Piękna łódź. Też uważam że teraz najlepsza oferta na rynku. Zwłaszcza te rozwiązania z przodu. Ale widzę kilka niedogodności. 1) za mało solarów, na zlikwidowanych tylnych leżakach i przedłużonym o ok.1m dachu można by zamontować ich wiele. 2)nie zauważyłem czy kuchenka na gaz czy prąd. Większość pożarów czy wręcz wybuchów na yachtach to gazowe. A więc prąd (jest za darmo !) z ok. 4-5 kW przetwornicą . 3) minimalne obniżenie stanowiska sternika i pomniejszenie szczeliny daszek-bom pozwoliłoby o ok. 0,5 m obniżyć bom i przez to grot byłby większy. 4) nie za bardzo zrozumiałem idee tych dwóch kabin ubikacyjno-prysznicowych z przodu. No i kamerowałeś wszystko na minimalnie zbyt dużym zbliżeniu . Ale nareszcie prawie rzetelna ocena yachtu po polsku.
Zabudowa skrajników dziobowych jest opcjonalna. Występują też egzemplarze z inną zabudową ale cierpi na tym powierzchnia kabin dziobowych bo toalety są wtłaczane w ich obrys. Niestety kręcę filmy sam i jestem ograniczony sprzętem. Kuchenkę i cały inny osprzęt pewnie można zamówić inny nie tylko gaz i zależy to od zamawiającego. Jeżeli chodzi o grota to dla mnie największą wadą jest bardzo ryzykowne klarowanie go ze względu na wysokość nad pokładem i bardzo niebezpieczne materiałowe bimini po którym trzeba chodzić. Dziękuję za pozytywną ocenę mojej recenzji.
To ja bym poprosił o uwagi dotyczące Leoparda + czterdzieści stóp. Poza może wielkością mesy połączonej z kokpitem bije on wszystkie popularne katamarany, łącząc ich najlepsze rozwiązania. Czyli najpierw śruba, za nią płetwa, bezpośrednie wyjście z mesy do forkokpitu, siatka dużo mniej wpijająca się w stopy niż w przypadku Lagoona na przykład, stanowisko skippera dające bezpośredni kontakt z resztą ekipy ( skipper nie czuje się jak wyalienowany kierowca, kiedy reszta się bawi ), a także bardzo dobra widoczność we wszystkich kierunkach. Nisko zawieszony bom i dobry bezpieczny dostęp z dachu do lazyjacka na całej długości. Nautycznie też bardzo dobrze. To moje odczucia. Ciekaw byłbym spostrzeżeń bardziej opływanego żeglarza niż ja ( na Bali byłem tylko w porcie w charakterze gościa zaproszonego na pogaduchę przy nieważne czym.... ) Piszę to jako fan Leopardów, niespecjalnie popularnych w Europie, z racji swego pochodzenia zapewne. Szkoda.
@@BrygPL. No właśnie. W Europie ich niewiele. Szkoda. Ogólnie chodziło mi o plus 40 stóp ( 44, 45, czy 48 ). One mają bezpośrednie wyjście z mesy do przodu. W każdym razie, jak będzie kiedyś okazja polecam.
Piękna łódź. Też uważam że teraz najlepsza oferta na rynku. Zwłaszcza te rozwiązania z przodu. Ale widzę kilka niedogodności. 1) za mało solarów, na zlikwidowanych tylnych leżakach i przedłużonym o ok.1m dachu można by zamontować ich wiele. 2)nie zauważyłem czy kuchenka na gaz czy prąd. Większość pożarów czy wręcz wybuchów na yachtach to gazowe. A więc prąd (jest za darmo !) z ok. 4-5 kW przetwornicą . 3) minimalne obniżenie stanowiska sternika i pomniejszenie szczeliny daszek-bom pozwoliłoby o ok. 0,5 m obniżyć bom i przez to grot byłby większy. 4) nie za bardzo zrozumiałem idee tych dwóch kabin ubikacyjno-prysznicowych z przodu. No i kamerowałeś wszystko na minimalnie zbyt dużym zbliżeniu . Ale nareszcie prawie rzetelna ocena yachtu po polsku.
Zabudowa skrajników dziobowych jest opcjonalna. Występują też egzemplarze z inną zabudową ale cierpi na tym powierzchnia kabin dziobowych bo toalety są wtłaczane w ich obrys. Niestety kręcę filmy sam i jestem ograniczony sprzętem. Kuchenkę i cały inny osprzęt pewnie można zamówić inny nie tylko gaz i zależy to od zamawiającego. Jeżeli chodzi o grota to dla mnie największą wadą jest bardzo ryzykowne klarowanie go ze względu na wysokość nad pokładem i bardzo niebezpieczne materiałowe bimini po którym trzeba chodzić. Dziękuję za pozytywną ocenę mojej recenzji.
Piękna łódź, super prezentacja proszę o więcej prezentacji w miare możliwości okazji oraz kontynowanie kanału. Życzę udanych wiatrów
Dziękuję. Oczywiście będą następne filmy.
*Wahania lodowe" the best. Powodzenia.
To ja bym poprosił o uwagi dotyczące Leoparda + czterdzieści stóp. Poza może wielkością mesy połączonej z kokpitem bije on wszystkie popularne katamarany, łącząc ich najlepsze rozwiązania. Czyli najpierw śruba, za nią płetwa, bezpośrednie wyjście z mesy do forkokpitu, siatka dużo mniej wpijająca się w stopy niż w przypadku Lagoona na przykład, stanowisko skippera dające bezpośredni kontakt z resztą ekipy ( skipper nie czuje się jak wyalienowany kierowca, kiedy reszta się bawi ), a także bardzo dobra widoczność we wszystkich kierunkach. Nisko zawieszony bom i dobry bezpieczny dostęp z dachu do lazyjacka na całej długości. Nautycznie też bardzo dobrze. To moje odczucia. Ciekaw byłbym spostrzeżeń bardziej opływanego żeglarza niż ja ( na Bali byłem tylko w porcie w charakterze gościa zaproszonego na pogaduchę przy nieważne czym.... ) Piszę to jako fan Leopardów, niespecjalnie popularnych w Europie, z racji swego pochodzenia zapewne. Szkoda.
Katamaranów Leopard 40 jest stosunkowo niewiele w czarterze. Osobiście tym modelem nie pływałem więc nie mam żadnych doświadczeń i wniosków.
@@BrygPL. No właśnie. W Europie ich niewiele. Szkoda. Ogólnie chodziło mi o plus 40 stóp ( 44, 45, czy 48 ). One mają bezpośrednie wyjście z mesy do przodu. W każdym razie, jak będzie kiedyś okazja polecam.
PIękna łódź , ale gdzie to jest
Marina Kastela