Bogusław Nowicki w swojej kultowej piosence - " Gawędziarze"

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 3 дек 2024

Комментарии • 7

  • @piotrsmetek
    @piotrsmetek 2 года назад +1

    Przebój naszych harcerskich obozowych ognisk, lata 80, 90 te swietny numer

  • @jaska123321
    @jaska123321 5 лет назад +1

    Wspaniała piosenka Nowickiego, wielu miałoby się ochotę podpisać ;)

  • @primumvivere6987
    @primumvivere6987 2 года назад

    Jaka jest wersja oryginalna: "ale dzieciom się przydarzy" czy "ale dzieciom się przydadzą"?

  • @kgbialosliwie
    @kgbialosliwie 4 года назад

    Proszę pamiętać o Jarku Dzierżaku. W razie wątpliwości zobaczcie śpiewnik z Bazuny, przepytajcie przyjaciół Jarka. Boguś, masz tyle swoich piosenek, nie psuj swojej reputacji do końca

    • @artbono1
      @artbono1 4 года назад +5

      Biedny Grzegorzu. Nie wiem, skąd się wziąłeś, co Tobą kieruje w obrzucaniu mnie błotem, ale mimo wszystko spróbuję uszanować Twoją hejterską aktywność. Oczerniasz mnie powołując się na plotki albo błędne informacje. Śpiewniki są różne, ale tylko część to poważne wydawnictwa. One są do śpiewania. Pełno w nich błędów i przekłamań. W śpiewnikach, nie autoryzowanych przecież, bo bym na to nie pozwolił, jestem podawany jako autor "Pielgrzyma". Muzykę owszem napisałem, ale do wiersza mojego kolegi Mirka Bończyka. ZAiKS co jakiś czas wykazuje, że tytuły "Przemijanie", "Nasze piosenki" czy "Pielgrzym" proszą się o zarejestrowanie wykazywane w sprawozdaniach jako moje. Nie rejestruję, bo nie moje. Napisałem sporo i mam się pod czym podpisywać. Tak jak napisałem "Gawędziarzy". Fakt, że nie było ich w moim koncertowym repertuarze przez lata, gdy zajmowałem się twórczością kabaretową, a później zarzuciłem na kilka lat estradę. Do wykonywania swoich starych piosenek powróciłem po latach, a tymczasem były one śpiewane przez artystów, którzy jakoś zapominali informowania o ich pochodzeniu. Gdy w latach siedemdziesiątych, jeszcze jako student przyjechałem do Szklarskiej Poręby przywiozłem "Poszukiwania" "Pielgrzyma ", "Uśmiechnięte dziewczyny" i "Gawędziarzy". Dla "Gawędziarzy" zabrałem melodię z innej, do dziś nie skończonej piosenki, a przyjaciele z zespołu, Dońka, Ewa i Jarek pomagali mi skleić całość, bo tekst miałem na kartce, a melodię "w głowie". Do dziś pamiętam, że fragment bez tekstu, ..." na, na, na , na" nie bardzo się z początku podobał i była na ten temat ostra dyskusja, czy z niego nie zrezygnować. Ja się uparłem i ostatecznie tak zostało. Czy wszystkie nuty w stu procentach były moje? To co najważniejsze, melodia, na pewno była moja. A że interpretując coś zmieniła Ewa, Dońka czy Jarek to już inna sprawa. Pamiętam, gdy na Wybrzeżu śpiewałem po raz pierwszy po latach "Poszukiwania" publiczność śpiewała wraz ze mną, ale to się kompletnie nie zgadzało. A potem przesympatyczne dziewczyny przyszły do mnie po koncercie i śmiejąc się namawiały mnie do nauczenia się właściwej wersji. Kilka lat temu na Bazunie spotkaliśmy się z Jarkiem Dzierżakiem. Stojąc na scenie śpiewaliśmy "Gawędziarzy" jak za starych, dobrych czasów, a publiczność razem z nami. Śpiewaliśmy moich "Gawędziarzy" które były naszymi, bo rodziły się w pięknym, młodzieńczym graniu. Znów byliśmy piękni i młodzi. A potem Jarek umarł. Szkoda, że chcesz zbrukać dobrą pamięć, wspaniałe wspomnienia. Ty który nie masz z nimi przecież nic wspólnego. To są nasze wspomnienia biedny Grzesiu.

  • @dzierzy
    @dzierzy 6 лет назад +2

    to piosenka jarka dzierżaka bez skrupułów zarejestrowana jako pana nowickiego

    • @artbono1
      @artbono1 4 года назад

      Zapraszam do przeczytania odpowiedzi powyżej.