Witam, pamiętam wspomnienia dowódcy działa pancernego z muzeum wojska polskiego w Warszawie który w latach 80-tych opowiadał o działaniach bojowych w tym o swoim zranieniu i wymianie rozbitej wieżyczki dowódcy.
Witam ekipę pasjonatów! Podziękowania dla Radka za kontakt! Jak podesłał mi materiały i opisy historyczne o tym dziale SU 85 nr 324 to prawdopodobnie przejeżdżał przez moje podwórko 😅 Złocieniec, Borujsko, Miroslawiec… wszystkie miejscowości leżą wokół Wierzchowa Pomorskiego (tu mieszkam), a miejscowość Borujsko po wojnie została przechrzczona na Żeńsko i istnieje do dziś. Również interesuję się historią regionu w którym mieszkam i czasu II wojny światowej. Znam miejsca w których były rozbite inne pojazdy pancerne podczas walk na Wierzchowie oraz posiadam kilka znalezionych kluczy z wyposażenia technicznego tych jednostek… Długo by można było dyskutować na temat tych wydarzeń. Postaram się kiedyś odwiedzić wasze muzeum i obejrzeć wasze eksponaty. A czy jest może w planach remont działa i przywrócenia go do życia? Pozdrawiam 😉
Przy trafieniu w pancerz i braku przebicia zauwaznie że powstaje mnóstwo energii z kruszących/topiących sie metali, byc moze widoczne były przez wizjery 😉 popatrzcie jak wyglada strzał rusznicą w stalową płytę, w wersji czolgowej jest to kilkanaście razy bardziej widowiskowe
Te błyski, to najprawdopodobniej mikro odłamki, oderwane od pancerza. To trafienie podziałało udarowo. podobnie działa pocisk HESH, tylko nieporównanie mocniej
W 13 minucie walnął ich po prostu już rykoszet. Taki strzał może być zabójczy dla załogi, bo odklejają się mikroodłamki z drugiej strony pancerza, są symulacje tego zjawiska - to właśnie te iskry, przebicie czy brak przebicia mogą oznaczać bez problemu śmierć całej załogi, dlatego fajnie pokazywać obie strony pancerza po uderzeniu.
Każdego roku Muzeum Techniki Wojskowej jest obowiązkowym punktem zwiedzania dla mnie i moich chłopców (obecnie 11 i 8 lat) Pamiętam ich miny jak pokazywałem im dokładnie ten egzemplarz i pokazywałem im te miejsca trafienia. Stali i słuchali z otwartymi buziami, w głowie im się nie mieściło jak coś mogło przebić taką grubą stal. Wiem że nie powinniśmy, ale pozwalam chłopcom "poklepać" rączkami pancerz żeby "poczuli" masę i jego grubość. Muzeum jedyne w swoim rodzaju...
Kiedyś poszliśmy zn kumplem na poznańska cytadelę poogladac czołgi z ekspozycji. Była ładna pogoda, lato i taka scenka. Dwie młode dziewczyny, jedna z telefonem, druga włazi na pancerz t-72 chwyta za obudowę reflektora i ta pierwsza do niej krzyczy, nie właź bo popsujesz... dziewuszka 50 kg wagi. To było tak komiczne że prawie tam się położyliśmy ze śmiechu
Wersji może być wiele, albo działo stało okopane i poszło w glebę i w burtę albo w trakcie jazdy gleba lub drzewo, coś zmieniło trajektorię pocisku i walnął bokiem. Tego to się już nie dowiemy chyba. Może te błyski to skutek nagrzewania się pancerza w trafionych miejscach, podobno przy uderzeniu takiego pocisku pepanc w trafionym miejscu gwałtownie wzrasta temperatura i to ponoć do dosyć wysokiej.
Bardzo ciekawy odcinek, sądzę że to może być pomysł - pokazanie modyfikacji polowych, napraw. Podpisów załóg czy innych indywidualnych cech nadanych w trakcie używania. Albo np. użycia elementów z innych pojazdów jak np. różne koła. Widziałem np. zdjęcie t34/85 z kołami pantery. Szkoda że stoją po chmurką , chociaż jakiś dach na nimi by się przydał . Pozdrawiam
Kazdy myśli, że należałby do tych nielicznych (procentowo), którzy mimo wszystko przeżyją. Ułamek sekundy i pozamiatane. A czasem niestety godziny. I tak najgorzej cierpią bliscy.
Taki pojazd którego znana jest historia co jest rzadkością powinien być odrestałrowany od wewnątrz i wyeksponowany gdzieś na jakiejś hali muzealnej wewnątrz muzeum ze szczegółowym opisem i to był by hit 🤔
ten pocisk który bokiem trafił, mógł być rykoszetem od innego pojazdu, pewnie nie było to bezpośrednie trafienie tylko rykoszet od innego pojazdu, taki rykoszet może przelecieć kilka set metrów
Ciekawe jakby był dwu warstwowy pancerz czyli jakby drugi pancerz ale w odstępie kilka cm żeby zatrzymywał wszystko co się dostanie do środka i tylko do dokoła załogi, druga opcja to wyłożyć dookoła te najbardziej narażony części kadłuba zapasowymi kawałkami gąsienic wtedy nie ma bata ze pocisk przestrzeli to🎉
Lepiej sie sugerowac sie nadto przestrzelinami jak chodzi o kierunki bo rola czepca na pociskach p-panc byla taka by zmusic pocisk do ustawienia wzglednie prostopadlego do pancerza w momencie trafienia. Przestrzelina od gory raczej ma srube czy preta wspawanego, wyglada na mniej niz 20mm a Niemcy nie stosowali mniejszego kalibru dzialek. No i jakby utknal, nie byloby potrzeby spawac.
jeśli kogos pasjonują takie klimaty to niedługo będzie mógł przeżyć to (lub nieprzeżyć) na wojence w którą chcą nas wepchnąć. osobiście proponował bym z daleka od takich zabaw. ;)
Nie bylo zadnego fruwajacego po kadlubie pocisku 😂 Do kadluba przedarly sie resztki rdzenia a po kadlubie rozprysly sie fragmenty pancerza (zawzwyczaj mialy wystarczajaca energie i temperature by zabi, zranic i podpalic amunicje). Jesli ktos przezyl to mial duzo szczescia.
Ciekawe jakby był dwu warstwowy pancerz czyli jakby drugi pancerz ale w odstępie kilka cm żeby zatrzymywał wszystko co się dostanie do środka i tylko do dokoła załogi😊
to nie jest działo samobierzne , tylko niszczyciel ,. tak dla przypomnienia i posiada działko 75 mm , oparty na podwoziu t 34 pierwszej wersji , nie mulic pojęć pojazdów !!!!!! ,. su sama nazwa sugeruje ,
kinetytka sila uderzenia POWODUJE POTEZNE OSZOLOMIENIE KTOREGO JAK NIE DOSWIADCZYSZ NIE POZNASZ uszkodzenia muzgu moga i bez penetracji ciala nastapic :) ale tak tylko filozofuje XD
Kawał tragicznej historii której nie nauczą w szkole.
Czego mają uczyć balistyki?
@@NygussMusic Nie o to mi chodziło ...
@@Rommie_Ren no to o co? o materiałoznawstwo lub muzealnictwo w zakresie przygotowania pojazdu do ekspozycji?
O tym jak giną czołgiści @@NygussMusic
Tusk was teraz będzie uczył polaczki
Solidny kawał stali. Tyle lat na świeżym powietrzu, a we wnętrzu całkiem sporo przetrwało.
Witam, pamiętam wspomnienia dowódcy działa pancernego z muzeum wojska polskiego w Warszawie który w latach 80-tych opowiadał o działaniach bojowych w tym o swoim zranieniu i wymianie rozbitej wieżyczki dowódcy.
Czy pamięta Pan imię i nazwisko tego dowódcy? Lub ewentualnie opisać mi wszystko i skontaktować się na patosruba@gmail.com
@@patosruba263 kontakt po świętach, nazwiska nie pamiętam, pozdrawiam
Witam ekipę pasjonatów! Podziękowania dla Radka za kontakt! Jak podesłał mi materiały i opisy historyczne o tym dziale SU 85 nr 324 to prawdopodobnie przejeżdżał przez moje podwórko 😅 Złocieniec, Borujsko, Miroslawiec… wszystkie miejscowości leżą wokół Wierzchowa Pomorskiego (tu mieszkam), a miejscowość Borujsko po wojnie została przechrzczona na Żeńsko i istnieje do dziś. Również interesuję się historią regionu w którym mieszkam i czasu II wojny światowej. Znam miejsca w których były rozbite inne pojazdy pancerne podczas walk na Wierzchowie oraz posiadam kilka znalezionych kluczy z wyposażenia technicznego tych jednostek… Długo by można było dyskutować na temat tych wydarzeń. Postaram się kiedyś odwiedzić wasze muzeum i obejrzeć wasze eksponaty. A czy jest może w planach remont działa i przywrócenia go do życia? Pozdrawiam 😉
Mamy kilka planów co do działa z racji okrągłej rocznicy, ale to nie od nas zależy może wspólnymi siłami uda się coś zrobić.
@@patosruba263 czyli nie jest to takie proste… możemy skontaktować się w inny sposób? 😅😁
Napisz mi proszę na patosruba@gmail.com i złapiemy kontakt
@@patosruba263 czekam na kontakt 😉
21:40 pocisk leciał normalnie (poziomo), po trafieniu nie miał siły aby przebić i uległ obróceniu przez co odcisnęła się jego tylna część.
Pojazd z ciekawą historią! Pocisk z paka mógł stracić stabilizacje i lecieć bokiem: zużyta lufa, wadliwa amunicja?
Mam modele 1/35 konkretnie tych pojazdów. Teraz będę znał ich historię. Dzięki.
Kolejny mega ciekawy odcinek i kawał historii. Czekam niecierpliwie na kolejny otwarty wóz 💪
Świetny materiał pozdrawiam
Super film i jeszcze lepsza ekipa! Pozdro! :D
Przy trafieniu w pancerz i braku przebicia zauwaznie że powstaje mnóstwo energii z kruszących/topiących sie metali, byc moze widoczne były przez wizjery 😉 popatrzcie jak wyglada strzał rusznicą w stalową płytę, w wersji czolgowej jest to kilkanaście razy bardziej widowiskowe
Git fajna historia pachnąca prochem tej starej armaty
Wesołego alleluja alleluja i do przodu
Piona dziesiona Oi.🇵🇱🇵🇱🇵🇱👍👍👍
Te błyski, to najprawdopodobniej mikro odłamki, oderwane od pancerza. To trafienie podziałało udarowo. podobnie działa pocisk HESH, tylko nieporównanie mocniej
Na pewno nie. Dostał po łepetynie i zobaczył gwiazdy
W 13 minucie walnął ich po prostu już rykoszet. Taki strzał może być zabójczy dla załogi, bo odklejają się mikroodłamki z drugiej strony pancerza, są symulacje tego zjawiska - to właśnie te iskry, przebicie czy brak przebicia mogą oznaczać bez problemu śmierć całej załogi, dlatego fajnie pokazywać obie strony pancerza po uderzeniu.
Każdego roku Muzeum Techniki Wojskowej jest obowiązkowym punktem zwiedzania dla mnie i moich chłopców (obecnie 11 i 8 lat) Pamiętam ich miny jak pokazywałem im dokładnie ten egzemplarz i pokazywałem im te miejsca trafienia. Stali i słuchali z otwartymi buziami, w głowie im się nie mieściło jak coś mogło przebić taką grubą stal. Wiem że nie powinniśmy, ale pozwalam chłopcom "poklepać" rączkami pancerz żeby "poczuli" masę i jego grubość.
Muzeum jedyne w swoim rodzaju...
Kiedyś poszliśmy zn kumplem na poznańska cytadelę poogladac czołgi z ekspozycji. Była ładna pogoda, lato i taka scenka. Dwie młode dziewczyny, jedna z telefonem, druga włazi na pancerz t-72 chwyta za obudowę reflektora i ta pierwsza do niej krzyczy, nie właź bo popsujesz... dziewuszka 50 kg wagi. To było tak komiczne że prawie tam się położyliśmy ze śmiechu
Wersji może być wiele, albo działo stało okopane i poszło w glebę i w burtę albo w trakcie jazdy gleba lub drzewo, coś zmieniło trajektorię pocisku i walnął bokiem. Tego to się już nie dowiemy chyba. Może te błyski to skutek nagrzewania się pancerza w trafionych miejscach, podobno przy uderzeniu takiego pocisku pepanc w trafionym miejscu gwałtownie wzrasta temperatura i to ponoć do dosyć wysokiej.
Bardzo ciekawy odcinek, sądzę że to może być pomysł - pokazanie modyfikacji polowych, napraw. Podpisów załóg czy innych indywidualnych cech nadanych w trakcie używania. Albo np. użycia elementów z innych pojazdów jak np. różne koła. Widziałem np. zdjęcie t34/85 z kołami pantery. Szkoda że stoją po chmurką , chociaż jakiś dach na nimi by się przydał . Pozdrawiam
Najlepszy jest mistrz drugiego planu na początku filmu 😂
Ekstra materiał!
Kazdy myśli, że należałby do tych nielicznych (procentowo), którzy mimo wszystko przeżyją. Ułamek sekundy i pozamiatane. A czasem niestety godziny. I tak najgorzej cierpią bliscy.
Błyski w środku były od pancerza. Nawet bez przebicia idzie od środka żywy ogień. Mikroskopijne odłamki.
Super, że aż tyle tych Odłamków latało obok Załogi. Brawo
Taki pojazd którego znana jest historia co jest rzadkością powinien być odrestałrowany od wewnątrz i wyeksponowany gdzieś na jakiejś hali muzealnej wewnątrz muzeum ze szczegółowym opisem i to był by hit 🤔
super materiał
Co z tymi nowymi spawami? Z jakiego okresu pochodzą?
ten pocisk który bokiem trafił, mógł być rykoszetem od innego pojazdu, pewnie nie było to bezpośrednie trafienie tylko rykoszet od innego pojazdu, taki rykoszet może przelecieć kilka set metrów
Rykoszet od ziemi.
Te pajęczyny zniechęcały by mnie do wejścia do środka. Jako wskaźnik czegoś dalej zamiast palca można użyć chińskiego laserka za parę złoty
Ciekawe , dzieki .jesli bedziecie robic wiecej filmography prosze o bardziej szczegolowe analizy ,
Dzieki pozdrawiam
Ciekawe jakby był dwu warstwowy pancerz czyli jakby drugi pancerz ale w odstępie kilka cm żeby zatrzymywał wszystko co się dostanie do środka i tylko do dokoła załogi, druga opcja to wyłożyć dookoła te najbardziej narażony części kadłuba zapasowymi kawałkami gąsienic wtedy nie ma bata ze pocisk przestrzeli to🎉
To trafienie idące w "górę" mogło być od rykoszetu od ziemi. Odbiło się od ziemi i pocisk albo leciał w górę, albo zaczął koziołkować.
Czy będzie coś o samolotach?
One wszystkie na chodzie?
Gdzie mozna się więcej dowiedzieć o owym Decu?
Ekstra. Chociaż to ruskie to z historią....
Mistrz drugiego planu 😅
02:47 uuuu panie za duzzo wody ognistej było
Dajcie dla thank hunter przynajmniej nie zgnije
Czy to są koła z BT?
👍
Pytanko od sąsiada z Dolnego Mokotowa: Do czego jest ta kłoda na prawej burcie 85-tki?
Mocowało się to do gąsienic w poprzek w momencie zakopania się czołgu i pomagało wyjechać.
Fajny materiał, kawał historii ale ten pseudo mechanik nie potrzebnie sie wcina
Kurde ja z Czaplinka jestem niedaleko Mirosławca i Złocienieca 😅
0:09 lewy dolny róg
Lepiej sie sugerowac sie nadto przestrzelinami jak chodzi o kierunki bo rola czepca na pociskach p-panc byla taka by zmusic pocisk do ustawienia wzglednie prostopadlego do pancerza w momencie trafienia. Przestrzelina od gory raczej ma srube czy preta wspawanego, wyglada na mniej niz 20mm a Niemcy nie stosowali mniejszego kalibru dzialek. No i jakby utknal, nie byloby potrzeby spawac.
jeśli kogos pasjonują takie klimaty to niedługo będzie mógł przeżyć to (lub nieprzeżyć) na wojence w którą chcą nas wepchnąć.
osobiście proponował bym z daleka od takich zabaw. ;)
to 2 armia LWP?
Poszly iskry z wewnętrznych warstw pancerza , rozgrzaly się do wysokiej temp,
Wyładowania elektrostatyczne po uderzeniach pocisków.Energia duża i tarcie metali .
Nie bylo zadnego fruwajacego po kadlubie pocisku 😂
Do kadluba przedarly sie resztki rdzenia a po kadlubie rozprysly sie fragmenty pancerza (zawzwyczaj mialy wystarczajaca energie i temperature by zabi, zranic i podpalic amunicje).
Jesli ktos przezyl to mial duzo szczescia.
Ciekawe jakby był dwu warstwowy pancerz czyli jakby drugi pancerz ale w odstępie kilka cm żeby zatrzymywał wszystko co się dostanie do środka i tylko do dokoła załogi😊
Wielka wiedzą ciekawa historia gdzie te sprzęty można oglondać
Ul. Powsińska 13 w Warszawie
@@patosruba263 dzięki.
Jak to jest otwarte to muzeum
To trafienie w przedni pancerz w ISU pod kątem to odbicie od ziemi lub innego obiektu przed czołgiem.
😮😮😮
pozdrawiam ludzi z pasją
Malowanie SU-85: orzeł z 28 pułku artylerii samobieżnej.
Orzeł z 1Korpusu.
28 Pas miał orła bez okręgu.
to nie jest działo samobierzne , tylko niszczyciel ,. tak dla przypomnienia i posiada działko 75 mm , oparty na podwoziu t 34 pierwszej wersji , nie mulic pojęć pojazdów !!!!!! ,. su sama nazwa sugeruje ,
Podobno ruska stal "gniotsia nie lamiotsia" a ten pancerz caly popekany. Moze nie jest ruska?
Czyli sama skorupa przed zdaniem do muzeum wszystko co przydatne wyciągli.
Nie rozumiem po co robic malowania nieoryginalne. W muzeum powinno byc to zrobione zgodnie z historia.
wincyj czołgów i dział samobieżnych panie
co te wszystkie czołgi jak wydmuszki bez wyposażenia
Nie wszystkie;)
Pechowy egzemplarz
Dużo walczył dużo przeżył
Być może że wyjeżdżał z okopu , kadłub poszedł do góry i w tym momencie dostał strzała.
Stąd takie dziwne trafienie
Gdyby te tony stali mogły mówić ...
I właśnie to lubię w oryginalnych pojazdach, a czego nie ma w replikach. Ich historia, która skrywają.
Od góry to raczej działko samolotu a nie przeciwlotnicze
Może sam Urlich won Rudel ostrzelał ten egzemplarz ze sztukasa
Fajny film
kinetytka sila uderzenia POWODUJE POTEZNE OSZOLOMIENIE KTOREGO JAK NIE DOSWIADCZYSZ NIE POZNASZ uszkodzenia muzgu moga i bez penetracji ciala nastapic :) ale tak tylko filozofuje XD