Utknąłem wtedy w Gdańsku na dworcu PKP . Kolega mieszkał gdzieś w okolicach Kolonii lub na Olszynce . Po tej powodzi przesiedlili wielu mieszkańców tego regionu, bo miał powstać w tym miejscu zbiornik retencyjny . Czy powstał ? Nie wiem .
Ja wracałem wtedy z południa polski ale na szczęście u nas we Wrzeszczu był spokój bo wszystko leciało w stronę Galerii Bałtyckiej, troszkę tam pozalewało ale nie aż tak jak tu na filmie :)
Jadąc Traktem i widząc te dźwigi , które po 10, zaznaczam 10 latach zaczynają coś robić, zastanawiam się co mogło być jeszcze przez te poprzednie 10 lat. Gdyby unia pieniędzy nie dała nic byście polytyki nie zrobili z tym. !!! WSTYD !!!!!!!!!!!
+Tobiasz Tułacz Głównie silne ulewy i słabe wały przeciwpowodziowe. Stare zbiorniki, wszystko na raz w sumie. Miasto różni się bardzo pod względem wysokości terenu. Dzielnice południowe są znacznie wyżej (do 130 m n.p.m ) od dzielnic wschodnich czy leżących na Żuławach (depresja). Wszystko spłynęło, było zaniedbane no i dupło. Woda miała ogromną siłę spływając z takiej wysokości.
a Galerii Bałtyckiej wtedy nie zalało, a podobno zawsze zalewa :/ . Oczywiście paradoks, jest i mój komentarz sprzed 5 lat niżej. Wyrazy walki i wytrwałości dla ludzi/służb - każdy był ten sam.
7:34 Nastepny Walesa... od tak mi sie skojarzylo... Jestem rocznikiem, ktory pamieta te powodz ale mieszkalem na Pieckach-Migowo (Morena), dla nas w sumie tylko autobusy nie zjezdzaly do "gdańska". Jakkolwiek pamietam organizacje sztabu kryzysowego w szkole SP1, ze powodzian z Wroclawia i okolic brali do szkoly do Nas. Cel byl taki, ze lekcji nie bylo prawie 2 tyg, oddawalismy sale, pokoje, kazdemu, aby mial cieply skrawek metra, warunki biwakowe ale bylo czuc ludzka dobroc... na plus moge dodac to, ze kolega poznal obecna zone z tamtych warunkow (powodzianka z Wroclawia) :) 15 lat juz po slubie :)
Zaraz po powodzi ruszyły remonty, tyle że Gdańsk nie miał kasy. Co zrobili? Zlecali i nie płacili. Położyli dziesiątki małych firm. Brawo dla władz miasta.
Dzisiaj mijają 22 lata od tej powodzi, pamiętam jak zaczęło wtedy padać i jak wrzeszcz wyglądał dzień po, miałem wtedy zaledwie 10 lat..
Ja miałem 9 latałem po dworze 😂😂😂😂
Pamiętam tą powódź, miałam 5 lat- mieszkałam na Oruni wtedy, masakra.
Ja tak samo 😄
Ja na Chełmie mieszkałam. To całkiem wysoko, lało okropnie. Nie zapomnę tego jak wszystko spływało szok ile tam wody było w dole
Dziwnie pomyśleć, że uzyskują pełnoletniość ludzie, którzy już tego nie pamiętają...
Utknąłem wtedy w Gdańsku na dworcu PKP . Kolega mieszkał gdzieś w okolicach Kolonii lub na Olszynce . Po tej powodzi przesiedlili wielu mieszkańców tego regionu, bo miał powstać w tym miejscu zbiornik retencyjny . Czy powstał ? Nie wiem .
bylem w gdansku w 2001 tydzien przed tymi wydarzeniami
gratuluję
Pawel Asztemborski miałeś szczęście
Pawel Asztemborski a ja sie ciesze że jestem z 2007 :)
Pamiętam tamtą powódź w Pruszczu. Makabra, żywioł.
Ja wracałem wtedy z południa polski ale na szczęście u nas we Wrzeszczu był spokój bo wszystko leciało w stronę Galerii Bałtyckiej, troszkę tam pozalewało ale nie aż tak jak tu na filmie :)
Jadąc Traktem i widząc te dźwigi , które po 10, zaznaczam 10 latach zaczynają coś robić, zastanawiam się co mogło być jeszcze przez te poprzednie 10 lat. Gdyby unia pieniędzy nie dała nic byście polytyki nie zrobili z tym. !!! WSTYD !!!!!!!!!!!
1)
Skąd tak nagle przyszła powódź do Gdańska, przez silne ulewy - czy co?
Stawiam Ci łapkę w górę i subuje Ci cały kanał za to.
2)
okej
+Tobiasz Tułacz Głównie silne ulewy i słabe wały przeciwpowodziowe. Stare zbiorniki, wszystko na raz w sumie. Miasto różni się bardzo pod względem wysokości terenu. Dzielnice południowe są znacznie wyżej (do 130 m n.p.m ) od dzielnic wschodnich czy leżących na Żuławach (depresja). Wszystko spłynęło, było zaniedbane no i dupło. Woda miała ogromną siłę spływając z takiej wysokości.
2)
Ok, ok, rozumiem - dzieki za info.
"Zabetonowany górny taras" + ulewa.
1:31 Podmiejska . W czasie powodzi bylem na koloni w Wisle. To juz 19 lat,masakra
Po chuj oni cygamskie dywany wynosili xd
Na sprzedaż .😂
Priorytetem dywany
a Galerii Bałtyckiej wtedy nie zalało, a podobno zawsze zalewa :/
.
Oczywiście paradoks, jest i mój komentarz sprzed 5 lat niżej. Wyrazy walki i wytrwałości dla ludzi/służb - każdy był ten sam.
DZIEŃ DOBRY
3:34 priorytetem dywany.
7:34 Nastepny Walesa... od tak mi sie skojarzylo...
Jestem rocznikiem, ktory pamieta te powodz ale mieszkalem na Pieckach-Migowo (Morena), dla nas w sumie tylko autobusy nie zjezdzaly do "gdańska". Jakkolwiek pamietam organizacje sztabu kryzysowego w szkole SP1, ze powodzian z Wroclawia i okolic brali do szkoly do Nas. Cel byl taki, ze lekcji nie bylo prawie 2 tyg, oddawalismy sale, pokoje, kazdemu, aby mial cieply skrawek metra, warunki biwakowe ale bylo czuc ludzka dobroc... na plus moge dodac to, ze kolega poznal obecna zone z tamtych warunkow (powodzianka z Wroclawia) :) 15 lat juz po slubie :)
To już 20 lat minęło od tej tragedii w Gdańsku
1,51 tam mieszkałem !
Zaraz po powodzi ruszyły remonty, tyle że Gdańsk nie miał kasy. Co zrobili? Zlecali i nie płacili. Położyli dziesiątki małych firm. Brawo dla władz miasta.
0:13 Kingston
HAHAHAHA
4:00 a teraz czekamy na czwartą falę tylko, że koronaświrusa.
Lubię to :)
Dokument jest bardzo dobry.A może można by pomóc 85 letniej kobiecie w udokumentowaniu stanu zabudowania w latach 1993 do 95.
O co chodzi?
1:09 biedny Ikarus
ej nie pamietam tego w ogole
jakub lechia lubisz powódz hahaha.ale filmik fajny:)))
Tęsknie za dawnymi czasami, kiedy jeszcze nie było pandemii koronaświrusa i restryckji ale za to były inne tragedie
Haha ludzie sie wypowiadaja jakby mieli pretensje do wladz czy chuj wie kogo.