Panie Michale bardzo dziękuję za wspaniałe wytłumaczenie wiary, której miałam zachwianie w momencie otrzymania tak złego wyniku badania jak nigdy dotąd pomimo, że uczepiłam się mojego uzdrowienia. Ratunkiem przed slabością było szybkie wysłuchanie nauczania o wierze, która utwierdziła mnie, że jest to próba mojej wiary. Bardzo dziękuję bo już utraciłabym to, co otrzymałam od Pana. Bóg zapłać !
Dziękuję za to nauczanie. Pomogło mi w zrozumieniu czym jest wiara. Wierzę w to, że Pan Jezus chce abym był szczęśliwy i zdrowy. Proszę Go żeby uzdrowił mnie ze wszystkich moich chorób i niemocy. Przyjmuję tę łaskę uzdrowienia i wierzę że już zostałem uzdrowiony, chociaż jeszcze tego nie widzę. Piszę to, aby dać świadectwo wiary w uzdrowienie, które otrzymałem. Dziękuję Ci Dobry Jezu, mój Panie i Zbawicielu. Chwała Panu !
Pięknie wszystko jest przekazane...ze zrozumieniem....miło się słucha. ....weszłam przypadkowo na ta stronę. ..zaciekawiło mnie....będę śledzić. ..subskrypcje wlaczylam......
Panie Michale to jest wspaniałe jak Pan tłumaczy wiarę, dziękuję za te nauczania tak wiele wyjaśniają. Czekam na każdy kolejny odcinek, który przybliża mnie do Boga. Dziękuję że jesteście i tworzycie ten program. Chwała Panu.
leżę sobie wygodnie na tapczanie i biorę udział w prywatnej audiencji pana Michała. każda wasza audycje pozwala mi zrozumieć lepiej temat który normalnie musiał bym już jako 54- ro letni chrześcijanin rozumieć, jako były gliwiczanin ( obecnie mieszkam za granicą ) jestem dumny że audycje pochodzą z mojego rodzinnego miasta, dziękuję Panu Bogu za was i dziękuje mu również za RUclips. nigdy bym nie dotarł do takich informacji gdyby nie ta platforma. Kocham was ziomale i błogosławie wam z całego serca. Bóg jest największy.
Genialne nauczanie i w dodatku bardzo przyjemnie się tego słucha ;-) Co do Hbr 11,1 mógłbym jeszcze dorzucić fragment z Syr 29, 14-15: "Człowiek dobry ręczyć będzie za bliźniego i byłby bezwstydny, gdyby go odtrącił. Nie zapominaj dobrodziejstw poręczyciela, dał bowiem życie swoje za ciebie."
O widzisz i to jest istotne wyłumaczenie, z którym zmagałam sie wiele lat, a mnie jest ciężko cos wytłumaczyć. Dzięki , ze przez Ciebie wyłumaczył mi to Pan
Michal, dziekuje! Slucham te nauczania juz poraz kolejny, ale poniewaz przeczytalam ostatnio ksiazke 'Moc uwielbienia' - lepiej do mnie dociera to co mowisz, bo tez podobne rzeczy pisali w tej ksiazce! Chwala Panu za Ciebie i za to co robisz!
wspaniale sa te wszystkie filmy swiadectwa i wlasnie wiary ,bo naprawde to ze sie idzie do kosciola nawet spowiedzi itd to nie jest to-dlaczego tego brakuje wlasnie w Kosciolach?ale dobrze ze dzis mozna posluchac ,obejrzec na internecie a nie tylko tych wypaczonych programow ze nawet niektorzy wyrzucali komputery.Niech Pan dalej blogoslawi i daje sile do prowadzenia tego programu.pozdrawiam i bardzo dziekuje za wszystko.
cudne nauczanie! krótkie, łopatologicznie wyjaśnione - bardzo, ale to bardzo dziękuję za Wasze nauczania, i to szczególnie :-) znam, ale cały czas słucham, aby w nowej sytuacji, w której jestem to stało się twardym gruntem dla moich stóp. Dzięki, jesteście niesamowici!! Budujecie nasze życie. Niech Pan Bóg pobłogosławi Was obficie za to, co na pewno zrobi :-)
Przyjęłam z wiarą moje uzdrowienie z tarczycy (choroby Haszimoto) kiedy usłyszałam że Pan Bóg uzdrawia osoby chore na tarczycę. Podczas mojej choroby wyniki TSH były zawsze w normie. Po przyjęciu uzdrowienia i wielbieniu z dziękczynieniem Boga za moje uzdrowienie, złożenie też świadectwa uzdrowienia i od ponad miesiąca nie zażywania leków po miesiącu moje wyniki TSH znacznie się pogorszyły. Ufam, z wiarą że jestem uzdrowiona pomimo złego wyniku. Jezu ufam Tobie !
Bardzo dziękuję za program 38 nagrany o chorobie ( Haszimoto). Wysłuchałam go z wielką uwagą i radością bo postąpiłam identycznie jak zaproszona osoba, poszłam za Jezusem po wodzie rzucając z dnia na dzień leki zażywane od 7 lat. Wyjechałam na rekolekcje gdzie składałam świadectwo wiary w uzdrowienie z tarczycy i po powrocie zrobiłam kolejne badanie TSH i wynik po tygodniu pobytu zmienił się na wynik w normie. Lekarka pierwszego kontaktu potwierdziła, że moja tarczyca jest w porządku bo wynik jest dobry i w granicach normy. Chwała Panu !
Dziękuję za fantastyczne tłumaczenie. Moja wiara między innymi dzięki słuchaniu dotyku boga, byciu na wieczorze uzdrowień bardzo mocno wzrosła. też dzieki wierze doznałem cudu uzdrowienia dziecka po nieszczęśliwym wypadku. Oczywiście jak w jednym nauczaniu Witek Wilk mówi do sceptyków, Sceptyk oczywiście wytłumaczy że pewnie nie było złamania itd. Ja wierzę, że to było działanie Boga. Dziękuje za wszystkie nauczania oraz spotkania z gośćmi. Jest moc i chwała za ogrom pracy Waszej. To jest piękne jak ewangelizujecie, jak pomagacie. Bóg zapłać.
Wielkie prawdy przekazane w prosty sposób. Bardzo dziękuję za wszystkie nauczania i filmy, które powoduję, że nie mogę przestać Was oglądać, słuchać, dzielić się nimi i... chcieć więcej! :)
Aha - ostatnio ten młody chłopak w ostatnim programie miał poznanie odnośnie gardła i języka. Gardło było do mnie- zdrowe DZIĘKUJĘ, język też-ale z językiem jeszcze za mało wierzyłam. :)
Nie mogę się do końca zgodzić z tym, że trzeba mieć wiarę i wierzyć mimo znaków, że Bóg uzdrowi. Wielokrotnie słyszałam wypowiedź księży charyzmatyków, że Bóg działa niezależnie od naszej woli w przypadku uzdrowień. Słyszałam dużo świadectw, gdzie ludzie mówili, iż słysząc na modlitwach o uzdrowienie, że Bóg uzdrawia ludzi/osoby z ich schorzeniami nie wierzyli, że to do nich i nawet myśleli to na pewno nie do mnie itd., zapominając o tym nawet na kilka dni. Dopiero fizyczne zmiany, poprawa stanu zdrowia sprawiła, że uwierzyli, iż proroctwo dotyczyło ich samych.
Ania Hope Faktycznie może być, jak mówisz, ale ktoś inny musiał mieć wiarę za nich - doświadczamy podobnych rzeczy, gdy np. ludzie przychodzą pierwszy raz na spotkanie i od razu są uzdrawiani. Ale ktoś musi mieć wiarę - dobrze, żebym to był ja! Inna sprawa, to sytuacja, gdy osoby są nawet uzdrawiane na wierze innych, ale zaraz to uzdrowienie tracą.
Szczęść Boże, Świetny pomysł, żeby katechizować na YT. Wydaje się, ze człowiek coś wie, ale dopiero takie wyjaśnienie daje pełniejszy obraz. Każde z Nauczań obejrzałam i cieszę się, że Bóg pokierował mnie na te filmy. Jest u mnie pragnienie ściślejszego kontaktu z Bogiem, pragnęłam czegoś, a nie wiedziałam jak. Wielokrotnie słuchałam CD z Dzienniczka św. Siostry Faustyny i zachwycałam się jej relacją z P.Jezusem. Słyszałam jak ona rozmawia z Nim, a w sercu wołałam Boże jak to robić. Wiele razy zapłakiwałam się, nie z powodu mojej nieumiejętności, ale z tych slow Jezusa do siostry i do nas. No i znalazłam ta stronę. Nie, nie umiem jeszcze się modlić, ale [wydaje mi się], że bardziej rozumiem jak. Dziękuję Michale :) Niech Cie Bóg błogosławi. Ps. planuje wybrać się do Gliwic 11-09
Wierzę, lecz Bóg mnie od lat nie chce wysłuchać, kiedy mnie usłyszy. Pan Michał pewnie tego nie przeczyta ponieważ nie ma czasu, ale od pewnego czasu oglądam programy pana Michała one sprawiają, ze nic nie chce mi się robić tylko słuchać jego audycji. Gonię z pracy i chcę słuchać kolejnych. Tak bardzo bym chciała by Mógł mi pomógł w pewnej sprawie.
Innym razem bolaly mnie plecy ponad tydzien i rano juz nie moglem ubrac skarpetek, ale jak zwykle poszedlem rano Eucharystie, piatek rano, po mszy droga krzyzowa no i mowie do Taty, ze bede musial kutro jechac 60 kn do Minesoty z Chicago do corki, i ze potrzebuje Go jako lekarza teraz, dzisiaj, po Drodze Krzyzowej juz mnie plecy nie bolaly od dwoch lat, natychmiastowo, chwala Panu
KIEDY NIE MOGLEM RZUCIC PALENIA I ZOSTAWILEM TO MARYJI PROSZAC JPII O WSTAWIENNICTWO, NA PASTERCE, To poprostu wyszedlem po Pasterce i juz nigdy nie palilem nie majac zadnych objawow, palilem 20 lat a wtedy zeszlem do 1 paczki dziennie. Taka wiare otrzymalem jako dar, bo mja slabosc byla bezuzyteczna
"Kiedy modlę się za kogoś i doświadczam tego, że boża moc zstępuje, to jedyna rzecz jakiej wymagam od osoby, za którą się modlę, to jest to, żeby uwierzyła że to się właśnie dzieje. [...] Te, które są w stanie to zrobić, najczęściej są uzdrowione." --- Na czym polega to doświadczanie zstępowania mocy bożej? --- Do wiary - w cokolwiek - potrzebne są jakieś podstawy... jakie podstawy ma osoba za którą się modlisz? I w co konkretnie ta osoba ma uwierzyć: w to, że ty doświadczasz bożej mocy, czy w to że się modliłeś? --- Skąd masz takie dane o tych uzdrowieniach???
bardzo ważne i potrzebne nauczanie, będę do niego wracać! Dziękuję za to nagranie.To trudna, mozolna praca nad sobą, aby pozbyć się dotychczasowego myślenia. Na pewno też we Wspólnocie jest dużo łatwiej niż samemu. Wasza Wspólnota jest wyjątkowa, tak bardzo chciałabym do Was dołączyć ale mieszkam pod Warszawą :( Czy przewidujecie nauczania w innych miejscach, wyjazdowe?
Do Agnes B6 kochana dziękujemy ci za słowa dotyczące wiary w uzdrowienie mojej córeczki z cukrzycy. Potrafisz wlać w serce człowieka nadzieje. Czy bylas 16.10 na wieczorze uzdrowienia i mocy. Ta matka ktora mowila o cukrzycy dziecka bylam ja. Odpisz jak mozesz
No to chyba to jest właśnie mój problem. To trochę jak rozliczanie Boga i robienie Jemu łaski, że uwierzę. Takie nastawienie - chcę to, to i tamto - nie dostaję, aha więc Ciebie nie ma. Ale jak ma się umysł analityczny to jest to bardzo trudne, żeby uwierzyć nie widząc.
Tak, Słowo Boźe, bardzo podnosi nas na duchu w tym temacie. Ale obraz Jezusa z źycia wielu świętych nie jest taki. Jest u nich cierpienie i cierpienie. Np. do św. Teresy z Avila Jezus miał powiedzieć: Im bardziej Mój Ojciec kogoś kocha, tym więcej cierpień mu zsyła, są one miarą Jego miłości... czyż Ja nie mogę ci teź tak okazać Swojej miłośc? A kiedy w czasie drogi jej powóz ugrzązł, bo oderwało się koło, Jezus stanął przed nią i powiedział, źe tak właśnie traktuje On Swoich przyjaciół, na co ona odburknęła: nie dziw się więc, źe masz ich tak mało... To jest jakiś inny Jezus niź ten, którego ukazują nam Ewangelie. Nie jest to zachęcające dla zbyt wielu.
Jak to się ma do autosugestii, dawno temu (dwukrotnie) kiedy byłem w tarpatach i bardzo chciałem zmienić moją sytuacje, wydawałoby się bez wyjścia, zacząłem powtarzać ok miesiąca czasu przed, i dostałem to co chciałem. Teraz się już w to nie bawię, bo obawiam się, że takie praktyki nie sa miłe Bogu... ale czyż sposób działania nie jest taki sam? gdzie leży granica? czy nie można w taki sposób sobie pomóc, jesli się wątpi? ehh, a jak się nie otrzyma, to co? wola Boża? czy słaba wiara. Pozdrawiam i dziekuję za nagrania
Sylwester Karamon Sylwester, dla mnie przełomem w myśleniu był moment zaufania Bogu - trudny, jak u Abrahama. Złożyłam to, co dla mnie najcenniejsze na Jego ręce. Bo i tak jest Jego. I dostaję, jak Abraham, samo błogosławieństwo. A jak się nie otrzyma? Nie wiem, narazie otrzymuję wielkie cuda. Ale mam też przekonanie, że cokolwiek się stanie, nic mi się nie stanie. Tego się trzymam.
+Sylwester Karamon Ale to ok. bylo do Pana Jezusa czy do takzwanej sily podswiadomosci gdzie tszeba powtazac formulki albo muwiac wprost zaklecia . pamietaj ze szatan papuguje Pana Boga I to sie odbija albo na nas samych lub naszych bliskich. I jak z taka wiaro uwierzysz w Pana Boga twoje problem znikno natychmiast nie po miesiacu
Panie Michale, ja rowniez podobnie jak Pani Ewa Michalska mieszkam pod Warszawa. Do tej pory nie narzekalam, ale od kilku dni moim marzeniem stalo sie zamieszkanie w Gliwicach😊 Przyznam ze do tej pory wszelkie wspolnoty modlitewne czy ewangelizacyjne byly mi obce, ale teraz wiem, ze bardzo chce nalezec do jednej z nich. Skoro w Warszawie nie ma Dotyku Boga to czy moglby Pan polecic taka w Warszawie, ktora jest jej najblizsza?
+Lidia Morawska Wspólnota Witka Wilka w Otwocku. Tu jest nasza mapa wspólnot: snegliwice.org/index.php?option=com_content&view=article&id=965&Itemid=367
Jak ta wola Jezusa, by uzdrowić wszystkich ma się do świętych, którzy cierpieli na różne choroby i nie byli uzdrowieni? Przykładem mógłby być św.Jan Paweł II czy św.Faustyna. To pytanie mnie nurtuje i z góry dziękuję za odpowiedź :)
+Mrs Cambridge Mamy nagrane nowe nauczanie - wkrótce się pojawi. Ogólnie: Bóg chce zabierać choroby, ale wielu świętych przyjmowało je jako praktykę ascetyczną.
+Mrs Cambridge Mamy nagrane nowe nauczanie - wkrótce się pojawi. Ogólnie: Bóg chce zabierać choroby, ale wielu świętych przyjmowało je jako praktykę ascetyczną.
Ogladam slucham wciaz i wciaz codziennie, wdziecznosc niezmierzona, ale rzeczywiscie po przesluchaniu, to jakby o mnie i nie wiem jak to zrobic by ta wiara byla wieksza i wieksza bo rzeczywiscie modle sie i nie czuje sie napelniona, soelniona, nasycona...nie rozumiem wciaz. Jest jakas pustka czegos brakuje...strasznie mi z tym zle i nie wiem jak zrobic i co zrobic by w koncu stalo sie...spelnilo sie, wypelnilo?!!!
sakret made in "THE SECRET"? Nie widziałem jeszcze ani jednego prawdziwego cudu uzdrowienia. Nie mówię nawet o cudach biblijnych, ale może bardziej przyziemnych. Dlaczego Paweł nie radził Tymoteudszowi aby więcej wierzył czy się modlił, ale powiedział mu aby używał po trochu wina?...
Robert b Słowo Boże (księga Syracha) mówi, że Bóg uzdrawia również przez lekarza, a byty tego świata niosą zdrowie (księga Mądrości). To znaczy, że Bóg uzdrawia w sposób przyrodzony i nadprzyrodzony. Dlatego Tymoteusz miał po prostu dbać o zdrowie :)
Ja też to zauważam, więc nurtuje mnie gdzie jest granica - dokąd walczyć, o co walczyć, a co leczyć czy z czym się pogodzić. Boję się przeginania w uzdrawianiu wiarą. Mam w pamięci film oparty na fatach "Akt wiary"...
Robert b Duch Święty jest (2 Tm 1, 7) Duchem Mocy (tu mamy uzdrowienia), Miłości (tu mamy troskę) i Trzeźwego Myślenia (tu mamy lekarza) - w Nim nie ma sprzeczności i sztucznych napięć
Czy mogę używać wyobraźni i afirmacji do tego, żeby upewniać się, utwierdzać się, ze Bóg da mi to, o co się modlę? Czyli np uzdrowienie kolana - człowiek to wzrokowiec, więc czy mogę sobie wyobrażać, że jest ono zdrowe albo powtarzać:"dziękuję Jezu, za uzdrowienie kolana"? To niezmiernie wzmacnia wiarę, że to się stanie. Dziękuję :) . Mówicie często w różnych filmikach z Witkiem Wilkiem o rzeczywistościach, tak jakby nie było jednej. Więc czy można przenieść się w wyobraźni do rzeczywistości, w której ma się zdrowe kolano i wyobrażać je sobie. To wzmacnia wiarę również. ".....Dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy"To są metody stosowane przez osoby nienawrócone, powiedzmy tak, które w ten sposób wzmacniają swoją wiarę w otrzymanie czegoś.
Kasia Trzeba uważać z używaniem wyobraźni, żeby nie skończyć w praktykach New Age. Dobrze wyobrażać sobie sceny Biblijne i z nich czerpać wiarę (Lectio Divina), można też wytrwale powtarzać wyznanie wiary jak kobieta cierpiąca na upływ krwi. Co do rzeczywistości: zależy w jakim ujęciu spojrzymy. Możemy dzielić rzeczywistość na materialną i duchową, lub na rzeczywistość dobra i zła.
Dziękuję za odpowiedz. Czyli analizuję to, co się działo w scenach Biblijnych,i skoro im się coś udało, powiodło się,to mi też? Wyznanie wiary (jeśłi się tylko dotknę Jego płaszcza-wyzdrowieję) = jeśli tylko zdołam postępować zgodnie Biblią, biznes mój się rozwinie? Tak to można zinterpretować? Czy może być rzeczywistość przyszła i teraźniejsza? To bardzo pomaga przenoszenie się myślami do rzeczywistości przyszłej,gdzie Właśnie otrzymałam Łaski od Boga :) . Wiem, że to jest cienka granica do New Age, i bardzo kusząca w swojej łatwości. Jakiś czas temu wyszłam z tej praktyki, i potrzebuję konkretnych wskazówek, sądzę, że ogromna ilość osób także, bo dzisiaj to się ludziom miesza. Wielu wierzących katolików stosuje pozytywne myślenie - ale czy w tym jest coś złego, jeśłi jest to bez idei? Pada deszcz: "E tam,Bóg mnie kocha i na pewno zatroszczy się, żebym nie zmokła) - i nie moknę :) . Ja doświadczam tego nader często, że na poręce ufności, dzieje się tak, jak tego oczekuję, bo wiem, że Ojciec się opiekuje :) . Jak rozróżnisć, co pochodzi od złego, a co jest miłe Bogu, Bo popaść w skrajność to też nie o to chodzi. :) Może film o tym warto też zrobić? Księża na ambonie, też mówią, żeby pozytywnie myśleć :)
no ale to że Jezus pochylał się nad pewną skończoną liczbą chorych nie znaczy że jego wolą jest uzdrowienie (ciała) dla wszystkich wszystkich, więc jak ktoś chciał sobie uzdrowienia dla ciała to nie może implikować z tego spostrzeżenia (że Jezus pochylał się nad chorymi) tego że uzdrowienie dla ciała o które sobie ktoś tam prosi jest zgodne z Jego wolą, a Pan mówi że widząc jak uzdrawia jakichś chorych nabieramy przekonania że chce uzdrowienia dla wszystkich (nie oczyszczenia z grzechów tylko uzdrowienia), to nie jest żaden dowód na to że skoro Jezus pochylał się nad chorymi to jego wolą jest uzdrowienie dla wszystkich więc jak ktoś prosi o uzdrowienie to to jest zgodne z Jego wolą czyli zostanie wysłuchana jego modlitwa, no przykro mi bardzo że takie słabe implikacje tu są a raczej ich brak ;/
+Karol Wilhelm To nie ja coś twierdzę, ale Słowo wiele razy mówi: "wszyscy zostali uzdrowieni". Jeśli wymagania moralne wypowiadane przez Jezusa rozciągamy na wszystkich, a nie tylko słuchaczy w przeszłości, to także inne wskazania dotyczą wszystkich.
Dziękuję. Wykonują Państwo dobrą robotę!
Krysia. Moje nogi są uzdrowione 👏🤗❤🙏
Bardzo dziękuję za dobre wytłumaczenie kwestii wiary.
Panie Michale dziękuję że Pan jest.
Wiara rodzi się ze słuchania Bożego słowa
Ma Pan niesamowity dar przekazywania słowa Bożego.
Bogu niech będą dzięki za Pana Michała Amen
Bogu niech będą dzięki. Amen
Panie Michale bardzo dziękuję za wspaniałe wytłumaczenie wiary, której miałam zachwianie w momencie otrzymania tak złego wyniku badania jak nigdy dotąd pomimo, że uczepiłam się mojego uzdrowienia. Ratunkiem przed slabością było szybkie wysłuchanie nauczania o wierze, która utwierdziła mnie, że jest to próba mojej wiary. Bardzo dziękuję bo już utraciłabym to, co otrzymałam od Pana. Bóg zapłać !
"...wierzę, Panie, zaradź memu niedowiarstwu.."
Amen. Alleluja ❤❤❤
Dziękuję za to nauczanie. Pomogło mi w zrozumieniu czym jest wiara. Wierzę w to, że Pan Jezus chce abym był szczęśliwy i zdrowy. Proszę Go żeby uzdrowił mnie ze wszystkich moich chorób i niemocy. Przyjmuję tę łaskę uzdrowienia i wierzę że już zostałem uzdrowiony, chociaż jeszcze tego nie widzę. Piszę to, aby dać świadectwo wiary w uzdrowienie, które otrzymałem. Dziękuję Ci Dobry Jezu, mój Panie i Zbawicielu. Chwała Panu !
Pięknie wszystko jest przekazane...ze zrozumieniem....miło się słucha. ....weszłam przypadkowo na ta stronę. ..zaciekawiło mnie....będę śledzić. ..subskrypcje wlaczylam......
Panie Michale to jest wspaniałe jak Pan tłumaczy wiarę, dziękuję za te nauczania tak wiele wyjaśniają. Czekam na każdy kolejny odcinek, który przybliża mnie do Boga. Dziękuję że jesteście i tworzycie ten program. Chwała Panu.
leżę sobie wygodnie na tapczanie i biorę udział w prywatnej audiencji pana Michała. każda wasza audycje pozwala mi zrozumieć lepiej temat który normalnie musiał bym już jako 54- ro letni chrześcijanin rozumieć, jako były gliwiczanin ( obecnie mieszkam za granicą ) jestem dumny że audycje pochodzą z mojego rodzinnego miasta, dziękuję Panu Bogu za was i dziękuje mu również za RUclips. nigdy bym nie dotarł do takich informacji gdyby nie ta platforma. Kocham was ziomale i błogosławie wam z całego serca. Bóg jest największy.
Ojcze przymnóż mi wiary.
Dziękuję,cieszę się że byłam na spotkaniu,widziałam dużo uzdrowień,duża wiara.
Genialne nauczanie i w dodatku bardzo przyjemnie się tego słucha ;-)
Co do Hbr 11,1 mógłbym jeszcze dorzucić fragment z Syr 29, 14-15: "Człowiek dobry ręczyć będzie za bliźniego i byłby bezwstydny, gdyby go odtrącił. Nie zapominaj dobrodziejstw poręczyciela, dał bowiem życie swoje za ciebie."
O widzisz i to jest istotne wyłumaczenie, z którym zmagałam sie wiele lat, a mnie jest ciężko cos wytłumaczyć. Dzięki , ze przez Ciebie wyłumaczył mi to Pan
Bóg zapłać za wszelkie dobro! Panie, przymnóż mi wiary! Jezus także wyjaśnia skutki małej wiary : Mt 17,14-20
Michal, dziekuje! Slucham te nauczania juz poraz kolejny, ale poniewaz przeczytalam ostatnio ksiazke 'Moc uwielbienia' - lepiej do mnie dociera to co mowisz, bo tez podobne rzeczy pisali w tej ksiazce! Chwala Panu za Ciebie i za to co robisz!
Dziekuje z wyjaśnienie WIARY :-) Błogosławię + na dalsze nauczanie i codzienność :-)
wspaniale sa te wszystkie filmy swiadectwa i wlasnie wiary ,bo naprawde to ze sie idzie do kosciola nawet spowiedzi itd to nie jest to-dlaczego tego brakuje wlasnie w Kosciolach?ale dobrze ze dzis mozna posluchac ,obejrzec na internecie a nie tylko tych wypaczonych programow ze nawet niektorzy wyrzucali komputery.Niech Pan dalej blogoslawi i daje sile do prowadzenia tego programu.pozdrawiam i bardzo dziekuje za wszystko.
wow pierwszy raz zrozumiałam o co w tym wszystkim chodzi! Chwała Panu
Dziękuję za wytrwałość w wykładaniu tego trudnego zagadnienia:-)
cudne nauczanie! krótkie, łopatologicznie wyjaśnione - bardzo, ale to bardzo dziękuję za Wasze nauczania, i to szczególnie :-) znam, ale cały czas słucham, aby w nowej sytuacji, w której jestem to stało się twardym gruntem dla moich stóp. Dzięki, jesteście niesamowici!! Budujecie nasze życie. Niech Pan Bóg pobłogosławi Was obficie za to, co na pewno zrobi :-)
Przyjęłam z wiarą moje uzdrowienie z tarczycy (choroby Haszimoto) kiedy usłyszałam że Pan Bóg uzdrawia osoby chore na tarczycę. Podczas mojej choroby wyniki TSH były zawsze w normie. Po przyjęciu uzdrowienia i wielbieniu z dziękczynieniem Boga za moje uzdrowienie, złożenie też świadectwa uzdrowienia i od ponad miesiąca nie zażywania leków po miesiącu moje wyniki TSH znacznie się pogorszyły. Ufam, z wiarą że jestem uzdrowiona pomimo złego wyniku. Jezu ufam Tobie !
+Maria Gielas Nagraliśmy właśnie odcinek z uzdrowieniem Hashimoto - dedykuję go Tobie :)
Bardzo dziękuję za program 38 nagrany o chorobie ( Haszimoto). Wysłuchałam go z wielką uwagą i radością bo postąpiłam identycznie jak zaproszona osoba, poszłam za Jezusem po wodzie rzucając z dnia na dzień leki zażywane od 7 lat. Wyjechałam na rekolekcje gdzie składałam świadectwo wiary w uzdrowienie z tarczycy i po powrocie zrobiłam kolejne badanie TSH i wynik po tygodniu pobytu zmienił się na wynik w normie. Lekarka pierwszego kontaktu potwierdziła, że moja tarczyca jest w porządku bo wynik jest dobry i w granicach normy. Chwała Panu !
prosze o modlitwe bym byla w stanie tez tak zaryzykowac😃
Dziękuję za fantastyczne tłumaczenie. Moja wiara między innymi dzięki słuchaniu dotyku boga, byciu na wieczorze uzdrowień bardzo mocno wzrosła. też dzieki wierze doznałem cudu uzdrowienia dziecka po nieszczęśliwym wypadku. Oczywiście jak w jednym nauczaniu Witek Wilk mówi do sceptyków, Sceptyk oczywiście wytłumaczy że pewnie nie było złamania itd. Ja wierzę, że to było działanie Boga. Dziękuje za wszystkie nauczania oraz spotkania z gośćmi. Jest moc i chwała za ogrom pracy Waszej. To jest piękne jak ewangelizujecie, jak pomagacie. Bóg zapłać.
Wielkie prawdy przekazane w prosty sposób. Bardzo dziękuję za wszystkie nauczania i filmy, które powoduję, że nie mogę przestać Was oglądać, słuchać, dzielić się nimi i... chcieć więcej! :)
Dobre, proszę o kolejne odcinki na ten temat!
WIERZE!🕊🔥
Witam rozumiem Pana tak wierzą dzieci prosto i ufnie
Aha - ostatnio ten młody chłopak w ostatnim programie miał poznanie odnośnie gardła i języka. Gardło było do mnie- zdrowe DZIĘKUJĘ, język też-ale z językiem jeszcze za mało wierzyłam. :)
Nie mogę się do końca zgodzić z tym, że trzeba mieć wiarę i wierzyć mimo znaków, że Bóg uzdrowi. Wielokrotnie słyszałam wypowiedź księży charyzmatyków, że Bóg działa niezależnie od naszej woli w przypadku uzdrowień. Słyszałam dużo świadectw, gdzie ludzie mówili, iż słysząc na modlitwach o uzdrowienie, że Bóg uzdrawia ludzi/osoby z ich schorzeniami nie wierzyli, że to do nich i nawet myśleli to na pewno nie do mnie itd., zapominając o tym nawet na kilka dni. Dopiero fizyczne zmiany, poprawa stanu zdrowia sprawiła, że uwierzyli, iż proroctwo dotyczyło ich samych.
Ania Hope Faktycznie może być, jak mówisz, ale ktoś inny musiał mieć wiarę za nich - doświadczamy podobnych rzeczy, gdy np. ludzie przychodzą pierwszy raz na spotkanie i od razu są uzdrawiani. Ale ktoś musi mieć wiarę - dobrze, żebym to był ja! Inna sprawa, to sytuacja, gdy osoby są nawet uzdrawiane na wierze innych, ale zaraz to uzdrowienie tracą.
Szczęść Boże,
Świetny pomysł, żeby katechizować na YT.
Wydaje się, ze człowiek coś wie, ale dopiero takie wyjaśnienie daje pełniejszy obraz.
Każde z Nauczań obejrzałam i cieszę się, że Bóg pokierował mnie na te filmy.
Jest u mnie pragnienie ściślejszego kontaktu z Bogiem, pragnęłam czegoś, a nie wiedziałam jak. Wielokrotnie słuchałam CD z Dzienniczka św. Siostry Faustyny i zachwycałam się jej relacją z P.Jezusem. Słyszałam jak ona rozmawia z Nim, a w sercu wołałam Boże jak to robić. Wiele razy zapłakiwałam się, nie z powodu mojej nieumiejętności, ale z tych slow Jezusa do siostry i do nas.
No i znalazłam ta stronę. Nie, nie umiem jeszcze się modlić, ale [wydaje mi się], że bardziej rozumiem jak. Dziękuję Michale :)
Niech Cie Bóg błogosławi.
Ps.
planuje wybrać się do Gliwic 11-09
Wierzę, lecz Bóg mnie od lat nie chce wysłuchać, kiedy mnie usłyszy. Pan Michał pewnie tego nie przeczyta ponieważ nie ma czasu, ale od pewnego czasu oglądam programy pana Michała one sprawiają, ze nic nie chce mi się robić tylko słuchać jego audycji. Gonię z pracy i chcę słuchać kolejnych. Tak bardzo bym chciała by Mógł mi pomógł w pewnej sprawie.
Innym razem bolaly mnie plecy ponad tydzien i rano juz nie moglem ubrac skarpetek, ale jak zwykle poszedlem rano Eucharystie, piatek rano, po mszy droga krzyzowa no i mowie do Taty, ze bede musial kutro jechac 60 kn do Minesoty z Chicago do corki, i ze potrzebuje Go jako lekarza teraz, dzisiaj,
po Drodze Krzyzowej juz mnie plecy nie bolaly od dwoch lat, natychmiastowo,
chwala Panu
KIEDY NIE MOGLEM RZUCIC PALENIA I ZOSTAWILEM TO MARYJI PROSZAC JPII O WSTAWIENNICTWO, NA PASTERCE, To poprostu wyszedlem po Pasterce i juz nigdy nie palilem nie majac zadnych objawow, palilem 20 lat a wtedy zeszlem do 1 paczki dziennie. Taka wiare otrzymalem jako dar, bo mja slabosc byla bezuzyteczna
Panie spraw proszę,abym uwierzyła do końca,Amen
"Kiedy modlę się za kogoś i doświadczam tego, że boża moc zstępuje, to jedyna rzecz jakiej wymagam od osoby, za którą się modlę, to jest to, żeby uwierzyła że to się właśnie dzieje. [...] Te, które są w stanie to zrobić, najczęściej są uzdrowione."
--- Na czym polega to doświadczanie zstępowania mocy bożej?
--- Do wiary - w cokolwiek - potrzebne są jakieś podstawy... jakie podstawy ma osoba za którą się modlisz? I w co konkretnie ta osoba ma uwierzyć: w to, że ty doświadczasz bożej mocy, czy w to że się modliłeś?
--- Skąd masz takie dane o tych uzdrowieniach???
bardzo ważne i potrzebne nauczanie, będę do niego wracać! Dziękuję za to nagranie.To trudna, mozolna praca nad sobą, aby pozbyć się dotychczasowego myślenia. Na pewno też we Wspólnocie jest dużo łatwiej niż samemu. Wasza Wspólnota jest wyjątkowa, tak bardzo chciałabym do Was dołączyć ale mieszkam pod Warszawą :( Czy przewidujecie nauczania w innych miejscach, wyjazdowe?
Do Agnes B6 kochana dziękujemy ci za słowa dotyczące wiary w uzdrowienie mojej córeczki z cukrzycy. Potrafisz wlać w serce człowieka nadzieje. Czy bylas 16.10 na wieczorze uzdrowienia i mocy. Ta matka ktora mowila o cukrzycy dziecka bylam ja. Odpisz jak mozesz
czy wolą Boga może być moje wyjście ze strasznych długów, poprawa finansów, nie bogactwo, a tylko poprawa?
oczywiście😊 Jezus przyszedł po to by dać nam życie, i to życie w obfitości
No to chyba to jest właśnie mój problem. To trochę jak rozliczanie Boga i robienie Jemu łaski, że uwierzę. Takie nastawienie - chcę to, to i tamto - nie dostaję, aha więc Ciebie nie ma.
Ale jak ma się umysł analityczny to jest to bardzo trudne, żeby uwierzyć nie widząc.
Tak, Słowo Boźe, bardzo podnosi nas na duchu w tym temacie. Ale obraz Jezusa z źycia wielu świętych nie jest taki. Jest u nich cierpienie i cierpienie. Np. do św. Teresy z Avila Jezus miał powiedzieć: Im bardziej Mój Ojciec kogoś kocha, tym więcej cierpień mu zsyła, są one miarą Jego miłości... czyż Ja nie mogę ci teź tak okazać Swojej miłośc?
A kiedy w czasie drogi jej powóz ugrzązł, bo oderwało się koło, Jezus stanął przed nią i powiedział, źe tak właśnie traktuje On Swoich przyjaciół, na co ona odburknęła: nie dziw się więc, źe masz ich tak mało...
To jest jakiś inny Jezus niź ten, którego ukazują nam Ewangelie.
Nie jest to zachęcające dla zbyt wielu.
Nie do końca rozumiem... gdy boli mnie kolano, to idę do lekarza...
Jak to się ma do autosugestii, dawno temu (dwukrotnie) kiedy byłem w tarpatach i bardzo chciałem zmienić moją sytuacje, wydawałoby się bez wyjścia, zacząłem powtarzać ok miesiąca czasu przed, i dostałem to co chciałem. Teraz się już w to nie bawię, bo obawiam się, że takie praktyki nie sa miłe Bogu... ale czyż sposób działania nie jest taki sam? gdzie leży granica? czy nie można w taki sposób sobie pomóc, jesli się wątpi? ehh, a jak się nie otrzyma, to co? wola Boża? czy słaba wiara. Pozdrawiam i dziekuję za nagrania
Sylwester Karamon Sylwester, dla mnie przełomem w myśleniu był moment zaufania Bogu - trudny, jak u Abrahama. Złożyłam to, co dla mnie najcenniejsze na Jego ręce. Bo i tak jest Jego. I dostaję, jak Abraham, samo błogosławieństwo. A jak się nie otrzyma? Nie wiem, narazie otrzymuję wielkie cuda. Ale mam też przekonanie, że cokolwiek się stanie, nic mi się nie stanie. Tego się trzymam.
+Sylwester Karamon Ale to ok. bylo do Pana Jezusa czy do takzwanej sily podswiadomosci gdzie tszeba powtazac formulki albo muwiac wprost zaklecia . pamietaj ze szatan papuguje Pana Boga I to sie odbija albo na nas samych lub naszych bliskich. I jak z taka wiaro uwierzysz w Pana Boga twoje problem znikno natychmiast nie po miesiacu
Panie Michale, ja rowniez podobnie jak Pani Ewa Michalska mieszkam pod Warszawa. Do tej pory nie narzekalam, ale od kilku dni moim marzeniem stalo sie zamieszkanie w Gliwicach😊 Przyznam ze do tej pory wszelkie wspolnoty modlitewne czy ewangelizacyjne byly mi obce, ale teraz wiem, ze bardzo chce nalezec do jednej z nich. Skoro w Warszawie nie ma Dotyku Boga to czy moglby Pan polecic taka w Warszawie, ktora jest jej najblizsza?
+Lidia Morawska Wspólnota Witka Wilka w Otwocku. Tu jest nasza mapa wspólnot: snegliwice.org/index.php?option=com_content&view=article&id=965&Itemid=367
Bardzo dziękuję;)
Jak ta wola Jezusa, by uzdrowić wszystkich ma się do świętych, którzy cierpieli na różne choroby i nie byli uzdrowieni? Przykładem mógłby być św.Jan Paweł II czy św.Faustyna. To pytanie mnie nurtuje i z góry dziękuję za odpowiedź :)
+Mrs Cambridge Mamy nagrane nowe nauczanie - wkrótce się pojawi. Ogólnie: Bóg chce zabierać choroby, ale wielu świętych przyjmowało je jako praktykę ascetyczną.
+Mrs Cambridge Mamy nagrane nowe nauczanie - wkrótce się pojawi. Ogólnie: Bóg chce zabierać choroby, ale wielu świętych przyjmowało je jako praktykę ascetyczną.
Ogladam slucham wciaz i wciaz codziennie, wdziecznosc niezmierzona, ale rzeczywiscie po przesluchaniu, to jakby o mnie i nie wiem jak to zrobic by ta wiara byla wieksza i wieksza bo rzeczywiscie modle sie i nie czuje sie napelniona, soelniona, nasycona...nie rozumiem wciaz. Jest jakas pustka czegos brakuje...strasznie mi z tym zle i nie wiem jak zrobic i co zrobic by w koncu stalo sie...spelnilo sie, wypelnilo?!!!
sakret made in "THE SECRET"? Nie widziałem jeszcze ani jednego prawdziwego cudu uzdrowienia. Nie mówię nawet o cudach biblijnych, ale może bardziej przyziemnych. Dlaczego Paweł nie radził Tymoteudszowi aby więcej wierzył czy się modlił, ale powiedział mu aby używał po trochu wina?...
Robert b Słowo Boże (księga Syracha) mówi, że Bóg uzdrawia również przez lekarza, a byty tego świata niosą zdrowie (księga Mądrości). To znaczy, że Bóg uzdrawia w sposób przyrodzony i nadprzyrodzony. Dlatego Tymoteusz miał po prostu dbać o zdrowie :)
Ja też to zauważam, więc nurtuje mnie gdzie jest granica - dokąd walczyć, o co walczyć, a co leczyć czy z czym się pogodzić. Boję się przeginania w uzdrawianiu wiarą. Mam w pamięci film oparty na fatach "Akt wiary"...
Robert b Duch Święty jest (2 Tm 1, 7) Duchem Mocy (tu mamy uzdrowienia), Miłości (tu mamy troskę) i Trzeźwego Myślenia (tu mamy lekarza) - w Nim nie ma sprzeczności i sztucznych napięć
Wbrew pozorom poprzeczka jest ustawiona bardzo wysoko 😒
Czy mogę używać wyobraźni i afirmacji do tego, żeby upewniać się, utwierdzać się, ze Bóg da mi to, o co się modlę? Czyli np uzdrowienie kolana - człowiek to wzrokowiec, więc czy mogę sobie wyobrażać, że jest ono zdrowe albo powtarzać:"dziękuję Jezu, za uzdrowienie kolana"? To niezmiernie wzmacnia wiarę, że to się stanie. Dziękuję :) . Mówicie często w różnych filmikach z Witkiem Wilkiem o rzeczywistościach, tak jakby nie było jednej. Więc czy można przenieść się w wyobraźni do rzeczywistości, w której ma się zdrowe kolano i wyobrażać je sobie. To wzmacnia wiarę również. ".....Dowodem tych rzeczywistości, których nie widzimy"To są metody stosowane przez osoby nienawrócone, powiedzmy tak, które w ten sposób wzmacniają swoją wiarę w otrzymanie czegoś.
Kasia Trzeba uważać z używaniem wyobraźni, żeby nie skończyć w praktykach New Age. Dobrze wyobrażać sobie sceny Biblijne i z nich czerpać wiarę (Lectio Divina), można też wytrwale powtarzać wyznanie wiary jak kobieta cierpiąca na upływ krwi. Co do rzeczywistości: zależy w jakim ujęciu spojrzymy. Możemy dzielić rzeczywistość na materialną i duchową, lub na rzeczywistość dobra i zła.
Dziękuję za odpowiedz. Czyli analizuję to, co się działo w scenach Biblijnych,i skoro im się coś udało, powiodło się,to mi też?
Wyznanie wiary (jeśłi się tylko dotknę Jego płaszcza-wyzdrowieję) = jeśli tylko zdołam postępować zgodnie Biblią, biznes mój się rozwinie? Tak to można zinterpretować?
Czy może być rzeczywistość przyszła i teraźniejsza? To bardzo pomaga przenoszenie się myślami do rzeczywistości przyszłej,gdzie Właśnie otrzymałam Łaski od Boga :) .
Wiem, że to jest cienka granica do New Age, i bardzo kusząca w swojej łatwości. Jakiś czas temu wyszłam z tej praktyki, i potrzebuję konkretnych wskazówek, sądzę, że ogromna ilość osób także, bo dzisiaj to się ludziom miesza. Wielu wierzących katolików stosuje pozytywne myślenie - ale czy w tym jest coś złego, jeśłi jest to bez idei? Pada deszcz: "E tam,Bóg mnie kocha i na pewno zatroszczy się, żebym nie zmokła) - i nie moknę :) . Ja doświadczam tego nader często, że na poręce ufności, dzieje się tak, jak tego oczekuję, bo wiem, że Ojciec się opiekuje :) . Jak rozróżnisć, co pochodzi od złego, a co jest miłe Bogu, Bo popaść w skrajność to też nie o to chodzi. :) Może film o tym warto też zrobić? Księża na ambonie, też mówią, żeby pozytywnie myśleć :)
no ale to że Jezus pochylał się nad pewną skończoną liczbą chorych nie znaczy że jego wolą jest uzdrowienie (ciała) dla wszystkich wszystkich, więc jak ktoś chciał sobie uzdrowienia dla ciała to nie może implikować z tego spostrzeżenia (że Jezus pochylał się nad chorymi) tego że uzdrowienie dla ciała o które sobie ktoś tam prosi jest zgodne z Jego wolą, a Pan mówi że widząc jak uzdrawia jakichś chorych nabieramy przekonania że chce uzdrowienia dla wszystkich (nie oczyszczenia z grzechów tylko uzdrowienia), to nie jest żaden dowód na to że skoro Jezus pochylał się nad chorymi to jego wolą jest uzdrowienie dla wszystkich więc jak ktoś prosi o uzdrowienie to to jest zgodne z Jego wolą czyli zostanie wysłuchana jego modlitwa, no przykro mi bardzo że takie słabe implikacje tu są a raczej ich brak ;/
+Karol Wilhelm To nie ja coś twierdzę, ale Słowo wiele razy mówi: "wszyscy zostali uzdrowieni". Jeśli wymagania moralne wypowiadane przez Jezusa rozciągamy na wszystkich, a nie tylko słuchaczy w przeszłości, to także inne wskazania dotyczą wszystkich.