Zachar jest dla mnie autorytetem od 5 lat bo obserwuje go od 15 roku życia, od początków pokazywania się na instagrama po robienie wspólnych treningów podczas covida przed 6 rano na codziennych live, dzięki niemu zacząłem trenować i obecnie podejmuję się bicia rekordu guinnessa w podciąganiu w 24 do którego się szykuję od 2 lat. Jedna z niewielu osób które w tym zakłamanym świecie social media są prawdziwe i za to ma mój szacunek.
Chciałem sprostować nazwę stanowiska, Cyprian dobrze powiedział, na jakim byłem stanowisku ale w opisie jest błąd, nie byłem szefem szkolenia lecz Szefem Grupy Szkolenia Bazowego bezpośrednio podległym pod Dowódcę Jednostki.
Ten podcast to sztos, rozmowa sztos nawet dla mnie jako kobiety, bardzo wartościowa, ciekawa i mega inspirująca i wciągająca, a możliwość oglądania to dodatkowy atut. Uwielbiam i ten głos Cypriana mogę słuchać godzinami ☺️
Ja całe życie wrażliwy jąkała, teraz kierownik zespołów - kwestia wyrobienia, a to ze jebali mnie w szkole wyrobiło we mnie to, że umiem motywować ludzi i zarządzać nimi. Myślę że twardość fizyczna to pikuś przy wyzwaniach mentalnych - przykład, gość maratończyk ultras ale boi się zmienić robotę albo wystąpić publicznie. Pozdro! Dobry wywiad!
Ale taki prezes, który zarządza mnóstwem ludzi moze byc totalnie zestresowanym gdy ma podejść do Kobiety. To jest kwestia pewności siebie w określonych przestrzeniach życiowych. Nie ma co tak płytko oceniać życia. Zresztą maraton jest przede wszystkim mentalnym wyzwaniem. Może osoba, która ma problem ze zmianą pracy nie umie sie zaprezentować, bo ma więcej programów mentalnych, więcej bodzców do przetworzenia w jednej sekundzie. Jedna strona medalu to, ze takim osobom znacznie trudniej ruszyć i więcej czasu jest potrzebne, aby wyrobić biegłość w jakiejkolwiek dziedzinie. Druga strona medalu to, ze jak juz osiągną biegłość to już są nie do zdarcia. Przykładem może być gość odcinka powyżej, który przez bycie wrażliwym mial trudniej na początku, ale teraz jest nie do zdarcia. Sylvester Stallone też sie bał iść do normalnej pracy, zył w biedzie. Nawet sprzedał psa za 30 dolarów pod sklepem, aż w końcu ktoś przyjął scenariusz do rockyego. Po prostu bał sie tej konkretnej przestrzeni życiowej. Bal sie, ze zwykłe życie go pochlonie. Porównując do tego przykład maratończyka, który boi sie zmienić prace, bo ma jakieś tam lęki to wrzucenie go w tak płytki sposób do worka, ze jest słaby świadczy o bardzo wąskiej perspektywie na świat.
I to jest też idealny przykład naszej własnej neuroplastyczności i tego mitycznego "możesz być, kim chcesz". Ja też z osoby wysoko wrażliwej wytrenowałam twardość. Choć z tego co robiłam auto-analizę ta twardość była, ale zawsze ukryta. Jest też fajna książka "Antykruchośc" i ona właśnie tez mówi, że my nie jesteśmy tacy krusi, jak o sobie sami uważamy. Ja też trenowałam w różnych warunkach (śniegi, zaspy, gorąc, itd.), trenując sport wyczynowo i powiem szczerze, tęsknię za tymi czasami!! to najlepsze treningi, które budują SIŁĘ CHARAKTERU!!! Więc nie sądzę, aby to było destruktywne, wręcz przeciwnie. Ból prowadzi do ulgi.
"Ja też z osoby wysoko wrażliwej wytrenowałam twardość." czyli nigdy nie bylas wysoce wrazliwa, sam nigdy nie poznalem prawdziwie wrazliwej kobiety a nie tylko na pokaz.
Tak naprawdę nik nie wie na co go stać póki nie znajdzie się w sytuacji bardzo ekstremalnej. Przykładem mogą być osoby, które przeżyły obozy koncentracyjne. W każdym z nas jest wrażliwość, twardość, umiejętność radzenia sobie i przeżycia oraz heroizm. Musimy tylko to z siebie wydobyć.
@@elitementalitypodcast Sam pokonałem strach, nie wyobrażalny ból głowy jaki sprawiał guz w środku. Musiałem pokonać bezradność w jakiej się znalazłem. Toczyłem ją sam nie mieszając w to nikogo. Każdego dnia rano kiedy otwierałem oczy czułem się zwycięzcą, bohaterem dla samego siebie. Każdego dnia powtarzałem sobie, że to nic to tylko guz i muszę go zaakceptować tak jakby musiał być i przestać w końcu o nim myśleć. Tylko przypominały mi o nim badania kontrolne czy się powiększa. Postanowiłem żyć tak jakby go nie było. I zwyciężyłem. To uczucie, które jest niesamowitą motywacją do dalszego życia i mówi nam, że życie jest zbyt krótkie, żeby marnować je na głupoty i życiowy bezwład, życiowe zawieszenie. Trzeba korzystać z życia garściami, a nie spędzać przed telewizorem z puszką taniego piwa. To nie życie to jest wtedy wegetacja. Nie stać nas na nią bo życie szybko upływa.
Jedna sugestia na przyszłość. Proszę dodać timestampy do rozmowy, żeby słuchacze wiedzieli, jakie są główne wątki w danym momencie słuchania odcinka podcastu. 😎👊
41:20 odnośnie oddychania "pudełkowego" (co za aborygen to nazwał w ten sposób??) to najlepszy sposóbv na... czkawkę. Ale równie dobry na wyrównanie oddechu i łomotania serca przy sprincie np. do autobusu czy tramwaju. Poza tym to idealny sposób, żeby ogarnąć łomotanie sxamoistne serrca, gdy się ma problemy z krążeniem i takie akcje przyspieszonego, nieregularnego bicia serca się pojawiają znienacka. Ja to robię od dziecka własnie w tych trzech przypadkach instynktownie. Nie miałam pojęcia, że to jest modne ani tym bardziej że ma tak zdebiloną nazwę... Zacharowi polecam wykłady Braci Rodzen na różne tematy związane z żywieniem, trawieniem, enzymami i róznymi dupstlikami, których mało kto ogarnia ;) Pozdrawiam serdecznie.
Pan Zachar dobrze kminił oddychanie holotropowe, chodzi dokładnie o ograniczenie dostarczenia tlenu. Hiperwentylacja powoduje niedotlenienie w komórkach (hipoksję).
Myślę, że za dużo informacji odnośnie selekcji jest ujawnionych, byli żołnierze przeprowadzają szkolenia by lepiej przygotować ludzi do selekcji. Moj stary, kilkanaście lat temu, jak przeszedł selekcję nie był w ogóle przygotowany, fakt wysportowany, ale kompletnie nie wiedział czego może sie spodziewać. Niestety jakość żołnierzy jak i nas zwyklych ludzi jest coraz gorsza
Spróbowałbym wyciszyć dźwięki wydawane przy jakimś głębszym oddechu ze strony prowadzącego, kilka razy można było usłyszeć dosłownie jak ziewasz, myślę że, materiał byłby wtedy przyjemniejszy do słuchania.
zgadzam sie z tym. Niestety operator popelnij blad w nagraniu i dwa mikrofony zostały zgrane na jeden, wiec nie bylo szansy wyczyszczenia tego. I ja bylem troche podziebiony, wiec to nie ziewanie a wstrzymywanie kasłania troche 😏🤝
Zgadza się prowadzący trochę nie wie co za pytanie zadać i kręci językiem żeby zadać konkretne pytanie a jak już mu wyjdzie to Zagar odpowiada bezpośrednio i prosto bez zastanowienia prosto z siebie co ma do powiedzenia
To sa tacy komandos ize wstyd. Szkoda gadania. Teraz po tym jsk sie spierdolilo z wojska trzeba filmy krecic na yt. Zeby co ? Zeby lajki byly . Zenada . Rzygac
1:16:23 a Szpieg, który musi być dobry w gadce i musi znać sie na robocie? Albo Policjant, który z czasem prsktyki zawodu samoistnie staje sie dobry w gadce? Nawet uważam, że ci ambitniejsi polocjanci często są lepsi w gadce.
Część Zachar mój dowódca Wilk Walczę z Powodzia Szef Szkolenia Bazowego Instruktor Nawał legenda Grom Afghan 🇵🇱🐺⚡macie super program chłopaki powtarzam sobie szkolenie🐺Wilk
Zachar spoko ,gosc ktory prowadzi wywiad tragedia,pierdoli kocopoly bez skladu i ladu,zamiast zadac proste pytanie zaczyna je rozwijac gdzie pod koniec sam nie wie o co mu chodzi :D
@@Sebastian_Stokłosa pewnie tak i pewnie większość osób tak do tego podchodzi. Niestety słuchaczami bywają osoby znerwicowane, uczulone na pewne dźwięki o wkurwiającej powtarzalności albo i nawet synestetycy (jak ja...), których dosłownie doprowadzają do furii pewne dźwięki. Tak bywa ;)
Zachar jest dla mnie autorytetem od 5 lat bo obserwuje go od 15 roku życia, od początków pokazywania się na instagrama po robienie wspólnych treningów podczas covida przed 6 rano na codziennych live, dzięki niemu zacząłem trenować i obecnie podejmuję się bicia rekordu guinnessa w podciąganiu w 24 do którego się szykuję od 2 lat. Jedna z niewielu osób które w tym zakłamanym świecie social media są prawdziwe i za to ma mój szacunek.
nietuzinkowa postać, dzięki 🤝
Ile zamierzasz zrobić?
Chciałem sprostować nazwę stanowiska, Cyprian dobrze powiedział, na jakim byłem stanowisku ale w opisie jest błąd, nie byłem szefem szkolenia lecz Szefem Grupy Szkolenia Bazowego bezpośrednio podległym pod Dowódcę Jednostki.
racja, opis edytowany 🤝
Co do tego,że przed wyjściem włącza Pan coś co Pana motywuje, mam to samo. Ja włączam muzyke i filmiki militarne. Muzyka Husarii daje "kopa" Polecam!
Słuchanie takiego gościa jak Major to sama przyjemność!! pozdrawiam i dziękuję za służbę!!
🤝
Więcej Zachara!
🤝
Ten podcast to sztos, rozmowa sztos nawet dla mnie jako kobiety, bardzo wartościowa, ciekawa i mega inspirująca i wciągająca, a możliwość oglądania to dodatkowy atut. Uwielbiam i ten głos Cypriana mogę słuchać godzinami ☺️
jak zawsze bezbłędna 🖤
Ja całe życie wrażliwy jąkała, teraz kierownik zespołów - kwestia wyrobienia, a to ze jebali mnie w szkole wyrobiło we mnie to, że umiem motywować ludzi i zarządzać nimi. Myślę że twardość fizyczna to pikuś przy wyzwaniach mentalnych - przykład, gość maratończyk ultras ale boi się zmienić robotę albo wystąpić publicznie.
Pozdro! Dobry wywiad!
dzięki 🤝
Ale taki prezes, który zarządza mnóstwem ludzi moze byc totalnie zestresowanym gdy ma podejść do Kobiety. To jest kwestia pewności siebie w określonych przestrzeniach życiowych. Nie ma co tak płytko oceniać życia. Zresztą maraton jest przede wszystkim mentalnym wyzwaniem. Może osoba, która ma problem ze zmianą pracy nie umie sie zaprezentować, bo ma więcej programów mentalnych, więcej bodzców do przetworzenia w jednej sekundzie. Jedna strona medalu to, ze takim osobom znacznie trudniej ruszyć i więcej czasu jest potrzebne, aby wyrobić biegłość w jakiejkolwiek dziedzinie. Druga strona medalu to, ze jak juz osiągną biegłość to już są nie do zdarcia. Przykładem może być gość odcinka powyżej, który przez bycie wrażliwym mial trudniej na początku, ale teraz jest nie do zdarcia.
Sylvester Stallone też sie bał iść do normalnej pracy, zył w biedzie. Nawet sprzedał psa za 30 dolarów pod sklepem, aż w końcu ktoś przyjął scenariusz do rockyego. Po prostu bał sie tej konkretnej przestrzeni życiowej. Bal sie, ze zwykłe życie go pochlonie. Porównując do tego przykład maratończyka, który boi sie zmienić prace, bo ma jakieś tam lęki to wrzucenie go w tak płytki sposób do worka, ze jest słaby świadczy o bardzo wąskiej perspektywie na świat.
@@locotranquillo8269 🤝💪
Świetny materiał. Pan Major to jest fachowiec 💪
dzięki za komentarz 🤝
I to jest też idealny przykład naszej własnej neuroplastyczności i tego mitycznego "możesz być, kim chcesz". Ja też z osoby wysoko wrażliwej wytrenowałam twardość. Choć z tego co robiłam auto-analizę ta twardość była, ale zawsze ukryta. Jest też fajna książka "Antykruchośc" i ona właśnie tez mówi, że my nie jesteśmy tacy krusi, jak o sobie sami uważamy.
Ja też trenowałam w różnych warunkach (śniegi, zaspy, gorąc, itd.), trenując sport wyczynowo i powiem szczerze, tęsknię za tymi czasami!! to najlepsze treningi, które budują SIŁĘ CHARAKTERU!!! Więc nie sądzę, aby to było destruktywne, wręcz przeciwnie. Ból prowadzi do ulgi.
dokładnie tak jest. siłę charakteru możemy wygenerować właśnie m.in. przez taki proces o którym mówisz. wypracowujemy go.
"Ja też z osoby wysoko wrażliwej wytrenowałam twardość." czyli nigdy nie bylas wysoce wrazliwa, sam nigdy nie poznalem prawdziwie wrazliwej kobiety a nie tylko na pokaz.
@@tommot9962 no!! Jasnowidz!! Ty wiesz wszystko o wszystkich 😉 i najbardziej wiesz, czym jest "prawdziwa wrażliwość" 😆😆
Świetny gość! Dzieki za służbę. Piona
🤝
@@mlew71 Zacharowi
Tak naprawdę nik nie wie na co go stać póki nie znajdzie się w sytuacji bardzo ekstremalnej. Przykładem mogą być osoby, które przeżyły obozy koncentracyjne. W każdym z nas jest wrażliwość, twardość, umiejętność radzenia sobie i przeżycia oraz heroizm. Musimy tylko to z siebie wydobyć.
dobry komentarz 🤝
@@elitementalitypodcast Dziękuję👍
🙏
@@elitementalitypodcast Sam pokonałem strach, nie wyobrażalny ból głowy jaki sprawiał guz w środku. Musiałem pokonać bezradność w jakiej się znalazłem. Toczyłem ją sam nie mieszając w to nikogo. Każdego dnia rano kiedy otwierałem oczy czułem się zwycięzcą, bohaterem dla samego siebie. Każdego dnia powtarzałem sobie, że to nic to tylko guz i muszę go zaakceptować tak jakby musiał być i przestać w końcu o nim myśleć. Tylko przypominały mi o nim badania kontrolne czy się powiększa. Postanowiłem żyć tak jakby go nie było. I zwyciężyłem. To uczucie, które jest niesamowitą motywacją do dalszego życia i mówi nam, że życie jest zbyt krótkie, żeby marnować je na głupoty i życiowy bezwład, życiowe zawieszenie. Trzeba korzystać z życia garściami, a nie spędzać przed telewizorem z puszką taniego piwa. To nie życie to jest wtedy wegetacja. Nie stać nas na nią bo życie szybko upływa.
aż zrobiłem sobie screena tego komentarza. Istota życia - wznieść się ponad wyzwanie, które nas dotyka. Brawo.
@@jacekjakubiak194
Jedna sugestia na przyszłość. Proszę dodać timestampy do rozmowy, żeby słuchacze wiedzieli, jakie są główne wątki w danym momencie słuchania odcinka podcastu. 😎👊
wrzucimy 🤝
zrobione.
Mega się słuchało 👌
dzieki 🤝👍
Świetnie się tego słuchało 💪
Świetny odcinek
🤝
Bardzo ciekawy podcast, idealnie siadł do treningu kolarskiego!
super 🤝
41:20 odnośnie oddychania "pudełkowego" (co za aborygen to nazwał w ten sposób??) to najlepszy sposóbv na... czkawkę. Ale równie dobry na wyrównanie oddechu i łomotania serca przy sprincie np. do autobusu czy tramwaju. Poza tym to idealny sposób, żeby ogarnąć łomotanie sxamoistne serrca, gdy się ma problemy z krążeniem i takie akcje przyspieszonego, nieregularnego bicia serca się pojawiają znienacka. Ja to robię od dziecka własnie w tych trzech przypadkach instynktownie. Nie miałam pojęcia, że to jest modne ani tym bardziej że ma tak zdebiloną nazwę...
Zacharowi polecam wykłady Braci Rodzen na różne tematy związane z żywieniem, trawieniem, enzymami i róznymi dupstlikami, których mało kto ogarnia ;) Pozdrawiam serdecznie.
Niesamowita energia, to była taka moja iskra i ruszam !
dzieki!🤝
Swietny wywiad! Pozdrawiam !
Super rozmowa!
Ciekawe informacje mówicie o oddechu, spróbuję sam kiedy 👍
dzięki 🤝
Zaszczytem było służyć pod jego dowództwem 🔥
🤝
Super lubię go słychać
Pozdrowienia od dziadka z Łodzi 😊
👊
Pan Zachar dobrze kminił oddychanie holotropowe, chodzi dokładnie o ograniczenie dostarczenia tlenu. Hiperwentylacja powoduje niedotlenienie w komórkach (hipoksję).
Wywiad, rozmowa, spowiedź...sztos
@@lewykabury dzieki bardzo 💪
świetny wywiad :)
Dzieki 🤝💪
Ekstra podcast! :)
Dzieki bardzo 🤝💪
Wciągająca rozmowa . ❤
dzięki bardzo
On jest super ❤❤❤❤ z jakiego miasta pochodzi ze Śląska???
Myślę, że za dużo informacji odnośnie selekcji jest ujawnionych, byli żołnierze przeprowadzają szkolenia by lepiej przygotować ludzi do selekcji. Moj stary, kilkanaście lat temu, jak przeszedł selekcję nie był w ogóle przygotowany, fakt wysportowany, ale kompletnie nie wiedział czego może sie spodziewać. Niestety jakość żołnierzy jak i nas zwyklych ludzi jest coraz gorsza
Zachar to prawdziwy komandos , nawet podczas wywiadu siedzi w bandamie czekajac na wybuch albo komende do ataku !
🤝💪
Zachar biblia selekcji 💪
🤝
26:55 😂😂
🤝
Goggins nie zrobił żadnej kariery w Navy Seals - inni nie chcieli z nim pracować - nie był team playerem
Nadajesz sie do prowadzenia podcastu Pozdrawiam
Dzieki bardzo 🤝😎
Misio żelki brawo 🎉🎉🎉🎉
👊
Spróbowałbym wyciszyć dźwięki wydawane przy jakimś głębszym oddechu ze strony prowadzącego, kilka razy można było usłyszeć dosłownie jak ziewasz, myślę że, materiał byłby wtedy przyjemniejszy do słuchania.
zgadzam sie z tym. Niestety operator popelnij blad w nagraniu i dwa mikrofony zostały zgrane na jeden, wiec nie bylo szansy wyczyszczenia tego. I ja bylem troche podziebiony, wiec to nie ziewanie a wstrzymywanie kasłania troche 😏🤝
co to za słuchawki, które ma Zachar?
Wyglądają jak ultrasone pro 550i
chłop ktory nie zaliczyl wieszkosci selekcji. budowanie mitu .....
Nie tylko Mjr.Zacharkow widzial rozerwane zwloki,nogi urwane
🤝
Byli i są byli operatorzy sił specjalnych,byli saperzy którzy spędzili pół życia na misjach
oczywista sprawa
Prowadzacy za duzo paple .
zgadzam się.
Zgadza się prowadzący trochę nie wie co za pytanie zadać i kręci językiem żeby zadać konkretne pytanie a jak już mu wyjdzie to Zagar odpowiada bezpośrednio i prosto bez zastanowienia prosto z siebie co ma do powiedzenia
Dla mnie idealnie. Jeden powie tak a drugi siak.
Dla mnie kozak, dobra synergia prowadzącego z gościem !
To sa tacy komandos ize wstyd. Szkoda gadania. Teraz po tym jsk sie spierdolilo z wojska trzeba filmy krecic na yt. Zeby co ? Zeby lajki byly . Zenada . Rzygac
Śmieszne zakola. A Zachar rewelacja : twardziel i patriota. Bardzo go lubię i cenię.
😅
Zastanawia mnie co ma Zachar pod czapką 😆
@@artur798oglądałeś Hannibala? 😁
1:16:23 a Szpieg, który musi być dobry w gadce i musi znać sie na robocie?
Albo Policjant, który z czasem prsktyki zawodu samoistnie staje sie dobry w gadce?
Nawet uważam, że ci ambitniejsi polocjanci często są lepsi w gadce.
🤝💪
Część Zachar mój dowódca Wilk Walczę z Powodzia Szef Szkolenia Bazowego Instruktor Nawał legenda Grom Afghan 🇵🇱🐺⚡macie super program chłopaki powtarzam sobie szkolenie🐺Wilk
Ja mam to samo jak nie zrobię treningu (bieganie) to co jest nie tak,chyba jest tak dlatego że organizm jest uzależniony od wysiłku fizycznego
🤝🔥
Zachar spoko ,gosc ktory prowadzi wywiad tragedia,pierdoli kocopoly bez skladu i ladu,zamiast zadac proste pytanie zaczyna je rozwijac gdzie pod koniec sam nie wie o co mu chodzi :D
Motywiwać masz się sam motywacja z zewnątrz to już porażka takie jest moje zdanie,ja do treningów zawodów lub innych rzeczy motywuję się sam
🤝💪
Ja mam 1.67m a Ty?
Prowadzący mógłby się oduczyć tych wybitnie wkurwiających przerywników typu yyy yyy eee eee - byłoby całkiem miło.
Pewnie tak, ale i tak wartość podcastu i jego jakość powoduje że mi to nie przeszkadza.
@@Sebastian_Stokłosa pewnie tak i pewnie większość osób tak do tego podchodzi. Niestety słuchaczami bywają osoby znerwicowane, uczulone na pewne dźwięki o wkurwiającej powtarzalności albo i nawet synestetycy (jak ja...), których dosłownie doprowadzają do furii pewne dźwięki. Tak bywa ;)
O qrde, teraz rozumiem. Pozdrawiam 😊
zachar ale barów to ni ma
🖐