Kłamstewko / The Farewell - Recenzja przedpremierowa
HTML-код
- Опубликовано: 26 янв 2020
- Babcia głównej bohaterki jest śmiertelnie chora, ale cała rodzina postanawia jej o tym nie informować. Czy to dobra decyzja? Właśnie taki trudny dylemat postanowiła rozpracować Lulu Wang w swoim "Kłamstewku".
Film wchodzi do kin 7 lutego, więc recenzja na chwilę przed premierą, żeby nie utonął w natłoku okołowalentynkowych premier.
Śledźcie koniecznie fanpage dystrybutora M2 Films, bo może uda Wam się upolować jakiś przedpremierowy seans. Na przykład posiadacze CC Unlimited będą mogli obejrzeć film już jutro!
Fangpage dystrybutora:
/ m2filmspl
#Kłamstewko #A24 #M2Films
__
Wszystkie filmy w zaciszu domowym oglądamy na 65" telewizorze 8K QLED Q950R marki SAMSUNG:
www.samsung.com/pl/tvs/qledtv...
Materiały montujemy na laptopie ASUS Zephyrus M (GM 501):
www.asus.com/pl/Laptops/ROG-Z...
Korzystamy także ze sprzętu marki LOGITECH:
- Kamerka BRIO 4K - bit.ly/BRIO_SF
- Klawiatura MX Keys - bit.ly/MXKeys_SF
- Mysz MX Master 3 - bit.ly/MXMaster_SF
- Klawiatura K400+ do TV - bit.ly/K400_SF
__
KONTAKT:
kontakt@sfilmowani.tv
sfilmowani.tv
WSPARCIE NA PATRONITE:
patronite.pl/sfilmowani
SOCIAL MEDIA:
/ sfilmowani
/ sfilmowanagrupa
/ sfilmowani
/ sfilmowani
__
Muzyka w intro: Oververk "Daybrake" www.overwerk.com/ Развлечения
UWAGA! Nasze najbliższe plany recenzenckie są w zakładce "Społeczność" na kanale oraz na Facebooku. Tyle wiemy, tyle obecnie planujemy, nie pytajcie więc czy będzie recenzja "X" ;) / Dawid
A jak się nie ma FB? Twitter chociaż? :P
Sesja trwa, więc między jednymi egzaminami, a drugimi latam jak szalona, by nadrabiać te wszystkie premiery, bo tyle dobra w kinowych repertuarach, a 7 lutego ostanie zaliczenie, więc "Kłamstewko" jak na tacy podane
Słuchając Waszych recenzji za każdym razem podziwiam profesjonalizm, podejście z nutką humoru, uśmiechu, a najbardziej rozkłada mnie na łopatki Wasza barwa głosu i intonacja, jest wręcz rozkoszą dla uszu. Nawet gdy tematyka filmu nie jest w moim zbiorze zainteresowań włączam recenzje aby posłuchać Was.
Bardzo nam miło
I jeszcze polszczyzna! Ta piękna polszczyzna!
Nawet nie wiecie, jak bardzo zachęciliście mnie do obejrzenia tego filmu (tak samo było z Jojo Rabbit) ♥️
Katarzyna Kądzielawa ja obejrzałam jojo rabbit tylko dzieki tej recenzji
Umówmy się - babcie są najlepsze nie tylko w filmach. Koniec, kropka.
Milena J Niestety nie wszystkie babcie.
Niecierpię tego założenia, że wszystkie babcie są miłe.
Nigdzie nie napisałam że wszystkie
Umówmy się jednak, że tak naprawdę to z tymi babciami to różnie bywa. Z dziadkami też.
Już od pierwszych dwóch minut recenzji wiem że muszę obejrzeć ten film
Serduszko dla was i dla waszej pracy
Serduszko dla Ciebie i Twojego komentarza 💜/A.
@@sfilmowanitv kocham jak odpowiadasz ty, jestes milsza niz Dawid xD
Udało mi się natrafić film, dzięki za info, za polecenie, bo być może ominęłoby mnie coś co warto w tym nadmiarze filmów zobaczyć :) .
Zachęciliście mnie, dzięki!
Dzięki za tę recenzję, tym bardziej nie mogę się doczekać jutrzejszego seansu ❤️
Czuje, że to tak bardzo dla mnie film! Nie mogę się doczekać, aż go zobaczę ❤️
Od jakiegoś czasu oglądam każda waszą recenzję. I dopiero dziś zorientowałam się że subskrybuj was. Już naprawiam ten błąd. Pozdrowienia. Uwielbiam wasze recenzje.
Poleciliście Parasite'a który zachwycił mnie do granic możliwości; na ten film też na 100% się wybiorę - dzięki serdeczne !!! :)
eh pierwszy raz nie podzielam waszych zachwytów... ale mimo wszystko cieszę się, że film widziałam po obejrzeniu waszej recenzji i mam własne zdanie ;)
Uwielbiam wasze recenzje, oby tak dalej 😎💗
Słuchając Waszej recenzji miałam świeczki w oczach. Muszę zobaczyć ten film.
Obejrzany. Absolutnie uwielbiam ❤️
Coś pięknego ten film, koniecznie muszę się wybrać, ponieważ to historia i mojej babuni. Sadzę, że dylemat, który zadaliście jest różny w zależności od człowieka. Niektórzy po takiej diagnozie się załamuja, inni walcza, więc nie ma dobrej odpowiedzi. Niestety osoba umierajaca "wyczuwa" śmierć niezależnie od tego czy powie się jej o tym czy nie, to przerażajace.
Oglądamy 😊
Wspaniały film. Nie obyło się bez wzruszenia
obejrzałam ten film właśnie w dzień babci, idealnie ♡
film mi się podobał, dużo emocji, prawda, ale też mnóstwo humoru - taki balans. cieszę sie, że dzięki tej produkcji poznałam akwafinę, od teraz będę uważnie śledzić jej twórczość :)
Jak ktoś umiera, to o tym wie. Czasami nie trzeba słów.
Czekałam na tą recenzję! * ^ *
W końcu film w którym Adze nie powiedzieli wszystkiego zbyt wprost! 😍
Muszę zobaczyć! 😁❤️
Cały film próbowałam nie wyć wniebogłosy, tylko ukradkiem ocierałam łzy. Byłam w podobnej sytuacji i zdecydowaliśmy się nie mówić prawdy. Tekst z filmu, że ukrywanie informacji o chorobie to dźwiganie ciężaru za chorego (czy jakoś tak) bardzo mnie poruszył. Rzeczywiście trochę tak jest.
Kolejna odprawa. Dziękuję. Byłam na polecanym filmie "Na noże" i też nie żałuję (jak już jesteśmy w motywie rodzinnym).
Na noże ❤
Film niepozorny, ale niezwykle emocjonalny! Rola Awkwafiny i babci perfekcyjnie odegrana! Miałem podobne odczucia do was. Polecam
Jak zawsze super recenzja :)
Ja po obejrzeniu zwiastuna tego filmu postanowiłem wybrać się do kina jutro na pokaz przedpremierowy 😊😀
Zwiastun mnie nie chwycił, ale dzięki waszej recenzji na pewno idę do kina :D
Zaczynałam z Wami przygodę, kiedy mieliście niecałe 100 000 subow. No no, ładnie jest dziś. Gratulację.
Odtworzyłam video po prostu by obejrzeć recenzje fajnego nowego filmu, a trafiłam na historię, którą sama przeżywałam bardzo nie dawno, gdyż u mojej babci zdiagnozowano raka i dając jej ok rok życia. Moja rodzina też nie chciała jej o tym informować i też młodsze pokolenie było w opozycji. Dzięki za recenzję, na pewno go obejrzę!
Czy jest w planach recenzja little woman?
To musi być super 😄👍♥️
Widziałam dziś (pokaz unlimited), jestem osobą bardzo emocjonalna a mimo to nie rozumiem Waszych zachwytów. Zazwyczaj zgadzam się z Waszymi recenzjami w 100% ale tym razem bardzo się rozmijamy w ocenie.
No! Muszę się wybrać.
Nie wiem dlaczego, ale przeżyłem jakiś przypływ chęci, w drugiej połowie Waszej recenzji, hm
5:20 Podobnie do Tarona Egertona który również Globa dostał ale nominacji do Oscara już nie :(
Fajnie się was słucha. Warsztat macie i w ogóle.
I też zbieracie Funko
Dobrze utrzymana równowaga pomiędzy komizmem a powagą. To Nai Nai skradła moje serce dzięki swojej energii i prostej życiowej mądrości. Optymistyczna opowieść. Zgodnie z kulturą Zachodu oczywiście należy powiedzieć, żeby człowiek mógł świadomie podejmować różne życiowe decyzje. Zresztą zazwyczaj poddawany jest tak agresywnemu leczeniu, że nie ma mowy żeby nie wiedział. To zależy z kim mamy do czynienia - osobami które się załamią, czy takimi, które biorą się za bary z chorobą, wierząc, że można ją pokonać. Ale nie ma reguły.
奶奶 to Nai Nai, babcia po chińsku. Przepraszam, że się czepiam. Film super zwłaszcza jak się trochę wie o chińskiej kulturze, gdzie kwestia poruszona w filmie jest faktycznie ma miejsce. Chiński lekarz wręcz nie może powiadamiać chorego, że niedługo umrze. Ostatnio był przypadek, że jeden powiedział, to wnuczki przyszły i pobiły lekarza na śmierć! Absolutnie niezrozumiałe dla mnie, ale tak to tu działa.
Bardzo lubię sfilmowanych, Waszą wrażliwość, Wasz gust filmowy. Fajnie się was ogląda, jesteście marką której ufam w 100%. P.S. Sorry, ze nie na temat ;)
To bardzo miłe, dziękujemy! 💜 /A.
Komentarz dla zasięgu
Wszystkim którzy obejrzeli film polecam ten artykuł. Zastanawiałem się jak oglądałem Kłamstewko, że może dojść do takiej sytuacji, gdy zrobi się o filmie głośno. www.slashfilm.com/the-farewell-real-grandmother-truth/
Po tym filmie stwierdziłam,że musze odwiedzić babcie.
Ale o czym Wy mówicie pod koniec, jaka niby decyzja byłaby tu do podjęcia? Nie rozumiem, jak można w ogóle rozważać odbieranie drugiemu człowiekowi prawa do wiedzy o jego stanie zdrowia i świadomego decydowania o własnym życiu.
Poza tym jak się ukrywa przed pacjentką, że ta ma raka? "No tak, pani ciało samo siebie wyniszcza od środka, ale wszystko spoko i nic z tym nie robimy"?
No i właśnie! My, tak samo jak główna bohaterka, wychowywaliśmy się i przesiąknęliśmy kulturą zachodu. W Chinach wierzono i do dziś kultywuje się taką tradycję, żeby w podobnych sytuacjach nie mówić osobie ciężko chorej o jej stanie zdrowia. W filmie jest kilka scen, w których rodzina kombinuje jak może, aby babcia nie dowiedziała się prawdy, a lekarz nie mówi po chińsku, więc staruszka wierzy rodzinie na słowo. Przed seansem miałem bardzo podobne podejście do Twojego, ale z każdą kolejną minutą filmu poddawałem je w wątpliwość. Nie twierdzę, że należy automatycznie zmienić sposób spojrzenia na tak trudną kwestię, bo podobne sytuacje są uzależnione od wielu czynników, ale zawsze można się spotkać w połowie drogi i po prostu o tym rozmawiać. :) / Dawid
+ w filmie mamy do czynienia z sytuacją, w której żadne leczenie nie ma wg lekarzy sensu, bo i tak nic nie pomoże na tym etapie choroby, być może to też warto wziąć pod uwagę. /A.
Uwielbiam tą aktorkę! Awkwafina jest świetna! Zachwyciła mnie jej rola w Bajecznie Bogatych Azjatach, uważam, że jedyna fajna postać w tym filmie.
Kiedy ja się wyrobię z nadrabianiem tych wszystkich filmów? Dopiero jestem świeżo po seansie 1917 (no i rzeczywiście film jest świetny nawet jak ktoś nie przepada za tematyką wojenną),a tu jeszcze Jojo Rabbit,Little Women i w lutym ma premierę jeszcze jakiś jakiś horror od Neon (dystrybutorzy Parasite i Portretu Kobiety w Ogniu). Wiem,problemy pierwszego świata
Bo życie powinno mieć możliwość przełączenia na LP :D
Śmiechem żartem, właśnie jestem dokładnie w takiej sytuacji, z tą różnicą, że u mnie babci powiedziano o chorobie. Z perspektywy czasu widzę, że nie było o warte. Błoga nieświadomość w tym wypadku działa milion razy lepiej niż jakiekolwiek leczenie, które zresztą w tym wieku najczęściej już nic nie daje i się go zwykle nie podejmuje. Sama recenzja sprawiła, że na pewno film zobaczę, ale nie w kinie raczej, nie chcę ludziom smarkać nad głowami :D
Film był świetny.
Końcówka sprawiła, że ze śmiechu pociekły mi łzy wzruszenia, które udało mi się w czasie seansu jakoś trzymać w oczach.
Film poleciłam już chyba wszystkim znajomym z którymi widziałam się od 11 stycznia (bo wtedy byłam na seansie).
Czy bym zataiła przed bliską i starszą osobą, że zostało jej kilka miesięcy?
Raczej nie, ale patrzę na to z perspektywy osoby wychowanej w tym społeczeństwie.
O, i jeszcze warto zwrócić uwagę na muzykę, która bardzo pasowała do klimatu panującego w filmie. :)
Wzruszyłam się na waszej recenzji T_T To co dopiero będzie na filmie?!
Wychodzi na to, że ja się cała składam z empatii, bo przepłakałam dosłownie cały film.
To to jeszcze nie miało premiery? Jak ja to z miesiąc temu oglądałem xd
To jest tak strasznie podobne do mojej sytuacji że aż strasznie 😣 moja ponad 80 letnia babcia też jest teraz poważnie chora. Śmiertelnie.
Też nikt nic nie mówi... Nie wolno nam. Mamy się uśmiechać przy niej, być szczęśliwi i nie pokazywać po sobie że jest aż tak źle....
Lekarz polecił mi żeby jak najwięcej czasu z babcią spędzać bo nie wiadomo jak długo jeszcze będzie z nami
Byłam w takiej sytuacji 1,5 roku temu, również babcia... babcia, która była bardziej aktywna, żywotna i pełna energii niż niejeden młody dorosły czy nastolatek.
Rak macicy, przerzuty do płuc (przed bardziej szczegółowymi badaniami myśleliśmy że to zapalenie płuc), lekarz dawał miesiąc, może trochę więcej... Byłam bardzo przeciwna, razem z resztą tych doroślejszych wnuków, jednak tata i jego rodzeństwo postanowili jej powiedzieć - początkowo, tylko że jest chora, nie że to już koniec i nie ma szans na ratunek. Babcia jednak była znacznie mądrzejsza, niż im się zdawało... jej ostatnie dwa tygodnie to była męka, bywałam u niej kiedy tylko mogłam (mieszkała 35 km od mojego miasta, bez dojazdu PKP czy PKP), łamało mi się serce jak tylko wchodziłam do niej do pokoju. Wiedziała. Wiedziała, że umiera, ale przy mnie i Tacie robiła wszystko, byśmy tego nie zauważyli... a ona wiedząc, że to koniec, poddała się i odeszła wcześniej. Po ponad roku, nie wiem czy to była dobra decyzja... z jednej strony, poddała się i cierpiała bardziej, z drugiej, chyba dzięki temu cierpiała krócej.
Och, wejścióweczke na taki film bym przytuliła. :) Ominął mnie pokaz przedpremierowy w Gdyni.
Kup sobie bilet i go przytul. Easy 👍
Czekałam z Waszą opinią do momentu kiedy sama będę po seansie. Przed filmem byłam pewna, że powinni babci powiedzieć prawdę. Po filmie... No nie wiem, może czasem lepiej nie mówić :)
Jestem zauroczona. Scena, gdy główna bohaterka wyjeżdża z Chin cudowna. Bardzo wzruszająca. Bez obciachu można uronić łzę. Po seansie żałujesz, że to już koniec. Kocham to!
Powiedzieć nie powiedzieć. Jak zostaje 3 miesiące życia, to nowotwór już jest w takim stopniu, że człowiek już sam nie ma siły na nic prócz leżenia. A ona jeszcze 6 lat żyła. Reasumując nie da się być chorym i nie wiedzieć o tym w takim zaawansowanym stopniu.
W piątek miałem operacje korekcji stopy.Sytuacja jest o tyle kiepska,że nie mogę przez dłuższy czas na niej stawać=pójść do kina.Ale dzięki Waszej recenzji owy film dołącza do listy tych,które koniecznie obejrzę w internecie
Byle legalnie! ;) Zdrówka!
„Kłamstewko" zobaczyłam jeszcze w Pekinie, z grupą moich chińskich koleżanek - każda z nich potwierdziła, że niemówienie prawdy osobie chorej to w Chinach powszechna praktyka i że one zrobiłyby dokładnie to samo, co rodzina filmowej Nai Nai. Co ciekawe, w chińskim prawie istnieje wręcz zapis, który obciąża lekarzy odpowiedzialnością za pogorszenie się stanu chorego w wyniku poinformowania go o jego złym stanie (!), za to kłamstwo jest w pełni legalne. Ja nie wyobrażam sobie ukrywać takiej prawdy przed kimkolwiek, z mojego punktu widzenia jest to aroganckie decydowanie za kogoś, a nie szlachetne chronienie go (sama już byłam w takiej sytuacji i musiałam uświadomić bliską mi osobę, że nie pozostało jej wiele życia).
Ten film to perełka i, owszem, bardzo emocjonalny seans. Ostatnio spłakałam się tak w kinie na "Juliecie" Almodóvara (choć zaznaczam, że nie widziałam jeszcze "Bólu i blasku", a Almódovar jakoś zawsze wyciska ze mnie łzy). Wszystkich ciekawych smaczków kulturowo-obyczajowych obecnych w filmie Lulu Wang (a tych jest mnóstwo) zapraszam na odcinek mojego podcastu poświęcony "Kłamstewku": eventfuljourney.pl/klamstewko/ (Można mnie też znaleźć bezpośrednio na Spotify'u jako Eventful Journey.) Ja tymczasem obejrzałam właśnie "Matthiasa i Maxime'a" i liczę na Waszą recenzję. ;)
Pozdrawiam serdecznie
Kornelia
Na pewno pokicam do kina na ten film. Podejrzewam, że będe ryczeć
To jest trudny temat, chyba nie da się tak po prostu odpowiedzieć na to pytanie. Wiem tylko tyle, że ja chciałabym wiedzieć, że jestem chora.
kolega był w Chinach na weselu i mówił, że są daleko inne od naszych polskich, że to taka bardziej nudna posiadiówa z chlaniem :D
ależ polskie wesela to właśnie to - nudna posiadówa z chalniem. Może dodałabym jeszcze, że huczna.
Nie miałam jeszcze okazji obejrzeć tego filmu, ale w przypadku takiego wyboru, myślę, że bym powiedziała. Sama gdybym była bliska śmierci chciałabym mimo wszystko wiedzieć by psychicznie się na to przygotować.
365 Dni się zbliża a ja już przeczuwam, że jeśli Sfilmowani pójdą na ten film to są hardcore'ami bo wygląda to jak fanfiki z Wattpada o porwaniach i wygląda jak paździeź
u mnie moja mama swojej mamie nie powiedziała - chociaż ja uważałam, że powinna wiedzieć. jednak uznałam, że to jej decyzja, to ona się babcią zajmowała. z drugiej strony gdybym ja była chora, to chyba bym wolała żeby nikt nie wiedział i mnie nie pocieszał. najlepszym rozwiązaniem by było więc żeby obie strony wiedziały, ale każdy by udawał, że nie wie
Ja idę jutro ;) jest pokaz przedpremierowy w cinema city
Ps. Cinema City unlimited
Szok ze to przedpremierowa recenzja kiedy ja ten film widzialam dobre pol roku temu jak nie lepiej 😂 polska az tak do tylu szok
zobaczylam logo kina charlie i nagle przebłysk - mieszkacie już w Łodzi ❤️ gdzie można Was spotkać? :*
Mieszkamy w Łodzi od sierpnia ;) a bywamy głównie w kinach /A.
Ukradli scenariusz z piosenki Wojciecha Młynarskiego - Po co babcię denerwować
ja bym powiedziała. myślę, że ma ta osoba prawo wiedzieć. ja bym chciała.
Podejmuję decyzję iść na film!
"Żeby ludzie nie gadali". Chińska mentalność babć taka sama jak polskich. Ten cytat z Agi kupił mnie w 150%
nie oglądałam JESZCZE filmu ;) ale co do dylematu, wolałabym okłamać bliską mi osobę (przynajmniej tak myślę teraz) z takiej racji, że sama wolałabym nie wiedzieć i żyć pełnią życia:)
uwielbiam Wasze wypociny intelektualne ;-)
To nie wypociny ;) /A.
Moja znajoma zamarła w zeszłym roku na raka żołądka. Lekarze dawali jej 5 lat życia od diagnozy, ale od chwili, gdy dowiedziała się o chorobie jej stan tak się pogorszył, że odeszła w ciągu pół roku. Dlatego moja odpowiedź brzmi - nie powiedziałabym.
Byłam z moją w rodziną w takiej sytuacji, nie powiedzieliśmy babci że umiera.
W temacie studia A24. Czy czekacie na Uncut Gems (Nieoszlifowane diamenty)?
A KTO NIE CZEKA :D To nowy film braci Safdie, tych od Good Time, więc będzie oglądane za parę dni
@@sfilmowanitv Na taką odpowiedź czekałem :)
Cholera, wygląda na to że empatia u mnie zanikła. Przesiedziałem cały film na lekkim zainteresowaniu historią, może zmęczony byłem?
Co ciekawe u mnie w rodzinie była tendencja do nie mówienia prawdy w takich sytuacjach i nie wiem co ja bym zrobił gdybym to ja musiał podjąć decyzję.
I tak, warto czekać do sceny kończącej film. Ważna, wzruszająca puenta.
30?! Widziałam zwiastun tego filmu w kinie i myślałam, że główna bohaterka jest nastolatką xd
Ja przez pół filmu, dopóki to nie zostało powiedziane, myślałam że ma jakieś 20-22 😀
Najlepsze dla mnie w tym filmie jest zestawienie dwóch największych gospodarczo (i kulturalnie?) potęg światowych i obserwowanie drobnych różnic, zderzenie dwóch światów, różnice we wrażliwości. Naprawdę mało jest filmów balansujących na granicy tych światów. Bo "Bajecznie Bogaci Azjaci" to trochę "50 Twarzy Greya" i "humans of late capitalism" narracja, intelektualnie film bardzo słaby. Główna bohaterka "Kłamstewka" to niejako zderzenie dwóch odrębnych kultur i widać jak ciężko znieść te różnice.
Będziecie komentować seriale???
Czasem omawiamy seriale na kanale (Wiedźmin, Mindhunter, Czarnobyl), ale oglądamy ich stosunkowo niewiele, więc jak mamy chwilę między premierami kinowymi i chcemy o czymś pomówić, to wtedy się pojawia materiał. / Dawid
Film dobry, sympatyczny, ciepły, nie sposób nie lubić bohaterów, ale jest z tym filmem pewien problem. Otóż sami przyznajecie np w min. 4:40, że jest bardzo przewidywalny. Moralny niepokój związany z tytułowym kłamstewkiem szybko traci napięcie, rozpływa się jak w ustach chiński cukierek z wróżbą i przestaje być osią filmu. Kwestia różnic kulturowych też potraktowana banalnie np. "amerykanie są indywidualistami a chińczycy są kolektywni" i tym podobne "bystre" spostrzeżenia. Awkwafina dobra, ale głównie dlatego że gra siebie, czyli zwesternizowaną azjatkę z aspiracjami artystycznymi. Aktorsko Nai Nai bije ją na głowę. Podsumowując, film dobrze zbudowany z samograjów takich jak zderzenie kultur, urocza kochana babcia, zjazd rodzinny, choroba (ileż tego już było w kinie) i wyszedł sprawny, lekkostrawny i wzruszający, (ale bez taniego sentymentalizmu) komedio-dramat.
Napisz ktoś co było w tych napisach. Czyżby babcia wiedziała?
Mam takie powiedzenie : im mniej wie tym lepiej śpi . Po co martwić chorą osobę niech żyje pełnią życia tak jakby była zdrowa .
Czyli znowu nic nie zrobię sensownego na studia xD. Projekty przegrywają z dobrymi seansami.
A24 mówicie? A Ghost Story jest wybitne :)
Czy nagracie recenzję Anne with an E?
Wciąż nie widzieliśmy trzeciego sezonu. / Dawid
Po co Ci recenzja? Oglądaj w ciemno.
Mnie ten film przypomina parasite, humor, postacie i już wiadomo o co chodzi w tym filmie.
Na początku oglądania nie byłem jakoś strasznie pochłonięty tym filmem, potem ostatnie 5 minut przepłakałem. Awkwafina niestety pominięta...
Napisy Końcowe ha ha, a nie ważne
niestety nie rozumiem zachwytów nad filmem... czy główną rolą...."nic nowego", ani kwestie kulturowe, ani dylemat czy powiedzieć prawdę czy trwać w klamstwie (to wydaje się kwestia indywidualna - przede wszystkim ważne jaką osoba jest ta, u której zdiagnozowano ciężka chorobę...) - tu mam wrażenie, że nikt z bohaterów tak naprawdę nie znał swojej matki/babci...i to jest chyba najbardziej smutne (stad tesciowa/matka głównej bohaterki w swojej bucie, była dla mnie najciekawsza postacia).... i na koniec.... sytuacje komiczne - są baaardzo słabe...na siłę... nie obyło się od ziewania :)
Muszę przyznać - jak takie filmy oglądam rzadko, to do tego mnie przekonaliście.
Nie widziałem, powiedziałbym. Nie ma po co kłamać
Moglibyście nagrać recenzje Ani nie Anny sezonu 3. Mega wzruszający i wdg mnie najlepszy, a chciałabym zobaczyć co wy o tym sądzicie.
Macie w planach iść na Małgosia i Jaś jestem bardzo ciekawa
Iść tak, ale czy będzie recenzja - zobaczymy po seansie / Dawid
Filmu jeszcze nie widziałam, ale po obejrzeniu recenzji przypomniała mi się taka piosenka Młynarskiego "Po co babcię denerwować, niech się babcia cieszy". No nie! To jest dorosły, nieubezwłasnowolniony człowiek, ma prawo wiedzieć, bo to dotyczy JEJ zdrowia. Może inaczej się zachowa i inaczej zaplanuje ten czas, który jej został, może zrealizuje jakieś marzenia, które odsuwała w czasie. Stary człowiek to dalej człowiek! Dziwi mnie zawsze, że traktujemy starych ludzi jak dzieci (a czasem gorzej), jak kogoś, kto nie jest w stanie sam o sobie decydować.
To nie jest takie proste, bo wszystko zależy od psychiki i charakteru zainteresowanej osoby. W tym przypadku rozchodzi się przede wszystkim o kontekst kulturowy (chińskie tradycje są zupełnie inne niż nasze), oraz fakt, że część ludzi po takiej informacji nie będzie w stanie przeżyć swoich ostatnich lat z podobną energią i entuzjazmem, jak bez tej wiedzy. / Dawid
@@sfilmowanitv Rozumiem, nie wiem, jak to wygląda w Chinach, dopiero zobaczę na filmie :)
Ale w naszym kontekście kulturowym niezależnie od psychiki i charakteru osoby dla mnie niedopuszczalne jest decydować o kimś innym i pozbawiać kogoś wiadomości o jego stanie zdrowia, nawet jeśli to starsza osoba.
Ale to tylko moje zdanie. ;)
Też byłem po Twojej stronie, ale film troszkę zmienił moje podejście i poddał w wątpliwość te pewność w moim stanowisku :) / Dawid
@@sfilmowanitv Zobaczymy, czy mnie też się zmieni. :) Na razie zgodnie z Waszą prośbą napisałam, co teraz sądzę.
Dlaczego tak pojechaliście PSY III?
Przecież w tekście masz wszystkie argumenty dlaczego. / Dawid
Zależy od wieku i możliwości chorej osoby.
To prababcie są najlepsze na świecie.
Prababcia to ewolucja babci, więc mimo wyższego HP ma wciąż podobne ataki. / Dawid
@@sfilmowanitv
Prababcia ma chyba niższe HP od babci, za to więcej punktów magii.
Nagrajcie O 3 sezonie Sabriny
Nie oglądaliśmy nawet drugiego i nie mamy teraz czasu na nadrabianie ;) /A.