U nas na studiach mówili, że około 45-50% Azjatów ma deficyt dehydrogenazy alkoholowej, czyli enzymu, który odpowiada za metabolizm alkoholu. Przez to nie bardzo mogą pić i cierpią na bardzo silne zatrucia po spożyciu. W Korei to jest chyba nawet większy odsetek, może dlatego soju ma do 20%. Widziałam raz dwie Koreanki po pierwszym spotkaniu ze smakową Soplicą, faktycznie był to przykry widok.
Literatki 🥛 te małe szklaneczki do picia to tak zwane setki inaczej literatki. Mają około 100 mililitrów (maksymalnie 150ml). Teraz już nie są takie powszechne w Polsce, a kiedyś były w każdym domu 😁
Podczas pobytu w Chinach baijiu miał potężny zakres cenowy od 10 rmb do kilku tysiecy. W zwykłych marketach. Butelki malo co sie różniły. Niektóre mialy różne kolory, a niektóre specjalne pudełka.
Mój znajomy mieszka w 10mln Zhengzhou i uważa swoje miasto za dość prowincjonalne. O dziwo, w przeciwieństwie do Warszawy, która jest jakieś 4-5 razy mniejsza, ale według niego to metropolia 🤣🤣🤣
@@Eponina91 a wie ile ma mieszkańców? Mi Chińczycy nie chcą nigdy uwierzyć, że Frankfurt ma 750 tys. mieszkańców. Oni to widzą jak niemiecki Szangchaj.
@@rafaz.695 wie i właśnie się tu przeprowadza :) uzasadnia to w ten sposób, że Warszawa jest wielokulturowa, otwarta i jest STOLICĄ, a Zhengzhou to tylko miasto drugiej linii, w którym jest dużo ludzi, ale brakuje różnorodności.
Słucham Was spacerując z pekinczykiem. Proponuję temat na następny odcinek. Brytyjczycy grabiąc pałac cesarski wywieźli pierwszego pekinczyka królowej Viktorii. Wcześniej było to niemożliwe. Może temat tej rasy i rozszerzenie tematu o jedzenie psów i w ogóle podejście do zwierząt domowych. Pozdrawiam.
W Polsce opieka zdrowotna powinna stać na najwyższym światowym poziome. Codzienni tyle akcyzy miało iść na skutki palenia na opiekę zdrowotną tylko nigdzie tych serduszek nie kleją.. To chyba taka walka z CO2, jak będzie za duże stężenie tlenów, to się szybciej hajcuje wszystko do okola..
Ostatnio przeczytałam, że wpływ alkoholu na organizm zależy od ilości melaniny i osoby o jasnym kolorze oczu mają większą tolerancję, niż osoby o ciemnych oczach, ale nie wiem czy to prawda.
Apropo picia piwa w przestrzeni publicznej nie mam nic przeciwko. Co innego rzeczy robione pod wpływem alkoholu. Za to już powinno się bardzo ostro karać.
@@marcinwisniarski6265 sorgo raczej na piereszym miejscu, jak sprawdzałem w sklepie to jakieś 90% było z sorga. To daje taki specyficzny aromat, coś jak chemiczne winogrona i dla zachodniego poczucia aromatu jest po prostu obrzydliwe.
Notabene wiem, że Chińczycy lubią pić. Bardzo się nimi interesuję. Mają co ciekawe nawet swoje wina. Jednak ich tradycyjne alkohole generalnie z tego co widziałem nie są dla zachodniego gustu specjalnie dobre. Dla mnie oni kojarzą się głównie z dobrą herbatą i kulturą z nią związaną, fajnymi smartphonami, szybkimi pociągami, bardzo dobrymi kuchniami, wushu, a ze złych rzeczy łapówkarstwem, prześladowanie Ujgurów i Tybetańczyków, infiltracją mediów i internetu, a także hazardem. Państwo o wielu twarzach.
U nas na studiach mówili, że około 45-50% Azjatów ma deficyt dehydrogenazy alkoholowej, czyli enzymu, który odpowiada za metabolizm alkoholu. Przez to nie bardzo mogą pić i cierpią na bardzo silne zatrucia po spożyciu. W Korei to jest chyba nawet większy odsetek, może dlatego soju ma do 20%. Widziałam raz dwie Koreanki po pierwszym spotkaniu ze smakową Soplicą, faktycznie był to przykry widok.
Pół dnia was dzisiaj słucham
Super tematy i długość odpowiednia do spaceru z psem. Czekam na następne fascynujące opowieści o Chinach. Dziękuję
Literatki 🥛 te małe szklaneczki do picia to tak zwane setki inaczej literatki. Mają około 100 mililitrów (maksymalnie 150ml). Teraz już nie są takie powszechne w Polsce, a kiedyś były w każdym domu 😁
Uwielbiam wasz podcast ✌️
Super podcast!
Dziękuję Weroniko za Twój profesjonalizm.
Witam super ekipę i serdecznie Pozdrawiam
Podczas pobytu w Chinach baijiu miał potężny zakres cenowy od 10 rmb do kilku tysiecy. W zwykłych marketach. Butelki malo co sie różniły. Niektóre mialy różne kolory, a niektóre specjalne pudełka.
1:11:30 A to nie był czasem betel?
Nie. Betel jest bardzo charakterystyczny bo sprawia że zęby stają się czerwone.
Małe miasto 500 000 - 1000000 ludzi.
Dobre:-)
Mój znajomy mieszka w 10mln Zhengzhou i uważa swoje miasto za dość prowincjonalne. O dziwo, w przeciwieństwie do Warszawy, która jest jakieś 4-5 razy mniejsza, ale według niego to metropolia 🤣🤣🤣
@@Eponina91 a wie ile ma mieszkańców? Mi Chińczycy nie chcą nigdy uwierzyć, że Frankfurt ma 750 tys. mieszkańców. Oni to widzą jak niemiecki Szangchaj.
@@rafaz.695 wie i właśnie się tu przeprowadza :) uzasadnia to w ten sposób, że Warszawa jest wielokulturowa, otwarta i jest STOLICĄ, a Zhengzhou to tylko miasto drugiej linii, w którym jest dużo ludzi, ale brakuje różnorodności.
Słucham Was spacerując z pekinczykiem. Proponuję temat na następny odcinek. Brytyjczycy grabiąc pałac cesarski wywieźli pierwszego pekinczyka królowej Viktorii. Wcześniej było to niemożliwe. Może temat tej rasy i rozszerzenie tematu o jedzenie psów i w ogóle podejście do zwierząt domowych.
Pozdrawiam.
W Polsce opieka zdrowotna powinna stać na najwyższym światowym poziome. Codzienni tyle akcyzy miało iść na skutki palenia na opiekę zdrowotną tylko nigdzie tych serduszek nie kleją.. To chyba taka walka z CO2, jak będzie za duże stężenie tlenów, to się szybciej hajcuje wszystko do okola..
Pamiętam jeśli chodzi o papierosy to palący koledzy ze studiów mówili: ,,Ja ci dam płucka. A ty mi daj serduszko.,, A potem - ha ha.
Ostatnio przeczytałam, że wpływ alkoholu na organizm zależy od ilości melaniny i osoby o jasnym kolorze oczu mają większą tolerancję, niż osoby o ciemnych oczach, ale nie wiem czy to prawda.
Apropo picia piwa w przestrzeni publicznej nie mam nic przeciwko. Co innego rzeczy robione pod wpływem alkoholu. Za to już powinno się bardzo ostro karać.
A z czego oni robią owe baidziou? Czy to jest coś powiedzmy w rodzaju bimbru? Co to konkretnie w klasyfikacji alkoholu jest?
Baijiu najczęściej jest z ryżu bądź sorgo. Czasem tez z pszenicy albo kukurydzy.
@@MaoPowiedziane Tak myślałem, że z ryżu. O innych składnikach typu sorgo nie wiedziałem.
@@marcinwisniarski6265 sorgo raczej na piereszym miejscu, jak sprawdzałem w sklepie to jakieś 90% było z sorga. To daje taki specyficzny aromat, coś jak chemiczne winogrona i dla zachodniego poczucia aromatu jest po prostu obrzydliwe.
Notabene wiem, że Chińczycy lubią pić. Bardzo się nimi interesuję. Mają co ciekawe nawet swoje wina. Jednak ich tradycyjne alkohole generalnie z tego co widziałem nie są dla zachodniego gustu specjalnie dobre. Dla mnie oni kojarzą się głównie z dobrą herbatą i kulturą z nią związaną, fajnymi smartphonami, szybkimi pociągami, bardzo dobrymi kuchniami, wushu, a ze złych rzeczy łapówkarstwem, prześladowanie Ujgurów i Tybetańczyków, infiltracją mediów i internetu, a także hazardem. Państwo o wielu twarzach.
o! Wieże piwne. W Polsce też się widzi tylko znacznie szybciej trzeba wymieniać :D