Witt: Budowa wielkiego Izraela? Atmosfera na świecie temu nie sprzyja. Sytuacja się skomplikowała
HTML-код
- Опубликовано: 7 фев 2024
- WOLNOŚĆ SŁUCHANIA, WYMAGA WSPIERANIA! patronite.pl/radiownet 😉
Nie chcesz, aby ominęły Cię kolejne filmy? Subskrybuj nasz kanał na RUclips! | Nie zapomnij również udostępnić tego filmu! wnet.fm
87.8 FM w Warszawie
95.2 FM w Krakowie
96.8 FM we Wrocławiu
98.9 FM w Szczecinie
103.9 FM w Białymstoku
104.4 FM w Bydgoszczy
106.1 FM w Łodzi
98.9 FM w Szczecinie
101.1 FM w Lublinie
----------------------------------------------------
- Strona: www.wnet.fm
- Facebooku: / radiownet
- X (Twitter): radiownet?lang=pl
- Instagram: radio_wnet...
Najprostszy sposób na przekazanie funduszy na rozwój WNET-u to darowizna.
Dane potrzebne do wykonania przelewu międzynarodowego
IBAN PL 45175013126881952126737308
SWIFT PPABPLPKXXX
Adres i nazwa banku:
BNP Paribas Bank Polska Spółka Akcyjna
ul. Kasprzaka 10/16
01-211 Warszawa
Pan Piotr to jest człowiek z klasą, prawdziwy skarb narodowy.
❤
To megalomani! Poza tym i tak są śmieszni! Wielki Izrael? Nawet z Zachodnim Brzegiem Jordanu i Gazą byłby to wciąż karzeł na mapie świata.
@@GreatPolishWingedHussarsPodobno-expire date- to 31-10-2023- Rothschild to potvierdza
Kto jest megalomanem?
A kto nie. Ty??@@GreatPolishWingedHussars
@@bogusafef9304 Chcesz mnie sprowokować tymi bzdurami? Twoja próba nie powiodła się.
Poseł Braun jednak mial rację.
A w polskich mediach o tym ani mru mru.
Jednak w nawet tych dostępnych w Polsce BBC, Euro News itd. , to Gaza, Izrael, ofiary ludobójstwa dokonanego przez potomków ofiar holokaustu są głównycm tematem.
Jak ten Szechter - Michnik wytresował dziennikarzy i polityków żyjących na polskich ziemiach.
MICHNIK ZA CIENIUTKI DO TRESURY TO JEGO TRESUJA HEHE
To megalomani! Poza tym i tak są śmieszni! Wielki Izrael? Nawet z Zachodnim Brzegiem Jordanu i Gazą byłby to wciąż karzeł na mapie świata.
Po cholerę Arabowie cięgle wysadzali autobusy z dziećmi żydowskimi, ciągle odpalali kassamy a w pażdzierniku '23 ZARŻNĘLI półtora tysiąca ludzi????
Arabowie? Tak jak Hamas, infiltrowany i sterowany przez Izrael żeby mieć pretekst do mordowania Palestyńczyków. Tak jak z polskimi powstaniami, tylko wybicie inteligencji i rozbiory. @@user-wi7vp3uh8t
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Ciesze sie ze moge słuchać Pana Piotr Wita.
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Kto sieje wiatr to zbiera burzę.
Dokładnie tak i nie chce być inaczej.
Prawda
Powiedz to Arabom to Ci łeb urżną !!
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
@@Jazz1973
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Żyli w Polsce, a rządzili się swoimi prawami? A polskie prawa? Mamy tego skutki.ustawa o IPN poszla sie czochrać w pejsach. Ale, historia jest zawsze ciekawa, aby tylko byla prawdziwa. prawdziwa.
Duda sz przestraszył się i załatwił sprawę.
Pamiętam dobrze
'A rządzili się swoimi prawami?' TAK: ../wiki/Statut_kaliski z 1264r. Na zachętę pierwsze 3 z 36 punktów: 1. Kiedy jest sprawa przeciwko Żydowi, nie może przeciw niemu świadczyć chrześcijanin sam, lecz razem z innym Żydem. 2. Kiedy chrześcijanin pozywa na Żyda o zastaw, Żyd zaś utrzymuje, że żadnego nie wziął, wtedy Żyd przysięgą się uwolni. 3. Kiedy chrześcijanin utrzymuje, że na zastaw od Żyda mniej pieniędzy* otrzymał, aniżeli Żyd teraz żąda, Żyd przysięgą dowód złoży (..) *tu mały wtręt za izreal(kropeczka)badacz(kropeczka)org 'Niektórzy Żydzi zajmowali się lichwą, której Kościół zabraniał chrześcijanom, co wywoływało nienawistne reakcje w stosunku do całej ludności żydowskiej. Dawna lichwa była bardzo uciążliwa lub wręcz rujnująca: zwyczajowo pobierano 1 grosz od 1 grzywny (48 groszy) na tydzień, co w stosunku rocznym dawało 108% lichwiarskiego zysku'.
@@zbigniewkrawczyk2458 niestety.
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
@@stefanpoleszak3698
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Pana Piotra Wita mogłabym słuchać i słuchać jak objaśnia świat.
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
JAK NAJDALEJ OD ZYDOW !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie unikniesz bo to nie jest naród tylko stan umysłu inspirowany Talmudem.
Kontynuacja nauk faryzeuszów.
Trzeba by zniszczyć wszystkie wydania Talmudu.
No cóż Pan Piotr nie ma sobie równych. Można go slu chacie beż końca. DZIEKUJE ❤
Nie wiedziałem że tylu czołowych polityków Izraela pochodzi z Polski. Pan Witt tworzy pasjonujące reportaże ❤
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Warner Bros Studio... ci bracia Warner naprawdę nazywali się Wonsal z Krasnosielca. Wyznanie religijne - judaizm.
Niestety dużo syjonistów pochodzi z II RP i II RP pomagała osiedlać się w Palestynie tak jak III Rzesza! HAAVARA umowa.A kto nie chciał do Palestyny to wiadomo jak skończył! Niemieckie i polskie ż,dy wyrzucali palestyńczyków z ich domów.
Tak zgadzam sie. Pan Witt to nasz narodowy skarb. Dziennikarzyny uczcie sie.
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Zawsze ciekawie i rzetelnie... dziękuję Panie Piotrze 🤓
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Jak zwykle audycja pana Piotra niezwykle inteteresujaca,merytoryczna z pięknym językiem polskim .
Pozdrawiam bardzo serdecznie Pana redaktora Witta oraz Radio Wnet z Californii. Klasa zasobu wiedzy, przekazu i kultura przekazu.
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
marekimish , to dywersanka zaklucajaca dyskusje......
Uwielbiamy Pana słuchać Panie Piotrze👍👍👍
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Najwyższy poziom dziennikarstwa. Panie Piotrze, wielki szacunek.
Mądrego człowieka to warto posłuchać pozdrawiam serdecznie Pana i wszystkich subskrybentów tego kanału ❤
Czy świat da radę załatwić tą sprawę raz na zawsze bez szkody dla całego świata
Izraelczycy chcieli od lat podzialu na dwa państwa i nadanie palestynie autonomii. Teraz juz po ptokach. Hamas spierdolil sprawe. Teraz juz nie ma odwrotu. Nie bedzie zadnej Palestyny za naszego zycia. Nastepne rozmowy o pokoju nastapia moze jak juz te obecne pokolenie umrze a ich dzieci zapomna o krzywdzie jaka im wyrzadzili terroryści
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Zastanawiajace , ze zawsze od starozytnosci nacja ta byla poddawana pogromom. Tylko w polsce nie bylo pogromow/ nie mylic z pogromami carskiej rosji w zaborze.
💛🌹🇵🇱 Dziękuję, Panie Redaktorze Witt, za bardzo istotny kawałek historii.💛🌿☀️
Czołem Wielkiej Polsce. Przez 1000 lat Polska była łącznikiem między Wschodem a Zachodem Starego Kontynentu, między Rusią, Rosją a ludami germańskimi, Niemcami, czyli de facto centrum ówczesnego świata. Jest tylko jedna opcja żeby to status quo utrzymać i żeby nasz kraj był podmiotem na arenie międzynarodowej i liczącym się graczem w regionie. Konfederacja Środkowoeuropejska: Polska, Czechy, Słowacja, Węgry, Serbia, Czarnogóra. "Rzeczpospolita od morza do morza". Ścisły sojusz gospodarczy, polityczny i militarny państw narodowych na pomoście bałtycko - adriatyckim. Tylko Europa Ojczyzn, a nie niemiecko - germański eurokołchoz lub rosyjskie imperium panslawistyczno - turańskie, ani też anglosasko - USraelskie projekty: Trójmorze, Międzymorze bałtycko - czarnomorskie, federacja polsko - ukraińska czy jakaś inna reinkarnacja unii hadziackiej.
🇵🇱🇨🇿🇸🇰🇭🇺🇷🇸🇲🇪
@wielkapolska427,,Czołem Wielkiej Polsce."
Kom: Piramida Władzy światowej ,,Czarna Arystokracja" zrobiła panu niezłą ,,historię" w głowie: naiwność, pożyteczni idioci, mięso armatnie...
Ma pan Wielkie ,,Serce" patriotyczne ale dzieje dzieją się inaczej:
...,,Lewiatan" walczy ze ,,Smokiem"...Kreml jest po stronie ,,Lewiatana" i wypełnia jego rozkazy...: kamuflaż w kamuflażu i w następnych kamuflażach...:
Foto w Rosji na Kremlu pod tytułem ,,Lekcja":
Henry Kissinger daje rozkazy, nakazy itd. jako przedstawiciel Władzy /doradca doradców / dla rządów na Kremlu...
Dzieje się dzieją a tzw. ,,historię" piszą zwycięzcy Słowem - Mową i bogactwem.
Pozdrawiam Dziadek AjatoLAH :)
I proszę się nie gniewać...tylko zacząć głębiej analizować...dla swoich i naszych dzieci, wnuczków...przyszłości :)
Optymizmu :)
Dzień dobry Państwu i pozdrowienia dla Pana Piotra Witta .
Zawsze przygotowany i z dużą wiedzą na dany temat.
Pan Witt jak zwykle pozamiatał, proporcje domieszek sarkazmu i ironii powinien chyba opatentować.
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Autorytet Piotr Witt😀
Dzięki ❤
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Jak zawsze w sedno!
A my obchodzimy ich swięta religijne w Polskim sejmie....
Jakie religijne. Doinformuj się
Oni chcieli ,,i to ma być naród wybrany??? no chyba przez belzebuba,,
Nie tylko w Sejmie, ale w polskich miastach np w Tarnowie, i w polskich kościołach
To nie my Polacy świętujemy.
@@KrystynaPaczos-mq4bp Twój wpis świadczy o tępocie!
Redaktorze proszę coś powiedzieć na temat wpływów, planów Zydow na Ukrainie i Polsce.
😆😆😆
@koment746 ,,Redaktorze proszę coś powiedzieć na temat wpływów, planów Zydow na Ukrainie i Polsce."@@jasmintea2132
Kom: Pytanie bardzo dziecinne ale nie ma głupich pytań. Czekamy, bo odpowiedź, może, być bardzo trudna dla ,,Głowy" Radia W - NET - ,,Sieć": otwierasz komputer, telefon i już jesteś w ,Sieci" i nawet o tym nie masz pojęcia...
Różni Informatycy z różnych źródeł puścili info-Ogon...prześledzili parę razy: wszystko idzie do ,,Centrum" w USA i w odpowiednim czasie ,,SS" - specjalne ,,SS" ponad ,,SS" może otrzymać spec rozkaz.
Dlatego, też ludzie starsi, którzy mają taką wiedzę i jeszcze doświadczenia życiowe swoje i swoich przodków są już odważni...dla swoich wnuczków i pra... wnuczków...
To jest wielka wojna: ,,System Kainowy" ...,,Prawo Morskie" - pragmatyzm a nie życie naturalne rodowe.
Pozdrawiam pana Piotra wraz z Małżonką /byłem, kiedyś, na spotkaniu w Pałacu Kultury :) / Szopen wspaniały!
Dziadek :) AjatoLAH :)
Cenzura nie zlikwidowała ...: ???!
Pozdrawiam Szanowną Redakcję.
Ponieważ nie zgadzam się z kłamstwami na tematy wojny i innymi... jest to temat bardziej głęboki niż Wy to przedstawiacie: Samo-Cenzura, niestety!
Jestem LAH z K RA IN A: BUG i sAN - wiecznie święty był jeszcze przed E RA Chrześcijańska - jako ,,Mechanizm w Procesie" i jesteście świadkami sterowanego upadku: ,,Jezu..Ici' w Watykanie i wszędzie na Ziemi jako instrument...o czym pisał
Michał Bobrzyński: była inna Cenzura w tamtym czasie i inne spojrzenie:)
Dlatego całkowicie nie zgadzam się z panem prof. Andrzejem Nowakiem.
AR_JAN przezwali specjalnie na tzw. ,,Słowian". I ,,historia" JUDA/Is sRA EL/ KHAZAR / jest zupełnie inna niż ją przedstawiają.
1000 lat do likwidacji: ,,Czarna Arystokracja" - to jest dla pana temat...wielka szkoda, że nie żyje Paweł Wieczorkiewicz.
Żyje jeszcze mgr. Andrzej Sowa były redaktor Radia BIS - co mógł, to nam przekazał i działacze /Ministrowie tzw. ,,s-olidarności" zlikwidowali Radio BIS.
Zaproście pana historyka i redaktora Andrzeja Sowę... może coś opowie z dziejów ludzkości, bo tzw. historie piszą zwycięzcy i bogactwo tych zwycięzców...
Michał Hieronim Bobrzyński (ur. 30 września 1849 w Krakowie[1], zm. 3 lipca 1935 w Łopuchówku) - polski historyk - współtwórca krakowskiej szkoły historycznej, prawnik i konserwatywny polityk (stańczyk), poseł na galicyjski Sejm Krajowy i do austriackiej Rady Państwa, dożywotni członek austriackiej Izby Panów, Namiestnik Galicji, austriacki minister dla Galicji.
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
@@jasmintea2132
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
czytalam , ze Ukraina jest"' szykowana' dla Zydow........
Tylko POLEXIT !!!
Tylko ilu Polaków chce tego?
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
@@bozenakoziol1287
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Znajmy historię ! Wtedy więcej zrozumiemy - dziękujemy Panie Redaktorze 🌻🌷🌹
Panie Piotrze,serdecznie pozdrawiam i cieszę się,że mogę wysłuchać Pana kronik paryskich ....i jeszcze osobiście Pana spotykać! Proszę pamiętać o Zdrowiu i bardzo poważnie o Nim pamiętać!!!! CZEKAM na następne spotkanie w radio Wnet.!!😊
Pozdro dla Pana Piotra ❤😊
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Piotr jak zwykle doskonały. Zwięzły i przejrzysty..Przyjemność słuchania.
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Dziękuję bardzo
Pozdrawiam pana Witta 😊
Witam Panów serdecznie
Dziki Panie Piotrze jak zawsze jasny i rzetelny przekaz pozdrawiam ♥️🌹😘
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Kronika Paryska 😎👍
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Dziekujemy za madry przekaz
Bardzo dużo informacji ciekawych.Pan redaktor zawsze świetnie przygotowany.Wielka klasa.
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Bardzo, bardzo lubię słuchać Pana Piotra Witta.
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Bardzo ciekawe podsumowanie. Brakuje mi tylko informacji czy konflikty między dziećmi żydowskimi a innymi w szkołach francuskich są wywołane przez dzieci "etnicznie" muzułmańskie, czy również "czysto" francuskie...
Oj z tego co mi wiadomo to dzieci zydowskie juz raczej nie chodza do normalnych szkol dostępnych dla wszystkich (przynajmniej nie te z Paryża, moze w mniejszych miejscowościach o ile tam w ogóle Żydzi są w malych miastach bo raczej lubia sie trzymac wszycy razem). W Paryzu chodza do szkol zydowskich, inaczej nie wrocilyby do domu w jednym kawalku.
No białe nie mogą bo są wytresowane jak większość europy.
PAN WITT W PUNKT I NA TEMAT STO% PRAWDA .
PRAWDA JEST DLA TYCH PANÓW O KTORYCH PAN
WSPOMNIAŁ NIE WYGODNA BO POKAZUJE ICH
KORZENIE . OJO JOJ ALE BEKA .
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
To megalomani! Poza tym i tak są śmieszni! Wielki Izrael? Nawet z Zachodnim Brzegiem Jordanu i Gazą byłby to wciąż karzeł na mapie świata.
No ale Niebiańska Jerozolima nad Morzem Czarnym
@@januszwalczak3564 nad Morzem Czarnym? Żydów tam prawie nie ma!
❤
Najlepsza audycja w eterze, dzięki.
Dziekuje bardzo! Bardzo ciekawe!
Panie Piotrze-jak by tu powiedziec -komus sie pan chyba narazi-tyle prawdziwych informacji w jednym felietonie-nawet rosyjskie "LAGRY" nie przewiduja miejsca dla "kogos tagiego"-dzis jak sie jedna prawdziwa informacja pojawi-zaraz straszy sie sadami itd...itp...etc...Problem polega na tym ze ludzie chca zapomniec i nie wiedziec skad sa kim sa-chca bys leszymi niz im sie wydaje.Dziekuje panu za wiedze ktora pan umieszcza we felietonach-choc jestem troche mlodszym/starszym sluchaczem z przyjemnoscia slucham pana i panskiego glosu ( tez prezent od Pana Boga)-jak slucham dzis tego zalosnego BELKOTU w MEDIACH ( ogolnie bez wzgledu na strone polityczna) to mi sie zaraz przypomina nowa pani Ministra -ta co nie chce zeby dzieci sie uczyly po lekcjach-PAN TEZ NIE ODRABIAL LEKCI W DOMU ( pewnie niektorych tak....) ale jak mlodziezy juz parlamentarnie daje szanse na nic robienie-to bedzie mialo to tylko smutny koniec-dla nas Polakow !!! Szacunek i chyle glowe przed panem za WIEDZE-moja sp.Babcia zwawsze mi mowila "Ucz sie synek ucz..." nie nakazywala tylko prosila.....
Paryz i Witt 🎉 klasa
W Polsce temat zakazany ,polscy politycy boją się wszystkiego...
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Nie ma polskich polityków! Cała unia pali świeczki chanukowe! Jedynym polskim politykiem był Gierek ale za dobrze chciał dla Polski i się wybranym to nie podobało.
Panie Skowronski co się dzieje z audycja Dziki Zachód
Skarbnica wiedzy... Dziękuję za to syntetyczne przedstawienie genezy idei Państwa Żydowskiego. To pozwala zrozumieć też to, co się dzieje w Polsce, albo "Polin", jak woli pan Prezydent i niektóre środowiska w Polsce. To, jakby nie patrzeć, "najlepsza miejscówka w Świecie" i mimo, że trzeba o nią walczyć z totalitaryzmami po lewej i prawej, to może jednak nie aż tak, jak tam, w Izraelu? Nowa "Ziemia Obiecana"?
Zaden izraelczyk nawet nie chcialby polski odwiedzic turustycznie a co dopiero tu zamieszkac 😂😂😂
@@jasmintea2132Ach ….gdyby to była prawda 😢
@@jasmintea2132 Znam Izraelczyka, który opuścił Izrael, i powiedział że jest tam za dużo Żydów;)
@@jasmintea2132 Ronald Reagan powiedział kiedyś: "Jeśli pod naporem komuny padnie Ameryka (w domyśle: USA), nie będzie dokąd uciekać". Gdyby pod naporem Arabów i Persów padł kiedyś Izrael myślę, że żaden izraelita nie pogardziłby którymkolwiek krajem, który chciałby go przyjąć, a już najmniej takim, w którym czekają "ich" kamienice do przejęcia "na 150cioletniego dziadka"😉 W końcu nawet Wanna Hronkiewicz Galz miała wujka szmalcownika, nieprawdaż? Dokładniej - miała kamienicę przejętą w trochę dziwnych okolicznościach przez któregoś z krewnych, czy powinowatych, w Centrum Warszawy. "Taki mamy klimat", zbudowany przez potomków tzw. "żydokomuny", która z "prowincji", "za zasługi" ściągała do stolicy. Dlatego teraz Stolica zarządzana jest przez synka swojej mamusi - dawnej funkcjonariuszki SB, rodem z Krakowa.
Pracowałem kiedyś dla CSiOZ. To agencja... "Ochrony Zdrowia" (ciągle muszę się zastanawiać, jak to się teraz nazywa, bo już nie "służba"). Wbrew temu, co piszesz, spotykałem czasem w centrum Warszawy dobrze chronione grupki młodzieży z Izraela (wtedy jeszcze nie wiedziałem, że to Mosad chroni te dzieci - każdemu Polakowi, póki co wydaje się, że żyje w bezpiecznym kraju, w którym nie trzeba jeszcze chodzić po ulicy z bronią w ręku, ale oni chodzili uzbrojeni, byśmy ich nie skrzywdzili...). W okolicach pracy często spotykałem grupki młodych Żydów, którzy wysłuchiwali opowieści trochę starszego od nich "przewodnika" (to jest teren byłego Getta). Raz szedłem i zwyczajowo uśmiechałem się do nich, z życzliwości, bo to mi się podobało, że przyjeżdżają, interesują się... Aż do czasu, gdy jeden z tych "starszych" spojrzał na mnie, jakbym mu w tym Gettcie całą rodzinę wymordował! Uświadomiłem sobie, że nie koniecznie przyjeżdżają tutaj poznać historię, może przyjeżdżają poznać "politykę historyczną" swojego kraju?
A ta "narracja polityczna" może się zmienić, wraz z potrzebą polityczną, nieprawdaż? Wszędzie w Świecie politycy zajmują się produkcją "ciemnej masy", która kupuje ich propagandę. Nie wiem, jak koduje się młodych "Izraelitów", ale mam wrażenie, że "Polskie Obozy Koncentracyjne" nie kojarzą im się z Obozem w Świętochłowicach prowadzonym przez Samuela Morela (jeszcze wtedy polskiego Żyda uratowanego przez polską rodzinę, nie "Izraelitę")... Pytanie więc - komu zależy na tym, by młody Żyd "z mlekiem matki wyssał nienawiść do Polaka", parafrazując słowa znanego polityka żydowskiego, jednego z "ojców założycieli" Izraela?
Znaczy - "Jaśminowa Herbatko", nigdy nie wiesz, kto i kogo rzuci na front i w jakim celu...
PS. Wierzę w przyjaźń między ludźmi, w to, że jesteśmy w stanie się porozumieć, ale biorąc pod uwagę to, co wiem o polityce, jak potrafi być "squerwiała", jakich SSynów-polityków nosi ta Ziemia... Należy się mieć na baczności.
@@user-lp9gj2bm3p oni są mega patriotami. Zamiast uciekać z kraju przed terrorystami zaciągnęli się do armii nawet starzy i nawet kobiety. Byli też i tacy którzy porzucili swoje życie w Europie czy w stanach po to żeby się zaciągnąć do armii. Zawsze jak spotkałam jakiś Żydów na wycieczce po Krakowie to się ich pytałam jak oni mogą mieszkać między muzułmanami i się nie bać i nie chodzić z bronią po mieście- każdy z nich mi powiedział że w Izraelu czują się najbezpieczniej na całym świecie i że nie ma drugiego takiego wspaniałego i pieknego kraju i ze za Izrael mogą umierać itd
Są bardzo oddani
Z Panem Piotrem to bym wypiła kawę na Champs Elysées. Oczywiście słuchając wszytskiego , co wie o świecie.
Jest Pan cudowny
Okolo 2 tygodni temu na jednym z rosyjskich kanałów ukazał się artykuł o niebiańskiej Jerozolimie,ze jakoby miala byc planowana okolice Odessy,nikolajewa i obok ,ale to mrzonki.Bylam zdziwiona,ze ten temat jest poruszany i to obecnie.
Wielki błąd Panie Wiitt ! Wielki Izrael poszerza swoje terytorium o Palestynę ale także o Ukrainę i Polskę
W naszym regionie odbywa się to innym sposobem ale niedługo bedą kulminacyjne wydarzenia a prawo jest już dostosowane.
A tobie sie poszerza glupota miedzy uszami.
Slyszales o knesejmie i koalicji haukowej ?
Jesli nie to nara tv dzbanie
Nie ma zgody! Nic się nie uda, co planują!!!
Tobie zabrakło już miejsca na poszerzanie głupoty!
@@remmal4004,,Slyszales o knesejmie i koalicji haukowej ?Jesli nie to nara tv dzbanie"
KOM: TV - Propaganda...Są: naiwni, pożyteczni idioci, mięso armatnie i nie należy ich wyzywać od ,,dzbanów"...,,Świeczki na Świecznikach świecą się na Kremlu, w Kijowie, w POL_IN sejmie, w Berlinie, w Brukseli, W Londynie, w Paryżu, w NY, w Waszyngtonie: Czyj pomnik stoi przed ,,Białym Domem"?
❤🇵🇱
Bardzo ciekawe o syjonistach komunistach i religijnej frakcji. Ciekawe, czy te walki ida na konto ukochanego polskiego antysemityzmu?
Wielki Izrael to chyba ma sięgać od Egiptu po Eufrat. Zachodni Brzeg jest całkowicie pod kontrolą Izraela co się wyraża tym, że większość jego obszaru przejęli żydowscy osadnicy, których państwo Izrael w tym popiera. Problem Izraela polega na tym, że świat się w ostatnich latach bardzo zmienił i coraz większe znaczenie mają państwa będące kiedyś koloniami "białego człowieka". Dla setek milionów ludzi na świecie opresja Palestyńczyków ze strony izraelskich Żydów przypomina im opresję, którą oni sami doświadczali z rąk Brytyjczyków, Francuzów czy Amerykanów. Narracja w tzw. wolnych mediach jest więc dla nich mało przekonująca. A są to kraje które się rozwijają pod względem gospodarczym, technologicznym i naukowym w odróżnieniu od Zachodu, który na skutek globalizacji biednieje. Ich rola w świecie będzie więc rosnąć.
Nie potrafię tu dać mądrej rady Żydom w Izraelu. Ich państwo opiera się na sile Zachodu, ale Zachód nie będzie dominował na świecie do końca świata.
Przesiedlić ich w UK
Bardzo mnie się podobała ta audycja. Szacun.
Stany Zjednoczone amerykti Północnej czyli USA powiny pozwolić Żydom na wyprowadzkę do USA mieli by "mądrych" ludzi i spokój na bliskim wschodzie
A wiesz ze Izrael jest potrzebny Amerykanom?
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Kuszner sponsoruje osadników w izraelu.
My to jednak ciemnogród NIE?
Nie prawda media w ich łapach..
@@leonardaborchers2356
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Z wielką przyjemnoscią się słucha redaktora Piotra Witta z Paryża, merytoryka w pigułce, po prostu magnifique. Ale jeśli chodzi o wizję, gdzie podziało się ukraińsko-polskie tło Radia Wnet: Радыё Ўнэт | Radio Unet | Radia Unet. Wojna trwa, Ukraińcy giną, Rosja naciera, rząd ukraiński przygotowuje się do ucieczki z Kijowa do Lwowa, a wy? Nie tylko miliardy $, €, £, Złotych są ważne jak wiecie, tło też.
Radio WNET otworzyło oczy😊
Powodem dla którego prawie przestałem słuchać WNET, było ślepe i naiwne proukraińskie nadawanie na falach tego radia...
Pana Witta zawsze słucham, bo głosów rozsądku należy słuchać...
Zdrowia życze panu profesorowi❤❤❤
@@Jerry-lm1tz @user-bn3im7pd1w
0 sekund temu
@remmal4004 ,,Slyszales o knesejmie i koalicji haukowej ?Jesli nie to nara tv dzbanie"
KOM: TV - Propaganda...Są: naiwni, pożyteczni idioci, mięso armatnie i nie należy ich wyzywać od ,,dzbanów"...,,Świeczki na Świecznikach świecą się na Kremlu, w Kijowie, w POL_IN sejmie, w Berlinie, w Brukseli, W Londynie, w Paryżu, w NY, w Waszyngtonie: Czyj pomnik stoi przed ,,Białym Domem"?
@@Mariusz560
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
@@Jerry-lm1tz
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Mile wspominam szmoncesy ale do rzeczy.
Państwo Izrael zostało wspomniane w roku 1871 w liście Alberta Pike do Giuseppe Mazzini. List ten był dostępny w British Museum w Londynie. Izrael i trzecia Wojna Światowa. Nie trudno znaleźć w internecie. Dla większości ludzi może być dziwaczny w odbiorze dlatego radziłbym im zapoznać się co w nim pisane jest o pierwszej i drugiej Wojnie Światowej bo te zdarzenia już miały miejsce.
@remmal4004 ,,Slyszales o knesejmie i koalicji haukowej ?Jesli nie to nara tv dzbanie"
KOM: TV - Propaganda...Są: naiwni, pożyteczni idioci, mięso armatnie i nie należy ich wyzywać od ,,dzbanów"...,,Świeczki na Świecznikach świecą się na Kremlu, w Kijowie, w POL_IN sejmie, w Berlinie, w Brukseli, W Londynie, w Paryżu, w NY, w Waszyngtonie: Czyj pomnik stoi przed ,,Białym Domem"?
Moje miasto Minsk Mazowiecki wspomniane jest w tym felietonie .. ciekawe rzeczy dzialy sie w moim miescie sto lat temu .. chcecie posluchac odpiszcie !!
Klasa❤
Ok❤😊
Ile rzeczy nie wiemy ale po co,komu to potrzebne
Komentarz taktyczny dla zasiegu.
Bedzie Wam trudno doskoczyc. Musielibyscie zaczac od usuniecia obcojezycznych napisow z radiowego studia.
Starożytne szystowskie nazwiska: srul, srol, srolowitz, moser, mośkowski, mosiński, cukierzaltz, warszawski, krakowski, białobrzeski, amsterdamski, zamorski, gold, silver diamond, burstyn, no i jeden syryjczyk.
Miejmy nadzieję, że Iran zrobi kiedyś porządek z tym syjonistycznym wrzodem na bliskim wschodzie.
Bedzie ciężko. Wrzód ma broń jadrową, fundusze i banki aka. 'drukarki' kapitału (łatwy indykator: inflacja), kompromaty na decydentów (Epsztein), wpływ na najważniejsze decyzje (skład zarządów 100+ największych korpo i uczelni + pochodzenie prezydentów, członków rządów i komitetów 'doradczych). ps '..na bliskim wschodzie' - podejrzewam, że najważniejsi mieszkają bezpiecznie, wygodnie (i bezkarnie) gdzie indziej :)
@@Aristosek Łatwo z pewnością nie będzie ale innego wyjścia po prostu nie ma. Albo my ich albo oni nas. ;) To jest zbrodnicza i krwiożercza nacja. Oni rozumieją tylko jeden język. Język brutalnej siły. Ale nie traćmy nadziei. W latach 30-tych też wydawało się, że (((oni))) rządzą światem a jednak udało się zrobić porządek.
Dobrze ze przeciwnikami Izraela sa muzułmanie. Dzieki temu jeszce istnieje 🙏🏻
Dlaczego zabraniasz ŻYĆ innemu narodowi, jakim prawem?? Czyżbyś był gorszy od Hitlera, Stalina i Putlera??
@@user-wi7vp3uh8t
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Komentarz dla pana Witta.❤
To się zmieni atmosferę!
"Opinia Europejskiego Komitetu Regionów - Strategia UE w sprawie zwalczania antysemityzmu i wspierania życia żydowskiego (2021-2030)"
Nigdy do tego nie dojdzie!
@@magdallenam8619
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Klasa
Nieźle, nieźle, panie tego.
Sami się proszą o kłopoty, swą roszczeniową arogancką postawą. Trudno, jak się ma zbyt wybujałe wyobrażenie o swoim ego i swoim plemieniu, to poźniej trza wypić coś co tam się uwarzyło.
Ja im nie wróg, ale znów będą mieć kłopoty i tradycyjnie zrzucą wszystko na innych.
Przecież mają Polin.
A co to w ogóle😆😅🤣 za pomysł? To nie po koszernemu
@ Proszę zapamietać, że ziemie, na ktorych zbudowne jest państwo Izrael, to ziemie Palestyny. Palestyna z ludnością kananejską, z wysoką kulturą życia, istniało już 3.500 lat p.n.e. Dopiero w XI wieku p.n.e plemiona Izraelitów, po wielu wojnach /toczacych się od XIIIw. p.n.e/ utworzyli panstwo Izrael. Pytam się, gdzie jest teraz państwo PALESTYNA ?
No tak, żydzi. Oni chyba jacyś nawiedzeni, ciągle czekają na swojego mesjasza.
....
Zydzi sie strasznie przejmują atmosferą na świecie 😂😂😂
❤️Żydzi zostali dobrze wyedukowani przez profesora
HIMLERA W TEMACIE EXTERMINACJI NARODOW
NAUKA NIE POSZLA W LAS❤️
Wielki piec im a nie panstwo
Gdzie wady?
Jednym słowem przyszła kryska na Matyska...
Braun ma rację!
.
Ha..................WSPOMINKI !
A Żydzi robią swoje na całej Planecie Ziemia. Pozdrówka. NO.
Kraków dnia 17.03.2024 r.
Mamy szczescie !! Mogli my byc Palestynczykami ? Bog zaplac.
😂😂a co. ,,, nie jesteśmy?? otwórz oczy ,,ich wdzięczność nie ma granic ,,,
Kto jest palestynczykiem?
@@KrystynaPaczos-mq4bp
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
@@jasmintea2132
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
@@KrystynaPaczos-mq4bp
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Czy absolweci prawa UW to jedna rodzina etniczna - może najwyżej dwie ? Kaczyński nic nie mówi o swoich znajomościach w UW.
Żydzi sie niczego nie nauczyli. 2000 lat im mało było. A czasu coraz mniej.
czyżby szykowano drugi holokaust
8:09 1_666! Przypadek, nie sądzę...... Kto ma rozum niech....
Czy WNET to izraelski okręt podwodny zbudowany przez Niemcy ?
O widząc komentarze to znalazło się tu sporo sierot po Dmowskim i Piaseckim 😁
Ale za to sierot progresywnych (werble, lewica tańczy), bo tęsknimy za oboma tatusiami :)
@robertogatto8998,,O widząc komentarze to znalazło się tu sporo sierot po Dmowskim i Piaseckim"
KOM: Piasecki:) ....:) dlatego przeżył, bo spełnił funkcje narodowca...,bo taki otrzymał rozkaz: jak wielu mu podobnych w dziejach ludzkości...Jest wiele niejednoznaczności i różne materiały w tym temacie...Nie wiemy z kim mamy do czynienia...
Sterowany komunizm, faszyzm jako skuteczna broń: Hitler dostał rozkaz zlikwidowania KHAZAR...i widzimy wojnę domową trwającą wiele wieków: JUDA -Is sRA EL i doszła sekta Lubawicz; KHAZAR...itdAle jeden Świecznik a na tym Śweczniku za mało miejsca :)
@@Aristosek
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
Piotr na luzie.respekt
Czym się różni Jezus człowiek od Jezusa ducha?
Jezus człowiek, gdyby walczył na plaży Omaha, w trakcie lądowania Aliantów w Normandii, z miejsca znalazłby się pod ostrzałem niemieckiej artylerii i gdyby został trafiony, to mógłby stracić rękę albo zostałby podziurawiony jak sito. A gdyby został trafiony prosto w serce zginąłby na miejscu.
Będąc duchem mógłby bez żadnych obaw ganiać się z aniołami oraz archaniołami po polu minowym, wiedząc, że nic mu nie grozi. Żaden byt duchowy na minie w powietrze nie wyleci, gdyż jest lekki jak piórko i nie ma mocy uruchomić zapalnika.
Niemowlę zaraz po urodzeniu ma większą siłę oddziaływania na otoczenie niż Bóg, bo ma masę. Dlatego niemowlak położony na minie ginie, rozerwany na strzępy, a jakiegoś tam Boga ani nie widać, ani nie słychać, ani nie czuć.
Konstrukcja ducha opiera się na przeciwieństwie człowieka, z człowiekiem w zasadzie można zrobić wszystko, lecz duch przemierza Zaświaty przez nikogo nie niepokojony. Duch nie trafi do katowni gestapo, do obozu śmierci w Oświęcimiu, czy do stalinowskich łagrów, ducha nie da się zakuć w kajdanki i osadzić w więzieniu, można go jedynie wyśmiać i upokorzyć, lecz nic więcej. Jezus duch, nawet gdyby chciał zrobić przyjemność innemu duchowi i pozwolić się złapać i zakuć w kajdany to nie potrafi, bo na jego duchowej ręce nie utrzyma się choćby czerwona nitka, symbol szczęścia i pomyślności. Tylko głupiec przejmowałby się duchem... no i klechy. Ci to przechodzą samych siebie. Gdy zobaczą ducha wyprawiającego harce w ciele bogobojnej trzynastolatki, to zaraz wieszczą koniec świata i wieczną niewolę pod czujnym okiem Boga dla zuchwałych grzeszników.
A JA, do cholery jasnej, chciałabym wreszcie tego Boga zobaczyć i poczuć jego moc.
Bo póki co, to widzę dookoła potęgę człowieka, która objawia się na polu walki oraz w zwykłym, codziennym życiu, chociaż niezwykłym. Dosłownie dziękuję Bogu (to tylko puste słowa), że drapieżnik Putin nie obrał sobie Polski za cel, bo byłoby naprawdę gorąco. Nawet katolicy, którzy jeszcze biegają do kościoła i coś tam przebąkują o bojaźni Bożej, na myśl o ataku Rosji na Polskę mdleją z przerażenia. A co do życia w pokoju, to naprawdę jestem przeszczęśliwa, że mam już dorosłą córkę, bo inaczej bałabym się własnego dziecka, jak może mnie potraktować, gdy zabiorę mu za karę telefon komórkowy albo zabronię oglądania telewizji.
Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, być dzisiaj rodzicem to duże wyzwanie.
A może wy katolicy podacie Mi przykład Bożego dzieła, które uwiodło świat.
Pomogę wam, może za takie dzieło należy uznać kościół, założony przez syna Bożego Jezusa Chrystusa z Nazaretu?
Chyba jednak nie, bo nawet jeśli jesteście ciałem w kościele, to i tak myślami błądzicie wokół ziemskich spraw. Oj, nikt z was katolików, a przecież Bóg karze się dzielić, nie oddałby swojej komóreczki nikomu, nawet Jezusowi.
Niedosypiacie, niedojadacie, bo cały wasz wolny czas pochłaniają zabaweczki XXI wieku. Nawet faceci, którym seks smakuje jak koniu owies, wolą niejednokrotnie porozmawiać ze swoim samochodzikiem, niż poświntuszyć w łóżku z kobietą. O zgrozo! Co to będzie, co to będzie, gdy zostaniecie pozbawieni dostępu do tego wszystkiego, bez czego już nie wyobrażacie sobie życia. Aż strach się bać.
A czy wy chociaż wiecie, że ten czas już bliski, kiedy wrogowie będą chcieli cofnąć nas do epoki kamienia łupanego i odetną nas od źródeł postępu i szczęścia?
Wy cholerni katolicy, którzy jeszcze posypujecie głowy popiołem i uderzacie się w piersi i po co ten cyrk, skoro i tak wasze serca wypełnia bojaźń przed szatanami w ludzkiej skórze, a nie przed karą bożą. Przez was w razie ataku możemy ulec przeciwnikowi już po kilku dniach, bo nasze wojsko ma jedynie dostatek wody święconej, lecz tym się wojny nie wygrywa. A JA wam mówię, że czeka nas walka z niesłychanie groźnym przeciwnikiem, bo oto sam Hitler szykuje się do ataku na Polskę i co wy na to? Kościół popełnił straszliwy błąd dokonując selekcji ludzi na tych, którzy zasługują, by żyć oraz na tych, co winni zniknąć ludziom z oczu na wieczność. A tak się zwyczajnie nie da. Przekonacie się o tym, gdy poznacie pierwszych mieszkańców ziemi, których nie wiedzieć czemu kościół na zawsze umieścił w piekle. Doprawdy trudno to zrozumieć, wszak ci ludzie w niczym nie zawinili, z tego co wiem, to tylko chcieli żyć na swoich zasadach, a za to nie zamyka się ludzi w więzieniu i to na całą wieczność. Lecz pewne jest jak w banku, że będziecie mieli sposobność ich zobaczyć i posłuchać, co też mają do powiedzenia. Z góry uprzedzam, że będziecie zniesmaczeni, bo ich przewyższa nawet średnio rozgarnięty przedszkolak, lecz przecież w biblijnym raju żadnej szkoły nie było, więc czego można oczekiwać.
To tak naprawdę żaden problem, gdyż przyjdzie czas, że wyjdą na ludzi. My raczej zacznijmy się bać gniewu niemców pod wodzą Hitlera, którzy nie darują nam grabieży Wrocławia. Dla nich już teraz jesteśmy złodziejami i dzikusami, JA was ostrzegam, że bliski jest dzień, kiedy nasze życie uczynią piekłem. Nie tylko, że potraktują nas bombami, to jeszcze pozbawią nas kontaktu z naszymi bliskimi. Odczujecie na własnej skórze strach, że nie macie żadnej wiedzy o swoich dzieciach i wtedy przeklniecie każdego winnego waszego cierpienia. Tak będzie, już teraz za swoje słowa dam się posiekać na kawałki. Ci, którym sygnał dostarcza T-Mobile, wiodąca niemiecka firma, piersi padną ofiarą ataku Niemiec na Polskę.
Między innymi dotknie to Mnie i moją rodzinę, lecz za to potwory Mi zapłacą, bo nie daruję im tego. My choć przejdziemy przez prawdziwe piekło, wyjdziemy z tego w jednym kawałku. Tego możecie być pewni, JA tylko do was apeluję, skoro Niemcy uważają nas za złodziei i dzikusów, to tak się zachowujmy i róbmy wszystko, co w naszej mocy, by ukraść im spokój ducha, żeby nie myśleli, że poddamy się bez walki. Walcząc zachowujmy się jak straszne dzikusy i róbmy ze schwytanymi niemcami wszystko, co nam tylko przyjdzie do głowy. Poza jednym, zabraniam kategorycznie gwałcić niemek, bo to prawdziwe wiedźmy i kontakt cielesny z nimi zagraża polskim Boginiom. Jasneee!!!
A na niemcach przyjdzie czas, że się okrutnie zemścimy i pokażemy im ile naprawdę są warci. Zdecydowanie, to będziecie bardzo bolesna nauczka. Przekonają się szwaby, co Polak potrafi. Szczęki opadną im z zachwytu. Zobaczycie, tak będzie.
I jeszcze jedno, nie wolno nam odpuszczać żydom, bo to opóźni proces gojenia ran, musimy o tym stale pamiętać. Ideałem byłoby, gdybyśmy na jednym drzewie powiesili niemca oraz żyda, dążmy do tego ze wszystkich sił. Niech wstąpi wtedy w nas wszystkich szatan, byśmy doprowadzili do szczęśliwego zakończenia ostateczne rozwiązanie kwestii żydowskiej oraz ostateczne rozwiązanie kwestii niemieckiej.
Marzena Manista przyszła cesarzowa Polski
ARCY ĆIEKAWE 🎯👌
As -Salamu Alaykum 🇵🇸✌️.