Krotko zwiezle i na temat - super film. Prosze o podobne filmy na kazdym etapie pracy i podejmowania kolejnych dzialan zeby pszczolki sie rozwijaly. Pozdrawiam.
Panie Tomku. Na przedwiośniu przeglądy wykonuję praktycznie w identyczny sposób: blok ramek z czerwiem przesuwam do środka, a po bokach okładam ramkami z pokarmem i pierzgą. Czasami zdarza się, że wszystkie ramki w gnieździe są w połowie puste (wyjedzony pokarm od strony południowej ula). W takim wypadku odwracam je o 180 stopni, aby pszczoły miały pokarm tuż obok obszaru gdzie matka już czerwi. Ramek z czerwiem nie odwracam. Pozdrawiam bardzo serdecznie :-)
Super, rodzinka prowadzona na szóstkę :) U mnie dopiero początki i ciągle się uczę ale jedno widzę - u mnie rodziny kleją wszystko kitem na potegę. Jedną rodzinę miałam jak u Pana, bez beleczek między ramkami, a tylko z odstepami, to trudno było to rozdzielić. Tam gdzie są beleczki, jest nieco lepiej, ale bez noża nie da rady ruszyć. A tu na filmie nie widze praktycznie żadnego kitu...
Dzień dobry Panie Tomku. Dziękuję za następny filmik. Przy okazji tego chciałbym zadać Panu jedno pytanko. Po oblocie oczyściłem dennice z osypu i wymieniłem na czyste zdezynfekowane. Osyp wysłałem do badania i okazało się, że warrozy nie stwierdzono, ale za to wykryto spory Nosema Apis/Nosema Cerane. Dodam tylko, że wszystkie 8 rodzin przezimowało dobrze, osypu bylo po niecałej szklance, równo we wszystkich rodzinach. Podczas oblotu ule i ramki wewnątrz ula nie były zabrudzone odchodami. Matki były wymienione w zeszłym roku w czerwcu, ponieważ dopiero od roku mam pszczoły, które zakupiłem od wiekowego pszczelarza i nie wiadomo było, ile tak naprawde mają lat. Na sprawozdaniu z badania nie podano jakie ilości są tych spor Nosemy. Nie wiem, czy ktoś się pomylił wypisując sprawozdanie, czy rzeczywiście mam bezobjawową Nosemę? Pytanie do Pana. Co można zrobic profilaktycznie, żeby nie mieć w przyszłośći problemów? Czy poprostu nie przejmować sie, bo ponoć bezobjawowa Nosema jest powszechna jak ludzka opryszczka? Serdecznie pozdrawiam.
Na wstępie NIE JESTEM WETERYNARZEM więc to co napiszę to tylko moje przemyślenia bez mocy urzędowej :) Ja w takiej sytuacji bym się skupił na bezwzględnym wycofywaniu starych ramek, czyli dużej higienie gniazda. Myślę że nie zaszkodzi przesiedlenie tej rodziny do innego czystego ula. Dotychczas zasiedlony ul wyszorować i odkazić. Produktów z tego ula nie dawać do innych rodzin (pyłku czy syty miodowej). Wyniki stwierdzające istnienie patogenu a nie podające jego ilości są warte tyle co papier do ich wydrukowania - moim skromnym zdaniem :)
Na wstępie dziękuję za odpowiedź. Obawiam się, że weterynarz u mnie wie o wiele mniej niż Pan i nawet ja początkujący pszczelarz. Wszystkie ule są nowe styropianowe, do tego te dwie próbki pochodzą z rodzin, które zostały wykonane, jako odkłady w zeszłym roku w czerwcu z nowymi matkami i nowymi ramkami. Utrzymywane są czystości i ramki nie były przemieszczane pomiędzy innymi ulami. Dlatego bardzo byłem zdziwiony takim wynikiem. W poniedziałek zadzwonię do laboratorium i zapytam o te ilości spór Nosemy i czy ktoś się nie pomylił. Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam.
Witam. Chce zdezynfekowac sobie korpusy które pozniej wymienie pszczoła. Chciałem zastosować rapicyd 2% . trzeba plukac taki korpus po takim oprysku czy wystarczy kilka dni wietrzenia?.
Jak zwykle Super !!! Mam pytanie odnośnie ułożenia ramek w ulu czy układ na tzw. zimno jak ma Pan w swoich ulach czy na ciepło jak ma część oglądających ( w tym ja) Pozdrawiam i czekam na rozwinięcie tego tematu.
cóż, ja mam od zawsze na zimno i mi to pasuje, inni koledzy mają na ciepło i też sobie chwalą a pszczołom podejrzewam wszystko jedno (zwłaszcza przy dennicach osiatkowanych)
Pojezierze Iławskie temperatury niskie, czasami wręcz bliskie zera nawet za dnia. Tylko dennice wymieniłem i czekam na lepsze temperatury, żeby zajrzeć do ula.
Dzień dobry. Dziękuję za kolejny, konkretny film. Dopytam o jeden fragment-u nas podobnie jak u Pana, w jednym ulu zdążyły same posprzątać, w drugim rodzina wyraźnie słabsza, zostawiły osyp i przy wysypywaniu go (ok 0,5l) zauważyliśmy, że był wilgotny. Ule całe dwa mamy od czerwca :) więc to początek naszej drogi. Oba zostawione na zimę z o siatkowaną dennicą otwartą od spodu, na powałce ocieplenie z wełny drzewnej i zwykłej(więc też mieliśmy nadzieję, regulujące wilgoć), ule drewniane. O co chodzi z tą uwagą, że pszczoły wyniosły osyp, bo najwyraźniej był suchy? Wczoraj pozagladalismy jak sytuacja, w tym jednym z zostawionym osypem,mało pokarmu, dzisiaj dostaną ciasto. Na coś jeszcze zwrócić uwagę?
Gdy osyp jest suchy, pszczołom zdecydowanie łatwiej jest go usunąć z ula, przy wilgotnym i zapleśniałym męczą się dłużej a czasami zostawiają resztki po kątach dennicy
Witam Matka jak widać już czerwi natomiast nie ma jeszcze możliwości noszenia do ula pyłku. Czy w razie braku pieżgi na ramkach nie należałoby poddać takiej ramki bądź ciasta miodowo pyłkowego?
Ja do czasu wystąpienia pyłku w terenie nie chcę dodatkowo stymulować matki. Za jakieś 2 tygodnie jak moje wierzby rozkwitną, to dopiero będzie impuls do stymulacji i intensywnego rozwoju. Jest dopiero luty :)
Jak milo się zagląda do ula po zimie. U mnie kilka rodzin niestety padło, ale reszta nosi już jakiś żółty pyłek. Zastanawia mnie co już tak intensywnie pyli?
witam u mnie leszczyna i chyba rozpoczęła olcha ale co do tej ostatniej nie mam pewności , ale kwiatostany ma już bardzo rozwinięte ( akurat wycinam około kilkanaście w ostatnich dniach)
Jak zawsze SSUUPPEERR obserwuje Pana od początku i stosuje Pana wskazówki no i są wyniki. Przezimowały u mnie wszystkie ule 14 rodzin nawet 2 póżne odkłady na 3 uliczkach.Pisałem do Pana o porade ale nie dostałem odpowiedzi ( Jak zawsze konkretnie ,mam pszczółki dopiero czwarty rok dużo czytam jak i również obserwuje Pana kanał i również tych trzech Pana kolegów ,wasze wiadomości są bardzo cenne dla mnie .U mnie są słabe pożytki mam prawie 1H pola stało nieuprawiane ,zaorałem ,zabronowałem i zastanawiam się co na nim posiać dla pszczółek wczesną wiosną ?(zastanawiam się nad facelią albo ogórecznikiem lekarskim)
Proszę przypomnieć o co chodziło, pytania spływają w kilku miejscach i część może umknąć mojej uwadze. Co do upraw - ja siałem tylko facelię i nostrzyk dwuletni ale to na poletku 20 arowym przy domu
@@Pasieka_na_Bradzie Dzięki za szybką odpowiedz i mam jeszcze jedno pytanie jestem z Rybnika czy była by możliwość odwiedzić Pana na pasiece ,ja nie miałem żadnego nauczyciela tylko książki .Od pięciu lat mam pszczoły i jak narazie wszystko idzie dobrze ale potrzebowałbym jeszcze podpatrzeć Pana prace na pasiece , można prosić nr telefonu
Witam serdecznie. Mam pytanie. Z zimy wyszły mi 2 rodziny słabe. Połączyłem je na gazetę. Dodatkowo między korpusy razem z gazetą dałem kartę ogrodową bo w obu rodzinach są matki. Słabszą rodzinę dałem na góre. Dałem folię oraz ocieplenie. Czy coś z tego będzie?
Witam Panie Tomaszu. Mam pytanie. Jak dostawiać nadstawki miodne. Na górę czy pod każdą poprzednią. Bardzo fajne filmy edukacyjne Pan robi. Pozdrawiam.
będzie to poruszane na filmiku z serii "ABC pasieki", jak przyjdzie czas na nadstawki Rok temu zrobiłem o tym filmik, może będzie pomocny ruclips.net/video/PcM2dQvsXwQ/видео.html
Pytam jako kompletny nowicjusz, literatura mówi że pierwszy przegląd/kontrole należy wykonać przy temperaturze 15C, jednocześnie wspominają o początku kwiatnia. Zbaraniałem co mam dalej robić. skąd ta rozbieżność?
Panie Tomaszu u mnie po pierwszym przeglądzie w jednej rodzinie zauważyłem sporo trutni, matka z rozpoczęła czerwienie a na górnej części ramki matecznik podlany. Rodzina na 7 ramkach wielkopolskich pokarmu dużo , co dalej?
według mnie, nie świadczy to dobrze o matce. Proszę skontrolować za jakiś tydzień czy czerw jest na pszczołę czy trutowy. Jeśli trutowy to matka natychmiast do wymiany, jeśli na pszczołę to można poczekać ze dwa-trzy tygodnie. Jeśli sytuacja się nie unormuje to także matka do wymiany. Mateczniki zerwać.
Witam, mam takie pytanie, czy można teraz przewozić pszczoły, mam dostać ule z pszczołami od znajomego jego pasieka oddalona ode mnie o około pół kilometra, czy nie wrócą z powrotem? Pozdrawiam
słaba wentylacja jeśli np. dół jest z otwartą siatką to wentylacja i odpwoadzanie pary idzie dołem , jeśli dennica jest pełna trzeba mieć i góry otwarte wietrzenie przez np. pajączki do tego nad dobrą wentylacją trzeba uwarząć zwałśzcza w ulach z tworzych i stroduru - drewno lepiej odprowadza wigoć - chodź uwaga ule drewniane ocieplane one potrzbują dobrej wentylacji rownież :-)
@@Pasieka_na_Bradzie Witam.Wilgoc W jedynym ulu na sciankach na ramkach z pokarmem oraz na wezie lekki nalot, w pozostalych 3 mniej. (mam4 ule) Panie Tomku, mnie uczy,, stary,, z ponad 40 letnim doswiadczeniem pszczelarz. Z wentylacja jest kiepsko bo nie mam dennic osiatkowanych, I mimo ze nie jestem doswiadczona pszczelarka to na moj,, zielony,, mozg w ulach jest duchota. Uzywam beleczek ktore byly scisle poukladane I ledwo je ruszylam przy przegladzie, I na beleczki jeszcze poduszeczka I wylotki zmniejszone na wysokosc 1cm.zadzwonilam do nauczyciela I powiedzial mi ze zaduze gniazda zostawilismy kazal jedna ramke z pokarmem za zatwor dac. Panie Tamku czy zaszkodzi jak dam pszczolkom 🐝🐝ciasto, bo nie wiem czy im tego pokarmu wystarczy. A strasza jeszcze duzymi mrozami. Pozdrawiam. Moje marzenie to miec takiego sasiada pod reka jak Pan. 😘
Trudna sytuacja bo najgorzej mieć kilku doradców :) Jak czytam, to zaproponowano Pani gospodarkę bardzo tradycyjną, żeby nie powiedzieć historyczną. Jeśli ramka jest spleśniała (kłaczki pleśni) to proszę ją wycofać z ula, jednak jeśli jest to tylko biały nalot, to zapewne efekt nieobsiadania ramek przez pszczoły - czyli nic groźnego. Ja wyznaję zasadę, że podanie ciasta nie zrobi więcej szkody niż zagłodzenie rodziny. Jeśli ma Pani podejrzenia, że rodzina nie a co jeść to proszę wyjąć jedną beleczkę i nad tą uliczkę położyć woreczek z ciastem a całość nakryć poduszką ocieplenia.
@@Pasieka_na_Bradzie piszę serio. Na początek mają będą w fajnej siłę. Tomek Ciesz się że masz te pszczoły. W Małopolsce tak wymiotlo pasieki że głowa boli😬 średnie spadki z tego co słyszę to jest 50% A u niektórych nawet wszystkie
@@Pasieka_na_Bradzie U mnie nawet jest nieźle 41 za zimowalem, dwie się o sypały i dwie teraz połączyłem bo były bardzo słabe a reszta jest okej Trzymaj się pozdrawiam z Małopolski👍😊
Panie Tomku czy centrowanie gniazda w tem.ok 10 stopni można wykonać czy czekać na wyższe tem..Patrząc z góry niby pokarm był ale jak dużo trudno powiedziec. Proszę o odpowiedż bo zapowiadają spadki tem. Super filmik.
jeśli mają pokarm nad głowami to ja czekam na cieplejszy dzień. Za wyjątkiem sytuacji awaryjnych, staram się nie otwierać gniazda poniżej 15 stopni. Jednak nawet wykładowca z Pszczelej Woli pokazywał centrowanie gniazda (bez wyciągania ramek) w zimny dzień.
Lubisz pszczoły - to widać - pierwszy plus. Przegląd robisz bez rękawic - to drugi plus. Starasz się skracać do minimum przegląd - to trzeci plus. Zwracasz uwagę na temperaturę powietrza - to czwarty plus. Nie ma wilgoci w ulach - to piąty plus. Masz bardzo dużo subskrybentów - to szósty plus. A teraz czas na minusy - po pierwsze - nie stosujesz zatworu - w termice ula ma to kolosalne znaczenie. Po drugie wybrałeś ule jednościenne - termicznie są fatalne - aby wyjaśnić dokładnie to by zajęło stronicę A4 maszynopisu więc tu tylko w skrócie. Kilka lat temu namówiłem około 20 pszczelarzy do podgrzewania uli. Oczywiście na bieżąco grupa wymieniała się informacjami. Podałem na grupie informację jakie mam zużycie prądu na ul - jeden z uczestników zakwestionował podawaną przeze mnie moc - podał dwa razy wyższą. Pobór prądu przez grzałki kontrolowałem cęgowym amperomierzem więc sprawdziłem drugim ale wynik u mnie był bez zmian. Zapytałem go na kich ulach pracuje - okazało się, że na jednościennych. Jest to więc nie podlegające dyskusji potwierdzenie, że pszczoły muszą zużywać na grzanie ula dwa razy więcej pokarmu niz np w styrodurach. Mam jeszcze kilka potwierdzeń z innych sytuacji, że te ule są termicznie fatalne. cdn
cd Trzeci błąd - pszczoły przy czerwiu muszą utrzymać 34,5 st C - temperatura powietrza 16 st C czyli muszą podgrzać o 20 st C - wiesz jaki to wysiłek dla nich jeśli otwierasz wszystkie uliczki do przeglądu i tworzysz ziębiący komin? One potrzebują po takim przeglądzie około trzech dni aby powrócić do stanu przed przeglądem. Czwarty błąd- w pokazywanym ulu ile mają pokarmu? Może 7 kg? A matka ogranicza czerwienie jak zapas zmniejsza się do około 5 kg a ile one zużywają dziennie? Tu - około 0,2 kg czyli po 10 dniach matka ograniczy czerwienie 10x0,2=2 kg czyli w ulu alarm....bo została wartość graniczna ... w Wielkiej Brytanii gdzie klimat a więc i zimy są łagodniejsze minimum pokarmu na zimę to 16 kg a ty ile dałeś? cdn
Witam Pana po obejrzeniu filmu i mam pytanie jeśli można. Zastosowałem dennice osiatkowane higieniczne i na zimę wyjąłem szufladki, tak że pszczoły zimują na otwartej dennicy. Na filmie widać że posiada Pan takie same dennice. Ciężko mi znaleźć informacje na temat ich użytkowania. Teraz się zastanawiam, czy wczesną wiosną, jak matka zacznie intensywnie czerwić, włożyć szufladki w celu ocieplenia gniazda. Byłbym wdzięczny, gdyby Pan odpowiedział, jaką praktykę Pan stosuje, albo może ktoś inny przeczyta moje pytanie i będzie uprzejmy odpowiedzieć?
wkładki dennicowe wkładam mniej więcej w połowie lutegoi trzymam do pełnego rozwoju rodziny (około drugiej połowy kwietnia). Następnie je wyciągam i rodziny sąna siatce w zasadzie do lutego. To tak generalnie, w szczególnych sytuacjach reaguję na bieżąco.
Witam. Panie Tomku proszę o wyjaśnienie. Na wcześniejszych filmach folię umieszczał Pan bezpośrednio na ramkach, a tu mamy folię na powałce. Czy chodzi tu o większą wentylację (poduszka powietrzna), czy o ew. podawanie ciasta/wody, jakie ma to dla Pana znaczenie? Pozdrawiam.
po prostu nie miałem korka do powałki a nie chciałem żeby mi pszczoły wychodziły na ocieplenie więc położyłem kawałek folii. Jeśli będę podawał ciasto to już będzie na ulu, nie będę musiał nosić z magazynku.
@@Pasieka_na_Bradzie Czy mając zaknięte dennice i folię zamiast powałki to czy nie zbiera się woda na ściankach. Bo u mnie w poliuetetanach w nie których ulach ma folię zamiast powałki i ścianki są filgotne. Czy to nie jest złe dla pszczół a może coś zmienić?
Witam Panie Tomku jestem początkującym pszczelarzem ale zauważyłem że sikorki nauczyły się przyczepiać pod siatką w dennicach i wydłubywać osyp .Niepokoiły mi pszczoły i musiałem podłożyć drugie siatki i to pomogło . Czy Pan miał też takie przypadki?
beleczki to metoda "historyczna" którą stosuje jeszcze wielu pszczelarzy. Dla mnie ma sporo wad (np: pszczoły nie mogą przechodzić do pokarmu górą, nad ramkami) i jest czasochłonna. Dlatego też przeszedłem na powałki i folię
proszę zerknąć do ula i zobaczyć, czy pszczoły grzeją cały ul czy też tylko obsiadane ramki blokując utratę ciepła choćby siedząc gęsto w górnej części uliczek.
Panie Tomku, ja wiem że nie jest Pan zwolennikiem zacieśniania gniazda na wiosne, ale czy taka rodzinka , nie rozwijała by sie lepiej gdyby jej ująć jedna ramke, albo dwie? Oglądając film, ja tą rodzine bym zostawił na max 5 ramkach a nie na 7. Ewentualnie zatwór i dodatkowa ramka z pokarmem ale juz poza strefą gniazda. Pytanie drugie, czy wedłóg Pana taka rodzina dojdzie do dobrej siły na rzepak? czyli powiedzmy na początek maja. Pozdrawiam.
Zacznę od końca :) Według mnie sama na 90% nie dojdzie do siły produkcyjnej na pożytek rzepakowy. Będzie wymagała albo połączenia albo zasilenia. Co do ścieśniania, proszę zauważyć, że pszczoły nadal nie grzeją całej kubatury gniazda a jedynie obsiadane uliczki. Ja skupiam się na ciepłej powałce i przymkniętej dennicy.
@@Pasieka_na_Bradzie co to rzepaku to spodziewalem się takiej odpowiedzi i dziekuje za potwierdzenie. Co do zacieśniania gniazda ja jestem bardziej przychylny teorią śp. J. Tombachera. Twierdzil on bowiem ze ramka nie obsiadana przez pszczoly na wiosne to jak otworzone drzwi fo drugiego pokoju. "Niby pali sie w piecu a tak jakoś ciągnie po nogach" dlatego ja stosuje zawór i za nim umieszczam ramke z zapasem. A powalke oczywiscie ocieplam i dennice zasuwam... prosze kiedys spróbować tak zrobić, moze warto. Pozdrawiam i czekam na kolejny film o tej rodzinie.
próbowałem, w początkowych latach pszczelarzenia miałem nawet zatwory słomiane oprawione listwami, własnej produkcji, jednak finalnie skończyły w piecu :). Myślę, że może przy dużych ulach (leżakach) to miało znaczenia natomiast przy małych wielkopolskich już tego się nie dostrzega. Albo ja jestem ułomny w swoich obserwacjach :) Ważne aby każdy prowadził pszczoły "jak mu w duszy gra" a ewentualny tydzień różnicy w rozwoju niech będzie powodem do sympatycznych wymian doświadczeń. Pozdrawiam.
JEST PAN DOŚWIADCZONYM I DO TEGOPASJONATEM PSZCZÓŁ .MAM PROPOZYCJE BY PAN ZAINICJOWAŁ " ZIMUJEMY PSZCZOŁY BEZ WARROZY " ZIMOWANIE DRĘCZA POWODUJE OGROMNE SZKODY /MUTACJE ,ODPORNOŚĆ NA LEKI I ROZNOSZENIE PATOGENÓW PO OKOLICY / ,WYDAJE SIĘ ŻE TO PÓŹNO ALE DO TEGO NALĘŻY SIE PRZYGOTOWAĆ I ROZPOWSZECHNIĆ .ŻYCZĘ POWODZENIA.
Dennic się nie wymienia, chyba, że ma się czas na zbędne zabawy. To element selekcji pszczól, a jak masz zapleśniały osyp, to znaczy, że błąd popełniasz. Nie widzę, żadnych argumentów, które przemawiają za tą zbędną pracą poza pobraniem próbki na badania.
jak widać na filmie ta rodzinka temat ogarnęła, jednak jeśli w ulach był większy osyp to im pomogłem. Mam zimne, nieocieplone dennice, więc punkt rosy występuje właśnie na nich. Nie chcę aby martwe pszczoły zamokły i gniły pod ramkami, zwłaszcza jak popatrzę na prognozy pogody z nadchodzącym ochłodzeniem
@@Pasieka_na_Bradzie jeżeli gdzieś występują zapleśniałe pszczoły to jak najbardziej trzeba pomóc. Uważam jednak, że trzeba dążyć do tego, aby takich zjawisk nie było, a osyp był zawsze suchy. Jak masz siatki, a chyba masz, to nie masz się o co martwić. No chyba, że je zamykasz :) Ja nie zamykam siatek na wiosnę, bo nie ma takiej potrzeby jak jest szczelna góra. Im mniej pracy na pasiece, tym lepiej - przynajmniej ja wychodzę z takiego założenia.
Moim zdaniem, czyszczenie dennic ma niewiele wspólnego z pomaganiem pszczołom. Po wyglądzie osypu zimowego, można ocenić stan zimowli, ilość pokarmu i stan rodziny... bez zaglądania do ula. Jest to poza tym, istotny element higieny w pasiece. Wolę osyp zebrać i spalić, niż nieć go na ziemi przed ulem. Przyczyn jest wiele- choroby, przywabianie ptaków, myszy, os, szerszeni, ropuch...ale jak ktoś nie chce, to nie musi przecież. Ja to robię od 30 lat i nie przyszło mi do głowy, że zbędnie, bo wyciągam wnioski. Jak się ma jedną, zapasową dennicę, to wymiana zajmuję pół minuty. Pozdrawiam, sk.
Jak zwykle idealny poradnik bez zbędnych opowiesci.Krótko,merytorycznie,profesjonalnie.
To jednak najlepszy kanał pszczelarski na YT :) pozdrawiam i dzięki za mądre filmy!!!
Krotko zwiezle i na temat - super film. Prosze o podobne filmy na kazdym etapie pracy i podejmowania kolejnych dzialan zeby pszczolki sie rozwijaly. Pozdrawiam.
z grubsza takie są plany :)
Jak zawsze spokojnie, merytorycznie. Ten kanał to prawdziwa skarbnica wiedzy. Pozdrawiam i polecam
Krótki rzeczowy i bardzo pomocny film. Pozdrawiam.
Panie Tomku. Na przedwiośniu przeglądy wykonuję praktycznie w identyczny sposób: blok ramek z czerwiem przesuwam do środka, a po bokach okładam ramkami z pokarmem i pierzgą. Czasami zdarza się, że wszystkie ramki w gnieździe są w połowie puste (wyjedzony pokarm od strony południowej ula). W takim wypadku odwracam je o 180 stopni, aby pszczoły miały pokarm tuż obok obszaru gdzie matka już czerwi. Ramek z czerwiem nie odwracam. Pozdrawiam bardzo serdecznie :-)
Dziękuję i już czekam na kolejny film👍🐝👍
Super Pan to objaśnia dziękuję.
Dobrze, że jest ktoś taki na yt 👍
Doczekałem się 😉
Dziękuję za lekcję.
Krótko i na temat. Pozdrawiam
Super i na temat :)
Dziękuję bardzo. Jak zawsze świetna robota :)
Dziękujemy za przekazaną wiedzę
Dziękuję za film.
świetny filmik tradycyjnie dzięki :)) i pozdrawiam
Też czekałem na ten film.Panie Tomku można to było pokazać inaczej ale na pewno nie lepiej. Łapka w górę i czekam na następne filmy.Pozdrawiam.
Dzięki za film.
Bardzo fajny i rzeczowy film :) Na pewno za 2-3 tygodnie warto spojrzeć jak stan pokarmu ;)
oczywiście, że tak. Stan pokarmu, ilość czerwiu i decyzje co do łączenia
Super
Super filmik Pozdrawiam
Dziękuję !
Profesjonalnie widać że wszystko zapiete na ostatni guzik. Pozdrawiam
Super, rodzinka prowadzona na szóstkę :) U mnie dopiero początki i ciągle się uczę ale jedno widzę - u mnie rodziny kleją wszystko kitem na potegę. Jedną rodzinę miałam jak u Pana, bez beleczek między ramkami, a tylko z odstepami, to trudno było to rozdzielić. Tam gdzie są beleczki, jest nieco lepiej, ale bez noża nie da rady ruszyć. A tu na filmie nie widze praktycznie żadnego kitu...
To jak mocno pszczoły kitują jest związane, między innymi, z ich genetyką :)
Różne linie różnie kitują
Bo p.Tomasz na swoich filmikach kitu nie wciska hej.
Nie znam się ale się wyypwiem. Są specjalne ramki na takie sytuacje. Konstrukcyjnie wygląda to tak od są w nich pogrubione belki górne
Dzień dobry Panie Tomku.
Dziękuję za następny filmik. Przy okazji tego chciałbym zadać Panu jedno pytanko.
Po oblocie oczyściłem dennice z osypu i wymieniłem na czyste zdezynfekowane. Osyp wysłałem do badania i okazało się, że warrozy nie stwierdzono, ale za to wykryto spory Nosema Apis/Nosema Cerane. Dodam tylko, że wszystkie 8 rodzin przezimowało dobrze, osypu bylo po niecałej szklance, równo we wszystkich rodzinach. Podczas oblotu ule i ramki wewnątrz ula nie były zabrudzone odchodami. Matki były wymienione w zeszłym roku w czerwcu, ponieważ dopiero od roku mam pszczoły, które zakupiłem od wiekowego pszczelarza i nie wiadomo było, ile tak naprawde mają lat. Na sprawozdaniu z badania nie podano jakie ilości są tych spor Nosemy. Nie wiem, czy ktoś się pomylił wypisując sprawozdanie, czy rzeczywiście mam bezobjawową Nosemę? Pytanie do Pana. Co można zrobic profilaktycznie, żeby nie mieć w przyszłośći problemów? Czy poprostu nie przejmować sie, bo ponoć bezobjawowa Nosema jest powszechna jak ludzka opryszczka? Serdecznie pozdrawiam.
Na wstępie NIE JESTEM WETERYNARZEM więc to co napiszę to tylko moje przemyślenia bez mocy urzędowej :)
Ja w takiej sytuacji bym się skupił na bezwzględnym wycofywaniu starych ramek, czyli dużej higienie gniazda. Myślę że nie zaszkodzi przesiedlenie tej rodziny do innego czystego ula. Dotychczas zasiedlony ul wyszorować i odkazić. Produktów z tego ula nie dawać do innych rodzin (pyłku czy syty miodowej).
Wyniki stwierdzające istnienie patogenu a nie podające jego ilości są warte tyle co papier do ich wydrukowania - moim skromnym zdaniem :)
Na wstępie dziękuję za odpowiedź. Obawiam się, że weterynarz u mnie wie o wiele mniej niż Pan i nawet ja początkujący pszczelarz. Wszystkie ule są nowe styropianowe, do tego te dwie próbki pochodzą z rodzin, które zostały wykonane, jako odkłady w zeszłym roku w czerwcu z nowymi matkami i nowymi ramkami. Utrzymywane są czystości i ramki nie były przemieszczane pomiędzy innymi ulami. Dlatego bardzo byłem zdziwiony takim wynikiem. W poniedziałek zadzwonię do laboratorium i zapytam o te ilości spór Nosemy i czy ktoś się nie pomylił. Dziękuję jeszcze raz i pozdrawiam.
Wracam po naukę i pozdrawiam.👌😁
Super znowu pana oglądać mam dylemat odnośnie foli kiedy ją zakładać i co z wentylacją . Pozdrawiam
za parę dni będzie film o wentylacji
Czy byłaby szansa na film o konserwacji ramek z pokarmem cukrem pudrem? Jak to zrobić, jak przechować.
OK, ale to raczej przy końcu sezonu a nie na wiosnę
Dobry pomysł z tym granulatem , pewnie lepsze jak lita tafla styro podobnych
sypiesz go w worek i układa się jak puch :)
@@Pasieka_na_Bradzie Zrobiłem takie wory big size , na ocieplenie wody w studzience . Pierwsza klasa
Witam. Chce zdezynfekowac sobie korpusy które pozniej wymienie pszczoła. Chciałem zastosować rapicyd 2% . trzeba plukac taki korpus po takim oprysku czy wystarczy kilka dni wietrzenia?.
proszę zerknąć na etykietę rapicidu, używam różnych środków i nie pamiętam wszystkich zaleceń producentów
Jak zwykle Super !!!
Mam pytanie odnośnie ułożenia ramek w ulu czy układ na tzw. zimno jak ma Pan w swoich ulach czy na ciepło jak ma część oglądających ( w tym ja)
Pozdrawiam i czekam na rozwinięcie tego tematu.
cóż, ja mam od zawsze na zimno i mi to pasuje, inni koledzy mają na ciepło i też sobie chwalą a pszczołom podejrzewam wszystko jedno (zwłaszcza przy dennicach osiatkowanych)
@@Pasieka_na_Bradzie Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam Artur z Żor.
Konkret. Pozdrawiam Weterana :-)
Pojezierze Iławskie temperatury niskie, czasami wręcz bliskie zera nawet za dnia. Tylko dennice wymieniłem i czekam na lepsze temperatury, żeby zajrzeć do ula.
i na Pojezierzu Iławskim nadejdzie ten czas :)
Dzień dobry. Dziękuję za kolejny, konkretny film. Dopytam o jeden fragment-u nas podobnie jak u Pana, w jednym ulu zdążyły same posprzątać, w drugim rodzina wyraźnie słabsza, zostawiły osyp i przy wysypywaniu go (ok 0,5l) zauważyliśmy, że był wilgotny. Ule całe dwa mamy od czerwca :) więc to początek naszej drogi. Oba zostawione na zimę z o siatkowaną dennicą otwartą od spodu, na powałce ocieplenie z wełny drzewnej i zwykłej(więc też mieliśmy nadzieję, regulujące wilgoć), ule drewniane.
O co chodzi z tą uwagą, że pszczoły wyniosły osyp, bo najwyraźniej był suchy? Wczoraj pozagladalismy jak sytuacja, w tym jednym z zostawionym osypem,mało pokarmu, dzisiaj dostaną ciasto. Na coś jeszcze zwrócić uwagę?
Gdy osyp jest suchy, pszczołom zdecydowanie łatwiej jest go usunąć z ula, przy wilgotnym i zapleśniałym męczą się dłużej a czasami zostawiają resztki po kątach dennicy
@@Pasieka_na_Bradzie no tak, to logiczne:) Pozdrowienia z Małopolski
Witam
Matka jak widać już czerwi natomiast nie ma jeszcze możliwości noszenia do ula pyłku.
Czy w razie braku pieżgi na ramkach nie należałoby poddać takiej ramki bądź ciasta miodowo pyłkowego?
Ja do czasu wystąpienia pyłku w terenie nie chcę dodatkowo stymulować matki. Za jakieś 2 tygodnie jak moje wierzby rozkwitną, to dopiero będzie impuls do stymulacji i intensywnego rozwoju. Jest dopiero luty :)
Jak milo się zagląda do ula po zimie. U mnie kilka rodzin niestety padło, ale reszta nosi już jakiś żółty pyłek. Zastanawia mnie co już tak intensywnie pyli?
pylą rośliny wiatropylne (np: leszczyna) oko cieszy, ale jakość tego pyłku jest dość kiepska
W tamtym roku pszczoły zbierały mi pyłek z thui i cisów więc nic mnie już nie zdziwi. Możliwe że to leszczyna chociaż moja jeszcze nie kwitnie.
Czemu kiepska?
@@MrDziunek tuja to bardzo dobra roślina pyłkodajna .
witam u mnie leszczyna i chyba rozpoczęła olcha ale co do tej ostatniej nie mam pewności , ale kwiatostany ma już bardzo rozwinięte ( akurat wycinam około kilkanaście w ostatnich dniach)
Jak zawsze SSUUPPEERR obserwuje Pana od początku i stosuje Pana wskazówki no i są wyniki. Przezimowały u mnie wszystkie ule 14 rodzin nawet 2 póżne odkłady na 3 uliczkach.Pisałem do Pana o porade ale nie dostałem odpowiedzi ( Jak zawsze konkretnie ,mam pszczółki dopiero czwarty rok dużo czytam jak i również obserwuje Pana kanał i również tych trzech Pana kolegów ,wasze wiadomości są bardzo cenne dla mnie .U mnie są słabe pożytki mam prawie 1H pola stało nieuprawiane ,zaorałem ,zabronowałem i zastanawiam się co na nim posiać dla pszczółek wczesną wiosną ?(zastanawiam się nad facelią albo ogórecznikiem lekarskim)
Proszę przypomnieć o co chodziło, pytania spływają w kilku miejscach i część może umknąć mojej uwadze. Co do upraw - ja siałem tylko facelię i nostrzyk dwuletni ale to na poletku 20 arowym przy domu
@@Pasieka_na_Bradzie Dzięki za szybką odpowiedz i mam jeszcze jedno pytanie jestem z Rybnika czy była by możliwość odwiedzić Pana na pasiece ,ja nie miałem żadnego nauczyciela tylko książki .Od pięciu lat mam pszczoły i jak narazie wszystko idzie dobrze ale potrzebowałbym jeszcze podpatrzeć Pana prace na pasiece , można prosić nr telefonu
nie ma problemu, zapraszam jak się już wiosna rozkręci :) 606962415
Witam serdecznie.
Mam pytanie.
Z zimy wyszły mi 2 rodziny słabe. Połączyłem je na gazetę. Dodatkowo między korpusy razem z gazetą dałem kartę ogrodową bo w obu rodzinach są matki.
Słabszą rodzinę dałem na góre.
Dałem folię oraz ocieplenie.
Czy coś z tego będzie?
U nas pszczoły siedzą w krokusach,pozdrawiamy.
Nie wydaje mi się, aby to był naprawdę właściwy temat na pierwszy odcinek z serii ABC pasieki.
Witam Panie Tomaszu. Mam pytanie. Jak dostawiać nadstawki miodne. Na górę czy pod każdą poprzednią. Bardzo fajne filmy edukacyjne Pan robi. Pozdrawiam.
będzie to poruszane na filmiku z serii "ABC pasieki", jak przyjdzie czas na nadstawki
Rok temu zrobiłem o tym filmik, może będzie pomocny ruclips.net/video/PcM2dQvsXwQ/видео.html
Pytam jako kompletny nowicjusz, literatura mówi że pierwszy przegląd/kontrole należy wykonać przy temperaturze 15C, jednocześnie wspominają o początku kwiatnia. Zbaraniałem co mam dalej robić. skąd ta rozbieżność?
może stąd, że jak pisano książkę to temperatury 15 stopni pojawiały się z początkiem kwietnia?
@@Pasieka_na_Bradzie miałem takie podejrzenie,ale bałem się ingerować w gniazdo. Dziękuję za rozwianie wątpliwości. Doceniam szybką odpowiedź
Panie Tomaszu u mnie po pierwszym przeglądzie w jednej rodzinie zauważyłem sporo trutni, matka z rozpoczęła czerwienie a na górnej części ramki matecznik podlany. Rodzina na 7 ramkach wielkopolskich pokarmu dużo , co dalej?
według mnie, nie świadczy to dobrze o matce. Proszę skontrolować za jakiś tydzień czy czerw jest na pszczołę czy trutowy. Jeśli trutowy to matka natychmiast do wymiany, jeśli na pszczołę to można poczekać ze dwa-trzy tygodnie. Jeśli sytuacja się nie unormuje to także matka do wymiany. Mateczniki zerwać.
Poczekam troszkę do kolejnego ocieplenia,ewentualnie połączę tylko mnie zdziwiło z kąd te trutnie w lutym.
mogła szwankować już jesienią to i paru chłopaków się uchowało :)
Czywiście mogłem coś przeoczyć ale pierwszy raz taką ciekawostkę widzę, dziękuję za podpowiedzi i pozdrawiam.
Witam, mam takie pytanie, czy można teraz przewozić pszczoły, mam dostać ule z pszczołami od znajomego jego pasieka oddalona ode mnie o około pół kilometra, czy nie wrócą z powrotem?
Pozdrawiam
jest już po oblocie, więc część może wrócić
Czy ta folia nie powoduje skraplanie wody do środka ula? Dałem w tamtym roku i skraplała się mimo tego że zrobiłem w niej dziurki.
podejrzewam że problemem jest zbyt mała wentylacja połączona z niedostatecznym zaizolowaniem termicznym góry ula, słabe ocieplenie tej folii.
słaba wentylacja jeśli np. dół jest z otwartą siatką to wentylacja i odpwoadzanie pary idzie dołem , jeśli dennica jest pełna trzeba mieć i góry otwarte wietrzenie przez np. pajączki do tego nad dobrą wentylacją trzeba uwarząć zwałśzcza w ulach z tworzych i stroduru - drewno lepiej odprowadza wigoć - chodź uwaga ule drewniane ocieplane one potrzbują dobrej wentylacji rownież :-)
Dzisiaj zrobilam przeglad. Mam wilgoc w ulach. Co robic.?!!?
proszę więcej informacji, gdzie jest ta wilgoć, ile tego jest, jak jest ustawiona wentylacja
@@Pasieka_na_Bradzie Witam.Wilgoc W jedynym ulu na sciankach na ramkach z pokarmem oraz na wezie lekki nalot, w pozostalych 3 mniej. (mam4 ule) Panie Tomku, mnie uczy,, stary,, z ponad 40 letnim doswiadczeniem pszczelarz. Z wentylacja jest kiepsko bo nie mam dennic osiatkowanych, I mimo ze nie jestem doswiadczona pszczelarka to na moj,, zielony,, mozg w ulach jest duchota. Uzywam beleczek ktore byly scisle poukladane I ledwo je ruszylam przy przegladzie, I na beleczki jeszcze poduszeczka I wylotki zmniejszone na wysokosc 1cm.zadzwonilam do nauczyciela I powiedzial mi ze zaduze gniazda zostawilismy kazal jedna ramke z pokarmem za zatwor dac. Panie Tamku czy zaszkodzi jak dam pszczolkom 🐝🐝ciasto, bo nie wiem czy im tego pokarmu wystarczy. A strasza jeszcze duzymi mrozami. Pozdrawiam. Moje marzenie to miec takiego sasiada pod reka jak Pan. 😘
Trudna sytuacja bo najgorzej mieć kilku doradców :)
Jak czytam, to zaproponowano Pani gospodarkę bardzo tradycyjną, żeby nie powiedzieć historyczną. Jeśli ramka jest spleśniała (kłaczki pleśni) to proszę ją wycofać z ula, jednak jeśli jest to tylko biały nalot, to zapewne efekt nieobsiadania ramek przez pszczoły - czyli nic groźnego.
Ja wyznaję zasadę, że podanie ciasta nie zrobi więcej szkody niż zagłodzenie rodziny. Jeśli ma Pani podejrzenia, że rodzina nie a co jeść to proszę wyjąć jedną beleczkę i nad tą uliczkę położyć woreczek z ciastem a całość nakryć poduszką ocieplenia.
Wzorowa rodzina👍🤗
taaa, śmiej się śmiej :)
@@Pasieka_na_Bradzie piszę serio. Na początek mają będą w fajnej siłę. Tomek Ciesz się że masz te pszczoły. W Małopolsce tak wymiotlo pasieki że głowa boli😬 średnie spadki z tego co słyszę to jest 50% A u niektórych nawet wszystkie
@@Pasieka_na_Bradzie U mnie nawet jest nieźle 41 za zimowalem, dwie się o sypały i dwie teraz połączyłem bo były bardzo słabe a reszta jest okej Trzymaj się pozdrawiam z Małopolski👍😊
Grześ, orientuję się co się dzieje u Ciebie w pasiece, bo podglądam Twoje filmy :)
@@Pasieka_na_Bradzie miło z Twojej strony🤗
Panie Tomku czy centrowanie gniazda w tem.ok 10 stopni można wykonać czy czekać na wyższe tem..Patrząc z góry niby pokarm był ale jak dużo trudno powiedziec. Proszę o odpowiedż bo zapowiadają spadki tem. Super filmik.
jeśli mają pokarm nad głowami to ja czekam na cieplejszy dzień. Za wyjątkiem sytuacji awaryjnych, staram się nie otwierać gniazda poniżej 15 stopni. Jednak nawet wykładowca z Pszczelej Woli pokazywał centrowanie gniazda (bez wyciągania ramek) w zimny dzień.
@@Pasieka_na_Bradzie Serdeczne dzięki.
Lubisz pszczoły - to widać - pierwszy plus. Przegląd robisz bez rękawic - to drugi plus. Starasz się skracać do minimum przegląd - to trzeci plus. Zwracasz uwagę na temperaturę powietrza - to czwarty plus. Nie ma wilgoci w ulach - to piąty plus. Masz bardzo dużo subskrybentów - to szósty plus. A teraz czas na minusy - po pierwsze - nie stosujesz zatworu - w termice ula ma to kolosalne znaczenie. Po drugie wybrałeś ule jednościenne - termicznie są fatalne - aby wyjaśnić dokładnie to by zajęło stronicę A4 maszynopisu więc tu tylko w skrócie. Kilka lat temu namówiłem około 20 pszczelarzy do podgrzewania uli. Oczywiście na bieżąco grupa wymieniała się informacjami. Podałem na grupie informację jakie mam zużycie prądu na ul - jeden z uczestników zakwestionował podawaną przeze mnie moc - podał dwa razy wyższą. Pobór prądu przez grzałki kontrolowałem cęgowym amperomierzem więc sprawdziłem drugim ale wynik u mnie był bez zmian. Zapytałem go na kich ulach pracuje - okazało się, że na jednościennych. Jest to więc nie podlegające dyskusji potwierdzenie, że pszczoły muszą zużywać na grzanie ula dwa razy więcej pokarmu niz np w styrodurach. Mam jeszcze kilka potwierdzeń z innych sytuacji, że te ule są termicznie fatalne. cdn
cd Trzeci błąd - pszczoły przy czerwiu muszą utrzymać 34,5 st C - temperatura powietrza 16 st C czyli muszą podgrzać o 20 st C - wiesz jaki to wysiłek dla nich jeśli otwierasz wszystkie uliczki do przeglądu i tworzysz ziębiący komin? One potrzebują po takim przeglądzie około trzech dni aby powrócić do stanu przed przeglądem. Czwarty błąd- w pokazywanym ulu ile mają pokarmu? Może 7 kg? A matka ogranicza czerwienie jak zapas zmniejsza się do około 5 kg a ile one zużywają dziennie? Tu - około 0,2 kg czyli po 10 dniach matka ograniczy czerwienie 10x0,2=2 kg czyli w ulu alarm....bo została wartość graniczna ... w Wielkiej Brytanii gdzie klimat a więc i zimy są łagodniejsze minimum pokarmu na zimę to 16 kg a ty ile dałeś? cdn
Witam a czy ciasto cukrowo pyłkowe zastąpi chociaż częściowo pierzgę?
w bardzo, bardzo, niewielkim stopniu
U kogo zamawiał Pan swoje ule jednościenne ? Jest Pan z nich zadowolony czy lepszy poliuretan ?
Lata temu robił mi je znajomy z wejmutki, są OK ale wygodniej mi w poliuretanowych.
@@Pasieka_na_Bradzie można prosić o namiar na producenta tych poliuretanowych ?
to jest firma Apikoz
Witam Pana po obejrzeniu filmu i mam pytanie jeśli można. Zastosowałem dennice osiatkowane higieniczne i na zimę wyjąłem szufladki, tak że pszczoły zimują na otwartej dennicy. Na filmie widać że posiada Pan takie same dennice. Ciężko mi znaleźć informacje na temat ich użytkowania. Teraz się zastanawiam, czy wczesną wiosną, jak matka zacznie intensywnie czerwić, włożyć szufladki w celu ocieplenia gniazda. Byłbym wdzięczny, gdyby Pan odpowiedział, jaką praktykę Pan stosuje, albo może ktoś inny przeczyta moje pytanie i będzie uprzejmy odpowiedzieć?
wkładki dennicowe wkładam mniej więcej w połowie lutegoi trzymam do pełnego rozwoju rodziny (około drugiej połowy kwietnia). Następnie je wyciągam i rodziny sąna siatce w zasadzie do lutego.
To tak generalnie, w szczególnych sytuacjach reaguję na bieżąco.
Witam. Panie Tomku proszę o wyjaśnienie. Na wcześniejszych filmach folię umieszczał Pan bezpośrednio na ramkach, a tu mamy folię na powałce. Czy chodzi tu o większą wentylację (poduszka powietrzna), czy o ew. podawanie ciasta/wody, jakie ma to dla Pana znaczenie? Pozdrawiam.
po prostu nie miałem korka do powałki a nie chciałem żeby mi pszczoły wychodziły na ocieplenie więc położyłem kawałek folii. Jeśli będę podawał ciasto to już będzie na ulu, nie będę musiał nosić z magazynku.
@@Pasieka_na_Bradzie Dziękuję za odpowiedź
Jak wentylować poliuretanowy aby był bez wilgoci.
na tak nieprecyzyjne pytanie, można odpowiedzieć tylko "skutecznie".
Napisz jaki ul, jaka dennica, jaka powałka, to można coś doradzić.
@@Pasieka_na_Bradzie Czy mając zaknięte dennice i folię zamiast powałki to czy nie zbiera się woda na ściankach. Bo u mnie w poliuetetanach w nie których ulach ma folię zamiast powałki i ścianki są filgotne. Czy to nie jest złe dla pszczół a może coś zmienić?
Co zadecydowało o używaniu zimnej zabudowy?
w pszczelarstwo wprowadzał mnie mój Teść, który miał ule Ostrowskiej na zabudowie zimnej, i tak już zostało
Czy jak pan daje folię na górę, to czy dennica jest całkowicie zamknięta?
są pozostawione szczeliny na około 2cm
@@Pasieka_na_Bradzie dennica jest zamknięta jakimś konkretniejszym ociepleniem czy tylko cienką wsuwką z PCV/MDF?
akurat w ulach z dechy jest 5 milimetrowa pianka wykorzystywana do podklejania fotografii, w pozostałych ulach są to szufladki styropianowe
Witam Panie Tomku jestem początkującym pszczelarzem ale zauważyłem że sikorki nauczyły się przyczepiać pod siatką w dennicach i wydłubywać osyp .Niepokoiły mi pszczoły i musiałem podłożyć drugie siatki i to pomogło . Czy Pan miał też takie przypadki?
kręciły się przy ulach ale nie stwarzały poważnych kłopotów. Może dlatego, że miały porozwieszany pokarm na gałęziach
Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam.
Zamiast fili daję beleczki czy to dobry sposób
beleczki to metoda "historyczna" którą stosuje jeszcze wielu pszczelarzy. Dla mnie ma sporo wad (np: pszczoły nie mogą przechodzić do pokarmu górą, nad ramkami) i jest czasochłonna. Dlatego też przeszedłem na powałki i folię
Jaka powinna być temperatura przy pierwszej kontroli po zimie?
książkowo, nie mniej jak 15 stopni w cieniu i bezwietrzny dzień
Czym nagrywasz swoje filmy?
EOS 5d mark III i w tym przypadku obiektyw 70-200/2,8
@@Pasieka_na_Bradzie nie sądziłem, że takim sprzętem dysponujesz. Zajmujesz się fotografią? Ja mam biednego Canona Eos m50
trochę się bawię w fotografię
500px.com/p/tkasiak?view=photos
Eos m50 kręciłem niektóre plany w zeszłym roku (robiłem na dwa aparaty jednocześnie).
@@Pasieka_na_Bradzie Piękne zdjęcia! Gratuluję :-)
dzięki :)
Ile dostały cukru na zimę
łącznie od 12 do 15 kg cukru
dlaczego nie stosuje Pan zatworów ?
bo jest to dla mnie zbędny sprzęt w pasiece
@@Pasieka_na_Bradzie a czy zatwory nie poprawiają w jakimś stopniu warunków cieplnych dla rodziny pszczelej w okresie przedwiośnia?
proszę zerknąć do ula i zobaczyć, czy pszczoły grzeją cały ul czy też tylko obsiadane ramki blokując utratę ciepła choćby siedząc gęsto w górnej części uliczek.
To jest
Witam.jezeli powalki w ulach są zimne to znaczy że matka nie czerwi?
proszę dać rękę na ramki nie na powałkę, łatwiej wtedy wyczuć temperaturę
Dzięki
Panie Tomku, ja wiem że nie jest Pan zwolennikiem zacieśniania gniazda na wiosne, ale czy taka rodzinka , nie rozwijała by sie lepiej gdyby jej ująć jedna ramke, albo dwie? Oglądając film, ja tą rodzine bym zostawił na max 5 ramkach a nie na 7. Ewentualnie zatwór i dodatkowa ramka z pokarmem ale juz poza strefą gniazda. Pytanie drugie, czy wedłóg Pana taka rodzina dojdzie do dobrej siły na rzepak? czyli powiedzmy na początek maja. Pozdrawiam.
Zacznę od końca :)
Według mnie sama na 90% nie dojdzie do siły produkcyjnej na pożytek rzepakowy. Będzie wymagała albo połączenia albo zasilenia.
Co do ścieśniania, proszę zauważyć, że pszczoły nadal nie grzeją całej kubatury gniazda a jedynie obsiadane uliczki. Ja skupiam się na ciepłej powałce i przymkniętej dennicy.
@@Pasieka_na_Bradzie co to rzepaku to spodziewalem się takiej odpowiedzi i dziekuje za potwierdzenie. Co do zacieśniania gniazda ja jestem bardziej przychylny teorią śp. J. Tombachera. Twierdzil on bowiem ze ramka nie obsiadana przez pszczoly na wiosne to jak otworzone drzwi fo drugiego pokoju. "Niby pali sie w piecu a tak jakoś ciągnie po nogach" dlatego ja stosuje zawór i za nim umieszczam ramke z zapasem. A powalke oczywiscie ocieplam i dennice zasuwam... prosze kiedys spróbować tak zrobić, moze warto. Pozdrawiam i czekam na kolejny film o tej rodzinie.
próbowałem, w początkowych latach pszczelarzenia miałem nawet zatwory słomiane oprawione listwami, własnej produkcji, jednak finalnie skończyły w piecu :).
Myślę, że może przy dużych ulach (leżakach) to miało znaczenia natomiast przy małych wielkopolskich już tego się nie dostrzega. Albo ja jestem ułomny w swoich obserwacjach :)
Ważne aby każdy prowadził pszczoły "jak mu w duszy gra" a ewentualny tydzień różnicy w rozwoju niech będzie powodem do sympatycznych wymian doświadczeń.
Pozdrawiam.
jaką masz rasę pszczół?
krainki i nieco buckfastów
JEST PAN DOŚWIADCZONYM I DO TEGOPASJONATEM PSZCZÓŁ .MAM PROPOZYCJE BY PAN ZAINICJOWAŁ " ZIMUJEMY PSZCZOŁY BEZ WARROZY " ZIMOWANIE DRĘCZA POWODUJE OGROMNE SZKODY /MUTACJE ,ODPORNOŚĆ NA LEKI I ROZNOSZENIE PATOGENÓW PO OKOLICY / ,WYDAJE SIĘ ŻE TO PÓŹNO ALE DO TEGO NALĘŻY SIE PRZYGOTOWAĆ I ROZPOWSZECHNIĆ .ŻYCZĘ POWODZENIA.
ja po prostu przekładam korpus na czystą dennice
Denice zawsze przed oblotem i w mrozie!
Dennic się nie wymienia, chyba, że ma się czas na zbędne zabawy. To element selekcji pszczól, a jak masz zapleśniały osyp, to znaczy, że błąd popełniasz. Nie widzę, żadnych argumentów, które przemawiają za tą zbędną pracą poza pobraniem próbki na badania.
Troszeczkę się pozwiedzało
Widzę,że żądlą troszeczkę.
zabierała się do walnięcia ale odpuściła :)
Panie Tomku, a nie scieśnia pan gniazda?
nie, mówiłem o tym zagadnieniu na tym filmiku ruclips.net/video/yW6cDGmApUQ/видео.html
Pszczoła krainka
Tak, to jest krainka.
Pogchampik
Ytr
Po co dym
A po co "czyszcisz dennice"? To przecież praca dla pszczół i element selekcji. Nawet taka słabsza rodzina, jak pokazujesz, powinna to ogarnąć.
jak widać na filmie ta rodzinka temat ogarnęła, jednak jeśli w ulach był większy osyp to im pomogłem. Mam zimne, nieocieplone dennice, więc punkt rosy występuje właśnie na nich. Nie chcę aby martwe pszczoły zamokły i gniły pod ramkami, zwłaszcza jak popatrzę na prognozy pogody z nadchodzącym ochłodzeniem
@@Pasieka_na_Bradzie jeżeli gdzieś występują zapleśniałe pszczoły to jak najbardziej trzeba pomóc. Uważam jednak, że trzeba dążyć do tego, aby takich zjawisk nie było, a osyp był zawsze suchy. Jak masz siatki, a chyba masz, to nie masz się o co martwić. No chyba, że je zamykasz :) Ja nie zamykam siatek na wiosnę, bo nie ma takiej potrzeby jak jest szczelna góra. Im mniej pracy na pasiece, tym lepiej - przynajmniej ja wychodzę z takiego założenia.
Moim zdaniem, czyszczenie dennic ma niewiele wspólnego z pomaganiem pszczołom. Po wyglądzie osypu zimowego, można ocenić stan zimowli, ilość pokarmu i stan rodziny... bez zaglądania do ula. Jest to poza tym, istotny element higieny w pasiece. Wolę osyp zebrać i spalić, niż nieć go na ziemi przed ulem. Przyczyn jest wiele- choroby, przywabianie ptaków, myszy, os, szerszeni, ropuch...ale jak ktoś nie chce, to nie musi przecież. Ja to robię od 30 lat i nie przyszło mi do głowy, że zbędnie, bo wyciągam wnioski. Jak się ma jedną, zapasową dennicę, to wymiana zajmuję pół minuty. Pozdrawiam, sk.