Piękna robota, w małych rzeczkach musiałeś nieźle połowić na tą biżuterię . BRAWO . Sam trochę strugam i wiem ile pracy to kosztuje, ale łowienie potem na swoje przynęty bezcenne. Mój rekord klenia to 52 cm na woblerka swojej roboty. Był tak nie doskonały ,że w dużym nurcie potrafił nagle wypłynąć do powierzchni po czym tak samo nagle zanurkować 🙂, i to chyba skusiło klenia do brania.
Dziękuję. Strugam na własne potrzeby. Czasem coś odstąpię, ale to rzadkość. Jak je zrobić? Listewka z lipy, poręczny nożyk, własna fantazja i próby, próby...:) Można co nieco podglądnąć na haczyk.pl i jerkbait.pl w zakładkach rękodzielników. pzdr.
Nie mam zbyt wiele nadwyżek, żeby zajmować się sprzedażą. Chociaż nie mówię nie:) Najprędzej w temacie woblerów można dopytać, znaleźć mnie na portalu haczyk.pl tam dość często zaglądam i prędzej odpowiem. Na YT jestem rzadkim gościem. pzdr
Witam. Niestety ciężko z tym, bo ilości są bardzo skromne i czasami oddaję woblerki strugane do mojego pudełka. Wtedy niestety sam zostaję z niczym:) ale to nie robi problemu jeżeli komuś się podoba i wie jak tego użyć;) pzdr.
Witam piekne przynety prawdziwe cukiereczki wsrud przynet wielki szacun pozdro
Dziękuję i pzdr
Piękna robota, w małych rzeczkach musiałeś nieźle połowić na tą biżuterię . BRAWO . Sam trochę strugam i wiem ile pracy to kosztuje, ale łowienie potem na swoje przynęty bezcenne.
Mój rekord klenia to 52 cm na woblerka swojej roboty.
Był tak nie doskonały ,że w dużym nurcie potrafił nagle wypłynąć do powierzchni po czym tak samo nagle zanurkować 🙂, i to chyba skusiło klenia do brania.
Takie łamance chodziły mi po głowie. Też coś podobnego wystrugam . Cieszą oko te twoje owady . Przywróciły mi chęci do strugania!
Cieszę się, że kilka moich struganek wzbudziło motywację. Mnie motywują inni rękodzielnicy:) i tak się to kręci w kółko;)
pzdr
Ślicznie wystrugane!
Dziękuję i pzdr.
Brawo :)
Dziękuję i pzdr.
nie są może piękne, ale widać, że zrobione przez wedkarza z ogromnym doswiadczeniem
piekne a gdzie je można kupić albo pokaż ja je można zrobić.
Dziękuję. Strugam na własne potrzeby. Czasem coś odstąpię, ale to rzadkość. Jak je zrobić? Listewka z lipy, poręczny nożyk, własna fantazja i próby, próby...:) Można co nieco podglądnąć na haczyk.pl i jerkbait.pl w zakładkach rękodzielników.
pzdr.
Fajne te cudenka gdze moge nabyc takie smuzaki pozdrawiam
Nie mam zbyt wiele nadwyżek, żeby zajmować się sprzedażą. Chociaż nie mówię nie:) Najprędzej w temacie woblerów można dopytać, znaleźć mnie na portalu haczyk.pl tam dość często zaglądam i prędzej odpowiem. Na YT jestem rzadkim gościem.
pzdr
szacunek chciał bym być twoim uczniem
Dziękuję. Warto spróbować samodzielnie choćby na własne potrzeby.
pzdr.
no spoki
Czy można gdzieś zakupić twoje woblerki?
Cześć. Pod typową sprzedaż nie tworzę smużaków, ale czasami jest niewielka nadwyżka. haczyk.pl tam można najprędzej mnie odnaleźć.
pzdr.
Witam, jest szansa coś od Pana kupić? Jeśli tak czy mkzna prosić o maila
Pozdrawiam Piotrek
Kupię wszystkie. Proszę o kontakt.
Można gdzieś nabyć te cudeńka?
Witam. Niestety ciężko z tym, bo ilości są bardzo skromne i czasami oddaję woblerki strugane do mojego pudełka. Wtedy niestety sam zostaję z niczym:) ale to nie robi problemu jeżeli komuś się podoba i wie jak tego użyć;)
pzdr.
malujesz je aerografem czy ręcznie pędzeleczkiem.
Maluję pędzelkiem, gąbką a najczęściej, to nie żart, wykałaczką:) Farby to akryle a na koniec jakiś lakier lub żywica.
pzdr.