⚠️Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej na temat sprzedaży i marketingu już dzisiaj zapisz się na wydarzenie, które przygotował i poprowadzi Szymon: www.sellwise.pl/machina
Zdecydowanie warto było spędzić godzinę na oglądaniu tego odcinka 🙂 Świetnie spożytkowany czas, dzięki wielkie za podzielenie się wiedzą i doświadczeniem
Świetna dawka wiedzy! Adrian cieszę się, że tworzycie takie serie i przekazujecie taką wiedzę! Szymon jestem pełen podziwu za to w jaki sposób usystematyzowałeś całą wiedzę, którą przekazujesz w tej serii. Dzięki za wszystko i pozdrawiam!
Dobry odcinek. Jak zwykle "jest mięso" :) - odnośnie lęku przed odrzuceniem. Jeśli nie masz żelaznej psychiki, to ta profesja Cię zwyczajnie zniszczy. Albo jesteś twardy, albo powinieneś zmienić zadów. Inaczej: nikt, kto nie jest zabetonowoany na "nie", które słyszy 99 % razy nie odnajdzie się w tym zawodzie. Cold call nie jest lekką praca i zwyczajnie nie każdy się do tego nadaje. - nieporozumienia sales : marketing. Komunikacja nie działa, choć często obydwa działy podlegają pod jedną i tę samą osobę. A czemu? Bo po wielokroć głównie w marketingu siedzą święte 'krowy' z nadania właścicieli firmy, nietykalne persony, córki, synowe itp. Zero wiedzy, zero merytoryki. A handlowcy mają być do czarnej roboty. Handlowców się nie słucha, a to oni mają codziennie 100x feedback czy produkt jest ok, czy nie jest. Taki dziwny podział: szlachta i plebs. Plebs ma dzwonić i szlachcie nie zawracać głowy.
Obserwując własne zachowania mozna stwierdzić ze nawet super oferta nie zostanie wysluchana poniewaz wiekszosc ludzi nie ma czasu sluchac ofert. Jak beda potrzebowac to znajda. Wiec trzeba byc latwym do wyszukania i miec dobra oferte.
W zimnych telefonach można mieć 99% skuteczności i problem odrzucenia nie musi być aż tak ważny. Należy "jedynie" dobrze zdefiniować sukces, którym na pewno nie jest kwalifikacja leada. Brak kwalifikacji to oszczędzony czas na kolejnych etapach, pod warunkiem, że cały proces jest dobrze zaprojektowany.
Dziękuję za bardzo wartościową treść. Mam małe pytanie, Czy dobrze zrozumiałem, że w ruclips.net/video/Zfb6IY59ZOc/видео.html Pan Szymon zanegował sens podstawy metodyki Customer Development, gdzie jako dwa pierwsze etapy próbujemy poznać problemy klientów (z uwzględnieniem naszej hipotezy), a następnie weryfikujemy nasz model biznesowy? Czy bardziej chodziło o podejście do pozyskiwania klientów podczas późniejszej realizacji modelu biznesowego lub w firmie o już zdefiniowanym modelu biznesowym (w szczególności profilu/segmencie klienta oraz wartości, jaką chcemy dostarczyć)?
Adrianie, z tym "wypisz z listy" trzeba uważać bo jak klikniesz link na takim ewidentnym spamie (a nie zwykłych reklamach od znanych nadawców) to jedynie zwiększysz ilość spamu :D
A mi się przede wszystkim też wydaje że ludzie muszą mieć pieniądze żeby byli zainteresowani. Niestety lecz jeśli się niema odbiorców to też nie ma sprzedaży.
10:30 - trochę fajnie, ale TOTALNIE nie zgodne z RODO. Rodo wymusza właśnie takie gadanie, dzień dobry, czy chcesz ofertę? I dopiero jak klient wyrazi to dopiero wtedy można mu powiedzieć. I teraz pytanie. Czy mówić konkretnie czy mówić zgodnie z prawem?
O niskim glosie 😮 Stan kochanka, głos z przepony z dołu brzucha 😅 nie dzwi mnie to czemu najwecej sprzedaja, ciekawe ile procent klientów to płeć męska 😅
25 lat temu tacy chłopcy chodzili po sanatoriach i sprzedawali portfele skóropodobne emerytom.Jakby do mnie taki „ekspert uczony” przyszedł to by długopisu mi nie sprzedał.
Tak, to prawda. Nic o czym mówię nie przyda się do sprzedaży portfela albo długopisu. Ale z drugiej strony, wiedza jak sprzedać portfel czy długopis jest bezużyteczna kiedy próbuje się sprzedać system informatyczny za 3 miliony do dużej firmy ;)
![BLACK BAG - Official Trailer [HD] - Only in Theaters March 14](http://i.ytimg.com/vi/Du0Xp8WX_7I/mqdefault.jpg)
⚠️Jeśli chcesz się dowiedzieć więcej na temat sprzedaży i marketingu już dzisiaj zapisz się na wydarzenie, które przygotował i poprowadzi Szymon: www.sellwise.pl/machina
Wracam do tego materiału 3 raz. Dzięki!
Zdecydowanie warto było spędzić godzinę na oglądaniu tego odcinka 🙂 Świetnie spożytkowany czas, dzięki wielkie za podzielenie się wiedzą i doświadczeniem
Ekstra , dzięki 👍🔥👌
Świetna dawka wiedzy! Adrian cieszę się, że tworzycie takie serie i przekazujecie taką wiedzę! Szymon jestem pełen podziwu za to w jaki sposób usystematyzowałeś całą wiedzę, którą przekazujesz w tej serii. Dzięki za wszystko i pozdrawiam!
Szymon mnie przekonuje tym wywiadem. Coś u Niego kupie ;)
Mój kolega mówił często - "klient to nie jest człowiek". Nigdy nie miał problemu z odrzuceniem.
Super podcast!
Dobry odcinek. Jak zwykle "jest mięso" :)
- odnośnie lęku przed odrzuceniem. Jeśli nie masz żelaznej psychiki, to ta profesja Cię zwyczajnie zniszczy. Albo jesteś twardy, albo powinieneś zmienić zadów.
Inaczej: nikt, kto nie jest zabetonowoany na "nie", które słyszy 99 % razy nie odnajdzie się w tym zawodzie. Cold call nie jest lekką praca i zwyczajnie nie każdy się do tego nadaje.
- nieporozumienia sales : marketing. Komunikacja nie działa, choć często obydwa działy podlegają pod jedną i tę samą osobę. A czemu? Bo po wielokroć głównie w marketingu siedzą święte 'krowy' z nadania właścicieli firmy, nietykalne persony, córki, synowe itp. Zero wiedzy, zero merytoryki. A handlowcy mają być do czarnej roboty.
Handlowców się nie słucha, a to oni mają codziennie 100x feedback czy produkt jest ok, czy nie jest. Taki dziwny podział: szlachta i plebs. Plebs ma dzwonić i szlachcie nie zawracać głowy.
Super materiały!! Pojawia się jakies filmy odnosnie sprzedaży B2C? Pozdrawiam
Sztos nutka. Przydałaby się nazwa 😎
Super wiedza! Wejście muzyczne też ;) Apropos co to za podkład muzyczny?
Obserwując własne zachowania mozna stwierdzić ze nawet super oferta nie zostanie wysluchana poniewaz wiekszosc ludzi nie ma czasu sluchac ofert. Jak beda potrzebowac to znajda. Wiec trzeba byc latwym do wyszukania i miec dobra oferte.
W zimnych telefonach można mieć 99% skuteczności i problem odrzucenia nie musi być aż tak ważny. Należy "jedynie" dobrze zdefiniować sukces, którym na pewno nie jest kwalifikacja leada. Brak kwalifikacji to oszczędzony czas na kolejnych etapach, pod warunkiem, że cały proces jest dobrze zaprojektowany.
Dziękuję za bardzo wartościową treść. Mam małe pytanie, Czy dobrze zrozumiałem, że w ruclips.net/video/Zfb6IY59ZOc/видео.html Pan Szymon zanegował sens podstawy metodyki Customer Development, gdzie jako dwa pierwsze etapy próbujemy poznać problemy klientów (z uwzględnieniem naszej hipotezy), a następnie weryfikujemy nasz model biznesowy? Czy bardziej chodziło o podejście do pozyskiwania klientów podczas późniejszej realizacji modelu biznesowego lub w firmie o już zdefiniowanym modelu biznesowym (w szczególności profilu/segmencie klienta oraz wartości, jaką chcemy dostarczyć)?
To drugie. Ponieważ poprzedni odcinek był właśnie o definiowaniu :)
Adrianie, z tym "wypisz z listy" trzeba uważać bo jak klikniesz link na takim ewidentnym spamie (a nie zwykłych reklamach od znanych nadawców) to jedynie zwiększysz ilość spamu :D
alez tu jest miesa !!!
Co z tym biednym handlowcem, który ma folię stretch i już miał dzwonić do potencjalnego klienta ale mu przerwano?
:( :( :( nie zadzwonił!
👍👍👍
A mi się przede wszystkim też wydaje że ludzie muszą mieć pieniądze żeby byli zainteresowani. Niestety lecz jeśli się niema odbiorców to też nie ma sprzedaży.
bardzo ciekawa odpowiedz
10:30 - trochę fajnie, ale TOTALNIE nie zgodne z RODO. Rodo wymusza właśnie takie gadanie, dzień dobry, czy chcesz ofertę? I dopiero jak klient wyrazi to dopiero wtedy można mu powiedzieć. I teraz pytanie. Czy mówić konkretnie czy mówić zgodnie z prawem?
Mamy zupełnie inne interpretacje przygotowane przez prawników :)
@przygodyprzesiębiorców
Dzwoni się dzwonkiem. Telefonem się telefonuje.
pl.wiktionary.org/wiki/dzwoni%C4%87
A rowerem roweruje?
O niskim glosie 😮 Stan kochanka, głos z przepony z dołu brzucha 😅 nie dzwi mnie to czemu najwecej sprzedaja, ciekawe ile procent klientów to płeć męska 😅
Ryb
25 lat temu tacy chłopcy chodzili po sanatoriach i sprzedawali portfele skóropodobne emerytom.Jakby do mnie taki „ekspert uczony” przyszedł to by długopisu mi nie sprzedał.
nie przedstawiłeś się ;)
Tak, to prawda. Nic o czym mówię nie przyda się do sprzedaży portfela albo długopisu.
Ale z drugiej strony, wiedza jak sprzedać portfel czy długopis jest bezużyteczna kiedy próbuje się sprzedać system informatyczny za 3 miliony do dużej firmy ;)
Nie kupuję tego
A co kupujesz?
@@zegarl nie to
Ale nuda 😶