Kasiu, widać naprawdę olbrzymią różnicę, jeśli chodzi o Twoje słownictwo, strasznie się wzbogaciło! :) Ogólnie ciekawie opowiadasz i strasznie miło się Ciebie słucha
Nie ucz Kasi nieprawidłowych zwrotów, co to znaczy że coś jest "strasznie fajne, strasznie miło, strasznie się wzbogaciło"? to jakaś plaga i nowomowa, żeby uświadomić jak to brzmi: "terribly cool"
Wielokrotnie rozmawiałem z Amerykanami przez internet (zwykle grając w jakieś gierki). Bardzo, bardzo często powtarzała się sytuacja, gdzie myśleli oni, że Europa to kraj, a jak mówiłem, że jestem Polakiem, to myśleli, że to tylko taka grupa społeczna (tak jak w USA Amisze czy Żydzi). Nawet często mnie pytali jakim językiem się posługuję na co dzień (w sensie, że jak wyjdzie poza moją "grupę" Polaków). Dla porównania trochę też trafiałem na Australijczyków. Oni (pomimo iż są jeszcze bardziej izolowani niż Amerykanie) zwykle nie mieli problemów z geografią Europy. Nie spotkałem się żeby ktoś nie wiedział o isteniu Polski czy języka polskiego. Może nie do końca wiedzieli o małych państwach takich jak Mołdawia, ale z tymi większymi nie mieli problemów. A zatem to chyba bardziej kwestia edukacji. Zwyczajnie w Stanach nie ma takiego nacisku na naukę geografii.
Speedy może kwestia edukacji, obracam się w Stanach wśród inżynierów już dobre 30 lat i nie spotkałem Amerykanina który by nie wiedział podstawowych informacji o Polsce. Wiedza o Solidarności, Walesie, papieżu, itp.
Olasek To chyba kwestia wieku. Starsi Amerykanie (po 40) pamiętają modę na Polskę, która panowała w połowie lat '80. Znają nasz kraj też z telewizji i reportaży o obalaniu Żelaznej Kurtyny (co było dla nich ważnym wydarzeniem). Młodzi tego nie pamiętają. A może i program edukacji się zmienił...?
No i niema sensu mowic o roznych stanach w Ameryce bo kazdy kraj ma swoje regiony czy wojewodstwa (Polska). Ja tez kiedys pisalam z amerykanami no i nawet nie mieli pojecia gdzie jest na przyklad Venezuela (a maja ten kraj w Ameryce poludniowej). W europie my sie znamy wiecej od nich nie tylko na europejskiej geografi ale nawet Azjatycznej itd. wiec niech nie pierdolom o ich stanach bo to jest smieszne, sa ignorantami, kropka. Ja od lat nie mieszkam w Polsce, nie uczylam sie w Polskiej skole, uczylam sie tutaj we Wloszech... No to co, moge usprawiedliwic moja ignorancje z faktem ze tutaj jest 20 regionow? 😂😂😂 (P.s. wloskie regiony to dopiero maja duzo roznic miedzy sobie,, na mapie Wlochy wygladaja na malutkie porownajac ich do ameryki, ale historia Wlochow jest duzo starsza od nich wiec od tego sie biora te rozniczy). Jak zawsze amerykanin probuje sie wywinac z sytuacji z milionami argumentow, tak zawsze bylo i zawsze bedzie. (Przepraszam za orto i konstrukcje slow, ale nigdy nie uczylam sie polskiego, znam go od rodzicow i krewnych) 😊
Ucza sie o stanach a niektorzy nawet nie wiedza ze stolica Ameryki to Washington DC a nie Washington, nawet nie wiedza ze DC to district of Columbia. 😂 Nie wiecie ile razy to mi sie przytrafilo haha Ile razy mi odpisywali "hey you smartass, district of columbia? Columbia is it in South Carolina and not in Maryland" 🤔
Po tym jak się wypowiadają w internecie to pewnie dla nich dużym szokiem kulturowym by było gdyby im powiedzieć że w KRLD żyją tacy sami ludzie jak oni i że różnią się oni od nich tylko tym że nie urodzili się w kraju który trzyma but na gardle świata.
Ta geografia to naprawdę głupi argument... Przeciętny Amerykanin wskaże na mapie większosć stanów w USA. Przeciętny Europejczyk wskaże na mapie większość krajów w Europie. Przeciętny Amerykanin będzie miał problem ze wskazaniem krajów w Afryce. Przeciętny Europejczyk będzie miał problem ze wskazaniem krajów w Afryce. I tyle na ten temat. Każdy interesuje się swoją dupą i swoją okolicą. A jak już ogarnie co i jak to ewentualnie zaczyna poszerzać horyzonty. Polacy mają też o sobie ogromnie mniemanie, są we wszystkim najlepsi i najmądrzejsi, a głupi Polak to wcale nie taka rzadka sprawa. - G.
a tak już całkiem serio: dla kultury zachodniej dość spore znaczenie ma to co działo się w Europie. Zadziało się w historii sporo rzeczy, przynajmniej dla mnie, dość ciekawych i wiele z tych rzeczy utworzyły podwaliny dla obecnie funkcjonującej kultury amerykańskiej. Innymi słowy, uczysz się o swoich przodkach żeby dowiedzieć się do jakich konkluzji doszli w wyniku problemów z którymi musieli się zetrzeć. Z tego mniej więcej wynika to że Polacy bardziej sojuszniczo traktują Francję, zaś Francja mniej lubi Anglię (lub UK), etc. I tu się mogę z Wami zgodzić, że taką wiedzę o kant dupy może robić sobie Amerykanin. I z tym że szkolnictwo USA jest nastawione na naukę specjalistów. Ale jak wspomniałaś Kasiu, jesteście supermocarstwem, na okrągło maczacie palce w polityce krajów Europejskich, jak choćby układ w Dayton, USA, który spowodował obecnie trwający glitch w Bośni. Nie muszę chyba wspominać o Bliskim wschodzie? Wystawie więc odważną tezę: wygląda na to że celowo nie uczy się w waszych szkołach o takiej Syrii czy Chorwacji, żebyście się z ich obywatelami za bardzo nie utożsamiali. Może przyjść tam 'zły' reżim i 'trzeba' będzie coś zrobić. Żeby skrupuły zostały zdjęte ze 'specjalistycznych' żołnierzy. Żeby opinia publiczna miała gdzieś dofinansowanie konfliktów, choćby wiecznego na bliskim wschodzie przez USA. Błagam tylko, nie usprawiedliwiajcie swojej głupoty. Chcecie być wielcy, bądźcie, ale miejcie świadomość że w parze z wielką potęgą idzie wielka odpowiedzialność.
Pięknie ci w tych okularach, Kasiu! Ja bym obejrzała chętnie film, w którym opowiesz więcej o swojej wymianie studenckiej w Brazylii. Jak do tego doszło, co tam robiłaś, czy pracowałaś itd. :)
Jak psikłaś to automatycznie powiedziałem "na zdrowie" i wszyscy się na mnie popatrzli z zdziwieniem heh EDIT: omg dostałem serduszko - mogę umierać❤❤❤
Inną kwestią jest to, że w Ameryce jest niższy poziom nauczania, niż w Europie, jak np w Polsce. Znajomi, którzy w polskich szkołach wypadali średnio, po przeniesieniu się do Ameryki ich wiedza była na 5 i 6. W Ameryce stawia się na rozwój w danej dziedzinie z której ktoś jest dobry, w Polsce uczą nas wszystkiego na raz, wiele z tych rzeczy to nieprzydatne pierdoły, przez co tracimy na zgłębianiu ważniejszych treści, ale cóż.. Systemy szkolnictwa we wszystkich krajach mają wiele do życzenia. Amerykanie mają słabą wiedzę ogólną, my natomiast uczymy się "bardzo ważnych" treści, których do życia nie wykorzystamy niestety :)
Myślę że to może wynikać z tego, że każdy człowiek musi mieć szansę się przekonać czy te "bardzo ważne" treści są dla niego. Jak się nie usiądzie nad matematyką i fizyką to nie będzie szansy jej zrozumieć. Rzadko komu tak spada z nieba.
Inna sprawa to, że szkoły są miejscem pracy/ciepła dożywotnia posada, którą trudno stracić i te niedouczone nauczycielki po licznych podyplomówkach zamiast dać się wybiegać matołkom, z których i tak nic nie będzie intelektualnie każą im siedzieć w ławkach i katują np. niemieckim a oni ledwo piszą i czytają (po polsku!) w gimnazjum. No ale skoro płacą...
Mi się wydaje że przeciętny Amerykanin wie o Polsce tyle ile przeciętny Polak wie o jakimś stanie USA np Arizona. Ilu Polaków pokaże na mapie ten stan i ilu będzie znalo nazwę stolicy Arizony.
Pewnie dużo osób Ci już to mówiło, ale świetnie wyglądasz w tych nowych okularach ! A poza tym to uwielbiam Cię słuchać, ciekawie opowiadasz i widać, jak wzbogaciło i rozwinęło się Twoje polskie słownictwo :)
jak dostałam powiadomienie o filmiku na telefonie to aż wyłączyłam netflixa przez którego oderwałam się totalnie od youtube, więc to znak, że bardzo cię lubię! Ja to bym chciała więcej filmików o twoich inspiracjach modowych, skąd czerpiesz pomysły na swoje kombinacje. Niesamowicie podoba mi się twój styl i chciałabym się dowiedzieć o nim troszkę więcej! Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia!
1)Gdybyś nie miała PIENIĘDZY i perspektywy żeby je zdobyć, to dużo zmieniło w twoim życiu? 2)Kiedy i gdzie ślub? Jeśli się zdecydujesz odpowiedzieć to może powiesz też jak się zaręczył Krzysiu? To musi być ciekawa historia ;) Błędy które popełniasz, mówiąc po polsku, są wyraźne, ale są za razem urocze ;) trzymaj tępo, bo ta regularność naprawdę zachęca do oglądania Ciebie! Mam też dwa pytania do następnego odcinka, ale pewnie to drugie będzie zbyt osobiste... Ale wasze życie, to jest tak jak mówił Krzysztof TOWAREM. A ślub jest istotnym elementem tego życia. A pytania przeniose na początek, żeby lepiej się rzucały w oczy :p
Fajnie się ciebie słucha, jak radzisz sobie z językiem polskim. Najfajniejsze jest jak nie możesz sobie poradzidzic z jakimś trudnym słowem. Ale ogólnie Kasiu wielki plus.
Przypadkiem trafiłam na Twój kanał a że interesują mnie spostrzeżenia osób, które mają osobiste doświadczenia w różnych kulturach i miejscach na ziemi to też obejrzałam z zainteresowaniem Ciebie. Kwestie tzw. stereotypów wynikają z tzw. ogólnego oglądu pewnej grupy społecznej nie zawsze dotyczą one ogółu całej populacji - i co do zasady są one raczej trafne o ile potrafimy przypisać daną opinię do konkretnej grupy. I nawiązując do spr. dotyczących intelektu to USA jest zróżnicowanym tworem - niestety nie wszystkie rasy dysponują tymi samymi zdolnościami intelektualnymi (ale o tym w literaturze naukowej). Staram się wypowiadać rzeczowo, dlatego stereotyp o niskim wykształceniu ogólnym i jednostkowym w USA nie jest chybiony ponieważ został potwierdzony badaniami o czym zaraz. To że TY jesteś Polką wiąże się z innym genotypem, który odpowiada za Twoje zdolności w tym intelektualne - dlatego nie mylą się inni mówiąc, że nie jesteś typowym przedstawicielem USA - ponieważ Polacy uwarunkowaniami genetycznymi wyprzedzają zdecydowanie większość ras - to oczywiście też jest wynikiem badań. I teraz na koniec konkretnie; We wrześniu 1993 r. opublikowane zostały wyniki badań Departamentu Edukacji Stanów Zjednoczonych zatytułowane "Umiejętność czytania i pisania w USA". Były to najobszerniejsze studia, jakie kiedykolwiek przeprowadzono nad Amerykanami: trwały 4 lata i objęły 26 tys. osób. Wyniki zaszokowały amerykańską opinię publiczną; okazało się, że w USA żyje 27 mln. analfabetów i 45 mln tzw. analfabetów funkcjonalnych. Prawie połowa ze 191 milionów dorosłych Amerykanów nie jest w stanie wykonać tak prostej czynności jak wypełnienie przekazu bankowego. Tylko 4 proc. potrafi przy użyciu elektronicznego kalkulatora obliczyć koszt wykładziny, mając podaną cenę metra kwadratowego i rozmiary pokoju. Naukowcy przeprowadzający badania zmuszeni byli zastosować nową definicję analfabetyzmu. W tradycyjnym pojęciu analfabetą był osobnik podpisujący się krzyżykiem. Testy Departamentu Edukacji dowiodły, że wiele osób umie czytać w technicznym tego słowa znaczeniu, tzn. są w stanie rozszyfrować słowa, ale brak im umiejętności koniecznych do korzystania z tej informacji (są to owi analfabeci funkcjonalni, których liczbę szacuje się na 45 mln). Co ciekawe, połowa osób, które osiągnęły najgorsze wyniki, to absolwenci High School. Niektórzy z dyplomami tych uczelni nie umieli w ogóle ani czytać, ani pisać. Poziom nauczania w USA jest o wiele niższy niż w Europie Zachodniej, np. 40 proc. uczniów europejskich szkół średnich jest w stanie rozwiązać zadania matematyczne, których 90 proc. Amerykańskich uczniów na tym samym poziomie nie umie rozwiązać. W 1947 r. 45 proc. uczniów w USA było w stanie odnaleźć na mapie Europę, w 1988 r. było ich zaledwie 25 proc. Podczas wojny w Zatoce Perskiej w 1991 r., kiedy to 500 tys. żołnierzy amerykańskich znajdowało się na froncie, aż 80 proc. Amerykanów nie wiedziało, gdzie leży Irak, natomiast 92 proc. wiedziało, że prezydent Bush nie lubi i nie będzie jadł brokuł. Dzieje się tak pomimo, że w latach 80. USA zainwestowały w edukację 420 mld. dol. (czyli o 29 proc.) więcej niż kiedykolwiek w historii. W wielkości wydatków na kształcenie studenta Stany ustępują na świecie jedynie Szwajcarii. Okazuje się jednak, że wysokie nakłady finansowe nie gwarantują równie wysokiego poziomu nauczania. Skąd więc fenomen - jak to określa prasa w USA - "debila amerykańskiego"?
Fajne takie Q&A. Bardzo mi się podoba. Może na koniec każdego odcinka powiesz na jaki temat będzie kolejny odcinek? Zrobią się w tedy takie fajne tematyczne Q&A.
Śliczne okulary Kasiu :-) Mnie bardzo ciekawi twoje przygotowanie do nagrywania filmów, czy robisz scenariusze lub przypominasz sobie niektore polskie zwroty?
oglądając Krzysia miałam ostatnio wrażenie, że Kasiu wyglądasz dużo lepiej(nie żebyś wczesniej wyglądała źle), absolutnie nie skojarzyłam tego z Twoimi okularami, a to własnie one robia dużą, moim zdaniem bardzo pozytywną różnicę. sama tez musze wymienić okulary,może zdecyduje się na tego typu model :)
Dla zainteresowanych - dzika kapusta warzywna - to ona jest "matką" kapusty, brukseli, kalarepy, jarmużu, brokułu oraz kalafioru. Cześć i chwała jej :D!
Moje ulubione slowo opisujace AMERYKANOW To CONVENIENT 😂😂😂 Mieszkamy w 🇺🇸 Juz ponad rok i ciagle zaskakuja mnie ich pomysly! Czy sa glupi? Nie mozna uogolniac bo tu jak wszedzie : sa i madrzy i Ci troche mniej obdarzeni ☺️ Pozdrawiamy🎥
Hej:) uwielbiam Twoje filmy, w których porównujesz różnice między Polakami i Amerykanami:) czy nagrasz kiedyś film o tym, jaki Ty masz stosunek do makijażu i jakie widzisz różnice między makijażem u Polek, a u Amerykanek?:) buziaki! :)))
Ja niedawno bylam w podrozy; trasa Mississipi River z polnocy na poludnie :) Pani w motelu w jednym z miast po zobaczeniu mojego kanadyjskiego prawo jazdy zapytala sie - "Canada? Is that part of the US?" ... a po wytlumaczeniu, ze nie, pani znow "Is "CA" the abbreviation for Canada?" ... wiec chyba wyszlo, ze mieszkam w Kalifornii.. bo juz stracilam sily :P
Śliczne są te okulary same w sobie. Super że je wybrałaś, bo bardzo Ci pasują :) Sama zastanawiam się teraz nad zakupem nowych okularów mimo że wiem jak ciężko jest znaleźć takie które będą pasowały :D
Oglądam Ciebie od niedawna, fajny kanał :) Często mówisz, że w angielskim jest dużo więcej słów. Mi tylko jednego brakuje. W polskim możesz zdrobnić wszystko np. kot= kotek, koteczek, kiciuś (choć tutaj jest akurat "kitty")... krowa= krówka, króweczka... kwiatek, muszelka, uliczka. W angielskim ewentualnie można dodać "little", ale to wciąż nie to samo. Albo ja jeszcze nie znam na to sposobu :)
Bardzo trafny tytuł, ponieważ dzięki temu mam zupełnie inne spojrzenie na ten stereotyp. Zawsze bezpodstawnie w niego wierzyłam i nigdy nie myślałam o tym w taki sposób. Bardzo interesująco opowiadasz o różnych takich ciekawostkach,rzeczach.
Kasia ! Okulary są super ! I o ile poprzednie też były ładne to ich wygląd bardzo mocno wpływał na Twój wizerunek. Można wręcz powiedzieć, że to okulary kreowały ten wizerunek. Chowałaś się za nimi. Nowe oprawki odsłaniają natomiast Twoją urodę :)
*jeśli jeszcze nie subskrybujecie! bo zdanie "jeśli nie jesteście już zasubskrybowani" oznacza, że te osoby nie są jeszcze zasubskryowani hahah ale i tak super, że się starasz i nagrywasz dla nas po polsku ❤️
Bardzo dobre i trafne określenie amerykanów-są nieświadomi :) Tak jest i z Polakami, prawdopodobnie żaden nie będzie w stanie wymienić naszych PL województw i ich stolic, ale będą czuli swą wyższość, bo potrafią wyrecytować kilka krajów w EU z czym może mieć problem przeciętny Amerykanin... Bardzo dobry komentarz zamieścił @UCn8H_XXcZj4E6avJQVe3TeA, taka prawda :)
Sprawdzicie jaki kraj zdobył najwięcej naród Nobla w nauce (poza literaturą i pokojową bo to nie nauka). Polska nie ma ani jednej! N.B. M. Curie Skłodowska wykształciła się i pracowała we Francji.
Hej Kasia zrobiłabyś kiedyś odcinek o tym jak wygląda w ameryce szukanie współlokatora na studiach, w jakim wieku najczęściej ludzie decydują się na studia, jak wygląda i kto dostaje stupendium w USA oraz czy opłaca się wynająć mieszkanie na studia czy może mieszkać w akademiku
Hej, ja mieszkam w UK i teraz do sklepów weszły Coca-Cola Mango (tej jeszcze nie piłam), Peach jest słaba i Vanilla, która jest moim faworytem. A Cherry Coca-Cola od lat była w Polsce. Pozdrawiam fanów Coli :D
Może wiedza ogólna Amerykanów jest słaba, ale za to są świetni w swoich specjalnościach, zawodach... i praca nie tylko jest pracą to także i pasja. Mieszkam w USA prawie 7 lat i moje spostrzeżenia zmieniły się o 180 stopni. Nigdy nie powiem, że Amerykanie są głupi, po prostu zajmują i interesują się rzeczami, które są dla nich ważne
Wydaje mi się, że bardziej odpowiednie słowo to "ignorancja". Amerykanów nie obchodzi co się dzieje za płotem póki ma swoje jabłko i colę. A przecież jest internet...
Ryjek49 może kwestia osobistej edukacji, obracam się w Stanach wśród inżynierów już dobre 30 lat i nie spotkałem Amerykanina który by nie wiedział podstawowych informacji o Polsce. Wiedza o Solidarności, Walesie, papieżu, itp.
No w każdym kraju tak jest. Miałem niezbyt rozgarniętą koleżankę w podstawówce. Jak na przyrodzie na mapie Polski nauczyciel kazał jej szukać morza Bałtyckiego to patrzyła na dół.
Ryjek49 ty też masz ich colę a oni mają coś polskiego?😂 wątpię wszyscy patrzą w stronę Ameryki jeśli chodzi o technologię czy inne dziedziny chyba jednak tacy głupi nie sa xD Plus w Ameryce mieszkają wszystkie narodowości nazwać ich głupim narodem równą się nazwaniem całego świata mało inteligentnym:)
Problem w tym, że właśnie Amerykanie uważają się za najważniejsze państwo na świecie. Ok, stany są wielkie i silne gospodarczo, ale przeciez stany zakładali europejczycy i to że są mocni gdzieś tam, nie daje im prawa do ingerowania w nie swoje sprawy. Nie są zbawcani narodów, a ich wygórowane mniemanie doprowadziło już do wielu tragicznych w skutkach sytuacji, jak chociażby wojny w Wietnamie czy na Kubie.
A ja mam wrażenie odwrotne - Amerykanie są dużo bardziej świadomi innych kultur - ponieważ mają dużo większą styczność z imigrantami Chińczykami, Japończykami, Hindusami, Żydami etc. Co do geografii to rzeczywiście, wszystkie kraje są daleko, a do tego wiele nazw się powtarza ( w Oregonie np. jest miasteczko Florence na cześć włoskiej Florencji - takich przykładów są tysiące chociażby Nowy York od angielskiego Yorku) i to wprowadza nieco zamieszania. Plus nie zapominajmy, że to jest to państwo federacyjne - co wiele osób przekłada 1:1 do Unii Europejskiej. Unia=Europa=1 kraj :) Mam wrażenie, że tym stereotypem, że Amerykanie są głupi próbujemy podreperować swoje własne ego. Fakt jest taki, że najlepsze uniwersytety na świecie od Harvardu, Yale, po Princeton są właśnie w USA. Sama miałam okazję tam studiować i muszę przyznać, że nigdy nie uczyłam się tak dużo i co ważniejsze- tak efektywnie. Kończąc uniwersytet w USA jest się ekspertem w swojej dziedzinie, a nie tak jak u nas "od wszystkiego i niczego"
Dawno tu nie zaglądałam i jestem przyjemnie zaskoczona poziomem polskiego słownictwa! Super! Tak trzymać! Ps wiem jak ciężko czasem odmienić niektóre słowa Nie jestem z Polski😉
Ja myślę, że ten stereotyp wziął się przede wszystkim z różnic w systemie edukacji. W Polsce mamy duży nacisk na, cóż, na wszystko i tej wiedzy jest naprawdę dużo. W Ameryce skupiają się na zupełnie czymś innym a to, który system jest lepszy należy już do indywidualnej oceny każdego z nas. Fakt faktem, w Europie każdy ma większą wiedzę ogólną, ale tak naprawdę to wszystko, bo jeśli w USA ktoś będzie lubił i będzie się kształcił w zakresie, dajmy na to, fizyki to będzie na tym samym poziomie co ktoś z taką samą pasją w Polsce. Świetny filmik!
Gdzie tej wiedzy jest duzo?? Polscy uczniowie sa w europejskim ogonie i to od lat. W szkole nie uczy sie myslenia, tylko wymaga kucia na pamiec regulek i dat, nawet interepretacja wiersza interpretacja nie jest, bo nauczyciel ma konspekt. Kretynskie zanizanie ocen za brak zeszytu ( chociaz a materialu uczen ma 5 i 6, czyli go zna, wiec jakie ma znaczenie, czy prowadzi na biezaco zeszyt), karanie za rozwiazywanie zadan po swojemu, a nie wedlug schematu, ciekawosc ucznia interpretowana jako pyskowanie etc etc. Polska edukacja nadal tkwi w PRL-u - wszyscy maja myslec i odpowiadac tak samo, wszelka inicjatywa i indywidualizm sa duszone w zarodku, pedagog slepo i kurczowo trzyma sie wytycznych kuratorium, wiec cos takiego jak indywidualne podejscie do ucznia nie istnieje. I bzdura jest stwierdzenie, ze ktos z "pasja w Polsce" bedzie mial taka sama wiedze z przedmiotow kierunkowych jak amerykanski student. Nie bedzie mial.
Mnie to ciekawi ile kosztują zęby takie śliczne jak Ty masz w Stanach :) oraz jak to jest z tym ubezpieczeniem i dlaczego wszystkie artykuły spożywcze są większe od Polskich?
Polecam colgate max white,nie trzeba zawsze nim myć wystarczy miesiąc,a potem myjesz zęby innymi pastami i musisz pamiętać o regularnym myciu zębów. Najlepiej jamę ustną podzielić na 4 części i każdą myć po 30sekund. U mnie to działa i mam bardzo ładne zęby z których jestem zadowolony.
W USA bardzo dbaja o zęby, swiadczy to o statusie spolecznym. Kasia miala aparat chociaż nie miala zauwazalnej wady zgryzu. Zęby wybielaja paskami itd a w wodzie u nich jest fluorek, wiec kolor bialy uzyskiwany jest dzięki piciu wody z fluorkiem
Bardzo ładnie wyglądasz Kasiu w tych nowych szkiełkach ;) W ogóle fajna z Ciebie dziewczyna i lubię oglądać Twoje filmy. Podlizałem się, wiem :D. Pozdrawiam Cię gorąco ;).
Może coś o wizach, czyli jak się dostać do Ameryki legalnie, którą wizę wybrać i jakie sposoby znasz na nielegalny sposób pobytu w Stanach i czy szybko to wychodzi na jaw?
Znam ten strach zmiany okularów ostatnio po 12 latach zmieniłam prostokątne szkła na lekko zaokrąglone, zmiana wyglądu diametralna, mimo moich początkowych obaw co do nowy okularów miałam mnóstwo miłych komentarzy że to była dobra zmiana :)
Chodzi też o wiedzę z jaką się wychodzi z liceum. Porównując ilość wiadomości z jakimi kończą szkołę Amerykanie a Polacy to mamy prawo tak sobie czasem powiedzieć. Wymogi wiedzy w większości stanów, bo nie wszędzie,są mniejsze niż u nas. Za to oni stawiają na pasję, myślenie i autoprezentację. Dodam, że mam kilkanaścioro znajomych znajomych, którzy byli na wymianie w USA w wielu stanach i jako licealni drugoklasiści byli bardzo do przodu względem seniors. Po college'u i polskich licencjacie całość się zazwyczaj wyrównuje
Tak, słowo "listy" na "lists" jest okej. Forgiving = wyrozumiali. W Polsce jest cola o smaku wiśni, nie wiem, o co chodzi z tym pytaniem. xD Takes your breath away = zapiera dech (w piersiach). 😘
Kasiu, widać naprawdę olbrzymią różnicę, jeśli chodzi o Twoje słownictwo, strasznie się wzbogaciło! :) Ogólnie ciekawie opowiadasz i strasznie miło się Ciebie słucha
wellitsgottabefun to prawda
strasznie?
Jacek silski
Nie ucz Kasi nieprawidłowych zwrotów, co to znaczy że coś jest "strasznie fajne, strasznie miło, strasznie się wzbogaciło"? to jakaś plaga i nowomowa, żeby uświadomić jak to brzmi: "terribly cool"
@@prokreacjonistatube Nie zesraj się
Wielokrotnie rozmawiałem z Amerykanami przez internet (zwykle grając w jakieś gierki). Bardzo, bardzo często powtarzała się sytuacja, gdzie myśleli oni, że Europa to kraj, a jak mówiłem, że jestem Polakiem, to myśleli, że to tylko taka grupa społeczna (tak jak w USA Amisze czy Żydzi). Nawet często mnie pytali jakim językiem się posługuję na co dzień (w sensie, że jak wyjdzie poza moją "grupę" Polaków).
Dla porównania trochę też trafiałem na Australijczyków. Oni (pomimo iż są jeszcze bardziej izolowani niż Amerykanie) zwykle nie mieli problemów z geografią Europy. Nie spotkałem się żeby ktoś nie wiedział o isteniu Polski czy języka polskiego. Może nie do końca wiedzieli o małych państwach takich jak Mołdawia, ale z tymi większymi nie mieli problemów.
A zatem to chyba bardziej kwestia edukacji. Zwyczajnie w Stanach nie ma takiego nacisku na naukę geografii.
Speedy może kwestia edukacji, obracam się w Stanach wśród inżynierów już dobre 30 lat i nie spotkałem Amerykanina który by nie wiedział podstawowych informacji o Polsce. Wiedza o Solidarności, Walesie, papieżu, itp.
Olasek To chyba kwestia wieku. Starsi Amerykanie (po 40) pamiętają modę na Polskę, która panowała w połowie lat '80. Znają nasz kraj też z telewizji i reportaży o obalaniu Żelaznej Kurtyny (co było dla nich ważnym wydarzeniem). Młodzi tego nie pamiętają. A może i program edukacji się zmienił...?
Speedy może i kwestia wieku ale ta nowa generacja „smart-phone” podejrzewam ze jest podobnie głupia na całym świecie.
No i niema sensu mowic o roznych stanach w Ameryce bo kazdy kraj ma swoje regiony czy wojewodstwa (Polska). Ja tez kiedys pisalam z amerykanami no i nawet nie mieli pojecia gdzie jest na przyklad Venezuela (a maja ten kraj w Ameryce poludniowej). W europie my sie znamy wiecej od nich nie tylko na europejskiej geografi ale nawet Azjatycznej itd. wiec niech nie pierdolom o ich stanach bo to jest smieszne, sa ignorantami, kropka.
Ja od lat nie mieszkam w Polsce, nie uczylam sie w Polskiej skole, uczylam sie tutaj we Wloszech... No to co, moge usprawiedliwic moja ignorancje z faktem ze tutaj jest 20 regionow? 😂😂😂 (P.s. wloskie regiony to dopiero maja duzo roznic miedzy sobie,, na mapie Wlochy wygladaja na malutkie porownajac ich do ameryki, ale historia Wlochow jest duzo starsza od nich wiec od tego sie biora te rozniczy).
Jak zawsze amerykanin probuje sie wywinac z sytuacji z milionami argumentow, tak zawsze bylo i zawsze bedzie.
(Przepraszam za orto i konstrukcje slow, ale nigdy nie uczylam sie polskiego, znam go od rodzicow i krewnych) 😊
Ucza sie o stanach a niektorzy nawet nie wiedza ze stolica Ameryki to Washington DC a nie Washington, nawet nie wiedza ze DC to district of Columbia. 😂 Nie wiecie ile razy to mi sie przytrafilo haha
Ile razy mi odpisywali "hey you smartass, district of columbia? Columbia is it in South Carolina and not in Maryland" 🤔
Raz pewien chłopak z USA z którym pisałam kiedy usłyszał ze pochodzę z Polski spytał ,,a w jakim to stanie?” 😂
Trzeba było rzucić jakiś dowolny stan xD
Ja bym podał losowy i zaprosił go na chatę.
A skad wiesz ze nie ma takiego miasta w usa? :D u nas sa wsie ktore nazywaja sie "ameryka"
Jest takie miasto w stanie Maine 😂
Podobno w USA jest około 7 miejscowości o nazwie "Poland" XD sprawdźcie w Internecie
Wychodzi na to, że Amerykanie też są tylko ludźmi, dla wielu osób może to być spory szok kulturowy.
Ziema
Po tym jak się wypowiadają w internecie to pewnie dla nich dużym szokiem kulturowym by było gdyby im powiedzieć że w KRLD żyją tacy sami ludzie jak oni i że różnią się oni od nich tylko tym że nie urodzili się w kraju który trzyma but na gardle świata.
czy Amerykańscy Naukowcy również są tylko ludźmi?
DerwillyPL
Nie, radzieccy naukowcy już dawno udowodnili, że to nieprawda.
Wódz Apaczów
Polaków też by to zaszokowało, tylko nasz kraj nie ma tak dużego buta, ale niech mu trochę stopa podrośnie.
Pani kanał jest bardzo ciekawy. Proszę częściej publikować filmy.
Spodziewam się że będzie wielu komentarzy o języku brazylijskim :)
Fifty na Pol Wiele Kasiu, wiele!
Myślałem że w Brazylii mówią po portugalsku
To w Portugalii mówią po brazylijsku ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kolejny raz Runelo pare Stereotypow 😂☺️🇺🇸
Na zdrowie
Ta geografia to naprawdę głupi argument...
Przeciętny Amerykanin wskaże na mapie większosć stanów w USA.
Przeciętny Europejczyk wskaże na mapie większość krajów w Europie.
Przeciętny Amerykanin będzie miał problem ze wskazaniem krajów w Afryce.
Przeciętny Europejczyk będzie miał problem ze wskazaniem krajów w Afryce.
I tyle na ten temat. Każdy interesuje się swoją dupą i swoją okolicą. A jak już ogarnie co i jak to ewentualnie zaczyna poszerzać horyzonty. Polacy mają też o sobie ogromnie mniemanie, są we wszystkim najlepsi i najmądrzejsi, a głupi Polak to wcale nie taka rzadka sprawa. - G.
Przeciętny Polak wskaże większość województw w Polsce.
No i krajów w Europie.
Wy naprawdę tego nie rozróżniacie xD?
Stany to nie są kraje.
Europejczyk wskaże kraje w Ameryce Północnej i w Europie.
Znaczy wiecie problem jest ten ze stanow jest chyba 51 wiec no porownywalnie z iloscia to oni chyba i tak ucza się więcej
To dolicz do krajów Europy nasze województwa, skoro to też liczymy.
a tak już całkiem serio:
dla kultury zachodniej dość spore znaczenie ma to co działo się w Europie. Zadziało się w historii sporo rzeczy, przynajmniej dla mnie, dość ciekawych i wiele z tych rzeczy utworzyły podwaliny dla obecnie funkcjonującej kultury amerykańskiej.
Innymi słowy, uczysz się o swoich przodkach żeby dowiedzieć się do jakich konkluzji doszli w wyniku problemów z którymi musieli się zetrzeć. Z tego mniej więcej wynika to że Polacy bardziej sojuszniczo traktują Francję, zaś Francja mniej lubi Anglię (lub UK), etc.
I tu się mogę z Wami zgodzić, że taką wiedzę o kant dupy może robić sobie Amerykanin. I z tym że szkolnictwo USA jest nastawione na naukę specjalistów.
Ale jak wspomniałaś Kasiu, jesteście supermocarstwem, na okrągło maczacie palce w polityce krajów Europejskich, jak choćby układ w Dayton, USA, który spowodował obecnie trwający glitch w Bośni. Nie muszę chyba wspominać o Bliskim wschodzie?
Wystawie więc odważną tezę: wygląda na to że celowo nie uczy się w waszych szkołach o takiej Syrii czy Chorwacji, żebyście się z ich obywatelami za bardzo nie utożsamiali. Może przyjść tam 'zły' reżim i 'trzeba' będzie coś zrobić. Żeby skrupuły zostały zdjęte ze 'specjalistycznych' żołnierzy. Żeby opinia publiczna miała gdzieś dofinansowanie konfliktów, choćby wiecznego na bliskim wschodzie przez USA.
Błagam tylko, nie usprawiedliwiajcie swojej głupoty. Chcecie być wielcy, bądźcie, ale miejcie świadomość że w parze z wielką potęgą idzie wielka odpowiedzialność.
Pięknie ci w tych okularach, Kasiu!
Ja bym obejrzała chętnie film, w którym opowiesz więcej o swojej wymianie studenckiej w Brazylii. Jak do tego doszło, co tam robiłaś, czy pracowałaś itd. :)
Czy jesteś świadoma, że ubrałaś się w barwy narodowe Polski, a filmik opublikowałaś w dzień święta narodowego ? 😆😆😂
P a u l i n a 😂 faktycznie
Jak psikłaś to automatycznie powiedziałem "na zdrowie" i wszyscy się na mnie popatrzli z zdziwieniem heh
EDIT: omg dostałem serduszko - mogę umierać❤❤❤
Dejff Emperor fajnie że dostałeś serduszko też bym chciała 😔
Anna Plenikowska kiedyś się uda, wierzę w cb
Natalia Janik dżamsss co ty tu robisz omg
psikłaś? XDD myślałam, że się mówi kichnęłaś hahah ale psikłaś w sumie słodko brzmi
Dzięki za wsparcie
Dejff Emperor nie umieraj jest jeszcze tyle okazji byś dostał serduszko od kasi 😂
w końcu moja ulubiona seria Kasiu
Inną kwestią jest to, że w Ameryce jest niższy poziom nauczania, niż w Europie, jak np w Polsce. Znajomi, którzy w polskich szkołach wypadali średnio, po przeniesieniu się do Ameryki ich wiedza była na 5 i 6. W Ameryce stawia się na rozwój w danej dziedzinie z której ktoś jest dobry, w Polsce uczą nas wszystkiego na raz, wiele z tych rzeczy to nieprzydatne pierdoły, przez co tracimy na zgłębianiu ważniejszych treści, ale cóż.. Systemy szkolnictwa we wszystkich krajach mają wiele do życzenia. Amerykanie mają słabą wiedzę ogólną, my natomiast uczymy się "bardzo ważnych" treści, których do życia nie wykorzystamy niestety :)
xbright_blackx Dokładnie tak. W 100 % zgadzam się z Tobą
Myślę że to może wynikać z tego, że każdy człowiek musi mieć szansę się przekonać czy te "bardzo ważne" treści są dla niego. Jak się nie usiądzie nad matematyką i fizyką to nie będzie szansy jej zrozumieć. Rzadko komu tak spada z nieba.
Inna sprawa to, że szkoły są miejscem pracy/ciepła dożywotnia posada, którą trudno stracić i te niedouczone nauczycielki po licznych podyplomówkach zamiast dać się wybiegać matołkom, z których i tak nic nie będzie intelektualnie każą im siedzieć w ławkach i katują np. niemieckim a oni ledwo piszą i czytają (po polsku!) w gimnazjum. No ale skoro płacą...
xbright_blackx jak my uczymy się na matematyce o jakiś pierwiastkach, całki, chuje muje... to w USA dopiero powtarzają sobie tabliczkę mnożenia ;)
xbright_blackx dziwne, ze polski system edukacji jest taki UUU HIGH LEVEL, a w rankingach najlepszych uczelni te polskie sa na 4setnym miejscu
Mi się wydaje że przeciętny Amerykanin wie o Polsce tyle ile przeciętny Polak wie o jakimś stanie USA np Arizona. Ilu Polaków pokaże na mapie ten stan i ilu będzie znalo nazwę stolicy Arizony.
Pewnie dużo osób Ci już to mówiło, ale świetnie wyglądasz w tych nowych okularach !
A poza tym to uwielbiam Cię słuchać, ciekawie opowiadasz i widać, jak wzbogaciło i rozwinęło się Twoje polskie słownictwo :)
jak dostałam powiadomienie o filmiku na telefonie to aż wyłączyłam netflixa przez którego oderwałam się totalnie od youtube, więc to znak, że bardzo cię lubię!
Ja to bym chciała więcej filmików o twoich inspiracjach modowych, skąd czerpiesz pomysły na swoje kombinacje. Niesamowicie podoba mi się twój styl i chciałabym się dowiedzieć o nim troszkę więcej!
Pozdrawiam serdecznie i do zobaczenia!
Świetne okulary ! I kocham intro, dziś postanowiłam ze to będzie piosenka na pierwszy taniec na moim weselu 💋💋💋jesteś cudna nie zmieniaj się 🥰🥰🥰
Kasiu uwielbiam twoje intro!!!! Te co zawsze, a chyba jeszcze nigdy mi się to niezdarzyło. Po prostu super!
1)Gdybyś nie miała PIENIĘDZY i perspektywy żeby je zdobyć, to dużo zmieniło w twoim życiu?
2)Kiedy i gdzie ślub? Jeśli się zdecydujesz odpowiedzieć to może powiesz też jak się zaręczył Krzysiu? To musi być ciekawa historia ;)
Błędy które popełniasz, mówiąc po polsku, są wyraźne, ale są za razem urocze ;) trzymaj tępo, bo ta regularność naprawdę zachęca do oglądania Ciebie!
Mam też dwa pytania do następnego odcinka, ale pewnie to drugie będzie zbyt osobiste... Ale wasze życie, to jest tak jak mówił Krzysztof TOWAREM. A ślub jest istotnym elementem tego życia. A pytania przeniose na początek, żeby lepiej się rzucały w oczy :p
Malo ogladam polskiego yt ale strasznie lubie Twoj kanal. Mam nadzieje tylko, ze wiecej contentu bedzie, nie obrazilbym na regularne odcinki :D
Fajnie się ciebie słucha, jak radzisz sobie z językiem polskim. Najfajniejsze jest jak nie możesz sobie poradzidzic z jakimś trudnym słowem. Ale ogólnie Kasiu wielki plus.
Przypadkiem trafiłam na Twój kanał a że interesują mnie spostrzeżenia osób, które mają osobiste doświadczenia w różnych kulturach i miejscach na ziemi to też obejrzałam z zainteresowaniem Ciebie. Kwestie tzw. stereotypów wynikają z tzw. ogólnego oglądu pewnej grupy społecznej nie zawsze dotyczą one ogółu całej populacji - i co do zasady są one raczej trafne o ile potrafimy przypisać daną opinię do konkretnej grupy. I nawiązując do spr. dotyczących intelektu to USA jest zróżnicowanym tworem - niestety nie wszystkie rasy dysponują tymi samymi zdolnościami intelektualnymi (ale o tym w literaturze naukowej). Staram się wypowiadać rzeczowo, dlatego stereotyp o niskim wykształceniu ogólnym i jednostkowym w USA nie jest chybiony ponieważ został potwierdzony badaniami o czym zaraz. To że TY jesteś Polką wiąże się z innym genotypem, który odpowiada za Twoje zdolności w tym intelektualne - dlatego nie mylą się inni mówiąc, że nie jesteś typowym przedstawicielem USA - ponieważ Polacy uwarunkowaniami genetycznymi wyprzedzają zdecydowanie większość ras - to oczywiście też jest wynikiem badań. I teraz na koniec konkretnie; We wrześniu 1993 r. opublikowane zostały wyniki badań Departamentu Edukacji Stanów Zjednoczonych zatytułowane "Umiejętność czytania i pisania w USA". Były to najobszerniejsze studia, jakie kiedykolwiek przeprowadzono nad Amerykanami: trwały 4 lata i objęły 26 tys. osób. Wyniki zaszokowały amerykańską opinię publiczną; okazało się, że w USA żyje 27 mln. analfabetów i 45 mln tzw. analfabetów funkcjonalnych. Prawie połowa ze 191 milionów dorosłych Amerykanów nie jest w stanie wykonać tak prostej czynności jak wypełnienie przekazu bankowego. Tylko 4 proc. potrafi przy użyciu elektronicznego kalkulatora obliczyć koszt wykładziny, mając podaną cenę metra kwadratowego i rozmiary pokoju. Naukowcy przeprowadzający badania zmuszeni byli zastosować nową definicję analfabetyzmu. W tradycyjnym pojęciu analfabetą był osobnik podpisujący się krzyżykiem. Testy Departamentu Edukacji dowiodły, że wiele osób umie czytać w technicznym tego słowa znaczeniu, tzn. są w stanie rozszyfrować słowa, ale brak im umiejętności koniecznych do korzystania z tej informacji (są to owi analfabeci funkcjonalni, których liczbę szacuje się na 45 mln). Co ciekawe, połowa osób, które osiągnęły najgorsze wyniki, to absolwenci High School. Niektórzy z dyplomami tych uczelni nie umieli w ogóle ani czytać, ani pisać. Poziom nauczania w USA jest o wiele niższy niż w Europie Zachodniej, np. 40 proc. uczniów europejskich szkół średnich jest w stanie rozwiązać zadania matematyczne, których 90 proc. Amerykańskich uczniów na tym samym poziomie nie umie rozwiązać. W 1947 r. 45 proc. uczniów w USA było w stanie odnaleźć na mapie Europę, w 1988 r. było ich zaledwie 25 proc. Podczas wojny w Zatoce Perskiej w 1991 r., kiedy to 500 tys. żołnierzy amerykańskich znajdowało się na froncie, aż 80 proc. Amerykanów nie wiedziało, gdzie leży Irak, natomiast 92 proc. wiedziało, że prezydent Bush nie lubi i nie będzie jadł brokuł. Dzieje się tak pomimo, że w latach 80. USA zainwestowały w edukację 420 mld. dol. (czyli o 29 proc.) więcej niż kiedykolwiek w historii. W wielkości wydatków na kształcenie studenta Stany ustępują na świecie jedynie Szwajcarii. Okazuje się jednak, że wysokie nakłady finansowe nie gwarantują równie wysokiego poziomu nauczania. Skąd więc fenomen - jak to określa prasa w USA - "debila amerykańskiego"?
Ciekawe
Fajne takie Q&A. Bardzo mi się podoba. Może na koniec każdego odcinka powiesz na jaki temat będzie kolejny odcinek? Zrobią się w tedy takie fajne tematyczne Q&A.
Śliczne okulary Kasiu :-)
Mnie bardzo ciekawi twoje przygotowanie do nagrywania filmów, czy robisz scenariusze lub przypominasz sobie niektore polskie zwroty?
To w którym kraju jes ta Europa?
Dawno Cię oglądałam z powodu braku czasu i widzę jaka jest różnica w Twojej dykcji! Wow, super Kasia
oglądając Krzysia miałam ostatnio wrażenie, że Kasiu wyglądasz dużo lepiej(nie żebyś wczesniej wyglądała źle), absolutnie nie skojarzyłam tego z Twoimi okularami, a to własnie one robia dużą, moim zdaniem bardzo pozytywną różnicę. sama tez musze wymienić okulary,może zdecyduje się na tego typu model :)
Bardzo fajnie, że częściej coś dodajesz :D
Kasiu wyuglądasz swietnie w nowych okulrach. szkoda ze przegapiłęm QnA moze nastepnym razem. pozdrawiamy z Bristolu.
Kasiu, przed chwilą obejrzałam film z twoim udziałem u Mówiąc inaczej z 2016 roku i twój polski się bardzo poprawił. Świetnie mówisz i pozdrawiam :)
Genialny odcinek! Bardzo lubię te poganki kulturowo-językowe! Miło się Ciebie słucha, jesteś bardzo naturalna w tym co robisz
Świetny odcinek Kasia 😅 podziwiam to jak bardzo zorganizowana jesteś
PS. Borówki 😜
Koniecznie częściej filmiki, Kasiu! 😊
Kalarepa! Tak w ogóle to ciekawa sprawa, że te różne "sałaty" jak właśnie kalarepa, brokuł, kalafior etc. są pochodnymi jednej rośliny :). Pozdrawiam!
Właściwie to miał być owoc a ja o warzywie ględze... no cóż, wybacz ;).
A i tak ciekawe
Dla zainteresowanych - dzika kapusta warzywna - to ona jest "matką" kapusty, brukseli, kalarepy, jarmużu, brokułu oraz kalafioru. Cześć i chwała jej :D!
Moje ulubione slowo opisujace AMERYKANOW To CONVENIENT 😂😂😂
Mieszkamy w 🇺🇸 Juz ponad rok i ciagle zaskakuja mnie ich pomysly! Czy sa glupi? Nie mozna uogolniac bo tu jak wszedzie : sa i madrzy i Ci troche mniej obdarzeni ☺️
Pozdrawiamy🎥
Family Beauty Box Dlaczego Pani w każdym komentarzu podkreśla, że mieszka w Stanach "🇺🇲"?
eoviľas Serio? Komentarz jest opinia zwiazana z moimi spostrzezeniami, ktore nabieram mieszkajac tu. Nie ocenialabym Amerykanow nie znajac ich. Milego
Przecież w Polsce jest cola cherry. W ogóle to świetny odcinek!
Jest bardzo dobra
W UK jest cola z mango i z brzoskwinią.
W Polsce jest również cola z limonką :)
Dr pepper :p
Jest jeszcze z cynamonem.
Super sie Ciebie ogląda i uwielbiam Twój akcent. Jakbyś kiedyś myślała o założeniu podcastu to bardzo chętnie bym posłuchała 💕
Kasiu, twoje filmy świetnie się ogląda, bardzo ciekawe i dobrze zrobione. Trzymaj tak dalej :)
Hej:) uwielbiam Twoje filmy, w których porównujesz różnice między Polakami i Amerykanami:) czy nagrasz kiedyś film o tym, jaki Ty masz stosunek do makijażu i jakie widzisz różnice między makijażem u Polek, a u Amerykanek?:) buziaki! :)))
Kasiu absolutnie Cię uwielbiam !!! I jesteś Prze śliczna ! 😍
Ja niedawno bylam w podrozy; trasa Mississipi River z polnocy na poludnie :) Pani w motelu w jednym z miast po zobaczeniu mojego kanadyjskiego prawo jazdy zapytala sie - "Canada? Is that part of the US?" ... a po wytlumaczeniu, ze nie, pani znow "Is "CA" the abbreviation for Canada?" ... wiec chyba wyszlo, ze mieszkam w Kalifornii.. bo juz stracilam sily :P
W Polsce jest cherry coke, tylko nie jest aż tak popularna
Śliczne są te okulary same w sobie. Super że je wybrałaś, bo bardzo Ci pasują :) Sama zastanawiam się teraz nad zakupem nowych okularów mimo że wiem jak ciężko jest znaleźć takie które będą pasowały :D
Oglądam Ciebie od niedawna, fajny kanał :)
Często mówisz, że w angielskim jest dużo więcej słów. Mi tylko jednego brakuje. W polskim możesz zdrobnić wszystko np. kot= kotek, koteczek, kiciuś (choć tutaj jest akurat "kitty")... krowa= krówka, króweczka... kwiatek, muszelka, uliczka. W angielskim ewentualnie można dodać "little", ale to wciąż nie to samo. Albo ja jeszcze nie znam na to sposobu :)
Bardzo trafny tytuł, ponieważ dzięki temu mam zupełnie inne spojrzenie na ten stereotyp. Zawsze bezpodstawnie w niego wierzyłam i nigdy nie myślałam o tym w taki sposób. Bardzo interesująco opowiadasz o różnych takich ciekawostkach,rzeczach.
Nareszcie odcinek! 😀 Fajny, sama chciałam zadać podobne pytanie jak w tytule :D
Gdzie kupiłaś ten dziennik? 😍 jak przez Internet to z jakiej strony?
Z odcinka na odcinek coraz lepiej mówisz! No i wyglądasz świetnie, po prostu ekstra :)
Kasia ! Okulary są super ! I o ile poprzednie też były ładne to ich wygląd bardzo mocno wpływał na Twój wizerunek. Można wręcz powiedzieć, że to okulary kreowały ten wizerunek. Chowałaś się za nimi. Nowe oprawki odsłaniają natomiast Twoją urodę :)
*jeśli jeszcze nie subskrybujecie!
bo zdanie "jeśli nie jesteście już zasubskrybowani" oznacza, że te osoby nie są jeszcze zasubskryowani hahah ale i tak super, że się starasz i nagrywasz dla nas po polsku ❤️
Słuchanie piosenek w języku angielskim, nie mogąc ich słuchać jako zwykłego 'bełkotu', jak słucha ich 90% przeciętnych zjadaczy polskiego chleba ;P
Zmiana oprawek okularów jest rewelacyjna. Twoja twarz stała się "lżejsza" taka sote. Cudnie Kasiu wyglądasz.
Jak zwykle piękna i uśmiechnięta :D Winogronoo
Bardzo dobre i trafne określenie amerykanów-są nieświadomi :) Tak jest i z Polakami, prawdopodobnie żaden nie będzie w stanie wymienić naszych PL województw i ich stolic, ale będą czuli swą wyższość, bo potrafią wyrecytować kilka krajów w EU z czym może mieć problem przeciętny Amerykanin... Bardzo dobry komentarz zamieścił @UCn8H_XXcZj4E6avJQVe3TeA, taka prawda :)
Sprawdzicie jaki kraj zdobył najwięcej naród Nobla w nauce (poza literaturą i pokojową bo to nie nauka). Polska nie ma ani jednej! N.B. M. Curie Skłodowska wykształciła się i pracowała we Francji.
Hej Kasia zrobiłabyś kiedyś odcinek o tym jak wygląda w ameryce szukanie współlokatora na studiach, w jakim wieku najczęściej ludzie decydują się na studia, jak wygląda i kto dostaje stupendium w USA oraz czy opłaca się wynająć mieszkanie na studia czy może mieszkać w akademiku
Hej, ja mieszkam w UK i teraz do sklepów weszły Coca-Cola Mango (tej jeszcze nie piłam), Peach jest słaba i Vanilla, która jest moim faworytem. A Cherry Coca-Cola od lat była w Polsce. Pozdrawiam fanów Coli :D
Co to za dzban zapytał o tą cole przecież w Polsce też jez
Owszem Można spotkać ale nie jest popularna i ogólnodostępna
Ciekawy odcinek, a no i okulary ładne! :D
Myślałaś może nad operacją wady wzroku? 🤔
Mam nadzieję że będziesz częściej wrzucać! 😎
Może wiedza ogólna Amerykanów jest słaba, ale za to są świetni w swoich specjalnościach, zawodach... i praca nie tylko jest pracą to także i pasja. Mieszkam w USA prawie 7 lat i moje spostrzeżenia zmieniły się o 180 stopni. Nigdy nie powiem, że Amerykanie są głupi, po prostu zajmują i interesują się rzeczami, które są dla nich ważne
I o to chodzi !! Regularne udostępnianie filmów !!
Fajnie, że Arizona zrobiła na tobie fajne wrażenie ;) Pochodzę stamtąd, ale obecnie mieszkam w Polsce.
Wracaj do nas częściej. Bardzo lubię twoje filmy, a montowanie zwal na Gonciarza, zyskasz dwa dni 😁
Wydaje mi się, że bardziej odpowiednie słowo to "ignorancja". Amerykanów nie obchodzi co się dzieje za płotem póki ma swoje jabłko i colę. A przecież jest internet...
*Amerykanów
szacuneczek za FEZa ;]
Już poprawiam (nie byłem pewien).
Dzięki :)
Ryjek49 może kwestia osobistej edukacji, obracam się w Stanach wśród inżynierów już dobre 30 lat i nie spotkałem Amerykanina który by nie wiedział podstawowych informacji o Polsce. Wiedza o Solidarności, Walesie, papieżu, itp.
No w każdym kraju tak jest. Miałem niezbyt rozgarniętą koleżankę w podstawówce. Jak na przyrodzie na mapie Polski nauczyciel kazał jej szukać morza Bałtyckiego to patrzyła na dół.
Ryjek49 ty też masz ich colę a oni mają coś polskiego?😂 wątpię wszyscy patrzą w stronę Ameryki jeśli chodzi o technologię czy inne dziedziny chyba jednak tacy głupi nie sa xD Plus w Ameryce mieszkają wszystkie narodowości nazwać ich głupim narodem równą się nazwaniem całego świata mało inteligentnym:)
yay! ciesze sie na nowe fifty na pol :D
Kasiu, Kasiu, Kasiu, a może tak filmik o Tokio? Co zobaczyć, gdzie zjeść coś pysznego i gdzie lepiej nie bywać? :)
Ty to w ogóle laska jesteś i w każdych okularach Ci ładnie :-)
Problem w tym, że właśnie Amerykanie uważają się za najważniejsze państwo na świecie. Ok, stany są wielkie i silne gospodarczo, ale przeciez stany zakładali europejczycy i to że są mocni gdzieś tam, nie daje im prawa do ingerowania w nie swoje sprawy. Nie są zbawcani narodów, a ich wygórowane mniemanie doprowadziło już do wielu tragicznych w skutkach sytuacji, jak chociażby wojny w Wietnamie czy na Kubie.
poza tym nadal większa część Amerykanów myśli, że to dzięki nim skończyła się 2 Wojna Światowa
A ja mam wrażenie odwrotne - Amerykanie są dużo bardziej świadomi innych kultur - ponieważ mają dużo większą styczność z imigrantami Chińczykami, Japończykami, Hindusami, Żydami etc. Co do geografii to rzeczywiście, wszystkie kraje są daleko, a do tego wiele nazw się powtarza ( w Oregonie np. jest miasteczko Florence na cześć włoskiej Florencji - takich przykładów są tysiące chociażby Nowy York od angielskiego Yorku) i to wprowadza nieco zamieszania. Plus nie zapominajmy, że to jest to państwo federacyjne - co wiele osób przekłada 1:1 do Unii Europejskiej. Unia=Europa=1 kraj :) Mam wrażenie, że tym stereotypem, że Amerykanie są głupi próbujemy podreperować swoje własne ego. Fakt jest taki, że najlepsze uniwersytety na świecie od Harvardu, Yale, po Princeton są właśnie w USA. Sama miałam okazję tam studiować i muszę przyznać, że nigdy nie uczyłam się tak dużo i co ważniejsze- tak efektywnie. Kończąc uniwersytet w USA jest się ekspertem w swojej dziedzinie, a nie tak jak u nas "od wszystkiego i niczego"
Na zdrowie. Strasznie żadko dodajesz filmy nawet zdążyłem zapomnieć o kanale .
Kasia, jesteś taka pozytywna i fajnie się Ciebie słucha :) a okulary super
[Q&A] Jak się poznaliście z Krzysiem i ile jesteście razem?
Dawno tu nie zaglądałam i jestem przyjemnie zaskoczona poziomem polskiego słownictwa! Super! Tak trzymać!
Ps wiem jak ciężko czasem odmienić niektóre słowa
Nie jestem z Polski😉
Zajebisty odcinek, uwielbiam to, jak wymawiasz polskie słowa 😚
I ananas, pozdrawiam kumatych:)
Ja myślę, że ten stereotyp wziął się przede wszystkim z różnic w systemie edukacji. W Polsce mamy duży nacisk na, cóż, na wszystko i tej wiedzy jest naprawdę dużo. W Ameryce skupiają się na zupełnie czymś innym a to, który system jest lepszy należy już do indywidualnej oceny każdego z nas. Fakt faktem, w Europie każdy ma większą wiedzę ogólną, ale tak naprawdę to wszystko, bo jeśli w USA ktoś będzie lubił i będzie się kształcił w zakresie, dajmy na to, fizyki to będzie na tym samym poziomie co ktoś z taką samą pasją w Polsce.
Świetny filmik!
Gdzie tej wiedzy jest duzo?? Polscy uczniowie sa w europejskim ogonie i to od lat. W szkole nie uczy sie myslenia, tylko wymaga kucia na pamiec regulek i dat, nawet interepretacja wiersza interpretacja nie jest, bo nauczyciel ma konspekt. Kretynskie zanizanie ocen za brak zeszytu ( chociaz a materialu uczen ma 5 i 6, czyli go zna, wiec jakie ma znaczenie, czy prowadzi na biezaco zeszyt), karanie za rozwiazywanie zadan po swojemu, a nie wedlug schematu, ciekawosc ucznia interpretowana jako pyskowanie etc etc. Polska edukacja nadal tkwi w PRL-u - wszyscy maja myslec i odpowiadac tak samo, wszelka inicjatywa i indywidualizm sa duszone w zarodku, pedagog slepo i kurczowo trzyma sie wytycznych kuratorium, wiec cos takiego jak indywidualne podejscie do ucznia nie istnieje. I bzdura jest stwierdzenie, ze ktos z "pasja w Polsce" bedzie mial taka sama wiedze z przedmiotow kierunkowych jak amerykanski student. Nie bedzie mial.
Mnie to ciekawi ile kosztują zęby takie śliczne jak Ty masz w Stanach :) oraz jak to jest z tym ubezpieczeniem i dlaczego wszystkie artykuły spożywcze są większe od Polskich?
Luke Wolf kompleks? Chyba chcą mieć wszystko naj, najlepsze, największe, najsławniejsze
Polecam colgate max white,nie trzeba zawsze nim myć wystarczy miesiąc,a potem myjesz zęby innymi pastami i musisz pamiętać o regularnym myciu zębów. Najlepiej jamę ustną podzielić na 4 części i każdą myć po 30sekund. U mnie to działa i mam bardzo ładne zęby z których jestem zadowolony.
W USA bardzo dbaja o zęby, swiadczy to o statusie spolecznym. Kasia miala aparat chociaż nie miala zauwazalnej wady zgryzu. Zęby wybielaja paskami itd a w wodzie u nich jest fluorek, wiec kolor bialy uzyskiwany jest dzięki piciu wody z fluorkiem
Świetne Q&A. Miło się oglądało 💜
Kasiu, piekne okulary! Jakiej firmy?
Wreszcie Cię widać zza tych okularów. Super zmiana!
Kasiu bardzo ładne okulary, pasują Ci o wiele lepiej od tamtych ciemnych :)
Jak zawsze piękna. 😍
3 lata noszenia okularów to bardzo długo?
Świetny odcinek ❤
A tak swoją drogą, to mam jedno pytanie. Czy po angielsku na regał mówi się 'bookcase' nawet jeżeli nie trzyma się w nim książek? 😂
Bardzo ładnie wyglądasz Kasiu w tych nowych szkiełkach ;) W ogóle fajna z Ciebie dziewczyna i lubię oglądać Twoje filmy. Podlizałem się, wiem :D. Pozdrawiam Cię gorąco ;).
Zawsze się uśmiecham jak nie możesz znaleźć polskiego słowa i zamieniasz na angielski, to takie urocze 😊
Jestem nową subskrybentką myślę że Kasia na to zasługuje ❤️
Dziękuję :)
:)
Witam Kasiu ;) Jakim sprzętem nagrywasz odcinki?
Lumix gh5
Uwielbiam twoje filmy przede wszystkim dlatego że opowiadasz jako osoba wychowana w USA
0:51 Na zdrowie!
Mówi się, STÓWA! ! :P
Don Jon Tej wersji nie znałem :'D
TAK SIE KICHA NA KIELICHA KURDEEEE!!!!!
Kasiu czy, a jeśli tak, to jak znajdujesz czas dla samej siebie? Czy przeszkadza Ci ten ciągły pęd w życiu?
Może coś o wizach, czyli jak się dostać do Ameryki legalnie, którą wizę wybrać i jakie sposoby znasz na nielegalny sposób pobytu w Stanach i czy szybko to wychodzi na jaw?
Znam ten strach zmiany okularów ostatnio po 12 latach zmieniłam prostokątne szkła na lekko zaokrąglone, zmiana wyglądu diametralna, mimo moich początkowych obaw co do nowy okularów miałam mnóstwo miłych komentarzy że to była dobra zmiana :)
Hej Kasiu,
jakiej firmy nosisz zegarek na ręku? Czy to sportowy?
Pozdrawiam :)
TomTom spark 3. Tak sportowy :)
Jesteś taka fajniutka, że aż szkoda Cię nie oglądać/zużywać 😊
ps. okulary bardzo spoko
Chodzi też o wiedzę z jaką się wychodzi z liceum. Porównując ilość wiadomości z jakimi kończą szkołę Amerykanie a Polacy to mamy prawo tak sobie czasem powiedzieć. Wymogi wiedzy w większości stanów, bo nie wszędzie,są mniejsze niż u nas. Za to oni stawiają na pasję, myślenie i autoprezentację. Dodam, że mam kilkanaścioro znajomych znajomych, którzy byli na wymianie w USA w wielu stanach i jako licealni drugoklasiści byli bardzo do przodu względem seniors. Po college'u i polskich licencjacie całość się zazwyczaj wyrównuje
progres widoczny, pozdrawiam Was!
9:05 tak, spoko są te nowe okulary :)
Fajnie się Ciebie słucha! Pozdrawiam:)
Świetny postęp w poziomie gramatyki! Gratulacje!
W Polsce jest Cola o smaku wiśni :) Jest nawet o smaku kawy i wanilii jeśli dobrze poszukasz :D
Tak, słowo "listy" na "lists" jest okej.
Forgiving = wyrozumiali.
W Polsce jest cola o smaku wiśni, nie wiem, o co chodzi z tym pytaniem. xD
Takes your breath away = zapiera dech (w piersiach).
😘