Przejazd alarmowy jednostek z gminy Nowy Tomyśl na ćwiczenia w miejscowości Bukowiec

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 3 окт 2024

Комментарии • 13

  • @Antek449
    @Antek449 5 месяцев назад +1

    Ładnie ładnie

  • @KOSZALIN998
    @KOSZALIN998 5 месяцев назад

    Super!!

  • @Alarmowo
    @Alarmowo 5 месяцев назад

    MEGA ❗😯👏👏

    • @fadeon1747
      @fadeon1747  5 месяцев назад

      Dzięki ❤️😅

  • @slubice112
    @slubice112 5 месяцев назад

    Super

  • @krisratofan2445
    @krisratofan2445 5 месяцев назад

    WSP Składu Porażyn

  • @igorzacher770
    @igorzacher770 5 месяцев назад

    Mega

  • @MD-zw1go
    @MD-zw1go 5 месяцев назад

    Były swego czasu ustalenia czy też wytyczne, żeby nie jeździć alarmowo na ćwiczenia.
    1. Po co ?
    2. Powoduje to zagrożenia w ruchu drogowym
    3. Chaos w miejscu ćwiczeń, ludzie idą zobaczyć co się dzieje, że tak wyją i jeżdżą, po czym okazuje się że nic się nie dzieje.
    Kiedyś się to obróci przeciwko Wam...
    Czas z tym skończyć póki nie jest za późno.

    • @fadeon1747
      @fadeon1747  5 месяцев назад +2

      Każde ćwiczenia mają w jak najbardziej realistyczny sposób odwzorować dane zdarzenie. Dlaczego przejazd wozu strażackiego powoduje zagrożenie w ruchu drogowym? To jest jakaś różnica pomiędzy przejazdem na ćwiczenia, a prawdziwym zdarzeniem? Może w ogóle powinno się zakazać pojazdom uprzywilejowanym korzystać z sygnalizacji świetlno - dźwiękowej, bo powoduje ona spore zagrożenie dla innych uczestników ruchu? Co do kwestii z gapiami, to dlaczego "chaos" wokół ćwiczeń jest zły? Jaki to ma wpływ na prowadzone na miejscu czynności? Ludzie sami chcą zobaczyć w jaki sposób ich okoliczni strażacy przygotowują się na wypadek pożaru, czy innego tego typu zdarzenia, a poza tym większość mieszkańców wiedziała o tych ćwiczeniach parę dni wcześniej, dlatego też taka spora ich grupa zebrała się na miejscu. Przy prawdziwym pożarze będzie ich o wiele więcej, a to dopiero byłby "chaos" wśród ludzi, bo widzieli by jak płonie ich wiejski zabytek. Na miejscu Pana cieszył bym się, że nasza ochotnicza straż pożarna jak i państwowa szkoli się na wypadek takich sytuacji.