Proszę o modlitwę w intencji mojego synka Franciszka. Niech każda komórka jego ciała przyjmie uzdrowienie bo Jezus już umarł za niego ponad 2000 lat temu. Każda niemoc musi odejść w imię Jezusa Chrystusa. Mój syn jest dzieckiem Bożym i to co nie jest w nim od Boga musi odejść na zawsze! Ogłaszam, że ja nie przyjmuję żadnej złej diagnozy! Ogłaszam, że jego język będzie głosił chwałę Bożą! Ogłaszam, że mój syn jest uzdrowiony ranami Jezusa Chrystusa z Nazaretu! AMEN!
niech będzie Bóg uwielbiony w Waszej modlitwie .! Ręce mi się trzęsą jak to piszę. modliłam się przed chwilą z Wami w intencji mojego syna, który jest w życiowym dole nie wierzy w siebie , cały czas powtarza, że nic nie jest wart i nic z niego nie będzie....na imię ma ...Damian. Boże dziękuje Ci że jesteś z nim.
wesprzyjcie nás w .odlitwie za mojego tate ktorý zmag sie z cukrzyca i innymi chorobami. i aby Nasz Pan i Bog byl uwielbiony w zyciu moim i mojej rodziny.
Słowo poznania o samochodzie to było dla mnie, bardzo dziękuję, właśnie pisałam w zeszycie "piątek,godz.19, Gliwice", ale jak tylko będę miała samochód to zaraz tam pojadę, tak sobie pomyślałam i po chwili usłyszałam słowa :" Dam ci samochód, ale jak go już będziesz miała to pamiętaj o obietnicy". Panie Boże dziękuję i będę pamiętała o obietnicy.Chwała Panu.Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz dziękuję.
Bardzo proszę o modlitwę w intencji uzdrowienia mojej Mamy z częstoskurczu, migotania przedsionków, raka płuc, problemów z kręgosłupem i nogami, tarczycą i oczami: o pogode ducha i dalsze siły do walki z chorobami. Bóg zapłać.
Do Maria Jordan! Po przeczytaniu Twejj wzruszajacej historii zycia postanowilam modlic sie corzienniej w Twojej Mario intencji!!!Pan jest Wielki i Wszechmogacy i prawdziwie Milosierny . I jedyne co Pan Bog nie moze uczynic to ...przestac nas kochac.pozdrawiam krystyna
W Polsce praktycznie nie leczy się przewlekłej boleriozy, na NFZ w ogóle. Jezu Lekarzu Najwyższy przychodzę więc do Ciebie uzdrów mnie Sam z tej śmiertelnej choroby.❤🔥✌
Proszę o modlitwę za Moją Bratową, młodą matkę trójki dzieci i kochającą żonę. Kilka dni po porodzie wymodlonego synka trafiła do szpitala, przeszła ciężką operację, okazało się że ma nowotwór złośliwy mózgu, który nie dawał wcześniej żadnych objawów. Cierpienie ofiarujemy Tobie Jezu! Zmiłuj się nad nią i nad Nami. Boże Miłosierny pozwól jej wrócić do swoich małych dzieci. Królowo Różańca Świętego módl się za Nami!
Te wszystkie uzdrowienia wraz z uwolnieniami są niesamowite, chwała Panu za to. Wierze mocno, że Bóg może uzdrowić moja mamę z 5 mięśniakow z miejsc intymnych, w środę bądź czwartek mama ma zabieg i po nim nie będzie mogła mieć w pełni sprawnych narządów. modlę się za mame przez cały czas, i wierzę że Bóg chce Ją uzdrowić . W pierwszym odcinku nawet Michale wspomniałeś o tym że właśnie Bóg chce tak czynić. Bardzo proszę o modlitwę o uzdrowienie mięśniakow, Boże Ty jesteś wszechmogący i możesz to uczynić.
Dziękuję. To módl się jeszcze więcej. Odebrałam w tym tygodniu wynik hist-pat. Okazało się, że to nowotwór złośliwy w pierwszym stadium zaawansowania :(
W końcu ziarno w żyznej ziemi oznacza tych, którzy wysłuchawszy słowa sercem szlachetnym i dobrym, zatrzymują je i wydają owoc przez swą wytrwałość. ew Łukasza 8:15. To było w tym świadectwie o chorobie, owoc się wydaje przez wytrwałość. Wytrwałość jest tym co cię doprowadzi do pełnego uzdrowienia.
Bardzo trudno zaufac jeśli człowiek boryka się z chorobą nieuleczalną swojego dziecka. Stara się jak może ale jak choroba atakuje i powala na ziemię osobę która kochasz nas życie czasem miesza w naszej wierze. Boże ratuj uslysz mój płacz
Kiedy mowiliscie o potrzebie bycia w wspolnocie przyszla mi mysl aby Was poprosic o modlitwe za mnie! Przez wiele lat wedrowalismy z moim mezem po roznych miejscach, krajach, szkolach ( Niemcy, Anglia, USA) protestanckich w treningu na przyszla sluzbe, ktory prowadzil Bog. Dotarlismy do Kanady w 2003 i tu zaczelo byc ciezej niz kiedykolwiek. I zyciowo, i w malzensrwie i duchowo ( niemalze jak ta wizja Ziemi Obiecanej gdzie giganty wychodza nam naprzeciw). Skonczylo sie rozwodem w koncu 2008 i wraz z nim cala sluzba, ktora Bog nam pokazywal przez lata ( sluzba restauracji) rozpadla sie rowniez. Nie poddalam sie, i nie poddalam sie tez w modlitwie o moja czesc tej dawnej wizji. Ale przetrwanie stalo sie tak trudne, z drugiej strony niemoznosc wydostania sie ( finanse), wyczerpanie fizyczne, mentalne, choroby i wiele innych dlugich okrasow bezsilnosci. W tym wszystkim moja mama dostala Parkinsona, i moglam ja widziec tylko krotko w pazdzierniku 2015, obecnie jej stan na skutek skutkow ubocznych lakow jest bardzo zly a ja nadal nie moge sie wyrwac. Ta ostatnia zima byla jakims hororem. nie mialam pracy, czesto glodowalam, tzw Chrzescijanscy znajomi zupelnie mnie zapomnieli, moja rodzina z ktora bylam bardzo blesko ( w kraju) zupelnie mnie opscila rowniez, bardzo trudna zima z awariami wody na caly grudzien i niedawno znow 10 dni,,wyszlam z kosciola Anglikanskiego jesienia po 7 latach czlonkowstwa, z powodu ich kompromisow z prawda Boza. Inne tutajsze koscioly sa bardzo slabe i nie czulam ze jest to moje miejsce. Oparlam sie na ogladaniu online mojego dawnego kosciola misyjnego z Niemiex, Tubingen. i takich jak Wy, spotkan z Lodzi ( Jezuici), Milosc i Milosierdzie Jezusa ( Czatachowa), Konferencji z Marcinem Zielinskim i kilku innych wspolczesnych liderow, glownie amerykanskich, jak Randy Clark, David Hogan, Bill Johnson, dan mohler. Stale sie modle, roniez o trzy cuda, ktore postanowilam w wierze, ze chce zobaczyc. Moje uzdrowienie ( modle sie od czterech lat), mojej mamy ( na Chwale Boga rowniez dla calej mojej rodziny) i od maja 2016 mojego psa z naglej choroby serca, ktora kosztowala mnie duzo finansowo, i tez zablokowal inne plany. Pragne ogladac Boze zwyciestwa we wszystkim na nowo w moim zyciu jak pamietam to z przeszlosci. mieszkam obecnie w Whitehorse w Yukon, na polnocnym zachodzie Kanady. Czasami wydawalo mi sie, ze to wszystk co zdarza mi sie w tych latach to jakas wielka pomylka, zly sen. Czsami chcialam poddac zycie ale podnioslam sie. mam wiele dobrych doswiadczen w wierze z dawnych lat, nawet dziecinstwa, i one dodawaly mi sily i wiary. Wybaczcie ze tak duzo pisze ale nie wiedzialam jak chocby dotknac mojej sytuacji. Moze bedzicie mogli pomodlic sie za mnie a nawet dostaniecie jakis kierunek dla mnie od Pana?!Z gory dziekuje!
Chwala Panu!+++ Prosze o stala modlitwe [w mojej bardzo tragicznej sytuacji, ktora wiezi mnie w domu] przez wstawiennictwo Maryi Niepokalanej, Swietego Jozefa, Swietego Michala Archaniolai wszystkich Swietych o laske zdrowia, uwolnienie od strasznych boli wieloletnich. medycyna nie zna leku. o wiare niezlomna, milosc, ufnosc i uwolnienie od strachu zwiazanego z bolemi, bezsilnoscia, brakiem poczucia bezpieczenstwa i zagrozeniem z braku leczenia i terroru symptomow chorobowych, o weszelkie potrzebne laski, pokoj serca i radosc. Modliliscie sie nade mna w Gliwicach, ja sama modle sie od kilku lat, buduje wiare. Przyjelam uzdrowienie przez wiare.wierze jak potrafie, a wiara to laska i nie zalezy tylko ode mnie. nie radze sobie. dziekuje.z modlitwa. czy to, zepisze w intencji o bolach to jest zlorzeczenie i o tragicznej sytuacji? Bo ja nie chce jej utrwalac. bo jak inaczej powiedziec o cierpieniu czy trezba podawac nazwy jednostek chorobowych jesli przyjelam uzdrowienie, czy to nie jest watpienie w Moc Boza? ja uznaje ze to sa symptomy bo choroby juz Bog zabral.
przeczytałam teraz Jezus żyje, Emiliana Tardifa, mały fragmencik: ...Ekscelencjo, twoja homilia na temat krzyża była tak piękna, że nikt już nie pragnie być uzdrowionym...ale gdybyś mi pozwolił przemówić na temat mocy krzyża i o tym, jak uzdrowienie jest znakiem miłości Boga...
Ja zaczynam kolejny raz walkę o swoje zdrowie i życie . Nie chcę dalej wyniszczać siebie i najbliższych swoją bezradnością i niemocą. Nie wiem czy obędzie się bez interwencji lekarzy czy też Bóg da mi łaskę uzdrowienia poprzez samą ufność w Jego święte działanie. Walczę czy też bardziej próbuje walczyć już od 8 lat z podobno nerwicą lękową... upadam - wstaje, mnóstwo objawów somatycznych, głównie sercowych ale od pół roku doszła niemoc złapania głębokiego oddechu i dziwny ścisk, ucisk gdzieś głęboko w gardle który bardziej czuć od strony pleców. Bardzo się tego boję i bronię się przed najgorszymi myślami. Nie wiem już do jakiego specjalisty się udać. Robiłem prześwietlenie płuc, badałem się u neurologa niby nic nie ma ale dolegliwości są coraz bardziej uciążliwe bo czuje to w sposób ciągły... eh dużo by pisać ale nie chcę skupiać na chorobie, pragnę codziennie ogłaszać swoje uzdrowienie w Chrystusie i nie patrzeć na swoje cierpienie, na ten towarzyszący ból ... Bardzo proszę o modlitwę, może jakieś proroctwo, a jeśli ktoś jeszcze chciałby mnie jakoś wesprzeć to proszę napisz na mój adres a.l123@wp.pl Nie wiem dlaczego ale mam taką wewnętrzną potrzebę aby podzielić się swoją walką z innymi, by przekazywać systematycznie co się ze mną dzieje, jak wygląda moja droga do uzdrowienia. Być może ktoś ma się do mnie przyłączyć by razem zacząć wspólny maraton do celu jakim jest nasze uzdrowienie w naszym ukochanym zbawcy Jezusie Chrystusie. Jezu wielbię Cię i dziękuję za to uzdrowienie które mi dajesz Amen !!!
Witam Moja narzeczona Ilonka jest po wycięciu złośliwego guza odbytnicy G3. Po operacji tomograf wykazał podejrzenie przerzutu do płuc i wątroby Czeka nas teraz badanie PET w Chorzowie Niech to badanie dobrze wyjdzie Niech te komórki rakowe znikają w Imieniu Jezusa Chrystusa Niech odejdą duchy lęku.. Z Panem Bogiem
Proszę o modlitwę za moją pamięć. Od kiedy pamiętam czyli od dzieciństwa zawsze miałem słabe przyswajanie wiedzy (problemy z zapamiętywaniem). Wiem że jest to dzieło diabła. Moja mama przed moim urodzeniem chodziła do wróżki a ponadto wierzy w zabobony. Oglądając wasz program zaczołem wprowadzać w życie modlitwę tego typu ,, W imię Jezusa mówię do genów odpowiedzialnych za inteligencję wrodzoną aby stały się takie jakie Bóg zaplanował od początku stworzenia. Wierzę że pan Bóg uzdrowi mój kod genetyczny. Bardzo proszę prowadzących o modlitwę za mnie. Niech Bóg wam błogosławi.
To o samochodzie to do mnie :D!!! A najlepsze, żeeee.... nie mam jeszcze prawa jazdy ;) cóż teraz zrobić? Gnać na egzamin :D dam znać, jak poszło.. pewnie trochę to jeszcze potrwa... :)
Może trzeba wziąć poprawkę, że Księga Joba jest niejako poematem, niewiele mającym wspólnego z faktami. Poza tym jest tam jeden fragment, dający wiele do myślenia: spotkało mnie to, czegom się lękał (mówi HIOB). Skupiamy się więc na Bogu, wtedy będziemy w stanie przyjmować Bożą ochronę 😀
Chrystusa Króla w Gliwicach. Na tej stronie zamieszczają wydarzenia Odnów w Duchu Świętym z diecezji gliwice.odnowa.org/wydarzenia.php. Niestety nie zawsze są wszystkie, nie wiem czemu.
a co zrobić gdy wspólnota to dla mnie taka grupa wzajemnej adoracji ? gdy wspólnota jest zapomniana prawie przez księdza, gdy odmowa jakiejś posługi albo wyjazdu na wspólne rekolekcje jest źle widziana we wspólnocie, najważniejsze jest słuchanie hierarchii , moderatorów, brak prawa głosu w tej grupie , brak pomocy i miłości ? Mąż jest tam animatorem i były takie lata , że codziennie oprócz niedzieli miał jakieś posługi, zaniedbując kompletnie dom. Jak słucham o Was to widzę jakby innych ludzi niż w mojej grupie... I jeszcze z innej strony: Pan Bóg stworzył też osoby nielubiące grup,towarzystw, rozmów, wycofane, ciche i nieśmiałe , prawda ? Dlaczego więc mam się tak diametralnie zmieniać ? Czy nie lepiej zostać pustelnikiem w tym przypadku ? Może nie dla każdego ta wspólnota, a może trzeba szukać "swojej" wspólnoty..tak jak szuka się dobrego lekarza? Dziękuję Małgosi za wspaniałe świadectwo ! :-) Zazdroszczę odwagi ...dla mnie samo mówienie obcym o swojej chorobie to porażka ... Chwała Panu !
Panie Michale 16 minuta 14sec - a Pan zawsze był taki wierzący, bo z tego co Pan mówił na YT nie? Zresztą ile lat uczył się Pan wiary? Różnica między Panem, a takimi ludźmi jest tylko taka, że miał Pan więcej szczęścia, bo np. nie miał raka. Zresztą skąd Pan wie, że osoby, które przyjeżdżają wracają do domu pełnego wiary, miłości i wsparcia? Część z nich na pewno nie. Zapomniał wół jak cielęciem był... Co do wypowiedzi Pani Małgosi wiele prawdy w jej słowach jest i super, że jest zdrowa, oby była zawsze i inni też.
Taaa. Pan Michał też coś mówił o byciu konsekwentnym, więc czemu siebie nie chce dawać klapsów? Przecież zawsze wierzący nie był i nie wierzę, że nie miał kryzysów wiary... - tez taka mądrość mi się pojawiła. Czemu jest wybiórczo dobry dla ludzi z grupy, ale przyjezdnych już nie? Jasne muszą też zdobywać wiarę, ale może trochę empatii? Z tego co pamiętam do Jezusa też super wierzący nie przychodzili i jakoś On nie chciał im "dawać klapsów"...
Nie ma co atakować. Michał występuje tu jako pewien nauczyciel. I osobiście dziękuję mu za te "łojenie" po skórze, bo niektórym z nas jest to przydatne, mojej rodzinie też. Trzeba wziąć też z tego co mówił Michał, bo taka jest prawda-lekceważymy Boga wszyscy tragicznie. A lekceważenie Boga, niewiara to GRZECH. Według nas ludzi grzech niewiary to takie małe co, ale za to Jezus musiał umrzec na krzyżu, zebyśmy przez ten grzech nie poszli do piekła. Nie obrażajmy się, ale weźmy się za siebie i szczerze dopełnijmy starań, by poznawać Boga. O różne sprawy jesteśmy w stanie pozabiegać, wysilić się. Jak to mówi Słowo Boże o uczniach Jezusa: chęci są, ale ciało mdłe. Pozdr :-) Dzięki Michale za te upomnienia!
No ok na ciebie to podziała motywująco, a skąd wiesz jak na innych? Mnie jakoś to nie zmotywowało... Zresztą skoro to motywuje, to czemu tak wielu ludzi odchodzi od wiary widząc niektóre zachowania np. księży? Czemu Jezus musiał uzdrawiać żeby "zmotywować" ludzi do wiary - bo gdyby im dawał klapsy olali by go. Zresztą wyobraź sobie, że cały czas tak cię "motywują" - jakbyś się czuła? Nie wiem czy masz dzieci, ale też stale na nie krzyczysz albo jedno faworyzujesz, a drugie olewasz sikiem prostym i chcesz "dawać klapsy"? Nie wydaje mi się...
Pięknie. Cóż za szczyt egocentryzmu. Pani ma układ z bogiem, pal licho np. tysiące malutkich dzieci, które każdego dnia umierają w męczarniach i ten sam bóg nic im nie pomaga. Grunt, że JA mam chody. Okropne.
Przyjmuję Panie Jezu uzdrowienie mojej Mamusi Zofii S. Dziękuję Panie Jezu za to uzdrowienie ❤❤ Kocham Cię ❤
Proszę o modlitwę w intencji mojego synka Franciszka. Niech każda komórka jego ciała przyjmie uzdrowienie bo Jezus już umarł za niego ponad 2000 lat temu. Każda niemoc musi odejść w imię Jezusa Chrystusa. Mój syn jest dzieckiem Bożym i to co nie jest w nim od Boga musi odejść na zawsze! Ogłaszam, że ja nie przyjmuję żadnej złej diagnozy! Ogłaszam, że jego język będzie głosił chwałę Bożą! Ogłaszam, że mój syn jest uzdrowiony ranami Jezusa Chrystusa z Nazaretu! AMEN!
niech będzie Bóg uwielbiony w Waszej modlitwie .! Ręce mi się trzęsą jak to piszę. modliłam się przed chwilą z Wami w intencji mojego syna, który jest w życiowym dole nie wierzy w siebie , cały czas powtarza, że nic nie jest wart i nic z niego nie będzie....na imię ma ...Damian. Boże dziękuje Ci że jesteś z nim.
Szczęść Boże,
Pani Małgosiu dziękuję za świadectwo o bogactwie wiary i mądrości.
Jezus Żyje !!!!
Niech Bóg pani błogosławi.
Brawo Gosiu, piękne świadectwo, piękne słowa: "żyć w rytmie Słowa Bożego" !!! Chwała Panu, Chwała Panu, Alleluja Alleluja Alleluja !!!! 😆😆😆
To świadectwo jest bardzo Mocne - MOCĄ SAMEGO BOGA....Chwała Panu!!!
Ja od nawrócenia nie oglądam telewizji chciałabym wykrzyczeć wszystkim że
Bóg
Jest
Blisko jestem tego pewna !!!
Proszę o modlitwę w intencji o dobrego męża dla Basi, by wyszła za mąż z miłości za wartościowego człowieka.
wesprzyjcie nás w .odlitwie za mojego tate ktorý zmag sie z cukrzyca i innymi chorobami. i aby Nasz Pan i Bog byl uwielbiony w zyciu moim i mojej rodziny.
Słowo poznania o samochodzie to było dla mnie, bardzo dziękuję, właśnie pisałam w zeszycie "piątek,godz.19, Gliwice", ale jak tylko będę miała samochód to zaraz tam pojadę, tak sobie pomyślałam i po chwili usłyszałam słowa :" Dam ci samochód, ale jak go już będziesz miała to pamiętaj o obietnicy". Panie Boże dziękuję i będę pamiętała o obietnicy.Chwała Panu.Pozdrawiam
wszystkich i jeszcze raz dziękuję.
Boze jaki ty jestes cudowny ! Uwielbiam cię Panie za twa miłość !!
Proszę o modlitwę za moje małżeństwo. O dar macierzyństwa. Bóg zapłać.
Bardzo proszę o modlitwę w intencji uzdrowienia mojej Mamy z częstoskurczu, migotania przedsionków, raka płuc, problemów z kręgosłupem i nogami, tarczycą i oczami: o pogode ducha i dalsze siły do walki z chorobami. Bóg zapłać.
Do Maria Jordan! Po przeczytaniu Twejj wzruszajacej historii zycia postanowilam modlic sie corzienniej w Twojej Mario intencji!!!Pan jest Wielki i Wszechmogacy i prawdziwie Milosierny . I jedyne co Pan Bog nie moze uczynic to ...przestac nas kochac.pozdrawiam krystyna
W Polsce praktycznie nie leczy się przewlekłej boleriozy, na NFZ w ogóle. Jezu Lekarzu Najwyższy przychodzę więc do Ciebie uzdrów mnie Sam z tej śmiertelnej choroby.❤🔥✌
Proszę o modlitwę za Moją Bratową, młodą matkę trójki dzieci i kochającą żonę. Kilka dni po porodzie wymodlonego synka trafiła do szpitala, przeszła ciężką operację, okazało się że ma nowotwór złośliwy mózgu, który nie dawał wcześniej żadnych objawów. Cierpienie ofiarujemy Tobie Jezu! Zmiłuj się nad nią i nad Nami. Boże Miłosierny pozwól jej wrócić do swoich małych dzieci. Królowo Różańca Świętego módl się za Nami!
Pomodlę się w tej intencji
Te wszystkie uzdrowienia wraz z uwolnieniami są niesamowite, chwała Panu za to. Wierze mocno, że Bóg może uzdrowić moja mamę z 5 mięśniakow z miejsc intymnych, w środę bądź czwartek mama ma zabieg i po nim nie będzie mogła mieć w pełni sprawnych narządów. modlę się za mame przez cały czas, i wierzę że Bóg chce Ją uzdrowić . W pierwszym odcinku nawet Michale wspomniałeś o tym że właśnie Bóg chce tak czynić. Bardzo proszę o modlitwę o uzdrowienie mięśniakow, Boże Ty jesteś wszechmogący i możesz to uczynić.
Zaufać Bogu do końca :)
Dziękuje - to było na 100% dla mnie 🤔🤗
Proszę o modlitwę w intencji syna Michała i mojej. Bóg zapłać.
Te same słowa otrzymałam na modlitwie wstawienniczej Iz. 62,4- Nie będą już więcej mówić o tobie ....
Piękne świadectwo! Chwała Panu! To słowo poznania o tej pracy było do mnie.
Tak bardzo się cieszę. Każdego dnia się za Cb modlę
Dziękuję. To módl się jeszcze więcej. Odebrałam w tym tygodniu wynik hist-pat. Okazało się, że to nowotwór złośliwy w pierwszym stadium zaawansowania :(
Magda proszę Cię oglądnij nauczanie, które Ci proponowałem BÓG CHCE ŻEBYŚ BYŁ ZDROWY
W końcu ziarno w żyznej ziemi oznacza tych,
którzy wysłuchawszy słowa sercem szlachetnym i dobrym, zatrzymują je i
wydają owoc przez swą wytrwałość. ew Łukasza 8:15. To było w tym świadectwie o chorobie, owoc się wydaje przez wytrwałość. Wytrwałość jest tym co cię doprowadzi do pełnego uzdrowienia.
Bardzo trudno zaufac jeśli człowiek boryka się z chorobą nieuleczalną swojego dziecka. Stara się jak może ale jak choroba atakuje i powala na ziemię osobę która kochasz nas życie czasem miesza w naszej wierze. Boże ratuj uslysz mój płacz
fruwamy q
Monika Ochab pomodlę się o dziecko
proszę o modlitwę o uzdrowienie
Kiedy mowiliscie o potrzebie bycia w wspolnocie przyszla mi mysl aby Was poprosic o modlitwe za mnie! Przez wiele lat wedrowalismy z moim mezem po roznych miejscach, krajach, szkolach ( Niemcy, Anglia, USA) protestanckich w treningu na przyszla sluzbe, ktory prowadzil Bog. Dotarlismy do Kanady w 2003 i tu zaczelo byc ciezej niz kiedykolwiek. I zyciowo, i w malzensrwie i duchowo ( niemalze jak ta wizja Ziemi Obiecanej gdzie giganty wychodza nam naprzeciw). Skonczylo sie rozwodem w koncu 2008 i wraz z nim cala sluzba, ktora Bog nam pokazywal przez lata ( sluzba restauracji) rozpadla sie rowniez. Nie poddalam sie, i nie poddalam sie tez w modlitwie o moja czesc tej dawnej wizji. Ale przetrwanie stalo sie tak trudne, z drugiej strony niemoznosc wydostania sie ( finanse), wyczerpanie fizyczne, mentalne, choroby i wiele innych dlugich okrasow bezsilnosci. W tym wszystkim moja mama dostala Parkinsona, i moglam ja widziec tylko krotko w pazdzierniku 2015, obecnie jej stan na skutek skutkow ubocznych lakow jest bardzo zly a ja nadal nie moge sie wyrwac. Ta ostatnia zima byla jakims hororem. nie mialam pracy, czesto glodowalam, tzw Chrzescijanscy znajomi zupelnie mnie zapomnieli, moja rodzina z ktora bylam bardzo blesko ( w kraju) zupelnie mnie opscila rowniez, bardzo trudna zima z awariami wody na caly grudzien i niedawno znow 10 dni,,wyszlam z kosciola Anglikanskiego jesienia po 7 latach czlonkowstwa, z powodu ich kompromisow z prawda Boza. Inne tutajsze koscioly sa bardzo slabe i nie czulam ze jest to moje miejsce. Oparlam sie na ogladaniu online mojego dawnego kosciola misyjnego z Niemiex, Tubingen. i takich jak Wy, spotkan z Lodzi ( Jezuici), Milosc i Milosierdzie Jezusa ( Czatachowa), Konferencji z Marcinem Zielinskim i kilku innych wspolczesnych liderow, glownie amerykanskich, jak Randy Clark, David Hogan, Bill Johnson, dan mohler. Stale sie modle, roniez o trzy cuda, ktore postanowilam w wierze, ze chce zobaczyc. Moje uzdrowienie ( modle sie od czterech lat), mojej mamy ( na Chwale Boga rowniez dla calej mojej rodziny) i od maja 2016 mojego psa z naglej choroby serca, ktora kosztowala mnie duzo finansowo, i tez zablokowal inne plany. Pragne ogladac Boze zwyciestwa we wszystkim na nowo w moim zyciu jak pamietam to z przeszlosci. mieszkam obecnie w Whitehorse w Yukon, na polnocnym zachodzie Kanady. Czasami wydawalo mi sie, ze to wszystk co zdarza mi sie w tych latach to jakas wielka pomylka, zly sen. Czsami chcialam poddac zycie ale podnioslam sie. mam wiele dobrych doswiadczen w wierze z dawnych lat, nawet dziecinstwa, i one dodawaly mi sily i wiary. Wybaczcie ze tak duzo pisze ale nie wiedzialam jak chocby dotknac mojej sytuacji. Moze bedzicie mogli pomodlic sie za mnie a nawet dostaniecie jakis kierunek dla mnie od Pana?!Z gory dziekuje!
Chwala Panu!+++
Prosze o stala modlitwe [w mojej bardzo tragicznej sytuacji, ktora wiezi mnie w domu] przez wstawiennictwo Maryi Niepokalanej, Swietego Jozefa, Swietego Michala Archaniolai wszystkich Swietych o laske zdrowia, uwolnienie od strasznych boli wieloletnich. medycyna nie zna leku. o wiare niezlomna, milosc, ufnosc i uwolnienie od strachu zwiazanego z bolemi, bezsilnoscia, brakiem poczucia bezpieczenstwa i zagrozeniem z braku leczenia i terroru symptomow chorobowych, o weszelkie potrzebne laski, pokoj serca i radosc.
Modliliscie sie nade mna w Gliwicach, ja sama modle sie od kilku lat, buduje wiare. Przyjelam uzdrowienie przez wiare.wierze jak potrafie, a wiara to laska i nie zalezy tylko ode mnie.
nie radze sobie.
dziekuje.z modlitwa.
czy to, zepisze w intencji o bolach to jest zlorzeczenie i o tragicznej sytuacji? Bo ja nie chce jej utrwalac. bo jak inaczej powiedziec o cierpieniu
czy trezba podawac nazwy jednostek chorobowych jesli przyjelam uzdrowienie, czy to nie jest watpienie w Moc Boza?
ja uznaje ze to sa symptomy bo choroby juz Bog zabral.
przeczytałam teraz Jezus żyje, Emiliana Tardifa, mały fragmencik:
...Ekscelencjo, twoja homilia na temat krzyża była tak piękna, że nikt już nie pragnie być uzdrowionym...ale gdybyś mi pozwolił przemówić na temat mocy krzyża i o tym, jak uzdrowienie jest znakiem miłości Boga...
Ja zaczynam kolejny raz walkę o swoje zdrowie i życie . Nie chcę dalej wyniszczać siebie i najbliższych swoją bezradnością i niemocą. Nie wiem czy obędzie się bez interwencji lekarzy czy też Bóg da mi łaskę uzdrowienia poprzez samą ufność w Jego święte działanie. Walczę czy też bardziej próbuje walczyć już od 8 lat z podobno nerwicą lękową... upadam - wstaje, mnóstwo objawów somatycznych, głównie sercowych ale od pół roku doszła niemoc złapania głębokiego oddechu i dziwny ścisk, ucisk gdzieś głęboko w gardle który bardziej czuć od strony pleców. Bardzo się tego boję i bronię się przed najgorszymi myślami. Nie wiem już do jakiego specjalisty się udać. Robiłem prześwietlenie płuc, badałem się u neurologa niby nic nie ma ale dolegliwości są coraz bardziej uciążliwe bo czuje to w sposób ciągły... eh dużo by pisać ale nie chcę skupiać na chorobie, pragnę codziennie ogłaszać swoje uzdrowienie w Chrystusie i nie patrzeć na swoje cierpienie, na ten towarzyszący ból ... Bardzo proszę o modlitwę, może jakieś proroctwo, a jeśli ktoś jeszcze chciałby mnie jakoś wesprzeć to proszę napisz na mój adres a.l123@wp.pl Nie wiem dlaczego ale mam taką wewnętrzną potrzebę aby podzielić się swoją walką z innymi, by przekazywać systematycznie co się ze mną dzieje, jak wygląda moja droga do uzdrowienia. Być może ktoś ma się do mnie przyłączyć by razem zacząć wspólny maraton do celu jakim jest nasze uzdrowienie w naszym ukochanym zbawcy Jezusie Chrystusie.
Jezu wielbię Cię i dziękuję za to uzdrowienie które mi dajesz Amen !!!
Witam
Moja narzeczona Ilonka jest po wycięciu złośliwego guza odbytnicy G3.
Po operacji tomograf wykazał podejrzenie przerzutu do płuc i wątroby
Czeka nas teraz badanie PET w Chorzowie
Niech to badanie dobrze wyjdzie
Niech te komórki rakowe znikają w Imieniu Jezusa Chrystusa
Niech odejdą duchy lęku..
Z Panem Bogiem
Proszę o modlitwę za moją pamięć. Od kiedy pamiętam czyli od dzieciństwa zawsze miałem słabe przyswajanie wiedzy (problemy z zapamiętywaniem). Wiem że jest to dzieło diabła. Moja mama przed moim urodzeniem chodziła do wróżki a ponadto wierzy w zabobony. Oglądając wasz program zaczołem wprowadzać w życie modlitwę tego typu ,, W imię Jezusa mówię do genów odpowiedzialnych za inteligencję wrodzoną aby stały się takie jakie Bóg zaplanował od początku stworzenia. Wierzę że pan Bóg uzdrowi mój kod genetyczny. Bardzo proszę prowadzących o modlitwę za mnie. Niech Bóg wam błogosławi.
Aleksander39 P Modlę się za Ciebie.
Bardzo dziękuję Kasiu za modlitwę za mnie niech pan Bóg ci błogosławi stokroć.
To o samochodzie to do mnie :D!!! A najlepsze, żeeee.... nie mam jeszcze prawa jazdy ;) cóż teraz zrobić? Gnać na egzamin :D dam znać, jak poszło.. pewnie trochę to jeszcze potrwa... :)
Mam duży problem z żylakami na nogach.Proszę o modlitwę.
Może trzeba wziąć poprawkę, że Księga Joba jest niejako poematem, niewiele mającym wspólnego z faktami. Poza tym jest tam jeden fragment, dający wiele do myślenia: spotkało mnie to, czegom się lękał (mówi HIOB). Skupiamy się więc na Bogu, wtedy będziemy w stanie przyjmować Bożą ochronę 😀
Czemu sie nie udało?
w jakim kosciele sa spotkania ?
Chrystusa Króla w Gliwicach. Na tej stronie zamieszczają wydarzenia Odnów w Duchu Świętym z diecezji gliwice.odnowa.org/wydarzenia.php. Niestety nie zawsze są wszystkie, nie wiem czemu.
mam.na.imię.Anna.mieszkanie.w.Anglia..Bardzo.chcę.wór
.wrzucić.do.domu.Niestety.mam.długi.po.uszy.Proszę.o.modlitwy.piszę.przez.Internet.pierwszy.raz.Nie.umiem.się.obsługuje.przepraszam.za.pismo.jadę.do.kościoła.Bardzo.Proszę..modłę:-)się.zawsze.Bóg.zapłać
Panie Jezu ja jestem uzdrowiona przez ciebie uwielbiam cię kocham cię bardzo dziękuję za uzdrowienie Boże
a co zrobić gdy wspólnota to dla mnie taka grupa wzajemnej adoracji ? gdy wspólnota jest zapomniana prawie przez księdza, gdy odmowa jakiejś posługi albo wyjazdu na wspólne rekolekcje jest źle widziana we wspólnocie, najważniejsze jest słuchanie hierarchii , moderatorów, brak prawa głosu w tej grupie , brak pomocy i miłości ? Mąż jest tam animatorem i były takie lata , że codziennie oprócz niedzieli miał jakieś posługi, zaniedbując kompletnie dom. Jak słucham o Was to widzę jakby innych ludzi niż w mojej grupie... I jeszcze z innej strony: Pan Bóg stworzył też osoby nielubiące grup,towarzystw, rozmów, wycofane, ciche i nieśmiałe , prawda ? Dlaczego więc mam się tak diametralnie zmieniać ? Czy nie lepiej zostać pustelnikiem w tym przypadku ? Może nie dla każdego ta wspólnota, a może trzeba szukać "swojej" wspólnoty..tak jak szuka się dobrego lekarza? Dziękuję Małgosi za wspaniałe świadectwo ! :-) Zazdroszczę odwagi ...dla mnie samo mówienie obcym o swojej chorobie to porażka ... Chwała Panu !
Ta wspolnote ktora opisujesz wyglada na sekte. Uciekac gdzie pieprz rosnie !
Panie Michale 16 minuta 14sec - a Pan zawsze był taki wierzący, bo z tego co Pan mówił na YT nie? Zresztą ile lat uczył się Pan wiary? Różnica między Panem, a takimi ludźmi jest tylko taka, że miał Pan więcej szczęścia, bo np. nie miał raka. Zresztą skąd Pan wie, że osoby, które przyjeżdżają wracają do domu pełnego wiary, miłości i wsparcia? Część z nich na pewno nie. Zapomniał wół jak cielęciem był... Co do wypowiedzi Pani Małgosi wiele prawdy w jej słowach jest i super, że jest zdrowa, oby była zawsze i inni też.
Bądź Mu wierny, a On zajmie się tobą,
prostuj swe drogi i Jemu zaufaj! ”
Syr 2,6
Mądrość Syracha
To do mnie czy Pana Michała?
Taaa. Pan Michał też coś mówił o byciu konsekwentnym, więc czemu siebie nie chce dawać klapsów? Przecież zawsze wierzący nie był i nie wierzę, że nie miał kryzysów wiary... - tez taka mądrość mi się pojawiła. Czemu jest wybiórczo dobry dla ludzi z grupy, ale przyjezdnych już nie? Jasne muszą też zdobywać wiarę, ale może trochę empatii? Z tego co pamiętam do Jezusa też super wierzący nie przychodzili i jakoś On nie chciał im "dawać klapsów"...
Nie ma co atakować. Michał występuje tu jako pewien nauczyciel. I osobiście dziękuję mu za te "łojenie" po skórze, bo niektórym z nas jest to przydatne, mojej rodzinie też. Trzeba wziąć też z tego co mówił Michał, bo taka jest prawda-lekceważymy Boga wszyscy tragicznie. A lekceważenie Boga, niewiara to GRZECH. Według nas ludzi grzech niewiary to takie małe co, ale za to Jezus musiał umrzec na krzyżu, zebyśmy przez ten grzech nie poszli do piekła. Nie obrażajmy się, ale weźmy się za siebie i szczerze dopełnijmy starań, by poznawać Boga. O różne sprawy jesteśmy w stanie pozabiegać, wysilić się. Jak to mówi Słowo Boże o uczniach Jezusa: chęci są, ale ciało mdłe. Pozdr :-) Dzięki Michale za te upomnienia!
No ok na ciebie to podziała motywująco, a skąd wiesz jak na innych? Mnie jakoś to nie zmotywowało... Zresztą skoro to motywuje, to czemu tak wielu ludzi odchodzi od wiary widząc niektóre zachowania np. księży? Czemu Jezus musiał uzdrawiać żeby "zmotywować" ludzi do wiary - bo gdyby im dawał klapsy olali by go. Zresztą wyobraź sobie, że cały czas tak cię "motywują" - jakbyś się czuła? Nie wiem czy masz dzieci, ale też stale na nie krzyczysz albo jedno faworyzujesz, a drugie olewasz sikiem prostym i chcesz "dawać klapsy"? Nie wydaje mi się...
Pięknie. Cóż za szczyt egocentryzmu. Pani ma układ z bogiem, pal licho np. tysiące malutkich dzieci, które każdego dnia umierają w męczarniach i ten sam bóg nic im nie pomaga. Grunt, że JA mam chody. Okropne.
m0dle.się.z.mamy.Anna