Obudzone wspomnienia. Miesiąc po śmierci Caucescu zaczęliśmy handel w Rumuni pokonując cyklicznie trasę motel Vinga (60km od granicy rumuńsko węgierskiej) przez całą Rumunię Bułgarię do Stambułu. Po powrocie Polonezem załadowanym jak furgonetka handel przez kilka dni na przydrożnym parkingu głównie z rumuńskimi Romami a podstawowym napojem był spirytus Royal pomieszany z jakimiś napojami przywiezionymi z Węgier o temperaturze powietrza czyli grubo ponad 30stopni a pod ręką zawsze musiał być zaostrzony toporek i gaz. Rumunia w tym czasie(Bułgaria też) była szalenie niebezpieczna. Poruszaliśmy i spaliśmy się karawanami kilku samochodów i wielu toporków :)
W tym roku zrobiliśmy Toruń -Bulgaria Novy Nessebyr w 27 godzin bez żadnych noclegów i dojeżdżając na miejsce około 21 jeszcze poszliśmy nad morze zobaczyć .....Także co to za trasa na wczasy z 5 noclegami i jeszcze mocowaniem na samym miejscu ..... e tam .....cieniasy
Nie dawaj takich filmów bo ludzie pomyślą, że do BG jedzie się 5 dni. A tak naprawdę można bez płatnej A4, bez autostrady na Słowacji i Węgrzech jechać z jednym noclegiem. To co jest tu pokazane to jakaś wersja dla zwiedzaczy stacji paliw oraz promocja noclegów.
Widzę, że w 2021 na odcinku od granicy SK / H do Miszkolca dalej prace drogowe w pełnej krasie były :( ... w 2020 też był syf po pachy :( .... jak się tamtędy jedzie to polecam zwiedzenie wyjątkowej kopalni soli w Turdzie :) ... na filmik z tego miejsca zapraszam do siebie na kanał :) :) ... Pozdrawiam ... PAP
tam wogóle nie było normalnej milicji/policji . wszystko było w rozsypce. Przejazd przez Timisoarę to jak przez Warszawę w 1945. Idealna ciemność i dziury po pociskach na budynkach. A w Bułgarii za przekroczenie prędkośći o 90km na godzinę dało sie gliniarzom tureckie cienie pod oczy dla kobiet ,takie duże opakowania po 1,5dolara u Turka to były dobre czasy i na trasie żadnemu kierowcy nie spadało poniżej 1promila. Dopiero w Turcji sie odpuszczało
Moim zdaniem trochę się rozczulasz nad tą trasą. Ja jadąc z Polski północnej a dokładnie z Iławy taką trasę robię w dwa dni: startuję o 4.00 i w jeden dzień dojeżdżam przynajmniej za Sibiu. Start o 5.00 i w Bułgarii np w Radzie jestem wczesnym popołudniem.
Obudzone wspomnienia. Miesiąc po śmierci Caucescu zaczęliśmy handel w Rumuni pokonując cyklicznie trasę motel Vinga (60km od granicy rumuńsko węgierskiej) przez całą Rumunię Bułgarię do Stambułu. Po powrocie Polonezem załadowanym jak furgonetka handel przez kilka dni na przydrożnym parkingu głównie z rumuńskimi Romami a podstawowym napojem był spirytus Royal pomieszany z jakimiś napojami przywiezionymi z Węgier o temperaturze powietrza czyli grubo ponad 30stopni a pod ręką zawsze musiał być zaostrzony toporek i gaz. Rumunia w tym czasie(Bułgaria też) była szalenie niebezpieczna. Poruszaliśmy i spaliśmy się karawanami kilku samochodów i wielu toporków :)
Miałem podobnie ale jeszcze w 1989 roku i ten sławny spirytus RoYal zmieszany z wodą pity na ciepło, szok. Człowiek był młody i głupi :)
W tym roku zrobiliśmy Toruń -Bulgaria Novy Nessebyr w 27 godzin bez żadnych noclegów i dojeżdżając na miejsce około 21 jeszcze poszliśmy nad morze zobaczyć .....Także co to za trasa na wczasy z 5 noclegami i jeszcze mocowaniem na samym miejscu ..... e tam .....cieniasy
Nie dawaj takich filmów bo ludzie pomyślą, że do BG jedzie się 5 dni. A tak naprawdę można bez płatnej A4, bez autostrady na Słowacji i Węgrzech jechać z jednym noclegiem. To co jest tu pokazane to jakaś wersja dla zwiedzaczy stacji paliw oraz promocja noclegów.
Widzę, że w 2021 na odcinku od granicy SK / H do Miszkolca dalej prace drogowe w pełnej krasie były :( ... w 2020 też był syf po pachy :( .... jak się tamtędy jedzie to polecam zwiedzenie wyjątkowej kopalni soli w Turdzie :) ... na filmik z tego miejsca zapraszam do siebie na kanał :) :) ... Pozdrawiam ... PAP
Trzeba być wprawnym kierowcą i bardzo lubić podróże samochodem, żeby pokonywać takie odległości autem.Samolot to jest lepsza opcja.
tam wogóle nie było normalnej milicji/policji . wszystko było w rozsypce. Przejazd przez Timisoarę to jak przez Warszawę w 1945. Idealna ciemność i dziury po pociskach na budynkach. A w Bułgarii za przekroczenie prędkośći o 90km na godzinę dało sie gliniarzom tureckie cienie pod oczy dla kobiet ,takie duże opakowania po 1,5dolara u Turka to były dobre czasy i na trasie żadnemu kierowcy nie spadało poniżej 1promila. Dopiero w Turcji sie odpuszczało
I go przylecieć samolotem i siedzisz na miejscu z dupa i nic nie zobaczysz ....
Odnośnie doopy , to jeden lubi na leżąco a drugi na stojąco :) @@Ali-uj9no
6.6L? Mój Wartburg pali 10 :-)
😂👍
Czy ktoś z Was używał cb radia w Bułgarii? Trzeba mieć jakieś zezwolenia/certyfikaty?
CB używaliśmy tylko w Polsce. Nie wiem jak jest z tym w Bułgarii. Antenę mieliśmy zdjętą. Wolałem nie ryzykować. Pozdrawiam.
Moim zdaniem trochę się rozczulasz nad tą trasą. Ja jadąc z Polski północnej a dokładnie z Iławy taką trasę robię w dwa dni: startuję o 4.00 i w jeden dzień dojeżdżam przynajmniej za Sibiu. Start o 5.00 i w Bułgarii np w Radzie jestem wczesnym popołudniem.
Z południa PL do SB przez Serbię można jechać "na raz" (oczywiście, nie w sierpniu - bo wówczas na granicach może być słabo)
Oczywiście że można. Woleliśmy jednak na spokojnie. Fajnie było w tych różnych hotelach po drodze. Nowe doświadczenie i ciekawi ludzie. Pozdrawiam.
Muzyka głośno jak cholera, autor buczy coś pod nosem. Ciężko się to ogląda.