Przybijam 5 z decyzją o nieuprawianiu kapustnych w tym roku :D ja też do tego doszłam po kilku latach walki z robalami. Było wszystko: siatki, ekoopryski, zbieranie ręczne itd. dosłownie wszystko się ruszało .... i co najlepsze, zdałam sobie sprawę, że ja w sumie nie przepadam za kapustnymi. W tym roku tylko i wyłącznie wysiewam to, co lubię. Owocnego i pomyślnego roku!
Najgorszym utrapieniem kapusty i innych kapustnych są mrówki, gdy poflansuje się sadzonki na stałe miejsce. Wchodzą w korzeń młody i wysysają wszystkie soki na koniec odgryzaja korzeń roślinka umiera. Ja metodą prób i błędów przez wiele lat, znalazłam jedyny skuteczny sposób sypie wokół każdej rośliny proszek czerwony na mrówki. Robię to parę razy zanim roślina się nie zakorzeni dobrze, poza tym reszta jest już nie tak uciążliwa, w zeszłym roku miałam piękną kapuste kamienną Ukisiłam 60 litrów beczkę i całą zimę zajadam pare razy w tygodniu.
Kasiu, my niedawno mielismy zyciowy przełom. Najpierw musiało nami mocno wstrząsnąć zebysmy zrozumieli że ludzie są różni i takich przez ktorych czujemy sie źle wyrzucamy od razu z naszego życia... Dlatego postanowiliśmy spełniać marzenia i robic cos dla siebie w końcu 🙂 jedym z nich bylo nagrywanie na RUclips i w koncu sie odważyliśmy 😊 życzymy abys spełniła wszystkie swoje marzenia i plany ❤❤
Brawo👍 Ja także zrobiłam przewrót w życiu: rzuciłam pracę, która mnie niszczyła, urwałam kontakty z ludźmi, którzy mi szkodzili i poczułam, jak ogromny ciężar zrzuciłam z pleców.
@@izabela5864 dokładnie jak u mnie, moja poprzednia praca (a dokładniej ludzie w niej) doprowadziła mnie do choroby i długiego leczenia. Ważne żeby umieć zrobić ten krok, ja zrobiłam go za późno, ale zrobiłam i jestem z tego dumna 🙂 gdy doszłam do siebie to dużo zrozumiałam i teraz nie przejmuje się opinią innych, bo zawsze jest i będzie ktoś zawistny, kto będzie chciał tylko uprzykrzyć życie! Teraz żyje jak chce, wokół ludzi ktorych chce mieć w swoim życiu 🙂 Życzę powodzenia ❤❤ nasze własne życie jest dla nas a nie dla innych ❤
Brawo!! Z toksycznymi ludźmi skończyłam jakieś dwa lata temu. Matko sałatko, jakie to było uwalniające!!! Powodzenia w realizacji Waszych marzeń!! ❤️❤️❤️
Droga do upadku jest chec podobania sie innym i jest to nawet prawdziwe, zawsze chcialem nauczyc sie tanczyc i grac na gitarze.nigdy czasu niema czasu,ja mam 40 lat juz .czas mija szybko.pozdrawiam
Ja 21 kwietnia 36 skończę i masz rację , tydzień za tygodniem leci w tempie odrzutowca , dzieci rosną , mąż się starzeje haha i nie ma co stać w miejscu . Też mam swoje plany i marzenie i też niektórzy mówią że przesadzam, ale coś trzeba robić ...nie chce w wieku 70 lat żałować że tego czy tamtego nie zrobilam
Apropo kwietnia ,ja tez jestem z kwietnia I wszystkich urodzonych w tym miesiacu pozdrawiam .nie ma co brac na leb roznych pierdol ,ale zgadzam sie z toba ze do tego sie dorasta.w moim przypadku jest tak samo, tylko ze u mnie proces srodka przewinal sie I teraz nawet do glowy mi nie przychodzi zastanawiac sie co ludzie powiedza,oczywiscie inaczej jest jesli chodzi o tych ktorych kochamy ,a reszta...niech zyje swoim chorym zyciem.w ogole mysle ze czeste przebywanie z natura daje nam mozliwosc innego postrzegania swiata.
Jezu, jaka fantastyczna babka z Pani. Uwielbiam osoby które są takimi gadulami, bo sama taka jestem. Dzięki za filmik i biorę się za wysiewanie. Pozdrawiam serdecznie
Jeśli tulipan ma jednego liścia ,to nie zakwitnie. Mam 500 szt tulipanów i z biegiem lat właśnie zauważyłam że jak wyrosnie jeden liść to lipa z zakwitnięciem 😢😢
Kasiu, miałam okazje widzieć na instagramie o co chodzi i pisałam Ci, że miałam ciarki❤❤❤Cieszę się, że się odważyłaś i mocno kibicuję! 😊 Ja ostatnio rownież zrobiłam sobie rachunek mojego 30 letniego życia, odcięłam się od ludzi toksycznych, mniej się martwię, zajmuję rzeczami, które faktycznie mają wpływ na moje życie i założyłam kanał na RUclips. Do tej pory niczego nie żałuję🙈 Pozdrawiam jak zawsze Kubusia🤗
Dziękuję jeszcze raz! Toksyczni ludzie to coś strasznego. Ja zrobiłam czystki dwa lata temu. O jakie to było cudowne!! Szkoda tracić życie na takie osoby 😉 pozdrawiam serdecznie!! ❤️
Mówiąc chwasty mam na myśli oczywiście rośliny, które kocham, ale które troszkę przeszkadzają warzywom. Niestety, ale próbowałam uprawy w “chwastach” i to po prostu nie zadziałało 😉 jestem ostatnią osobą, która nie kochałaby jakichkolwiek roślin 😉 nawet jak na coś bluzgam 😀 proszę pooglądać więcej moich filmów, a przekona się Pani jak kocham naturę 😉
Poradze pani cos mam prawie 80 i nadal nie wyobrazam sobie zycia bez kwiatow i ogrodu .ciesze sie że trafilam na tę audycję wlasciwie wlaczyl ja mi asystent goggle jutro mu podziekuję w marchew i pietruszke wsiewam od lat rzodkiewke i carmen nadaje sie najbardziej bo szybko wschodzi i wyznacza rządki tylko trzeba siac ją rzadko .na szkodniki dobrze siać tak zwane kwiaty odstraszajace .swoim zapachem .
Spełniaj marzenia dziewczyno i nie zastanawiaj się 😁 PS. Ja w sierpniu skończę 40 lat i również zastanawiam się, kiedy to minęło? U mnie rosną na parapecie papryczki, sałaty, rukola, jarmuż, groszek cukrowy, w szklarni posiałam szpinak nowozelandzki, rzodkiewkę, wsadziłam cebulki. W ogrodzie nie siałam jeszcze niczego. Czekam na początek marca.
Wszystkie Katarzyny jakie znam to odjechane babki. "Darcie japy" uskuteczniam jak trzeba emocje puścić, ale widownia są tylko dzieci🙈😂 wtedy jest takie "mamo o kurde" hahaha kibicuje całym serduchem😉
U mnie dziś rano było -1 teraz wieczorem jest prawie -2, trochę bałbym się wysiewać teraz nasionek, tym bardziej że w marcu na noce prognozowane są w moich okolicach przymrozki. Powodzonka i obfitych plonów życzę 👍😊
Dzieki! Pamiętaj, że są takie rośliny, które mrozów się nie boją. Rzodkiewki czy szpinak można siać jesienią i one same sobie wykiełkują po zimie, kiedy zrobi się wystarczająco ciepło 😉
@@12gosiak w rowek w ogrodzie sypię ziemię do siewu i pikowania,sieję nasiona i posypuję też ziemią do siewu i pikowania.Jest drobna i są dobre wschody nasion
Sałata oczywiście nie jest rośliną kapustną😊 Kapustne można np poznać po małych okrągłych nasionkach: oprócz kapust choćby rzodkiewki i rukola. Buziaki 😘 i powodzenia we wszystkim 💚
Ale rzeczywiście ja też weryfikuję, co tak na prawdę potrzebuję mieć z ogrodu i nie robić na pokaz a na eksperymenty z innymi roślinami szkoda mi miejsca, czasu i energii, wolę siać to, co na prawdę lubię lub potrzebuję 😊
Nic się nie dzieje w ogrodzie - jest połowa lutego dopiero 😂 W nocy mrozy, ogród jeszcze śpi snem zimowym. Na razie ogarniam ogrodowy bałagan którego nie ogarnęłam na jesień 😅
Sałata należy do roślin liściowatych, z rodziny astrowatych. Pamiętam, że kiedyś Kasia Bellingham opowiadała że sałata jaką znamy obecnie wywodzi się od mlecza, tak tego który teraz traktujemy jako roślinę trującą. Dawniej, jak jeszcze nie była sałatą jaką znamy dziś, była spożywana w odpowiednich ilościach jako afrodyzjak. Siej więc ile wlezie - w twoim wieku trzeba się wspomagać 😉 To oczywiście tylko taki żarcik, mam nadzieję że nie masz mi za złe 😘
U mnie zaczęło się dziać, co powinno się dziać jesienią. Piatek i sobota wsadzone cebule tulipanów, hiacyntów, narcyzów, szafirków, czosnków ozdobnych oraz czosnek Syberian i cebula ozima Senshu....Yellow. Została mi do umycia szklarnia i posadzenia sałaty w szklarni i posiania rzodkiewki
Wszystkim bojącym się o wczesne wysiewy nowalijek komunikuje ze moje sałaty, kapusty pak choi i pekinskie przetrwały mrozy - 20 bez okrycia włóknina. Zostawiłam je tak bo myślałam że nic z nich nie będzie. Żyją, rosną, nieusze wysiewać, pierwsze listki już można podrywać na kanapki. Czarna rzodkiew też zimę przeywala. Szok😮
Część serce zajefajne gadanie masz😄😂. Kapustne no musisz okrywać. Super firanki z Ikea się nadają😂😂też tak robię. A jarmuż spoko możesz wysiać, nie ukrywam tylko muszę podpierać😱bo rośnie jak szalony😂. W tamtym roku miał 1,5 m wysokości hah musiałam poprzewiazywac co by się nie wywalał😂😂😂. Pozdro miłego dnia❤. Też już wysiewy zrobiłam, pogoda super. Aaaaa pietruchę testuje pierwszy raz🤔wysiadłam w końcu października, ma długi czas wschodu🤔zobaczymy. Odkryłam tylko kartonem, zobaczymy. 😘
No właśnie okrywam od lat. Mam siatkę przeciw owadom, mam firanki. Wszystko super szczelnie i dupa. Bielinki nie wlatują, ale małe dziady dostają się jakoś pod osłony 😭
@@LesneLudki słyszałem że na te muszki na kapustnych podobno się sprawdza oprysk wodny z dodatkiem oleju ale nie sprawdziłem tego jeszcze to tak jak na komary w zbiorniku na wodę (beczka z wodą w której komary składają jaja ) trzeba wlać trochę oleju i już się nie wyklują nowe , robi się filtr taki :)
Kapustę i kalafior można zakrywać biała agrowloknina i wtedy te motylki nie saida i nie złożą jak i nie wyklują się larwy , od ślimaków też chroni, lub taka foliowa niska szklarnia. A kalafior wystarczy zakryć liśćmi przykryc c te liście i wtedy też nic nie zje a zarazem są piękne białe różyczki
Niestety ale nie 😀 nic z tych rzeczy nie działa, próbowałam. Ślimaki wyłażą z ziemi, więc siatka nic nie da. Pomaga tylko na bielinka. Proszę mi zaufać, bo próbuje tego już od 4 lat. Co rok to samo, mimo tego, że siatka jest szczelnie założona. Na mączlika nia ma szans 😞
Na Śląsku fajna pogoda i idzie działać w ogrodzie 😊 krokusy kwitną, leszczyna pyli więc pszczoły latają i zbierają, nawet mnie jedna pogoniła jak nagrywałam krokusy 😒 Ja też szukam jakiejś fajnej mieszanki na łąkę kwietną. Bo wyrywamy busz więc tam nic nie rosło poza mchem i dużymi krzakami przez które nie szło przejść, a w tym roku mają tam stanąć moje ule... Więc no 😂
Pisałam Ci o dodaniu do łąki dzikiej marchwi bo pięknie rozluźnia nasadzenia kwiatowe, mam na myśli marchew odmianową, daucus carota Dara, o przepięknym czerwonym kolorze, genialnie się komponuje z tymi kwiatami o których mówiłaś, ale oczywiście wszystko jest sprawą gustu o którym się nie dyskutuje, jak mówi łacińskie przysłowie 😉
Może warto jednak posadzić kilka kapust, ale nie z intencją, że będą dla ludzi, tylko potraktować je jako pułapki dla ślimaków. Dzięki temu będzie można szybko znaleźć miejsce ich bytowania i je zebrać do słoika, a później je wywieść/zaszlachtować/zakopać dwa metry pod ziemią/po dokonaniu żywota z głodu w tym słoiku, wyrzucić na kompost, aby zwróciły roślinom to, co im zabrały. Dzięki kapustom, ślimaki będą miały co jeść i zostawią w spokoju inne warzywa. Można kłaść w różne miejsca deski, a pod nie obierki i co jakiś czas podnosić te deski i wybierać do słoika pasące się tam ślimaki. Część kapust można przykryć tiulową gęstą firanką/białą włókniną, a część zostawić odkryte jako pułapki dla motyli bielinków. Jak motyle odlecą zadowolone, że złożyły jajka, to po wykluciu się gąsienic, całą roślinę z gąsienicami zutylizować. Bielinki uwielbiają też składać jaja na liściach nasturcji, więc albo nasturcję potraktować tak samo jako roślinę pułapkę, albo nie siać jej wcale, aby nie przyciągała bielinków do ogrodu. Albo zrobić tak, jak mówiłaś, czyli nie sadzić żadnych kapustnych i innych roślin jadanych przez bielinki, w nadziei, że przez rok umrze bezpotomnie pokolenie okolicznych bielinków, a bielinki z sąsiednich ogrodów nie przylecą do Was zajęte swoimi ogrodami. Wówczas mógłby stać się cud i problem z bielinkami byłby rozwiązany na kilka lat. Takie jest moje małe marzenie i teoretyczne dywagacje. Praktyka pokazuje, że jak nie jeden szkodnik, to jakiś inny chętnie połakomi się na smakowite, wypielęgnowane, wychuchane warzywka i walka nigdy nie ma końca. Jeden motylek wystarczy, by walka z dziesiątkami zielonych gąsienic rozpoczęła się na nowo. Można rozważyć hodowlę kilerów (albo pożyczenie od kogoś na kilka dni), czyli np jednej kaczki bieguski, aby wyjadła ślimaki z całego ogródka. Jeden jeż ze swoimi dziećmi potrafi też siać pogrom wśród wszelkiego robactwa, ślimaków. "Anielskie Ogrody" specjalnie "hodują" do tego celu jeże. Życzę dużo siły w walce z wszelkiego rodzaju zjadaczami Waszych plonów i wykorzystania w tej walce różnych oddziałów desantowych, także zwierzęcych. Dobra strategia, plan awaryjny, liczne wojska, wysokie morale i duch walki. Czegóż trzeba więcej, by wygrać tą nierówną walkę? Może jeszcze odrobina szczęścia. Powodzenia!
Dziękuję za wyczerpujący komentarz ❤️ bielinki akurat najmniej mi przeszkadzają. Jednak ślimaki, mączlik czy chowacz, to trzy paskudy, które mnie wykończyły w ostatnim sezonie 😅
U mnie jeszcze zimno ,tylko w piatek bylo cieplo .na grunt jeszcze nie bardzo ,ale w szklarence juz mozna cos wysiac np rzodkiewke .reszte robie rozsady I jak kielkuja to wynosze .dzisiaj juz pare rozsad wynioslam.powoli do przodu.dobrze jest miec rukiew czy rukole bo to pierwsze mozna podjadac I jest wieloletnie. ,tak samo cebulke ,w szklarence juz mam ladny szczypiorek .niektore salaty juz przepikowalam I wynioslam ,beda szybciej jak z gruntu.dzisiaj na wacik daje pekinke I ekspresowki kapusty ,jak skielkuja do p9 I do szklarenki.
Ja robię rozsadę sałaty nie z powodu ślimaków bo rzeczywiście zjedzą wszystko bez względu na wielkość, ale z rozsady uzyskuję piękne główki, co z siania mi nie wychodziło 🥴
U nas piekne główki tworzy salata która sama się wysiewa a już mam taką w szklarni i zapewne za chwilę będzie na grządkach. Przepikowuję ją czasem żeby nie rosła na ścieżce 😅 Ta z siewu, tak jak u Ciebie...
Kasiu u nas przymrozki ale posadziłam czosnek zimowy i sałatę przykrywam flizelina bo mam kury i kaczki zezarly mi brukselkę, pasterniak dziś leje w lubelskim pogoda dziwna
Soooryrr nie wytrzymałam😅Sałata to nie kapusta 🙈 to kompletnie dwie rozne rodziny😅 Pod nogi podłóż sobie deskę, żeby nie ubijać niepotrzebnie gleby, wtedy Twój ciężar rozłoży się na niej. A jeśli nie chcesz mieć robali na kapustach, jeśli chodzi o larwy bielinka kapustnika, to po prostu przykryj je szczelnie siatką na owady a na mączlika okryj bardzo szczelnie wiosenną agrowłókniną, to wystarczy. Tak robię i się sprawdza. Pozdrawiam i życzę powodzenia 🥰
@@kuczma5309 kurczę to na prawdę wtedy syzyfowa praca. A opryskow nie polecam. Szkoda że trzeba czasem rezygnować z czegoś fajnego🙄. A może jednak agrowloknina wiosenna dala by radę 🤔 A jeszcze przypomnialo mi się, ze moja Ciocia kiedyś dawno temu zakładała pończochy na kalafiory zeby je ochraniac. Ciekawe🤔😅
Kurde też by coś już posioł... przypomniałaś mi o zeszłorocznej porażce z brokułami i kalafiorami które wszystko żarło i chyba też mi się nie chce w tym roku przez to przechodzić 😅
Zgadzam się i polecam wieloletnią mam w szklarni przez całą zimę ale jednodoczna dla mnie jest smaczniejsza i już nie mogę się jej doczekać. Oczywiście wysialam juz😊
Ej, ale to niesprawiedliwie, że niektórzy wiedzą, a ja nie!! Apropos marzeń, to zawsze chciałam grać na instrumencie, ale na to jestem już serio za stara. Ale przynajmniej se sałatę posieje. I rukolę, rzodkiewkę, szpinak i coś tam jeszcze, chyba dymkę.
Aż jestem ciekawa o co chodzi 🤔😅 chyba założę tego insta... 😂 Ja miałam stres na początku tworzenia kanału, bardzo chciałam go mieć/tworzyć i 6 lat myślałam o tym chyba... i teraz przed nagraniem zapowiedzi konkursu tegorocznego też mi ciśnienie skoczyło, dawno tak nie miałam przy nagrywaniu... ale się przełamałam i wyszło moim zdaniem super, ale ludzie nie chcą tego oglądać 😒😮💨😢 Polecam i się reklamuję bezczelnie 😉😎😂
Dokładnie jak pisze Justyna. Pamiętam moje początki. Po roku miałam może z 500 subskrybcji 😅 a później przestałam się przejmować i nagle wszystko ruszyło. Nie mam pojęcia jak to się wydarzyło 😀 Na fb też o tym czymś wspominałam 😁
A jak się robi? 😀 one wcale nie są jakoś bardzo krzywe. Po prostu zrobiliśmy je z desek po budowie. Może i nie są doskonałe, ale cały nasz ogród taki właśnie jest. Doskonały w swojej niedoskonałości, jak natura 😉
Dzień dobry, ktoś nie wytrzymał i już sieje, ale nie dziwię się jest nas więcej 😉
Wymiękłam 😀😉
ogrod wyglada super ,duzo pracy wlozylas ,pieknie rosliny posiane wchodza ,gratulacje .pozdrawiam
Dziękuję ❤️❤️❤️
Dopiero niedawno trafiłam na Twoje filmiki ale bardzo dobrze się je ogląda, dzięki za bycie autentyczną i nieperfekcyjną :)
Cała przyjemność po mojej stronie 😀😉
Dobrze mówisz, trzeba robić to co sprawia frajdę i nie oglądać sie za siebie
Dziękuję za film i życzę, żeby warzywa pięknie rosły!!! 🙂
Przybijam 5 z decyzją o nieuprawianiu kapustnych w tym roku :D ja też do tego doszłam po kilku latach walki z robalami. Było wszystko: siatki, ekoopryski, zbieranie ręczne itd. dosłownie wszystko się ruszało .... i co najlepsze, zdałam sobie sprawę, że ja w sumie nie przepadam za kapustnymi. W tym roku tylko i wyłącznie wysiewam to, co lubię. Owocnego i pomyślnego roku!
Najgorszym utrapieniem kapusty i innych kapustnych są mrówki, gdy poflansuje się sadzonki na stałe miejsce. Wchodzą w korzeń młody i wysysają wszystkie soki na koniec odgryzaja korzeń roślinka umiera. Ja metodą prób i błędów przez wiele lat, znalazłam jedyny skuteczny sposób sypie wokół każdej rośliny proszek czerwony na mrówki. Robię to parę razy zanim roślina się nie zakorzeni dobrze, poza tym reszta jest już nie tak uciążliwa, w zeszłym roku miałam piękną kapuste kamienną Ukisiłam 60 litrów beczkę i całą zimę zajadam pare razy w tygodniu.
Witaj Kasiu , miło patrzeć jak działasz....ogrodniczko❤. Ściółkowanie jest ok👍. Nawet jak pojawi się chwast to jest b. słaby 😀
Kasiu, my niedawno mielismy zyciowy przełom. Najpierw musiało nami mocno wstrząsnąć zebysmy zrozumieli że ludzie są różni i takich przez ktorych czujemy sie źle wyrzucamy od razu z naszego życia... Dlatego postanowiliśmy spełniać marzenia i robic cos dla siebie w końcu 🙂 jedym z nich bylo nagrywanie na RUclips i w koncu sie odważyliśmy 😊 życzymy abys spełniła wszystkie swoje marzenia i plany ❤❤
Brawo👍 Ja także zrobiłam przewrót w życiu: rzuciłam pracę, która mnie niszczyła, urwałam kontakty z ludźmi, którzy mi szkodzili i poczułam, jak ogromny ciężar zrzuciłam z pleców.
@@izabela5864 dokładnie jak u mnie, moja poprzednia praca (a dokładniej ludzie w niej) doprowadziła mnie do choroby i długiego leczenia. Ważne żeby umieć zrobić ten krok, ja zrobiłam go za późno, ale zrobiłam i jestem z tego dumna 🙂 gdy doszłam do siebie to dużo zrozumiałam i teraz nie przejmuje się opinią innych, bo zawsze jest i będzie ktoś zawistny, kto będzie chciał tylko uprzykrzyć życie! Teraz żyje jak chce, wokół ludzi ktorych chce mieć w swoim życiu 🙂 Życzę powodzenia ❤❤ nasze własne życie jest dla nas a nie dla innych ❤
Brawo!! Z toksycznymi ludźmi skończyłam jakieś dwa lata temu. Matko sałatko, jakie to było uwalniające!!! Powodzenia w realizacji Waszych marzeń!! ❤️❤️❤️
Pozdrawjam MARJUSZ KOTLINA KŁODZKA..pjękny ogród 🙂🙃😉🌶🧄🧅
Jesteś tak samo pozytywnie zakręcona jak ja.U mnie tez juz posiane nowalijki, i czekam kiedy będę wysiewać pomidorki.Zyczę zdrówka.❤❤❤❤😊❤🌷
Ach pomidorki 🍅❤️ ja wysiewam dopiero na koniec marca. Idealnie mi się sprawdza taki termin 🙂
Jestes swietna , powodzenia .
💚💚💚
Będzie pięknie. Ogrom pracy włożyłaś. Miło Cìę widzieć
Ja dwa tygodnie temu wysiałam szpinak i dzisiaj zauważyłam ,że już wschodzi 😊
Droga do upadku jest chec podobania sie innym i jest to nawet prawdziwe, zawsze chcialem nauczyc sie tanczyc i grac na gitarze.nigdy czasu niema czasu,ja mam 40 lat juz .czas mija szybko.pozdrawiam
Panie! 40 lat! To idealny czas na rozpoczęcie czegoś nowego! Mówię to ja 39-latka 😉 proszę tańczyć, proszę grać! Nie ma na co czekać 🙂
Dzień dobry pracusiom! Polecam wysiać roszponkę, posiana raz będzie się sama wysiewac co roku i co najważniejsze można ją jeść przez całą zimę
Skończyły mi się nasiona. Dzieki za przypomnienie!! 🙂
Obecny 🙋♂️🙋♂️jestem nowy natym kanale 😊
Witam serdecznie!! 🙂💚
Ja 21 kwietnia 36 skończę i masz rację , tydzień za tygodniem leci w tempie odrzutowca , dzieci rosną , mąż się starzeje haha i nie ma co stać w miejscu . Też mam swoje plany i marzenie i też niektórzy mówią że przesadzam, ale coś trzeba robić ...nie chce w wieku 70 lat żałować że tego czy tamtego nie zrobilam
Brawo! I to jest piękna postawa!
Ja też 21 kwietnia 36 😅 i jakbym siebie słyszała w Pani komentarzu. ❤
Apropo kwietnia ,ja tez jestem z kwietnia I wszystkich urodzonych w tym miesiacu pozdrawiam .nie ma co brac na leb roznych pierdol ,ale zgadzam sie z toba ze do tego sie dorasta.w moim przypadku jest tak samo, tylko ze u mnie proces srodka przewinal sie I teraz nawet do glowy mi nie przychodzi zastanawiac sie co ludzie powiedza,oczywiscie inaczej jest jesli chodzi o tych ktorych kochamy ,a reszta...niech zyje swoim chorym zyciem.w ogole mysle ze czeste przebywanie z natura daje nam mozliwosc innego postrzegania swiata.
Tak, tak i jeszcze raz tak! ❤️
Piękny ogród ,dużo włożonej pracy.
Dziękuję 🙏❤️❤️❤️
Jezu, jaka fantastyczna babka z Pani. Uwielbiam osoby które są takimi gadulami, bo sama taka jestem. Dzięki za filmik i biorę się za wysiewanie. Pozdrawiam serdecznie
Dziękuję 😁❤️ udanego sezonu!!
Mam to samo z jedzeniem. Chce mi się coś jeść, a nie wiem co. Wszystko jest bez smaku, ale wrzucam do żołądka, bo mam potrzebę.
Jeśli tulipan ma jednego liścia ,to nie zakwitnie. Mam 500 szt tulipanów i z biegiem lat właśnie zauważyłam że jak wyrosnie jeden liść to lipa z zakwitnięciem 😢😢
Tego się spodziewałam, natomiast czy to nie jest tak, że ten sam, w kolejnym roku (albo dwa lata później) pości już kwiaty?
Kasiu, miałam okazje widzieć na instagramie o co chodzi i pisałam Ci, że miałam ciarki❤❤❤Cieszę się, że się odważyłaś i mocno kibicuję! 😊 Ja ostatnio rownież zrobiłam sobie rachunek mojego 30 letniego życia, odcięłam się od ludzi toksycznych, mniej się martwię, zajmuję rzeczami, które faktycznie mają wpływ na moje życie i założyłam kanał na RUclips.
Do tej pory niczego nie żałuję🙈
Pozdrawiam jak zawsze Kubusia🤗
Dziękuję jeszcze raz! Toksyczni ludzie to coś strasznego. Ja zrobiłam czystki dwa lata temu. O jakie to było cudowne!! Szkoda tracić życie na takie osoby 😉 pozdrawiam serdecznie!! ❤️
Marchew sieję na przemian z cebulą dymką, obie chronią się przed robakami i rosną ogromne. Lubią obornik i kompost
Czyli następny mit obalony.
Witam. Cebula i marchew nie powinna być sadzona zaraz po oborniku. Cebula dostaje robaków a marchew ma wiele korzeni
No właśnie tak mi sie tez wydaje. Z tego co wiem, to drugi rok po oborniku, jest odpowiednim czasem dla marchwi. Natomiast w kompoście rośnie dobrze.
Jestes mlodziutka 😊 ja juz po 40tce 🤫 teraz to pewnie z gorki 😂e taaamm zartuje! moc serdecznych pozdrowien ze Szkocji🤗
Nie ma chwastow,sa tylko ziola,badz szczesliwa ,ze rosna.
Mówiąc chwasty mam na myśli oczywiście rośliny, które kocham, ale które troszkę przeszkadzają warzywom. Niestety, ale próbowałam uprawy w “chwastach” i to po prostu nie zadziałało 😉 jestem ostatnią osobą, która nie kochałaby jakichkolwiek roślin 😉 nawet jak na coś bluzgam 😀 proszę pooglądać więcej moich filmów, a przekona się Pani jak kocham naturę 😉
Poradze pani cos mam prawie 80 i nadal nie wyobrazam sobie zycia bez kwiatow i ogrodu .ciesze sie że trafilam na tę audycję wlasciwie wlaczyl ja mi asystent goggle jutro mu podziekuję w marchew i pietruszke wsiewam od lat rzodkiewke i carmen nadaje sie najbardziej bo szybko wschodzi i wyznacza rządki tylko trzeba siac ją rzadko .na szkodniki dobrze siać tak zwane kwiaty odstraszajace .swoim zapachem .
Spełniaj marzenia dziewczyno i nie zastanawiaj się 😁 PS. Ja w sierpniu skończę 40 lat i również zastanawiam się, kiedy to minęło? U mnie rosną na parapecie papryczki, sałaty, rukola, jarmuż, groszek cukrowy, w szklarni posiałam szpinak nowozelandzki, rzodkiewkę, wsadziłam cebulki. W ogrodzie nie siałam jeszcze niczego. Czekam na początek marca.
Wszystkie Katarzyny jakie znam to odjechane babki. "Darcie japy" uskuteczniam jak trzeba emocje puścić, ale widownia są tylko dzieci🙈😂 wtedy jest takie "mamo o kurde" hahaha kibicuje całym serduchem😉
Dziękuję!! 🙏💚 każda widownia jest wspaniała!! Pozdrawiam dzieciaki 😁
U mnie dziś rano było -1 teraz wieczorem jest prawie -2, trochę bałbym się wysiewać teraz nasionek, tym bardziej że w marcu na noce prognozowane są w moich okolicach przymrozki. Powodzonka i obfitych plonów życzę 👍😊
Dzieki! Pamiętaj, że są takie rośliny, które mrozów się nie boją. Rzodkiewki czy szpinak można siać jesienią i one same sobie wykiełkują po zimie, kiedy zrobi się wystarczająco ciepło 😉
Polecam wysiewać marchew i pietuszkę doziemii do siewu i pikowania-sypię ją w rowek i posypuję odrobinę po wysiewie.Wschody są szybkie i 100%
Ale co sypiesz
Dobre pytanie 😀
@@12gosiak w rowek w ogrodzie sypię ziemię do siewu i pikowania,sieję nasiona i posypuję też ziemią do siewu i pikowania.Jest drobna i są dobre wschody nasion
Dalie z nasion wysiewam do gruntu i kwitną jesienią,na rozsadę w marcu polecam!❤
Całkiem ładnie "drzesz jape" :) Tez jutro wysiewam pierwsze cos tam...w zagonach.
😁❤️
Zgadzam się z tymi ludźmi w ubrudzonych koszulkachw sensie z tym co mówisz o nich
Sałata oczywiście nie jest rośliną kapustną😊 Kapustne można np poznać po małych okrągłych nasionkach: oprócz kapust choćby rzodkiewki i rukola. Buziaki 😘 i powodzenia we wszystkim 💚
Ale rzeczywiście ja też weryfikuję, co tak na prawdę potrzebuję mieć z ogrodu i nie robić na pokaz a na eksperymenty z innymi roślinami szkoda mi miejsca, czasu i energii, wolę siać to, co na prawdę lubię lub potrzebuję 😊
Nic się nie dzieje w ogrodzie - jest połowa lutego dopiero 😂 W nocy mrozy, ogród jeszcze śpi snem zimowym. Na razie ogarniam ogrodowy bałagan którego nie ogarnęłam na jesień 😅
Sałata należy do roślin liściowatych, z rodziny astrowatych. Pamiętam, że kiedyś Kasia Bellingham opowiadała że sałata jaką znamy obecnie wywodzi się od mlecza, tak tego który teraz traktujemy jako roślinę trującą.
Dawniej, jak jeszcze nie była sałatą jaką znamy dziś, była spożywana w odpowiednich ilościach jako afrodyzjak.
Siej więc ile wlezie - w twoim wieku trzeba się wspomagać 😉 To oczywiście tylko taki żarcik, mam nadzieję że nie masz mi za złe 😘
Za zle za żarcik? W życiu! 😀 ściskam ❤️
U mnie zaczęło się dziać, co powinno się dziać jesienią. Piatek i sobota wsadzone cebule tulipanów, hiacyntów, narcyzów, szafirków, czosnków ozdobnych oraz czosnek Syberian i cebula ozima Senshu....Yellow. Została mi do umycia szklarnia i posadzenia sałaty w szklarni i posiania rzodkiewki
Dzięki za filmik Pozdrowienka 🌺😊
Wszystkim bojącym się o wczesne wysiewy nowalijek komunikuje ze moje sałaty, kapusty pak choi i pekinskie przetrwały mrozy - 20 bez okrycia włóknina. Zostawiłam je tak bo myślałam że nic z nich nie będzie. Żyją, rosną, nieusze wysiewać, pierwsze listki już można podrywać na kanapki. Czarna rzodkiew też zimę przeywala. Szok😮
Smacznego i na zdrowie!! 😊
Część serce zajefajne gadanie masz😄😂. Kapustne no musisz okrywać. Super firanki z Ikea się nadają😂😂też tak robię. A jarmuż spoko możesz wysiać, nie ukrywam tylko muszę podpierać😱bo rośnie jak szalony😂. W tamtym roku miał 1,5 m wysokości hah musiałam poprzewiazywac co by się nie wywalał😂😂😂. Pozdro miłego dnia❤. Też już wysiewy zrobiłam, pogoda super. Aaaaa pietruchę testuje pierwszy raz🤔wysiadłam w końcu października, ma długi czas wschodu🤔zobaczymy. Odkryłam tylko kartonem, zobaczymy. 😘
No właśnie okrywam od lat. Mam siatkę przeciw owadom, mam firanki. Wszystko super szczelnie i dupa. Bielinki nie wlatują, ale małe dziady dostają się jakoś pod osłony 😭
Masz pozdrowienia od kanału "Ogródek pod lasem" - zrobili takie same płotki jak Ty.. żona go namówiła bo Ciebie ogląda. :)
Dziękuję! Jakie to wspaniałe, że ktoś się zainspirował! Daje im suba i chętnie będę oglądała ich postępy 😀❤️ pozdrawiam!
No to nożyczki krawieckie w dłoń i wcześnie rano i późnym wieczorem na spacer po ogrodzie i te żółte i szare zwalczać :)
Prawie dostałam zawału, nożyczki krawieckie są święte! 😀
@@LesneLudki słyszałem że na te muszki na kapustnych podobno się sprawdza oprysk wodny z dodatkiem oleju ale nie sprawdziłem tego jeszcze to tak jak na komary w zbiorniku na wodę (beczka z wodą w której komary składają jaja ) trzeba wlać trochę oleju i już się nie wyklują nowe , robi się filtr taki :)
Dzięki!!
👍 No po co to przesiewać i jeszcze przekopywać 😂
Kapustę i kalafior można zakrywać biała agrowloknina i wtedy te motylki nie saida i nie złożą jak i nie wyklują się larwy , od ślimaków też chroni, lub taka foliowa niska szklarnia. A kalafior wystarczy zakryć liśćmi przykryc c te liście i wtedy też nic nie zje a zarazem są piękne białe różyczki
Niestety ale nie 😀 nic z tych rzeczy nie działa, próbowałam. Ślimaki wyłażą z ziemi, więc siatka nic nie da. Pomaga tylko na bielinka. Proszę mi zaufać, bo próbuje tego już od 4 lat. Co rok to samo, mimo tego, że siatka jest szczelnie założona. Na mączlika nia ma szans 😞
Na Śląsku fajna pogoda i idzie działać w ogrodzie 😊 krokusy kwitną, leszczyna pyli więc pszczoły latają i zbierają, nawet mnie jedna pogoniła jak nagrywałam krokusy 😒 Ja też szukam jakiejś fajnej mieszanki na łąkę kwietną. Bo wyrywamy busz więc tam nic nie rosło poza mchem i dużymi krzakami przez które nie szło przejść, a w tym roku mają tam stanąć moje ule... Więc no 😂
Ule ❤️❤️❤️❤️❤️❤️ gdyby nie to, że nie mam już na nie czasu, chciałabym mieć ule w swoim ogrodzie 🥹 póki co zadowalam się murarkami 😀
Dzieńdobry kochana
Pisałam Ci o dodaniu do łąki dzikiej marchwi bo pięknie rozluźnia nasadzenia kwiatowe, mam na myśli marchew odmianową, daucus carota Dara, o przepięknym czerwonym kolorze, genialnie się komponuje z tymi kwiatami o których mówiłaś, ale oczywiście wszystko jest sprawą gustu o którym się nie dyskutuje, jak mówi łacińskie przysłowie 😉
Ależ dzika marchew jest piękna! Ja nie mówię, że mi się nie podoba 😃 ta konkretna odmiana już w ogóle jest cudowna. Przemyślę temat 😉
Deskę rzuć na grzadki i na stawaj
Dobra!
Ja marchew w listopadzie siałem i cebulę sądziłem
Może warto jednak posadzić kilka kapust, ale nie z intencją, że będą dla ludzi, tylko potraktować je jako pułapki dla ślimaków. Dzięki temu będzie można szybko znaleźć miejsce ich bytowania i je zebrać do słoika, a później je wywieść/zaszlachtować/zakopać dwa metry pod ziemią/po dokonaniu żywota z głodu w tym słoiku, wyrzucić na kompost, aby zwróciły roślinom to, co im zabrały. Dzięki kapustom, ślimaki będą miały co jeść i zostawią w spokoju inne warzywa. Można kłaść w różne miejsca deski, a pod nie obierki i co jakiś czas podnosić te deski i wybierać do słoika pasące się tam ślimaki.
Część kapust można przykryć tiulową gęstą firanką/białą włókniną, a część zostawić odkryte jako pułapki dla motyli bielinków. Jak motyle odlecą zadowolone, że złożyły jajka, to po wykluciu się gąsienic, całą roślinę z gąsienicami zutylizować. Bielinki uwielbiają też składać jaja na liściach nasturcji, więc albo nasturcję potraktować tak samo jako roślinę pułapkę, albo nie siać jej wcale, aby nie przyciągała bielinków do ogrodu.
Albo zrobić tak, jak mówiłaś, czyli nie sadzić żadnych kapustnych i innych roślin jadanych przez bielinki, w nadziei, że przez rok umrze bezpotomnie pokolenie okolicznych bielinków, a bielinki z sąsiednich ogrodów nie przylecą do Was zajęte swoimi ogrodami. Wówczas mógłby stać się cud i problem z bielinkami byłby rozwiązany na kilka lat.
Takie jest moje małe marzenie i teoretyczne dywagacje. Praktyka pokazuje, że jak nie jeden szkodnik, to jakiś inny chętnie połakomi się na smakowite, wypielęgnowane, wychuchane warzywka i walka nigdy nie ma końca. Jeden motylek wystarczy, by walka z dziesiątkami zielonych gąsienic rozpoczęła się na nowo.
Można rozważyć hodowlę kilerów (albo pożyczenie od kogoś na kilka dni), czyli np jednej kaczki bieguski, aby wyjadła ślimaki z całego ogródka. Jeden jeż ze swoimi dziećmi potrafi też siać pogrom wśród wszelkiego robactwa, ślimaków. "Anielskie Ogrody" specjalnie "hodują" do tego celu jeże.
Życzę dużo siły w walce z wszelkiego rodzaju zjadaczami Waszych plonów i wykorzystania w tej walce różnych oddziałów desantowych, także zwierzęcych. Dobra strategia, plan awaryjny, liczne wojska, wysokie morale i duch walki. Czegóż trzeba więcej, by wygrać tą nierówną walkę? Może jeszcze odrobina szczęścia. Powodzenia!
Dziękuję za wyczerpujący komentarz ❤️ bielinki akurat najmniej mi przeszkadzają. Jednak ślimaki, mączlik czy chowacz, to trzy paskudy, które mnie wykończyły w ostatnim sezonie 😅
U mnie jeszcze zimno ,tylko w piatek bylo cieplo .na grunt jeszcze nie bardzo ,ale w szklarence juz mozna cos wysiac np rzodkiewke .reszte robie rozsady I jak kielkuja to wynosze .dzisiaj juz pare rozsad wynioslam.powoli do przodu.dobrze jest miec rukiew czy rukole bo to pierwsze mozna podjadac I jest wieloletnie. ,tak samo cebulke ,w szklarence juz mam ladny szczypiorek .niektore salaty juz przepikowalam I wynioslam ,beda szybciej jak z gruntu.dzisiaj na wacik daje pekinke I ekspresowki kapusty ,jak skielkuja do p9 I do szklarenki.
Kurczę muszę w końcu pomyśleć o rukwi, bo każdy ją zachwala 😀 udanego sezonu! ❤️
Jesienią szpinak olbrzymi zrobił mi dokładnie taki sam numer z samowysiewem 😂
Ja robię rozsadę sałaty nie z powodu ślimaków bo rzeczywiście zjedzą wszystko bez względu na wielkość, ale z rozsady uzyskuję piękne główki, co z siania mi nie wychodziło 🥴
U nas piekne główki tworzy salata która sama się wysiewa a już mam taką w szklarni i zapewne za chwilę będzie na grządkach. Przepikowuję ją czasem żeby nie rosła na ścieżce 😅 Ta z siewu, tak jak u Ciebie...
Kasiu u nas przymrozki ale posadziłam czosnek zimowy i sałatę przykrywam flizelina bo mam kury i kaczki zezarly mi brukselkę, pasterniak dziś leje w lubelskim pogoda dziwna
U mnie jeszcze za mokro i zimno.
Pani Kasiu nie chodzimy po zagonach/grzadkach
Lepiej położyć gruba deskę na brzegach zagonka i z niej wysiewać
Soooryrr nie wytrzymałam😅Sałata to nie kapusta 🙈 to kompletnie dwie rozne rodziny😅 Pod nogi podłóż sobie deskę, żeby nie ubijać niepotrzebnie gleby, wtedy Twój ciężar rozłoży się na niej. A jeśli nie chcesz mieć robali na kapustach, jeśli chodzi o larwy bielinka kapustnika, to po prostu przykryj je szczelnie siatką na owady a na mączlika okryj bardzo szczelnie wiosenną agrowłókniną, to wystarczy. Tak robię i się sprawdza. Pozdrawiam i życzę powodzenia 🥰
oj tam, oj tam
W poprzednich sezonach przykrywała siatką i nic to nie dało.
@@kuczma5309 kurczę to na prawdę wtedy syzyfowa praca. A opryskow nie polecam. Szkoda że trzeba czasem rezygnować z czegoś fajnego🙄. A może jednak agrowloknina wiosenna dala by radę 🤔 A jeszcze przypomnialo mi się, ze moja Ciocia kiedyś dawno temu zakładała pończochy na kalafiory zeby je ochraniac. Ciekawe🤔😅
Skutecznie jest popruszyć popiołem...
Siatki, agrowlókniny… próbowałam wszystkiego. To dziala tylko na bielinka, wszystkie mniejsze diabełki przełażą 🥲
Witam nad morzem 2 stopnie ciepła. Pozdrawiam
Oj to zimniutko. Dużo słońca życzę! 😉
💚
❤❤❤❤
Kurde też by coś już posioł... przypomniałaś mi o zeszłorocznej porażce z brokułami i kalafiorami które wszystko żarło i chyba też mi się nie chce w tym roku przez to przechodzić 😅
Ileż można! Kończę z warzywami, które każdy maly pasożyt chce zjadać 😀
Witam nie wiem czy Pani wie że jest rukolą wieloletnią ,jest Pani prostą ogrodniczką jak ja ,też będę dziś siała,pozdrawiam ❤️🌹👍
Witam, są dwa rodzaje rukoli, jednoroczna i wieloletnia, mają inny kolor kwiatów, biały i żółty i trochę inaczej smakują, pozdrawiam 😊
Zgadzam się i polecam wieloletnią mam w szklarni przez całą zimę ale jednodoczna dla mnie jest smaczniejsza i już nie mogę się jej doczekać. Oczywiście wysialam juz😊
Ej, ale to niesprawiedliwie, że niektórzy wiedzą, a ja nie!! Apropos marzeń, to zawsze chciałam grać na instrumencie, ale na to jestem już serio za stara. Ale przynajmniej se sałatę posieje. I rukolę, rzodkiewkę, szpinak i coś tam jeszcze, chyba dymkę.
Kto testował włoski BIOTAD PLUS? 💪
Nigdy człowiek nie jest za stary!!! Proszę się uczyć!!! 🙂❤️
Wiosna u mnie mokra ziemia 🙈🙈
W sumie to dobrze. Niech ciągnie wody ile wlezie, bo gruntowych coraz mniej 🥲
Hejka, daj znać jaką łąkę wybierzesz. Pozdrawiam serdecznie😘
O to jesteś rok młodsza od mojej mamy 😅😳
I teraz to poczułam się staro 🥹😅
Aż jestem ciekawa o co chodzi 🤔😅 chyba założę tego insta... 😂 Ja miałam stres na początku tworzenia kanału, bardzo chciałam go mieć/tworzyć i 6 lat myślałam o tym chyba... i teraz przed nagraniem zapowiedzi konkursu tegorocznego też mi ciśnienie skoczyło, dawno tak nie miałam przy nagrywaniu... ale się przełamałam i wyszło moim zdaniem super, ale ludzie nie chcą tego oglądać 😒😮💨😢 Polecam i się reklamuję bezczelnie 😉😎😂
Nie zniechęcaj się, może być nawet tak że przez pół roku wstawiania filmów nie będziesz widziała wyświetleń potem pójdzie lawinowo;)
Dokładnie jak pisze Justyna. Pamiętam moje początki. Po roku miałam może z 500 subskrybcji 😅 a później przestałam się przejmować i nagle wszystko ruszyło. Nie mam pojęcia jak to się wydarzyło 😀
Na fb też o tym czymś wspominałam 😁
❤
❤❤❤
:)
Kasiu z drugiej strony i nie bedziesz deptac grzadki
W cenie czas to trzeba konkretnie i na temat, a nie tam takie stękanie ble ble, cos tam tajemniczego jeszcze bedzie
A ja za to musiałam stracić czas na ten komentarz, więc jesteśmy kwita 😁 na Instagramie już wiadomo o co chodzi 🤪
to pewnie o tatuaż chodzi
A nie 😁
Mogłaby pani stanąć z drugiej strony grządki
Nie deptalaby pani po grządce 😢
Ano moglam 😂 ale to właśnie ja - nieogarnięta baba 😅
@@LesneLudkijesteś doskonała w swojej niedoskonałości i tak trzymaj, pozdrawiam serdecznie 😊❤
😂@@LesneLudki
Siać marchew ,pietruszkę z kisielem , będzie rzadko
Bardzo krzywe grządki tak się nie robi.
Robi się! I się w nawet w nich sieje i sadzi 😂
A jak się robi? 😀 one wcale nie są jakoś bardzo krzywe. Po prostu zrobiliśmy je z desek po budowie. Może i nie są doskonałe, ale cały nasz ogród taki właśnie jest. Doskonały w swojej niedoskonałości, jak natura 😉
Jedyne czego się nie robi, to nie pisze się takich głupich komentarzy
Roślinki to widzą?
Co za komentarz... 🤭😁