Ja mam 5 ogromnych hortensji ogrodowych i tylko na jednej był jeden kwiat. Zrobię to ca pani mówiła obkopie je szpadlem. Zobaczymy efekt na drugi rok .Dziękuję za poradę i pozdrawiam 😊
Babciu Alu, a ja moje hortensje przyciełam w taki sposób, że te piękne młode pędy skróciłam o dwa, trzy oczka. Dzięki temu nie są tak wybujałe. Również powinny zacząć drewnieć. Pozdrawiam z Podlasia 🙂
Podzielę się swoim doświadczeniem z hortensja i ogrodowym. Zauważyłam że one nie znoszą wiosennych przymrozków. Jeżeli są wiosną, po rozpoczęciu wegetacji, "liźnięte" mrozem, to nie zakwitną. Część swoich przesadziłam do pojemników i przezimowałam w piwnicy. Wczesną wiosną wyniosłam, ale chowałam na noc. Zakwitły pięknie.
Okopałam w ubiegłym roku, zgodnie z zaleceniem Pana Grzegorza z Zielonego Pogotowia. W tym roku był tylko jeden kwiat. Krzak jest bardzo dorodny i zieloniutki.
Możliwe że została zasilona niepotrzebnie azotem. Do hortensji preferowanym składnikiem jest potas i fosfor. Buduje bryłę korzeniową, a następnie kwiat. Nawóz wieloskładnikowy z azotem można podać nie za dużo po przymrozkach majowych. Teraz można podsypać obornikiem granulowanym i/lub nawozem potasowo fosforowym, bez azotu!!! I obsypać przed mrozem korą, okopczykować bryłę korzeniową. Jeżeli pędy nie zdrewnieją to może zmarznać. Wskazane w tym wypadku podcięcie korzeni. Kluczowe jest jednak nawożenie.
Te kwiaty puszczaja jesienia paczki z kiwatami ktore powinny przetrwac do wiosny aby moc znowu zakwitnac. Niestety jezeli ammy ostra zime to one nieprzetrwaja.
Też mam tą sytuację.Proponuję łopatką na tyle ją delikatnie okopać/aby naruszyć jej korzenie, które są bliżej boków donicy.Powinno to pomóc jej, by drewniały jej te nowe, zielone w tej chwili przyrosty.Jak zdrewnieją, w miarę uchroni ją przed przemarznięciem, by wiosną nam zakwitła...po wiosennym nawiezieniu.Choć bywa z nimi różnie.pozdrawiam
Witam.Nie jestem tego pewna, bo roślina odżywia się przez liścia, więc są one potrzebne.Osobiście znam tylko jeden sposób, o którym opowiedziałam.Pozdrawiam
@@PasjeBabciAli dziękuję za podpowiedź . Skorzystam z tego sposobu kopania rośliny. Bo moja hortensja kwitła tylko raz,rok po zakupie,a później chyba miała po jednym kwiatku Przesadziłam ją z myślą że jeszcze będzie mnie cieszyć swoimi pięknymi kwiatami Niestety już kilka lat z rzędu nie kwitnie. A ja wciąż czekam, więc ją okopię i podzielę się w przyszłym roku czy zakwitła. Może odwdzięczy mi się za te lata przez które nie kwitła. Zawsze ją okrywałam na zimę i na wiosnę.
Moja w donicy też nie zakwitła.Zrobię to samo..obkopię-czyli naruszę z lekka korzenie.I o to chodzi.Powinny wtedy zaczynać drewnieć, by zakwitnąć po zasileniu, na drugi rok.pozdrawiam
Proszę zrobić to teraz, by zielone pędy zdrewniały, a nie przemarzły zimą.Wbijając łopatę by przecinać korzenie, słychać tzw "chrupanie".Znak, że korzonki przecinamy.Wiosną zasilić.Powinno pomóc w kwitnięciu.pozdrawiam
Miały za dużo azotu!!! Na jesień i wiosnę tylko potas i fosfor i będzie dobrze. Ja daję fosforan i sól potasową. Na zimę okryć koniecznie korzeń. Jeśli pędy będą nadal zielone zabezpieczyć agrowłókniną przed przemarznięciem.
Bardzo dziękuję za poradę Pozdrawiam serdecznie
🤗😘pozdrawiam
Ja mam 5 ogromnych hortensji ogrodowych i tylko na jednej był jeden kwiat. Zrobię to ca pani mówiła obkopie je szpadlem. Zobaczymy efekt na drugi rok .Dziękuję za poradę i pozdrawiam 😊
Obkopywanie powinno pomóc☺️.pozdrawiam
Piekne hortensje zdobią ogrody
Nieco późno odczytałam Pani wpis, ale dziękuję za niego.Pozdrawiam
Babciu Ali dziękuję u mnie też zakwitł tylko jeden kwiat pozdrawiam goraco❤😂😢😅
Może lepiej będzie.na drugi rok.pozdrawiam
Babciu Alu, a ja moje hortensje przyciełam w taki sposób, że te piękne młode pędy skróciłam o dwa, trzy oczka. Dzięki temu nie są tak wybujałe. Również powinny zacząć drewnieć. Pozdrawiam z Podlasia 🙂
👍...i ja pozdrawiam
Podzielę się swoim doświadczeniem z hortensja i ogrodowym. Zauważyłam że one nie znoszą wiosennych przymrozków. Jeżeli są wiosną, po rozpoczęciu wegetacji, "liźnięte" mrozem, to nie zakwitną. Część swoich przesadziłam do pojemników i przezimowałam w piwnicy. Wczesną wiosną wyniosłam, ale chowałam na noc. Zakwitły pięknie.
Można i tak.Dobry sposób, o ile są to stosunkowo małe krzaki.Pozdrawiam
@@PasjeBabciAliTo jest najlepszy i według mnie jedyny sposób na kwitnienie hortensji ogrodowej.Mam hortensje ogrodowe w donicach i mają po30 kwiatów.
Okopałam w ubiegłym roku, zgodnie z zaleceniem Pana Grzegorza z Zielonego Pogotowia. W tym roku był tylko jeden kwiat. Krzak jest bardzo dorodny i zieloniutki.
Szkoda, że nie zakwitła.Nie znam powodu.pozdrawiam!!
Możliwe że została zasilona niepotrzebnie azotem. Do hortensji preferowanym składnikiem jest potas i fosfor. Buduje bryłę korzeniową, a następnie kwiat. Nawóz wieloskładnikowy z azotem można podać nie za dużo po przymrozkach majowych. Teraz można podsypać obornikiem granulowanym i/lub nawozem potasowo fosforowym, bez azotu!!! I obsypać przed mrozem korą, okopczykować bryłę korzeniową. Jeżeli pędy nie zdrewnieją to może zmarznać. Wskazane w tym wypadku podcięcie korzeni. Kluczowe jest jednak nawożenie.
Te kwiaty puszczaja jesienia paczki z kiwatami ktore powinny przetrwac do wiosny aby moc znowu zakwitnac. Niestety jezeli ammy ostra zime to one nieprzetrwaja.
👍😘❤️ pozdrawiam 😘
Jak daleko od glownego korzenia kopać? Czy po wyjeciu łopaty trzeba przysypac ziemią , czy tak zostawić.
Obkopujemy nieco mniej, niż jest szerokość rośliny.Pozdrawiam
Proszę Pani. Są odmiany hortensji ogrodowej które kwitną na pędach jednorocznych i dwuletnich.
Dziękuję za tę informację
Babciu Alu , mam hortensję ogrodową w donicy, nie kwitła, nawoziłam nawozem do hortensji w lipcu. Ma zielone gałązki nie zdrewniałe co robić dalej?
Też mam tą sytuację.Proponuję łopatką na tyle ją delikatnie okopać/aby naruszyć jej korzenie, które są bliżej boków donicy.Powinno to pomóc jej, by drewniały jej te nowe, zielone w tej chwili przyrosty.Jak zdrewnieją, w miarę uchroni ją przed przemarznięciem, by wiosną nam zakwitła...po wiosennym nawiezieniu.Choć bywa z nimi różnie.pozdrawiam
@@PasjeBabciAli Zaraz pójdę okopać. Dziękuję i pozdrawiam.
A czy można je oglowic czyli oberwac liscie i przez to zmusić do zdrewnienia?
Witam.Nie jestem tego pewna, bo roślina odżywia się przez liścia, więc są one potrzebne.Osobiście znam tylko jeden sposób, o którym opowiedziałam.Pozdrawiam
@@PasjeBabciAli dziękuję za podpowiedź .
Skorzystam z tego sposobu kopania rośliny.
Bo moja hortensja kwitła tylko raz,rok po zakupie,a później chyba miała po jednym kwiatku
Przesadziłam ją z myślą że jeszcze będzie mnie cieszyć swoimi pięknymi kwiatami
Niestety już kilka lat z rzędu nie kwitnie.
A ja wciąż czekam, więc ją okopię i podzielę się w przyszłym roku czy zakwitła.
Może odwdzięczy mi się za te lata przez które nie kwitła.
Zawsze ją okrywałam na zimę i na wiosnę.
Mam nadzieję, że obie pocieszmy się naszymi hortensjami.🤗Powodzenia i pozdrawiam
Proszę powiedzieć co zrobić z hortensjami w donicach jak nie kwitną? Dziękuję xa odpowiedz.
Moja w donicy też nie zakwitła.Zrobię to samo..obkopię-czyli naruszę z lekka korzenie.I o to chodzi.Powinny wtedy zaczynać drewnieć, by zakwitnąć po zasileniu, na drugi rok.pozdrawiam
@@PasjeBabciAli Dziękuje Pozdrawiam
Ja bym naruszyła/okopała.. w koło doniczki ziemię.Tym sposobem, naruszone będą korzonki, co pozwoli zielonym gałązkom hortensji drewnieć. Pozdrawiam
Nieśmiało zauważę, że hortensje mają pędy, a nie gałązki. Pozdrawiam.
Dziękuję za podpowiedź.pozdrawiam
to kiedy ja obkopujemy?
Proszę zrobić to teraz, by zielone pędy zdrewniały, a nie przemarzły zimą.Wbijając łopatę by przecinać korzenie, słychać tzw "chrupanie".Znak, że korzonki przecinamy.Wiosną zasilić.Powinno pomóc w kwitnięciu.pozdrawiam
U mnie też nie zakwitly😢
😪😘
Moje tesz nie kwitly za to wyrosly ogromne 😪🤔
Miały za dużo azotu!!! Na jesień i wiosnę tylko potas i fosfor i będzie dobrze. Ja daję fosforan i sól potasową. Na zimę okryć koniecznie korzeń. Jeśli pędy będą nadal zielone zabezpieczyć agrowłókniną przed przemarznięciem.
Przepraszam, że tak późno odpisuję, ale serdecznie dziękuję za cenną radę i wpis.Pozdrawiam!!