@@TheKejmul no w tym wypadku nie gorzej wykończone są telefony ale maja znaczniej mniej funkcji i początkowo słabsze specyfikację miały. Zamknięty system może być dla jednego plusem a dla drugiego minusem.
@@TheKejmul apple w imię dobra planety nie daje ci ładowarki z telefonem i każe kupić słuchawki bezprzewodowe, bo nie ma mini jacka, więc nie podłączysz starych słuchawek.
Taki Buzz w dieselku 😍😍 To byłby hit 😁 Szkoda że ta motoryzacja idzie w tak bardzo złym kierunku no i 300tyś za auto przy którym strach zrobić 300km w trasie😱
9:44 🤣słucham i mówię "jakiś kurde generator dźwięku, ale jaja...." a to po prostu żart prowadzącego, dobre, dobre. Test super, autko ładne - naprawdę mi się podoba. Wnętrze też spoko, brak wentylacji w drugim rzędzie i otwieranych okien to KPINA. Cena - pominę te cyferki. Podsumowując, fajny samochód, szkoda, że elektryczny. Kurtyna.
Abstrahując od tego, że jest to elektryk, to auto mogłoby być fajnym pomysłem na samochód rodzinny. Brakuje mi tu jednak trzech oddzielnych foteli z tyłu, zamiast standardowej kanapy, większej ilości schowków, otwieranych tylnych szyb, no i fajnie jakby była wersja 7 osobowa.
Świetna recenzja Panie Urban. Super, że Pan tak zwięźle opowiadasz i wszystko organoleptycznie i ergonomicznie badasz. Aż czuć jakby człowiek sam ten samochód oglądał. Zrób Pan proszę test nowego Multivana w najtańszej wersji z silnikiem 1.5 TSI.
W testach elektryków przydałoby się tworzenie (nawet w arkuszach google) statystyk, dla zużycia: miasto, 90, 120 (+ opis warunków, temperatura, pogoda) Czas ładowania na trasie, czyli 5% - 80% (niektórzy krzywą pokazują na wykresie) Maksymalna moc ładowania, jaką zmierzono :) Poza tym super pokazane co i jak :)
Sprawdzi się w krajach jak Holandia - sporo ładowarek, kampingi na wybrzeżu gdzie też możemy podłączyć się do prądu. W dalszą trasę - tragedia. Elektryki powinny być jedynie do miasta.
@@marcpas2012 no Unia Europejska bo zakazali od 2035 aut spalinowych. W dodatku przez nierealne do spełnienia normy emisji spalin producenci będą płacić kary od aut spalinowych. Więc te pieniądze doliczają sobie do ceny auta. Dlatego bazowy VW Polo kosztuje 85 tys zł xD. Więc tak, jesteśmy zmuszani do przejścia na niedopracowe auta elektryczne.
@@automotive2947 Może właśnie dlatego producenci popracują trochę nad ulepszeniem swoich samochodów, tak aby jazda elektrykiem stała się przyjemniejsza. To jest dopiero początek drogi, choć widać, że ewolucja trwa.
@@sprytnyryszard samochody to nie jest problem. Najwiekszy problem to infrastruktura energetyczna. Lipiec 2022 był jednym z najgorszych miesięcy tego roku dla OZE. Bardzo mało wiatru, susze wiec słaba produkcja prądu. A za chwile mamy zimę ;) Bez przełomu w technologi cała ta elektromobilność spadnie z roweka, albo będzie tylko dla bogaczy.
Год назад+3
Kolejny świetny test elektryka! Ale strasznie brakuje mi testu Tesli - mam nadzieję, że niedługo uda Ci się to nadrobić :)
Ideał... Gdyby był w dieslu, z lepszymi plastikami, i klasycznym w obsłudze kokpitem. Pomysł zajeb*** ale wykonanie trochę jak dla obcego- smuteczek :(
Akurat do ogórka diesel jest jedyną słuszną jednostką.Nie do końca rozumem sens tego projektu,w oparciu o napęd elektryczny .Przecież ogorek to z zasady pojazd podróżnika ,w którym możesz się zapakować na wycieczkę do Chorwacji ,lub tourne po Europie .Za gowniaka miałem przyjemność czymś takim podróżować ,ale to auto mia)o sens i potencjał w oparciu o zasięg i swobodę podróżowania .Przy tej jednosce napędowej jak dołoży się obciążenie (bagaż , pasażerowie )Jedyne co mu zostanie to podróże bezemisyjne w korku od ładowarki do ładowarki
Przede wszystkim zazdroszczę miejsca testowania! Auto jest ładne. Jeden z niewielu VW ;) Jak byłem mały, ojciec kupił T1 w wersji z Australii, czyli kiera po prawej, fajne nadmuchy powietrza nad głową (taka wczesna klima), świetne latem (nic dziwnego, skoro to było z Australii). Do tego ktoś już w Polsce przerobił go na kampera, były szafki, były rozkładane kanapy, były namioty doczepiane do bocznych drzwi i tylnej klapy. Jedynie silnik, 1,2 miał malutko mocy. Jeździło się tym tak ok 80km/h. No i zimą było zimno! Ten testowany jest podobny! Sądzę, że na nieśpieszne wakacje po Europie, gdzie ładowarek jest sporo, to ciekawa opcja. Choć jednak wolałbym spalinową wersję (w tym roku byłem w Chorwacji Focus mk4 1,0 - 700 do 800 km na baku, jadąc z maksymalną dozwoloną prędkością, więc i benzyniakiem się da - klucz to ruch płynny, czyli coś czego nie ma na naszych autostradach, gdzie jest się między glonojadami a wleczącymi się maruderami ;) ).
Pewnie ze benzyniakiem sie da - zobac moj test Joggera sprzed paru tygodni, 1.0 R3 110 KM i zrobilem 4400 KM i spalanie 6.2, a wszedzie max ile mozna jechalem ;) ale diesel (jakby byl dostepny) to wzialby z 1 l mniej ;) aaa T1 zazdroszcze! Kiedys jezdzilem starym ducato dieslem w kamperze, to pog gorki ledwo wjezdzal a i rozpedzenie do 90 na plaskim bylo duzym wyzwaniem... :)
@@barturban mój Focus spalił 6,5. Pamiętam jak pojechaliśmy w góry na biwak. Mieliśmy słoneczko do ogrzewania auta, w mieście zero śniegu - tam kilkanaście cm i zaczęło padać. Ogrzewanie nie dawało radę, więc ojciec stwierdził, że jedziemy spać w hotelu, tylko wpierw z parkingu nie mogliśmy wyjechać. A po drodze zamarzła nam linka od gazu i to był jedyny raz jak się Ogórek rozpędził do stówki...to co pamiętam, to miał świetne światła - halogeny (auto z 1969roku), więc jak ktoś jadący z naprzeciwka nie chciał zmienić z długich, to go oślepialiśmy naszymi długimi... No cóż, nim podróże nie były szybkie, a spokojne :) Aaa. Po kilku dniach jak wróciliśmy z tych gór, to robiliśmy sensację bo ojciec nie zrzucił śniegu i na dachu była czapa z 30-40 cm śniegu :D
Test jak zwykle świetny ale... zaczynam wątpić w VW. Dają to co zbędne a zapominają o tym co konieczne. Jak można zrobić tak duże auto i nie dać nawiewów na tył się pytam ??? Musi powstać wersja spalinowa - nawet 1.5TSI to wtedy jest szansa, że ktoś to kupi. Inaczej to przypomina mi MELEXA z Ciepłociągów gdzie "na prund" po mieście śmigał a Juras z Romanem na pace siedzieli pod plandeką ;)
Fajny ten samochód, szczególnie dla tych, co mają swój dom i panele totowoltaiczne. Mógłby mieć trochę lepszy zasięg i mniejszą wagę. Ale to pewnie w przyszłości się zmieni. Moja hybrydowa Honda CRV ma zasięg na jednym tankowaniu 1050 km, zatem nie tylko ropniaki w trasę? Pozdrawiam
cześć Bartoku, dziękuję za jak zawsze sympatyczny test. Jedna sprawa , która przewija się w wielu wypowiedziach - w tym filmie także . Diesel się bardziej opłaca na trasę.....czemu nie gaz ??Szczególnie przy obecnej proporcji cen gaz/ diesel , ale w sumie ta proporcja jest mniej więcej podobna od lat. NAwet jak przyjmiemy że nieduże silniki benz. gaz palą ok 10 l lpg to jest korzystniej niż D - szczególnie biorąc pod uwagę całokształt kosztów tych aut - czyli serwowanie - nie wspominając o tym że wbrew obiegowym opiniom żywotność silnika na lpg bywa wyższa niż Diesli = oczywiście jeśli zachodzą pewne warunki - odpowienie ustawienie instalacji oraz wzmocnione gniada zaworowe. Ale to jest odpowiednik lania dobrej ropy w tych drugich :). Oczywiście są auta, które są oszczędniejsze na lpg od każdego D np : HYBRYDY. Ale to już inna - fajna skąd inąd bajka . Pozdrawiam
Tak, LPG jest tez swietny tylko nie kazde auto obecnie moze byc na LPG, a nawet jak moze to znowu instalacja koszruje po 10 000 zł i trzeba robic dotrysk paliwa... ciezko to policzyc plus jak ktos malo jezdzi to malo oplacalne.
9:07 Jako zagorzały zwolennik Diesli muszę niestety się nie zgodzić. Musiałem ostatnio popełnić dłuższą trasę 1000km+ nową Octavią z 1.5 TSI e-TEC (z miękką hybrydą) i spalanie z trasy (głównie autostrady plus "ciężka noga") wynosiło ok. 6.5-6.7l/100km. Dla porównania Ford Focus mk.3 1.6 TDCI w podobnych warunkach spala porównywalne ilości paliwa (maksymalna różnica 0,2l/100km). Przy obecnej różnicy w cenie Oleju Napędowego oraz Benzyny 95, stety-niestety silnik benzynowy zaczyna mieć więcej sensu nawet w trasie.
Taka polityka produktowa. Nie można wypuścić projektu bez "drobnych" wad i niedociagnięć. Robi się to celowo dla pierwszej napalonej grupy klientów, oni i tak wezmą wszystko. Później co jakiś czas wprowadza się poprawki ulepszenia, lifty itd to już dla następnej grupy klientów która na początku kręciła nosem, wszystko oczywiście w celu podtrzymania sprzedaży. Jak już po kilku latach sprzedaż leci na łeb to produkcję się zamyka i wypuszcza na rynek nowy model "ten jeszcze lepszy" również z niedociągnięciami i wadami, i tak kółeczko marketingowe się zamyka :)
ID Buzz w tej krótkiej wersji nie wiem czemu będzie 6 osobowy a nie 7, a 3 fotele powinny być - pełna zgoda. Dodatkowo isofix z przodu - super by było. Ponadto - touran ma 7 miejsc i uchylania foteli 2 rzędu z zapiętymi na isofix fotelikami - i tak powinno być w ID Buzz, w T7 też... Mogło być tak pięknie, 7 osób w nieduzym aucie, który ma super promień skrętu. Dłuższy pewnie pojedize tylko jako 4 x 4, a wówczas tracimy wszędobylskość !! no ale na koniec przyszłego roku, jak ma wejść LWB 4 x 4 z 91 chyba kwh baterią - zyskamy znacznie wyższą cenę. No i ta kierownica - ta z caddy i t7 jest taka piękna - komendę głosową mogłeś wygłaskać z kierownicy właśnie. Nie kumam też niemal tej samej ceny za osobowe i cargo, bo deska w cargo gorsza, ekran mniejszy, tylko 2/3 stołki, mniej tapicer musiał robić. Niemniej, super uwaga o jeżdżącej reklamie.. czas pomyśleć:) Aż musiałem sprawdzić - nie ma nawiewów?? vw serio??
Tak się zastanawiam dla jakiej grupy docelowej jest dedykowany ten samochód? Zasięg na trasie 300 km? Dziękuję, ale nie, w obecnych realiach jedną z najcenniejszych wartości (poza zdrowiem) jest czas - jadąc w trasę takim samochodem oczekiwałbym zasięgu 900-1200 km. Jazda nim przez osoby prywatne po mieście? W większych miastach raczej nie ze względu na gabaryty i problemy z parkowaniem, może jakieś sieciówki taksówkarskie, firmy świadczące transport sanitarny - po odpowiednik przeróbkach. Jakość plastików jak za taką cenę jest dla mnie nie do zaakceptowania - duży krok wstecz, brak uchylnych tylnych szyb to już olbrzymi minus, a brak nawiewów z tyłu to chyba jakiś ponury żart? Serio nie ma tam nic co dmucha - wydawało mi się że widzę przez moment coś u góry na słupku c. Nie wróżę temu modelowi większej kariery w Polsce - raczej będzie występował jako egzotyczna ciekawostka, realia co do ładowania elektryków w naszym kraju są jakie są. Sam projekt zaś bardzo fajny, wzbudza we mnie sympatyczne odczucia wizualne.
concept cara pamiętam z jakiejś gazety jakieś 20 lat temu, niesamowite uczucie jak coś co pamiętasz tylko ze zdjęć za dzieciaka nagle pojawia się w świecie rzeczywistym
Nie nie, to firmy motoryzacyjne zlecają oprogramowanie podwykonawcom, jak najtańszym kosztem i w nierealnym czasie, z pominięciem właściwego testowania lub stosując raczkującą jeszcze automatyzację testowania. Podwykonawcy lubią jeszcze wyoutsourcować temat do Indii czy Pakistanu. Kończy się tak, że pięcioletni tablet z marketu działa lepiej niż samochodowy infotainment.
Wygląda super ale zastanawiam się jaki jest cel tego auta? Ideą tego typu samochodów są podróże wieloosobowe. Podane przez Ciebie dane dotyczące zużycia prądu są w porządku ale weźmy pod uwagę warunki testowe (1 osoba na pokładzie i 0 bagaży). Wypchajmy ten ponad 1000 litrowy bagażnik różnymi bambetlami, wsadźmy na pokład jeszcze 4 osoby o wadze 80 - 100 kg - czyli urealnijmy scenariusz dla których istnieją tego typu auta i jaki wtedy będzie zasięg? A przecież dochodzą jeszcze te dodatkowe czynniki o których wspomniałeś: ruch w krajach skandynawskich jest płynniejszy niż w Polsce (co działa pozytywnie na spalanie) oraz temperatura w której jechałeś to ~20 stopni czyli idealna dla baterii. A jaki byłby zasięg na mrozie, przy przedstawionym przeze mnie powyżej scenariuszu? Przy 140 km/h a może i nawet już przy 120 km/h to podejrzewam, mógłby być problem żeby zrobić 100 km na pełnej baterii... Jeśli koniecznie chcieli elektryfikować tego typu auto (co zrozumiałe ze względu na normy emisji i koncernowe kary za ich przekroczenie), to powinni zrobić hybrydę typu plugin albo może nawet jeszcze lepiej hybrydę szeregową (tzw. range extender). Mogliby wtedy dać mniejszą baterię (np. 20 - 25 kWh), wsadzić tam jakieś małe 1.0 3 cylindry TSI, który by sobie pracował w stałych, optymalnych warunkach, bez żadnej skrzyni biegów, spalałby jakieś groszowe ilości paliwa a zasięg na pewno były lepszy no i samochód nie byłby tak zależny od sieci ładowarek. W krajach małych i / lub z rozwiniętą siecią ładowarek takich jak Holandia, Belgia, Dania czy Norwegia, podróże tym Buzzem nie będą podejrzewam problematyczne ale np. w Polsce gdzie dystanse są większe, sieć ładowarek (zwłaszcza tych mocniejszych na trasach) w powijakach a i płynność ruchu też jest mniejsza to niestety nie widzę dla tego auta innego przeznaczenia niż miasto. I tu wersja Cargo może mieć większy sens. W ogóle szkoda, że elektryfikacja nie dotyczy w pierwszej kolejności segmentów A i B - bo to są auta miejskie i gdyby było ich na ulicach więcej to i lokalny efekt ekologiczny byłby większy. A tak mamy segmenty C+ za ~200.000+ zł na które mało kogo stać i mają mały wpływ na emisję w miastach. No ale wiadomo, większe segmenty, zwłaszcza SUV lepiej się sprzedają a i marżę można narzucić wyższą, więc w pierwszej kolejności robi się te auta na których można więcej zarobić, takie życie.
Mam 2 psy. Co roku jeżdżę na wystawę do Sopotu. Wyjeżdżając z Lbn koło 5/6 na spokojnie (bez ciśnięcia) dojeżdżam na hipodrom w okolicach 10. Zawsze robię jeden przystanek na kawę i szybko wyprowadzić psy na jakimś mopie (ok 15/20min). Żeby zrobić tą samą trasę elektrykiem to musiałabym chyba wyjechać o 3 (już widzę zadowolenie osób które ze mną jeżdżą jakbym im taką godzinę zaproponował). Jest masa osób które robią trasę 500/600km na raz bo A. nie chcą się zatrzymywać B. nie potrzebują się zatrzymywać To ciągle gadanie, że po 2/3h drogi akurat miło rozprostowac nogi i się chwilę podładować jest jak najbardziej ok, ale czy ktoś serio mierzył ile zajmuje podłącznie auta do ładowania na mopie? Zazwyczaj coś nie działa albo moc lądowania nagle upsss nie jest taka jak miała być przez co z 20min na podładowanie mamy godzinę stania i heh lekkiej irytacji czy zdążymy do celu 😅🤣 Elektryk spoko do jeżdżenia wokół komina dopóki realny zasięg na ekspresowce/autostradzie nie będzie oscylował w okolicach 500/700km
W punkt, jak napisałem wyżej czas to jedna z największych wartości w dzisiejszych zabieganych czasach. Zastanówmy się - co by się stało, jeśli w Polsce z obecnej sieci klasycznych stacji paliw zniknęło by naraz 95% - jakie byłyby kolejki, panika itp. itd. Więc pytam się z czym do ludzi jeśli chodzi o elektryki w Polsce, nie każdy ma własny garaż z instalacją elektryczną. Tankowanie klasycznego samochodu trwa uśredniając 5 minut, ile czasu zajmuje nawet najszybsze ładowanie elektryka? Poza tym "uwielbiam" testy zasięgu elektryków robione w piękną, słoneczną letnią pogodę - niech ktoś w końcu odważnie przetestuje taki samochód podczas zimy, nawet nie jakiejś srogiej ale tak w okolicy -5 stopni - zaręczam że mocno się zdziwi. Pomijam już tutaj tą całą propagandę pseudokologiczną - panuje ogólne przekonanie że prąd to krasnoludki dostarczają.
@@elminsteraumar9231 elektryki w obecnej formie to ślepy zaułek. Chyba tylko Norwegia jest w stanie zapewnić taką moc aby mieć dużo elektryków. Dla zobrazowania, najdroższe elektryki potrafią się ładować mocą 200 kW. Dla porównania, przyłącze do domu jednorodzinnego ma moc 10-12 kW. Czyli jedno auto elektryczne ładujące się pełną mocą potrzebuje tyle energii co 16 domów jednorodzinnych. A przecież nigdy w domu jednorodzinnym nie pobierasz 12 kW ;)
W niektórych prowincjach w Chinach są godziny w których ładowarki tesli oraz neo (ta firma co wymienia w 20min baterie w aucie i można jechać dalej, marka pojawiła się w Norwegii) są wyłączane bo heh brakuje prądu
@@automotive2947 Pełna zgoda, tylko pytanie dlaczego w tak bezmyślny sposób wszyscy w to brniemy? Wyprodukowanie samochodu elektrycznego również pozostawia ślad węglowy, sam prąd do ich napędzania też nie bierze się z nikąd (nawet gdyby w 100% pochodził z OZE - takie źródła też nie są tak do końca obojętne dla środowiska), produkcja akumulatorów wymaga sporej ilości cennych rzadkich pierwiastków, których większość na chwilę obecną jest pozyskiwana w kopalniach krajów III świata w warunkach urągającym ludzkim często przy udziale dzieci, elektryk do przejechania 100 km potrzebuje tyle energii której obecnie wyprodukowanie zanieczyszcza środowisko bardziej niż nowoczesny diesel, przy nawet błachych uszkodzeniach elektryków ubezpieczalnie orzekają szkody całkowite co wiąże się z problemem utylizacji - więc gdzie ta ekologia??? Czemu fundujemy sobie olbrzymie problemy na przyszłość brnąc w elektrykę jeśli były inne lepsze alternatywne źródła napędu jak choćby napęd wodorowy.
@@elminsteraumar9231 Chyba by czas wymyśleć jakieś nowe argumenty, a nie czytam cały czas te same odgrzewane kotlety. Na przykład jakie rzadkie pierwiastki są w ogniwach LFP? Lit,, żelazo, fosfor - sprawdź sobie powszechność występowania. Albo z tym zanieczyszczaniem przez diesla - był w tym roku raport o generowaniu CO2 przez diesla i elektryka, zrobili raban a potem dwa tygodnie później europejska agencja przeprosiła, bo policzyła CO2 na produkcję baterii dwukrotnie - ale to się jakoś nie przebiło. Ciekawe prawda? Aktualne dane: elektryk zrównuje się z C02 z dieslem po 10 tysiącach km. Z tymi dziećmi, temat się zaczął jakoś w 2015 - ale zgadnij gdzie wykorzystywano kobalt, które wydobywały przed tym rokiem? - w przemyśle rafineryjnym!!! - jako katalizator do odsiarczania. Duże ilości. Jeszcze większe w hutnictwie. Btw. czy przeszkadza ci niewolnictwo w krajach arabskich? Czy przeszkadza ci łamanie praw człowieka w Rosji? Nie? Jaka szkoda. Co do fundowania sobie problemów - to akurat samochody same w sobie są gigantycznym problem. Elektryki być może trochę mniejszym. Co do wodoru, to ja jeździłem 2 lata na CNG. Nigdy więcej, a też obiecywali że będą stacje. Poza tym jedna stacja wodorowa to jakieś 200 super szybkich ładowarek. Na otomoto stoją teraz 2 mirai z przebiegiem niecałe 20 tyś km za ok 115 tyś zł. Analogiczna Tesla jakieś 2,5 raza droższa. Nic tylko brać!. A i jeszcze jedno - jak znasz kogoś kto ma problem z utylizacją akumulatora, to ja bardzo chętnie bym się zgłosił. Ale pewnie nie znasz, bo to kolejny zmyślony argument, prawda?
jak zwykle dobry terst , ale czy ten model nawiązuje do T1 czy T2 ?? mogli sie postarac bardziej robiąc chociażby okrągłe przednie lampy a tak to wyszło z tego takie trochę nie wiadomo co ...
#autowizja Czy np. w Volkswagenach można z poziomu infosystemu sprawdzić żywotność baterii. Była by to świetna informacja np. dla kolejnego nabywcy. A może spotkał się pan z taką funkcją w innych markach.
Lubię Twoje testy. Idziesz do przodu względem starych pierdzieli z PL. Byłem ostatnio zachwycony nowym tchnieniem tego gościa: ruclips.net/user/JohnnyPOVdrivesvideos Ale jednak u Ciebie połączenie POV + obszerny koment jest chyba najbardziej napełniony treścią. Sam POV kamerowy zostawia wiele niedomówień.
Gdzie taki fajny most? Chyba Kopenhaga ale zmyliły mnie na początku te niemieckie blachy. Samochodzik super tylko jakbym miał jechać 2000km takim na wakacje to chyba przy ładowarkach by mnie cholera wzięła. Na autostradzie pewnie ładowanie co 200km.
najważniejsze jest to, że nie mówili o nowoczesnych systemach bezpieczeństwa, zatrzymujących się w przypadku kolizji czy wykryciu przeszkód, w dzisiejszych czasach jest to bardzo ważna opcja dostarczana przez Toyotę czy Teslę i innych
Kupiłbym takiego z 2-litrowym dieslem za 150 tys. Byłby niemal tonę lżejszy, tankowałbym raz na 2-3 tygodnie i pojechanie do Budapesztu, Pragi, Berlina czy Wiednia dałoby sie ogarnąć z 2-3 krótkimi przystankami na siku, a nie 5 na godzinne ładowania. Przy takich zużyciach energii to w 6 osób na pokładzie, z bagażem i w zimie to trzeba szukać ładowarki po 150 kilometrach, czyli na autostradzie, co godzinę z minutami
Jak się jedzie tym mostem między Kopenhagą i Malmo? Czasami odwiedzam CPH i z kolegami zastanawialiśmy się czy nie pojechać jakimś autobusem by się tylko przejechać przez ten most
@@barturban No ceny w tych rejonach są absudalne dla Polaka. 100zł kosztuje bilet bilet na okaziciela na 1 dzień na komunikację w CPH xD Już nie mówię o usługach i np zestawu z big mac za 60zł
Niezbyt oryginalny pogląd, ale byłby to wspaniały wóz urlopowy/rodzinny, gdyby miał silnik TDI i gdyby VW wywalił kilku księgowych z działu tworzenia BOM (doboru materiałów).
Faktycznie wyglada dobrze, ale to kolejny po Multivanie T7 przereklamowany i drogi minivan, któremu brakuje wielu praktycznych rozwiązań, które są od dawna standardem w amerykańskich minivanach: brak chowanych w podłogę lub odchylanych na burty siedzeń, brak nawiewów dla wszystkich pasażerów, brak podłokietników, brak rozkładania foteli do spania itd. No i elektryczny, z wszystkimi tego wadami: ciężki i z małym zasięgiem.
ID Buzz ma zajebisty potencjał ale VW położy go totalnie. Zamiast dać tam wielką baterię (przynajmniej dać możliwość) dali taką klasyczną jak ma ID 3 czy ID4 :( Ale wizualnie świetne. Z silnikiem 1.9 TDI byłoby hitem sprzedaży :)
@@barturban chociaż po namyśle stwierdzam że ideałem byłby potwór w8 z Touarega 🤣Taki oto mój mokry sen ogórka 😉.. a tak serio za gowniaka przejechałem całą Europę w ogórku,wobec tego serdecznie dziękuję za ten test (trochę produkt nieadekwatny)ale jak zawsze profesjonalnie i na poziomie .Dzięki wielkie i pozdrawiam 👍
Śmieszne troche bo T1 czy T2 były dostępne dla każdego, a przy cenie Buzza to raczej auto dla bogatego hipisa. Za 250k PLN to można przebierać w spalinowych autach rodzinnych.
250 kola za Tourana w wersji elektrycznej wykonanego z gorszych materiałów od oryginału, którym będziesz jechał 1000km 2x dłużej niż tym Touranem 20 lat temu. Marketing...
Z wyglądu fajny ale w środku porażka by szyb nie miał z tyłu otwieranych co w każdym trupie za 500 zł jest .Do tego 1,9 tdi i lepszy środek był by super autem a tak ciężki z osiągami taniej daci przy tej cenie .
Podobieństwa do Venom-a to naprawdę trzeba szukać na uparciucha. Dla mnie przód jest nieudaną kopią przodu auta z filmu Głupi i Głupszy, i też brakuje mu języka czerwonego, ale na środku i nie tak wąskiego. :P Samo auto w środku wydaje się być strasznie tandetne i plastikowe i nie pomogą wyświetlacze które jeszcze kiepsko działają. Za prawie 300 tys. zł to oczekiwałbym wysokiej jakości a nie tandety.
Nowoczesny marketing, dać ludziom auto droższe, za to gorzej wykończone i wmawiać, że to dla dobra planety
Apple praktykuje od kilkunastu lat...
@@pawlos9909 Który model Apple jest gorzej wykończony? I od czego? Poważnie pytam, fanboyem nie jestem 😜
@@TheKejmul no w tym wypadku nie gorzej wykończone są telefony ale maja znaczniej mniej funkcji i początkowo słabsze specyfikację miały. Zamknięty system może być dla jednego plusem a dla drugiego minusem.
@@TheKejmul apple w imię dobra planety nie daje ci ładowarki z telefonem i każe kupić słuchawki bezprzewodowe, bo nie ma mini jacka, więc nie podłączysz starych słuchawek.
@@pawlos9909 co XD
Bartek bardzo cenię twoje testy właśnie że względu na sprawiedliwość to jest super. A brak wentylacji w drugim rzędzie to strzał w kolano VW
Taki Buzz w dieselku 😍😍 To byłby hit 😁
Szkoda że ta motoryzacja idzie w tak bardzo złym kierunku no i 300tyś za auto przy którym strach zrobić 300km w trasie😱
Dowcip z dźwiękiem silnika dobry ! Ogólnie fajny test. Tak trzymaj i pozdrawiam z Kopenhagi.
Dzieki, piekne miasto!
Każda pora jest idealna na oglądanie twoich filmów.
W sam raz przed pracą... Zostaje jeszcze godzinka na kawę..., nigdzie nie trzeba się spieszyć 👍
Na oglądanie ciekawych testów nigdy za późno 😀
Długo czekałem na ten film. :)
Jakby mu włożyć 1.9 TDI to by była dopiero maszyna
na pompie bo na pompkach to bee
Jak dla mnie, to najładniejszy elektryk na rynku 😀 Test jak zwykle - profesjonalny 👍
Oooo, czekałem na niego, jaka niespodzianka!
W końcu test tego auta. Super.
9:44 🤣słucham i mówię "jakiś kurde generator dźwięku, ale jaja...." a to po prostu żart prowadzącego, dobre, dobre.
Test super, autko ładne - naprawdę mi się podoba. Wnętrze też spoko, brak wentylacji w drugim rzędzie i otwieranych okien to KPINA.
Cena - pominę te cyferki.
Podsumowując, fajny samochód, szkoda, że elektryczny. Kurtyna.
To byłby światowy hit z konwencjonalnym napędem.
Abstrahując od tego, że jest to elektryk, to auto mogłoby być fajnym pomysłem na samochód rodzinny. Brakuje mi tu jednak trzech oddzielnych foteli z tyłu, zamiast standardowej kanapy, większej ilości schowków, otwieranych tylnych szyb, no i fajnie jakby była wersja 7 osobowa.
7 i 6 cio osobowa wersja bedzie jak sie pojawi przedluzony Buzz :)
@@barturban podobno tylko w usa ale moze tylko poczatkowo - nie wiem
Super odcinek pozdrawiam
Świetna recenzja Panie Urban. Super, że Pan tak zwięźle opowiadasz i wszystko organoleptycznie i ergonomicznie badasz. Aż czuć jakby człowiek sam ten samochód oglądał. Zrób Pan proszę test nowego Multivana w najtańszej wersji z silnikiem 1.5 TSI.
Bedzie Multivan ale narazie w PHEV...
Brak nawiewów z tyłu w tak dużym aucie to jakieś nieporozumienie
Mnie po tym info przeszła ochota na zakup, szkoda bo projekt fajny. Może jakiś FL da nadzieję...
Może nie sa potrzebne widoczne - niech wypowie się ktoś kto ma, albo kto testowal
300 tys za takie pudło? ktoś upadł na głowę
Zaimponował mi tym że ma otwieracz do butelek (6:30) 😆 No ale design z zewnątrz też bardzo mi się podoba.
Test jak zwykle super
stary bajer w vw z tym otwieraczem
Pamietam ze w Passacie byl, chyba B6
No i się doczekałem wreszcie
W testach elektryków przydałoby się tworzenie (nawet w arkuszach google) statystyk, dla zużycia:
miasto, 90, 120 (+ opis warunków, temperatura, pogoda)
Czas ładowania na trasie, czyli 5% - 80% (niektórzy krzywą pokazują na wykresie)
Maksymalna moc ładowania, jaką zmierzono :)
Poza tym super pokazane co i jak :)
Jeden z niewielu elektryków który jest naprawdę piękny
Coś pięknego te buzzy .
Pojebawszy was wszystkich , to nie jest zamilowanie w motoryzacji bo ta chujnia nie ma motoru,, ma kurwa silnczki elektyczne hahaha
Uwielbiam twoją sceptyczność co do elektryków, bo to na dzień dzisiejszy porażka
Ciekawe do jazdy po mieście, ale w trasę brzmi lipnie do kwadratu.. z ludźmi, bagażami..
No właśnie.. po co komu duży elektryczny van do miasta??
Do miasta się nie nadaje bo DMC jest ponad 2500 kg. Wg naszego prawa nie możesz takim autem parkować na chodniku.
@@automotive2947 do niczego się to zbytnio nie nadaje.. postawić na podwórku i robić ochy i achy
@@automotive2947 faktycznie.. to nie wiem, auto dla lansu
Wlew prądu, bardzo urocze, powinno się przyjąć :D
Sprawdzi się w krajach jak Holandia - sporo ładowarek, kampingi na wybrzeżu gdzie też możemy podłączyć się do prądu. W dalszą trasę - tragedia. Elektryki powinny być jedynie do miasta.
W Holandii ceny prądu poszły tak do góry że już ładowanie elektryka wychodzi drożej niż tankowanie benzyny.
powinny, a czy ktos kogokolwiek zmusza do kupna elektryka na trase?...
@@marcpas2012 no Unia Europejska bo zakazali od 2035 aut spalinowych. W dodatku przez nierealne do spełnienia normy emisji spalin producenci będą płacić kary od aut spalinowych. Więc te pieniądze doliczają sobie do ceny auta. Dlatego bazowy VW Polo kosztuje 85 tys zł xD. Więc tak, jesteśmy zmuszani do przejścia na niedopracowe auta elektryczne.
@@automotive2947 Może właśnie dlatego producenci popracują trochę nad ulepszeniem swoich samochodów, tak aby jazda elektrykiem stała się przyjemniejsza. To jest dopiero początek drogi, choć widać, że ewolucja trwa.
@@sprytnyryszard samochody to nie jest problem. Najwiekszy problem to infrastruktura energetyczna. Lipiec 2022 był jednym z najgorszych miesięcy tego roku dla OZE. Bardzo mało wiatru, susze wiec słaba produkcja prądu. A za chwile mamy zimę ;) Bez przełomu w technologi cała ta elektromobilność spadnie z roweka, albo będzie tylko dla bogaczy.
Kolejny świetny test elektryka! Ale strasznie brakuje mi testu Tesli - mam nadzieję, że niedługo uda Ci się to nadrobić :)
Tez mam taka nadzieje ;)
a po co?
Ideał...
Gdyby był w dieslu, z lepszymi plastikami, i klasycznym w obsłudze kokpitem. Pomysł zajeb*** ale wykonanie trochę jak dla obcego- smuteczek :(
W dizlu? Hahaha może jeszcze powiesz elektryk?
w benzynie i by byl idealny
Akurat do ogórka diesel jest jedyną słuszną jednostką.Nie do końca rozumem sens tego projektu,w oparciu o napęd elektryczny .Przecież ogorek to z zasady pojazd podróżnika ,w którym możesz się zapakować na wycieczkę do Chorwacji ,lub tourne po Europie .Za gowniaka miałem przyjemność czymś takim podróżować ,ale to auto mia)o sens i potencjał w oparciu o zasięg i swobodę podróżowania .Przy tej jednosce napędowej jak dołoży się obciążenie (bagaż , pasażerowie )Jedyne co mu zostanie to podróże bezemisyjne w korku od ładowarki do ładowarki
Super nawiązanie do starej motoryzacji :) fajne auto. Gdyby był to benzyniak brał bym
Albo 2.0 tdi!
Przede wszystkim zazdroszczę miejsca testowania!
Auto jest ładne. Jeden z niewielu VW ;)
Jak byłem mały, ojciec kupił T1 w wersji z Australii, czyli kiera po prawej, fajne nadmuchy powietrza nad głową (taka wczesna klima), świetne latem (nic dziwnego, skoro to było z Australii). Do tego ktoś już w Polsce przerobił go na kampera, były szafki, były rozkładane kanapy, były namioty doczepiane do bocznych drzwi i tylnej klapy. Jedynie silnik, 1,2 miał malutko mocy. Jeździło się tym tak ok 80km/h. No i zimą było zimno!
Ten testowany jest podobny! Sądzę, że na nieśpieszne wakacje po Europie, gdzie ładowarek jest sporo, to ciekawa opcja. Choć jednak wolałbym spalinową wersję (w tym roku byłem w Chorwacji Focus mk4 1,0 - 700 do 800 km na baku, jadąc z maksymalną dozwoloną prędkością, więc i benzyniakiem się da - klucz to ruch płynny, czyli coś czego nie ma na naszych autostradach, gdzie jest się między glonojadami a wleczącymi się maruderami ;) ).
Pewnie ze benzyniakiem sie da - zobac moj test Joggera sprzed paru tygodni, 1.0 R3 110 KM i zrobilem 4400 KM i spalanie 6.2, a wszedzie max ile mozna jechalem ;) ale diesel (jakby byl dostepny) to wzialby z 1 l mniej ;) aaa T1 zazdroszcze! Kiedys jezdzilem starym ducato dieslem w kamperze, to pog gorki ledwo wjezdzal a i rozpedzenie do 90 na plaskim bylo duzym wyzwaniem... :)
@@barturban mój Focus spalił 6,5. Pamiętam jak pojechaliśmy w góry na biwak. Mieliśmy słoneczko do ogrzewania auta, w mieście zero śniegu - tam kilkanaście cm i zaczęło padać. Ogrzewanie nie dawało radę, więc ojciec stwierdził, że jedziemy spać w hotelu, tylko wpierw z parkingu nie mogliśmy wyjechać. A po drodze zamarzła nam linka od gazu i to był jedyny raz jak się Ogórek rozpędził do stówki...to co pamiętam, to miał świetne światła - halogeny (auto z 1969roku), więc jak ktoś jadący z naprzeciwka nie chciał zmienić z długich, to go oślepialiśmy naszymi długimi... No cóż, nim podróże nie były szybkie, a spokojne :)
Aaa. Po kilku dniach jak wróciliśmy z tych gór, to robiliśmy sensację bo ojciec nie zrzucił śniegu i na dachu była czapa z 30-40 cm śniegu :D
Test jak zwykle świetny ale... zaczynam wątpić w VW. Dają to co zbędne a zapominają o tym co konieczne. Jak można zrobić tak duże auto i nie dać nawiewów na tył się pytam ??? Musi powstać wersja spalinowa - nawet 1.5TSI to wtedy jest szansa, że ktoś to kupi. Inaczej to przypomina mi MELEXA z Ciepłociągów gdzie "na prund" po mieście śmigał a Juras z Romanem na pace siedzieli pod plandeką ;)
Dobry wieczór wcale nie jest tak późno ;D
Wcale! ;)
@@barturban na taki super test każda pora jest dobra
Świetne nawiązanie wizualne to t1 😍
Fajny ten samochód, szczególnie dla tych, co mają swój dom i panele totowoltaiczne. Mógłby mieć trochę lepszy zasięg i mniejszą wagę. Ale to pewnie w przyszłości się zmieni. Moja hybrydowa Honda CRV ma zasięg na jednym tankowaniu 1050 km, zatem nie tylko ropniaki w trasę? Pozdrawiam
Dzieki za testa
Prosze!
Na zewnątrz przepięknie!!! Ale w środku tandeta. Niestety ID design zwyciężył i w tym przypadku, nad rozsądkiem i praktycznością.
Ciężko mi sobie wyobrazić, że ten bus za 20/30 lat będzie wozić Ukraińców na budowę, czy dalej w służbie pozostanie T4 🤔
9:35 - haha, to było dobre! 😂
cześć Bartoku, dziękuję za jak zawsze sympatyczny test. Jedna sprawa , która przewija się w wielu wypowiedziach - w tym filmie także . Diesel się bardziej opłaca na trasę.....czemu nie gaz ??Szczególnie przy obecnej proporcji cen gaz/ diesel , ale w sumie ta proporcja jest mniej więcej podobna od lat. NAwet jak przyjmiemy że nieduże silniki benz. gaz palą ok 10 l lpg to jest korzystniej niż D - szczególnie biorąc pod uwagę całokształt kosztów tych aut - czyli serwowanie - nie wspominając o tym że wbrew obiegowym opiniom żywotność silnika na lpg bywa wyższa niż Diesli = oczywiście jeśli zachodzą pewne warunki - odpowienie ustawienie instalacji oraz wzmocnione gniada zaworowe. Ale to jest odpowiednik lania dobrej ropy w tych drugich :). Oczywiście są auta, które są oszczędniejsze na lpg od każdego D np : HYBRYDY. Ale to już inna - fajna skąd inąd bajka . Pozdrawiam
Tak, LPG jest tez swietny tylko nie kazde auto obecnie moze byc na LPG, a nawet jak moze to znowu instalacja koszruje po 10 000 zł i trzeba robic dotrysk paliwa... ciezko to policzyc plus jak ktos malo jezdzi to malo oplacalne.
VW jest najgorszy jeśli chodzi o stosunek Cena/Jakość wśród aut elektrycznych, change my mind.
W zasadzie po wykreśleniu słowa „elektrycznych” Twoja teza nadal pozostaje prawdziwa 🥲
@@TheKejmul No patrząc na Golfa…
Piękny! Brakuje tylko deski surfingowej na dachu.
9:07 Jako zagorzały zwolennik Diesli muszę niestety się nie zgodzić. Musiałem ostatnio popełnić dłuższą trasę 1000km+ nową Octavią z 1.5 TSI e-TEC (z miękką hybrydą) i spalanie z trasy (głównie autostrady plus "ciężka noga") wynosiło ok. 6.5-6.7l/100km. Dla porównania Ford Focus mk.3 1.6 TDCI w podobnych warunkach spala porównywalne ilości paliwa (maksymalna różnica 0,2l/100km). Przy obecnej różnicy w cenie Oleju Napędowego oraz Benzyny 95, stety-niestety silnik benzynowy zaczyna mieć więcej sensu nawet w trasie.
A to racja - ta Octavia jest niesamowita - przy 140 spalanie mialem na poziomie 6.5 l!
Racja, ale ten 1.5 tsi przy 130t km na kapitalke pójdzie a fordzik te 220 powinnien zrobić.
@@AbuDabi522 Na razie Skoda ma 6 miesięcy i 53 tysiące kilometrów za sobą i (o dziwo) jeszcze nie wybuchła 😉
Taka polityka produktowa. Nie można wypuścić projektu bez "drobnych" wad i niedociagnięć. Robi się to celowo dla pierwszej napalonej grupy klientów, oni i tak wezmą wszystko. Później co jakiś czas wprowadza się poprawki ulepszenia, lifty itd to już dla następnej grupy klientów która na początku kręciła nosem, wszystko oczywiście w celu podtrzymania sprzedaży. Jak już po kilku latach sprzedaż leci na łeb to produkcję się zamyka i wypuszcza na rynek nowy model "ten jeszcze lepszy" również z niedociągnięciami i wadami, i tak kółeczko marketingowe się zamyka :)
Testy na produkcji! Moje ulubione ;)
Ja patrzę na nazwę modelu, to odnoszę wrażenie, jakby Buzz Astral przy tym macał :)
Bardzo rzetelna recenzja. Co do Buzza ,z zewnątrz nawet ładny , ale w środku tragedia.
," pachnie " tandetą :) szczególnie w środku.
ID Buzz w tej krótkiej wersji nie wiem czemu będzie 6 osobowy a nie 7, a 3 fotele powinny być - pełna zgoda. Dodatkowo isofix z przodu - super by było. Ponadto - touran ma 7 miejsc i uchylania foteli 2 rzędu z zapiętymi na isofix fotelikami - i tak powinno być w ID Buzz, w T7 też... Mogło być tak pięknie, 7 osób w nieduzym aucie, który ma super promień skrętu. Dłuższy pewnie pojedize tylko jako 4 x 4, a wówczas tracimy wszędobylskość !! no ale na koniec przyszłego roku, jak ma wejść LWB 4 x 4 z 91 chyba kwh baterią - zyskamy znacznie wyższą cenę. No i ta kierownica - ta z caddy i t7 jest taka piękna - komendę głosową mogłeś wygłaskać z kierownicy właśnie.
Nie kumam też niemal tej samej ceny za osobowe i cargo, bo deska w cargo gorsza, ekran mniejszy, tylko 2/3 stołki, mniej tapicer musiał robić. Niemniej, super uwaga o jeżdżącej reklamie.. czas pomyśleć:)
Aż musiałem sprawdzić - nie ma nawiewów?? vw serio??
6:30 Z tym otwieraczem nawiązanie do golfa VI bo tam tez był taki patencik w tunelu miedzy fotelami.
W Passacie tez ;)
Tak się zastanawiam dla jakiej grupy docelowej jest dedykowany ten samochód? Zasięg na trasie 300 km? Dziękuję, ale nie, w obecnych realiach jedną z najcenniejszych wartości (poza zdrowiem) jest czas - jadąc w trasę takim samochodem oczekiwałbym zasięgu 900-1200 km. Jazda nim przez osoby prywatne po mieście? W większych miastach raczej nie ze względu na gabaryty i problemy z parkowaniem, może jakieś sieciówki taksówkarskie, firmy świadczące transport sanitarny - po odpowiednik przeróbkach. Jakość plastików jak za taką cenę jest dla mnie nie do zaakceptowania - duży krok wstecz, brak uchylnych tylnych szyb to już olbrzymi minus, a brak nawiewów z tyłu to chyba jakiś ponury żart? Serio nie ma tam nic co dmucha - wydawało mi się że widzę przez moment coś u góry na słupku c. Nie wróżę temu modelowi większej kariery w Polsce - raczej będzie występował jako egzotyczna ciekawostka, realia co do ładowania elektryków w naszym kraju są jakie są. Sam projekt zaś bardzo fajny, wzbudza we mnie sympatyczne odczucia wizualne.
"...no ale to może ja mam coś nie tak z głową. W takim razie, zapraszam do bagażnika..."
No nie wiem... ;)
concept cara pamiętam z jakiejś gazety jakieś 20 lat temu, niesamowite uczucie jak coś co pamiętasz tylko ze zdjęć za dzieciaka nagle pojawia się w świecie rzeczywistym
Noooo jakos na poczatku 2000 roku byl koncept ;)
Ja pamiętam jak był prototyp podobny do tego był jako model Welly z 11 lat temu
@@barturban nazwa Microbus Concept z targów Detroid
@@kuba6538 chyba raczej BUDDY-e czy jakoś tak z 2016
W ogóle vw po raz 2 wyjął stary concept, taki vw futura concept bardzo pachnie id.3. Bardzo ciekawa sprawa
Z 2.0TDI to miałoby sens
Nie tylko motoryzacja galopem cofa się w rozwoju, ale i oprogramowanie.
Nie nie, to firmy motoryzacyjne zlecają oprogramowanie podwykonawcom, jak najtańszym kosztem i w nierealnym czasie, z pominięciem właściwego testowania lub stosując raczkującą jeszcze automatyzację testowania. Podwykonawcy lubią jeszcze wyoutsourcować temat do Indii czy Pakistanu. Kończy się tak, że pięcioletni tablet z marketu działa lepiej niż samochodowy infotainment.
Wygląda super ale zastanawiam się jaki jest cel tego auta? Ideą tego typu samochodów są podróże wieloosobowe. Podane przez Ciebie dane dotyczące zużycia prądu są w porządku ale weźmy pod uwagę warunki testowe (1 osoba na pokładzie i 0 bagaży). Wypchajmy ten ponad 1000 litrowy bagażnik różnymi bambetlami, wsadźmy na pokład jeszcze 4 osoby o wadze 80 - 100 kg - czyli urealnijmy scenariusz dla których istnieją tego typu auta i jaki wtedy będzie zasięg? A przecież dochodzą jeszcze te dodatkowe czynniki o których wspomniałeś: ruch w krajach skandynawskich jest płynniejszy niż w Polsce (co działa pozytywnie na spalanie) oraz temperatura w której jechałeś to ~20 stopni czyli idealna dla baterii. A jaki byłby zasięg na mrozie, przy przedstawionym przeze mnie powyżej scenariuszu? Przy 140 km/h a może i nawet już przy 120 km/h to podejrzewam, mógłby być problem żeby zrobić 100 km na pełnej baterii...
Jeśli koniecznie chcieli elektryfikować tego typu auto (co zrozumiałe ze względu na normy emisji i koncernowe kary za ich przekroczenie), to powinni zrobić hybrydę typu plugin albo może nawet jeszcze lepiej hybrydę szeregową (tzw. range extender). Mogliby wtedy dać mniejszą baterię (np. 20 - 25 kWh), wsadzić tam jakieś małe 1.0 3 cylindry TSI, który by sobie pracował w stałych, optymalnych warunkach, bez żadnej skrzyni biegów, spalałby jakieś groszowe ilości paliwa a zasięg na pewno były lepszy no i samochód nie byłby tak zależny od sieci ładowarek. W krajach małych i / lub z rozwiniętą siecią ładowarek takich jak Holandia, Belgia, Dania czy Norwegia, podróże tym Buzzem nie będą podejrzewam problematyczne ale np. w Polsce gdzie dystanse są większe, sieć ładowarek (zwłaszcza tych mocniejszych na trasach) w powijakach a i płynność ruchu też jest mniejsza to niestety nie widzę dla tego auta innego przeznaczenia niż miasto. I tu wersja Cargo może mieć większy sens.
W ogóle szkoda, że elektryfikacja nie dotyczy w pierwszej kolejności segmentów A i B - bo to są auta miejskie i gdyby było ich na ulicach więcej to i lokalny efekt ekologiczny byłby większy. A tak mamy segmenty C+ za ~200.000+ zł na które mało kogo stać i mają mały wpływ na emisję w miastach. No ale wiadomo, większe segmenty, zwłaszcza SUV lepiej się sprzedają a i marżę można narzucić wyższą, więc w pierwszej kolejności robi się te auta na których można więcej zarobić, takie życie.
Czyli w kwestii wyposażenia i materiałów to mogą iść się uczyć do Koreańczyków. A jeszcze nie dawno było na odwrót.
Mam 2 psy. Co roku jeżdżę na wystawę do Sopotu. Wyjeżdżając z Lbn koło 5/6 na spokojnie (bez ciśnięcia) dojeżdżam na hipodrom w okolicach 10. Zawsze robię jeden przystanek na kawę i szybko wyprowadzić psy na jakimś mopie (ok 15/20min). Żeby zrobić tą samą trasę elektrykiem to musiałabym chyba wyjechać o 3 (już widzę zadowolenie osób które ze mną jeżdżą jakbym im taką godzinę zaproponował). Jest masa osób które robią trasę 500/600km na raz bo
A. nie chcą się zatrzymywać
B. nie potrzebują się zatrzymywać
To ciągle gadanie, że po 2/3h drogi akurat miło rozprostowac nogi i się chwilę podładować jest jak najbardziej ok, ale czy ktoś serio mierzył ile zajmuje podłącznie auta do ładowania na mopie? Zazwyczaj coś nie działa albo moc lądowania nagle upsss nie jest taka jak miała być przez co z 20min na podładowanie mamy godzinę stania i heh lekkiej irytacji czy zdążymy do celu 😅🤣
Elektryk spoko do jeżdżenia wokół komina dopóki realny zasięg na ekspresowce/autostradzie nie będzie oscylował w okolicach 500/700km
W punkt, jak napisałem wyżej czas to jedna z największych wartości w dzisiejszych zabieganych czasach. Zastanówmy się - co by się stało, jeśli w Polsce z obecnej sieci klasycznych stacji paliw zniknęło by naraz 95% - jakie byłyby kolejki, panika itp. itd. Więc pytam się z czym do ludzi jeśli chodzi o elektryki w Polsce, nie każdy ma własny garaż z instalacją elektryczną. Tankowanie klasycznego samochodu trwa uśredniając 5 minut, ile czasu zajmuje nawet najszybsze ładowanie elektryka? Poza tym "uwielbiam" testy zasięgu elektryków robione w piękną, słoneczną letnią pogodę - niech ktoś w końcu odważnie przetestuje taki samochód podczas zimy, nawet nie jakiejś srogiej ale tak w okolicy -5 stopni - zaręczam że mocno się zdziwi. Pomijam już tutaj tą całą propagandę pseudokologiczną - panuje ogólne przekonanie że prąd to krasnoludki dostarczają.
@@elminsteraumar9231 elektryki w obecnej formie to ślepy zaułek. Chyba tylko Norwegia jest w stanie zapewnić taką moc aby mieć dużo elektryków. Dla zobrazowania, najdroższe elektryki potrafią się ładować mocą 200 kW. Dla porównania, przyłącze do domu jednorodzinnego ma moc 10-12 kW. Czyli jedno auto elektryczne ładujące się pełną mocą potrzebuje tyle energii co 16 domów jednorodzinnych. A przecież nigdy w domu jednorodzinnym nie pobierasz 12 kW ;)
W niektórych prowincjach w Chinach są godziny w których ładowarki tesli oraz neo (ta firma co wymienia w 20min baterie w aucie i można jechać dalej, marka pojawiła się w Norwegii) są wyłączane bo heh brakuje prądu
@@automotive2947 Pełna zgoda, tylko pytanie dlaczego w tak bezmyślny sposób wszyscy w to brniemy? Wyprodukowanie samochodu elektrycznego również pozostawia ślad węglowy, sam prąd do ich napędzania też nie bierze się z nikąd (nawet gdyby w 100% pochodził z OZE - takie źródła też nie są tak do końca obojętne dla środowiska), produkcja akumulatorów wymaga sporej ilości cennych rzadkich pierwiastków, których większość na chwilę obecną jest pozyskiwana w kopalniach krajów III świata w warunkach urągającym ludzkim często przy udziale dzieci, elektryk do przejechania 100 km potrzebuje tyle energii której obecnie wyprodukowanie zanieczyszcza środowisko bardziej niż nowoczesny diesel, przy nawet błachych uszkodzeniach elektryków ubezpieczalnie orzekają szkody całkowite co wiąże się z problemem utylizacji - więc gdzie ta ekologia??? Czemu fundujemy sobie olbrzymie problemy na przyszłość brnąc w elektrykę jeśli były inne lepsze alternatywne źródła napędu jak choćby napęd wodorowy.
@@elminsteraumar9231 Chyba by czas wymyśleć jakieś nowe argumenty, a nie czytam cały czas te same odgrzewane kotlety. Na przykład jakie rzadkie pierwiastki są w ogniwach LFP? Lit,, żelazo, fosfor - sprawdź sobie powszechność występowania. Albo z tym zanieczyszczaniem przez diesla - był w tym roku raport o generowaniu CO2 przez diesla i elektryka, zrobili raban a potem dwa tygodnie później europejska agencja przeprosiła, bo policzyła CO2 na produkcję baterii dwukrotnie - ale to się jakoś nie przebiło. Ciekawe prawda? Aktualne dane: elektryk zrównuje się z C02 z dieslem po 10 tysiącach km. Z tymi dziećmi, temat się zaczął jakoś w 2015 - ale zgadnij gdzie wykorzystywano kobalt, które wydobywały przed tym rokiem? - w przemyśle rafineryjnym!!! - jako katalizator do odsiarczania. Duże ilości. Jeszcze większe w hutnictwie. Btw. czy przeszkadza ci niewolnictwo w krajach arabskich? Czy przeszkadza ci łamanie praw człowieka w Rosji? Nie? Jaka szkoda. Co do fundowania sobie problemów - to akurat samochody same w sobie są gigantycznym problem. Elektryki być może trochę mniejszym. Co do wodoru, to ja jeździłem 2 lata na CNG. Nigdy więcej, a też obiecywali że będą stacje. Poza tym jedna stacja wodorowa to jakieś 200 super szybkich ładowarek. Na otomoto stoją teraz 2 mirai z przebiegiem niecałe 20 tyś km za ok 115 tyś zł. Analogiczna Tesla jakieś 2,5 raza droższa. Nic tylko brać!.
A i jeszcze jedno - jak znasz kogoś kto ma problem z utylizacją akumulatora, to ja bardzo chętnie bym się zgłosił. Ale pewnie nie znasz, bo to kolejny zmyślony argument, prawda?
Ogólnie to nie lubię Wagów ale tego ID.Buzz bym kupił
A7 RS Porsche 911 Lambo, Bentley to też WAGI😄
@@monochromeherpestes8921 Wiem więc nie raczyłbym zakupu nawet takich aut.
@@Dzejkobiak wiem, wiem ale ja kupiłem i nic złego nie napiszę.
@@monochromeherpestes8921 Gratulacje zakupu!
jak zwykle dobry terst , ale czy ten model nawiązuje do T1 czy T2 ?? mogli sie postarac bardziej robiąc chociażby okrągłe przednie lampy a tak to wyszło z tego takie trochę nie wiadomo co ...
NIby tak ale ludzkie oko wychwyci podobnieństwa, a sam projekt nadwozia zupełnie odjazdowy. Świetny, 2.0tdi i mogę kupić jako rodzinny
#autowizja Czy np. w Volkswagenach można z poziomu infosystemu sprawdzić żywotność baterii. Była by to świetna informacja np. dla kolejnego nabywcy. A może spotkał się pan z taką funkcją w innych markach.
Nie spotkalem sie z taka funkcja
Taki w benzynie albo w dieslu byłby piękny
Lubię Twoje testy. Idziesz do przodu względem starych pierdzieli z PL.
Byłem ostatnio zachwycony nowym tchnieniem tego gościa: ruclips.net/user/JohnnyPOVdrivesvideos
Ale jednak u Ciebie połączenie POV + obszerny koment jest chyba najbardziej napełniony treścią.
Sam POV kamerowy zostawia wiele niedomówień.
Dziekuje ;) z POVow to mamy tez kogos z Polski co ma duza widownie - ruclips.net/channel/UCRT3s4cWpEKyu2U9xPtmOiw :)
Zostanę przy T4
Czyli Buzz to taki cukierek o smaku g....a w bardzo ładnym papierku 😁
👍
Chyba najładniejszy elektryk, piękne podejście
Zamówiłem V klasę za te same pieniądze co buzz z testu 😂
Długość filmu 11:57, Pertyn 11:59, przypadek ? Jakieś wytyczne z góry na max 12 min ?
Haha, nieeee przypadek :)
Kiedy kupowałeś buty? Są zajebiste a nie mogę ich znaleźć od roku :(
To Nike arrowz 902813, a kupowalem je z 2-3 lata temu ale nie pamietam gdzie... w jakims lokalnym sklepie chyba w Warszawie albo Piasecznie :)
@@barturban kurde ja też w tedy je kupowałem. Aż żałuję, że nie wziąłem kilku par bo nie mogę znaleźć godnego następcy :)
Ładny samochód a zrobisz prezentacje Forda Mondeo
Juz byl Mondeo na kanale ;)
Widzę że Pertyn dostał zielony😆 ale ten nawet ładniejszy kolor
Wieksze daihatsu materia ktore jest takze kozak 😎
Gdzie taki fajny most? Chyba Kopenhaga ale zmyliły mnie na początku te niemieckie blachy. Samochodzik super tylko jakbym miał jechać 2000km takim na wakacje to chyba przy ładowarkach by mnie cholera wzięła. Na autostradzie pewnie ładowanie co 200km.
Most lączacy Kopenhage i Malmo :)
@@barturban Przepływałem pod nim kilka razy. Na następne testy polecam drogę w Norwegii pomiędzy miastami Vevang i Karvag.
Ten most tez super jest, ale drogo bo w jedna strone 65 euro... tak Norwegie musze jeszcze zjezdzic bo chyba nigdy nie bylem :O
Jak daleko zajedzie:
Tak
Fajny gadżet do salonu....
класс
Dla ciekawości, pracowałem przy tym projekcie auta, przygotowania do prezentacji auta trwały 4 lata 😉
Wow! Pewnie ciekawy projekt :)
Mogłem popracować w dziale księgowości. W tej cenie kia stinger a tu mamy samochód ... Bez komentarza.
najważniejsze jest to, że nie mówili o nowoczesnych systemach bezpieczeństwa, zatrzymujących się w przypadku kolizji czy wykryciu przeszkód, w dzisiejszych czasach jest to bardzo ważna opcja dostarczana przez Toyotę czy Teslę i innych
VW tez to ma ;) jak i wielu innych producentow ;)
Kupiłbym takiego z 2-litrowym dieslem za 150 tys. Byłby niemal tonę lżejszy, tankowałbym raz na 2-3 tygodnie i pojechanie do Budapesztu, Pragi, Berlina czy Wiednia dałoby sie ogarnąć z 2-3 krótkimi przystankami na siku, a nie 5 na godzinne ładowania. Przy takich zużyciach energii to w 6 osób na pokładzie, z bagażem i w zimie to trzeba szukać ładowarki po 150 kilometrach, czyli na autostradzie, co godzinę z minutami
😊👍👍👍👍✌
Jak się jedzie tym mostem między Kopenhagą i Malmo? Czasami odwiedzam CPH i z kolegami zastanawialiśmy się czy nie pojechać jakimś autobusem by się tylko przejechać przez ten most
Super widok zwlaszcza w taka pogode. Samemu samochodem lekko sie nie oplaca bo 65 euro w jedna strone, ale autobusem byloby spoko ;)
@@barturban No ceny w tych rejonach są absudalne dla Polaka. 100zł kosztuje bilet bilet na okaziciela na 1 dzień na komunikację w CPH xD Już nie mówię o usługach i np zestawu z big mac za 60zł
Jedyny elektryk który mógłbym mieć
1:30 To żle zabrzmiało hahahah
Niezbyt oryginalny pogląd, ale byłby to wspaniały wóz urlopowy/rodzinny, gdyby miał silnik TDI i gdyby VW wywalił kilku księgowych z działu tworzenia BOM (doboru materiałów).
Ha ha śmieszny wydech
Ten "Wlew pradu" to Ci juz na stale wszedl xD
Spodobalo mi sie :D
@@barturban i tak trzymaj dalej :D
Faktycznie wyglada dobrze, ale to kolejny po Multivanie T7 przereklamowany i drogi minivan, któremu brakuje wielu praktycznych rozwiązań, które są od dawna standardem w amerykańskich minivanach: brak chowanych w podłogę lub odchylanych na burty siedzeń, brak nawiewów dla wszystkich pasażerów, brak podłokietników, brak rozkładania foteli do spania itd. No i elektryczny, z wszystkimi tego wadami: ciężki i z małym zasięgiem.
chciałbym zobaczyc test którejś Tesli w twoim wykonaniu
Mam nadzieje ze kiedys bedzie :)
Czy tylko mnie się wydaje , że podczas jazdy przez przednią szybę widać wlot na masce do kompresora . A to miejsce na kamerę, czujnik czy tym podobne.
Hehehe faktycznie tak to wyglada,;)
@@barturban a z punktu widzenia kierowcy jest to tak samo widoczne czy to tylko efekt z kamery?
Widoczne ale nie rozprasza ;)
Czy wg VW kierowca ma masę 18 kilogramów?! Polecam zerknąć na minimalna masę własną i masę z kierowcą.
Hahha tak, cos nie pyklo z waga :D
gdzie nagrywałeś?
W tle jest most łączacy Danie i Szwecje, ja akurat nagrywalem pod Malmo i potem na nagraniu wracam do Kopenhagi ;)
ID Buzz ma zajebisty potencjał ale VW położy go totalnie. Zamiast dać tam wielką baterię (przynajmniej dać możliwość) dali taką klasyczną jak ma ID 3 czy ID4 :( Ale wizualnie świetne. Z silnikiem 1.9 TDI byłoby hitem sprzedaży :)
Problem z wielka bateria to wielka masa ;)
To już teraz waży 2.5t :). Wiecej nie może być bo w DE na chodnikach nie można parkować, limit 2.5t
W Polsce tez jest taki limit ;)
Ciekawe czy da się zrobić SWAP na TDI
Akurat scena VAG uwielbia takie projekty, wiec czekam na V6 pod maska ;)
@@barturban ech ...to dopiero byłby ogórek ideał. 😎
@@barturban pod podłogą* ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@@barturban chociaż po namyśle stwierdzam że ideałem byłby potwór w8 z Touarega 🤣Taki oto mój mokry sen ogórka 😉.. a tak serio za gowniaka przejechałem całą Europę w ogórku,wobec tego serdecznie dziękuję za ten test (trochę produkt nieadekwatny)ale jak zawsze profesjonalnie i na poziomie .Dzięki wielkie i pozdrawiam 👍
9:45 całkiem zabawny👌 Uśmiałem się jak dekadę temu paląc turboxa 🤣, czego sąsiedzi mi do dziś nie zapomnieli ruclips.net/video/eHBRMnVXPjY/видео.html
Ale dobrze gada!!!!!!
Śmieszne troche bo T1 czy T2 były dostępne dla każdego, a przy cenie Buzza to raczej auto dla bogatego hipisa. Za 250k PLN to można przebierać w spalinowych autach rodzinnych.
Ano niestety
250 kola za Tourana w wersji elektrycznej wykonanego z gorszych materiałów od oryginału, którym będziesz jechał 1000km 2x dłużej niż tym Touranem 20 lat temu. Marketing...
Z wyglądu fajny ale w środku porażka by szyb nie miał z tyłu otwieranych co w każdym trupie za 500 zł jest .Do tego 1,9 tdi i lepszy środek był by super autem a tak ciężki z osiągami taniej daci przy tej cenie .
Ej Autowizja Wczoraj Postowales O BMW Nagrasz je ? a póżniej Porsche dobra? Jestes ulubionym yt samochodowym
BMW wczorajsze juz jest na kanale - to moje e39 :)
@@barturban :D
@@barturban Kiedy Porsche?
@@barturban Czy Nie masz pieniedzy na porsche xD (:
Nie mam pieniedzy... jeszcze!! ;)
Podobieństwa do Venom-a to naprawdę trzeba szukać na uparciucha. Dla mnie przód jest nieudaną kopią przodu auta z filmu Głupi i Głupszy, i też brakuje mu języka czerwonego, ale na środku i nie tak wąskiego. :P
Samo auto w środku wydaje się być strasznie tandetne i plastikowe i nie pomogą wyświetlacze które jeszcze kiepsko działają. Za prawie 300 tys. zł to oczekiwałbym wysokiej jakości a nie tandety.
może i jest to ładne ale niepraktyczne jak kazdy elektryk mam nadzieje ze uda sie z silnikami wodorowymi