A ja mam bardzo duzo do powiedzenia.Kiedyś robilam na drutach i szydelku,potem decoupage potem scrapbooking z tego wzgledu ,ze bardzo lubie papier i wszystko co z nim związane.Nagromadziłam tego mnóstwo z action ,tedi ze sklepiku Gosi z Zielonych Kotów ,z Allegro z Pepco , Temu ,Ali ,Shine Na yutube ogladalam filmy i moje prace byly coraz piekniejsze jednak nie bylo co z nimi robić.Oddawałam do szkół ,na Dzień Kobiet na festyny ale jesli juz wycenilam nawet za 3 zl kartke album za 10 zl nikt nie kupowal.Jeśli rozdawalam to brakowalo za pieniadze nie kupowano.W domu przybywalo albumów, stroików ,wianków i innych ozdób.W końcu wróciłam do szydelkowania.Tworzę nakrycia na ławki ogrodowe ,hamaki ,serwety na stół,do koszyczków wielkanocnych ,poduch i wsxyscy to chwalą .Czemu więc tak opierają sie temu co stworzone z papieru.Ogladam filmiki np.takie jak Pani dodaje i wiele innych scraperek ale to tylko dla mojej duszy ,cieszę sie tym i to wszystko.Myślalałam ze sprawię komuś radość ale najbardziej sprawiam radość sobie.Pani filmiki tex ogladam i kupuję podobne rzrczy ,smutno mi ,ze muszę zakończyc mój scrapbooking.
@barbarahoszko2301 🙄😔przyznam ze ja zawsze traktowalam to jako hobby tzn. Dekorowanie ozdabianie zawsze podziwialam osoby ktore robia kartki,albumy ale zawsze myślałam ze to nie dla mnie...ze nie mam az takiej cierpliwosci (wciąż nie moge sie zabrac za zrobienie albumu od podstaw 😉) I przyznam ze moje pierwsze kartki to ...jakby to ujac...bardziej experiments byly I naprawde takie proste I z tego co pod reka bylo jedynie co kupowalam to naklejki aby ewentualnie cos dokleic. Potem wrocilam do kolorowania bo w dziecinstwie bardzo lubilam rysowac w sredniej szkole rysowalam juz kolezankom na scianach ulubioneych piosenkarzy...ale przestalam I teraz zajmuje mi trochę czasu zeby kogos narysowac, zawsze lubilam robic cos z niczego (moja babcia chyba zarazila cala nasza rodzine tym bo kazda z kobiet rozwinela sie w roznych kierunkach...choć ja chyba najbardziej roztrzepana "Blizniak 😅" mieszalam wszystko co mozliwe ale przez to teraz nie ograniczam się I dalej sprawia mi to radosc. A nigdy nie zakladalam ze ktos to kupi, choć coraz więcej osob prosi abym coś zrobila. Chciałbym zobaczyć twoje prace bo na pewno sa 🤩 szkoda ze czujesz ze to koniec twojej przygody ze Scrapem ja wciąż sie "ucze " I czasem mysle ze gdybym byla w Polsce to mialabym problem.. Bo wy macie taki wybór... ze tu nigdy nie będzie takiego. Pozdrawiam serdecznie I mam nadzieje że będziesz tu zagladac 😉 zawsze chetnie tez wyslucham jakies porady szydelkowej lub czegoś na drutach (bo ja z tych wszystkich cudow potrafie lanciszki I ryzy 😁scieg) pozdrawiam serdecznie
Raczej nie planuje nic, doświadczenie nauczyło mnie ,że plany swoje , a życie swoje. Skrzato -gnomki świetne. Dużo fajnych rzeczy udało się upolować , pomysły na nie jak widzę są, miłego tworzenia.😀
A ja mam bardzo duzo do powiedzenia.Kiedyś robilam na drutach i szydelku,potem decoupage potem scrapbooking z tego wzgledu ,ze bardzo lubie papier i wszystko co z nim związane.Nagromadziłam tego mnóstwo z action ,tedi ze sklepiku Gosi z Zielonych Kotów ,z Allegro z Pepco , Temu ,Ali ,Shine Na yutube ogladalam filmy i moje prace byly coraz piekniejsze jednak nie bylo co z nimi robić.Oddawałam do szkół ,na Dzień Kobiet na festyny ale jesli juz wycenilam nawet za 3 zl kartke album za 10 zl nikt nie kupowal.Jeśli rozdawalam to brakowalo za pieniadze nie kupowano.W domu przybywalo albumów, stroików ,wianków i innych ozdób.W końcu wróciłam do szydelkowania.Tworzę nakrycia na ławki ogrodowe ,hamaki ,serwety na stół,do koszyczków wielkanocnych ,poduch i wsxyscy to chwalą .Czemu więc tak opierają sie temu co stworzone z papieru.Ogladam filmiki np.takie jak Pani dodaje i wiele innych scraperek ale to tylko dla mojej duszy ,cieszę sie tym i to wszystko.Myślalałam ze sprawię komuś radość ale najbardziej sprawiam radość sobie.Pani filmiki tex ogladam i kupuję podobne rzrczy ,smutno mi ,ze muszę zakończyc mój scrapbooking.
@barbarahoszko2301 🙄😔przyznam ze ja zawsze traktowalam to jako hobby tzn. Dekorowanie ozdabianie zawsze podziwialam osoby ktore robia kartki,albumy ale zawsze myślałam ze to nie dla mnie...ze nie mam az takiej cierpliwosci (wciąż nie moge sie zabrac za zrobienie albumu od podstaw 😉) I przyznam ze moje pierwsze kartki to ...jakby to ujac...bardziej experiments byly I naprawde takie proste I z tego co pod reka bylo jedynie co kupowalam to naklejki aby ewentualnie cos dokleic. Potem wrocilam do kolorowania bo w dziecinstwie bardzo lubilam rysowac w sredniej szkole rysowalam juz kolezankom na scianach ulubioneych piosenkarzy...ale przestalam I teraz zajmuje mi trochę czasu zeby kogos narysowac, zawsze lubilam robic cos z niczego (moja babcia chyba zarazila cala nasza rodzine tym bo kazda z kobiet rozwinela sie w roznych kierunkach...choć ja chyba najbardziej roztrzepana "Blizniak 😅" mieszalam wszystko co mozliwe ale przez to teraz nie ograniczam się I dalej sprawia mi to radosc. A nigdy nie zakladalam ze ktos to kupi, choć coraz więcej osob prosi abym coś zrobila. Chciałbym zobaczyć twoje prace bo na pewno sa 🤩 szkoda ze czujesz ze to koniec twojej przygody ze Scrapem ja wciąż sie "ucze " I czasem mysle ze gdybym byla w Polsce to mialabym problem..
Bo wy macie taki wybór...
ze tu nigdy nie będzie takiego. Pozdrawiam serdecznie I mam nadzieje że będziesz tu zagladac 😉 zawsze chetnie tez wyslucham jakies porady szydelkowej lub czegoś na drutach (bo ja z tych wszystkich cudow potrafie lanciszki I ryzy 😁scieg) pozdrawiam serdecznie
Raczej nie planuje nic, doświadczenie nauczyło mnie ,że plany swoje , a życie swoje. Skrzato -gnomki świetne. Dużo fajnych rzeczy udało się upolować , pomysły na nie jak widzę są, miłego tworzenia.😀
Dokładnie moja droga ...... Już tak od kilku lat 😅 jedyne co czasem planuje to wakacje,,,,,ale i to czasem ulega zmianie ;) Pozdrawiam serdecznie
Miło tak na wyprzedaży coś kupic :)
Dużo było już pustawych półek...ale jeszcze udało się coś znaleźć 😉Pozdrawiam