaliszu we wtorek 22 września 2020 roku.
Materiał przygotował ks. Paweł Kłys.
![CENTRAL CEE - GEN Z LUV [VERTICAL VIDEO]](http://i.ytimg.com/vi/VIbidJm9q34/mqdefault.jpg)
Oj to by się nasz polski Kościół zatrząsł że ho ho.Wywracaj dalej Abp.Grzegorzu to nasze myślenie o Kościele.Niech Duch Święty prowadzi🙂❤❤❤❤❤❤❤
Amen, Amen, Amen
Uwielbiam słuchać tego Człowieka...
Nawracaj mnie Boże, proszę 💞🥀
Święte słowa ,każda wspólnota jest misją działająca z Duchem Świętem modlitwą opartą na przykazaniach Bożych i wypełniając w sercem i głęboką wiarą , każda letniość jest przez szatana zmiatana 💗💗💗🙏Bóg zapłać ma abp Grzegorz w sercu głęboką wiarę ,każde słowo głoszone z♥️jest przyjmowane przez ludzi parafii ♥️💗♥️
Bóg zapłać 🙏🙏🙏❤❤❤
Bóg zapłać arcybiskupie Grzegorzu niech Duch św .dalej prowadzi
Wspaniałe wypowiedzi KS.Arcybiskupie,prawdziwy sens wypowiedzi,takie powinny być spotkania,które mają coś wnieść,dzięki serdeczne,za treść i przekaz,Bóg zapłać,z Panem Bogiem,👌👍🙏🌿🕊🌿☘🌹☘🤝🙋♂️🙋♀️🙆♂️💐
🙏🏻❤️🕊 Boże błogosław nam wszystkim✝️
Święty człowiek przez którego przemawia sam Pan.
Brawo Arcybiskup Ryś ❤Niech Duch Świety dalej prowadzi...
Bóg zapłać, Proroku !
Wielkie dzięki za odważny głos niezamiatania wreszcie pod dywan. Dzięki. Jednak wszystko pięknie jest w tej teorii, omawianiu, wykładaniu (bardzo potrzebnym) - ale czy jest jakiś, realny pomysł na wdrożenie w praktyce? Sam Arcybiskup wspomniał, że jest rzeczywiste ryzyko odłożenia na kościelną półkę. Osobiście częściej stykam się ze strony księży z postawą typu "biskupi mają władzę w Kościele, czy się to komuś podoba, czy nie" (cytat z niedzielnego kazania) niż z wyjściem do ludzi (nawet tych w ławkach kościelnych). Mam wrażenie, że obecnie większą "robotę" ewangelizacyjną robią zwykli śmiertelnicy, którzy w niełatwych czasach starają się w szarym, codziennym życiu wciąż trzymać się nauki Jezusa i trwać przy nim. Podsuwam pomysł na następną ankietę w Kościele: ilu statystycznie (liczbowo) wiernych zostało "znalezionych" przez księży, a ilu wiernych samych znalazło (bo szukało) księży. Podziękowania dla Arcybiskupa za robotę, którą robi, Bóg zapłać.
AMEN
Święta prawda.
👍
Gdyby polscy biskupi mówili tak jak Grześ, kościoły byłyby pełne.
*zbory
to co najważniejsza często jest najbardziej pomijane, niedoceniane ................. ARTYKUŁ : " Osiem ważnych rzeczy o których zapomniało wielu chrześcijan "
&
Wszystko pięknie. Tylko my widzimy jeszcze jeden problem. Nie są aż tak wielkim "wyzwaniem" ci, którzy do kościoła nie chodzą, jak ci, którzy chodzą codziennie i sami siebie (i między sobą) uważają za "świętych za życia." Protestują przeciwko przyjmowaniu Ciała Pana Jezusa "do ręki", nie uznają funkcji świeckich szafarzy, uważają że Nowa Ewangelizacja, "Alfa", neokatechumenat, itp., to "protestantyzacja Kościoła" a dialog ekumeniczny i międzyreligijny, to grzech i zaparcie się nauki Pana Jezusa. A Sobór watykański 2, to nie był "prawdziwy sobór". Najgorsze zaś w tym wszystkim jest to, że ci ludzie mają ciche (a czasem i głośne) poparcie wśród księży i biskupów. Kiedy wreszcie Kościół hierarchiczny zacznie mówić "jednym głosem"? Bo sam abp. Ryś (i kilku podobnych) nie wystarczy. A to, że nie ma jedności w tych tematach wśród hierarchów utrudnia/uniemożliwia wychodzenie i zapraszanie do Kościoła tych, co są poza. Bóg zapłać i szczęść Boże księdzu arcybiskupowi.
Przepraszam bardzo a czym niby miałby być ten jeden głos kościoła hierarchicznego ?. Aha i niech pan/pani ma odwagę napisać że ten jeden głos to nie miałby być głos episkopatu, tylko głos liberalno-modernistyczny przyklepany przez cały episkopat(wymieniono tu abp. Rysia). I co ma wyjść na konferencję prasową cały episkopat i potępić wichrzycieli wzorem plenum KC PZPR lata temu ( którzy np. jak ja uczęszczają na Mszę Świętą w Rycie Rzymskim). Po za tym pan/pani myśli że polscy biskupi są do tego zdolni ?. Skala wewnętrznych podziałów, jest taka sama jak w społeczeństwie. Przez lata zwornikiem kościoła był prymas Wyszyński(były specyficzne okoliczności) a później Jan Paweł II, a od 2005 roku zaczęły wyłazić na powierzchnie skrywane podziały. Dziś jesteśmy blisko apogeum tego wszystkiego co musi się wydarzyć, inaczej kościół zaniknie( bez wiarygodności, bez eucharystii porządnie sprawowanej, bez pomysłu na siebie w obecnym świecie). Jedyne wyjście z tego pata jest przestać żyć i żywić się fikcją udawanej jedności (na pokaz). Paradoksem jest to że kościół zjednoczony to kościół osłabiony i niewiarygodny. Prosta sprawa ostatnich dni Arcybiskup Białostocki zezwala na zbieranie podpisów w parafiach w ramach akcji "Stop LGBT„, Arcybiskup Poznański nie. Dla tego postronnego (człowieka) którego chcemy przekonać do kościoła i do Boga sprawa jest jasna, jak sami między sobą nie potraficie ustalić jednego stanowiska (dogadać się) to nie próbujcie przekonywać do niego innych. Jedyne wyjście to podział moderniści mogliby wtedy bez udawania stać się modernistami na 100 %, a tradycjonaliści uwolniliby się od balastu całego posoborowia. Aha co do tego cichego poparcia wśród biskupów np. dla Mszy Św. w Rycie Rzymskim, czy ogólnie dla środowiska tradycjonalistycznego, to prosiłbym o wymienienie z nazwiska i imienia biskupa który publicznie popierał taką Mszę (polskiego oczywiście) czy ludzi związanych z tradycją katolicką.
@@konfederatazpolski7463 "Uderz w stół..." :-DDD Współczuję frustracji. Właśnie o tym pisaliśmy ("Adam" i "Ewa"), nie trzeba było długo czekać na reakcję oburzonych :-DDD.
@@konfederatazpolski7463 jak dobrze czytam to powyższy wpis nie dotyczył samego faktu odprawiania mszy w rycie nadzwyczajnym tylko ogólnie postawy tradycjonalistów którzy są wyniośli do granic możliwości i szerzą szemraną herezję o tym że tylko konsekracja na ich mszy jest prawdziwa. Słowo "tylko" ma istotne znaczenie, bo nie słyszałem żeby inne wspólnoty działające w ramach KK tak mocno akcentowały że tylko oni są prawdziwi. Regułą jest że ludzie wyniośli są jednocześnie bardzo przewrażliwieni na swoim punkcie, a dodatkowo porządkują sobie świat metkami tj. "modernista" co jest słoem wytrychem i każdego można tam przypasować. Nie mówię że inne wspólnoty są bez wad - nawet abp Ryś ostatnio zwracał uwagę na ich oddzielenie od 'niedzielnych katolików", - jednak przez tą szemraną propagandę tradsów nigdy bym do nich nie przystąpił. Zgadzam się że wyjściem (choć złym) będzie podział - wtedy tradycjonaliści powinni oficjalnie przejść do lefebrystów i nie siać zamętu.
@@kalamarnica1000 Witam, jak dla mnie nie jest wyniosłością ukazywanie błędów czy wypaczeń liturgiczno-doktrynalnych. Co do prawdziwości jedynie Mszy Św. w Rycie Rzymskim, to odsyłam do bulli Św. papieża Piusa V "Quo primum tempore„. Tam jest wszystko wyjaśnione na tyle czytelnie, że nie zostawia wątpliwości jak powinno być. To nie jest kwestia wyniosłości tradycjonalistów, po prostu modernista to modernista i tu nie ma dyskusji. A kto to jest modernista to np. katolik(nie tylko) który zaczyna wymyślać wiarę na nowo. A inaczej można by napisać, że zamiast nawracać świat (nakaz Jezusowy jeden z dwóch)to dopasowuje się do jego reguł (wbrew naukom Jezusa o królestwie nie z tego świata). I to jest modernista więc nie każdy jest modernistą, tylko ten kto spełnia wyższe warunki (oczywiście to są tylko niektóre cechy modernizmu). To mnie cieszy że zgadzamy się co do tego że podział jest jedynym wyjściem z tej sytuacji. Tyle tylko że nie liczyłbym na podział na szczytach kościelnych (to nie będzie podział między biskupami), za dobrze im więc się na niego nie odważą. To będzie raczej ruch oddolny wynikający z woli ludu bożego(+prostych księży nie mających nic do stracenia), a hierarchia zostanie postawiona wobec faktu dokonanego. Co do zamętu to zamęt sieją ci którzy przekręcają wiarę pod ducha tego świata(a wręcz z jego inspiracji), którzy ukrywali wiele lat Mszę Św. w Rycie Rzymskim (wiem co piszę w moim 33 letnim życiu dowiedziałem się że jest taka msza ok. 3 lat temu). Jestem pewien że takich jak ja byłem, jest 98% katolików w tym kraju bez świadomości istnienia prawdziwej Mszy Św. Wierni to pół biedy, ale kapłani którzy nie mają pojęcia co to jest Msza Św. w Rycie Rzymskim to dramat posoborowia. Niech pan/pani sam/a sobie odpowie czemu ukryto tę mszę tak przed wiernymi, jak w seminaryjnych naukach przed kapłanami ?. Polecam zapoznać się z historią Ks. Michała Woźnickiego z Poznania, który walczy o przywrócenie Mszy Św. w Rycie Rzymskim do kościoła salezjańskiego przy ul. Wronieckiej 9. To zobaczy pan/pani jaka może być nienawiść i mobbing psychiczny stosowany wobec jednego księdza który nie chce niczego rewolucyjnego, tylko tego aby w kościele była przywrócona Msza Trydencka. Pozdrawiam i Szczęść Boże
@@konfederatazpolski7463 ks Michał Wożniacki wytłumaczył mi wszystko - dalsza dyskusja nie ma sensu, pozdrawiam i Szczęści Boże także lefebrystom
Cały KS. Grzegorz Metopolita zawsze rozmodlony w Duchu świętym
,, Tak przecież zaczęło się przed trybunałem Piłata :,, Jam jest Prawda. "Kościół ma okazję wyznawać Prawdę i odpowiadać przez wieki na bezwolne, bezsilne Pilatowe pytanie. :,, Cóż to jest prawda?." Stefan kard. Wyszynski
Biedny, oszukany i błądzący człowiek. Żal mi Ciebie biskupie bo komu dużo dano od tego dużo wymagać się będzie...
Abpie nie tylko otrzymałeś Ducha Świętego , ale umiesz się Nim dzięlić. Twoja miłość do Żyjącego Pana jest całkowicie zarażliwa,zachwycająco zarażliwa....