Witam ja właśnie jestem posiadaczką tego pięknego drzewka mam ją od prawdopodobnie jak ukazała się rynku ogrodniczym . Kiedyś ją zobaczyłam w Holenderskim katalogu roślin, bardzo mi się spodobała i szukałam po sklepach i centrach ogrodniczych .Bardzo się ucieszyłam że ją znalazłam u nas w Cieszynie, kupiłam i jest do dziś. Pierwsze ze trzy lata nie kwitła tylko rosła na słonecznym miejscu częściowo osłonięta od wiatru ,nigdy jej nie okrywałam na zimę. Dzisiaj jest pięknym dzrzewkiem i cudownie kwitnie a zapach tych kwiatów cudowny ,obecne tak na oko ma ze 3 metry wysokości i 4-5 metrów szerokości. Na wieczór liście zasypiają a w dzień tworzą naturalny parasol po przekwitnieciu ma ciekawe straczki niczym fasola .Niewiem jaką nazwę ma moje drzewko ,ale jest piekne .Co do podlewania to woda i czasem jakaś gnojowiczka z pokrzywy raz na jakiś czas ale nie jest to konieczne😊pozdrawiam serdecznie
@@JustynaKauza-zj9eq tak poważnie ,lubię pod nią siedzieć a jej galązki dochodzą do okien i mam ładny widok z pokoju. Mogę patrzeć i podziwiać ją z każdej strony i zewnątrz i wewnątrz i zapach kwiatów cudowny😊
Ja też mam to drzewko od 15 lat ! Mieszkam we Francji , można obcinać i formować jak się życzy .. tyle że my zaczęliśmy je formować po 10 latach .. bo długo zeszło mu zaaklimatyzowanie się w naszym ogrodzie . Nasze drzewko ( może przez to że dużo go przycinamy ) jego roczne nowe pędy są dwumetrowe , tak długie że zaczęły się łamać przy podstawie , więc teraz żeby się nie wyłamywały to te najdłuższe przycinamy w środku lata żeby się nie wyłamały .. to drzewko najlepiej uformować jak parasol Ja bym radziła nie sadzić blisko wejścia do domu ponieważ trochę śmieci na jesieni i te maleńkie listki przyklejają się do kostki i butów , więc wnosi się je do domu , ( a nie podążam za zamiataniem 🤣)poza tym cudowne drzewko i bardzo długo kwitnie ( 3 miesiące ) liście puszcza późna wiosną , u nas to zwykle jest końcem czerwca , ale już jak je opuści to nawet bez kwitnienia jest cudowne ! A zaczęło kwitnąć bujnie jak już miało 5-6 lat , wcześniej to były pojedyncze kwiatki .. Pozdrawiam Marta
I to tak pięknie kwitnie. Ależ to jest cudne 😍. Mnie przyciągnęła również barwa liści, niby zieleń ale taka głęboka. Lubię liście w kształcie akacjowym. ☺
Albicja ,bywam na południu Francji ale nie widziałam takiego drzewa ,następnym razem bede bardziej uważna.Piękna roślina ,liście jak u paproci i delikatne kwiaty jednym słowem robi wrażenie ,dziękuję za pokazanie takiej piękności,pozdrawiam.
Nabyłem w tym roku odmianę Rosea . Jej odporniść to około - 20 Mieszkam na dolnym śląsku więc myślę że dadzą radę jeśli nie zjedzą jej nornice. Moje od czerwca w gruncie urosła już z 1 m i bardzo pogrubiały im pieńki . Odmianę tropical dream widziałem w szkółce, kwitła i kwiaty pięknie delikatnie pachniały ale była bardzo duża i za droga, a rosną bardzo szybko więc wolę kupić mniejszą i obserwowć jak rośnie.W przyszłym sezonie poszukam mniejszych okazów . Pozdrawiam
Mam albicję trzeci sezon, niestety nie wiem jaką odmianę, niby nie przemarza bez okrywania, ale rośnie bardzo powolutku. U Pana jak zwykle wszystko rośnie pięknie.
Dziękuję za ten film. Przymierzam się do posadzenia u siebie Albicji i zastanawiałem się jaka odmiana będzie najbardziej mrozoodporna. Proszę mnie poprawić jeśli się mylę, ale chyba Albicja jedwabista Rosea cechuje się też wysoką mrozoodpornością. Czy u Pana rośnie na stanowisku w pełni słonecznym ? Jeśli nie to proszę napisać ile ma godzin bezpośredniego nasłonecznienia i w jakich godzinach.
Odziedziczyłem po poprzednim właścicielu takie drzewko, sa to pojedyncze cienkie odrosty od samej ziemi osiągające po 4-5 merów. Nazywamy je baldachimy/parasole, liście sa piękne i intensywnie zielone. Roslina jest chyba stara, na pewno więcej niż 10 lat ale nie kwitnie. Mieszkamy na południu Niemiec i za żadne skarby nie chce te drzewko kwitnąc, paki sie zawiązuja i nic. Co mam zrobić żeby zakwitło?
Albicja przepiękna.. ciekawe czy dalaby rade na balkonie w donicy a zimą w mieszkaniu. Ale ja tu czegoś nie rozumiem. Powiedział Pan że mieszka 40 km od Krakowa. Przecież to jest jedna z zimniejszych części kraju(wiadomo nie taka jak wschod) a wszystko u Pana rosnie nawet zimą(głogowniki). Jak Pan to robi ? Może Pan okrywa wszystko ? Ciepłe miejsca w Polsce to Pomorze, Lubuskie, Dolnośląskie. W Krakowie to czasem jest -20 ostatnio taka zima była. A skoro Pan bliżej gor mieszka to jeszcze zimniej przy gruncie jest. Jakie są u Pana zimy ?
@@ukaszs8994 Dane klimatyczne i z tym związane określenie stref klimatycznych to bardzo ogólne pojęcie. Są miejsca ze specyficznym mikroklimatem, gdzie różne czynniki mają wpływ. Kraków zimą bardzo często jest o wiele zimniejszy od choćby miejsca, w którym mieszkam. Małopolska ma wiele podobnych miejsc z dobrym mikroklimatem. U mnie ma znaczenie zimą wiatr halny, występujący tak często jak choćby w jednym z najbardziej wietrznych zimą miejsc w Polsce, czyli w Bielsku Białej. Poza tym mieszkam w miejscu gdzie Beskidy łączą się z Pogórzem, a to ma znaczenie. Rejon rzeki Stradomki wyróżniał się innym mikroklimatem, dlatego 800 lat temu sprowadzili się tu choćby Cystersi.
@@ukaszs8994 Nie mam możliwości okrywania tylu roślin. Po pierwsze są za duże, po drugie nie ma na to czasu i sił, po trzecie jaki urok mają zimą rośliny okrywane? ;)
@@ogrodowyzapa1673 no wiadomo nie mają uroku ale jakbym miał stracić takie okazy jakie Pan posiada to bym okrywał 😅 w każdym bądź razie ma Pan szczęście do klimatu bo wszystko pięknie rosnie.
@@ukaszs8994 w donicy dałaby radę na balkonie, bo ona lubi gorąc, natomiast zimą nie może mieć ciepło, zatem do mieszkania nie bardzo:( chyba, żeby schował ją Pan do piwnicy, bo ona i tak traci liście
@@ogrodowyzapa1673 rozumiem, to mam dla niej miejsce na klatce schodowej tam z sąsiadami przechowujemy rosliny może tam odpocznie. A gdyby ja okryc rękawem z agrowlokniny i zostawić w donicy?
Witam ja właśnie jestem posiadaczką tego pięknego drzewka mam ją od prawdopodobnie jak ukazała się rynku ogrodniczym . Kiedyś ją zobaczyłam w Holenderskim katalogu roślin, bardzo mi się spodobała i szukałam po sklepach i centrach ogrodniczych .Bardzo się ucieszyłam że ją znalazłam u nas w Cieszynie, kupiłam i jest do dziś. Pierwsze ze trzy lata nie kwitła tylko rosła na słonecznym miejscu częściowo osłonięta od wiatru ,nigdy jej nie okrywałam na zimę. Dzisiaj jest pięknym dzrzewkiem i cudownie kwitnie a zapach tych kwiatów cudowny ,obecne tak na oko ma ze 3 metry wysokości i 4-5 metrów szerokości. Na wieczór liście zasypiają a w dzień tworzą naturalny parasol po przekwitnieciu ma ciekawe straczki niczym fasola .Niewiem jaką nazwę ma moje drzewko ,ale jest piekne .Co do podlewania to woda i czasem jakaś gnojowiczka z pokrzywy raz na jakiś czas ale nie jest to konieczne😊pozdrawiam serdecznie
W jakim rejonie Polski Pani mieszka?
Poważnie 4-5 M???😮
@@JustynaKauza-zj9eq w Beskidach
@@JustynaKauza-zj9eq tak poważnie ,lubię pod nią siedzieć a jej galązki dochodzą do okien i mam ładny widok z pokoju. Mogę patrzeć i podziwiać ją z każdej strony i zewnątrz i wewnątrz i zapach kwiatów cudowny😊
Moje gratulacje 💕
Ja też mam to drzewko od 15 lat ! Mieszkam we Francji , można obcinać i formować jak się życzy .. tyle że my zaczęliśmy je formować po 10 latach .. bo długo zeszło mu zaaklimatyzowanie się w naszym ogrodzie .
Nasze drzewko ( może przez to że dużo go przycinamy ) jego roczne nowe pędy są dwumetrowe , tak długie że zaczęły się łamać przy podstawie , więc teraz żeby się nie wyłamywały to te najdłuższe przycinamy w środku lata żeby się nie wyłamały .. to drzewko najlepiej uformować jak parasol
Ja bym radziła nie sadzić blisko wejścia do domu ponieważ trochę śmieci na jesieni i te maleńkie listki przyklejają się do kostki i butów , więc wnosi się je do domu , ( a nie podążam za zamiataniem 🤣)poza tym cudowne drzewko i bardzo długo kwitnie ( 3 miesiące ) liście puszcza późna wiosną , u nas to zwykle jest końcem czerwca , ale już jak je opuści to nawet bez kwitnienia jest cudowne ! A zaczęło kwitnąć bujnie jak już miało 5-6 lat , wcześniej to były pojedyncze kwiatki ..
Pozdrawiam
Marta
No, nieee. I to Pan ma. Kiedy widziałam to w googlach myślałam że tylko w tropikach rośnie.
Dziękuję za ten kanał. Pozdrawiam.
😀 ale pelargonii nie ma. Hihih
I to tak pięknie kwitnie. Ależ to jest cudne 😍. Mnie przyciągnęła również barwa liści, niby zieleń ale taka głęboka. Lubię liście w kształcie akacjowym. ☺
Albicja ,bywam na południu Francji ale nie widziałam takiego drzewa ,następnym razem bede bardziej uważna.Piękna roślina ,liście jak u paproci i delikatne kwiaty jednym słowem robi wrażenie ,dziękuję za pokazanie takiej piękności,pozdrawiam.
Pozdrawiam z Mielca To roślina z listy moich marzen😊
Nabyłem w tym roku odmianę Rosea . Jej odporniść to około - 20
Mieszkam na dolnym śląsku więc myślę że dadzą radę jeśli nie zjedzą jej nornice. Moje od czerwca w gruncie urosła już z 1 m i bardzo pogrubiały im pieńki . Odmianę tropical dream widziałem w szkółce, kwitła i kwiaty pięknie delikatnie pachniały ale była bardzo duża i za droga, a rosną bardzo szybko więc wolę kupić mniejszą i obserwowć jak rośnie.W przyszłym sezonie poszukam mniejszych okazów . Pozdrawiam
Widzialam w Niemczech jest przepiekna ponoc w nocy sie swieca ale nie widzialam kwiaty sa miękkie jak pedzelki do pudru❤❤❤
To z tym świeceniem to taka bajka w każdym razie nie widać tego gołym okiem tylko przez lampę UV
śliczna :)
Piekna sztuka. Prosze napisac gdzie mozna taka dostać? Posiada Pan piekne rosliny w ogrodzie.
Witam serdecznie ja w swoim ogrodzie mam albicje jest ona wysoka na dwa metry ale nie ma takich pięknych kwiatów jak u pana
Może trzeba dac jej nawóz.
Mam albicję trzeci sezon, niestety nie wiem jaką odmianę, niby nie przemarza bez okrywania, ale rośnie bardzo powolutku. U Pana jak zwykle wszystko rośnie pięknie.
Chce sie powiedziec Albicja . cacuszko z krainy basni. Pozdrawiam.
Dziękuję za ten film. Przymierzam się do posadzenia u siebie Albicji i zastanawiałem się jaka odmiana będzie najbardziej mrozoodporna. Proszę mnie poprawić jeśli się mylę, ale chyba Albicja jedwabista Rosea cechuje się też wysoką mrozoodpornością. Czy u Pana rośnie na stanowisku w pełni słonecznym ? Jeśli nie to proszę napisać ile ma godzin bezpośredniego nasłonecznienia i w jakich godzinach.
Ps.kwiaty wyglądają jak u Pana i jest ich mnóstwo 😊
Jak te kwiaty wyglądają po wichurach i gwałtownych mocnych opadach? Wyglądają na bardzo delikatne
Odziedziczyłem po poprzednim właścicielu takie drzewko, sa to pojedyncze cienkie odrosty od samej ziemi osiągające po 4-5 merów. Nazywamy je baldachimy/parasole, liście sa piękne i intensywnie zielone. Roslina jest chyba stara, na pewno więcej niż 10 lat ale nie kwitnie. Mieszkamy na południu Niemiec i za żadne skarby nie chce te drzewko kwitnąc, paki sie zawiązuja i nic. Co mam zrobić żeby zakwitło?
@@MegaHan917 Pąki się zawiązują i opadają?
@@ogrodowyzapa1673 Chyba tak, wczesniej nawet pakow nie bylo ale w tym roku kilka widzialem a kwiaty sie nie pojawily.
Albicja przepiękna.. ciekawe czy dalaby rade na balkonie w donicy a zimą w mieszkaniu. Ale ja tu czegoś nie rozumiem.
Powiedział Pan że mieszka 40 km od Krakowa. Przecież to jest jedna z zimniejszych części kraju(wiadomo nie taka jak wschod) a wszystko u Pana rosnie nawet zimą(głogowniki). Jak Pan to robi ? Może Pan okrywa wszystko ?
Ciepłe miejsca w Polsce to Pomorze, Lubuskie, Dolnośląskie. W Krakowie to czasem jest -20 ostatnio taka zima była. A skoro Pan bliżej gor mieszka to jeszcze zimniej przy gruncie jest.
Jakie są u Pana zimy ?
@@ukaszs8994 Dane klimatyczne i z tym związane określenie stref klimatycznych to bardzo ogólne pojęcie. Są miejsca ze specyficznym mikroklimatem, gdzie różne czynniki mają wpływ. Kraków zimą bardzo często jest o wiele zimniejszy od choćby miejsca, w którym mieszkam. Małopolska ma wiele podobnych miejsc z dobrym mikroklimatem. U mnie ma znaczenie zimą wiatr halny, występujący tak często jak choćby w jednym z najbardziej wietrznych zimą miejsc w Polsce, czyli w Bielsku Białej. Poza tym mieszkam w miejscu gdzie Beskidy łączą się z Pogórzem, a to ma znaczenie. Rejon rzeki Stradomki wyróżniał się innym mikroklimatem, dlatego 800 lat temu sprowadzili się tu choćby Cystersi.
@@ukaszs8994 Nie mam możliwości okrywania tylu roślin. Po pierwsze są za duże, po drugie nie ma na to czasu i sił, po trzecie jaki urok mają zimą rośliny okrywane? ;)
@@ogrodowyzapa1673 no wiadomo nie mają uroku ale jakbym miał stracić takie okazy jakie Pan posiada to bym okrywał 😅 w każdym bądź razie ma Pan szczęście do klimatu bo wszystko pięknie rosnie.
@@ukaszs8994 w donicy dałaby radę na balkonie, bo ona lubi gorąc, natomiast zimą nie może mieć ciepło, zatem do mieszkania nie bardzo:( chyba, żeby schował ją Pan do piwnicy, bo ona i tak traci liście
@@ogrodowyzapa1673 rozumiem, to mam dla niej miejsce na klatce schodowej tam z sąsiadami przechowujemy rosliny może tam odpocznie.
A gdyby ja okryc rękawem z agrowlokniny i zostawić w donicy?
Mam,ale odmiany nie znam