Pozdrowienia!:) Cały ten pozerski hejt jak na Cb spada, boś ośmielił się merytorycznie skrytykować abominację dzieł Tolkiena jaką Amazon poczynił, która jest wskroś i wszerz przesiąknięte ideologiami z tej skrajnie lewej strony, mam nadzieję, że spływa po Tobie totalnie. :) Wielu inteligentnych ludzi rozumie twój przekaz i podziela odczucia, gdyż poza oddanymi fanami twórczości Tolkiena, są także "normalsi" - zwykli ludzie, którzy potrafią myśleć samodzielnie i wyciągać wnioski widząc szmirę na własne oczy, więc trafia do nich też merytoryczny przekaz z logicznie uzasadnionymi argumentami, od kogoś kto zna się nieco bardziej na twórczości Tolkiena. :) Jak to mówią "heters gonna hate" -cóż, ich mentalności się nie zmieni, najbardziej żałosne w ich ujadaniu jest to, że mogą podczepić się tylko pod totalnie oderwane od rzeczywistości szufladkowanie z oskarżeniami o bycie wszelkiej maści "istą" i "fobem", bo gdyby mieli wdać się w rzeczową dyskusję na logiczne i uzasadnione argumenty, to polegliby już w 1 rundzie! ;P Cheers i natchnienia na więcej dobrych filmów, gdyż miło się słucha konstruktywnych komentarzy. :)
Dzięki Drwal, dzięki tobie nie straciłem pieniędzy na Amazona, może nie jestem fanem "piractwa" ale akurat to obejrzę na ekinie (o ile da rady to oglądać)
Napiszę tak "Wiedźmin" przebił "Gwiezdne Wojny", a Amazon przebił jeszcze "Wiedźmina" obrażając mnie jako fana całkowitym brakiem szacunku do nieżyjącego autora.
Kurde, przecież Rębajło wszystko pięknie argumentuje, trzyma się logicznego prowadzenia wywodów i naprawdę z detalami przedstawia swoje spostrzeżenia i poglądy.Jakoś nie widziałem, by ktoś podjął rzetelną dyskusję z Drwalem na temat jego niepochlebnych opinii...
lubię drwala, rozbawia mnie. Swój chłop, ale widać że liznął coś analiz literatury czy filmu bo jak mówi jest to w miarę logiczne i bardziej rozbudowane niż "wow", "pięknie"
Ha. Najlepsze jest to że sam Drwal podawał argumenty, analizował materiały Showrunnerow i aktorów. A sam "redaktor" pewnie nawet nie obejrzał tylko podpiera się miniaturkami, a te jak wiesz, często są specjalnie nacechowane by zachęcić widza. Wiem sam to stosuje. Łapka w górę Pulchny. Chyba że to jednak NASA. Pozdrawiam 😉
@@marcin3583 To albo kłamstwo albo oznaka głupoty. Mógł podać coś co Drwal tam powiedział w formie cytatu. Wtedy materiał byłby rzetelniejszy. Cóż poziom dzisiejszego dziennikarstwa
oglądał zapowiedzi, które aż krzyczą że ten serial to luźna interpretacja materiału źródłowego, podobnie jak Lśnienie, Solaris, filmy z Thanosem i milion innych xDDD Przestańcie oglądać tego szkodnika z żenującą argumentacją xDDD
Najlepsze jest to, że nawet oglądając ten serial całkowicie w oderwaniu od lore Tolkiena, jest on bardzo generycznym średniakiem. Wizualnie ładny, ale scenariusz jest nudny i glupiutki. Jedynie wątek mrocznego elfa i Khazad-dum mnie dostatecznie zaciekawił. Drwal może i czasem przesadza z czepialstwem, ale w żadnym wypadku nie można go nazwać hejterem, bo przytacza logiczną argumentację.
No przecież są znawcy ksiażki, którzy lubią ten serial i w recenzjach są przytaczani xD Argumentacja oparta na najniższych emocjach i odbieraniem wartości serialu samej w sobie, przez to że nie pasuje do książki. Dosłownie zapowidzi krzyczały że to luźna interpetacja podobnie jak odaptacje Marvela sra*ące na oryginał xDDD Dosłownie KAŻDE klasyczne fantasy jest generyczne. Rębajło jest szkodnikiem z najniższym, emocjonalnym poziomem argumentacji.
@@mikoajd.4007 Ale my nie mówimy o tym kto lubi ten serial, tylko o jakości tego serialu. A serial jest zwyczajnie słaby. To że są ludzie którzy go lubią niczego nie zmienia. I nie, Rębajło nie jest szkodnikiem. Szkodnikami są ci wszyscy którzy każdy rodzaj krytyki nazywają hejtem, a krytyków rasistami.
Śledzę materiały drwala i jak najbardziej trafnie argumentuje swoje wnioski. Wiadomo może się komuś nie podobać sam format przekazu, ale do mnie on akurat trafia. Co do serialu to największym problemem jest to, że jako fani po prostu się zawiedliśmy, bo próbowano nam wmówić, że będzie to coś na co tak długo czekaliśmy. Jednak kolejnym problemem jest to, że nawet w oderwaniu od tolkiena, serial ten prezntuje poziom szmir fantasy z netflixa (poza CGI bo to jst akurat spoko) xd Bo gbyby sam w sobie był chociaż przyzwoity, i dopracowany to nie byłby tak jechany
Bardzo dobry film. Czytałem ten artykuł i miałem dokładnie te same odczucia. Powstrzymałem się od komentowania i punktowania autora (brak konta mi w tym bardzo pomógł). Fakt, może Drwal korzysta z fali niechęci do serialu (w końcu temat jest nośny, a on na tym zarabia) ale jednak robi to w merytoryczny - może czasem dość ostry (nie przeszkadza mi to) - sposób. Cytuje książki, porównuje wypowiedzi, przytacza różne fakty, zbiera info z różnych (również zagranicznych) źródeł itd. W artykule (i ogólnej definicji Amazona) "podoba" mi się również skupienie się na tym, że 1/10 to na pewno trolling, niesłuszna ocena i w ogóle review bombing, ale 10/10 już jest zupełnie ok :D Dwa odcinki - 10/10 arcydzieło. Wiarygodne.
Niby tak, ale cały jego content i zdobyte suby przez ostatnie lata to krytyka (nagonka) albo na Wiedzmina albo ROP albo Gota albo HOD. Nie wiem oglądałem go jak miał z 30k subow a w pewnym momencie jego content stał się nieznośny dla mnie i nasze drogi się rozeszły po prostu to tylko moja subiektywna opinia
Mądra argumentacja. Ludzie to sentymentalne istoty i to raczej ich szlachetna cecha. Dobre ich wspomnienia i skojarzenia powinno się szanować, jak i dziedzictwo kulturowe sławnego autora. Niech sobie Amazon robi seriale fantasy ale niech się odpierdoli od klasyki i sentymentów. Jak już coś takiego robić to z poszanowaniem pierwowzoru. Nie czuć w ogóle tego poszanowania a jedynie skok na kasę i poprawność polityczną. Psują coś co było dobre. Pozdrawiam.
Niestety portal "Sry Online" od dłuższego czasu publikuje dużo artykułów pozbawionych sensu, niejednokrotnie łapałem się za głowę czytając podobne bzdury jak w przytoczonym tekście. Warto też zauważyć, że review bombing działa w obie strony, a przykład WP:RoP jest tego najlepszym przykładem w ostatnim czasie, 37 256 ocen 10/10 według serwisu imdb na chwile pisania tego komentarza. Pomijając już cenzurę, jaką narzucił Amazon. Serial nie zasługuję na taką ocenę, jakkolwiek by się ustawił więc dziwnym przypadkiem akurat takie oceny są bardzo na rękę dla twórców.
Szanowny Niedźwiedziu zgadzam się z tobą na 1000% .Od jakiegoś czasu oglądam też filmy Drwala, rozumiem że nie każdemu może odpowiadać styl jego przekazu, ale ja uważam, że nie sposób widząc jego zaangażowanie to jak przytacza fragmenty listów i wielu książek powiedzieć o nim że jest niemerytoryczny -pozdrawiam.
Lol Magisterka i już "ekspert". Magisterka to jest to jest dłuższe wypracowanie na zakończenie studiów, a nie dzieło naukowe potwierdzające status eksperta.
To mógł być dobry naprawdę wysokobudżetowy serial fantasy. W ujęciach, zdjęciach i efektach CGI widać ogrom tych pieniędzy, amazon i jego showrunnerzy popełnili jednak trzy kardynalne błędy. Po pierwsze przepalono 400 mln dolarów żeby nazwać ten serial "WŁADCA PIERŚCIENI" J.R.R. Tolkiena, po drugie wysrano się całkowicie na fandom twórczości Tolkiena. Ludzi którzy od ostatnich dekad żyją tym uniwersum, chodzą na konwenty, tworzą mapy, snują teorie, przebierają się za elfy, krasnoludy itp. Ludzi którzy postanowili poświęcić swój własny czas i pieniądze bo zakochali się w tym uniwersum. Przyszedł bogaty Pan z ameryki z dolarami i się na nich wysrał oraz po trzecie najważniejsze ten serial nie ma nic ale to nic wspólnego (po za ukradzionymi nazwami) z uniwersum J. R.R. Tolkiena. Podsumowując szkoda, że nie zrobili z tego własnej produkcji na autorskim scenariuszu, a tak to jebać AMAZONA niech sobie Bezos i showrunnerzy z całą obsadą głupi ryj rozwalą.
Wiesz mocno czepiasz się nazwy lotr. To najmniejszy problem tego serialu. Jest on zwyczajnie beznadziejny max 4/10 przy uwzględnieniu minusa za uniwersum
Nawet gdyby to nie było LOTR to dalej słabo by się oglądało bo postacie są puste i jedynie widoczki są naprawdę ładne. Po prostu byłoby to kolejne generyczne fantasy naszych czasów
@@shreder221 Każdy według gustu, mi się serial nawet podoba takie 8 na 10, efekty i zdjęcia są piękne moim zadaniem i gdyby się to nie nazywało Władca pierścieni tylko dajmy na to Opowieści z Dalekich Krain to oglądałbym bym to z przyjemnością. Krew w piach że wmieszali do tego Tolkiena i jego dzieło życia
@@shreder221 Gdyby nie podczepienie się pod Tolkiena to 90% słusznego, merytorycznego hejtu od fandomu by się nie wylała. Gdybyś był veganinem i jako tofu dostałbyś soczystego schaboszczaka to miałbyś prawo się wkurrrrrrrrzyć choćby to obiektywnie był najlepszy burger na świecie. A kontynuując metaforę ten ktlecik może i ładnie wygląda, ale jest od zdechłej ze starości nagniłej mućki.
Pięknie powiedziałeś że powinniśmy inaczej podchodzić do opinii recenzenta i dwunastolatka. Recenzent już abstrahując od zgodności z kanonem powinien oceniać nie tylko to czy mu się podoba czy nie ale także brać pod uwagę takie rzeczy jak scenariusz, dialogi czy gra aktorska. Dosłownie widziałam wypowiedzi recenzenta który dał 9/10 a który mówił "dialogi byłe słabe ale tak pięknie wszystko wyglądało że mi to nie przeszkadzało".
Po obejrzeniu recenzji pierwszych dwóch odcinków Krzysztofa Maja mogę bez dalszego zagłębiania się w to bagno stwierdzić, że serial jest póki co po prostu średni, nudny i bez polotu choć posiada jakieśtam ciekawsze wątki. Problemem nawet nie są ci wręcz antagonizowani przez Drwala czarni aktorzy bo z tego co widziałem spisują się całkiem całkiem. Problemem jest to, że ich kolor nie ma sensu w miejscach w jakich istnieją. Było tyle różnych ciekawych opcji na wyjaśnienie skąd się wzięli i po co są tam gdzie są a postanowiono pójść po najmniejszej linii oporu. Kolejnym problemem jest to że w serialu nic nie jest konkretne. Nie ma głównego bohatera, nie ma (póki co miejmy nadzieję) głównego wątku który łączy wszystkich, nie ma dumnych i wyniosłych elfów, nie ma twardych i dostojnych krasnoludów, nie ma hobbitów. Tutaj nic za wyjątkiem wszechobecnych ludzi ze spiczastymi uszami lub niskich ludzi nie ma. Dla mnie największym problemem po scenariuszu jest charakteryzacja bohaterów którzy nie wyglądają tak jak powinni
Z tą antagonizacją to chyba lekka przesada. Drwal zawsze odnosząc się do koloru skóry aktorów grających dane postacie punktował w zasadzie te same kwestie co Ty, czyli fakt, że to zwyczajnie nie ma sensu w kontekście budowy świata i jego historii. Jeżeli ktoś zna dobrze świat wykreowany przez Tolkienia to takie coś po prostu zaburza jego spójność. Zasadniczo problemem jest to, że to zostało zrobione na siłę, żeby odhaczyć punkty na checkliście i tyle. Ale paradoksalnie, co sam Drwal przyznaje, ten aspekt produkcji jest w zasadzie jej najmniejszym problemem. Wręcz te postacie są według niego jednymi z lepiej zagranych i bardziej wiarygodnych, co też jest raczej wymowne.
Obejrzałem materiał u drwala, a teraz na głównej wyskakuje mi 7 kanałów które krytykują ten serial. Natomiast google proponuje mi same artykuły gdzie rings of power jest zachwalane. Piękna sprawa
ale wiesz, że google i youtube to jedno i to samo? XD tak działa algorytm, na youtube obejrzales cos negatywnego, to tylko to ci podrzuca i to samo z googlem (? bo nie wiem gdzie ci to podrzuca, w wyszukiwarce?), wychodzi na to, że tylko takie materiały tam otwierałeś i w ten sposób zamyka się osobę na danej platformie w bańce informacyjnej, nie ma za co
Problem tego serialu jest taki że powołują się na Tolkiena. Ba oni twierdzą że Tolkien byłby z niego dumny. Gdyby to nazwali pierścienie Amazona to by się na nich takie szambo nie wylało.
Podoba mi się to że osoby obrzucają Drwala błotem w internecie (Twitter, RUclips, Facebook) a do niego samego nie pójdą i nie powiedzą mu tego w twarz. Dobrym przykładem jest to co wypisuje na twitterze Stelmach i jego grono goblinów. Obrażają Drwala na lewo i prawo nie biorąc sobie do serca jego filmów czy wiedzy. Jak można atakować kogoś kto jest fanem Tolkiena, broni jego pracy i chce by jego praca była dobrze adaptowana? Ci wszyscy ludzie naprawdę nie wiedzą czego naprawdę chcą.... #DrwalJestSpoko #SryOnline #OneRingToRuinThemAll
Stelmachowi podobały się Rings Of Power? Ostatnio jest tak odklejony, że nawet się nie zdziwię jeśli się okaże, że broni czarnoskórych aktorów. Robił to właśnie z serialem o Annie Boleyn gdzie w koślawy sposób próbował uargumentować wybór czarnej aktorki do roli królowej, która była biała. Od tamtego momentu nie biorę go na poważnie xD
ja nie wiem nic ale pamietam jak drwal robił swój kontent na przehiperbolizowanym hejcie na serial wiedźmina i nie mogę na niego już patrzeć, ukryłem jego rolki na yt i na szczescie nie widzę go już na oczy
Nie hejtuje Drwala a wręcz przeciwnie, uważam że zrobił dużo dobrego. Niestety, dla mnie trochę zaczyna on zmierzać w złą stronę zwiększając, nie wiem czy świadomie czy nie, ilość hejtu przez ludzi którzy go oglądają zamiast wygładzić ich emocje.
Uwielbiam oglądać ciebie jak i Drwala i to że hejt się wylał to po prostu pokazuje jak ludzie są zjebani krytykując kogoś kto mówi po prostu prawdę XD. Najgorsze że taki Zagrajnik którego lubiłem oglądać upadł tak nisko i wychwala ten "Serial"
Ja nie mówię nic o upadku ale tez dużo stracił w moich oczach. Przez cały jego film myślałem że to bait z jego strony bo przecież niby czytał wielokrotnie władcę pierścieni i inne książki Tolkiena i mimo to dał tej produkcji 7/10 co w tej sytuacji dyskwalifikuje go jako recenzenta w mojej opinii.
Ja tu nie mam zamiaru nikogo bronić, ale może z tym duchem Tolkienia jest jak z duchem świąt, nie każdy musi go czuć, ja na przykład poczuł bym ducha Tolkiena czytając Nad Niemnem, ze względu na pojawiające się zarówno w Nad Niemnem jak i we Władcy Pierścieni długie i żmudne opisy
Generalnie to ciekawa sprawa, bo profile ludzi którzy tak krytykują "Tolkienowców" po zweryfikowaniu często są, no, po lewej strone barykady. Wiadomo, nie ma co generalizować, ale mam wrażenie że do ludzi którzy przedstawiają jakąś argumentację dotyczącą tego serialu często przyszywana jest łatka rasistów etc. bo to się najbardziej klika, że "źli internauci chcą zniszczyć jakiś serial". A prawda jest taka, że po prostu... cienko on wygląda. Nie wspominając o błędach logicznych tego serialu. Jak dla kogoś kto w sumie nie ma żadnych oczekiwań i nic nie wie o całej otoczce, to może i się spodoba, ale dla reszty tak - meh.
Bycie rasistą to po prostu najłatwiejszy dzisiaj argument do przyklejenia osobom krytykującom. Takie osoby nawet się nie wysilają by zrozumieć krytykę innych osób bo wystarczy kogoś nazwać rasistą i koniec dyskusji. Ogólnie krytyka czarnoskórych dzisiaj to rasizm, nawet jeśli niekoniecznie krytykuje się sam kolor skóry a zgodność takowego z opowiadaną historią.
Można to w pewnym sensie wytłumaczyć tak, że ludzie o bardziej konserwatywnych poglądach przywiązują większą uwagę do zgodności z książkowym lore oraz są bardziej negatywnie nastawieni do zmian i w sumie można to zauważyć nie tylko w przypadku oceny Rings of Power ale również innych rzeczy w życiu.
Ogólnie wielu ludzi, którzy są bardziej "lewicowi" pod przykrywką równości chce postawić na swoje, a osobom, które myślą inaczej z łatwością przypisują łatkę rasistów. Ale nie ma co wrzucać wszystkich ludzi do tego samego worka, bo znajdziesz i takich i takich. Najgorsze jest to obecnie pokolenie 15-20, bo tam widzę pełno kwiatków, które na każde słowo o "wolności" czy "równości" dochodzi, a jak ktoś powie coś co im się nie spodoba to potrafią taką osobę znaleźć na fb, czy innych platformach społecznościowych i robić Ci problemy xD
Jak ktos gdzies mądrze powiedział. Dużo łatwiej przykleić krytykowi łatkę hejtera / rasisty/ homofoba itd. Niżeli spojrzeć krytycznie na siebie i następnym razem poprawić to co się ludzią nie podoba. Jest to swego rodzaju przejaw narcyzumu, bo przecież jak coś co zrobiłem może się nie podobać. . .
Wydaje mi się, że serial jest celowany właśnie w tę resztę osób. Po pierwsze jest ich więcej i więcej takich osób obejrzy, a po drugie może stwierdzili, że nie da rady zaspokoić fanów lotra i książek Tolkiena więc zrobili tak jak jest.
to, że serial nie jest tragiczny i można go oglądać do kotleta nie znaczy że nie należy mu się ocena 1/10 za amerykanizowanie popkultury, wykrzykiwany na siłę polityczny przekaz, absurdalny scenariusz, niesamowite zmarnowanie potencjału tematu. Ocena 1/10 jest formą protestu z przemycaniem absurdalnych traści poprzez "nowoczesne" seriale fantasy jak wiedźmin czy rings of pała i jest to ocena jak najbardziej uzasadniona.
Ogólnie podobała mi się końcówka artykułu gdzie ten dziennikarzyna zaprasza na solowe każdego kto się z nim nie zgadza na twitera. Śmieszne w tym wszystkim jest to, że stwierdził że mu się podoba ten serial, jednocześnie w samym artykule pisał,żeby poczekać z krytyką do końca sezonu a nie wyciągać wnioski po dwóch odcinkach. Osobiście widzę tu kolejną rozbieżność, bo nie można krytykować serialu gdyż nie wyszła całość, jednak można go zachwalać, pomimo obejrzenia tylko dwóch odcinków...wydaje mi się że nie tak to powinno działać. Serial natomiast oceniam 2/10 obejrzałem dwa odcinki i już wiem że reszty nie muszę. Nie ważne czy patrzę na to od strony fana Tolkiena czy fana seriali. Zwyczajnie ten serial jest kiepski, a w dzisiejszych czasach jest pełno konkurencji, więc szkoda tracić czas. Może jak po 5 sezonach okaże się,że się wyrobili to wrócę do tego serialu.
Doskonała analiza i pełna kompletnych wniosków sugestia pod adresem opłacanych klakierow chwalących Pierścienie Mocy, a zupełnie nie znających tematu i atakujących bez żadnych argumentów Drwala Rebajlo. Podpisuję się pod tym fantastycznym wykładem obiema rękami. Sława Ci Niedźwiedziu!!!
No nareszcie Misiek zaczął wrzucać filmy nie związane z Gothiciem (bo ile można tą grę cisnąć i robić o nich filmy) i zaczął interesowac się szumem wokół Amazona i tego serialu. Lubię takie filmy i tematy z tym związane. Za taki film zawsze dam łapkę w górę o ile to nie Gothic. A teraz oglądamy i słuchamy. 😀
Nie oceniaj książki po okładce. Takie proste powiedzenie, a chyba wszyscy o nim zapominają w dobie internetu. Cały film to tylko ból dupy, że ktoś ma inne zdanie od własnego. Kurcze argument z autorytetem mnie rozwalił. "Jakbyś poszedł do lekarza i stwierdził że nie ufasz w to co mówi" . To nie chodzi o jakiś styl życia czy naukę, LOTR to subiektywny serial i nie trzeba ślepo wierzyć w czyjeś opinie. Nie muszę lubić tego co ty, ani ty nie musisz lubić tego co ja. W moim przypadku pomimo złych recenzji pooglądałem drugi sezon netflixowego Wiedźmina i dobrze się bawiłem. Z niespójności z ksiażkami Sapkowskiego można było się nieźle pośmiać, Vesemir z demencją to było coś pięknego. No i co w tym przypadku powinienem był słuchać randomowych opinii internautów i nigdy nie przeżyć tego serialu? Morał tej historii jest taki, reddit nie jest nieomylny i nawet "eksperci" mogą mieć różną opinię od Ciebie. Można dać szansę serialowi zamiast słuchać osób które pooglądały, ale nie chcą żebyś ty pooglądał, bo oni mają rację i kropka.
Nie jestem w stanie pojąć, czym kierują się ci, którzy twierdzą, że materiały Drwala są agresywne. Są ekspresyjne, głośne, emocjonalne, bo on taki jest, ale nie agresywne. Zadziwia mnie, jak łatwo w obecnym świecie przypinane są czarno-białe łatki.
W sumie opierając się na argumentach które przestawił Drwal nie mam zamiaru oglądać tego serialu. Nie chcę ponownie się zawieść tak jak zawiodłem się na drugim sezonie Wiedźmina i też już wiem, że trzeciego sezonu nie obejrzę.
Opinia i wnioski Drwala na temat Wiedźmina pokrywały się z moimi (chociaż moja była nawet brutalniejsza i ostrzejsza). Mogę z dużą dozą prawdopodobieństwa ocenić, że jeśli Drwal mówi, że Pierścienie Władzy to chłam, to nie warto nawet wypalać oczu. Teraz ostrożnie wybieram, co oglądam - na politycznie poprawne g**** szkoda czasu. Parafrazując króla Esterada Thyssena "Mieć godzinę a nie mieć godziny, to już dwie godziny".
4:36 „...oceny 1/10 biorą się po części z tego, że jacyś youtuberzy mówią, że to jest głupi serial, więc inni ślepo za tym podążają i wystawiają 1/10. To jest argument, który zakłada, że ludzie są głupi”. Po części tak właśnie jest, tu winę ponosi system edukacji, bo po co komu umiejętności miękkie. Jeśli ktoś miał „szczęście”, to pewne rzeczy wyniósł z domu, ale to nie jego wina, że nie myśli. Daleki jestem od oceniania kogokolwiek od głupców, nikt nie jest głupi, czasem po prostu wpaja się ludziom, aby byli zależni i nie myśleli, daje im to poczucie bezpieczeństwa, które zostało im wpojone. A co do ocen 10/10 jest to niesprawiedliwe i nie obiektywne, tym bardziej ocena 1/10.
Dla mnie, człowieka, który czytał tylko "Władcę Pierścieni" i widział filmy Jacksona, nie jest fanem Tolkiena i pojęcie o uniwersum ma kiepskie do średniego, ten serial jest tani. I to jest najlepsze słowo: tani pod każdym możliwym względem i nawet te urocze widoczki mnie nie przekonują
@@hater2764 Że budżet wysoki to ja wiem: chłopaki dostali dużo drogich zabawek i zabawili się nimi jak potrafili. No i efekt jest tani, ale jeśli koniecznie chcesz to niech będzie tandetny.
@@gawelgawel5301 Ten serial jest po prostu biedny i nie oceniam go jako ekranizacje Tolkiena, ale jako generyczne tandetne fantasy, a tak samo fanem śródziemia nie jestem, przeczytałem tylko hobbita i oglądnołem jeden film Jacksona może nie cały tylko fragmenty.
Takiego by napewno nie otrzymał. Ale sukcesu by też nie odniósł bo zwyczajnie jest beznadziejnym serialem. Gdybym miał go oddzielić od lotra to max 4 by ode mnie dostał
Po tym jak Amazon zablokował możliwość wystawiania negatywnych recenzji to dla samej samo-satysfakcji wystawie 1/10. A oglądałem, całe 15 min pierwszego odcinka, tyle wytrzymałem.
Chciałbym dostać ekranizację gothica, ale bohater musiałby się nazywać yomenik, oczywiście żaden z kopaczy nie mógłby być czarny bo to byłoby używanie stereotypów, gomeza bym uczynił czarnoskóra kobieta by podkreślić to że każdy może być kim chce, natomiast nowy oboz to byliby porządni Azjaci którzy nie mają wad, natomiast do obozu na bagnach dojebalbym białych młodych ludzi którzy wyznają wartości nazistowskie.
Właśnie przez ten artykuł odsubowałem, tv filmy.. Bardzo podobna sytuacja jak z recenzją The Last of Us part II, Ja oglądałem odcinki serialu i mam bardzo złe zdanie. Drwal natomiast, w sumie nie hejtuje, pokazuje mankamenty serialu w prześmiewczy sposób. Ale nie są one wyssane z palca, argumentacje daje mu sam Amazon, produkcja i showrunnerzy. Atak na drwala jest kompletnie bezpodstawny i pokazuje tylko jak "Niektórzy" walczą z hejtem, stosując ten hejt w stosunku do innych. To co zrobili sryonline jest żałosne po prostu. Argumentacja z Obrazem i o sięgnięciu po wiedzę na dany temat jest genialna. Pragnę zwrócić jeszcze jedną uwagę małą na fakt, że sryonline nie są tworem indywidualnym, to Quazi korporacja nastawiona na co? Na robienie zasięgów, współpracę i pieniądze inaczej by się na danym rynku nie utrzymała. Ich opinie, nie muszą być w całości szczere, wydaje mi się że muszą być raczej zgodnę z linią postrzegania rzeczywistości ludzi z góry, swojego szefostwa czy też sponsorów, co nie jednokrotnie według mnie miało już wyraz. Spójrzmy też na materiały produkowane na kanałach, taśmowo mające przekonać do siebie jak największą widownie dać im rozrywkę. Raczej zawsze uważam na słowa korpokratów, niezależnie czy to Amazon, Netflix, Fifa, CDPR czy też np. Sry Online.
Masz dużo racji, ale nie zgodzę się z brakiem hejtu ze strony drwala. W kilku filmach nakręcał właśnie taką spirale. To co na poczatku było właśnie obiektywnym wytykaniem błędów, stało się hejtem dla wyświetlen
@@Vitciouss Częściowo się zgodzę, np. Nie mogę oglądać livestreamów drwala bo są przeciągnięte na siłę i nudne, natomiast obejrzałem większość filmów o Rings of Power i zgodzę się że Drwal się na tym wybił i robił filmy częściowo dla wyświetleń, tak to również jest widoczne, ale tak robiłby każdy kanał na yt czy streamer na twitchu to standardowa praktyka, co nie znaczy oczywiście że ją pochwalam. Natomiast znów, argumentów na odcinki dostarczał mu sam amazon, to nie było tak, że robił film i było coś w stylu "Wiecie, pomyślałem sobie żeby zrobić film" tylko komentował poczynania samego Amazona, częściowo też dlatego bo jest fanem uniwersum i go rozumiem. Gdyby Amazon nie miał tylu wtop, drwal nie miałby o czym nagrywać filmów. Niestety tak to wygląda.
@@castiel7778 Ja bym powiedział, że się wybił raczej na Netflixowym Wiedźminie, bo sporo robił na ten temat materiałów i popularne też były jego analizy całych odcinków. Rings Of Power to już jakby kontynuacja tego, za co (myślę, że większość) jego widzów go lubi.
@@MultiKamil97 Też prawda, większość widzów lubi go za to że mówi po prostu prawdę, która jest niewygodna dla innych osób. Ludzie są zmęczeni ciągłą polityką cukrowania i poprawności, gdzie nic nie można skrytykować bo urazisz czyjeś uczucia. Po prostu doszło do momentu absurdu kiedy za uzasadnioną krytykę dzieła, jesteś nazywany hejterem idiotą i wariatem. To dotyczy już każdej branży, gier też. Ośmieliłeś się powiedzieć że the last of us 2 ma poszatkowaną fabułę, że pomysły scenarzystów ci się nie podobały, że gra jest do bólu korytarzowa i liniowa. Won ty hejterze ty! Przebrzydły! Niedobry, masz tu najlepszą grę roku 10/10 No kurwa, paranoja co się z tymi branżami dzieje.
Typ, który pisał ten artykuł (Karol Laska) jest mocno zaorany i zdecydowanie nie jest fanem Tolkiena (za to Amazona na 100%). "Popkulturowy dyskurs" - po takich hasełkach poznajesz z kim masz do czynienia. To typ myślący: "będę używał nowomowy, to na pewno będę uchodził za mądrego". Szkodnikiem jest autor artykułu, który robi kretyńskie założenia niemające wiele wspólnego z rzeczywistością, a potem pałuje w oparciu o nie ludzi, których opinia mu się nie podoba. LoTR:RoP zostało ZMIAŻDŻONE merytorycznie na każdym polu - scenariusz, casting, gra aktorska, dialogi, zgodność z tolkienowskim lore, postacie, montaż, praca kamery... Dwie rzeczy, które dość zgodnie są traktowane łagodnie to: efekciarskie efekty specjalne i krajobrazy (czyli grafika komputerowa) oraz muzyka. Do tego większość ludzi się nie przyczepia, a niektórzy bardzo ostrzy krytycy przyznają, że te elementy mogą być na plus. Karol Laska widocznie pojęcia nie ma o czym mówi - albo ma i jest a) pożytecznym idiotą lub b) przyjął gratyfikację od Amazonu i postanowił spłodzić ten idiotyczny artykuł (ocena artykułu mówi zresztą wiele - pozytywnie oceniło go 60 userów, a negatywnie ponad 600). Review bombing nie musi być negatywny - w przypadku RoP jest ewidentnie pozytywny - na IMDb (należącym do Amazona) masowo dawane są oceny 10/10 (czyli arcydzieło, w którym nic nie ma już do poprawy - ideał)... no, ale to są pozytywne oceny, więc wiadomo, że typ piszący ten artykuł o tym nie wspomina ("jak nasz człowiek robi coś złego, to robi dobrze, bo jest nasz" - typowo sowiecki sposób myślenia). Usuwanie w trybie przemysłowym recenzji niższych, niż 6/10 to jest przecież kwintesencja "popkulturowego dyskursu", podobnie jak wyzywanie fanów prozy Tolkiena od rasistów, ksenofobów i szkodników. Postmodernistyczny, lewacki prymitywizm ubierający się w ciuszki kultury, a będący oczywistą antykulturą. Ciekawe, do której kategorii należy ten artykuł: obowiązki służbowe, łapówa czy zwyczajna głupota.
Sporo trafnych argumentów ale mam osobiście wrażenie że ostatnimi czasy często opinie "ekspertów" czy to w przypadku filmów i seriali czy innych dzieł kultury są mocno zachwiane przez jakieś zewnętrzne które w wielu przypadkach są zupełnie nic nie znaczące lub czasem nawet krzywdzące dla treści typu poprawność polityczna, dywersyfikacja rasowa obsady czy LGBT. ( Nie mowie ze same tego typu treści są złe ale są przypadki gzie kaleczą one materiał źródłowy )
Czy jest zgodne z uniwersum to pół biedy, ale żeby mówić, że wszystko jest robione na podstawie książki a później bronić się mówiąc, że nasze uniwersum jest inne i dzięki temu lepsze no to proszę państwa ... . To są kłamstwa w żywe oczy. Raz mówią coś innego i zarzekają się że mają rację i są tego pewni a nie długo mówią coś innego co jest sprzeczne z ich poprzednią wersją. Jak tu ufać komuś kto raz się zarzeka a później odwołuje to i daje coś innego i też się zarzeka tak jak w poprzedniej obietnicy.
Drwal wie o czym mówi. Trafnie punktuje wszelkie katastroficzne niezgodności tego serialu z oryginałem u Tolkiena. Robi to zabawnie i dlatego jest dosyć popularny. Każdy chętnie go ogląda bo to poprawia humor. Polecam sprawdzić samemu, facet kulturalnie wytyka tej parodii błędy.
Jak amazon chce poprawności politycznej to niech stworzy serial o afrykańskim plemieniu gdzie wodzem jest biały gej, a jego żoną Azjatka lesbijka. Zobaczymy jak skomentują coś takiego ciemnoskórzy widzowie i czy zostaną okrzyknięci rasistami.
ten serial nie jest tylko niezgodny z twórczością Tolkiena ale to gówno jest niezgodne nawet same ze sobą przykład o którym pisałem na discordzie do wiecznych krain w ramach zasług wysłani zostali najwięksi generałowie elfów, w tym galadriela i gues what poza nimi popłynęła tam równa ilość jakiś służek czyli służka której zadanie było ściągnąć z nich zbroję i zabrać im miecz, jest na równi z generałem armii który walczył z sauronem i dostaje równą z nimi nagrodę xddddd no bullshit
Dzięki, Niedźwiedziu! Przyjemnie było posłuchać, jak mądrze wszystko argumentujesz 👍Słucham Drwala od dłuższego czasu i przyznać trzeba, że porządnie argumentuje on swoje przemyślenia i trudno się z nim nie zgodzić, jako miłośnik Śródziemia rzecz jasna 😜Dobrze, że i Ty komentujesz całą tą sytuację 👏
Twój materiał powinien oglądnąć Michał z kanału PonarzekajmyoFilmach🙂 Ja dokładnie miałam takie same odczucia. I to jest też dokładnie to, do czego zmierzają dzisiejsze seriale i filmy. Ma być kolorowo, wybuchowo, żeby się fajnie oglądało do obiadu. Niestety dużej ilości osób to odpowiada. Ja tam np. bardzo sobie cenię intrygi i dobry scenariusz a tego w ROP nie ma😔😑
Stary nie broń Drwala on marudzi nie tylko o Tolkienie o Sapkowskim też marudzi i o każdym innym serialu co nie będzie 1:1 będzie marudził dla Drwala musi być wszystko identiko jak w książeczce. Drwal ocenia typowo pod kontem zagorzałego fana nie recenzenta adaptacji książek. Każdy twórca reżyser ma prawo do własnej adaptacji i ile można biadolić jedno i to samo że nie jest jak w ksążce i ze elfy są czarne.
No i to słuszne podejście znawców twórczości Tolkiena o którym mówisz tez poktywa się ze zgodnością z książką a nie z tym czy serial jest lub nie jest dobry :D Cały czas ocena tego serialu skupia się na różnicach z materiałem źródłowym, maaaaało kiedy jakikolwiek "recenzent" skupia się na serialu :D Polecam zobaczyć recenzję "ponarzekajmy o filmach" który tak jak ja ma w dupie Tolkiena i jego dzieła, on jeden z nielicznych ocenia serial a nie różnice :D
8:50 Władca pierścieni jako trylogia posiada kilka błędów i niedomówieć. do dziś pamiętam dyskusję ludzi koło 30 jak po powrocie króla, marudzili na zakończenie. za dzieciaka mi się podobało, ale teraz brakuje mi tego wątku odbicia Shire, ale ile wtedy film by trwał ? od 1 do 2 dłużej.
Pewnie już mnóstwo osób to napisało. Ale gdyby AMAZON sztucznie nie "przytulał" się do fanów... gdyby nie mówił że piszą nową lepszą wersje śródziemia... gdyby nie mówili publicznie że fani są zachwycenie itp. itd to nie byłoby afery..... Ale nie kumam jak można świadomie wyjść na wojne ze społecznością fanowską, która ma setki milionów członków. Ta decyzja była równie debilna jak większość marketingowych decyzji wokół tego serialu. Masakra
Dal mnie główny problem z oceną Drwala był taki, że przez długi czas oceniał po przeciekach i trailerach, a nie czekał z oceną na dzieło. Dla mnie dobrym przykładem jest Krzysztof M. Maj który z krytyką wstrzymał się do momentu opublikowania odcinków, a nawet teraz prowadzi krytykę konkretnych odcinków, a nie całego serialu co zostawił sobie na moment po obejrzeniu ostatniego odcinka. Z resztą aby krytykować określone zmiany trzeba znać kontekst kulturowy powstania dzieła źródłowego i np. kolor skóry elfów wynikał wprost z niego. i dopiero odnosząc się do kontekstu kulturowego w którym powstało dzieło źródłowe można oceniać, czy dana zmiana była uprawniona.
Prosty przykład. Skoro harfooty były ciemniejsze. Zrobili murzynów. OK dobra przełknę to, ale skąd do cholery w czrnym hermetycznym plemieniu są białe jednostki? Jak nie głupota to niekonsekwencja. Weź mapę i narysuj kreskę jak Go-Galadriel płynęła wpław.
W ogóle nie podoba mi sie zachowanie kanałow ktore chwalą ten serial. Nazywaja fanów Tolkiena fanatykami, sekciarzami. Do tego wmawiają ludziom, że nie mają wlasnego zdania i że to inne kanały nastawiły ich na serial.Strasznie ich boli, że ludziom się nie podoba i sami tą gadką są toksyczni w chuj. Mówię o kanalach jak Rock i Borys czy ponarzekajmy o filmach.
W mojej opini serial sprawdza się świetnie. To że oburza fanów nie jest problemem bo dają oni taki rozgłos że ja który widziałem może jedną reklamę w internecie wiem o serialu i obejrzałem go już w dniu premiery. Informacje docierały do mnie tylko ze źródeł które krytykowały ten serial. Można to chyba nazwać nowoczesnym marketingiem bo wiedźmin od netflixa działał bardzo podobnie. Sam serial jest całkiem spoko takie 7/10 i taki miał być. Trzeba pamiętać że amazon nie celuje w fanów Tolkiena niezależnie od tego co mówi celuję w masowego widza. Sam hejt jaki generował drwal myśle że rozpromowal serial wśród kilkunastu tysięcy osób. Oczywiście nie każdy musiał widzieć wszystkie jego filmy ale przynajmniej jeden który był dobrze pozycjonowany. Wracając do samej treści serialu jest całkiem ok ale nie dla fana. To fanfik i tak należy go traktować. Przypominam że np. Arcania kiedyś była gothiciem a do dziś wielu fanów seri nawet gothica 3 nie uznaje za kanon i nikt nie ma z tym problemu. Serial jest nakręcony pięknie momentami troche sztucznie ale nie było momentu w którym by to jakoś mocno mi przeszkadzało. Co bardzo ważne nie jest drugą grą o tron czego sam się mocno obawiałem bo to totalnie nie pasuje do klimatu który został dobrze oddany. No i jest jeszcze galadriela to może jednak zmienie na 1/10 xD
*To że oburza fanów nie jest problemem bo dają oni taki rozgłos że ja który widziałem może jedną reklamę w internecie wiem o serialu i obejrzałem go już w dniu premiery. Informacje docierały do mnie tylko ze źródeł które krytykowały ten serial.* Jak to nie jest problemem? Fani tolkiena stanowią największą grupą odbiorców tego serialu. Ignorowanie ich jest strzałem w stopę z ekonomicznego punktu widzenia. Jechanie na negatywnym PRze to strategia krótkoterminowa, bo po co ludzie mają dawać szansę czemuś, co jest reklamowane jako coś nie dla nich, a za każdą krytykę są nazywani rasistami? Gdzie tu sens, gdzie tu logika? *Sam serial jest całkiem spoko takie 7/10 i taki miał być.* Nie. Serial jest conajwyżej 2/10. Ten serial tworzyli ludzi nie mający zielonego pojęcia nawet o podstawach storytellingu, i to widać. Główna postać jest niesympatyczna. Wszyscy prócz niej to debile. Dialogi są okropne a kostiumy i efekty specjalne wyglądają tanio. To jest żart na który wydano ponad pół miliarda dolarów. *Trzeba pamiętać że amazon nie celuje w fanów Tolkiena niezależnie od tego co mówi celuję w masowego widza.* No i fani postanowili dać znać, że się nie godzą na takie traktowanie. I mają rację bo jest to kijowe zachowanie ze strony amazonu. Nie mówiąc już o miesiącach kłamstw, że serial będzie wierną adaptacją tolkiena. Nie, nie jest.
@@Simba436 Dalej podtrzymuje że fani tolkiena nie są największą grupa choć zależy jak ich definujesz. Jestem osobą która przeczytała hobbita i władce już jakiś czas temu i nie wyłapałem zbyt wielu głupot fabularnych choć słysze o nich od innych. Teraz pomyśl sobie ilu jest ludzi takich jak ja i osób które oglądały tylko filmy w porównaniu do prawdziwych fanów którzy przeczytali wszystko co tolkien napisał. Amazonowi w żadnym wypadku nie opłaciło by się kręcenie dla prawdziwych fanów. Celują w ludzi którzy kojarzą świat a sytuacja z brakiem praw do reszty twórczości tolkiena chyba może tłumaczyć dlaczego nie mogli opowiedzieć czegoś co tolkien napisał.
@@ineedmorecoffee7949 Owszem są. Bo to oni mają największy wpływ na opinię i ocenę tego serialu. A skoro amazon nie miał praw do silmarilionu, to nie powinien w ogóle się brać za ekranizację czegoś, do czego praw nie mają. No ale stworzenie czegoś nowego wymaga kreatywności, wysiłku i chęci podjęcia ryzyka, a amazon, tak jak cały amerykański przemysł rozrywkowy, jest kreatywnym bankrutem. Ale już abstrahując od niezgodności z materiałem źródłowym - wcale nie trzeba znać silmarilionu by zjechać ten serial. Jest to tak mierny twór że widać iż brali się za niego amatorzy nie znający nawet podstaw storytellingu. Logika świata kuleje, dialogi są albo biedne jak chłop galicyjski, albo cringowe jak maja staśko, bohaterowie są nieznośni i głupi, a efekty i kostiumy często są po prostu słabe.
@@Simba436 Nie, fani książek to jest za mała grupa by ten serial zarobił na siebie. Tak samo jak czytelnicy komiksów są za małą grupą by filmy na podstawie komiksów zarabiały na siebie. Internetowi krzykacze po prostu przeceniają swoją wartość
15:48 - A w przypadku serialu amazona jest odwrotnie: najpierw jest coś co wiele osób uważa za pełnowartościowe, a po głębszym zapoznaniu się z tematem... - zostaje bohomaz .
Pan "Redaktor" (Karol Laska) z wyglądu, który pokazuje na twitterze, sam wygląda jak smutny brat Michała Szpaka. Trochę taki incel-stulejarz-simp, który musi się gdzieś wyładować ;P A filmy Drwala są merytoryczne, często tłumaczy zagraniczne wywiady i artykuły (anglista) i potrafi rzucać argumentami, więc nie wiem o co ferment. Paradoksalnie, im mniej znasz Tolkiena i jego twórczości, tym lepiej ogląda się serial. Jednak nadal są głupoty typu Galadriela kraulem przez ocena i Hodor z przestworzy ;P
Ten serial jest dramatyczny bez względu jak by go nie nazwali. Pełen bezsensownych scen i zdarzeń. Galadriela otrzymuje nagrodę od króla za co? Za nie wykonanie rozkazu... Dwa najważniejsze elfy podrużuj jak? Z buta bez obstawy. Ludzie orka widzieli ostatni raz kiedy? 3000 lat temu ale bez problemu rozpoznają łep orka... Statki pływają jak? Bez ani jednego marynarza i bez sternika na autopilocie. Galadriela wyskakuje ze statku gdzie? Na środku oceanu i płynie kraulem. I całkiem przez przypadek jest tam tak tłoczno że po nie wiadomo ilu dniach natrafia na co? Na tratwe. Wszystkie nacje są jakie? Wielokulturowe bo przecież tam wszędzie się można dostać w ciągu jednego dnia. I można tak wymieniać i wymieniać. Nonsens goni nonsens. Monty Python. Ten serial jest kretyński. Mam wrażenie że pisał go siedmiolatek. Jest dla ludzi kompletnie nie myślących, nie wnioskujących. W zasdzie można powiedzieć że ten serial ludzi obraża bo ma widza za kompletnego debila. Własnie to Bezos myśli reszcie ludzkości...
Czytałem ten "artykuł", wysryw godny gimnazjalnej rozprawki, same oczywistości, "dziennikarz" stawia się ponad jutuberem, mimo skrobania takiego guwna, słowo hejt rozumiane tak jak 5 lat temu przez boomerow w telewizji
Można powiedzieć, że Amazon sam dowoził wozy z amunicją:) Odkąd zaczęła się wzmożona akcja marketingowa, zaczęły się pojawiać zdjęcia z planu, materiały filmowe, wiadomo już było ponad wszelką wątpliwość, że produkcja Amazonu literacki pierwowzór traktuje bardzo luźno i Tolkiena w tym za bardzo nie czuć. Jednocześnie cały czas zarzekali się, że ROP to Tolkien w najczystszej postaci i fani będą zachwyceni. "Najlepszy Władca Pierścieni, jakiego Tolkien nie napisał" - no mocne słowa jak na ekipę showrunnerską z praktycznie zerowym dorobkiem. Myślę, że prawa do marki potrzebne im były tylko po to, żeby serial nie przeszedł bez echa i ktokolwiek chciał to obejrzeć, a prawdziwym celem było stworzenie postępowej produkcji na modłę naszych czasów zawierającej odpowiedni przekaz. Nie za bardzo widzę inny powód, żeby kupować prawa do adaptacji literackiego (arcy?)dzieła za 250 000 000 $, po to tylko by następnie ten materiał wyrzucić do kosza i robić swoją wersję. Z biznesowego punktu widzenia, jak i nawet zwykłej logiki, działanie całkowicie pozbawione sensu. Przecież cała masa, miliony fanów dała by się wręcz żywcem pokroić za dobrą, wierną adaptację ukochanego dzieła. Podsumowując - Amazon igrał z ogniem no i się dość konkretnie sparzył. Teraz pretensje co całego świata.
Ja nie będę oglądał Rings of Power. No może kiedyś. Mnie recenzje całkowicie wystarczą. Z recenzji wynika, że są tam pozytywne wątki, a jednym z nich jest nawet ten wątek z disą. Ale po wypowiedziach aktorów i showrunnerów, a także, że jest to historia z podmieniona. Jest zupełna inna niż w książkach (jedyne co serial ma wspólnego z materiałem wyjściowym to nazwy postaci I lokacji). Ja czekałem na coś podobnego do LoTra Jacksona (pomimo ustępstw od książek, ale miało to ręce i nogi)
No ale w sumie potwierdzasz do 4 minuty że Drwal mówił co jest niezgodne, co sie nie zgadza, i jakie są odstępstwa miedzy serialem a Tolkienem, a nie ocenia sam serial ;) Serial jest porządny i ciekawy a wyznawczy i fanatycy Tolkiena ciągle zapominają oceniać serial i oceniają niezgodności z twórczością Tolkiena ;)
Może dlatego że był szeroko reklamowany jako wierna adaptacja Tolkiena? Poza tym Drwal wspominał że będzie oddzielnie oceniał serial jako adaptację Tolkiena i serial jako serial.
@@lojanta no ale póki co ocenia tylko to więc to komentuję. Dawanie tej produkcji 1/10 to zwyczajna jakąś zemsta za nie spełnienie oczekiwań fanów, nie można tak oceniać serialu bo jest przynajmniej poprawny, nie wspominam już o efektach które są na najwyższym poziomie. Dlatego podtrzymuję że ci wszyscy obrażeni fanatycy Tolkiena nie powinni bawić się w recenzentów 😉
jedyne co mu można zarzucić to, że wydaje się, że zaobserwował, iż te filmy robią mu wyświetlenia. to ciągnie temat. no cóż ale taka rola youtubera by wbić się w jakiś trend.
Jeszcze odnośnie "12-letniego Jasia"... Mój syn ma 13 lat i dawno już jest po lekturze Silmarilionu, Hobbita i Władcy pierścieni. Kiedy mu opowiedziałem kilka "kwiatków" z "dzieła" Amazonu, to złapał się za głowę mówiąc: "Ale to przecież w ogóle nie było tak", na inne scenki prychał ze śmiechu. Ale cóż, najwyraźniej Karol Laska zjadł tort, obejrzał serial i napisał artykuł, ale dzieł Tolkiena już nie czytał. Poza tym - chłop powinien odpowiedzieć sobie na "jedno zajebiście ważne pytanie": kto jest targetem filmu anonsowanego jako Lord of the Rings? 12-letni Jasio, który jedyne co czyta, to teksty z memów i pojęcia nie ma o Tolkienie, czy nastoletni i dorośli fani twórczości Mistrza? Wywalono lekką ręką 750 milionów dolarów na bajeczkę dla dzieci, której absolutnie nie wolno nikomu krytykować, bo zrobi się smarkaczowi żrącemu tort krzywdę? Od oglądania kilku filmów dziennie typowi się kompletnie mózg zlasował...
Pytanie tylko który z "redaktorów" pisał artykuł. Bo umówmy się Sry Online skonczyly sie po odejsciu "starej gwardi" i pozostało jedynie dwóch którzy mogliby stawać w szranki z kimkolwiek, reszta to raczej płotki którzy mogą niestety lizać reszcie buty
Nazwał tylko tych którzy tylko przychodzą na jego film i krytykują go za opinie i jak widać jesteście tacy sami. Do osób, którzy krytykują ten serial nie ma nic i do osób, którzy uważają że nie ma nic związanego z Tolkienem też nie ma nic
,, świat jest przesycony nieuzasadnionym hejtem" ,,Ale ten szkodnik" I w tym momencie już wiesz że osoba racjonalnie myśląca tego artykułu nie napisała
Tylko mam wrażenie że fani nie tylko nienawidzą Rings of Power. Oni są wkur*ieni na tych którym się podoba :) A co do ocen to tak jak serial na pewno nie jest 10/10, to 1/10 też. Po prostu dla fana który zna lore jest gów*em i nie ma sensu oglądać i się denerwować. A dla osób które po prostu chcą obejrzeć serial fantasy może się komuś spodoba.
To jest taki podwójny standard. Jak dajesz 1/10 to jesteś bezmyślnym hejterem, no chyba, że dajesz 10/10 to jesteś prawdziwym fanem Tolkiena. A prawda jest taka, że serial nie zasługuje zarówno na 1, jak i na 10. W moim osobistym odczuciu waham się między 5,5-6/10. Do obejrzenia raz i w sumie zapomnienia - nie odrzuca, ale nie zachwyca. Ale pod warunkiem, że pomijamy proze Tolkiena. Jeżeli ją uwzględniamy, to ocena spada do 2-3, bo doświadczyliśmy pewnej bezczelności. Zapewnień o zgodności z lore na każdym kroku, a co dostaliśmy, każdy widział. A jak się nie zgadzasz to jesteś hejter i rasista, bo przecież na bank tylko boli Cię kolor skóry. A lore? Pfff przecież to tylko serial o elfach i krasnoludkach. Na koniec jeszcze takie moje małe przemyślenie, że twórcy mają swojego rodzaju problem z określeniem swoich uczuć względem Tolkiena. Kochają go najbardziej na świecie, bo to ojciec fantastyki która znamy i jego nazwisko gwarantuje sukces i zarobek. Ale z drugiej strony nienawidzą świata który stworzył i muszą go "naprawiac" na każdym kroku. A tak jak powiedziałeś. Tam się liczy swiat. Więc jeżeli ktoś czuje potrzebę go ulepszać, to tak naprawdę co pozostaje tam z Tolkiena?
Jeżeli na jednym z większych portali są usuwane recenzje poniżej oceny 6/10 to serial jak najbardziej zasługuje na ocenę 1/10 za sam aspekt moralny. Jak piękny i dobry by nie był to wystarczający powód do pokazania swojego niezadowolenia. A sam serial, np wątek z Galadierą i te głupoty jakie tam zrobili na tym morzu też zasługuje na ocenę 1/10. Masz po prostu sceny, które całkowicie zniechęcają cię do oglądania tego dalej, a najgorszy element pociąga resztę na dno.
@@caldereki1690 przyznam rację co do Galadrieli. Nie da się jej lubić, gdyż irytuje na każdym kroku, gdzie przecież ma być główna bohaterką. Co do usuwania ocen poniżej 6/10, to już inna kwestia. Można powiedzieć zatem, że serial może mieć 3 różne oceny. Jedna uwzględniająca zgodność ze źródłem, druga nie uwzględniająca jej, a trzecia za wątpliwe praktyki producentów (bo to IMDb usuwa złe oceny - a to serwis należący do Amazonu)
Bardzo dobry materiał, rzetelny z argumentami w przeciwieństwie do pewnego artykułu jakiegoś kiepskiego dziennikarzyny który na swoim fachu widocznie się nie zna...
Świetny film. Zgadzam się z większością argumentów jednak należy pamiętać że serial nie jest skierowany tylko dla fanów i może on się podobać innej widowni. Na przykład Hobbit w dniu premiery osobiście mi się podobał(jak i wielu osobą) i dopiero po przeczytaniu książek zrozumiałem krytykę i większość bezsensownych decyzji podjętych przez twórców. Niestety w przypadku Rings of Power takiej sytuacji nie ma. Nawet w oderwaniu od książek w tym serialu absurd goni absurd nie tylko jeżeli chodzi o grę aktorską czy kostiumy ale po prostu o zwykłą logikę. Jak na serial z takim potencjałem i budżetem to po prostu żart. Mam nadzieję że osoby takie jak ty czy Drwal nie przestaną wytykać durnot tego "dzieła"
Powiem tak, teraz niestety liczy się nie wierność adaptacji itp. tylko właśnie czy przeciętny zjadacz popconu będzie zadowolony. To jest tylko parcie na kasę a nie hołd autorowi pierwowzoru. Kino przestaje być sztuką a staje się zwykłą firmą do robienia kasy. Dlatego osoby które krytykują coś takiego są krytykowane pomimo merytorycznych argumentów.
Dzięki za rzeczowe podejście do tematu, to się szanuje! Zdrówko! 🍺
Pozdrawiam
Szkodniki z Nowego Obozu trzymają się razem
Pozdrowienia!:) Cały ten pozerski hejt jak na Cb spada, boś ośmielił się merytorycznie skrytykować abominację dzieł Tolkiena jaką Amazon poczynił, która jest wskroś i wszerz przesiąknięte ideologiami z tej skrajnie lewej strony, mam nadzieję, że spływa po Tobie totalnie. :) Wielu inteligentnych ludzi rozumie twój przekaz i podziela odczucia, gdyż poza oddanymi fanami twórczości Tolkiena, są także "normalsi" - zwykli ludzie, którzy potrafią myśleć samodzielnie i wyciągać wnioski widząc szmirę na własne oczy, więc trafia do nich też merytoryczny przekaz z logicznie uzasadnionymi argumentami, od kogoś kto zna się nieco bardziej na twórczości Tolkiena. :)
Jak to mówią "heters gonna hate" -cóż, ich mentalności się nie zmieni, najbardziej żałosne w ich ujadaniu jest to, że mogą podczepić się tylko pod totalnie oderwane od rzeczywistości szufladkowanie z oskarżeniami o bycie wszelkiej maści "istą" i "fobem", bo gdyby mieli wdać się w rzeczową dyskusję na logiczne i uzasadnione argumenty, to polegliby już w 1 rundzie! ;P
Cheers i natchnienia na więcej dobrych filmów, gdyż miło się słucha konstruktywnych komentarzy. :)
Dzięki Drwal, dzięki tobie nie straciłem pieniędzy na Amazona, może nie jestem fanem "piractwa" ale akurat to obejrzę na ekinie (o ile da rady to oglądać)
Kawał dobrej roboty 👍
Napiszę tak "Wiedźmin" przebił "Gwiezdne Wojny", a Amazon przebił jeszcze "Wiedźmina" obrażając mnie jako fana całkowitym brakiem szacunku do nieżyjącego autora.
Dobrze powiedziane.
Kurde, przecież Rębajło wszystko pięknie argumentuje, trzyma się logicznego prowadzenia wywodów i naprawdę z detalami przedstawia swoje spostrzeżenia i poglądy.Jakoś nie widziałem, by ktoś podjął rzetelną dyskusję z Drwalem na temat jego niepochlebnych opinii...
Drwal pisał magisterkę na temat Tolkiena i podkreśla, że casting aktorów do ROP to najmniejszy problem XD a Sandacz będzie Sandaczem :D
Z ciekawości, wiesz może na jakim kierunku?
@@deadbison7889 Jeśli dobrze kojarzę to dziennikarstwo
lubię drwala, rozbawia mnie. Swój chłop, ale widać że liznął coś analiz literatury czy filmu bo jak mówi jest to w miarę logiczne i bardziej rozbudowane niż "wow", "pięknie"
@@r3bornleague384 Tak dziennikarstwo
Łał, też pisałem magisterke. NIe oznacza to, że jestem nieomylny. Ale gratuluje magistra.
Ha. Najlepsze jest to że sam Drwal podawał argumenty, analizował materiały Showrunnerow i aktorów. A sam "redaktor" pewnie nawet nie obejrzał tylko podpiera się miniaturkami, a te jak wiesz, często są specjalnie nacechowane by zachęcić widza. Wiem sam to stosuje. Łapka w górę Pulchny. Chyba że to jednak NASA. Pozdrawiam 😉
Twierdzi, że obejrzał xD
@@marcin3583 To albo kłamstwo albo oznaka głupoty. Mógł podać coś co Drwal tam powiedział w formie cytatu. Wtedy materiał byłby rzetelniejszy. Cóż poziom dzisiejszego dziennikarstwa
@@marcin3583 autor postu myślal że Jeff bezos sypnie mu groszem jak go podrapie po jajkach😂😂
oglądał zapowiedzi, które aż krzyczą że ten serial to luźna interpretacja materiału źródłowego, podobnie jak Lśnienie, Solaris, filmy z Thanosem i milion innych xDDD Przestańcie oglądać tego szkodnika z żenującą argumentacją xDDD
@@mikoajd.4007 skoro krzyczą to miał rację xD
Tak to jest kiedy zamiast pisać o grach, sry****** zabierają się za filmy bądź seriale.
Najlepsze jest to, że nawet oglądając ten serial całkowicie w oderwaniu od lore Tolkiena, jest on bardzo generycznym średniakiem. Wizualnie ładny, ale scenariusz jest nudny i glupiutki. Jedynie wątek mrocznego elfa i Khazad-dum mnie dostatecznie zaciekawił.
Drwal może i czasem przesadza z czepialstwem, ale w żadnym wypadku nie można go nazwać hejterem, bo przytacza logiczną argumentację.
No przecież są znawcy ksiażki, którzy lubią ten serial i w recenzjach są przytaczani xD Argumentacja oparta na najniższych emocjach i odbieraniem wartości serialu samej w sobie, przez to że nie pasuje do książki. Dosłownie zapowidzi krzyczały że to luźna interpetacja podobnie jak odaptacje Marvela sra*ące na oryginał xDDD Dosłownie KAŻDE klasyczne fantasy jest generyczne. Rębajło jest szkodnikiem z najniższym, emocjonalnym poziomem argumentacji.
@@mikoajd.4007 zadanie odrobione? xD
@@germanigal ja jestem na magisterce z historii sztuki i planuję iść na doktorat.
@@mikoajd.4007 Ale my nie mówimy o tym kto lubi ten serial, tylko o jakości tego serialu. A serial jest zwyczajnie słaby. To że są ludzie którzy go lubią niczego nie zmienia.
I nie, Rębajło nie jest szkodnikiem. Szkodnikami są ci wszyscy którzy każdy rodzaj krytyki nazywają hejtem, a krytyków rasistami.
@@mikoajd.4007 Pooglądaj filmy drwala o tym co Amazon wyprawia. Może Ci się oczy otworzą.
Śledzę materiały drwala i jak najbardziej trafnie argumentuje swoje wnioski. Wiadomo może się komuś nie podobać sam format przekazu, ale do mnie on akurat trafia. Co do serialu to największym problemem jest to, że jako fani po prostu się zawiedliśmy, bo próbowano nam wmówić, że będzie to coś na co tak długo czekaliśmy. Jednak kolejnym problemem jest to, że nawet w oderwaniu od tolkiena, serial ten prezntuje poziom szmir fantasy z netflixa (poza CGI bo to jst akurat spoko) xd Bo gbyby sam w sobie był chociaż przyzwoity, i dopracowany to nie byłby tak jechany
Bardzo dobry film. Czytałem ten artykuł i miałem dokładnie te same odczucia. Powstrzymałem się od komentowania i punktowania autora (brak konta mi w tym bardzo pomógł). Fakt, może Drwal korzysta z fali niechęci do serialu (w końcu temat jest nośny, a on na tym zarabia) ale jednak robi to w merytoryczny - może czasem dość ostry (nie przeszkadza mi to) - sposób. Cytuje książki, porównuje wypowiedzi, przytacza różne fakty, zbiera info z różnych (również zagranicznych) źródeł itd. W artykule (i ogólnej definicji Amazona) "podoba" mi się również skupienie się na tym, że 1/10 to na pewno trolling, niesłuszna ocena i w ogóle review bombing, ale 10/10 już jest zupełnie ok :D Dwa odcinki - 10/10 arcydzieło. Wiarygodne.
Niby tak, ale cały jego content i zdobyte suby przez ostatnie lata to krytyka (nagonka) albo na Wiedzmina albo ROP albo Gota albo HOD. Nie wiem oglądałem go jak miał z 30k subow a w pewnym momencie jego content stał się nieznośny dla mnie i nasze drogi się rozeszły po prostu to tylko moja subiektywna opinia
@@donkirson a setki godzin streamów z Wiedźmina pewnie tylko odejmowały mu suby?
@@donkirson ja go oglądałem jak grał w hs i jakoś jak przestałem to anulowałem subskrypcję.
Mądra argumentacja. Ludzie to sentymentalne istoty i to raczej ich szlachetna cecha. Dobre ich wspomnienia i skojarzenia powinno się szanować, jak i dziedzictwo kulturowe sławnego autora. Niech sobie Amazon robi seriale fantasy ale niech się odpierdoli od klasyki i sentymentów. Jak już coś takiego robić to z poszanowaniem pierwowzoru. Nie czuć w ogóle tego poszanowania a jedynie skok na kasę i poprawność polityczną. Psują coś co było dobre. Pozdrawiam.
Drwal, jeśli dobrze pamiętam, pisał pracę magisterską z Tolkiena. Tak apropos argumentów znania sie
XD serio myślisz, że do tego trzeba być znawcą? Poza tym drwal ma naprawdę marną znajomość Silmarillionu.
Niestety portal "Sry Online" od dłuższego czasu publikuje dużo artykułów pozbawionych sensu, niejednokrotnie łapałem się za głowę czytając podobne bzdury jak w przytoczonym tekście.
Warto też zauważyć, że review bombing działa w obie strony, a przykład WP:RoP jest tego najlepszym przykładem w ostatnim czasie, 37 256 ocen 10/10 według serwisu imdb na chwile pisania tego komentarza. Pomijając już cenzurę, jaką narzucił Amazon.
Serial nie zasługuję na taką ocenę, jakkolwiek by się ustawił więc dziwnym przypadkiem akurat takie oceny są bardzo na rękę dla twórców.
Zmieniły się władze na portalu i jakość leci na łeb na szyję. I bardzo dobrze w sumie skoro takie gunwo zaczynają odstawiać.
Szanowny Niedźwiedziu zgadzam się z tobą na 1000% .Od jakiegoś czasu oglądam też filmy Drwala, rozumiem że nie każdemu może odpowiadać styl jego przekazu, ale ja uważam, że nie sposób widząc jego zaangażowanie to jak przytacza fragmenty listów i wielu książek powiedzieć o nim że jest niemerytoryczny -pozdrawiam.
Drwal pisał magisterke związaną z dziełami Tolkiena, więc można mówić że jest po części ekspertem.
Lol Magisterka i już "ekspert". Magisterka to jest to jest dłuższe wypracowanie na zakończenie studiów, a nie dzieło naukowe potwierdzające status eksperta.
@@PrzybyszzMatplanety dokładnie, w końcu ktoś na to zwrócił uwagę w komentarzach
Ciekawostka: Sry online w ciągu ostatnich lat miało tyle łapek w dół w swoich artykułach że wyłączyli możliwość wyświetlenia łapek w dół.
To mógł być dobry naprawdę wysokobudżetowy serial fantasy. W ujęciach, zdjęciach i efektach CGI widać ogrom tych pieniędzy, amazon i jego showrunnerzy popełnili jednak trzy kardynalne błędy. Po pierwsze przepalono 400 mln dolarów żeby nazwać ten serial "WŁADCA PIERŚCIENI" J.R.R. Tolkiena, po drugie wysrano się całkowicie na fandom twórczości Tolkiena. Ludzi którzy od ostatnich dekad żyją tym uniwersum, chodzą na konwenty, tworzą mapy, snują teorie, przebierają się za elfy, krasnoludy itp. Ludzi którzy postanowili poświęcić swój własny czas i pieniądze bo zakochali się w tym uniwersum. Przyszedł bogaty Pan z ameryki z dolarami i się na nich wysrał oraz po trzecie najważniejsze ten serial nie ma nic ale to nic wspólnego (po za ukradzionymi nazwami) z uniwersum J. R.R. Tolkiena. Podsumowując szkoda, że nie zrobili z tego własnej produkcji na autorskim scenariuszu, a tak to jebać AMAZONA niech sobie Bezos i showrunnerzy z całą obsadą głupi ryj rozwalą.
Wiesz mocno czepiasz się nazwy lotr. To najmniejszy problem tego serialu. Jest on zwyczajnie beznadziejny max 4/10 przy uwzględnieniu minusa za uniwersum
Nawet gdyby to nie było LOTR to dalej słabo by się oglądało bo postacie są puste i jedynie widoczki są naprawdę ładne. Po prostu byłoby to kolejne generyczne fantasy naszych czasów
@@shreder221 Każdy według gustu, mi się serial nawet podoba takie 8 na 10, efekty i zdjęcia są piękne moim zadaniem i gdyby się to nie nazywało Władca pierścieni tylko dajmy na to Opowieści z Dalekich Krain to oglądałbym bym to z przyjemnością. Krew w piach że wmieszali do tego Tolkiena i jego dzieło życia
Drwal podaje, że przepalono 250 mln, nie 40o mln, ale poza tym zgadzam się
@@shreder221 Gdyby nie podczepienie się pod Tolkiena to 90% słusznego, merytorycznego hejtu od fandomu by się nie wylała. Gdybyś był veganinem i jako tofu dostałbyś soczystego schaboszczaka to miałbyś prawo się wkurrrrrrrrzyć choćby to obiektywnie był najlepszy burger na świecie. A kontynuując metaforę ten ktlecik może i ładnie wygląda, ale jest od zdechłej ze starości nagniłej mućki.
Pięknie powiedziałeś że powinniśmy inaczej podchodzić do opinii recenzenta i dwunastolatka. Recenzent już abstrahując od zgodności z kanonem powinien oceniać nie tylko to czy mu się podoba czy nie ale także brać pod uwagę takie rzeczy jak scenariusz, dialogi czy gra aktorska. Dosłownie widziałam wypowiedzi recenzenta który dał 9/10 a który mówił "dialogi byłe słabe ale tak pięknie wszystko wyglądało że mi to nie przeszkadzało".
Po obejrzeniu recenzji pierwszych dwóch odcinków Krzysztofa Maja mogę bez dalszego zagłębiania się w to bagno stwierdzić, że serial jest póki co po prostu średni, nudny i bez polotu choć posiada jakieśtam ciekawsze wątki. Problemem nawet nie są ci wręcz antagonizowani przez Drwala czarni aktorzy bo z tego co widziałem spisują się całkiem całkiem. Problemem jest to, że ich kolor nie ma sensu w miejscach w jakich istnieją. Było tyle różnych ciekawych opcji na wyjaśnienie skąd się wzięli i po co są tam gdzie są a postanowiono pójść po najmniejszej linii oporu. Kolejnym problemem jest to że w serialu nic nie jest konkretne. Nie ma głównego bohatera, nie ma (póki co miejmy nadzieję) głównego wątku który łączy wszystkich, nie ma dumnych i wyniosłych elfów, nie ma twardych i dostojnych krasnoludów, nie ma hobbitów. Tutaj nic za wyjątkiem wszechobecnych ludzi ze spiczastymi uszami lub niskich ludzi nie ma. Dla mnie największym problemem po scenariuszu jest charakteryzacja bohaterów którzy nie wyglądają tak jak powinni
Z tą antagonizacją to chyba lekka przesada. Drwal zawsze odnosząc się do koloru skóry aktorów grających dane postacie punktował w zasadzie te same kwestie co Ty, czyli fakt, że to zwyczajnie nie ma sensu w kontekście budowy świata i jego historii. Jeżeli ktoś zna dobrze świat wykreowany przez Tolkienia to takie coś po prostu zaburza jego spójność. Zasadniczo problemem jest to, że to zostało zrobione na siłę, żeby odhaczyć punkty na checkliście i tyle. Ale paradoksalnie, co sam Drwal przyznaje, ten aspekt produkcji jest w zasadzie jej najmniejszym problemem. Wręcz te postacie są według niego jednymi z lepiej zagranych i bardziej wiarygodnych, co też jest raczej wymowne.
Obejrzałem materiał u drwala, a teraz na głównej wyskakuje mi 7 kanałów które krytykują ten serial. Natomiast google proponuje mi same artykuły gdzie rings of power jest zachwalane. Piękna sprawa
ale wiesz, że google i youtube to jedno i to samo? XD tak działa algorytm, na youtube obejrzales cos negatywnego, to tylko to ci podrzuca i to samo z googlem (? bo nie wiem gdzie ci to podrzuca, w wyszukiwarce?), wychodzi na to, że tylko takie materiały tam otwierałeś i w ten sposób zamyka się osobę na danej platformie w bańce informacyjnej, nie ma za co
@@specialagente Wyszukiwarka google w proponowanych artykułach, ściślej rzecz ujmując
Który film drwala bo on już ich nagrał chyba ze 100 na ten temat😁
@@lukaszjedryszczyk7320 oj teraz to już trudno mi powiedzieć 😅
Problem tego serialu jest taki że powołują się na Tolkiena. Ba oni twierdzą że Tolkien byłby z niego dumny. Gdyby to nazwali pierścienie Amazona to by się na nich takie szambo nie wylało.
Podoba mi się to że osoby obrzucają Drwala błotem w internecie (Twitter, RUclips, Facebook) a do niego samego nie pójdą i nie powiedzą mu tego w twarz. Dobrym przykładem jest to co wypisuje na twitterze Stelmach i jego grono goblinów. Obrażają Drwala na lewo i prawo nie biorąc sobie do serca jego filmów czy wiedzy.
Jak można atakować kogoś kto jest fanem Tolkiena, broni jego pracy i chce by jego praca była dobrze adaptowana? Ci wszyscy ludzie naprawdę nie wiedzą czego naprawdę chcą....
#DrwalJestSpoko #SryOnline #OneRingToRuinThemAll
Stelmachowi podobały się Rings Of Power? Ostatnio jest tak odklejony, że nawet się nie zdziwię jeśli się okaże, że broni czarnoskórych aktorów. Robił to właśnie z serialem o Annie Boleyn gdzie w koślawy sposób próbował uargumentować wybór czarnej aktorki do roli królowej, która była biała. Od tamtego momentu nie biorę go na poważnie xD
Jak mają mu to powiedzieć w twarz? Jeśli zrobią to na yt/twitch to dostaną bana i tyle
ja nie wiem nic ale pamietam jak drwal robił swój kontent na przehiperbolizowanym hejcie na serial wiedźmina i nie mogę na niego już patrzeć, ukryłem jego rolki na yt i na szczescie nie widzę go już na oczy
@@piotrbrus4193 Drwal nie banuje ludzi za to, że go krytykują.
@@piotrbrus4193 Jak kolega napisał, Drwal za krytykę nie banuje zaś Stelmach robi to cały czas. XD
Drwal dobrze wypunktował Amazona argumentami, które przedstawił, a ludzie go hejtują, taki to już mamy świat
Nie hejtuje Drwala a wręcz przeciwnie, uważam że zrobił dużo dobrego. Niestety, dla mnie trochę zaczyna on zmierzać w złą stronę zwiększając, nie wiem czy świadomie czy nie, ilość hejtu przez ludzi którzy go oglądają zamiast wygładzić ich emocje.
@@marcin7054 Drwal ma taki styl po prostu, w dodatku nie mówi nic to by nie było zgodne z prawdą.
Bo nikt nie lubi prawdy, prawda boli, ale prawda też wyzwala.
Drwal po prostu spienięża frustrację krzykaczy internetowych. Wysrał kilkadziesiąt filmów na temat tego serialu xD
@@cotamguwniaki_ No i co z tego?
Uwielbiam oglądać ciebie jak i Drwala i to że hejt się wylał to po prostu pokazuje jak ludzie są zjebani krytykując kogoś kto mówi po prostu prawdę XD. Najgorsze że taki Zagrajnik którego lubiłem oglądać upadł tak nisko i wychwala ten "Serial"
Czy posiadanie innej opinii można nazwać ,, upadkiem "?
@@patrykwisniewski4639 Nie ale wychwalanie i mówienie że ten serial ma duch Tolkiena oznacza już upadek
@@patrykwisniewski4639 Inna opinia to jedno ale mówienie że trawa jest niebieska a niebo fioletowe to już jest odklejenie :D
Ja nie mówię nic o upadku ale tez dużo stracił w moich oczach. Przez cały jego film myślałem że to bait z jego strony bo przecież niby czytał wielokrotnie władcę pierścieni i inne książki Tolkiena i mimo to dał tej produkcji 7/10 co w tej sytuacji dyskwalifikuje go jako recenzenta w mojej opinii.
Ja tu nie mam zamiaru nikogo bronić, ale może z tym duchem Tolkienia jest jak z duchem świąt, nie każdy musi go czuć, ja na przykład poczuł bym ducha Tolkiena czytając Nad Niemnem, ze względu na pojawiające się zarówno w Nad Niemnem jak i we Władcy Pierścieni długie i żmudne opisy
Gambrinus odszedł i wszystko j*bło. Już nie ma co liczyć na ciekawe i rzetelne treści...
Generalnie to ciekawa sprawa, bo profile ludzi którzy tak krytykują "Tolkienowców" po zweryfikowaniu często są, no, po lewej strone barykady. Wiadomo, nie ma co generalizować, ale mam wrażenie że do ludzi którzy przedstawiają jakąś argumentację dotyczącą tego serialu często przyszywana jest łatka rasistów etc. bo to się najbardziej klika, że "źli internauci chcą zniszczyć jakiś serial". A prawda jest taka, że po prostu... cienko on wygląda. Nie wspominając o błędach logicznych tego serialu. Jak dla kogoś kto w sumie nie ma żadnych oczekiwań i nic nie wie o całej otoczce, to może i się spodoba, ale dla reszty tak - meh.
Bycie rasistą to po prostu najłatwiejszy dzisiaj argument do przyklejenia osobom krytykującom. Takie osoby nawet się nie wysilają by zrozumieć krytykę innych osób bo wystarczy kogoś nazwać rasistą i koniec dyskusji. Ogólnie krytyka czarnoskórych dzisiaj to rasizm, nawet jeśli niekoniecznie krytykuje się sam kolor skóry a zgodność takowego z opowiadaną historią.
Można to w pewnym sensie wytłumaczyć tak, że ludzie o bardziej konserwatywnych poglądach przywiązują większą uwagę do zgodności z książkowym lore oraz są bardziej negatywnie nastawieni do zmian i w sumie można to zauważyć nie tylko w przypadku oceny Rings of Power ale również innych rzeczy w życiu.
Ogólnie wielu ludzi, którzy są bardziej "lewicowi" pod przykrywką równości chce postawić na swoje, a osobom, które myślą inaczej z łatwością przypisują łatkę rasistów. Ale nie ma co wrzucać wszystkich ludzi do tego samego worka, bo znajdziesz i takich i takich. Najgorsze jest to obecnie pokolenie 15-20, bo tam widzę pełno kwiatków, które na każde słowo o "wolności" czy "równości" dochodzi, a jak ktoś powie coś co im się nie spodoba to potrafią taką osobę znaleźć na fb, czy innych platformach społecznościowych i robić Ci problemy xD
Jak ktos gdzies mądrze powiedział. Dużo łatwiej przykleić krytykowi łatkę hejtera / rasisty/ homofoba itd. Niżeli spojrzeć krytycznie na siebie i następnym razem poprawić to co się ludzią nie podoba. Jest to swego rodzaju przejaw narcyzumu, bo przecież jak coś co zrobiłem może się nie podobać. . .
Wydaje mi się, że serial jest celowany właśnie w tę resztę osób. Po pierwsze jest ich więcej i więcej takich osób obejrzy, a po drugie może stwierdzili, że nie da rady zaspokoić fanów lotra i książek Tolkiena więc zrobili tak jak jest.
to, że serial nie jest tragiczny i można go oglądać do kotleta nie znaczy że nie należy mu się ocena 1/10 za amerykanizowanie popkultury, wykrzykiwany na siłę polityczny przekaz, absurdalny scenariusz, niesamowite zmarnowanie potencjału tematu. Ocena 1/10 jest formą protestu z przemycaniem absurdalnych traści poprzez "nowoczesne" seriale fantasy jak wiedźmin czy rings of pała i jest to ocena jak najbardziej uzasadniona.
Ogólnie podobała mi się końcówka artykułu gdzie ten dziennikarzyna zaprasza na solowe każdego kto się z nim nie zgadza na twitera. Śmieszne w tym wszystkim jest to, że stwierdził że mu się podoba ten serial, jednocześnie w samym artykule pisał,żeby poczekać z krytyką do końca sezonu a nie wyciągać wnioski po dwóch odcinkach. Osobiście widzę tu kolejną rozbieżność, bo nie można krytykować serialu gdyż nie wyszła całość, jednak można go zachwalać, pomimo obejrzenia tylko dwóch odcinków...wydaje mi się że nie tak to powinno działać.
Serial natomiast oceniam 2/10 obejrzałem dwa odcinki i już wiem że reszty nie muszę. Nie ważne czy patrzę na to od strony fana Tolkiena czy fana seriali. Zwyczajnie ten serial jest kiepski, a w dzisiejszych czasach jest pełno konkurencji, więc szkoda tracić czas. Może jak po 5 sezonach okaże się,że się wyrobili to wrócę do tego serialu.
Doskonała analiza i pełna kompletnych wniosków sugestia pod adresem opłacanych klakierow chwalących Pierścienie Mocy, a zupełnie nie znających tematu i atakujących bez żadnych argumentów Drwala Rebajlo. Podpisuję się pod tym fantastycznym wykładem obiema rękami. Sława Ci Niedźwiedziu!!!
No nareszcie Misiek zaczął wrzucać filmy nie związane z Gothiciem (bo ile można tą grę cisnąć i robić o nich filmy) i zaczął interesowac się szumem wokół Amazona i tego serialu. Lubię takie filmy i tematy z tym związane. Za taki film zawsze dam łapkę w górę o ile to nie Gothic. A teraz oglądamy i słuchamy. 😀
Nie oceniaj książki po okładce. Takie proste powiedzenie, a chyba wszyscy o nim zapominają w dobie internetu. Cały film to tylko ból dupy, że ktoś ma inne zdanie od własnego. Kurcze argument z autorytetem mnie rozwalił. "Jakbyś poszedł do lekarza i stwierdził że nie ufasz w to co mówi" . To nie chodzi o jakiś styl życia czy naukę, LOTR to subiektywny serial i nie trzeba ślepo wierzyć w czyjeś opinie. Nie muszę lubić tego co ty, ani ty nie musisz lubić tego co ja. W moim przypadku pomimo złych recenzji pooglądałem drugi sezon netflixowego Wiedźmina i dobrze się bawiłem. Z niespójności z ksiażkami Sapkowskiego można było się nieźle pośmiać, Vesemir z demencją to było coś pięknego. No i co w tym przypadku powinienem był słuchać randomowych opinii internautów i nigdy nie przeżyć tego serialu?
Morał tej historii jest taki, reddit nie jest nieomylny i nawet "eksperci" mogą mieć różną opinię od Ciebie. Można dać szansę serialowi zamiast słuchać osób które pooglądały, ale nie chcą żebyś ty pooglądał, bo oni mają rację i kropka.
Nie jestem w stanie pojąć, czym kierują się ci, którzy twierdzą, że materiały Drwala są agresywne. Są ekspresyjne, głośne, emocjonalne, bo on taki jest, ale nie agresywne. Zadziwia mnie, jak łatwo w obecnym świecie przypinane są czarno-białe łatki.
Cieszę się, że ktoś to powiedział
W sumie opierając się na argumentach które przestawił Drwal nie mam zamiaru oglądać tego serialu. Nie chcę ponownie się zawieść tak jak zawiodłem się na drugim sezonie Wiedźmina i też już wiem, że trzeciego sezonu nie obejrzę.
Już pierwszy był chujowy....
@@hater2764 zgadzam się, choć po cichu liczyłem, że wyciągną dobre wnioski. Niestety się przeliczyłem.
Opinia i wnioski Drwala na temat Wiedźmina pokrywały się z moimi (chociaż moja była nawet brutalniejsza i ostrzejsza). Mogę z dużą dozą prawdopodobieństwa ocenić, że jeśli Drwal mówi, że Pierścienie Władzy to chłam, to nie warto nawet wypalać oczu. Teraz ostrożnie wybieram, co oglądam - na politycznie poprawne g**** szkoda czasu. Parafrazując króla Esterada Thyssena "Mieć godzinę a nie mieć godziny, to już dwie godziny".
4:36
„...oceny 1/10 biorą się po części z tego, że jacyś youtuberzy mówią, że to jest głupi serial, więc inni ślepo za tym podążają i wystawiają 1/10. To jest argument, który zakłada, że ludzie są głupi”.
Po części tak właśnie jest, tu winę ponosi system edukacji, bo po co komu umiejętności miękkie. Jeśli ktoś miał „szczęście”, to pewne rzeczy wyniósł z domu, ale to nie jego wina, że nie myśli. Daleki jestem od oceniania kogokolwiek od głupców, nikt nie jest głupi, czasem po prostu wpaja się ludziom, aby byli zależni i nie myśleli, daje im to poczucie bezpieczeństwa, które zostało im wpojone.
A co do ocen 10/10 jest to niesprawiedliwe i nie obiektywne, tym bardziej ocena 1/10.
Dla mnie, człowieka, który czytał tylko "Władcę Pierścieni" i widział filmy Jacksona, nie jest fanem Tolkiena i pojęcie o uniwersum ma kiepskie do średniego, ten serial jest tani. I to jest najlepsze słowo: tani pod każdym możliwym względem i nawet te urocze widoczki mnie nie przekonują
Bardziej tandetny!
Tani to on zdecydowanie nie jest, ponieważ to jest serial z największym budżetem jak dotąd w historii!
@@hater2764 Że budżet wysoki to ja wiem: chłopaki dostali dużo drogich zabawek i zabawili się nimi jak potrafili. No i efekt jest tani, ale jeśli koniecznie chcesz to niech będzie tandetny.
@@gawelgawel5301 Ten serial jest po prostu biedny i nie oceniam go jako ekranizacje Tolkiena, ale jako generyczne tandetne fantasy, a tak samo fanem śródziemia nie jestem, przeczytałem tylko hobbita i oglądnołem jeden film Jacksona może nie cały tylko fragmenty.
Ten serial według mnie nie jest aż taki zły, jak by nie miał w nazwie „Władca Pierścieni” to by nie otrzymywał takiego hejtu.
Takiego by napewno nie otrzymał. Ale sukcesu by też nie odniósł bo zwyczajnie jest beznadziejnym serialem. Gdybym miał go oddzielić od lotra to max 4 by ode mnie dostał
I w tym pies pogrzebany + pycha twórców...
A teraz będą komentarze, że Drwal opłacił Ciebie. To już będzie więcej niż abstrakcja XD
Po tym jak Amazon zablokował możliwość wystawiania negatywnych recenzji to dla samej samo-satysfakcji wystawie 1/10. A oglądałem, całe 15 min pierwszego odcinka, tyle wytrzymałem.
Po co w ogóle mieć sypukcję u amazonu albo Netflixa?
Chciałbym dostać ekranizację gothica, ale bohater musiałby się nazywać yomenik, oczywiście żaden z kopaczy nie mógłby być czarny bo to byłoby używanie stereotypów, gomeza bym uczynił czarnoskóra kobieta by podkreślić to że każdy może być kim chce, natomiast nowy oboz to byliby porządni Azjaci którzy nie mają wad, natomiast do obozu na bagnach dojebalbym białych młodych ludzi którzy wyznają wartości nazistowskie.
Zapomniałem dodać że główny bohater powinien posiadać autyzm
@@normalguy845 piękny komentarz
Właśnie przez ten artykuł odsubowałem, tv filmy.. Bardzo podobna sytuacja jak z recenzją The Last of Us part II, Ja oglądałem odcinki serialu i mam bardzo złe zdanie. Drwal natomiast, w sumie nie hejtuje, pokazuje mankamenty serialu w prześmiewczy sposób. Ale nie są one wyssane z palca, argumentacje daje mu sam Amazon, produkcja i showrunnerzy. Atak na drwala jest kompletnie bezpodstawny i pokazuje tylko jak "Niektórzy" walczą z hejtem, stosując ten hejt w stosunku do innych. To co zrobili sryonline jest żałosne po prostu. Argumentacja z Obrazem i o sięgnięciu po wiedzę na dany temat jest genialna. Pragnę zwrócić jeszcze jedną uwagę małą na fakt, że sryonline nie są tworem indywidualnym, to Quazi korporacja nastawiona na co? Na robienie zasięgów, współpracę i pieniądze inaczej by się na danym rynku nie utrzymała. Ich opinie, nie muszą być w całości szczere, wydaje mi się że muszą być raczej zgodnę z linią postrzegania rzeczywistości ludzi z góry, swojego szefostwa czy też sponsorów, co nie jednokrotnie według mnie miało już wyraz. Spójrzmy też na materiały produkowane na kanałach, taśmowo mające przekonać do siebie jak największą widownie dać im rozrywkę. Raczej zawsze uważam na słowa korpokratów, niezależnie czy to Amazon, Netflix, Fifa, CDPR czy też np. Sry Online.
Masz dużo racji, ale nie zgodzę się z brakiem hejtu ze strony drwala. W kilku filmach nakręcał właśnie taką spirale. To co na poczatku było właśnie obiektywnym wytykaniem błędów, stało się hejtem dla wyświetlen
@@Vitciouss Częściowo się zgodzę, np. Nie mogę oglądać livestreamów drwala bo są przeciągnięte na siłę i nudne, natomiast obejrzałem większość filmów o Rings of Power i zgodzę się że Drwal się na tym wybił i robił filmy częściowo dla wyświetleń, tak to również jest widoczne, ale tak robiłby każdy kanał na yt czy streamer na twitchu to standardowa praktyka, co nie znaczy oczywiście że ją pochwalam. Natomiast znów, argumentów na odcinki dostarczał mu sam amazon, to nie było tak, że robił film i było coś w stylu "Wiecie, pomyślałem sobie żeby zrobić film" tylko komentował poczynania samego Amazona, częściowo też dlatego bo jest fanem uniwersum i go rozumiem. Gdyby Amazon nie miał tylu wtop, drwal nie miałby o czym nagrywać filmów. Niestety tak to wygląda.
@@castiel7778 Ja bym powiedział, że się wybił raczej na Netflixowym Wiedźminie, bo sporo robił na ten temat materiałów i popularne też były jego analizy całych odcinków. Rings Of Power to już jakby kontynuacja tego, za co (myślę, że większość) jego widzów go lubi.
@@MultiKamil97 Też prawda, większość widzów lubi go za to że mówi po prostu prawdę, która jest niewygodna dla innych osób. Ludzie są zmęczeni ciągłą polityką cukrowania i poprawności, gdzie nic nie można skrytykować bo urazisz czyjeś uczucia. Po prostu doszło do momentu absurdu kiedy za uzasadnioną krytykę dzieła, jesteś nazywany hejterem idiotą i wariatem. To dotyczy już każdej branży, gier też. Ośmieliłeś się powiedzieć że the last of us 2 ma poszatkowaną fabułę, że pomysły scenarzystów ci się nie podobały, że gra jest do bólu korytarzowa i liniowa. Won ty hejterze ty! Przebrzydły! Niedobry, masz tu najlepszą grę roku 10/10 No kurwa, paranoja co się z tymi branżami dzieje.
@@castiel7778 Świat ogólnie stanął na głowie w ostatnich latach a może być tylko gorzej :D
Sztuką jest zrobić coś dla fanów uniwersum, a zarazem dla lubi w tym siedzących. Film jeżeli ma być dobry to powinien się umieć sam wybronić.
Typ, który pisał ten artykuł (Karol Laska) jest mocno zaorany i zdecydowanie nie jest fanem Tolkiena (za to Amazona na 100%). "Popkulturowy dyskurs" - po takich hasełkach poznajesz z kim masz do czynienia. To typ myślący: "będę używał nowomowy, to na pewno będę uchodził za mądrego". Szkodnikiem jest autor artykułu, który robi kretyńskie założenia niemające wiele wspólnego z rzeczywistością, a potem pałuje w oparciu o nie ludzi, których opinia mu się nie podoba. LoTR:RoP zostało ZMIAŻDŻONE merytorycznie na każdym polu - scenariusz, casting, gra aktorska, dialogi, zgodność z tolkienowskim lore, postacie, montaż, praca kamery... Dwie rzeczy, które dość zgodnie są traktowane łagodnie to: efekciarskie efekty specjalne i krajobrazy (czyli grafika komputerowa) oraz muzyka. Do tego większość ludzi się nie przyczepia, a niektórzy bardzo ostrzy krytycy przyznają, że te elementy mogą być na plus. Karol Laska widocznie pojęcia nie ma o czym mówi - albo ma i jest a) pożytecznym idiotą lub b) przyjął gratyfikację od Amazonu i postanowił spłodzić ten idiotyczny artykuł (ocena artykułu mówi zresztą wiele - pozytywnie oceniło go 60 userów, a negatywnie ponad 600).
Review bombing nie musi być negatywny - w przypadku RoP jest ewidentnie pozytywny - na IMDb (należącym do Amazona) masowo dawane są oceny 10/10 (czyli arcydzieło, w którym nic nie ma już do poprawy - ideał)... no, ale to są pozytywne oceny, więc wiadomo, że typ piszący ten artykuł o tym nie wspomina ("jak nasz człowiek robi coś złego, to robi dobrze, bo jest nasz" - typowo sowiecki sposób myślenia). Usuwanie w trybie przemysłowym recenzji niższych, niż 6/10 to jest przecież kwintesencja "popkulturowego dyskursu", podobnie jak wyzywanie fanów prozy Tolkiena od rasistów, ksenofobów i szkodników.
Postmodernistyczny, lewacki prymitywizm ubierający się w ciuszki kultury, a będący oczywistą antykulturą. Ciekawe, do której kategorii należy ten artykuł: obowiązki służbowe, łapówa czy zwyczajna głupota.
Sporo trafnych argumentów ale mam osobiście wrażenie że ostatnimi czasy często opinie "ekspertów" czy to w przypadku filmów i seriali czy innych dzieł kultury są mocno zachwiane przez jakieś zewnętrzne które w wielu przypadkach są zupełnie nic nie znaczące lub czasem nawet krzywdzące dla treści typu poprawność polityczna, dywersyfikacja rasowa obsady czy LGBT. ( Nie mowie ze same tego typu treści są złe ale są przypadki gzie kaleczą one materiał źródłowy )
Czy jest zgodne z uniwersum to pół biedy, ale żeby mówić, że wszystko jest robione na podstawie książki a później bronić się mówiąc, że nasze uniwersum jest inne i dzięki temu lepsze no to proszę państwa ... . To są kłamstwa w żywe oczy. Raz mówią coś innego i zarzekają się że mają rację i są tego pewni a nie długo mówią coś innego co jest sprzeczne z ich poprzednią wersją. Jak tu ufać komuś kto raz się zarzeka a później odwołuje to i daje coś innego i też się zarzeka tak jak w poprzedniej obietnicy.
Większego guano niż ten serial Amazona to nie widziałem. Tolkien się w grobie przewraca
Nie dość, że przystojny (ach, te zakola!) to jeszcze mądrze mówi.
Drwal wie o czym mówi. Trafnie punktuje wszelkie katastroficzne niezgodności tego serialu z oryginałem u Tolkiena. Robi to zabawnie i dlatego jest dosyć popularny. Każdy chętnie go ogląda bo to poprawia humor. Polecam sprawdzić samemu, facet kulturalnie wytyka tej parodii błędy.
Z dzieciaka który gra w gierki stałeś się rozsądnym facetem który umie przekazać rzeczowo dany temat. lajk jak najbardziej zasłużony.
sam jesteś gierka !
Przypadkiem tu trafiłem i jestem bardzo pozytywnie zaskoczony argumentacją. Pozdrawiam.
Jak amazon chce poprawności politycznej to niech stworzy serial o afrykańskim plemieniu gdzie wodzem jest biały gej, a jego żoną Azjatka lesbijka. Zobaczymy jak skomentują coś takiego ciemnoskórzy widzowie i czy zostaną okrzyknięci rasistami.
ten serial nie jest tylko niezgodny z twórczością Tolkiena
ale to gówno jest niezgodne nawet same ze sobą
przykład o którym pisałem na discordzie
do wiecznych krain w ramach zasług wysłani zostali najwięksi generałowie elfów, w tym galadriela
i gues what
poza nimi popłynęła tam równa ilość jakiś służek
czyli służka której zadanie było ściągnąć z nich zbroję i zabrać im miecz, jest na równi z generałem armii który walczył z sauronem i dostaje równą z nimi nagrodę xddddd
no bullshit
Szczęść Boże. Łapka za Tomasza Samołyka. Świetnie przygotowałaś film.
Żałuję, że obejrzałem te 4 odcinki Wiedźmina 2 sezonu. Gdybym tyko wtedy znał Drwala... Dziś już wiem i cieszę się, że ominę te "dzieło".
Dzięki, Niedźwiedziu! Przyjemnie było posłuchać, jak mądrze wszystko argumentujesz 👍Słucham Drwala od dłuższego czasu i przyznać trzeba, że porządnie argumentuje on swoje przemyślenia i trudno się z nim nie zgodzić, jako miłośnik Śródziemia rzecz jasna 😜Dobrze, że i Ty komentujesz całą tą sytuację 👏
O wow, propsy za pzywołanie materiału Samołyka. Niespodziewany crossover!
Twój materiał powinien oglądnąć Michał z kanału PonarzekajmyoFilmach🙂 Ja dokładnie miałam takie same odczucia. I to jest też dokładnie to, do czego zmierzają dzisiejsze seriale i filmy. Ma być kolorowo, wybuchowo, żeby się fajnie oglądało do obiadu. Niestety dużej ilości osób to odpowiada. Ja tam np. bardzo sobie cenię intrygi i dobry scenariusz a tego w ROP nie ma😔😑
Powinieneś rozpocząć serię Niedźwiedź i Drwal w której razem z Drwalem Rębajło w której wytykalibyście błędy rings of power.
Stary nie broń Drwala on marudzi nie tylko o Tolkienie o Sapkowskim też marudzi i o każdym innym serialu co nie będzie 1:1 będzie marudził dla Drwala musi być wszystko identiko jak w książeczce. Drwal ocenia typowo pod kontem zagorzałego fana nie recenzenta adaptacji książek. Każdy twórca reżyser ma prawo do własnej adaptacji i ile można biadolić jedno i to samo że nie jest jak w ksążce i ze elfy są czarne.
Ale serial Wiedźmin to akurat gówno konkretne jest xD
No i to słuszne podejście znawców twórczości Tolkiena o którym mówisz tez poktywa się ze zgodnością z książką a nie z tym czy serial jest lub nie jest dobry :D Cały czas ocena tego serialu skupia się na różnicach z materiałem źródłowym, maaaaało kiedy jakikolwiek "recenzent" skupia się na serialu :D Polecam zobaczyć recenzję "ponarzekajmy o filmach" który tak jak ja ma w dupie Tolkiena i jego dzieła, on jeden z nielicznych ocenia serial a nie różnice :D
8:50 Władca pierścieni jako trylogia posiada kilka błędów i niedomówieć. do dziś pamiętam dyskusję ludzi koło 30 jak po powrocie króla, marudzili na zakończenie. za dzieciaka mi się podobało, ale teraz brakuje mi tego wątku odbicia Shire, ale ile wtedy film by trwał ? od 1 do 2 dłużej.
Amazon akurat zamiast zająć się adaptacją historii z uniwersum Tolkiena, to zajmował się odhaczaniem innej checklisty.
Pewnie już mnóstwo osób to napisało. Ale gdyby AMAZON sztucznie nie "przytulał" się do fanów... gdyby nie mówił że piszą nową lepszą wersje śródziemia... gdyby nie mówili publicznie że fani są zachwycenie itp. itd to nie byłoby afery..... Ale nie kumam jak można świadomie wyjść na wojne ze społecznością fanowską, która ma setki milionów członków. Ta decyzja była równie debilna jak większość marketingowych decyzji wokół tego serialu. Masakra
Kurde, dawno cię nie oglądałem, i złapałem się za głowę widząc Emmanuela Macrona na kanale Pulchnego Niedźwiedzia
:-))
I to jest obiektywne podejście do tematu. Wielki szacun
Dal mnie główny problem z oceną Drwala był taki, że przez długi czas oceniał po przeciekach i trailerach, a nie czekał z oceną na dzieło. Dla mnie dobrym przykładem jest Krzysztof M. Maj który z krytyką wstrzymał się do momentu opublikowania odcinków, a nawet teraz prowadzi krytykę konkretnych odcinków, a nie całego serialu co zostawił sobie na moment po obejrzeniu ostatniego odcinka.
Z resztą aby krytykować określone zmiany trzeba znać kontekst kulturowy powstania dzieła źródłowego i np. kolor skóry elfów wynikał wprost z niego. i dopiero odnosząc się do kontekstu kulturowego w którym powstało dzieło źródłowe można oceniać, czy dana zmiana była uprawniona.
Dobrze Cię widzieć Niedźwiedziu na tym kanale. Pozdrawiam! ;p
Prosty przykład. Skoro harfooty były ciemniejsze. Zrobili murzynów. OK dobra przełknę to, ale skąd do cholery w czrnym hermetycznym plemieniu są białe jednostki? Jak nie głupota to niekonsekwencja. Weź mapę i narysuj kreskę jak Go-Galadriel płynęła wpław.
W ogóle nie podoba mi sie zachowanie kanałow ktore chwalą ten serial. Nazywaja fanów Tolkiena fanatykami, sekciarzami. Do tego wmawiają ludziom, że nie mają wlasnego zdania i że to inne kanały nastawiły ich na serial.Strasznie ich boli, że ludziom się nie podoba i sami tą gadką są toksyczni w chuj. Mówię o kanalach jak Rock i Borys czy ponarzekajmy o filmach.
Piękne zaoranie. Pulchny jak zwykle giga chad
Niedźwiedziu dobrze ze jesteś na polskim YT
W mojej opini serial sprawdza się świetnie. To że oburza fanów nie jest problemem bo dają oni taki rozgłos że ja który widziałem może jedną reklamę w internecie wiem o serialu i obejrzałem go już w dniu premiery. Informacje docierały do mnie tylko ze źródeł które krytykowały ten serial. Można to chyba nazwać nowoczesnym marketingiem bo wiedźmin od netflixa działał bardzo podobnie. Sam serial jest całkiem spoko takie 7/10 i taki miał być. Trzeba pamiętać że amazon nie celuje w fanów Tolkiena niezależnie od tego co mówi celuję w masowego widza. Sam hejt jaki generował drwal myśle że rozpromowal serial wśród kilkunastu tysięcy osób. Oczywiście nie każdy musiał widzieć wszystkie jego filmy ale przynajmniej jeden który był dobrze pozycjonowany. Wracając do samej treści serialu jest całkiem ok ale nie dla fana. To fanfik i tak należy go traktować. Przypominam że np. Arcania kiedyś była gothiciem a do dziś wielu fanów seri nawet gothica 3 nie uznaje za kanon i nikt nie ma z tym problemu. Serial jest nakręcony pięknie momentami troche sztucznie ale nie było momentu w którym by to jakoś mocno mi przeszkadzało. Co bardzo ważne nie jest drugą grą o tron czego sam się mocno obawiałem bo to totalnie nie pasuje do klimatu który został dobrze oddany. No i jest jeszcze galadriela to może jednak zmienie na 1/10 xD
*To że oburza fanów nie jest problemem bo dają oni taki rozgłos że ja który widziałem może jedną reklamę w internecie wiem o serialu i obejrzałem go już w dniu premiery. Informacje docierały do mnie tylko ze źródeł które krytykowały ten serial.*
Jak to nie jest problemem? Fani tolkiena stanowią największą grupą odbiorców tego serialu. Ignorowanie ich jest strzałem w stopę z ekonomicznego punktu widzenia. Jechanie na negatywnym PRze to strategia krótkoterminowa, bo po co ludzie mają dawać szansę czemuś, co jest reklamowane jako coś nie dla nich, a za każdą krytykę są nazywani rasistami? Gdzie tu sens, gdzie tu logika?
*Sam serial jest całkiem spoko takie 7/10 i taki miał być.*
Nie. Serial jest conajwyżej 2/10. Ten serial tworzyli ludzi nie mający zielonego pojęcia nawet o podstawach storytellingu, i to widać. Główna postać jest niesympatyczna. Wszyscy prócz niej to debile. Dialogi są okropne a kostiumy i efekty specjalne wyglądają tanio. To jest żart na który wydano ponad pół miliarda dolarów.
*Trzeba pamiętać że amazon nie celuje w fanów Tolkiena niezależnie od tego co mówi celuję w masowego widza.*
No i fani postanowili dać znać, że się nie godzą na takie traktowanie. I mają rację bo jest to kijowe zachowanie ze strony amazonu. Nie mówiąc już o miesiącach kłamstw, że serial będzie wierną adaptacją tolkiena. Nie, nie jest.
@@Simba436 Dalej podtrzymuje że fani tolkiena nie są największą grupa choć zależy jak ich definujesz. Jestem osobą która przeczytała hobbita i władce już jakiś czas temu i nie wyłapałem zbyt wielu głupot fabularnych choć słysze o nich od innych. Teraz pomyśl sobie ilu jest ludzi takich jak ja i osób które oglądały tylko filmy w porównaniu do prawdziwych fanów którzy przeczytali wszystko co tolkien napisał. Amazonowi w żadnym wypadku nie opłaciło by się kręcenie dla prawdziwych fanów. Celują w ludzi którzy kojarzą świat a sytuacja z brakiem praw do reszty twórczości tolkiena chyba może tłumaczyć dlaczego nie mogli opowiedzieć czegoś co tolkien napisał.
@@ineedmorecoffee7949 Owszem są. Bo to oni mają największy wpływ na opinię i ocenę tego serialu. A skoro amazon nie miał praw do silmarilionu, to nie powinien w ogóle się brać za ekranizację czegoś, do czego praw nie mają. No ale stworzenie czegoś nowego wymaga kreatywności, wysiłku i chęci podjęcia ryzyka, a amazon, tak jak cały amerykański przemysł rozrywkowy, jest kreatywnym bankrutem.
Ale już abstrahując od niezgodności z materiałem źródłowym - wcale nie trzeba znać silmarilionu by zjechać ten serial. Jest to tak mierny twór że widać iż brali się za niego amatorzy nie znający nawet podstaw storytellingu. Logika świata kuleje, dialogi są albo biedne jak chłop galicyjski, albo cringowe jak maja staśko, bohaterowie są nieznośni i głupi, a efekty i kostiumy często są po prostu słabe.
@@Simba436 widze że opinie są różne ale do wad moge dodać jeszcze zenka martyniuka jak elronda bo jakoś psuje to trochę odbiór XD
@@Simba436 Nie, fani książek to jest za mała grupa by ten serial zarobił na siebie. Tak samo jak czytelnicy komiksów są za małą grupą by filmy na podstawie komiksów zarabiały na siebie. Internetowi krzykacze po prostu przeceniają swoją wartość
15:48 - A w przypadku serialu amazona jest odwrotnie: najpierw jest coś co wiele osób uważa za pełnowartościowe, a po głębszym zapoznaniu się z tematem... - zostaje bohomaz .
nie zgodzę się z tezą, że Aragorn jest mniej skomplikowany niż wiesmin
no trochę jest
Pan "Redaktor" (Karol Laska) z wyglądu, który pokazuje na twitterze, sam wygląda jak smutny brat Michała Szpaka. Trochę taki incel-stulejarz-simp, który musi się gdzieś wyładować ;P
A filmy Drwala są merytoryczne, często tłumaczy zagraniczne wywiady i artykuły (anglista) i potrafi rzucać argumentami, więc nie wiem o co ferment.
Paradoksalnie, im mniej znasz Tolkiena i jego twórczości, tym lepiej ogląda się serial. Jednak nadal są głupoty typu Galadriela kraulem przez ocena i Hodor z przestworzy ;P
Tak to już zazwyczaj jest kiedy mamy nieodpowiednich ludzi na nieodpowiednich miejscach :)
Ten serial jest dramatyczny bez względu jak by go nie nazwali. Pełen bezsensownych scen i zdarzeń. Galadriela otrzymuje nagrodę od króla za co? Za nie wykonanie rozkazu... Dwa najważniejsze elfy podrużuj jak? Z buta bez obstawy. Ludzie orka widzieli ostatni raz kiedy? 3000 lat temu ale bez problemu rozpoznają łep orka... Statki pływają jak? Bez ani jednego marynarza i bez sternika na autopilocie. Galadriela wyskakuje ze statku gdzie? Na środku oceanu i płynie kraulem. I całkiem przez przypadek jest tam tak tłoczno że po nie wiadomo ilu dniach natrafia na co? Na tratwe. Wszystkie nacje są jakie? Wielokulturowe bo przecież tam wszędzie się można dostać w ciągu jednego dnia. I można tak wymieniać i wymieniać. Nonsens goni nonsens. Monty Python. Ten serial jest kretyński. Mam wrażenie że pisał go siedmiolatek. Jest dla ludzi kompletnie nie myślących, nie wnioskujących. W zasdzie można powiedzieć że ten serial ludzi obraża bo ma widza za kompletnego debila. Własnie to Bezos myśli reszcie ludzkości...
Czytałem ten "artykuł", wysryw godny gimnazjalnej rozprawki, same oczywistości, "dziennikarz" stawia się ponad jutuberem, mimo skrobania takiego guwna, słowo hejt rozumiane tak jak 5 lat temu przez boomerow w telewizji
Można powiedzieć, że Amazon sam dowoził wozy z amunicją:) Odkąd zaczęła się wzmożona akcja marketingowa, zaczęły się pojawiać zdjęcia z planu, materiały filmowe, wiadomo już było ponad wszelką wątpliwość, że produkcja Amazonu literacki pierwowzór traktuje bardzo luźno i Tolkiena w tym za bardzo nie czuć. Jednocześnie cały czas zarzekali się, że ROP to Tolkien w najczystszej postaci i fani będą zachwyceni. "Najlepszy Władca Pierścieni, jakiego Tolkien nie napisał" - no mocne słowa jak na ekipę showrunnerską z praktycznie zerowym dorobkiem. Myślę, że prawa do marki potrzebne im były tylko po to, żeby serial nie przeszedł bez echa i ktokolwiek chciał to obejrzeć, a prawdziwym celem było stworzenie postępowej produkcji na modłę naszych czasów zawierającej odpowiedni przekaz. Nie za bardzo widzę inny powód, żeby kupować prawa do adaptacji literackiego (arcy?)dzieła za 250 000 000 $, po to tylko by następnie ten materiał wyrzucić do kosza i robić swoją wersję. Z biznesowego punktu widzenia, jak i nawet zwykłej logiki, działanie całkowicie pozbawione sensu. Przecież cała masa, miliony fanów dała by się wręcz żywcem pokroić za dobrą, wierną adaptację ukochanego dzieła.
Podsumowując - Amazon igrał z ogniem no i się dość konkretnie sparzył. Teraz pretensje co całego świata.
Jak czytałem ten artykuł to miałem wielkie XD na twarzy. O ile dobrze wiedziałem to komentarze mocno gasiły ten artykuł
Ja nie będę oglądał Rings of Power. No może kiedyś. Mnie recenzje całkowicie wystarczą. Z recenzji wynika, że są tam pozytywne wątki, a jednym z nich jest nawet ten wątek z disą. Ale po wypowiedziach aktorów i showrunnerów, a także, że jest to historia z podmieniona. Jest zupełna inna niż w książkach (jedyne co serial ma wspólnego z materiałem wyjściowym to nazwy postaci I lokacji). Ja czekałem na coś podobnego do LoTra Jacksona (pomimo ustępstw od książek, ale miało to ręce i nogi)
Go Galadriel 1/10 należy się za cenzure minimum 6/10 wyświetlają, nie może się nam nie podobać
No ale w sumie potwierdzasz do 4 minuty że Drwal mówił co jest niezgodne, co sie nie zgadza, i jakie są odstępstwa miedzy serialem a Tolkienem, a nie ocenia sam serial ;) Serial jest porządny i ciekawy a wyznawczy i fanatycy Tolkiena ciągle zapominają oceniać serial i oceniają niezgodności z twórczością Tolkiena ;)
Może dlatego że był szeroko reklamowany jako wierna adaptacja Tolkiena? Poza tym Drwal wspominał że będzie oddzielnie oceniał serial jako adaptację Tolkiena i serial jako serial.
@@lojanta no ale póki co ocenia tylko to więc to komentuję. Dawanie tej produkcji 1/10 to zwyczajna jakąś zemsta za nie spełnienie oczekiwań fanów, nie można tak oceniać serialu bo jest przynajmniej poprawny, nie wspominam już o efektach które są na najwyższym poziomie. Dlatego podtrzymuję że ci wszyscy obrażeni fanatycy Tolkiena nie powinni bawić się w recenzentów 😉
@@WykopVlog Gdybyś oglądał jego recenzje, to byś wiedział, że Drwal uważa, że serial nie zasługuje na 1/10 ;)
@@lojanta no to świadczy właśnie o recenzencie i jego znajomości produkcji TV 😉 i o tym dla kogo jest autorytetem godnym słuchania 😁
jedyne co mu można zarzucić to, że wydaje się, że zaobserwował, iż te filmy robią mu wyświetlenia. to ciągnie temat. no cóż ale taka rola youtubera by wbić się w jakiś trend.
Zaskakująco merytoryczny film. Leci lajk, a po obejrzeniu jeszcze jakiegoś kontentu może i subik :)
subik zarobiłeś u mnie za ten materiał :) to się nazywa kultura osobista na poziomie !
Fajnie sie slucha tego typu twoich materialow, oby ich wiecej.
Jeszcze odnośnie "12-letniego Jasia"... Mój syn ma 13 lat i dawno już jest po lekturze Silmarilionu, Hobbita i Władcy pierścieni. Kiedy mu opowiedziałem kilka "kwiatków" z "dzieła" Amazonu, to złapał się za głowę mówiąc: "Ale to przecież w ogóle nie było tak", na inne scenki prychał ze śmiechu.
Ale cóż, najwyraźniej Karol Laska zjadł tort, obejrzał serial i napisał artykuł, ale dzieł Tolkiena już nie czytał. Poza tym - chłop powinien odpowiedzieć sobie na "jedno zajebiście ważne pytanie": kto jest targetem filmu anonsowanego jako Lord of the Rings? 12-letni Jasio, który jedyne co czyta, to teksty z memów i pojęcia nie ma o Tolkienie, czy nastoletni i dorośli fani twórczości Mistrza? Wywalono lekką ręką 750 milionów dolarów na bajeczkę dla dzieci, której absolutnie nie wolno nikomu krytykować, bo zrobi się smarkaczowi żrącemu tort krzywdę? Od oglądania kilku filmów dziennie typowi się kompletnie mózg zlasował...
Mi czyli osobie która nie przeczytała książek Tolkiena, przyjemnie się ogląda. 🙂
Pytanie tylko który z "redaktorów" pisał artykuł. Bo umówmy się Sry Online skonczyly sie po odejsciu "starej gwardi" i pozostało jedynie dwóch którzy mogliby stawać w szranki z kimkolwiek, reszta to raczej płotki którzy mogą niestety lizać reszcie buty
Gość z "Ponarzekajmy o filmach" nazwał miłośników twórczości Porfesora Tolkiena sektą
Ten sam koleś płakał aby nie krytykować krytyków. Jak byli nietykalni i „lepsi od plebsu”.
Nazwał tylko tych którzy tylko przychodzą na jego film i krytykują go za opinie i jak widać jesteście tacy sami. Do osób, którzy krytykują ten serial nie ma nic i do osób, którzy uważają że nie ma nic związanego z Tolkienem też nie ma nic
@@Siepena a mi on sie pomylił z i innym youtuberem.
@@Siepena Być może nie zrozumiecie, ale w recenzji 3 odcinka tłumaczył się z tego, co powiedział.
Serial ma głupiutki scanariusz (sporo seriali dziś niestety) i dużo problemów a drwal ciśnie po prostu śmieszną bekę z tych rzeczy.
,, świat jest przesycony nieuzasadnionym hejtem"
,,Ale ten szkodnik"
I w tym momencie już wiesz że osoba racjonalnie myśląca tego artykułu nie napisała
Tylko mam wrażenie że fani nie tylko nienawidzą Rings of Power. Oni są wkur*ieni na tych którym się podoba :) A co do ocen to tak jak serial na pewno nie jest 10/10, to 1/10 też. Po prostu dla fana który zna lore jest gów*em i nie ma sensu oglądać i się denerwować. A dla osób które po prostu chcą obejrzeć serial fantasy może się komuś spodoba.
Może się spodoba... Ale to wątpliwe przy jego jakości 😅😅😅
@@shreder221 Jakość wizualna jest ok ale dialogi i czasami logika pojechała do San Escobar
To jest taki podwójny standard.
Jak dajesz 1/10 to jesteś bezmyślnym hejterem, no chyba, że dajesz 10/10 to jesteś prawdziwym fanem Tolkiena. A prawda jest taka, że serial nie zasługuje zarówno na 1, jak i na 10.
W moim osobistym odczuciu waham się między 5,5-6/10. Do obejrzenia raz i w sumie zapomnienia - nie odrzuca, ale nie zachwyca. Ale pod warunkiem, że pomijamy proze Tolkiena.
Jeżeli ją uwzględniamy, to ocena spada do 2-3, bo doświadczyliśmy pewnej bezczelności.
Zapewnień o zgodności z lore na każdym kroku, a co dostaliśmy, każdy widział. A jak się nie zgadzasz to jesteś hejter i rasista, bo przecież na bank tylko boli Cię kolor skóry. A lore? Pfff przecież to tylko serial o elfach i krasnoludkach.
Na koniec jeszcze takie moje małe przemyślenie, że twórcy mają swojego rodzaju problem z określeniem swoich uczuć względem Tolkiena. Kochają go najbardziej na świecie, bo to ojciec fantastyki która znamy i jego nazwisko gwarantuje sukces i zarobek. Ale z drugiej strony nienawidzą świata który stworzył i muszą go "naprawiac" na każdym kroku.
A tak jak powiedziałeś. Tam się liczy swiat. Więc jeżeli ktoś czuje potrzebę go ulepszać, to tak naprawdę co pozostaje tam z Tolkiena?
Jeżeli na jednym z większych portali są usuwane recenzje poniżej oceny 6/10 to serial jak najbardziej zasługuje na ocenę 1/10 za sam aspekt moralny. Jak piękny i dobry by nie był to wystarczający powód do pokazania swojego niezadowolenia. A sam serial, np wątek z Galadierą i te głupoty jakie tam zrobili na tym morzu też zasługuje na ocenę 1/10. Masz po prostu sceny, które całkowicie zniechęcają cię do oglądania tego dalej, a najgorszy element pociąga resztę na dno.
@@caldereki1690 przyznam rację co do Galadrieli. Nie da się jej lubić, gdyż irytuje na każdym kroku, gdzie przecież ma być główna bohaterką.
Co do usuwania ocen poniżej 6/10, to już inna kwestia. Można powiedzieć zatem, że serial może mieć 3 różne oceny.
Jedna uwzględniająca zgodność ze źródłem, druga nie uwzględniająca jej, a trzecia za wątpliwe praktyki producentów (bo to IMDb usuwa złe oceny - a to serwis należący do Amazonu)
Bardzo dobry materiał, rzetelny z argumentami w przeciwieństwie do pewnego artykułu jakiegoś kiepskiego dziennikarzyny który na swoim fachu widocznie się nie zna...
Oczywiscie to dobry film.Dla totalnych idiotów. Ale tego się nie leczy. Niech oglądają i mają dużo radosci.
I tak jestem zadowolony. Oglądałem 2 odcinki. :)
Z tego materiału RIGCZ się aż wylewa
Świetny film. Zgadzam się z większością argumentów jednak należy pamiętać że serial nie jest skierowany tylko dla fanów i może on się podobać innej widowni. Na przykład Hobbit w dniu premiery osobiście mi się podobał(jak i wielu osobą) i dopiero po przeczytaniu książek zrozumiałem krytykę i większość bezsensownych decyzji podjętych przez twórców. Niestety w przypadku Rings of Power takiej sytuacji nie ma. Nawet w oderwaniu od książek w tym serialu absurd goni absurd nie tylko jeżeli chodzi o grę aktorską czy kostiumy ale po prostu o zwykłą logikę. Jak na serial z takim potencjałem i budżetem to po prostu żart. Mam nadzieję że osoby takie jak ty czy Drwal nie przestaną wytykać durnot tego "dzieła"
Dobrze wypunktowane misiu
Powiem tak, teraz niestety liczy się nie wierność adaptacji itp. tylko właśnie czy przeciętny zjadacz popconu będzie zadowolony. To jest tylko parcie na kasę a nie hołd autorowi pierwowzoru. Kino przestaje być sztuką a staje się zwykłą firmą do robienia kasy. Dlatego osoby które krytykują coś takiego są krytykowane pomimo merytorycznych argumentów.