Witaj Przemku bunkrowcu👍. Na pierwszy model polecam Jezeli z Multiplexa to własnie easy star ale bardziej budżetowo to jednak Bixler lub pioneer z R-Planes. Na.wlasne oczy widzialem kilka osób, ktore wlasnie na tych modelach nauczylo sie lotu rc. Pozdrawiam
Również miałem Funcuba jako pierwszy model. Przeżył niezliczoną liczbę katastrof i lata do dzisiaj. Najczęściej ulegała złamaniu oś silnika, którą bez problemu wymieniałem. Prócz tego problemem było podwozie które można było wyrwać po wylądowaniu w trawie. Po odpowiednim wzmocnieniu sklejką i przykręceniu śrubami uchwytu podwozia problem zniknął. Szkoda że pojawiła się druga wersja tego modelu, która ma silnik przed wręgą, bo zaprzestano produkcji elementów do wersji starej. Obawiam się że skutki katastrof będą w tym modelu większe.
Ja latam wicherkiem "15"i25 polecam też świetnie latają😊
Witaj Przemku bunkrowcu👍. Na pierwszy model polecam Jezeli z Multiplexa to własnie easy star ale bardziej budżetowo to jednak Bixler lub pioneer z R-Planes. Na.wlasne oczy widzialem kilka osób, ktore wlasnie na tych modelach nauczylo sie lotu rc. Pozdrawiam
Jak dla mnie temat na "odcinek z bagażnika". Pozdrawiam
Funcub pieknie lata ale polecil bym go na drugi model
Również miałem Funcuba jako pierwszy model. Przeżył niezliczoną liczbę katastrof i lata do dzisiaj. Najczęściej ulegała złamaniu oś silnika, którą bez problemu wymieniałem. Prócz tego problemem było podwozie które można było wyrwać po wylądowaniu w trawie. Po odpowiednim wzmocnieniu sklejką i przykręceniu śrubami uchwytu podwozia problem zniknął.
Szkoda że pojawiła się druga wersja tego modelu, która ma silnik przed wręgą, bo zaprzestano produkcji elementów do wersji starej. Obawiam się że skutki katastrof będą w tym modelu większe.
Zgadza się mam podobne zarówno doświadczenia jak i spostrzeżenia co do nowej wersji.
Gdzie kupiłeś
Ten samolot ma z 12 lat nie pamiętam :).
Teraz jest nowa wersja.