Najgorsze jest to, że na gotowej hydroizolacje inne ekipy mają wszystko gdzieś i zostawiają wszystko, robią syf i nie przejmują się w ogóle żeby uważać na położona izolacje.
Zdarzały się nieszczelność. Zawsze człowiek stara się dopilnować - sprawdzona firma itp, ale jak już się wydarzy, to trudno je zlokalizować. Często jest to też spowodowane błędną eksploatacją, robotami po oddaniu już dachu do właściciela, np. montaż klimatyzatorów przez firmy, które potem nie potrafią uszczelnić przejść. Miałem sytuację, że kamyczki od papy układały się po kilku latach w narożnikach dachu i pod ich ciężarem pękała papa. Na końcu zawsze jest dyskusja: co jest przyczyną? czyja wina? kto ma ponieść koszty naprawy pokrycia wraz z naprawami w środku po zaciekach ?
Bardzo lubię te filmy nie tylko za merytorykę, ale i żarty. Drugi w tym filmiku mogliście przeoczyć: "geodeta [...] czyli nawet osoba niby kompletnie niezwiązana z realizacją budowy" Pozdrawiam p. Patryka i geodetów :)
„Realizacją” to faktycznie nieodpowiednie słowo. Chodziło mi o to, że geodeta nie wykonuje żadnej roboty produkcyjnej. Kto by się spodziewał tego, że geodeta może coś uszkodzić.
Apropos materiałów jesli macie możliwość wszystkie przejscia moim zdaniem robisc jako sczelne z zastosowanie integry skrecanej najpewniejszy produkt a co do papy sam osobiscie pilnowalem jak ekipa zagrzewala szacht wentylacyjny i pilnowalem czy zrobili to prawidlowo bardzo wazne aby zagruntowali to podstawa i nie przegrzali papy noi oczyswiscie odpowiedni zaklad papa jak papa bardzo podobne ale jednak warto wydac kilka zloty wiecej zeby miec ta z gornej pułki
🤔 Daj znać w komentarzu jakie są Twoje doświadczenia z cieknącymi dachami?
Podziel się swoją opinią poniżej!
Najgorsze jest to, że na gotowej hydroizolacje inne ekipy mają wszystko gdzieś i zostawiają wszystko, robią syf i nie przejmują się w ogóle żeby uważać na położona izolacje.
To co piszesz to najczęściej występująca przyczyna przecieków
Zdarzały się nieszczelność. Zawsze człowiek stara się dopilnować - sprawdzona firma itp, ale jak już się wydarzy, to trudno je zlokalizować. Często jest to też spowodowane błędną eksploatacją, robotami po oddaniu już dachu do właściciela, np. montaż klimatyzatorów przez firmy, które potem nie potrafią uszczelnić przejść. Miałem sytuację, że kamyczki od papy układały się po kilku latach w narożnikach dachu i pod ich ciężarem pękała papa. Na końcu zawsze jest dyskusja: co jest przyczyną? czyja wina? kto ma ponieść koszty naprawy pokrycia wraz z naprawami w środku po zaciekach ?
Zalania to zawsze trudne tematy bo z błachego powodu i małego błędu mogą wygenerować się potężne koszty.
Z doświadczenia projektowego najcześciej przecieka dach w miejscu przebicia słupków pod centrale dachowe. To miejsce jest trudne do uszczelnienia.
Ogólnie wszystkie podkonstrukcje to potencjalne i częste m miejsce przecieków
Bardzo lubię te filmy nie tylko za merytorykę, ale i żarty.
Drugi w tym filmiku mogliście przeoczyć:
"geodeta [...] czyli nawet osoba niby kompletnie niezwiązana z realizacją budowy"
Pozdrawiam p. Patryka i geodetów :)
„Realizacją” to faktycznie nieodpowiednie słowo. Chodziło mi o to, że geodeta nie wykonuje żadnej roboty produkcyjnej. Kto by się spodziewał tego, że geodeta może coś uszkodzić.
Apropos materiałów jesli macie możliwość wszystkie przejscia moim zdaniem robisc jako sczelne z zastosowanie integry skrecanej najpewniejszy produkt a co do papy sam osobiscie pilnowalem jak ekipa zagrzewala szacht wentylacyjny i pilnowalem czy zrobili to prawidlowo bardzo wazne aby zagruntowali to podstawa i nie przegrzali papy noi oczyswiscie odpowiedni zaklad papa jak papa bardzo podobne ale jednak warto wydac kilka zloty wiecej zeby miec ta z gornej pułki
Na tej budowie całość na systemie sperma a wiec górna półka
Dobry odcinek!
Co spodobało Ci się najbardziej?
ten kto robił tyle w temacie jestem dekarzem 15 lat i nic nie przecieka u moich klientów