Gdybym nie znał Gdańska i Wrzeszcza, film niczego nie wprowadza do wiedzy oglądającego. Przyczyna: kamera wykonuje z tego samego punktu zbliżenia i oddalenia na... prelegenta, zamiast na otoczenie, dzięki czemu można by się zorientować, o jakiej części miasta mowa. Prelegenta i tak przecież słychać, ale po 15 minutach oglądający i tak nie wie, gdzie stoją zwiedzający i słuchający ludzie. Idea fajna, ale w czasie prelekcji można spokojnie po kilka razy "objechać" obiektywem otoczenie. Ewidentny błąd realizatora/ów (?)
Dziękuję za cenną uwagę, postaram się wprowadzić do moich filmów więcej ujęć omawianych miejsc. Problem w tym, że jak odwracam kamerę lub stoję zbyt daleko, to drastycznie spada jakość dźwięku. W przypadku tego filmu, pan Daniluk wspomagał się niewielkim głośniczkiem. Przy tak dużym natężeniu ruchu ciężko o dobrą ścieżkę dźwiękową. Poeksperymentuję z mikrofonem zewnętrznym lub dodatkową, drugą kamerą.
Po co mi film o Wrzeszczu skoro cały czas pokazuje gadającego facecika. Gadka gostka powinna być ilustrowana kadrami z miejsc, o których gada i gada i gada.
W roku 1969/70 rozpoczolem nauke w szkole 28 , tam jest wiele bunkrow poddziemnych ! Pamietam jak Wojsko wynosilo cos w zielonych skrzynkach !
Pamiętam, że Dolny Wrzeszcz i Górny Wrzeszcz mówiło się już ponad 40 lat temu.....i nie były to nazwy nowe, a już funkcjonujące nie wiadomo od kiedy.
Gdybym nie znał Gdańska i Wrzeszcza, film niczego nie wprowadza do wiedzy oglądającego. Przyczyna: kamera wykonuje z tego samego punktu zbliżenia i oddalenia na... prelegenta, zamiast na otoczenie, dzięki czemu można by się zorientować, o jakiej części miasta mowa. Prelegenta i tak przecież słychać, ale po 15 minutach oglądający i tak nie wie, gdzie stoją zwiedzający i słuchający ludzie.
Idea fajna, ale w czasie prelekcji można spokojnie po kilka razy "objechać" obiektywem otoczenie. Ewidentny błąd realizatora/ów (?)
Dziękuję za cenną uwagę, postaram się wprowadzić do moich filmów więcej ujęć omawianych miejsc. Problem w tym, że jak odwracam kamerę lub stoję zbyt daleko, to drastycznie spada jakość dźwięku. W przypadku tego filmu, pan Daniluk wspomagał się niewielkim głośniczkiem. Przy tak dużym natężeniu ruchu ciężko o dobrą ścieżkę dźwiękową. Poeksperymentuję z mikrofonem zewnętrznym lub dodatkową, drugą kamerą.
bredzenie bez kamery!!!!!
Po co mi film o Wrzeszczu skoro cały czas pokazuje gadającego facecika. Gadka gostka powinna być ilustrowana kadrami z miejsc, o których gada i gada i gada.