Droga młoda kobieto :) W Polsce zbieraczki do jagód są zabronione a cała skandynawia zbieraczkami i ma lepsze jagody niż my zbierając ręcznie. Co do jedzenia jagód prosto z krzaka, nie jest to zalecane gdyż zwierzęta leśne w moczu i odchodach rozsiewają pasożyty na owocach jagód. To że czegoś niewidziałaś, to nie znaczy że tego nie ma, jak wilki o których wspominasz. Jesteś fajną młodą osobą a zazwyczaj madrość i pokora przychodzi z wiekiem. Więc nie odbieraj mojej wypowiedzi jako hejtu, tylko jako wskazówkę do przemyśleń. Pozdrawiam.
Год назад
Nie wiem czy młoda kobieta przeczytała. Musze się zapytać... Co do pokory moich znajomych z lasu to nie mam im nic do zarzucenia. A wypowiedzenie swojego zdania nie oznacza braku pokory, chociaż wiele osób tak to odbiera... Pozdrawiam serdecznie.
Od 20 lat nie złapałem żadnego kleszcza, a kleszcz, którego złapałem, nie złapałem w lesie... W śród kleszczy tylko 1 na 1 000 000 milion ma boreliozę. Poza tym osłonięte nogi nie obronią przed kleszczami. Kleszcze wędrują po ubraniu, ciele i szukają miejsca gdzie się wgryźć :) Nawet środki, którymi można spryskać ubranie nie do końca są skuteczne i nikt nie gwarantuje ochrony.
Do lasu nie idzie się z odsłoniętym ciałem, bo kleszcze czekają na ciebie. To nie jest film edukacyjny
Год назад
Od 20 lat nie złapałem żadnego kleszcza... W śród kleszczy tylko 1 na 1 000 000 (milion) ma boreliozę. A kleszcz, którego złapałem, nie złapałem w lesie... ! Wniosek, że cały czas trzeba chodzić z zasłoniętym ciałem! A co ze słońcem i witaminom D? i na pewno nie jest to film edukacyjny o kleszczach.
@ a ja dzisiaj byłam w lesie na jagodach i złapałam 3 ,a co ciekawe byłam odpowiednio ubrana
Год назад
A dzieci były w tym tygodniu 2 razy ze znajomą na jagodach. Obejrzeliśmy i nie maiły ani jednego kleszcza. Jedynie pies zbiera kleszcze i zanim wpakuje się do samochodu, to Agnieszka oczyszcza je z sierści... :)
Pewnie ze chodze i bardzo lubie sezon jagodowy😅relaksuje mnie takie zajedzie.mimo ze jest co robic w lesie przy jagodach.
Dziękuję za filmik! Nigdy nie bylem na jagodach, za to grzybobranie uwielbiam. Pozdrawiam
To czas zacząć robić wypady na jagody... :-) Pozdrawiam.
Inna aktywność w lesie niż bieganie🏃, które jest chyba najczęstsza... 😃👍❗
2 słoiczki jagód 🫐🫐🫐🫐🫐🫐 przywędrowały do domu... 😋😋😋😁
Droga młoda kobieto :)
W Polsce zbieraczki do jagód są zabronione a cała skandynawia zbieraczkami i ma lepsze jagody niż my zbierając ręcznie.
Co do jedzenia jagód prosto z krzaka, nie jest to zalecane gdyż zwierzęta leśne w moczu i odchodach rozsiewają pasożyty na owocach jagód.
To że czegoś niewidziałaś, to nie znaczy że tego nie ma, jak wilki o których wspominasz.
Jesteś fajną młodą osobą a zazwyczaj madrość i pokora przychodzi z wiekiem.
Więc nie odbieraj mojej wypowiedzi jako hejtu, tylko jako wskazówkę do przemyśleń.
Pozdrawiam.
Nie wiem czy młoda kobieta przeczytała. Musze się zapytać... Co do pokory moich znajomych z lasu to nie mam im nic do zarzucenia. A wypowiedzenie swojego zdania nie oznacza braku pokory, chociaż wiele osób tak to odbiera... Pozdrawiam serdecznie.
Będą jagodzianki... 😀❓
Tymczasem ja zbierający 12l w 3.5h dzisiaj
Super... Gratuluje :)
gołe nogi 😦 , a kleszcze ?
Od 20 lat nie złapałem żadnego kleszcza, a kleszcz, którego złapałem, nie złapałem w lesie... W śród kleszczy tylko 1 na 1 000 000 milion ma boreliozę. Poza tym osłonięte nogi nie obronią przed kleszczami. Kleszcze wędrują po ubraniu, ciele i szukają miejsca gdzie się wgryźć :) Nawet środki, którymi można spryskać ubranie nie do końca są skuteczne i nikt nie gwarantuje ochrony.
Do lasu nie idzie się z odsłoniętym ciałem, bo kleszcze czekają na ciebie. To nie jest film edukacyjny
Od 20 lat nie złapałem żadnego kleszcza... W śród kleszczy tylko 1 na 1 000 000 (milion) ma boreliozę. A kleszcz, którego złapałem, nie złapałem w lesie... ! Wniosek, że cały czas trzeba chodzić z zasłoniętym ciałem! A co ze słońcem i witaminom D? i na pewno nie jest to film edukacyjny o kleszczach.
@ a ja dzisiaj byłam w lesie na jagodach i złapałam 3 ,a co ciekawe byłam odpowiednio ubrana
A dzieci były w tym tygodniu 2 razy ze znajomą na jagodach. Obejrzeliśmy i nie maiły ani jednego kleszcza. Jedynie pies zbiera kleszcze i zanim wpakuje się do samochodu, to Agnieszka oczyszcza je z sierści... :)